Problemy i pielęgnacja cer suchych, naczynkowych, wrażliwych, alergicznych

[evamoni]

Mam pytanie. Kiedys obilo mi sie o uszy, ze aloes nie jest wskazany na naczynka. Uzywam wlasnie takiego kremu na noc i zauwazylam, ze mam jakby wiecej niteczek na policzkach. Nie wiem czy to faktycznie po aloesie, czy pozostalosci po lecie ( z roku na rok coraz gorsze ).
Slyszalyscie moze o szkodliwosci aloesu na naczynka? czy mi sie cos przywidzialo?

[green_tea]

Napisane przez evamoni

Mam pytanie. Kiedys obilo mi sie o uszy, ze aloes nie jest wskazany na naczynka. Uzywam wlasnie takiego kremu na noc i zauwazylam, ze mam jakby wiecej niteczek na policzkach. Nie wiem czy to faktycznie po aloesie, czy pozostalosci po lecie ( z roku na rok coraz gorsze ).
Slyszalyscie moze o szkodliwosci aloesu na naczynka? czy mi sie cos przywidzialo?

Coś w tym jest .
Też gdzieś czytałam, że aloes szkodzi na naczynka.

[Niuniaczek]

Napisane przez evamoni

Mam pytanie. Kiedys obilo mi sie o uszy, ze aloes nie jest wskazany na naczynka. Uzywam wlasnie takiego kremu na noc i zauwazylam, ze mam jakby wiecej niteczek na policzkach. Nie wiem czy to faktycznie po aloesie, czy pozostalosci po lecie ( z roku na rok coraz gorsze ).
Slyszalyscie moze o szkodliwosci aloesu na naczynka? czy mi sie cos przywidzialo?

ALOES tak samo jak MIÓD jest NIE WSKAZANY na naczynka.

[Ally83]

Potwierdzam, że aloes nie jest polecany do cery naczynkowej, ale gdzieś na forum znalzłam informacje, że można używać kosmetyków z jakąś odmianą/związkiem/nie wiem jak to nazwać aloesu, zaraz poszukam...

Edit. Jak na złość nie mogę tego teraz znaleźć

A dlaczego miód szkodzi naczynkowej ?

[evamoni]

to chyba mi sie nie przywidzialo. Mam krem nawilz. Dax Cosm na noc po 25 roku zycia, tekturowe opakowanie niestety wyrzucilam, wiec skladu nie przytocze z jakim jest aloesem. Krem na wszelki wypadek sprezentuje komus bez naczynek. Przymierzam sie do YSTHEALu juz od kilku miesiecy, wiec teraz mam pretekst...

[madulka]

Tez slyszalam o tym aloesie. Chociaz ja uzywam juz 3 opakowanie kremu, ktory go zawiera i nic sie zlego z naczynkami nie dzieje.

[CIAMPUREK]

dziewczyny mampytanie jak usuwacie pryszcze bo ja oststnio mam wysyp i niesty nie moge sie opanowac i gniote a tym samym dodaje soebi kolejane naczynka co robie z tym?

[Weronisia]

Napisane przez CIAMPUREK

dziewczyny mampytanie jak usuwacie pryszcze bo ja oststnio mam wysyp i niesty nie moge sie opanowac i gniote a tym samym dodaje soebi kolejane naczynka co robie z tym?

Powstrzyumaj się przed wyciskaniem. Wiem, że nieraz trudno się powstrzymać, bo ja też nieraz coś sobie wycisnę

Ja umyta twarz przecieram tonikiem octowo-cytrynowym z dodatkiem olejku z drzewa herbacianego i potem kremuję się EffaclaremK.
Wszystko szybko i ładnie się zasusza i nie szkodzi na naczynka

[madziks...]

Błagam czytam i czytam i niewiem o co chodzi jakieś filtry ,kremy tabletki!! Pomóżcie !!! Mam cere naczynkową ale nie aż tak bardzo widocznych pajączków.Kompletnie niewiem czego używać !!!Jestem zielona w tej sprawie ponieważ dopiero niedawno przypadkiem dowiedziłam sie ze moja cera jest naczynkowa POOMOCY!! Napiszcie co i jak !! DZIEKUJE Z GÓRY!! POZDRAWIAM

[Weronisia]

Madziks włąśnie w tym wątku jest wszystko dokładnie opisane co i jak stosować. Jeśli go przeczytałaś to powinnaś już wszystko wiedzieć.

Przypominam. Dla cery naczynkowej zakazane są kwasy AHA. Można za to używać delikatniejszego BHA, który jest np. w Effaklarze K.

Wiele z nas używa kremu AVENE Diroseal, który jest do cery naczynkowej. Efekty mogą być widoczne już po 3 m-cach, ale w zależności od nasilenia mogą też być dopiero po roku regularnego stosowania tego kremu. Diroseal nakładamy na noc.

Pomocne są też preparaty z wit. C np. LRP ACTIVE C lub samorobne serum z wit. C , które stosujemy rano. Na to dopiero smarujemy filtr np. Avene Emulsja 50+ lub LRP Anhelios XL lub Anthelios Leit, Dermo Pediatrics 50+ itp.

Dodatkowo można łykać preparaty zawierające RUTYNĘ i wit. C np. Rutinoscorbin, Cerutin.

[tetaa]

Weronisiu, a czy Antek czasem nie ma alkoholu w składzie, który jest zakazany dla naczynek?

[Weronisia]

Napisane przez tetaa

Weronisiu, a czy Antek czasem nie ma alkoholu w składzie, który jest zakazany dla naczynek?

Nie wszystkie Antki mają alkohol.

Obecnie używam Dermo Pediatrics, który ma alkohol i chyba moja buzia się do niego przyzwyczaiła.

Mam też Antka XL Lait, ale ponoć w Polsce jest niedostępny. Ale w KWC występuje jeszcze pod starą nazwą XL 60+ . Właśnie ten jest bez alkoholu i jak tylko skończy mi się DP to będę używać tego bezalkoholowego, bo już go kupiłam i próbowałam i był OK.
Skoro jest w KWC, to w Polsce powinien być pod nową nazwą XL 50+ lotion lub mleczko.

[tetaa]

A, dzięki Bo ja akurat jestem w fazie poszukiwaniu filtra i myślałam, że wszystkie LRp są z alkoholem Dziękuję bardzo za uświadomienie

[kochanie]

Napisane przez CIAMPUREK

dziewczyny mampytanie jak usuwacie pryszcze bo ja oststnio mam wysyp i niesty nie moge sie opanowac i gniote a tym samym dodaje soebi kolejane naczynka co robie z tym?

Ja raz wyciskałam na policzku jakąś niespodziankę i wyskoczył mi pajączek Wtedy obiecałam sobie: nigdy więcej! Bo: nawet jak pryszcz będzie oporny i długo nie zniknie i nawet jeśli zostanie po nim ślad, to sobie to jakoś kwasami zlikwiduję. A pajączek zostanie na zawsze... chyba, że laser (ale ja się na to na pewno nie zdecyduję)

[Weronisia]

MI na pajączki bardzo pomaga Diroseal. Nie ma cudów, ale jednak pajączki są mniej widoczne

[CIAMPUREK]

jak czesto stosujesz Diroseal?jak go wprowadzałąs?

[Weronisia]

Napisane przez CIAMPUREK

jak czesto stosujesz Diroseal?jak go wprowadzałąs?

Najpierw raz w tygodniu, potem 2 razy w tygodniu, a teraz codziennie na noc.

Na początku oprócz Dirosealu używałam Effaklaru K i RoC Retin-Ox. Rano też serum z wit. C.

Ostatnie tygodnie używałam tylko Dirosealu, bo wszystko inne mnie podrażniało.

Teraz znowu jakieś 2 godziny przed Dirosealem nakładam Effaclar K, bo znowu pory mam zanieczyszczone.
Wczoraj najpierw zrobiłam maseczkę aspirynową, wysuszyło mnie mocno więc od razu nałożyłam apteczny nawilżacz z mocznikiem, a po 2 godzinach Diroseal i jest super

No i jeszcze używam toniku octowo-cytrynowego własnej roboty. Ten bez cetryn bardzo mnie podrażniał.

[agniesia_ania]

Hej Wizażanki!

Moja "naczynkowość" objawia się teraz w pełnej krasie . Kiedy chychodzę na mróz od razu mam czerwony nos . Nie widzę na razie pajączków, tylko ten wstrętny kolor nałogowego pijaczka...

Od kilku dni stosuję Diroseal, ale czytałam na Biochemii, że trzeba go dosyć długo stosować, żeby przyniósł jakieś efekty.

A ja chciałabym jak najszybciej wyglądać jak człowiek!! W pracy przez pierwszą godzinę wyglądam jakbym wczoraj nieźle zabalowała . Jak w takim razie mam ukryć mój czerwony nochal? Chyba zostaje tylko założyć kwef .

BTW: stosuję już od pół roku filtry, więc naczynka na nosku są "ocieplone" kiedy wychodzę rano.

[Weronisia]

Czytałam, że naczynkowcy są skazani na makijaż, bo to daje ochronę skóry przed zimnem.
Nie cierpię się pudrować, ale chyba nie ma wyjścia. Ja na zimnie mam nie tylko czerwony nos - jestem cała czerwona jak burak

[agniesia_ania]

Napisane przez Weronisia

Czytałam, że naczynkowcy są skazani na makijaż, bo to daje ochronę skóry przed zimnem.
Nie cierpię się pudrować, ale chyba nie ma wyjścia. Ja na zimnie mam nie tylko czerwony nos - jestem cała czerwona jak burak

Ech..., ciężki nas los - naczynkowców. Wiemy o tym dobrze

Choć od kiedy poznalam filtry, to byłam przekonana, że to one najstuteczniej chronią naczynka. Filtr działa jak tłusty treściwy krem, który jakby "otacza pierzynką" twarz. Chyba, że się mylę...

Bo czy np. sam puder albo podkład wystarczą, żeby ochronić naczynka przed mrozem??

[kochanie]

Napisane przez Weronisia

MI na pajączki bardzo pomaga Diroseal. Nie ma cudów, ale jednak pajączki są mniej widoczne

Ja mam jednego pajączka - jest malusieńki, ale i tak mnie denerwuje. Również używam Dirosealu - co noc, czasem tylko robię sobie przerwę na olej Ale niestety pajączek nie robi się mniej widoczny, przyzwyczaiłam się, że będę mieć go zawsze, chcę tylko zapobiec innym. No i nie chcę się czerwienić jak tylko przebiegnę 50 metrów [po każdym treningu wyglądam, jakbym się najbardziej zmęczyła. Tylko, że niektórzy ledwo oddychają, a ze mnę jest ok - tylko te głupie czerwone policzki nos! ]

Niestety Diroseal jeszcze nie zadziałał na mnie - używam go dwa miesiące, ale jestem cierpliwa.... jestem cierpliwa...

[Weronisia]

Agniesia ania filtry też tworzą ochronę przed zimnem. Chodziło mi o to, że na filtr, trzeba dać jeszcze warstwę pudru dla lepszej ochrony.

kochanie ja nie jestem w stanie przebiec 50 m, na treningu już po 10 minutach jestem najbardziej czerwona i bardzo głupio się z tym czuję, bo nawet po treningu pod chłodnym prysznicem i w szatni nie mogę ochłonąć. Mija ok. 2 godziny aż moja twarz wróci do normalności. I na to niestety Diroseal jeszcze mi nie pomógł i prawdopodobnie już nie pomoże.

[justa79]

myślę, że w przypadku opalania dochodzi jeszcze kwestia temperatury, czyli promieniowania cieplnego IR.

[Nikita-v]

a ja się muszę pochwalić... idzie juz trzeci tydzień z Eris, Pharmaceris N, Krewm na rozszerzone naczynka krwionośne z 1% wit K i jestem nawet zadowolona.. podchodziłam do niego sceptycznie, ale stwierdziłam raz kozie śmierć szczególnie ze nie mam problemu z tzw. pajączkami a raczej chronicznym zaczerwienieniem. I muszę przyznać, ze kremi jest całkiem dobry.
Nakładam go pod oliwkę lub inny krem bo niestety jest za mało treściwy jak dla mnie.. ale naprawdę ładnie rozjaśnia buzie, przestałam się tak mocno czerwienić no i łagodzi zaczerwienienia które sama sobie funduję ( np bo peelingu termicznym) nie zapycha porów.
ogólnie dla osób które mają skłonność do rumieni napewno się nada.
od środy zacznę stosować go na zmianę z Sensibio AR i zobacze jakie efekty bedą dalej

a nie wiecie jakie ma znaczenie wit K dla cieni pod oczami?
bo gdzieś doczytałam ze niweluje je.. i nie wiem czy też ładować ten kremi pod oczy

[kochanie]

Napisane przez Weronisia

na treningu już po 10 minutach jestem najbardziej czerwona i bardzo głupio się z tym czuję, bo nawet po treningu pod chłodnym prysznicem i w szatni nie mogę ochłonąć. Mija ok. 2 godziny aż moja twarz wróci do normalności.

Mam to samo Jestem w dobrej kondycji, a wyglądam, jakbym miała za chwilę umrzeć z wyczerpania. Czasem chodzę na zajęcia, na których są również "starsze panie" (przepraszam wszystkie kobietki 30++ ). Nigdy się na nich nie męczę, te panie - różnie, ale jestem jedyną, która jest czerwona!

Napisane przez Weronisia

I na to niestety Diroseal jeszcze mi nie pomógł i prawdopodobnie już nie pomoże.

okropnie mnie zmartwiłaś. Ja wciąż jeszcze marzę o jasnej twarzy po kilku godzinach tańca...

[Weronisia]

Napisane przez kochanie

Mam to samo Jestem w dobrej kondycji, a wyglądam, jakbym miała za chwilę umrzeć z wyczerpania. Czasem chodzę na zajęcia, na których są również "starsze panie" (przepraszam wszystkie kobietki 30++ ). Nigdy się na nich nie męczę, te panie - różnie, ale jestem jedyną, która jest czerwona!


okropnie mnie zmartwiłaś. Ja wciąż jeszcze marzę o jasnej twarzy po kilku godzinach tańca...

Ja jestem 30-tka mam nadzieję, że mnie nie miałaś na myśli

Ze mną tez chodzą starsze panie i panowie.
Te starsze panie są okropne. Patrzą się takie zdziwione czemu ja taka czerwona jestem.
Potem wracam rowerem do domu i stojąc na chodniku na światłach widzę jak kierowcy się na mnie gapią i przechodnie. Coś okropnego.

Z Dirosealem się nie rozstaję, bo mam nadzieję, że choć trochę mi pomoże.
Dodatkowo łykam Rutynę i wit. C, więc jakaś iskierka nadziei...

[moni00]

witam wszystkich,

To mój pierwszy post na forum i skoro już się przywitałam,to teraz ponarzekam trochę bo już naprawdę nie wiem co dalej robić z tymi naczynkami - od dłuższego czasu biorę zgodnie z zaleceniem dermatologa wit.C,rutinoscorbin,wit.P P, 2 miesiące temu pod wpływem wizażanek z Biochemii zaczęłam używać Dirosealu,ukręciłam własne serum z kwasem askorbinowym,polubiłam się z filtrami,a mam wrażenie,że nagle wszystkie zaczynają pękać i jestem jeszcze bardziej czerwona; mam dość wiecznie czerwonych policzków czy to pod wpływem stresu czy pogody(upały albo mrozy) Z przymusu polubiłam się z mleczkiem i emulsją Avene 50+ nawet ten typowy avenowski zapach już mi nie przeszkadza,ale to lepienie,bladość i uczucie tapety na twarzy po zmatowieniu filtra dry-flo zmieszaną z cynamonem jest okropne
Poza tym ostatnio mam wrażenie,że Avene albo serum mnie jeszcze bardziej podrażnia i wypieki są bardziej widoczne ,przebolałam nawet to,że po filtrze częściej wyskakują mi małe niespodzianki.
Z racji naczynek filtrów z alkoholem używać nie mogę, bo to je jeszcze bardziej rozjuszy..svr mi nie odpowiada absolutnie i tylko one chyba nie mają alk w składzie, więc inncyh możliwości nie ma ehh.. chcę używac filtrów żeby chronić naczynka a chyba im szkodzę, błęde koło
Zupełnie nie wiem co zrobić...wiem,że powinnam uzbroić się w cierpliwość, bo efektów od razu nie będzie, ale mam wrażenie,że jest coraz gorzej od kiedy zaczęłam się zajmować swoją cerą. Kiedyś nałożyłam tylko podkład i cieszyłam sie,że choć trochę ukrywa buraka
Mam ochotę rzucić to wszystko i posmarować się kremem nivea i mieć spokój tak jak inni

Nikita-v to ten krem ?
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/produkt.php?produkt=10704

pozdr,
Monika

[Kateczka_05]

ja tez się dołączę jesli można
Od razu polecę forum
www.czerwienienie.6r.pl/forum
typowo na nasz problem mnustwo dobrych porad i ludzi, którzy nas rozumieją
ja walkę zaczełam 1,5 miesiąca temu
sama sobie na taka skórę niestety zapracowałam-po 1 uwarunkowanie genetyczne-cera po tatusiu no i kochałam słońce i solarium teraz mam skutki
stały rumień na policzkach-w tym n alewym ostrzejszy, 3 spore naczynka pod prawym okiem.....
no i walcze, zrezygnowałam ze słonka , o solarium nawet nie pomyśle bo to paskudztwo tylko szkody robi!!!!!!!!!!!! no i codizenny rytułał
rano-zel micelarny Aveny (super!!!!!!!!) na to woda termalna, póżniej krem Avena Antirouge, na to podkład avena na poliki korektor Lummene i na naczynka dermablend
wieczorem-żel micelarny, woda termalna, ruboril(bardzo dobry) na zaczerwienienia i naczynka Diroseal i co drugi dzien jakiś kremik na to nawilżający
no i raz wtygodniu peeling Avene-bardzo delikatny-nie mam zadnego zaczerwienienia-poza tym stałym oczywiście
mam mieszana cerę wiec raczej mnie nie wysusza

tak sobie myślałam o jakimś kremi zabezpieczjaącym na zime bo czaka mnie piekło
po drodze do pracy mróz a w pracy wielkie zimno więc cały czas przyklejona do grzejnika, który wpływa na moją buzie zabujczo
no i teraz zaczynam tez rozmyślac nad fitrami ale ztego tematu jestem zielona-musze się dokształcic bo niestety żegnaj słonko

[Nikita-v]

Napisane przez moni00

witam wszystkich,


Nikita-v to ten krem ?
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/produkt.php?produkt=10704

tak to własnie ten krem... ale podkreślam raz jeszcze... mnie naczynka nie pękają, tzn nie tworzą się pajączki a raczej ciągle miałam rumieńce i włąsnie na te rumieńce to u mnie podziałało..

polecam ten Eris, Lirene krem na naczynka... też ładnie rozjasniał, ale niestety przy kwasach i Zoracu szczypie mnie niemiłosiernie

[foxina]

Napisane przez Kateczka_05

tak sobie myślałam o jakimś kremi zabezpieczjaącym na zime bo czaka mnie piekło
po drodze do pracy mróz a w pracy wielkie zimno więc cały czas przyklejona do grzejnika, który wpływa na moją buzie zabujczo
no i teraz zaczynam tez rozmyślac nad fitrami ale ztego tematu jestem zielona-musze się dokształcic bo niestety żegnaj słonko

Ja też długo poszukiwałam jakiegoś kremu na zimę. Moja gama kolorystyczna na mrozie pojawiająca się na twarzy zawsze mnie mroziła.
Najpierw sinienie, potem czerwony nos, a po wejściu do ciepłego pomieszczenia wybuch buraka na całej twarzy.
Teraz stosuję filtr avene krem 50+ i oczywiście fluid na to jako dodatkową ochronę i póki co nie ma sinienia, nie ma buraka!!!