Misja w Zambii - cz. IV - Strona 163 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-01-09, 19:28   #4861
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

ja od razu zwróciłam uwagę na to jak pięknie dzieci są ubrane

choc takie rzeczy mogą wydawać się niepotrzebne, mało znaczące, ale dla dzieci i zapewne ich rodziców to swego rodzaju prestiż,
pozwoli dzieciom uwierzyc że są ważne a siostry i przedszkolanki dokładaja wszelkich starań aby dać im jak najlepszy start i warto to wykożystac
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-09, 19:49   #4862
ChoosingHope
Raczkowanie
 
Avatar ChoosingHope
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Connecticut, USA
Wiadomości: 212
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Cytat:
Napisane przez _MAMA_ Pokaż wiadomość
ja od razu zwróciłam uwagę na to jak pięknie dzieci są ubrane

choc takie rzeczy mogą wydawać się niepotrzebne, mało znaczące, ale dla dzieci i zapewne ich rodziców to swego rodzaju prestiż (...)
Akurat rzeczy te byly BARDZO POTRZEBNE. Nie dlatego, zeby dzieci mialy mundurek odznaczajacy je od reszty, ale dlatego, aby zadne dziecko nie krepowalo sie, bo jedyny t-shirt jaki ma jest dziurawy. Mundurki zalatwily ten problem i jeszcze inny problem, jaki moglby byc w razie, gdyby zamiast mundurkow dac tym dzieciom zwykle ubrania. Mundurku raczej nikt inny sobie nie przywlaszczy. Sweterek to raczej po to, zeby nie bylo tym dzieciom zimno (ranki bywaja bardzo chlodne), a z napisem na plecach znow unikamy opisanego powyzej problemu. Skarpetki po to, aby w pelnych butach nie obcieraly sie dzieciom stopy.

Na zbytki sobie nie pozwalamy. Kazdy wydatek jest dlugo rozwazany. Mysle, ze slowo prestiz to zupelna abstrakcja, ale chcemy, zeby dzieci czuly dume i wdziecznosc.

Dziergajaca ekipa kanadyjsko-amerykanska ma juz 97 par skarpetek!!!!! Pytaja, czy robic wiecej, wiec bierzemy, ile daja. W Arce Noego jest w tym roku 128 dzieci (z tego 89 w Adopcji Grupowej). Byc moze i reszcie dostanie sie para dzierganych skarpetek, w ktore wlozona jest milosc do blizniego, troska i radosc pomagania.
ChoosingHope jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-09, 20:45   #4863
ineex
Przyczajenie
 
Avatar ineex
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Właśnie tak Choosing Hope, solidnie, praktycznie i estetycznie. Od początku do końca wszystko przemyślane. Tym większa radość i wzruszenie Dziękuję. Za wszystko od A do XYZ i w każdym możliwym alfabecie.
ineex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-09, 21:31   #4864
Ażurek
Raczkowanie
 
Avatar Ażurek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 93
GG do Ażurek
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Pyziulka dziękuję za przypomnienie, dziewczynki z mojej szkoły dla tych kwadratów uczą się robić na drutach, szydełkiem trochę gorzej, ale dzielnie walczą. Mamy już przygotowane około 20 kwadratów i w najbliższej paczce pójdą do Siostry.
Ażurek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-09, 22:34   #4865
Krzysztof70
Raczkowanie
 
Avatar Krzysztof70
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tychy/Katowice
Wiadomości: 79
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Bernadko-ChoosingHope - brawa, uściski, buziaki i wielkie podziękowanieklas ki: Adopcja Grupowa i dodatkowa klasa Arki Noego to Twoje dzieło. Ty sprawiłaś, że marzenia stały się rzeczywistością, ale zanim do tego doszło zarwałaś wiele nocy, napisałaś setki e-maili, zainspirowałaś wielu ludzi i załatwiłaś dofinasowanie z MSZ. Dziś jest dzień wielkiej radości i satysfakcji z tego co wspólnie udało nam się osiągnąć! Te maluchy wyglądają słodko, ślicznie ubrane,uśmiechnięte buzie Pewnie serduszka mocniej im biły, bo to jest wielkie wydarzenie w ich życiu.
Jesteś CUDowna!!! Dziesiejszego dnia stałaś się "mamą" wielodzietną. Jak Ty ograniesz taką gromadkę???

Mama - w nawiązaniu do Twojego tekstu "dzieci pięknie są ubrane choc takie rzeczy mogą wydawać się niepotrzebne, mało znaczące, ale dla dzieci i zapewne ich rodziców to swego rodzaju prestiż"
Właśnie po to działamy, tworzymy Adopcję Grupową, budujemy dodatkową klasę Arki Noego, aby tym dzieciom stworzyć godziwe warunki rozwoju, nauki i zabawy.
Wybacz, ale kompletnie nie rozumiem Twojego toku myślowego Skąd Ci do głowy przyszedł wyraz "prestiż"?? Uwierz mi, ja tam byłem i wiem doskonale, że dla tych biednych ludzi, w większości analfabetów, którzy żyją na granicy nędzy takie słowo nie figuruje w języku chinyanja! To jakiś absurd tak mysleć! Nie przenoś swojego "polskiego" sposobu myślenia na warunki zambijskie, to nie będzie działać!
Dla NAS największą radością będą uśmiechnięte buzie dzieci, zdjecia pokazujące ich w czasie nauki i zabawy, rysynki, które zrobią dla swoich rodziców adopcyjnych. Wierzymy, że w ich sercach będzie zwyczajna wdzięczność za to co dla nich robimy.
Zapewniam Cię, że skarpetki, buty, mundurek, plecaczek - MAJĄ ZNACZENIE !!
Krzysztof70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 08:08   #4866
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Bernadetka, Krzysztof - w sumie to nie wiem co napisać, bo jak widać chyba nie umiem
komu jak komu ale mnie chyba nie trzeba takich rzeczy tłumaczyć....

napisałam co napisałam, ten nieszczesny "prestiz" bo nie potrafiłam znaleźć innego wyrazu i nie dlatego, że ja tak myślę, ale uwierzcie, że przez te 6 lat to nasłuchałam sie tekstów typu: po co kupować maszynke do waty cukrowej, balony, piłki, itp. jakby mozna za to jedzenie....

to co napisałam wyprzedzało odpowiedzi na pytania, które dostaje, albo słysze za plecami (szkoła moich dzieci takze robi zbiórki i mam bezpośredni kontakt z przeróżnymi opiniami) i uwierzcie mi, że wiele osób (daj Boze tutaj nikt tak nie mysli ) patrząc na sweterek z nadrukiem, mysli : "a nie lepiej było za to kupić jedzenie?"

nie przyszło mi do głowy, że ktokolwiek pomyśli, że to włąśnie ja sądzę ze to były niepotrzebne rzeczy....
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 10:33   #4867
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Choosing, Krzysztof, spokojnie, przecież MAMA nic złego nie napisała Ja myślę, że MAMIE raczej chodziło tu o to, że dla wielu dzieci i ich rodziców, takie piękne ubranie to duma, szczęście, że mogą się choć raz pięknie i ciepło ubrać Przedszkole ma się im dobrze kojarzyć, z przyjemnością, radością, żeby chodziły tam z chęcią

Nawet Siostra pisała kilka razy, że wielu rodziców nie posyła dzieci, a dzieci nie pójdą same jak ich rodzice nie wyślą A takie ubranko może być wabikiem Więc warto zainwestować

MAMA, przecież my wiemy, że Tobie takich rzeczy tłumaczyć nie trzeba
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-10, 11:25   #4868
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Słuchajcie, byłam w sklepiku z nasionami i przeciez istnieja ARBUZY !!! skoro rosną dynie .... mam nadzieje, że udałoby sie je uprawiać

Wydaje mi się że juz rozmawialiśmy o tym, ale nie pamiętam , byłoby super, jeżeli klimat im odpowiada, bo są smaczne i pewnie dzieciom z przedszkola tez by smakowały, że też wcześniej mi sie o nich nie przypomniało, ogórki, marchewka itp, też pójdzie no i żeby było kolorowo dorzucę kwiatki jeszcze zapytam siostrę o zioła; rumianek, melisa, dziurawiec itp, bo wiem że na urlopie zbierała niektóre na łąkach i suszyła aby zabrać ze sobą

Seona tak własnie to miałam na mysli
moja córka jak we wrześniu szła do 1 klasy do szkoły w której chodzi sie w 2 częsciowym mundurku, to pomimo że w naszym kraju nie ma problemu z ubraniami, widziałam jak rozpiera ja duma kiedy mogła go założyć i być częścią szkolnej społeczności.
Z resztą juz w wakacje go mierzyła i nie mogła się doczekać kiedy pójdzie do szkoły
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 12:46   #4869
basiaczek11
Raczkowanie
 
Avatar basiaczek11
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 470
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Kochani
Wszyscy niezależnie czy z polską czy zambijską mentalnością cieszymy się z nowego dzieła, które niewątpliwie jest WIELKIM DZIEŁEM Bernardetki.
Pragnę jednak przypomnieć, że wszystko - WSZYSTKO zaczęło się dzięki MAMIE i nikt tak jak ona nie rozumie wagi tego dzieła
__________________
Pozdrawiam Basia


Adopcja Serca na facebooku:

Adopcja Serca


basiaczek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 13:39   #4870
ChoosingHope
Raczkowanie
 
Avatar ChoosingHope
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Connecticut, USA
Wiadomości: 212
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
MAMA, przecież my wiemy, że Tobie takich rzeczy tłumaczyć nie trzeba
Mamie pewnie nie trzeba tlumaczyc, ale tym, ktorzy czytaja, trzeba tlumaczyc, bo Adopcja Grupowa to nowy program i nie kazdy wie, czym on sie charakteryzuje.

Cytat:
Napisane przez basiaczek11 Pokaż wiadomość
Pragnę jednak przypomnieć, że wszystko - WSZYSTKO zaczęło się dzięki MAMIE i nikt tak jak ona nie rozumie wagi tego dzieła
Oczywiscie, ze wszystko zaczelo sie od Mamy. Cale szczescie, ze Mama dowiedziala sie o Misji i zrobila wszystko, co w Jej mocy, zeby znalezc jak najwiecej chetnych do pomocy. Absolutnie nikt tego nie podwaza i sadze, ze Mama wie, jak wszyscy bardzo cenimy to, co robi. Moja wypowiedz byla zwiazana z Adopcja Grupowa, dlatego chcialam wytlumaczyc przeslanki naszych decyzji. Ja mam swoja "dzialke" i wypowiadam sie w tematach, o ktorych cos wiem.

Cytat:
Napisane przez _MAMA_ Pokaż wiadomość
komu jak komu ale mnie chyba nie trzeba takich rzeczy tłumaczyć....

napisałam co napisałam, ten nieszczesny "prestiz" bo nie potrafiłam znaleźć innego wyrazu i nie dlatego, że ja tak myślę, ale uwierzcie, że przez te 6 lat to nasłuchałam sie tekstów typu: po co kupować maszynke do waty cukrowej, balony, piłki, itp. jakby mozna za to jedzenie....

to co napisałam wyprzedzało odpowiedzi na pytania, które dostaje, albo słysze za plecami (...)
nie przyszło mi do głowy, że ktokolwiek pomyśli, że to włąśnie ja sądzę ze to były niepotrzebne rzeczy....
Jesli ktos ma pytania, to niech pyta. Program ma solidne podstawy i ja chetnie wytlumacze, dlaczego cos robimy dla tych dzieci. Odpowiadalam na forum, zeby wszyscy wiedzieli, dlaczego mundurek, sweterek, itd. Po wypowiedzi Mamy dostalam w przeciagu 30 minut 5 e-maili z pytaniami, stad moja odpowiedz na forum (bo gdybym chciala odpowiedziec tylko Mamie, to wyslalabym jej maila. Albo gdybym sadzila, ze Mama nie rozumie programu).

Pytan nigdy nie unikniemy i ludzie zawsze beda mieli 100 innych propozycji, jak ulepszac swiat. Codziennie modle sie, zeby programy nasze mialy solidne podstawy i zeby przemawialy do wielu osob, bez ktorych niczego niestety nie bylibysmy w stanie zrobic. Sama nie martwie tak bardzo o tych, ktorzy beda kwestionowac to, co robimy. Przeciez na sile nikogo w to nie wciagamy, prawda? Jedynie mozemy o tym mowic i zachecac do pomocy, ale serce musza otworzyc sami ludzie. Robmy to, co sprawia nam radosc i skupiajmy sie bardziej na tych, ktorzy sa przychylni. A jesli ktos pyta, to mozna mu odpowiedziec po co i dlaczego robimy to, co robimy, bo kazdy z nas wierzy w pomoc Misji, bo inaczej nie byloby nas tutaj.

To tyle, jesli chodzi o ustosunkowanie sie do poprzednich wypowiedzi. Dzis jednak planuje glownie myslec o tym, ze dzieci w koncu zaczely przedszkole...

Pozdrawiam wszystkich-tych, ktorzy tu sa od lat 6 i tych, ktorzy sa tu od 6 godzin.
ChoosingHope jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 16:59   #4871
Pyziulka
Rozeznanie
 
Avatar Pyziulka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 606
GG do Pyziulka
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Cytat:
Napisane przez Ażurek Pokaż wiadomość
Pyziulka dziękuję za przypomnienie, dziewczynki z mojej szkoły dla tych kwadratów uczą się robić na drutach, szydełkiem trochę gorzej, ale dzielnie walczą. Mamy już przygotowane około 20 kwadratów i w najbliższej paczce pójdą do Siostry.

20 kwadratów to już kocyk porządny Oby tak dalej
Pyziulka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-10, 18:25   #4872
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Kochani, Daniel się wybudził, jest z nim pełny kontakt, oczywiście taki, jaki jest możliwy z kimś, kto nie mówi i ma czynną tylko jedną dłoń i twarz. Nadal jest bardzo słaby ale rozumie co do niego mówimy, robi to o co go prosimy (pokaż dwa palce, mrugnij raz, pokaż gdzie stoi twoja córka itd.) Cały czas jeszcze boję się cieszyć, ale mam wielką wiarę i nadzieję, że będzie już tylko lepiej.
Bogu dziękuję za każdą łaskę. Cały czas proszę jeszcze o to, żeby Daniel w końcu wyjechał do kliniki w Regensburgu, bo nadal czekamy na miejsce.
Dziękuję Wam za każdą modlitwę i dobrą myśl!



Zaczęłam pierwszy kwadrat, mam połowę. Może dam radę zrobić tyle, żeby starczyło chociaż na mały pledzik dla niemowlaka.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 18:53   #4873
basiaczek11
Raczkowanie
 
Avatar basiaczek11
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 470
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Luba cieszymy się bardzo i dalej trzymamy kciuki.

Kiedy oglądam zdjęcia, które przesłała Bernerdetka nie mogę się napatrzeć na plecione fryzurki niektórych dziewczynek. Próbuję na swojej córce ale ma za grube i za ciężkie włoski
__________________
Pozdrawiam Basia


Adopcja Serca na facebooku:

Adopcja Serca


basiaczek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-10, 20:49   #4874
ajamimi
Raczkowanie
 
Avatar ajamimi
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 60
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Kochani, Daniel się wybudził, jest z nim pełny kontakt, oczywiście taki, jaki jest możliwy z kimś, kto nie mówi i ma czynną tylko jedną dłoń i twarz. Nadal jest bardzo słaby ale rozumie co do niego mówimy, robi to o co go prosimy (pokaż dwa palce, mrugnij raz, pokaż gdzie stoi twoja córka itd.).
Wiedziałam. Cudowna wiadomość
Trzymam kciuki, żeby miejsce szybko się znalazło. Na pewno wszystko będzie dobrze.

Cieszę się, że nasze maleńkie dzieciaczki rozpoczęły przedszkole, na pewno będą zadowolone. Wszystko zostało pięknie zorganizowane i przygotowane od A do Z. Wielkie brawa Bernadetko za zapewnienie tym dzieciom startu w lepsze życie I wielkie dzięki!

Co do zamieszania powyżej, nie wydaje mi się, żeby MAMA miała coś złego na myśli, ja tego nie odebrałam tak jak Krzysztof. To jest specyfika pisania na forum, ktoś coś napisze, zostanie to zrozumiane inaczej niż to, co autor chciał przekazać i stąd te nieporozumienia. Nie ma to jak rozmowa na żywo.

Pozdrawiam wszystkich.

Edytowane przez ajamimi
Czas edycji: 2012-01-10 o 20:50
ajamimi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-11, 08:16   #4875
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Kochani, Daniel się wybudził, jest z nim pełny kontakt, oczywiście taki, jaki jest możliwy z kimś, kto nie mówi i ma czynną tylko jedną dłoń i twarz. Nadal jest bardzo słaby ale rozumie co do niego mówimy, robi to o co go prosimy (pokaż dwa palce, mrugnij raz, pokaż gdzie stoi twoja córka itd.) Cały czas jeszcze boję się cieszyć, ale mam wielką wiarę i nadzieję, że będzie już tylko lepiej.
Bogu dziękuję za każdą łaskę. Cały czas proszę jeszcze o to, żeby Daniel w końcu wyjechał do kliniki w Regensburgu, bo nadal czekamy na miejsce.
Dziękuję Wam za każdą modlitwę i dobrą myśl!
Luba, wiesz, że Cię śledzę i baaaardzo ucieszyła mnie ta wiadomość.

Tak mi się ostatnio skojarzyło, że widziałam w tv Bogusława Kaczyńskiego, też chyba po jakimś ciężkim udarze, mówił bardzo skladnie, czyli jednak możliwe jest dojście do siebie, czego Twojemu mężowi życzę
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-11, 08:53   #4876
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Luba - tak bardzo sie cieszę jestes juz spokojniejsza?

oby jak najszybciej dostał sie tam gdzie powinien, a moze pośpiech nie jest wskazany? zaufaj lekarzom, jesteśmy z Wami

ponawiam pytanie o arbuzy bo nie wiem czy jest sens wysyłać większą ilość nasion jakby miało nie rosnąc a nie chce tym siostrze zawracac głowy
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-11, 09:39   #4877
Animator
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 835
GG do Animator
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
O rety, ten język to dla mnie jak całkiem obcy wręcz zambijski
Ewko Nie ma Zambijskiego języka. W Zambii oprócz urzędowego angielskiego są jeszcze :"citonga", civembe", "bemba", "cziczewa", "nianja", "luvale", "lizi", "tonga" i jeszcze paręnaście innych, o których wiedzą miejscowi. Ja zaś muszę się w tym roku zmobilizować i w drodze do Krosna Cię odwiedzić by Cię podszkolić w śląskiej gwarze. W ub. roku nie byłem w Krośnie. Pozdrawiam Ciebie, męża i Twoje dzieciaczki
Witam Nowe Twarze na wizażu

Mam smutną wiadomość. 10 stycznia w drodze z kolędowania misyjnego zginęła tragicznie mała misjonarka 11 letnia Ola a dwie jej koleżanki są ranne.(więcej informacji na www.dzieciom-misji.missio.org.pl . Dzieciaki kolędowały na pomoc dzieciom w Sudanie.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Cytat:
Napisane przez ChoosingHope Pokaż wiadomość

W czasie Swiat poczytalam ciekawy tekst i wlasnie dostalam pozwolenia na zacytowanie go tutaj. Tematyka swiateczna, choc zawsze aktualna...


"Te święta są inne…

Pędzę do pracy, potem zakupy, obiad, dom, coś zrobić do pracy, a święta, tak pamiętam, trzeba by coś posprzątać ale kiedy? Do pracy, zakupy, dom, obiad, rodzina, rodzina, rodzina, do pracy……..
Gdzieś nagle stanie się coś, co wyrywa z tego młyna, ale trzeba się otrzepać i biec dalej, do pracy, zakupy, do domu…, to już znasz.
Aż przyszły święta! Stop! Kuchnia opanowana,choinka stoi, pod choinką coś jest. Coś, to bardzo dobre określenie. Czy będą zadowoleni, czy nie za mało? A czy ten karp nie za słony? Czy starczy chleba na wszystkie dni? Tyle wolnego, trzeba się zaopatrzyć.
Stop! Jesteśmy przy stole. Modlitwa, życzenia, opłatek, no i jemy. Jemy, jemy, jemy…..
Potem prezenty. Wszyscy się cieszą, może jakaś rózga, no żart taki, przecież wiadomo, że i tak coś jeszcze będzie.
Stop! Coś jednak jest inaczej. Ale co? Przecież jest rodzina, prezenty, świąteczne smakołyki, kolędy. To gdzie uciekają moje myśli? A ja przed oczami mam jakieś obrazy, jakieś jeszcze nie do końca przeczytane artykuły, strony w internecie, coś mnie ciągnie tu do świata zamkniętego w małym komputerze. Właśnie, stop! Zatrzymaj się na chwilę. Co mnie męczy, nie daje beztrosko cieszyć się świętami? A może artykuł niedawno przeczytany? Tak to na pewno to:Sudan.
Ja jem, mam dach nad głową, zastanawiam się czy kolor krawata będzie się podobać. A myśli uciekają do tych ludzi. Słowa kołaczą się po głowie: głód, choroby, śmierć, strach. A tu stół pełen wszystkiego w kontraście z absolutnie niczym…
Tak, te święta są dla mnie inne. Nie jestem sama przy tym stole, myślę o tych, którzy nie mają nawet pojęcia o moim istnieniu. Nie chcę popadać w paranoję, nie zbawię świata, nie pomogę wszystkim, nie próbuję nawet. Ale myślę, myślę, myślę…"

I jeszcze jeden przepiekny cytat (az trudno mi bylo uwierzyc, ze to nie byl zaden znany cytat):

"Człowiek jest i mały i bezgranicznie wielki. Jest prochem, złudzeniem bytu, mirażem mocy i sprawstwa. Jest królem swojego serca, wrażliwości i dobroci, jeśli pamięta o końcu świata…
I cieszy się nim…"

Dedykuje to tym wszystkim, ktorzy ciagle mysla, mysla i mysla. Mam ten wielki zaszczyt w wieloma z Was pisac. Dziekuje Wam Kochani, bo wlasnie dla Was chce mi sie chciec.
Dziołcha z Żor Mosz racja, my tu lotomy załotwiomy, jemy itp a tam Sudan. 20 lat wojny domowej, zniszczone szkoły, szpitale, kościoły studnie, brak kadry, porywanie chrześcijan na pograniczu i sprzedawanie ich do niewoli. Pomogomy dzieciom w Zambii i dobrze. W ludziach drzemie wiele dobra, trzeba tylko pozwolić mu się wyzwolić. Jednym ze sposobów jest ta nasza obecność na Wizażu i na portalach społecznościowych. Piszmy o tym. Dlatego też Papieskie dzieła Misyjne w ramach budzenia tego dobra angażują też dzieci, które w kolędowaniu misyjnym w tym roku zbierały fundusze na pomoc dzieciom Sudanu. W takim kolędowaniu oddała też życie (w tragicznym wypadku) 11 letnia Ola 10 I. br.
Super sprawa z tym dzierganiem skarpet na zimne noce w Zambii.
Dostałem także ostatnio prośbę od żołnierzy polskich z misji pokojowej w afganistanie przez Redemptoris Missio o pomoc dla tamtejszych dzieciaków. (Może uda mi się to wkleić) . Wiem, że nie wszystkim potrafimy pomóc, ponieważ jednak internet pozwala dostrzec wszystkim sposób na dotarcie z pomocą dlatego dobrze jest o tym pisać.
Załadowało mi się zdjęcie polskiego żołnierza z Afgańskim dzieciakiem a tekst nie chce się załadować.

Skoro nie chce to kopiuję i wklejam poniżej

Rusza Akcja Pomocy dzieciom z Afganistanu.

Jak żyją dzieci w Afganistanie?
Wojna tam trwa już ponad 30 lat. Dzieci w Afganistanie umierają częściej niż w Afryce. Jeśli przeżyją – nie wszystkie będą mogły pójść do szkoły. Niektóre z nich nigdy nie trzymały w ręce ołówka. Wakacje w Afganistanie są zimą – bo dzieci nie mają butów, żeby w śniegu do szkoły dotrzeć. Szkoły to najczęściej podarte namioty lub miejsca pod drzewem, na których siadają dzieci i słuchają swojego nauczyciela.
Chcielibyśmy podarować Afgańskim dzieciom namiastkę zwykłego życia.
Ciepłe zimowe ubranie… przybory szkolne… Niech normalne życie nie będzie tylko naszym udziałem. Niech na ich buziach zagości uśmiech.
Zgromadzoną pomoc rozdadzą dzieciom polscy żołnierze. To oni alarmują, że widują bose dzieci biegnące po śniegu za wojskowymi samochodami w nadziei, że coś dostaną.
Co jest potrzebne?
Każdy rodzaj przyborów szkolnych, każdy rodzaj ciepłego zimowego ubrania. Z powodu przepisów celnych ubrania nie mogą nosić śladów używania ale mogą być robione na drutach.
Kto może wziąć udział w Akcji?
Każdy, kto chce pomagać. Szczególnie namawiamy przedszkola i szkoły. Dysponujemy plakatami, które chętnie prześlemy pod wskazany adres. Zarówno dla placówek jak i Koordynatorów mamy podziękowania potwierdzające ich społeczne zaangażowanie. Obiecujemy też przesłanie zdjęć z rozdania pomocy dzieciom.
Gdzie należy dostarczyć rzeczy?
Ubrania i przybory można przysłać lub dostarczyć do siedziby Fundacji w podziemiu domu parafialnego przy ul. Grunwaldzkiej 86, 60-311 Poznań.
Jak rzeczy trafią do afgańskich dzieci?
Samoloty wojskowe latają do Afganistanu co dwa tygodnie. Dary zostaną przewiezione na lotnisko wojskowe i stamtąd samolotem do bazy Bagram. Z lotniska w Afganistanie odbiorą je polscy żołnierze i rozdadzą dzieciom w patrolowanych wioskach.
Do kiedy trwa Akcja?
Akcja trwa do końca stycznia 2012r.
Dla nas liczy się każda para skarpetek, każdy ołówek i każda złotówka.
Proszę dzwonić 618621321 i pisać medicus@ump.edu.pl nawet w najdrobniejszych sprawach
Koordynator Akcji: Justyna Janiec – Palczewska



Luba Obiecuję dalszą modlitwę z nadzieją na zdrowie Daniela.

Dla pomagających:cmo k:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Afganistan pomoc dzieciom.jpg (92,6 KB, 18 załadowań)
__________________
"Misje dotyczą wszystkich chrześcijan"
Redemptoris Missio JPII

Mój blog: www.tereska-misje.blog.onet.pl

Edytowane przez Animator
Czas edycji: 2012-01-11 o 10:44
Animator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-11, 16:22   #4878
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Choosing i co z tym DHL?????Teraz to jakieś odszkodowanie powinni płacić

Luba
, czekałam na takie wieści Och, Boże jak się cieszę

Nie śmiejcie się, ale ja wierzę, że to sprawka naszych modlitw, kciuków, pozytywnych myśli oraz... sióstr Dominikanek z Radonie Mówię Wam one działają na zasadzie "mówisz- masz" Napisałam do Nich i już Poprosiłam też w sprawie mojej koleżanki, która już 5 lat stara się o ciążę, pół roku temu poroniła a teraz znowu zaszła Liliance dałam na drugie imię Dominika właśnie Siostrom można napisać meila z prośbą o modlitwę w jakiejś intencji - meil jest podany na stronie lub wpłacić coś na konto i nie pisać meila lub to i to No i Siostry zaczynają

Animator
, tragiczna wiadomość O matq, jaka straszna wiadomość

MAMA, nie wiem jak z tymi arbuzami. Ale chyba urosną Czemu by nie?? Ja teraz robię paczkę dla Mercy (opłatę za nowy rok już uiściłam, Ava ) i kupiłam buraki czerwone, rzodkiewkę, cebulę, cukinię i ogórki. Dołożyłam też kisiele słodka chwila, owocowe herbatki, lizaki serduszka i mam jeszcze miejsce to dokupię jakieś kredki. W drugiej kopercie postaram się wysłać jakiś sweter.
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-11, 16:25   #4879
Gidhar
Przyczajenie
 
Avatar Gidhar
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 19
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Mam smutną wiadomość. 10 stycznia w drodze z kolędowania misyjnego zginęła tragicznie mała misjonarka 11 letnia Ola a dwie jej koleżanki są ranne.(więcej informacji na www.dzieciom-misji.missio.org.pl . Dzieciaki kolędowały na pomoc dzieciom w Sudanie.

Gidhar jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-11, 16:35   #4880
Gidhar
Przyczajenie
 
Avatar Gidhar
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 19
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Spoczywaj w pokoju Oleńko....Mam nadzieję, że jesteś Aniołku już w niebie.....

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Animator Pokaż wiadomość
Ewko Nie ma Zambijskiego języka. W Zambii oprócz urzędowego angielskiego są jeszcze :"citonga", civembe", "bemba", "cziczewa", "nianja", "luvale", "lizi", "tonga" i jeszcze paręnaście innych, o których wiedzą miejscowi. Ja zaś muszę się w tym roku zmobilizować i w drodze do Krosna Cię odwiedzić by Cię podszkolić w śląskiej gwarze. W ub. roku nie byłem w Krośnie. Pozdrawiam Ciebie, męża i Twoje dzieciaczki
Witam Nowe Twarze na wizażu

Mam smutną wiadomość. 10 stycznia w drodze z kolędowania misyjnego zginęła tragicznie mała misjonarka 11 letnia Ola a dwie jej koleżanki są ranne.(więcej informacji na www.dzieciom-misji.missio.org.pl . Dzieciaki kolędowały na pomoc dzieciom w Sudanie.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------


Dziołcha z Żor Mosz racja, my tu lotomy załotwiomy, jemy itp a tam Sudan. 20 lat wojny domowej, zniszczone szkoły, szpitale, kościoły studnie, brak kadry, porywanie chrześcijan na pograniczu i sprzedawanie ich do niewoli. Pomogomy dzieciom w Zambii i dobrze. W ludziach drzemie wiele dobra, trzeba tylko pozwolić mu się wyzwolić. Jednym ze sposobów jest ta nasza obecność na Wizażu i na portalach społecznościowych. Piszmy o tym. Dlatego też Papieskie dzieła Misyjne w ramach budzenia tego dobra angażują też dzieci, które w kolędowaniu misyjnym w tym roku zbierały fundusze na pomoc dzieciom Sudanu. W takim kolędowaniu oddała też życie (w tragicznym wypadku) 11 letnia Ola 10 I. br.
Super sprawa z tym dzierganiem skarpet na zimne noce w Zambii.
Dostałem także ostatnio prośbę od żołnierzy polskich z misji pokojowej w afganistanie przez Redemptoris Missio o pomoc dla tamtejszych dzieciaków. (Może uda mi się to wkleić) . Wiem, że nie wszystkim potrafimy pomóc, ponieważ jednak internet pozwala dostrzec wszystkim sposób na dotarcie z pomocą dlatego dobrze jest o tym pisać.
Załadowało mi się zdjęcie polskiego żołnierza z Afgańskim dzieciakiem a tekst nie chce się załadować.

Skoro nie chce to kopiuję i wklejam poniżej

Rusza Akcja Pomocy dzieciom z Afganistanu.

Jak żyją dzieci w Afganistanie?
Wojna tam trwa już ponad 30 lat. Dzieci w Afganistanie umierają częściej niż w Afryce. Jeśli przeżyją – nie wszystkie będą mogły pójść do szkoły. Niektóre z nich nigdy nie trzymały w ręce ołówka. Wakacje w Afganistanie są zimą – bo dzieci nie mają butów, żeby w śniegu do szkoły dotrzeć. Szkoły to najczęściej podarte namioty lub miejsca pod drzewem, na których siadają dzieci i słuchają swojego nauczyciela.
Chcielibyśmy podarować Afgańskim dzieciom namiastkę zwykłego życia.
Ciepłe zimowe ubranie… przybory szkolne… Niech normalne życie nie będzie tylko naszym udziałem. Niech na ich buziach zagości uśmiech.
Zgromadzoną pomoc rozdadzą dzieciom polscy żołnierze. To oni alarmują, że widują bose dzieci biegnące po śniegu za wojskowymi samochodami w nadziei, że coś dostaną.
Co jest potrzebne?
Każdy rodzaj przyborów szkolnych, każdy rodzaj ciepłego zimowego ubrania. Z powodu przepisów celnych ubrania nie mogą nosić śladów używania ale mogą być robione na drutach.
Kto może wziąć udział w Akcji?
Każdy, kto chce pomagać. Szczególnie namawiamy przedszkola i szkoły. Dysponujemy plakatami, które chętnie prześlemy pod wskazany adres. Zarówno dla placówek jak i Koordynatorów mamy podziękowania potwierdzające ich społeczne zaangażowanie. Obiecujemy też przesłanie zdjęć z rozdania pomocy dzieciom.
Gdzie należy dostarczyć rzeczy?
Ubrania i przybory można przysłać lub dostarczyć do siedziby Fundacji w podziemiu domu parafialnego przy ul. Grunwaldzkiej 86, 60-311 Poznań.
Jak rzeczy trafią do afgańskich dzieci?
Samoloty wojskowe latają do Afganistanu co dwa tygodnie. Dary zostaną przewiezione na lotnisko wojskowe i stamtąd samolotem do bazy Bagram. Z lotniska w Afganistanie odbiorą je polscy żołnierze i rozdadzą dzieciom w patrolowanych wioskach.
Do kiedy trwa Akcja?
Akcja trwa do końca stycznia 2012r.
Dla nas liczy się każda para skarpetek, każdy ołówek i każda złotówka.
Proszę dzwonić 618621321 i pisać medicus@ump.edu.pl nawet w najdrobniejszych sprawach
Koordynator Akcji: Justyna Janiec – Palczewska



Luba Obiecuję dalszą modlitwę z nadzieją na zdrowie Daniela.

Dla pomagających:cmo k:
Rusza Akcja Pomocy dzieciom z Afganistanu.

Skąd mogę pobrać plakat, broszurę o akcji pomocy dzieciom w Afganistanie?
Czy buty też można wysyłać? Oczywiście nowe
Gidhar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-11, 18:10   #4881
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Animator zamarłam jak napisałeś o śmierci dziewczynki kolędujacej
taka tragedia, przez chwile myślałam że to któraś z Twojej grupy
moja córka też tak kiedys chodziła i co roku dzieci chodzą z nasze parafii i wysyłają pieniążki do Zambii , niezależnie od pogody
niech spoczywa w pokoju [*]
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-11, 19:39   #4882
MartaiMaciej
Raczkowanie
 
Avatar MartaiMaciej
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 355
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Luba cudowne wieści!!! Przyślij mi swój adres na pw, wyślę Ci coś dla Daniela.

Seonka całuski dla dziewczynek.

Bernadkaklaski :. Chylimy czoła.

Odnośnie wypowiedzi MAMY. Myślę, że chodziło, że poprostu te dzieciaki czują się ważne i wyróżnione. Każde dziecko chce czuć się ważne.

Jestem po zastrzykach. Masakra! Wczoraj myślałam, że umrę, ale takie złe samopoczucie trwa miesiąc. Zastanawiamy się czy to ma sens.

Odnośnie małej Misjonarki - brak słów [*]

Nasza Cecylia poszła do pierwszej klasy, a 14 kończy osiem lat. Wyprawka szkolna w paczce, tam też była sukienka na Party + koperta -prezent urodzinowy, pewnie też na poczcie, ale i tak będzie dużo radości.
__________________
Chcesz wiedzieć gdzie jest Twoja paczka?
http://sledzenie.poczta-polska.pl/

Edytowane przez MartaiMaciej
Czas edycji: 2012-01-11 o 19:48
MartaiMaciej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-11, 21:00   #4883
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Marta i co z praca Macka?
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-11, 21:29   #4884
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Cytat:
Napisane przez MartaiMaciej Pokaż wiadomość
Odnośnie wypowiedzi MAMY. Myślę, że chodziło, że poprostu te dzieciaki czują się ważne i wyróżnione. Każde dziecko chce czuć się ważne.


Cytat:
Napisane przez MartaiMaciej Pokaż wiadomość
Jestem po zastrzykach. Masakra! Wczoraj myślałam, że umrę, ale takie złe samopoczucie trwa miesiąc. Zastanawiamy się czy to ma sens.
A co twój lekarz na to ?
że też w dzisiejszych czasach nie można ulżyc ludziom w cierpieniu?

co z Maćkiem problem się rozwiązał?
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-12, 11:45   #4885
MartaiMaciej
Raczkowanie
 
Avatar MartaiMaciej
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 355
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Maciek pracuje od 3.01 w Szpitalu w Brzesku tj między Tarnowem, a Bochnią 2 x w tygodniu, a tak to przychodnia Tuchów 2x w tygodniu i 2x w tygodniu w prywatnej przychodni w Tarowie. Jest zadowolony. Przypomniał sobie, że można pracować w szpitalu bez stresu. Dzisiaj pierwszy raz popołudniu przyjmuje w Brzesku w poradni przyszpitalnej, czyli do14 operują, potem przyjmuje.

Odnośnie zastrzyków: to niczyja wina, że ja źle toleruje wszelkie leki. Jest to jedyny lek, który i tak najlepiej toleruję i mogę to brać przy astmie. Mogę zrezygnować, ale mimo złego samopoczucia poprawiają komfort życia. Teraz dali nam wykaz skutków ubocznych do podpisania i trochę włosy stanęły mi na głowie. Nie jest to takie bezpieczne. Jak odejdę z pracy, to pewnie zrezygnuję z zastrzyków,bo zapewne stan się będzie poprawiał.
__________________
Chcesz wiedzieć gdzie jest Twoja paczka?
http://sledzenie.poczta-polska.pl/

Edytowane przez MartaiMaciej
Czas edycji: 2012-01-12 o 11:47
MartaiMaciej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-12, 14:17   #4886
MartaiMaciej
Raczkowanie
 
Avatar MartaiMaciej
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 355
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Właśnie nasza mała Alusia obroniła pracę inżynierska na AGH na geofizyce na 5 i zdała egzamin z całości na +4. Ale ten czas leci.

Moromek pamiętam o Tobie, dzisiaj Maciek rozezna się w terminach w Brzesku - tam będziecie mieli bliżej, bo wtedy co pisałaś jego obecnie były oddział zamykali z powodu przekroczeń.
__________________
Chcesz wiedzieć gdzie jest Twoja paczka?
http://sledzenie.poczta-polska.pl/

Edytowane przez MartaiMaciej
Czas edycji: 2012-01-12 o 14:21
MartaiMaciej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-12, 14:22   #4887
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Marta dla córy!!! Cudownie Ci się rok zaczął I z pracą Maćka się ułożyło i Ala się obroniła!! Moja Siostra i moja najlepsza przyjaciółka też Ala
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-12, 16:44   #4888
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Kochani mam od ChosingHope zdjecia z Party postaram sie je jak najszybciej powstawiać
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Party2011cont2 094.jpg (73,9 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Party-LUkwipa-8.jpg (77,5 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Party-Lukwipa-1.jpg (66,4 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Party2011cont 020.jpg (82,6 KB, 31 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Party2011Maggie 011.jpg (207,3 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Party2011Maggie 018.jpg (194,8 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Party2011Maggie 009.jpg (222,4 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Party2011cont 123.jpg (74,4 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Party2011cont2 022.jpg (76,4 KB, 27 załadowań)

Edytowane przez _MAMA_
Czas edycji: 2012-01-12 o 19:57
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-13, 12:17   #4889
Animator
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 835
GG do Animator
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Cytat:
Napisane przez Gidhar Pokaż wiadomość

Skąd mogę pobrać plakat, broszurę o akcji pomocy dzieciom w Afganistanie?
Czy buty też można wysyłać? Oczywiście nowe
[/B]
Gidhar Ja dostałem plakat i informację z Poznania z Redemptoris Missio. W mojej wypowiedzi jest od nich adres emailowy i telefon. Buty można wysyłać jak najbardziej. Zaraz prześlę Ci na Twój adres te pliki. Pozdrawiam.
Marta gratulacje dla "małej"Alusi za dyplom.
Przykro mi na Twoje reakcje po zastrzykach. Moja Urszulka też ma tak po niektórych. Powodzenia dla Maćka w pracy. Pozdrawiam wszystkich.
__________________
"Misje dotyczą wszystkich chrześcijan"
Redemptoris Missio JPII

Mój blog: www.tereska-misje.blog.onet.pl
Animator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-14, 09:05   #4890
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Luba, wiesz, że Cię śledzę i baaaardzo ucieszyła mnie ta wiadomość.
Wiem, dzięki,
i ja też o Tobie nie zapominam


Cytat:
Napisane przez _MAMA_ Pokaż wiadomość
Luba - tak bardzo sie cieszę jestes juz spokojniejsza?

oby jak najszybciej dostał sie tam gdzie powinien, a moze pośpiech nie jest wskazany? zaufaj lekarzom, jesteśmy z Wami
Spokojniejsza może jestem o ułamek procenta, bo przed Danielem jeszcze długa droga.
Ale, siedzę w tym szpitalu, wgapiam się w Daniela i gorąco Bogu dziękuję, że go zachował przy życiu. Jejku, mogłabym tak na Daniela patrzeć i patrzeć i gadać do niego bez końca, szkoda, że nas grzecznie wypraszają po paru godzinach.

Lekarze tez twierdza, ze wyjazd na rehabilitacje jest konieczny JUZ ale nie ma miejsc i dlatego czekamy.


Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość


Luba
, czekałam na takie wieści Och, Boże jak się cieszę

Nie śmiejcie się, ale ja wierzę, że to sprawka naszych modlitw, kciuków, pozytywnych myśli oraz... sióstr Dominikanek z Radonie Mówię Wam one działają na zasadzie "mówisz- masz" Napisałam do Nich i już Poprosiłam też w sprawie mojej koleżanki, która już 5 lat stara się o ciążę, pół roku temu poroniła a teraz znowu zaszła Liliance dałam na drugie imię Dominika właśnie Siostrom można napisać meila z prośbą o modlitwę w jakiejś intencji - meil jest podany na stronie lub wpłacić coś na konto i nie pisać meila lub to i to No i Siostry zaczynają
Ja jestem przekonana, że to "sprawka" modlitw, bo przecież przez pierwsze dwa tygodnie lekarze codziennie mówili, że Daniel nie przeżyje i że to kwestia godzin. Potem nie dawali mu szans na wybudzenie się. Tylko i wyłącznie modlitwy i prośby i dobre mysli Wasze i wielu innych ludzi, uratowały mojego męża.
Bardzo, bardzo Wam dziekuje, naprawde nawet sobie nie wyobrazacie jak Wam jestem wdzieczna za wszystko!
I prosze o dalsze modlitwy, o wyzdrowienie Daniela, zeby mogl do nas wrocic.

Marta, pisze PW.
Seona, naprawde sie wzruszylam, jak przeczytalam, ze pisalas w naszej sprawie do Siostr. Jestes wspaniala.
Wiem, ze MAMA te pisala w rozne miejsca z prosba o modlitwe w intencji Daniela, slow mi brak, zeby Wam wszystkim podziekowac.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2012-01-14 o 09:08
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:41.