2006-11-05, 23:29 | #541 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: zareczyny we dwoje czy w towarzystwie???
hie hie rodzice to nie osoby trzecie.
Pragne przypomniec ze to oni cie splodzili wiec sa to najblizsi ludzie.Narzeczonego czasem sie zmienia ,a rodzica wciaz pozostaja ci sami Najlepsze rozwiazanie to najpierw kameralne zareczyny we dwoje a pozniej oficjalna impreza dla rodzicow.Tak chyba robi wiekszosc par |
2006-11-06, 07:15 | #542 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 499
|
Dot.: zareczyny we dwoje czy w towarzystwie???
Mnie mój ukochany zaskoczył zaręczynami (mimo, że jesteśmy razem prawie 7 lat). Byliśmy sami a jedynymi świadkami ukochane góry...
Nie wyobrażam sobie sytuacji, aby planować wspólne oświadczyny! Może beznadziejną romantyczką jestem?! Rodzicom powiedzieliśmy kilka dni po fakcie jak już trochę ochłoneliśmy...
__________________
|
2006-11-06, 10:07 | #543 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: zareczyny we dwoje czy w towarzystwie???
Ja miałam zaręczyny tylko oficjalne, przy rodzicach, więc tajemnicą i zaskoczeniem one nie były.. Natomiast samo to, że mój TŻ chce mi się oświadczyć było dla mnie totalnym mega zaskoczeniem Po prostu pewnego dnia przyjechał do mnie i powiedział, że jedziemy kupić pierścionek zaręczynowy(który właściwie już wybrał, ja miałam tylko zaakceptować no i dobrać rozmiar). Szczerze mówiąc to trochę żałuję, że nie było romantycznego wieczoru we dwoje, na który po cichu liczyłam przez całe dwa tygodnie, od momentu kupienia pierścionka do uroczystego obiadku zaręczynowego..ehh
Dlatego polecam zaręczyny we dwoje, myślę, że w każdej kobiecie jest chociaż odrobina romantycznej natury i taką intymną chwilę będzie wspominać ze znacznie większym sentymentem niż powiedzenie TAK przy całej rodzinie Oczywiście potem można zorganizować jakąś kolacyjkę co by się podzielić szczęściem z najbliższymi i omówić sprawy "techniczne". Gratuluję serdecznie i życzę żeby ta chwila była dokładnie taka jaką sobie wymarzyłaś!!
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
2006-11-06, 21:16 | #544 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 224
|
Dot.: zareczyny we dwoje czy w towarzystwie???
Cytat:
Serdecznie dziekuje za opisanie swoich przezyc. Dziekuje tez za gratulacje. Mam nadzieje ze moj jedyny jeszcze raz przemysli te sprawe i zrobi mi niespodzianke. |
|
2006-11-06, 21:22 | #545 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 224
|
Dot.: zareczyny we dwoje czy w towarzystwie???
Nasi rodzice sie juz poznali Boje sie tylko tego ze przyszli tescie jakos zmienia stosunek do mnie, ze cos im sie nie spodoba, bo mojego faceta zabiera mi wojsko na 9 miesiecy a on chce koniecnie zareczyc sie przed wyjazdem. zreszta ja tego tez bardzo chce!!) PROSZE o opisy jak sie zmienily wasze stosunki z przyszlymi tesciami po zareczynach. Zmienilo sie wogole cos????? POZDRAWIAM wszystkich czekamna odpowiedzi
|
2006-11-06, 22:27 | #546 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: zareczyny we dwoje czy w towarzystwie???
Cytat:
My tak samo zareczylismy sie na urlopie nad morzem bez żadnych świadków (ale było to częściowo zaplanowane tzn wiedziałam, ze Ustka bedzie naszym wyjatkowym miejscem (zawsze o tym marzyłam), ale dzien, sposób zareczyn itp należał cakowicie do inicjatywy partnera).Rodzicom przed wyjazdem cos napomknelismy ale oficjalnie każdy dowiedział sie po naszym powrocie.Nie było żadnego spotkania moich rodziców z teściową itp.nie mielismy takiej potrzeby i z naszego punktu widzenia troche to staroswieckie
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2006-11-08, 12:04 | #547 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Cos o zareczynach!
u nas jest tak.rozmawialiśmy z chłopakiem o tym i chcemy żeby to wyglądalo tak że on mi sie oświadcza,a potem jest co najwyżej oficjalny obiad dla rodzicow.ale bez planowania od razu daty slubu itp.
tylko teraz pytanie.po zareczynach wypada mieszkac oddzielnie czy razem?? bo wiadomo ze wszystko zalezy od tego czy bedzie nas stac na wynajecie czegos.a jak to było u was?? |
2006-11-08, 13:33 | #548 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: Cos o zareczynach!
|
2006-11-08, 20:12 | #549 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Cos o zareczynach!
Zareczyny to nie ślub, który "zobowiązuje"do wspólnego zamieszkania.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2006-11-13, 22:39 | #550 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 224
|
Dot.: Zaręczyny ..
Czesc wszystkim chce sie z wami podzielic moim szczesciem. Od 2 dni jestem szczesliwa nazeczona!! zrobilismy niespodzianke moim rodzicom niezle byli zdziwieni. mama sie poplakala. no i byly takie tradycyjne jakich chcial moj chlopak!! przyjechal ze swoimi rodzicami, z kwiatami dla mamy i wodeczka dla ojca- poprosil o moja reke, jak sie zgodzili podszedl do mnie z kwiatami i pierscionkiem i zapytal czy zostane jego zona!! Wiedzialam ze to nastapi w ten dzien ale i tak emocje wziely gore, bylam tak zdenerwowana i szczesliwa zarazem, rece mi sie trzesly a kolana mialam miekkie i musialam usiasc bo nie bylam w stanie stac. Sorki moze troche przynudzam ale bardzo sie ciesze ze to nastapilo
Mam teraz pytanko Zmienily sie jakos wasze stosunki z przyszlymi tesciami po zareczynach?? prosze o odpowiedzi!! pozdrawiam |
2006-11-15, 11:16 | #551 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Zaręczyny ..
mika83 gratuluje zaręczenia się Fajowo być narzeczoną,co nie???
Ja ci nie odpowiem na te pytanie,bo nie mam już teściów |
2006-11-16, 12:04 | #552 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Zaręczyny ..
Takze gratuluje Tobie zaręczyn , ja mam tylko teściową i wieśc o naszych zaręczynach nie wpłyneła jakos specjalnie na nasze relacje, mogłabym powiedziec, ze z pewnych powodów osobistych rzadko sie widujemy, niewspominając już o wspólnej rozmowach
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2006-11-16, 23:18 | #553 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 224
|
Dot.: Zaręczyny ..
Cytat:
Bardzo dziekuje za gratulacje. niestety dlugo sie nie nacieszylam sie nazeczonym Wyjechal dzisiaj do wojska Smutno mi . "Takze gratuluje Tobie zaręczyn , ja mam tylko teściową i wieśc o naszych zaręczynach nie wpłyneła jakos specjalnie na nasze relacje, mogłabym powiedziec, ze z pewnych powodów osobistych rzadko sie widujemy, niewspominając już o wspólnej rozmowach " Dzisiaj tata mojego jedynego powiedzialmi ze mimo iz Krzys jest we wojsku mam czasami wpadac na kawke. Z regoly rozmowy sa o wszystkim i o niczym ale nie jest zle . tak na marginesie na kiedy planujecie wielki dzien?? My myslimy o sierpniu lub wrzesniu 2008. pozdrawiam. |
|
2006-11-16, 23:19 | #554 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 224
|
Dot.: Zaręczyny ..
widze ze juz gadamy we watku yeddana upolowana fajnie!!
|
2006-11-17, 21:31 | #555 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Zaręczyny ..
Cytat:
Pozdrawiam
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2006-11-18, 20:07 | #556 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 224
|
Dot.: Zaręczyny ..
Cytat:
Ja mysle o 13.9.2008 moi rodzice brali slub 13. i szczesliwie przezyli juz 33 lata podejrzewam ze Moj jedyny mi powie ze to ja mam wybrac. Dopiero teraz sie zorientowalam ze my poznalismy sie we wrzesniu . jeszcze momentami nie moge uwierzyc w to ze juz planuje date slubu, niby jeszcze 2 lata ale to tak szybko przeleci..... ze nawet sie nie zorientujemy a bedziemy tydzien przed . pozdrawiam |
|
2006-11-18, 20:20 | #557 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877
|
Dot.: Zaręczyny ..
Witam
W sumie założyłam swój wątek, ale i tutaj się wypowiem Od dwóch dni jestem narzeczoną. Było to dla mnie kompletne zaskoczenie, bo byłam pewna, że mój TŻ oświadczy mi się dopiero po jego obronie. A tu taka niespodzianka. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest, że jeszcze w ciągu dnia rozmawiałam z moją babcią odnośnie obiadu i babcia się zapytała czy mój narzeczony coś tam lubi, bo dzisiaj będzie. No a ja zwróciłam babci uwagę, że to mój chłopak a nie narzeczony No i tak jeszcze chwilę rozmawiałyśmy i mówię, że pewnie po obronie się zaręczymy. A wieczorem taka niespodzianka.. Poszliśmy do restauracji. Luźna rozmowa i atmosfera. A tu nagle mój TŻ wyciąga pudełko, otwiera je i pyta czy zostanę jego żoną? Szok. Szczena w dół. Łzy spływają po policzkach i z zaskoczenia zapomniałam języka w buzi Aż TŻ się zapytał jeszcze raz czy zostanę jego żoną? Odpowiedziałam TAK! i rzuciłam się w ramiona. Po powrocie do domu przedstawiłam babci mojego narzeczonego a jak mama wróciła późno z pracy, to myśmy już w łóżeczku leżeli, mama weszła i coś tam się pyta, a ja do mamy, że chcę jej przedstawić mojego narzeczonego. Mama z wrażenia usiadła na skraju łóżka i tylko powiedziała, jezu jakie ja mam stare dzieci (mój brat dzień wcześniej do wojska pojechał..). A wczoraj pojechaliśmy do mamy mojego TŻ i tam mój TŻ mnie przedstawił mamie jeszcze raz, już jako narzeczoną. I tak po krótce wyglądały moje dwa dni Załączam również zdjęcia mojego cuda ;D Edytowane przez evilcia Czas edycji: 2007-07-03 o 22:21 |
2006-11-23, 16:34 | #558 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Zaręczyny ..
Bardzo ładny pierścioneczek, taki delikatny
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2006-11-25, 20:24 | #559 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Zaręczyny ..
ja też się ciesze od wczoraj jesteśmy narzeczeństwem parą byliśmy 4lata i miesiąc,ostatnio oglądałam ,że taki mi się podoba,a tu ten wymarzony pierścionek,ale ja nie chciałam złotego a białe złoto za drogie więc się ciesze,że mam srebrny i się ciesze
|
2006-11-26, 11:44 | #560 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Zaręczyny ..
Evilcia,dra gratuluje wam serdecznie....
Evilcia bardzo ładny pierścionek. Chociaż to już pewnie wiesz |
2006-12-06, 15:36 | #561 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zaręczyny ..
Cześć dziewczyny!
Od moich zaręczyn minęlo juz prawie dwa lata, a od 3 miesięcy jestem szczęśliwą mężatką ale jakoś tak czytajac Wasze wypowiedzi wróciły wspomnienia tego pięknego dnia, kiety to mój TŻ zapytał czy zostanę jego żoną.... A dokładnie było to 24 grudnia! Po wigilii przyjechał do mnie do domu. Posiedzielismy trochę po czym mielismy jechac do jego rodziców. No ale, mój ukochany najpierw zawiózł mnie do swojego nowego mieszkania. Tam w pokoju stała przepiękna choinka... Byłam nia bardzo zaskoczona i oczarowana Tym bardziej, że przed Świętami pytałam czy będziemy ubierali choinkę na nowym mieszkanku, a mój TŻ odpowiedział, ze jeszcze w tym roku może sobie darujemy Stwierdziłam, ze chyba ma rację ponieważ mieszkanko dopiero było w stanie "urządzania". No ale... choinka to był dopiero początek Tymczasem ja odebrałam ją jako najwspanialszy prezent tego dnia No ale... po chwili mój TŻ powiedział: "Kochanie, przyjżyj się dobrze tej choince, bo ma w sobie coś niezwykłego" Przyglądałam się dobrych kilka minut w ramionach ukochanego zanim dosrzegłam na jednej z gałązek maleńkie pudełeczko W jednym momencie poczułam się jak w bajce.... Mój TŻ uklęknął przede mną, otworzył pudełeczko i spytał czy zostanę jego żoną.... Pamiętam tylko to jedno magiczne słowo "Tak" i wielkie wzruszenie.... A potem całe Świeta były bajkowe. Było oficjalne proszenie oręke moich rodziców, kwiaty dla mamy, wódeczka dla taty i spotkanie rodziców. Od tamtego czasu każde Świeta są dla nas wyjątkowe, bo oprócz innych dekoracji na naszej choince, honorowe miejsce ma małe pudełeczko, które przypomina o tej pięknej chwili |
2006-12-06, 20:23 | #562 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Zaręczyny ..
ewelins gratuluje teraz to juz małżeństwa , ale sposób zareczyn naprawde bardzo mi sie podoba.Teraz każde Wasze świeta będą przypominały Wam te wspaniałe chwile, cudnie
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2006-12-07, 07:40 | #563 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 3 567
|
Jak wyglądały wasze zaręczyny ?
ja jeszcze nie miałam zaręczyn , ale bardzo mnie to interesuje.
czy było to jakieś niezwykłe miejsce i jak to wogole wygladało . piszcie bo ciekawość mnie zżera
__________________
C6H5-NH-C2H5 I&M 31.08.2013
|
2006-12-07, 19:56 | #564 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 224
|
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny ?
U mnie bylo malo oryginalnie Kiedys tam przy jakiejs rozmowie Moj TŻ zapytal co bym powiedziala jak bysmy sie zareczyli i jak to ma wygladac. odpowiedzialam mu ze wszystko zalezy od niego. Niestety moi rodzice sa starej daty i TŻ chcial im sie jeszcze bardziej przypodobac wiec bylo tak tradycyjnie! W obecnosci rodzicow moich i jego Najpierw poprosil rodzicow o moja reke z bukietm kwiatow dla mamy i wodeczka dla ojca, poniej podszedl do mnie z bukietem roz i pierscionkiem (ktory sama wybieralam) i zapytal czy zostane jego zona . Mimo ze wiedzialam ze nastapi to tego dnia to i tak emocje wziely gore!! bylam szczesliwa i bbaaaaaaaaardzo zdenerwowana. I ten dzien bezdzie zawsze w mojej pamieci. 3mam kciuki zeby twoje zareczyny byly wyjatkowe takie jak sobie wymarzylas
|
2006-12-07, 22:00 | #565 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny ?
Ila87 juz istnieje taki wątek w dodatku zbiorczy 21-stronnicowy więc jest co czytać
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...61#post3212061
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2006-12-08, 07:18 | #566 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 3 567
|
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny ?
dzieki za wypowiedz i sorry za powtarzanie
__________________
C6H5-NH-C2H5 I&M 31.08.2013
|
2006-12-08, 15:21 | #567 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: blisko gór
Wiadomości: 2 017
|
Dot.: Zaręczyny ..
Cytat:
Stosunki z teściową (teścia nie mam) zmienieły się na gorsze a to dlatego, że mieszkamy u niej, wrrrrrrrr. Mam cichą nadzieję, że to sie niedługo zmieni
__________________
Nowosądeczanki Nasze pragnienia zawsze się modlą, |
|
2006-12-09, 11:26 | #568 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Zaręczyny ..
A ja wczoraj przez swoją głupotę zgubiłam pierścionek zaręczynowy, nosiłam go od ponad półtorej roku. A to wszystko przez nieuwagę przy wyborze obrączek w czterech salonach jubilerskich, w tłumie klientów. Sama nie wiem, czy nie wyleciał mi na ulicy...i ktoś go podniósł. Szukaliśmy wszędzie, było już ciemno. Pytaliśmy u jubilerów i nic. Ja się oczywiście poryczałam..A mój
Misiek powiedział, że mi się jeszcze raz oświadczy i dostanę nowy pierścionek. Ale ja już nie chcę nowego, chcę tamten. Tak wiele dal mnie znaczył, miałam do niego ogromny sentyment. Rezultat wczorajszego dnia: obrączki nie kupione, pierścionek zgubiony. Mogłam go przecież zostawić w domu, mogłam schować do torebki, albo przynajmniej przełożyć na druga rękę. Mądry Polak po szkodzie. A ja jestem załamana, całą noc nie spałam. Tak mi wstyd. Z tego wszystkiego, z tych wrażeń i emocji dostałam gorączki. Edytowane przez agnes23 Czas edycji: 2006-12-16 o 21:25 |
2006-12-09, 12:10 | #569 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Zaręczyny ..
Agnes23 tak mi przykro . Ja mam taką obsesje na punkcie swojego pierścionka, że nawet kiedy kłade sie spac nie ściagam go z reki, chyba że odruchowo to kłade go do pudełka.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2006-12-11, 10:29 | #570 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Zaręczyny ..
Moje zaręczyny odbyły się wczoraj.O kupionym pierścionku wiedziałam już od dawna, mój TŻ wiele scenariuszy wymyślił w głowie ale z wielu musiał zrezygnować z różnych powodów.W efekcie było to bardzo spontaniczne i w momencie, którego nigdy bym się nie spodziewała.Wróciłam ze zjazdu,zmęczona i w złym humorze.Poszliśmy na zakupy, trochę się pokłociliśmy,ale jak już nam przeszło zaczęliśmy się wygłupiać i on w którymś momencie powiedział takim poważnym tonem "Kochanie..." ja na to, pewnie mi zaraz czymś dokopiesz a on do mnie "Wyjdz za mnie".Zbaraniałam...Odpow iedź padła w domu, on uklęknął, wyjął pierścionek a ja powiedziałam "TAK".No i od wczoraj mam jeszcze jedną ozdobę na mojej ręce,pierscionek jest z białego złota z maleńkimi cyrkoniami,narzeczony sam go wybierał.Ja pewnie wybrałabym inny,ale to nie jest ważne.Pierścionek jest ważny jako symbol, a to czy złoty czy srebrny, z brylantem czy cyrkonią to kwestia drugorzędna.
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:23.