Problem z przyszłą rodziną... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-15, 00:12   #31
allme
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

pppppppppppppp

Edytowane przez allme
Czas edycji: 2012-02-15 o 23:38
allme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 00:13   #32
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

No w każdym razie nie dziwcie się jak go nie będzie na tym ślubie, bo to będzie jak najbardziej zrozumiałe.
Przynajmniej Wam nie zepsuje imprezy
Nie ma potrzeby dopatrywać się w tym braku szacunku, równie dobrze on może sie tak czuć widząc, że oszczędzacie kosztem jego dzieci.

Ogólnie, to cóż, są po prostu takie osoby, które lubią innym dogadywać. On chyba wziął na cel Waszą sytuację materialną? Czy ogólnie jest wredną osobą czy tylko wobec Ciebie?
Unikaj go w miarę możliwości i tyle, a jak coś powie, to oddaj mu tym samym. Możesz też pogadać na zasadzie "słuchaj, masz coś do mnie?"
Wiadomo jak to w rodzinie, nie każdy się z każdym lubi, delikatnie mówiąc
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 00:14   #33
allme
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

ppppppppppppp

Edytowane przez allme
Czas edycji: 2012-02-15 o 23:38
allme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 00:14   #34
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Dopóki w perspektywie nie było ślubu, to nie było powodu do otwartej agresji- mógł sobie myśleć, że taki związek się może łatwo skończyć, a jak okazało się, że jednak na poważnie, to pokazał co o tym naprawdę myśli.
I wydaje mi się, że to jest najbardziej prawdopodobna wersja. Facet nie przepadał za Autorką już wcześniej, ale się z tym krył, bo a nóż widelec sami się rozstaną i będzie po problemie. 2 lata temu zobaczył, że wszystko zmierza do sformalizowania związku. I tu zaczął się problem.

Nie wiem, ja bym chyba gościa olała, a wizyty w jego domu ograniczyła do 1 lub 2 świątecznych obiadów na rok.
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 00:15   #35
3asiex
Zadomowienie
 
Avatar 3asiex
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez rapunzel8 Pokaż wiadomość
A co w tym dziwnego? Dopóki w perspektywie nie było ślubu, to nie było powodu do otwartej agresji- mógł sobie myśleć, że taki związek się może łatwo skończyć, a jak okazało się, że jednak na poważnie, to pokazał co o tym naprawdę myśli.
Może jestem zbyt podła albo niecierpliwa jednak gdybym kogoś nie lubiła nie czekałabym 4 lata żeby to okazać bo a może nie będą razem to po co mam się męczyć. Równie dobrze mógł wcześniej bardziej subtelnie wylewać pomyje na autorkę a ona o tym nie wiedziała.
__________________
Love Is A Losing Game...

Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.

3asiex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 00:17   #36
allme
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

pppppppppppppp

Edytowane przez allme
Czas edycji: 2012-02-15 o 23:38
allme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 00:19   #37
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

To o co chodzi z zupkami chińskimi?
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-15, 00:20   #38
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez 3asiex
Może jestem zbyt podła albo niecierpliwa jednak gdybym kogoś nie lubiła nie czekałabym 4 lata żeby to okazać bo a może nie będą razem to po co mam się męczyć. Równie dobrze mógł wcześniej bardziej subtelnie wylewać pomyje na autorkę a ona o tym nie wiedziała.
Ludzie są różni. Od jednego dowiesz się od razu, że za Tobą nie przepada, a drugi będzie się silił na sztuczne uśmieszki i uprzejmości by obrobić Ci pupe jak tylko znikniesz mu z oczu
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 00:20   #39
marryme21
Zakorzenienie
 
Avatar marryme21
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Dodatkowo ostatnio powiedział nam, że nie przyjdzie do nas na wesele bo nie został zaproszony z dziećmi ( a to tylko dlatego, że na weselu w ogóle dzieci nie będzie). Jak można nie przyjść do rodzonego brata na wesele... brak szacunku dla nas...


Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
On się poczuł odrzucony...hehe...on ma 4 dzieci...za każde mielibyśmy zapłacić 200 zł...poza tym mamy też inne dzieci z najbliższej rodziny. Robimy małe wesele.
No frajda jest, poskaczą 4 godziny a my 200 zł za każde dziecko zapłacimy...


Powiem tak-każdy kij ma dwa końce.Wam jest szkoda pieniędzy na zaproszenie dzieci brata.A bratu być może jest szkoda pieniędzy na niańkę,którą będzie musiał zatrudnić na kilka godzin na Wasze wesele.Do tego ubiór,kwiatki-sratki plus prezent.Kto gorzej na tym wyjdzie?Policz tylko.Prosty rachunek,prawda?Podobne kwoty podejrzewam.I wszystko po to,aby poskakać na weselu kilka godzin.
Nie dziwię się dzieciatym,że są obrażeni na takie zaproszenia,bo to dla nich duży kłopot.Ktoś traktuje ich dzieci jak piąte koło u wozu,ale sam wymaga obecności na imprezie z racji bycia bratem/siostrą.Jak Kuba bogu,tak Bóg Kubie.
__________________





Edytowane przez marryme21
Czas edycji: 2012-02-15 o 00:21
marryme21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 00:25   #40
allme
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

ppppppppppppppp

Edytowane przez allme
Czas edycji: 2012-02-15 o 23:38
allme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 00:28   #41
marryme21
Zakorzenienie
 
Avatar marryme21
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość

Do tej pory nigdy nie chodzili na wesele z dziećmi ... i jakoś problemów nie robili.

Może chodzili do dalszej rodziny. Od brata wymagają więcej.Nie wiem,ale zalatuje kwasem ta sytuacja,nie rozumiem jak można tak potraktować swoich bratanków w każdym razie.
__________________




marryme21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-15, 00:32   #42
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme
Do tej pory nigdy nie chodzili na wesele z dziećmi ... i jakoś problemów nie robili.
A ile było tych wesel? 1-2? Może akurat wtedy dzieciakami mogli zająć się teściowie albo jakaś dobra sąsiadka?
Generalnie uważam, tak jak pisałam wyżej, że on Cię po prostu nie lubi. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś to powinnaś po prostu pogadać z nim osobiście. Powiedz: "Słuchaj, szwagier, widzę, że za mną nie przepadasz, dlaczego? Niedługo będziemy rodziną i zależy mi na dobrych relacjach również z Tobą". Może razi go coś w Twoim zachowaniu? Nie mam pojęcia jaka jest przyczyna, ale jak nie spróbujesz to się na pewno nie dowiesz.

Edytowane przez Asji
Czas edycji: 2012-02-15 o 00:38
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 00:36   #43
allme
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

ppppppppppppppp

Edytowane przez allme
Czas edycji: 2012-02-15 o 23:38
allme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 00:41   #44
marryme21
Zakorzenienie
 
Avatar marryme21
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Dla mnie temat dzieci jest zamknięty.
Ich dziećmi ma się kto zająć...z mojej rodziny dzieci również nie sa zaproszone i nikt takich cyrków nie wyprawia. Poza tym nie zależy mi na ich obecności na naszym weselu...jedynie mojemu narzeczonemu będzie przykro, że brat nie przyszedł...
Dziękuję Wam za rady odnośnie dalszego postępowania......skorzystam.


No to sprawa załatwiona.Ty masz w dupie bratanków swojego męża,szwagier ma w dupie Twoje wesele.Sprawa załatwiona.Jesteście po równo.Rodzina syta,szczęśliwa i bezproblemowa.
__________________




marryme21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 00:58   #45
allme
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

ppppppppppppppp

Edytowane przez allme
Czas edycji: 2012-02-15 o 23:38
allme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 00:59   #46
rapunzel8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez marryme21 Pokaż wiadomość
Powiem tak-każdy kij ma dwa końce.Wam jest szkoda pieniędzy na zaproszenie dzieci brata.A bratu być może jest szkoda pieniędzy na niańkę,którą będzie musiał zatrudnić na kilka godzin na Wasze wesele.Do tego ubiór,kwiatki-sratki plus prezent.Kto gorzej na tym wyjdzie?Policz tylko.Prosty rachunek,prawda?Podobne kwoty podejrzewam.I wszystko po to,aby poskakać na weselu kilka godzin.
Nie dziwię się dzieciatym,że są obrażeni na takie zaproszenia,bo to dla nich duży kłopot.Ktoś traktuje ich dzieci jak piąte koło u wozu,ale sam wymaga obecności na imprezie z racji bycia bratem/siostrą.Jak Kuba bogu,tak Bóg Kubie.
Konflikt się nie zaczął z powodu nie zaproszenia dzieci na wesele. A co do samej kwestii braku dzieci na weselu, to nie wydaje mi się to takie dziwne- polskie wesela, to nie są popołudniowe garden party tylko całonocne mocno zakrapiane imprezy- niezbyt stosowne miejsce dla małych dzieci.
Co do zapewnienia opieki dzieciom- tez mi wielki wysiłek- wg prezentowanej przez ciebie filozofii, to ludzie posiadający potomstwo mogą się wybrać co najwyżej do hipermarketu albo do kina na "Króla Lwa", no bo jak już stanowią jedność ze swoimi dziećmi, to ani na firmową imprezę, ani urodziny kolegi do klubu, ani na film dla dorosłych albo sztukę do teatru.
rapunzel8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 01:03   #47
patrzacwniebo
Rozeznanie
 
Avatar patrzacwniebo
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

No i co się tak rzucacie na tą Autorkę? Chce taki ślub - niech ma. To jej dzień, więc chyba ma prawdo decydować o tym jak jej własne wesele ma wyglądać? Ja sama jako dziecko też nie zawsze bywałam na rodzinnych weselach. Ubyło mnie od tego? Nie. Żyję i mam się dobrze a i moi rodzice nie robili z tego powodu bezsensownych awantur
Zresztą po co ta głupia dyskusja, sprawa dzieci jest zamknięta i nawet nie jest powodem złego traktowania Autorki przez szwagra, bo powód jest inny.
Ten szwagier to swoją drogą jakiś koleś bez grama klasy. Jak ma jakiś problem niech na spokojnie powie swojemu bratu, zamiast odstawiać szopkę za każdym razem. Nie lubi Autorki, i co z tego? Za to TŻ Autorki ją kocha i to chyba jest najważniejsze, a nie jakieś foszki jego brata.

Autorko, nie ma co szarpać sobie nerwów takimi ludźmi. Oni będą zrzędzić zawsze: z zazdrości, ze zgorzknienia, a bo to on ma inną wizję ślubu np, albo dlatego, że ma w ogóle inną wizję życia dla swojego brata.
Gdyby to była troska o swojego brata, to by jak człowiek z tymże bratem pogadał. A on Ci po prostu dogryza. I jest w tym na pewno jeden cel: wyprowadzić Cię z równowagi. Choćby na złość mu olej go
Rozmowę bezpośrednią też możesz przeprowadzić, jeśli te sytuacje się jeszcze powtórzą, na spokojnie, stanowczo. Jeśli nic z tego nie wyniknie, to zostaje unikanie i nie przejmowanie się...

Pozdrawiam i życzę duuużo cierpliwości
__________________
Alles met mate...maar bier met vaten!
patrzacwniebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 01:12   #48
marryme21
Zakorzenienie
 
Avatar marryme21
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez rapunzel8 Pokaż wiadomość
Konflikt się nie zaczął z powodu nie zaproszenia dzieci na wesele. A co do samej kwestii braku dzieci na weselu, to nie wydaje mi się to takie dziwne- polskie wesela, to nie są popołudniowe garden party tylko całonocne mocno zakrapiane imprezy- niezbyt stosowne miejsce dla małych dzieci.
Co do zapewnienia opieki dzieciom- tez mi wielki wysiłek- wg prezentowanej przez ciebie filozofii, to ludzie posiadający potomstwo mogą się wybrać co najwyżej do hipermarketu albo do kina na "Króla Lwa", no bo jak już stanowią jedność ze swoimi dziećmi, to ani na firmową imprezę, ani urodziny kolegi do klubu, ani na film dla dorosłych albo sztukę do teatru.


To nie chodzi o to,że nie mogą.Posiadanie potomstwa, to nie jest odsiadka w więzieniu z 18-letnim wyrokiem.Rodzice mogą wszystko.Ale Autorka tego wątku powtarza jak nieprzytomna,że dzieci na weselu absolutnie nie chce(jak widać z powodów finansowych).Ok,niech nie chce,ale niech zrozumie,że dla brata może to stanowić ogromny problem,bo musi zapewnić swoim dzieciom opiekę.Byłam w życiu na paru weselach i wiem jak to mniej więcej wygląda.Od samego rana krzątanina i latanie jak kot z pęcherzem.Jak są dzieci to należy im zapewnić opiekę,ugotować obiad.Skoro rodzice mają być na weselichu,to ktoś musi spełnić te obowiązki.Jak podejrzewam nie za darmo,opiekunka kosztuje.
Poza tym, teraz dzieci na weselu to nie jest żaden problem.Każda szanująca się sala/hotel/restauracja ma zaplecze,ma pokoje gościnne,zawsze można wynająć dodatkowo jeden pokój i położyć w nim dzieciaki.I pilnować je na zmianę.Miliony razy słyszałam o takich sytuacjach.Tylko,że tutaj to wygląda na to,że ktoś lubi swoje pieniążki,ale o cudze nie dba.My chcemy,my wymagamy(bo to brat rodzony)no jak wypada...ale inni niech nas cmokną.Jak pisałam wcześniej-straszny kwas,dobrze,że ja nie mam takiej rodziny.
__________________





Edytowane przez marryme21
Czas edycji: 2012-02-15 o 01:13
marryme21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 01:45   #49
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
W tym czasie nie mieszkaliśmy razem...a ja w domu nie gotuje, bo robi to moja mama..więc pewnie chodziło o to, że ja nie potrafię gotować...
Bezczelny koleś, olejcie go.
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-15, 06:42   #50
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Skoro jego zarzuty (np. to, że nie macie kasy na dalsze życie i będziecie jeść "zupki chińskie") są bezpodstawne, to olejcie to. Będzie trochę przykro, ale cóż - życie, nie każdego jesteś w stanie zadowolić.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 07:11   #51
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Widzę, że niektórzy dobrze trolują odbiegając od istoty problemu.
Autorko - jak temat dzieci jest dla Ciebie zamknięty to nie daj się prowokować, nie odpowiadaj, niech się mądrzą w próżnię. Sprawę dostatecznie wyjaśniłaś - dzieci to pretekst.

Może ten brat jest jakoś o Twojego męża zazdrosny? Bo się wyprowadzi, przestanie pomagać finansowo? Ale, nieważne jaki powód - musisz się na to uodpornić, nie przeżywać i nie zapłakiwać. Trafiłaś na taką osobę w życiu, traktuj ją chłodno i tyle.
Aper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 07:41   #52
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

A może.... On Cię skrycie kocha? możemy tak sobie tutaj debatować bez końca.

Albo olejesz sprawę ignorując szwagra, albo udasz się z nim na dojrzałą rozmowę.

W Twojej sytuacji już dawno umówiłabym się ze szwagrem i wprost zapytała w czym problem i co mają na celu te uszczypliwości. Zależałoby mi na poprawnych stosunkach z rodziną mojego przyszłego męża. Z drugiej strony nic na siłę, nie da się kogoś zmusić, żeby nas lubił. Chodzi mi raczej o sytuacje, które mogły mieć miejsce w przeszłości, a on np. do dziś żywi urazę. Rozmowa nie zaszkodzi.
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 08:00   #53
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Ja miałam podobną sytuację jak autorka wątku zaręczyliśmy się po 5 latach bycia razem gdy kończyliśmy studia i wtedy usłyszałam i wtedy rodzina TŻta zaczęła być niemiła usłyszałam wtedy że mówili do męża "a to ona była na poważnie", szczególnie zaś starszy brat TŻta który gdy po 6 roku związku gdy już razem mieszkaliśmy i każde z nas miało pracę i zaczęliśmy planować ślub na kolejny rok potrafił mówić różne rzeczy nawet to że mój małżonek powinien się jeszcze ze 2, 3 lata się ze mną pobawić a potem gdy poprawi swoją sytuację zawodową znaleźć sobie bardziej reprezentacyjną żonę. Ponadto mimo, ze mąż poprosił go o zostanie świadkiem to do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy się pojawi (zadeklarował się ostatecznie 3 tyg przed ślubem)

Ale po paru latach jest ok pytacie jak to zrobiłam, cóż mąż był po mojej stronie więc zastosowałam efekt Pawłowa - dogryzają mi to następnym razem odwiedzamy ich dopiero po kilku miesiącach, jak płaczę to po pół roku. no i na pewno nie na pierwsze zaproszenie. Poza wizytami z mężem unikam kontaktów z jego rodziną, ale męża nie ograniczam w spotkaniach z bratem np. w przerwie w pracy, a do teściów mąż sam beze mnie nie chce jeździć i tyle

Teraz nasze stosunki są poprawne, ale ja nie oczekuje niczego więcej
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 08:01   #54
karuzel_a
Raczkowanie
 
Avatar karuzel_a
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 348
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Twój przyszły szwagier namacalnie pokazuje, że nie chce Cię widzieć w swojej rodzinie, szkoda, że nie napisałaś jakie są relacje z resztą przyszłej rodziny. Bo jeden członek rodziny, to jeszcze małe piwo w porównaniu z całą rodziną.

Szwagier przez rozmowy z Twoim narzeczonym nie zmieni sie, a jak zmieni - to tylko chwilowo. Wiem, że to trudne, ale musisz z nim otwarcie porozmawiać - zagrać w otwarte karty i zapytać wprost, co on ma do Ciebie, dlaczego tak Cię traktuje.
__________________
http://art-lifestyle-by-bea.blogspot.com/

blog o codziennych rzeczach w niecodziennym stylu...
karuzel_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 08:42   #55
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

ja tam nie raz w dzieciństwie nie szłam na wesele z rodzicami, bo zaproszenie obejmowało tylko ich i teraz nie widzę w tym nic złego bo dzieci na weselach mają frajdę, owszem, ale przez pierwsze dwie godziny. potem są zmęczone i męczą swoich rodziców którym w efekcie odechciewa się zabawy. jeśli ktoś chce robić wesele bez dzieci, rozumiem to w 100%.

odnośnie szwagra. po prostu są ludzie którzy nie lubią kogoś 'bo tak i koniec'. nie możesz sprawić że Cię polubi, bo zawsze coś znajdzie. będzie mu przeszkadzać, że nie macie dzieci, że nie chodzicie do kościoła, że macie zbyt nowocześnie urządzone mieszkanie, że za mało odwiedzacie teściów itd... teraz brak dzieci na weselu to tylko pretekst do dalszego dogryzania. jedyne co możesz zrobić, to w sposób zdecydowany osobiście powiedzieć mu że może Cię nie lubić, Ciebie to nie obchodzi, ale nie życzysz sobie żeby traktował Cię w taki obraźliwy i pogardliwy wręcz sposób. masz prawo żądać szacunku do siebie, bez względu na to, czy w danej chwili Cię lubi czy nie. załatw tą sprawę jak najszybciej bo później będzie tylko gorzej.
powodzenia
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do

Edytowane przez mariamarysienka
Czas edycji: 2012-02-15 o 08:46
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 08:56   #56
Madia
Zakorzenienie
 
Avatar Madia
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Do lubienia nikogo nie zmusisz. On powiedział Tobie kilka niemiłych słów, przez co nie musisz mu od razu wybaczać i go uwielbiać. Skoro piszesz, że Twój TŻ z nim rozmawiał i teraz jest ok to chłodne traktowanie wystarczy. Przynajmniej dopóki nic nie zacznie się coś zmieniać.

Ale jeśli bratu znudzi się "bycie grzecznym" to sama powinnaś z nim porozmawiać.
__________________



Zakręcona na punkcie zakręconego włosa od 22.02.2012
Madia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 08:59   #57
doris144
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 581
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Autorko. Wygląda na to, że cokolwiek powiesz, lub zrobisz nie dogodzisz szwagrowi, więc nie przejmuj się rzeczami, na które nie masz wpływu. Spotkania z nim ogranicz do niezbędnego minimum, resztę spotkań niach odwala sam mąż a Ty bądź ponad to. A jak reszta rodziny? Rodzice Tż, żona szwagra? Jak sie do Ciebie odnoszą? Tak na marginesie sprawę braku dzieci na weselu popieram w 100 %
doris144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 09:21   #58
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Hehe... Ja nie mam nikogo w dupie . Ustalilismy wspolnie z narzeczonym ze dzieci niezapraszamy. Nie chodzi tutaj tylko o jego bratankow ale rowniez o dzieci z najblizszej mojej rodziny. Mamy duzo dzieci w najblizszej rodzinie ok 9 nie liczac dalszej rodziny i znajomych. 1800 zl za same maluchy z najblizszej rodziny. Nie wiem dlaczego rozkrecil sie temat dzieci jak dla mnie glownym proglemem byla zupelnie inna sprawa.

Piszesz że macie 26 i 28 lat, ze pracujecie czyli jakby nie smarkacze.
I co? Nie umieliście wynegocjować innej ceny za dzieci na 4 godzinne wesele

Powiem szczerze, bez względu jakie miałabym plany, czy iść z dziećmi czy bez, to jakby moja siostra zaprosiła mnie bez dzieci na swoje wesele - obraziłabym się okropnie.
Tym bardziej, ze jak piszesz, brat męża dowiedział się że tak będzie dopiero jak dostał zaproszenie.
Byłoby zupełnie inaczej, jakbyście wcześniej usiedli z rodziną i porozmawiali wprost że sytuacja jest jaka jest, ze nie stać Was wybulić dodatkowe 1800 zł za dzieci (hmm.. oboje dobrze zarabiacie i to jest problem?), że bardzo wam przykro, wynegocjować się nie udało zniżki (?) wiec będzie taka sytuacja, ze prosicie o zrozumienie.
I skoro do tej pory chodzili bez dzieci to i tym razem pewnie by nie było problemu- po prostu zawaliliście sprawę od tej strony.

A Wy nic, bach z tajniaka zaproszenie bez dzieci.

owszem, wesele młodych sprawa, ale gości sprawa czy zechcą w tym uczestniczyć.

Widziałam już sytuację, ze na wesele na 150 osób zadeklarowało przyjście... kilkanaście Wtedy była moda na robienie list prezentów i młoda panna sobie takie wypisała życzenia, ze gościom oczko zbielało i po prostu nie było ich stać na przyjście z tak "drobnym" prezencikiem w zębach
A było płaczu, a złości, a ryku ze jej zepsuli "najpiękniejszy dzień w życiu"
jak się zaprasza gościa, to trzeba i o tym gościu myśleć, a nie tylko o własnym nosie. A z ludźmi często wystarczy porozmawiać szczerze, żeby dojść do porozumienia.

U Was chyba tego zabrakło- zwykłej chęci załatwienia tego w ludzki sposób, rozmowy i wypracowania jakiegoś konsensusu z rodziną. Poszanowania nie tylko dla własnej wizji wesela bez dzieci, ale i dla gości którzy są zapraszani.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 09:46   #59
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Dzieci to niby świeża sprawa, ale może wcześniej też mu czymś podpadliście, a może nawet nie zdajecie sobie z tego sprawy, więc może się uda pogadać i wyjasnić.
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 09:49   #60
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Za 3 miesiące biorę ślub...
Jesteśmy razem już 6 lat...
Jednak od czasu gdy mój przyszły szwagier dowiedział się, że zamierzamy się pobrać nasze relacje bardzo się pogorszyły( 2 ostanie lata- gdy zaczeliśmy planować ślub i wesele).
Powiedział mi kilka nie miłych słów...dogryza mi odnośnie naszego ślubu.
Jest przeciwny naszemu małżeństwu, ( nie bierzcie ślubu albo od razu rozwód itp) i nawet do naszych znajomych powiedział, że weźmiemy rozwód.
Dogryza mi mówiąc "Co wy będziecie jeść po ślubie...chyba zupki chińskie"
I wiele innych bolesnych dla mnie rzeczy....
Mówiłam o tym mojemu narzeczonemu...rozmawiał z bratem juz kilka razy... chwilowo się uspokoił.
Jednak to co mi powiedział..to powiedział, bardzo mnie to uraziło, nie mogę o tym zapomnieć...nie raz płakałam przez niego...
Nie wiem jak mam się zachowywać...nigdy do nikogo czegoś takiego nie czułam...ja chyba nie jestem w stanie mu tego wybaczyć( tym bardziej, że nie przepraszał)...jak go widzę to rodzi się we mnie agresja...
Dodatkowo ostatnio powiedział nam, że nie przyjdzie do nas na wesele bo nie został zaproszony z dziećmi ( a to tylko dlatego, że na weselu w ogóle dzieci nie będzie). Jak można nie przyjść do rodzonego brata na wesele... brak szacunku dla nas...
Powiedzcie mi proszę...co ja mam zrobić i jak się zachować...
Z jednej strony to brat mojego przyszłego męża a z drugiej...to smutne ale po tym wszystkim co usłyszałam i jak ogromną krzywdę mi sprawił tymi słowami jestem w stanie powiedzieć, że to mój wróg.
Mozna nie przyjsc, skoro zaprosiło sie połowe rodziny, a nie całą. Ja bym specjalnie nianki nie wynajmowała, zeby isc popląsac dla panstwa młodych przez chwile. Wiadomo, ze przyjdzie cała rodzina, to z kim te dzieci niby maja zostawic? Mądrzej było wynegocjowac cene, lub poszukac taniej, skoro was nie stac.
Cytat:
Napisane przez marryme21 Pokaż wiadomość
Powiem tak-każdy kij ma dwa końce.Wam jest szkoda pieniędzy na zaproszenie dzieci brata.A bratu być może jest szkoda pieniędzy na niańkę,którą będzie musiał zatrudnić na kilka godzin na Wasze wesele.Do tego ubiór,kwiatki-sratki plus prezent.Kto gorzej na tym wyjdzie?Policz tylko.Prosty rachunek,prawda?Podobne kwoty podejrzewam.I wszystko po to,aby poskakać na weselu kilka godzin.
Nie dziwię się dzieciatym,że są obrażeni na takie zaproszenia,bo to dla nich duży kłopot.Ktoś traktuje ich dzieci jak piąte koło u wozu,ale sam wymaga obecności na imprezie z racji bycia bratem/siostrą.Jak Kuba bogu,tak Bóg Kubie.
No dokładnie, sukienka jego zony,buty, moze garnitur, lub choc koszula dla niego, plus prezent, badz kasa i jeszcze opiekunka dla dzieci. Jakby patrzec, co sie opłaca, a co nie, to TO sie nie opłaca, zeby sobie poskakac przez chwilę.
Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Dla mnie temat dzieci jest zamknięty.
Ich dziećmi ma się kto zająć...z mojej rodziny dzieci również nie sa zaproszone i nikt takich cyrków nie wyprawia. Poza tym nie zależy mi na ich obecności na naszym weselu...jedynie mojemu narzeczonemu będzie przykro, że brat nie przyszedł...
Dziękuję Wam za rady odnośnie dalszego postępowania......skorzystam.
Skoro Ci nie zalezy, to z czym masz problem? Nie kazdy musi kazdego lubiec, wy sie nie lubicie i tyle.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:14.