Poznań, Poznań - wspólne gotowanie !

[Ilta]

Mam pomysł - może będą zainteresowane

Nie miałyście tak czasami , że chciałybyście np. nalepić pierogów na tydzień i nie macie na to czasu żeby robić same ?
A może by zrobić takie nieformalne kółko poznańskich gospodyń i spotykać się od czasu do czasu żeby razem popichcić ? Ja mam np. dużą kuchnię - pomieści grupkę kucharek

To też od razu dzieli koszta na kilka osób, ale to nie koniec pomysłu !

Często jest tak, że chciałoby się coś ugotować, co ma w składzie orientalne i drogie rzeczy - octy różnego rodzaju, sosy, przyprawy... Można by na wizażu umówić się na "wieczór tematyczny" (np. kuchnia indyjska) gdzie każda wkleiłaby swój pomysł na to, co chce ugotować. A że w tematycznych kuchniach powielają się orientalne przyprawy, których zwykle zużywamy tylko trochę, a reszta stoi aż się zepsuje - można by się na nie składkowo zrzucać i tak np. byłoby 8 pań chętnych na zakup wsolny jednej butelki sosu sojowego i pędów bambusa. Zużyje się całość, koszty znacznie mniejsze i jakby komuś zrobiona potrawa nie przypadła do gustu - to już nie ma zmartwienia 'i co ja zrobię z resztą tej paskudnej przyprawy ?!'.
Nie mówiąc już o tym ile można mieć w kuchni sosów, przypraw itp. których nie używamy, bo nam nie posmakowały i nie mamy komu oddać.

To także możliwość nauczenia się robienia nowych rzeczy - np. grupowego robienia sushi lub torta, którego na koniec zjemy po kawałku (o a ile kosztują rzeczy do sushi czy tortu niekiedy...).

Co myślicie o takim pomyśle ?

[Dziumdzia]

Bardzo fajny pomysł! Szkoda tylko że u mnie tak ciężko ze znalezieniem wolnej chwili...

[AiShinigami]

Napisane przez Ilta

Mam pomysł - może będą zainteresowane
Nie miałyście tak czasami , że chciałybyście np. nalepić pierogów na tydzień i nie macie na to czasu żeby robić same ?

Oj, gdyby tak rzeczywiście cudownie czas by się znajdował dla wspólnych zajęć...

Pomysł jest faktycznie bardzo fajny! - tylko kto z was by mnie tam u się chciał?

Swego czasu ze znajomymi z dzielnicy często organizowaliśmy sobie takie wspólne pitraszenie - w kuchni osiedlowego domu kultury, albo kolejno u siebie. I było bardzo miło!
Potem niektórym zabrakło czasu, niektórzy się przeprowadzili... i teraz już się nie zbieramy... a wielka szkoda TT

[plywok]

jej czemu to nie wrocław ;(
zazdroszczę pomysłu i życzę powodzenia w realizacji.

może napisz na społecznościach, gdzie są organizowane spotkania wizażanek z poznania. może akurat znajdziesz chętne do spotkania w mieszkaniu na wspólne gotowanie.

[Ilta]

Słuszna uwaga Problem w tym, że nie widzę nigdzie tematu o spotkaniach wizażanek z Poznania, ani też wyszukiwarka niczego nie wypluwa.

[plywok]

to może dziewczyny z spotkania się nie spotykąją. chociaż ? ja jestem akurat z wrocławia i wiem, że wątek mamy.

a jak nic niema. to pozwol sobie sama założyć i tam. może szybciej znajdziesz chętne

[beautystyleandme]

trafiłam tutaj szukając ciekawego pomysłu na walentynkową kolację
z chęcią przyłączę się do wspólnego pitraszenia.. hmmaż ciepło w sercu się robi czytając takie pomysły..
przypominają mi się czasy kiedy Babcia wspominała, że coś takiego za jej czasów było popularne
ale NIESTETY nie umiem gotować
ale z ogromną chęcią będę podczywać Wasze pomysły

[Ilta]

Beauty - idę dzisiaj na Kolejową 7 do sklepu, gdzie można zaopatrzyć się w mnóstwo rzeczy do pieczenia. Mam zamiar robić cupcakes`y na walentynki Możesz się do mnie przyłączyć, tylko napisz mi kiedy miałabyś czas np. w nadchodzącym tygodniu, żeby zrobić ich razem kilka, jeśli masz ochotę oczywiście i jak nam wyjdą, to sobie upieczeny dla TŻtów na walentynki

Co to jest cupcakes i jak mogą wyglądać na walentynki:

http://www.google.pl/search?hl=pl&cl...EoHR-gbjpNWhDg

[shiral]

Pomysł rewelacyjny! Jeśli byłyby jakieś spotkania od połowy lutego to ja bardzo chętnie

[Ilta]

Ja bym chętnie umówiła się na wspólne pieczenie cupcake`sów właśnie, tylko muszę zadzwonić jutro do pewnego sklepu z akcesoriami do ich robienia, bo dzisiaj nie mogłam się tam dostać i nie wiem ,czy było zamknięte czy co ...
Jak będą chętne to za tydzień w czwartek możemy popichcić wcześniej spisując tutaj składniki potrzebne do pieczenia. Potrzebne zakupy które potem podzielimy na liczbę osób mogę zrobić sama i dostarczyć paragon - jak najoszczędniej bez utraty na jakości składników

[Szabik]

Napisane przez Ilta

Ja bym chętnie umówiła się na wspólne pieczenie cupcake`sów właśnie, tylko muszę zadzwonić jutro do pewnego sklepu z akcesoriami do ich robienia, bo dzisiaj nie mogłam się tam dostać i nie wiem ,czy było zamknięte czy co ...
Jak będą chętne to za tydzień w czwartek możemy popichcić wcześniej spisując tutaj składniki potrzebne do pieczenia. Potrzebne zakupy które potem podzielimy na liczbę osób mogę zrobić sama i dostarczyć paragon - jak najoszczędniej bez utraty na jakości składników

Czaiłam się na odwiedzenie hurtowni o której chyba piszesz nie wiem ile czasu, a teraz jestem na diecie i kusić licha nie będę... Ale za jakiś czas bardzo chętnie dołączę. Do odwiedzenia hurtowni też!

[Ilta]

Hurtownia ma jakieś kosmiczne drzwi które nie wiedziałam, jak otwierać

Możesz wpaść zrobić ciastka i na diecie - będą dla innych lub weźmiesz komuś na prezent a dla Ciebie mogę zrobić przekąskę w postaci jakiejś prostej sałatki, żeby Cię nie kusiło na jedzenie babeczek

[Szabik]

Napisane przez Ilta

Hurtownia ma jakieś kosmiczne drzwi które nie wiedziałam, jak otwierać

Możesz wpaść zrobić ciastka i na diecie - będą dla innych lub weźmiesz komuś na prezent a dla Ciebie mogę zrobić przekąskę w postaci jakiejś prostej sałatki, żeby Cię nie kusiło na jedzenie babeczek

Ilta, wiem, że nie mam wystarczająco silnej woli jeśli chodzi o domowe ciastka, dlatego staram się teraz sama nie piec... Ale bardzo dziękuję.

[meganmegan]

Czesc Dziewczyny,
wizaż do tej pory tylko czytalam i, jak widać, zarejestrowałam się dopiero teraz, wlasnie dlatego, ze takie wspolne gotowanie chodzi mi od dawna po glowie, w koncu wpisalam w wyszukiwarke "wsplne gotowanie" i ucieszylam sie bardzo, bo akurat Poznań mi wyskoczył. Fajnie Ilta, ze Tobie tez sie marzy takie wspolne pichcenie.

Mieszkam wprawdzie (poki co) w Bydgoszczy ale studiuje zaocznie w Poznaniu i jestem tam co drugi weekend. Poza tym zamierzam sie przeniesc do Poznania na stale, kiedy tylko nadarzy sie okazja i chetnie zawre tez nowe znajomosci.

Nie wiem czy nie jestem zbyt smiala proponujac swoje towarzystwo, skoro nikt mnie tu nie zna ale bede obserwowac watek tak czy inaczej.
Pozdrawiam cieplo wszystkie poznanianki.

[Ilta]

Hej !

Ja planuję być w Poznaniu do czerwca a co do wspólnego gotowania to ja wciąż jestem jak najbardziej za, tylko miałam ostatnio trochę na głowie i tego tematu nie ruszałam
Kiedy będziesz znowu na zjeździe ? Pomyślałam ostatnio, że chyba każdy lubi pierogi a pierogi lepi się dłuuugo. Jakby ruszyć manufakturę, to moglibyśmy ulepić na raz ich bardzo dużo i każdy by ich trochę miał dla siebie do domu
Są chętni ?

[meganmegan]

Ja zdecydwanie wyrazam gotowosc, najblizszy zjazd mam za tydzien a potem co dwa tygodnie, w sumie wychodza az 3 w marcu. Zajec mam stosunkowo niewiele, takze na pewno znalazlabym czas.

Jestem chorobliwą fanką ruskich (np. z miętą) ale jestem otwarta na wszelkie inne pomysly.
Byloby swietnie gdyby znalazly sie jeszcze chetne.

[Ilta]

To odezwij się do mnie na priv dogadamy szczegóły a resztę zapraszam do dopisywania się

[ewelinka_111]

Napisane przez Ilta

Hurtownia ma jakieś kosmiczne drzwi które nie wiedziałam, jak otwierać

Możesz wpaść zrobić ciastka i na diecie - będą dla innych lub weźmiesz komuś na prezent a dla Ciebie mogę zrobić przekąskę w postaci jakiejś prostej sałatki, żeby Cię nie kusiło na jedzenie babeczek

jejku też kiedyś miałam zamiar iść do tej hurtowni, ale jakoś nie trafiłam, bo weszłam w inną ulicę, później nie miałam czasu już wracać, bo by mi pociąg uciekł i jakoś odłożyło się w czasie

[Ilta]

Ja tam w końcu trafiłam i co powiem to powiem - jest w czym wybierać ale i ceny są kosmiczne... Jak się chce robić torty do cukierni to trzeba mieć cały ten sprzęt z atestami i zapłacić za nie - to ja rozumiem. Ale po prawdzie - jak się je chce robić dla siebie w domu, to mogę podesłać kilka pozycji typu "must have" oraz drugą listę - czym to można zastąpić za kilka zł
Np. suszarka do wykrawanych kwiatków czy motylków to koszt 30zł. A można je suszyć na spodach od pojemników na jajka także z efektem.
Stempelki. 15-30zł. A za kilka zł ma się ich znacznie więcej - ze sklepu z zabawkami

[ewelinka_111]

ja co prawda do artystycznych ozdób nie mam daru, ale listę możesz przesłać lub wkleić tu, może coś mnie zainspiruje

a tak w ogóle to już coś pichciłyście razem?

[Ilta]

Póki co nie było chętnych, ale już się umawiam z jedną użytkowniczką na wspólne robienie pierogów Lub zrobienie sernika - to się jeszcze okaże Chętna ?

Tak właśnie pomyślałam że nawet jak wkleję listę to może być niejasna, bo ja po prostu otworzyłam książkę z przepisami na torty angielskie, obejrzałam wstęp do niej z listą potrzebnych rzeczy do zrobienia takich tortów, jakie tam pokazywano dalej i zaczęłam je zastępować.
Jak napiszę że cośtam zastąpiłam czymśtam to to będzie jasne chyba tylko dla osób, które pieką lub interesują się pieczeniem takich tortów Bo np. te stempelki....ręka do góry kto wie do czego się ich używa, do jakich dekoracji, na co one mogą się przydać i przy jakich wzorach

[ewelinka_111]

ja co prawda w torty w stylu angielskim się nie bawię, ale do czego stempelki są wiem

Co do wspólnego gotowania...hmm zasadniczo wyprowadziłam się już z Poznania i jedynie kiedyś mogłabym może kiedyś dojechać (choć czasu ostatnio prawie wcale). Szkoda że w zeszłym roku nikt nie wpadł na taki pomysł A jeśli można spytać -daleko od centrum mieszkasz?

[Ilta]

10 minut na piechotę.

[Kasssiulka]

kurcze fajny pomysł. ja w sumie byłabym chętna na wspolne gotowanie. ale nie koniecznie lepienie pierogów lub podobnych rzeczy bo tego nie lubie bardzoooo.

a czy w tej hurtowni dostane barwniki do ciast. chciałabym zrobić tort zeby kazda wartwa miała inny kolor i nie moge nigdzie znaleźć takich barwników typowo do ciast. poza internetem oczywiście.

[meganmegan]

No to nie musza byc pierogi przeciez Kasssiulka, propozycja jest wciaz otwarta, kto chetny, niech pisze na co mialby ochote?

[ewelinka_111]

Napisane przez Kasssiulka

kurcze fajny pomysł. ja w sumie byłabym chętna na wspolne gotowanie. ale nie koniecznie lepienie pierogów lub podobnych rzeczy bo tego nie lubie bardzoooo.

a czy w tej hurtowni dostane barwniki do ciast. chciałabym zrobić tort zeby kazda wartwa miała inny kolor i nie moge nigdzie znaleźć takich barwników typowo do ciast. poza internetem oczywiście.

w tej hurtowni jest wszystko dot. spraw cukierniczych

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez ewelinka_111

w tej hurtowni jest wszystko dot. spraw cukierniczych

Ewelinka a masz jakieś inne - dobrze wyposażone - sklepy w Poznaniu? Własnie z jakimiś barwnikami, papilotkami itp?
Do tej hurtowni każdy może wejść czy trzeba mieć firmę?

[Ilta]

Są barwniki ale nie wiem czy taniej nie będzie ich zamówić na allegro. Można na tę hurtownię zadzwonić i zapytać o cenę, bo widziałam że mają, jak również - że wszystko mają drogie
Na Allegro mogę polecić użyszkodnika od którego kupowałam, bardzo solidna firma.

A pierwszy termin wspólnego gotowania to będzie oficjalnie 17 marca

[Szabik]

Hmm... Mam nadzieję, że 17 marca będę mogła dołączyć- wstępnie ten termin mi pasuje.

[marga_zg]

Mogłabym też dołączyć? Może trochę bezczelnie się wcinam ale do odważnych świat należy Na zachętę mogę dodać, że nie gryzę, uwielbiam piec, a tak w przyszłości z chęcią udostępnię też swoją kuchnię do szaleństw