|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2012-03-02, 23:03 | #3901 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 194
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
ja też już spłukałam swoje błotko na razie sama nie wiem co myśleć. kolor jest co najmniej dziwny - na pierwszy rzut oka z żółtawym połyskiem (pewnie za sprawą kurkumy) ,cały skalp wybarwił się na odcień żółto zielony, co w moim przypadku jest zupełnie standardowe (ech ta zieleń) ale czerwona nie jestem (przynajmniej na razie), co uznaję za zasadniczy sukces. zobaczymy jak sprawy będą wyglądały rano. fotki, które pstryknęłam po wysuszeniu łepetynki nie oddają wszystkich wspomnianych atrakcji :P (wiadomo sztuczne światło plus lampa). pożyjemy zobaczymy. nie mogę doczekać się kiedy kolor dojrzeje...
włoski są równe, błyszczące i dosłownie leją mi się przez palce. w ogóle nie miałam problemu z ich rozczesaniem, nie splątały się, a co najważniejsze nie czuję żeby były przesuszone (dzięki Ci Boże za emulsję Glorii - przed samym nałożeniem dodałam do henny około łyżkę, bałam się że sok z cytryny i sól za bardzo mnie wysuszą).
__________________
Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności i daje więcej światła... Walczę o zdrowe włosy 18.08.10 - Olej kokosowy 21.08.10 - amla/ bhringraj/ sesa/ vatika Zapuszczam włosy (cel 5o cm): 29.08.10 - 27 cm 28.09.10 - 29 cm 31.10.10 - 30,5 cm 05.03.12 - 43 cm moja włoskowa historia |
2012-03-02, 23:12 | #3902 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
W ogóle jak jest z rozrobioną henną, która została po farbowaniu? Jak farbowałam to gdzieś obiło mi się o uszy, że ktoś zamroził mieszankę, więc też tak zrobiłam i zastanawiam się czy mogłabym ją jakoś wykorzystać, np. do pofarbowania odrostów albo żeby zmieszać z nową porcją henny.
Dostałam od Khadi farbę za zdjęcia (na odpowiedź czekałam nieco ponad tydzień) i tym razem wybrałam Khadi z amlą i jatrophą |
2012-03-03, 09:37 | #3903 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Białogard
Wiadomości: 11 587
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Cytat:
__________________
CG od 30.09.2011 Olejowanie od 11.11.2011 28-...-36-37-38-39-40-41-42-43-44-45-46 -47-48-49-50 ... 60 Zapraszam na mojego kosmetycznego bloga: www.kosmetyczny-raj.blogspot.com |
|
2012-03-03, 09:44 | #3904 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
|
2012-03-03, 12:02 | #3905 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 194
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Dziewczynki pytanie za 100 punktów olejować włoski dziś na noc (24 godziny po hennowaniu) czy wstrzymać się do niedzieli? z orzeszkiem bym nie czekała, bo wiem, kiedy mój kolor nabiera ostatecznego kształtu, ale z czystą henną to mój debiut i nie chcę jej przeszkodzić w wiązaniu się z keratyną... no i pytanie nr 2. kłaść na włosięta vatikę czy sesę? jak sądzicie?
__________________
Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności i daje więcej światła... Walczę o zdrowe włosy 18.08.10 - Olej kokosowy 21.08.10 - amla/ bhringraj/ sesa/ vatika Zapuszczam włosy (cel 5o cm): 29.08.10 - 27 cm 28.09.10 - 29 cm 31.10.10 - 30,5 cm 05.03.12 - 43 cm moja włoskowa historia |
2012-03-03, 12:25 | #3906 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 13
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
moje naturalne to hmm.. to ciężki do określenia kolor :P podchodził pod ciemny blond, przez farbowanie ściemniał czyli aktualnie są nie do określenia - takie nijakie, mysie ;p
dzięki za info, skuszę się właście na naturalną khadi, tak jak planowałam. I zobaczymy co z tego wyjdzie a rudzielce niech dzielą się swoim doświadczeniem, będzę wdzięczna |
2012-03-03, 12:44 | #3907 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Ja mam naturalne włosy ciemny blond, ale na rudo farbuję się już 4 lata. Na odrostach naturalna henna kiepsko chwyciła. Zdecydowanie kolor wyszedł bardziej rudy na włosach, które były kiedyś chemiczne farbowane. Podejrzewam, że kolor marchewkowy będzie trudny do osiągnięcia dla osób, które mają kolor włosów inny niż blond. Chociaż z tego co widzę henna zmieszana z cassią wychodzi nieco jaśniej niż sama henna.
|
2012-03-03, 13:30 | #3908 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Cytat:
A o tym jak otrzymać rudy (nie czerwony) kolor na mysich włosach pisałam już w tym wątku co najmniej 5 razy. |
|
2012-03-03, 13:59 | #3909 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 13
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
to biorę sie za przeglądanie całego wątku
|
2012-03-03, 15:37 | #3910 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 155
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Śpieszę donieść, że sposób zaczerpnięty z forum "hennaforhair" przyniósł kolejny raz dobty efekt.
Dwustopniowa koloryzacja (hennę rozrabiam z cytryną albo amlą i wodą i odstawiam na 12h), trzymam na łbie 3h, potem robię własne hendigo (też osobno odstana henna z cytryną lub amlą, i mniej wiecej 50% mieszanki indygo z wodą, dodane i rozmieszane) i mam siwaczki cudnie pokryte. Ale też zdecydowałam się zrobić lżejszy mix niż ten co jest prawdobodobnie z Khadi Ciemy Brąz i zostawiłam je takie megaciemno-brązowo-mahoniowe. Zobaczymy jak się utlenią i jak będzie z utrzymywaniem się koloru. Buziaki Wam, uwielbiam to forum. |
2012-03-03, 19:26 | #3911 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 155
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Cytat:
http://forums.hennapage.com/node/39 a zwłaszcza tu: http://www.hennapage.com/henna/how/dyerelease.html Nie wszyscy muszą to tak odczuwać, każdy włos jest inny i też inaczej będzie reagował. Zobaczymy jak teraz będzie...jeszcze będę testować różnicę w dodanej wodzie. Chciałabym spróbować z sokiem z aloesu ale nie wiem gdzie takowy (czysty) dorwać....? |
|
2012-03-03, 19:45 | #3912 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
dziewczyny piszecie o rozrabianiu henny w wodzie destylowanej
pamietajcie że ona jest lekko kwaśna (pH 5,8 bodajże) ja jutro nakładam orzechowy brąz dzis nie dałam rady musiałam się ludziom pokazywać...a w dwóch czapkach to jakos nie bardzo ale w sumie nie jest źle tak bardzo sie nie wypłukało oczywiście dowałam do mieszanki glorii jutro troche mniej |
2012-03-03, 20:03 | #3913 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Cytat:
Cytat:
Rozrabianie henny wodą destylowaną uważam za dziwny pomysł. |
||
2012-03-03, 20:55 | #3914 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 245
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Moje wlosy chyba naprawdę kochają hennę i chloną ją jak gąbka....
Kilka tygodni temu, zrobiłam sobie glossa, trzy lyżki henny i kilka lyzek odżywki. Włosy wyrudziałe pięknie i rowno jak zwykle, odrost w kolorze reszty. Nic się nie wypłukalo, moc i trwalość jak samej henny. Dziś powtorzyłam, znowu trzy lyżki henny wybełtane z Glorią, ponoszone tzry godziny, kolor intensywnie rudy jak zawsze , lącznie z odrostami... |
2012-03-03, 20:59 | #3915 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;32699680]Gdyby kwas cytrynowy rozpuszczał celulozę, to nie utrzymałby się w cytrynie. Z wodą podobnie.
Prawdziwa destylowana woda ma pH 7, a to o czym piszesz, to już moim zdaniem trudno nazwać wodą destylowaną. No ale definicje mogą być różne Rozrabianie henny wodą destylowaną uważam za dziwny pomysł.[/QUOTE] a jaka to prawdziwa destylowana?? demiralizowana? czy jak mam to rozumiec w laboratorium używalismy zawsze kilkukrotnie demineralizowanej nie majacej w sumie nic wspólnego z tym co się kupuje np na stacji benzynowej i ona ph na bank miała poniżej 6 i to duzo Jedynie niedawno zdestylowana woda ma wartość pH około 7, ale pod wpływem rozpuszczanego dwutlenku węgla osiąga ona lekko kwaśne pH w przeciągu kilku godzin. Dodatkowo, warto wspomnieć, że pH wody ultra czystej jest trudne do pomiaru
Read more: http://www.lenntech.pl/dejonizowana-...#ixzz1o5e772js ale to tak juz oftopowo Edytowane przez Magda_M_1973 Czas edycji: 2012-03-03 o 21:07 |
2012-03-03, 21:23 | #3916 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
offtop
Cytat:
|
|
2012-03-03, 21:24 | #3917 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Destylowana ma być chemicznie czysta, a jak ma kwaśne pH, to już czysta nie jest.
|
2012-03-03, 21:38 | #3918 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Lisbeth woda destylowana ma nie mieć domieszek minerałów i zanieczyszczeń i to jest najważniejsze, a nie samo jej pH. Woda o pH=7 jest trudna do utrzymania, ponieważ szybko chłonie dwutlenek węgla, który nadaje jej odczyn lekko kwaśny.
pH wody =7 to jest wartość zupełnie teoretyczna wynikająca z wyliczenia iloczynu jonowego wody i tyle. Edytowane przez Ariada Czas edycji: 2012-03-03 o 21:47 |
2012-03-03, 21:48 | #3919 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
CO2 jest w tym wypadku zanieczyszczeniem. Z resztą mówiłam już, że to kwestia definicji. W wątku hennowym jest to bez znaczenia.
Btw. Mam chemiczne wykształcenie, wiem co to woda destylowana i zdemineralizowa, wiem jakie procesy w nich zachodzą. Rozmawiajmy tu o farbowaniu włosów. |
2012-03-04, 00:10 | #3920 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 677
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
|
2012-03-04, 05:14 | #3921 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Nigdziebądź
Wiadomości: 700
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Cytat:
A przy okazji zapytam: jak sobie radzicie z zapachem włosów po zmyciu henny. Mi zapach sianka osobiście nie przeszkadza i lubię go, ale mój facet trochę marudzi. Można do henny dodawać troche olejku zapachowego? Albo coś co zmieniło by zapach? |
|
2012-03-04, 08:25 | #3922 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
ja siedze juz z orzechowym brązem plus gloria (na oko dodana)
tak ze 3 godzinki mysle potrzymać nie chciało mi sie dwutetapowo to najwyzej jutro (jak siwych nie złapie) jeszcze raz błotko nałożę |
2012-03-04, 08:31 | #3923 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 155
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;32699680]Gdyby kwas cytrynowy rozpuszczał celulozę, to nie utrzymałby się w cytrynie. Z wodą podobnie. [/QUOTE]
Nie jestem chemikiem więc nie będę z tym dyskutować. Posiłkuję się jedynie typ co pisze Catherine a ponieważ ona z tego tematu napisała doktorat więc zakładałam, że wie co mówi . Nie pamiętam kim jest w wykształcenia, gdzieś coś dziewczyny na forum pisały, chyba coś z farmacją ale to mogę kłamać, bo nie pamiętam. A napisała dosłownie "The sour stuff breaks up the cellulose of the henna leaves, and makes the dye available.". To być może jest jakieś uproszczenie, no i cytryna nie liść . W każdym razie mnie się sprawdzają jej rady, czasem zupełnie nietypowe, na swojej stronie. W wolnej chwili zapytam ją z ciekawości o tę cytrynę [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;32699680]Prawdziwa destylowana woda ma pH 7, a to o czym piszesz, to już moim zdaniem trudno nazwać wodą destylowaną. No ale definicje mogą być różne Rozrabianie henny wodą destylowaną uważam za dziwny pomysł.[/QUOTE] O ph nie ja pisałam więc się nie wypowiem. Też mi się to wydaje nietypowe, natomiast wytłumaczyłam sobie to tak, że to chodzi mniej o ph a więcej o metale i inne składniki niefiltrowanej wody. Nie wiem w jakim ona kraju aktualnie mieszka, może się odnosi do sytuacji tam, bo ewidentnie kilka razy pisała, żeby nie uzywać kranowej wody. Ja używam kranowej przegotowanej. Co do ph to ona gdzieś pokazywała taką mapę różnych substancji do mieszania z henną (odparowane wino, soki z różnych owoców, herbaty itp) zdaje się razem właśnie z ich ph i pokazywała czasy potrzebne do wydobycia barwnika....ale nie mogę tego na szybko znależć. Jak się dokopię to podlinkuję. Ja tam jestem za tym, żeby czytać różne teorie, testować na włosach i ustalić co z tego jest dobre dla mnie a co nie działa. To chyba najlepszy sposób. Jeśli komuś coś się dzieje - typu właśnie indygo się zawsze nie trzyma dłużej niż 3 mycia, czy nie może pokryć siwych, czy coś się dzieje z kolorem - to warto pobróbować różnych rad do skutku i/czy próbować ustalić przyczynę tego co się dzieje. Zwłąszcza, że hennowanie jest naprawdę chyba jedną z najzdrowszych rozwiązań "farbiarskich" dla włosów więc tym bardziej warto zrobić wszystko, żeby się udawało. Poza tym od tego jest to forum, od dzielenia się informacjami. |
2012-03-04, 09:44 | #3924 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
mam mozliwosc zrobienie błotka w wodzie redestylowanej
tylko musiałabym tak sobie to zaplanować żeby wziąść tą wodę z destylarki w tym samym dniu co chcę farbować jak mi sie to logistycznie uda (bo z pracy wychodze bardzo nieobliczalnie od dłuższego czasu) to spróbuje a co mi to szkodzi ja tez używam przegotowanej kranówy a w sumie można by tez spróbowac z jakś woda butelkowaną słabo (minimalnie zmineralizowaną) np żywiec, zloty potok coś w tym stylu musze sie temu przypatrzeć co tam na pólkach w sklepie stoi |
2012-03-04, 13:21 | #3925 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Dziewczyny, czy jak robicie glossa to pokrywa Wam siwki?
Bo nie chciałabym zbyt mocno przyciemniać włosów, ostało mi się troche orzechowego brązu, więc myślałam o glossie, bo mnie te siwki dobijają Na razie dużo ich nie jest, ale podejrzewam, ze zanim mi naturalne włosy odrosną (niefarbowane) to siwych będzie więcej, a nie chciałabym mieć wlosów mocno ciemnych. |
2012-03-04, 13:31 | #3926 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 194
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
z olejkiem bym nie ryzykowała (z tego co czytałam dodatek olejku blokuje łączenie się pigmentu z włosem), ale spokojnie możesz dodać do mieszanki cynamon, goździki albo coś równie przyjemnie pachnącego. troszkę powinno pomóc tylko cynamon dokładaj kiedy mieszanka jest już gotowa. kiedy zaleje się go zbyt ciepłą wodą glutowacieje (nie wiem jak inaczej to określić) i wtedy całość niezbyt przyjemnie nakłada się na włosy.
__________________
Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności i daje więcej światła... Walczę o zdrowe włosy 18.08.10 - Olej kokosowy 21.08.10 - amla/ bhringraj/ sesa/ vatika Zapuszczam włosy (cel 5o cm): 29.08.10 - 27 cm 28.09.10 - 29 cm 31.10.10 - 30,5 cm 05.03.12 - 43 cm moja włoskowa historia |
2012-03-04, 13:42 | #3927 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Cytat:
nie chyciło za uszami - całkiem mozliwe ze sie źle przyłożyłam z "wierzchu" wszystko ładnie pokryte te siwki niepokryte są mocno czerwone - może jeszcze sciemnieją ajak nie to zrobie w tym tygodniu jeszcze raz jak pierwszy raz glorii uzyłam to teraz bez nawet nie nakładam |
|
2012-03-04, 14:02 | #3928 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Cytat:
A Ty trzymalas aż 3 godziny henne? Mocno Ci sciemniały włosy? Bo ja walczę o w miare naturalny (chlodny sredniociemny brąz) i po normalnej hennie (nie glossie) i 30 minutach wlosy byly prawie czarne (też orzech)- włosy mocno chłona mi kolor. Dopiero po 2-3 miesiacach przepłukał się do ciemnego, ale ładnego średniego brązu. |
|
2012-03-04, 14:14 | #3929 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 245
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Cytat:
Gożdziki można sobie darować. Kiedys dodalam i nie mogłam się pozbyć z włosów zapachu dlugo po tym, jak zapach samej henny się już ulotnił. Poza tym mocno przesuszyl mi włosy ten dodatek. Kropla czy dwie jakiegoś olejku eterycznego nie powinna zaszkodzić ani oslabić działąnia henny. |
|
2012-03-04, 14:19 | #3930 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 194
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II
Cytat:
może i nie, ale ja osobiście wolałabym nie ryzykować
__________________
Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności i daje więcej światła... Walczę o zdrowe włosy 18.08.10 - Olej kokosowy 21.08.10 - amla/ bhringraj/ sesa/ vatika Zapuszczam włosy (cel 5o cm): 29.08.10 - 27 cm 28.09.10 - 29 cm 31.10.10 - 30,5 cm 05.03.12 - 43 cm moja włoskowa historia |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:09.