Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

[izazula]

Napisane przez madziwnia

jak nic mam dzis dobry humor.. i nawet taaka druzgocaca informacja o pensji mnie nie rozwaliła


iza... ja to zainstalowałam wypełniłam.. i tam droga internetową wysłałam.. trzeba podac jako klucz dochód swój z zeszłego roku.. albo przychód.. i poszło..
http://program-pit.podatnik.info/pit...FQnP3wodpHUCBA

To ja mam ze strony ministerstwa.
Dostałaś jakieś potwierdzenie nadania ? Albo juz zwrot ?

[madziwnia]

rozumiem rozumiem..
Bardzo dziekuję za każda informacje bo o tyle jestem madrzejsza

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

iza tak bo musisz sie zalogowac na stronie tej.. czyli podatnik info.. cos tam... i tam w zakładce masz do ściagnięcia Urzędowe poświadczenie odbioru
w PDF-ie.. albo to na meila przychodzi .. mniejsza o to tam bedzie napisane ..
a zwrot dostałąm po 6 dniach juz na konto!!

[izazula]

Napisane przez madziwnia

rozumiem rozumiem..
Bardzo dziekuję za każda informacje bo o tyle jestem madrzejsza

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

iza tak bo musisz sie zalogowac na stronie tej.. czyli podatnik info.. cos tam... i tam w zakładce masz do ściagnięcia Urzędowe poświadczenie odbioru
w PDF-ie.. albo to na meila przychodzi .. mniejsza o to tam bedzie napisane ..
a zwrot dostałąm po 6 dniach juz na konto!!

Super a jak zmieniłaś KRS na 1% czy może nie zmieniałaś

[madziwnia]

tu sie nie da zmienic ;/

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Dziewczyny... usmazyłam własnie pierś kuraka w samych przyprawach bez panierki i bez tłuszczu na mojej nówce patelni
pyszna soczysta!!!
ale mam pytanko do tych które juz smazyły beztłłuszczowo...- po usmażeniu jednym rzutem 6 poledwiczek wyłaczyłam patelnie bo T. bede smazyła jak z pracy wróci.. ale sok który kurak puścił jest na patelni widoczny jak odrysowane w kryminałach zwłoki
Czy jak sie smazy kilka parti to po każdej trzba wytrzec patelnie do czysta czy na te "przypalone zwłoki".. kłaść nastepne???


ps. juz sobie wytarłam

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

heh.. kolejna pozytywna wiadomość

pomylili sie w pracy i T. dostał 1400zł + dziś szef mu wypłacił.. ( chyba z racji że takk mało dostał kasy przy wypłacie- coby jutro T. nie przychodził po zaliczki ) wypłacił mu za urlop ok 1000 zł

więc rachunki beda popłacone na czas...

[evitka21]

Napisane przez minka26

zastanawiam się intensywnie, torbę już naszykowałam. Dziś wstała o 5.20 ja spałam co prawda jeszcze godzinę ale ze skaczącym dzieckiem po mojej głowie

o widzisz, torba naszykowana jak do szpitala
Moja też po 5 wstała krzycząc "mleczko mi zagziej", ale dostała ignora,niemniej jednak jakoś o 5.40 krzyczała już "kupkę chem" tom się zwlekła. Kupki nie było, ale już mleczko zagziać poszłam....

Napisane przez sara 85

Evitka pokaż Lenke i rowerek

ja też łącze się w bólu z Wami, Zosia mi daje nieźle popalić. Mnie dopadło przesilenie nie mam siły na nic. Do tego mała raz zrobi siku na nocnik a raz w majtki.

pokaże, pokaże

madzik, uwielbiam cię za to że się nie dajesz!, wpsieram cię wirtualnie i tak samo robię. Choć moja to przy ludziach jest grzeczna i w sklepach. ALe już na naszym placyku w CH to popisy czasem daje. Radzić sobie z nią radzę, ale ile nerwów mnie to kosztuje....

izz, bardzo miło z twojej strony że mamę na duchu podniosłaś-na pewno jej było od tego lepiej

Napisane przez madziwnia

Wymieniłam swoje punkty Vitay z Orlenu przez neta na patelnię
i włąśnie odebrałam sliczą bordowa patelnie 28cm TEFAL z łopatką!!
a w przyszłym tyg. powinnam odebrac za punkty wage elektroniczna kuchenna!

Napisane przez madziwnia

heh.. kolejna pozytywna wiadomość

pomylili sie w pracy i T. dostał 1400zł + dziś szef mu wypłacił.. ( chyba z racji że takk mało dostał kasy przy wypłacie- coby jutro T. nie przychodził po zaliczki ) wypłacił mu za urlop ok 1000 zł

więc rachunki beda popłacone na czas...

Napisane przez madziwnia

heh.. kolejna pozytywna wiadomość

pomylili sie w pracy i T. dostał 1400zł + dziś szef mu wypłacił.. ( chyba z racji że takk mało dostał kasy przy wypłacie- coby jutro T. nie przychodził po zaliczki ) wypłacił mu za urlop ok 1000 zł

więc rachunki beda popłacone na czas...

i superancko

[Darusiaaaa]

madzia i dobrze,gnomy bardzo kooochamy ale dac sie im tez nie mozna,bo na leb czlowiekowi wejda ;-)

no ja u lekarza sie dowiedzialam,ze 2-3 dni i by mnie oddzial czekal,mam bardzo ostry stan zapalny ktory juz wlazic zaczal na nery,leki ,pas rozgrzewajacy ,nosic sie gruuuuubo ubranym (czego nie znosze!) i ciepelko ciepelko ciepelko, antybiotyk i inne 4 leki.

[libra777]

Napisane przez madziwnia

JA???


A LIBRA SŁUCHAJ .. JA MAM W OGRODZIE CEBULKI.. MOGE JE WYKOPAC I SOBIE W DONICZKI WSADZIC W ZIEMIĘ:d:d

możesz wtedy powinny szybciej wypuszczać pąki bo zakładam że liście już wyłażą (bo u mnie tak) to jest szansa że zakwitną na święta,w takim razie postaw na oknie

Napisane przez anakazar

O tym "cięższym"przypadku to mogła bym trochę popisać.Na pewno tego nie wiem,ale pewnie duża wina w tym rodziców.Matka i ojciec na wysokich stanowiskach,dzieciak u nadopiekuńczej babci dniami i nocami.Babcia z tych"dziubdziusiowatych"w mawia małemu,że jest chory na wszystkie choroby światado przedszkola go zapisali,ale nie chodził,bo niby cały czas był chory i wrócił pod opiekę babci.
2 lat nie miał skończonych a alfabet mówił cały,liczył do stu i na parkingu powiedział mi jakie marki aut stoją i jakie jadą(ani jednej pomyłki)wiedział już wtedy do jakiego tramwaju ma wsiąść(numer)i kolejno jakie przesiadki go czekają,żeby dojechać tu czy tam(znał nazwy przystanków)gdybym na własne uszy nie słyszała to nie uwierzyła bym.
Babcia całe czas go uczy wszystkiego i nawet nie wie jak go krzywdzi tym wszystkim.Niewątpliwie genialny dzieciak,a taki zmarnowany.
Już każdy na podwórku jest dla niego za brudny,za brzydki i on się z nimi nie będzie bawił(babci wychowanie oczywiście)Jest ciągle sam:w piaskownicy,gra sam w piłkę itp.
Ostatnio mojej babci maluszek recytował na co jest choryPodobno byli z nim u psychologa z tymi kupami...podobno:rolleyes :
Rodzice dumni,że on taki mądry i ....ciągle pracują

no właśnie babcia chce za dobrze a zrobi ,już zrobiła wielką krzywdę dziecku

Napisane przez madziwnia

[/COLOR]heh.. kolejna pozytywna wiadomość

pomylili sie w pracy i T. dostał 1400zł + dziś szef mu wypłacił.. ( chyba z racji że takk mało dostał kasy przy wypłacie- coby jutro T. nie przychodził po zaliczki ) wypłacił mu za urlop ok 1000 zł

więc rachunki beda popłacone na czas...

to super
Co do patelni to ja jak smażę coś partiami to zeskrobuję te ślady "zwłok"
łopatką drewnianą fajnie odchodzi ,super są patelnie do smażenia bez tłuszczu ,ja żałuję że dopiero teraz taką kupiłam

Izazula fajnie że wsparłaś tą mamę ,ludzie to często "dobrych" rad udzielają a nie wszyscy sa na tyle silni żeby odpowiednio odpowiedzieć

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

madzia i dobrze,gnomy bardzo kooochamy ale dac sie im tez nie mozna,bo na leb czlowiekowi wejda ;-)

no ja u lekarza sie dowiedzialam,ze 2-3 dni i by mnie oddzial czekal,mam bardzo ostry stan zapalny ktory juz wlazic zaczal na nery,leki ,pas rozgrzewajacy ,nosic sie gruuuuubo ubranym (czego nie znosze!) i ciepelko ciepelko ciepelko, antybiotyk i inne 4 leki.

Stan zapalny "tam"? a wcześniej Cię nic nie bolało ,nie piekło? No niestety musisz się przemęczyć z tym ciepełkiem

[madziwnia]

sobie usmazyłam bez panierki te polędwiczki a T. w jajku i bułce aby sprawdzić.. i niby suche z wyglądu a jak sie widelec wbiło to soczystośc !!! pychota!!!! ja tez żałuje że tego nie znałam wczesniej..

[monka23]

Evitka mam biznesik twoj tz jest farmacuta? Dostalam dzis tabletki na bol plecow , zawieraja codeine 30 mg i paracetamolu 500mg . Z tego co slyszalam to trzeba cos oslonowego brac? ale co? jakies inne tabletki? jakie?

Ana , wowo ladnie wygadany ten maly. Szkoda ze z niego takiego odlutka robia, czym skorupka za mlodu ....., bedzie gardzil , pomiatal innymi. Ale jak dorosnie i jak sie nie zmieni to nie raz po tej wysczekanej buzce dostanie. Wszytko wraca. Kazdy z nas byl malym slodkim bobasem a potem zycie pokazuje kto jest kim. Babcia tez ma fajna baje , a rodzice tego nie widza? zapracowani, pewnie dobrze wyksztalceni inteligentni ? , to powinni widziec to i owo. E mniejsza o to.

Iza a mozesz mi przypomniec ile syn tz-ta ma lat ?

Ciekawe co z Darusia , ajjj .

Jeszcze mi sie przypomnilo ciekawe co Ice i jej malej , czy juz cos wiedza

a juz wiemy co u Darusi, dobrze ze poszlas do lekarza i tego nie olalas ufff

[anakazar]

Napisane przez monka23

Ana , wowo ladnie wygadany ten maly. Szkoda ze z niego takiego odlutka robia, czym skorupka za mlodu ....., bedzie gardzil , pomiatal innymi. Ale jak dorosnie i jak sie nie zmieni to nie raz po tej wysczekanej buzce dostanie. Wszytko wraca. Kazdy z nas byl malym slodkim bobasem a potem zycie pokazuje kto jest kim. Babcia tez ma fajna baje , a rodzice tego nie widza? zapracowani, pewnie dobrze wyksztalceni inteligentni ? , to powinni widziec to i owo. E mniejsza o to.

f

Babcia mamę chłopca też tak wychowywała.Uczyła się najlepiej,nikt nie chciał się z nią bawić kiedy była dzieckiem...tata z tych co to "lubią mieć święty spokój".Rodzice są bardzo dumni,że mały taki mądry jest,a skoro chłopak mądry to na co narzekać?
Zresztą im na rękę,że mogą się zająć pracą i swoimi sprawami.W sumie to babcia opiekuję się i wychowuję dziecko w 75%Rodzice są od czasu do czasu.Chyba wszystkim dorosłym z tej 4 osób jest tak wygodnie.

[libra777]

Monka a co Tobie z plecami,aż tak bolą?
Ana widocznie jest tak jak piszesz ,wszystkim tak wygodnie

[ania p]

Monka moje dzieciaki widaują mnie na golasa i nie widzę w tym nic złego , tak samo jak kąpią się razem i wiedzą że mają tam co innego ciekawe kiedy nie będą chcieli .

Darusia ale Ci się porobiło zdrówka .

plmadzia też tak kilka razy z szymkiem zrobiłam i kilka razy go tak z placyku do domu przyciągnęłam . nauczył się ze jak do domu to jest do domu .

Baniak mnie boli . Idę kimać przeczytałam ale już nie wiem co miałam napisać .

[izazula]

madziwinia - to super wieści

monka - skończy w tym roku 9 lat

Dziewczny nie wiem czy jej pomogłam ale pogadałam tak jak mama z mamą a czasem to lepsze niz najlepsze rady. Ja mam Was i zawsze się mogę wyżalić a ona być moze nie ma tak dobrze .

[monka23]

Napisane przez libra777

Monka a co Tobie z plecami,aż tak bolą?
Ana widocznie jest tak jak piszesz ,wszystkim tak wygodnie

Rwa kulszowa , w ciazy mnie zlapalo i tak sie bujam z tym bolem do teraz . Tylko psychicznie juz nie wyrobilam i do lekarza poszlam .

Napisane przez ania p

Monka moje dzieciaki widaują mnie na golasa i nie widzę w tym nic złego , tak samo jak kąpią się razem i wiedzą że mają tam co innego ciekawe kiedy nie będą chcieli .

Darusia ale Ci się porobiło zdrówka .

plmadzia też tak kilka razy z szymkiem zrobiłam i kilka razy go tak z placyku do domu przyciągnęłam . nauczył się ze jak do domu to jest do domu .

Baniak mnie boli . Idę kimać przeczytałam ale już nie wiem co miałam napisać .

Moje mnie tez widza i tz-ta , dlatego tak pytam jak u was to wyglada.

Napisane przez izazula

madziwinia - to super wieści

monka - skończy w tym roku 9 lat

Dziewczny nie wiem czy jej pomogłam ale pogadałam tak jak mama z mamą a czasem to lepsze niz najlepsze rady. Ja mam Was i zawsze się mogę wyżalić a ona być moze nie ma tak dobrze .

Moj bedzie mial 6 w sierpniu , ale moja golizna juz go nie rusza . Maly za to sie jara jak cyca zobaczy i mowi cici , cici , minie .

Pomoglas pewnie ze pomoglas, wiesz ile taka chwila rozmowy z obca osoba daje, bardzo duzo. Tym bardziej ze jakies stare pruchno zachowalo sie calkiem odwrotnie niz ty.

[pl_madzia]

Monka już tydzień temu wywoływałam ice i cisza. Mam nadzieję że taka pozytywna, że mała już w domu i nadrabiają.

Dziewczyny dzięki za wsparcie. Czasami witki opadają. Skubaniec strasznie uparty bo nigdy nie uległam i tz tez nie a on dalej w zaparte stara się swoje rządy
Mój młodzieniec w domu bardzo grzeczny i usłuchany, nie biorąc pod uwagę tego że co chwila go ściągam z jakiegoś parapetu czy szafki, czy z pralki wyciągam, to zwalam na ciekawość. Ale normalnie każdy spacer kończy się sceną

Ania miałaś dla oli jakieś kropelki do oczu takie bez recepty co skutkowały Mój ma taki ropny katar, psikam, czyszcze nos, a i tak na oko przeszłojuż drugi dzień opuchnięte i ropieje, narazie przemywam wodą przegotowaną. Chyba pójd ez nim do lekarza, ale w takim przypadku chyba nawet nie mam co liczyć że obędzie się bez antybiotyku. Pozatym nic mu nie jest bo ani kaszlu, ani gorączki, tylko ten katar i oko

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Megi 100 lat dla Igusia, Szczęśliwej mamy, ogromu miłości, no i pewnie to o czym mój marzy tableta

[evitka21]

madzia, oczko można rumiankiem (wiadomo-ostrożnie, bo może uczulać, ale mojej pomagał), solą fizjologiczną lub świetlikiem,to tak na domowo.

dla Igusia kochanego-inżyniera naszego nadwornego- 100 lat! dużo zdrówka i mnóstwa elektronicznych gadżetów, co by mamusia się miała o co potykać

[megi-megi]

Wow - kochane, życzonka zapiszę na dysku na pamiątkę A te już przeczytałam Guciowi Cieszę się jego urodzinami jak głupia Dzisiaj mamy dużo planów Będziemy jeść niezdrowe rzeczy i bawić się cały czas

[tylkooliwka]

100 lat dla Igusia,samych usmiechów i miłości,żeby już zawsze szczęście uśmiechało się do Was

Darusia bidulko współczuje bardzo,na pewno bardzo boli
Madziwnia no to super same pozytywne wieści

[mloda1989]

Idzie misio, idzie konik,
małpka, piesek no i słonik.
Wszyscy razem z balonami
z najlepszymi życzeniami.
I z piernika czeka chatka,
bo Igorek ma dwa latka!

Najlepszego

[anakazar]

Napisane przez izazula

madziwinia - to super wieści

monka - skończy w tym roku 9 lat

Dziewczny nie wiem czy jej pomogłam ale pogadałam tak jak mama z mamą a czasem to lepsze niz najlepsze rady. Ja mam Was i zawsze się mogę wyżalić a ona być moze nie ma tak dobrze .

Trzeba było zapisać mamie www.wizaz.pl i zaprosić

Wszystkiego najlepszego dla Igusia

hehe Gusinek dziwnie tak obchodzić już urodzinki dzieciaczków prawie dzień po dniu jak naszym jeszcze tyleeeeee do urodzin brakuję

[sara 85]

Wszystkiego najlepszego dla Igorka


dajecie dzieciom ketchup do jedzenia? Zosia chce się zabić jak widzi, kupiłam jej ostatnio taki dla dzieci. rano tylko oczy otworzy to woła albo jajo albo kiełbase. Wczoraj zobaczyła frytki w tv, tż musiał gnać po frytki do sklepu. Jedzą wasze dzieci frytki? ja jak coś to daje jej takie pieczone w piekarniku.

[Izumi]

Napisane przez mloda1989

Idzie misio, idzie konik,
małpka, piesek no i słonik.
Wszyscy razem z balonami
z najlepszymi życzeniami.
I z piernika czeka chatka,
bo Igorek ma dwa latka!

Najlepszego

Śliczny wierszyk!!!

Ja oczywiście też się podpinam! IGUŚ 100 LAT! No i zdrówka, zdrówka, zdrówka, fury zabawek, pięknej pogody latem, mocy uśmiechów, wesołej mamusi, wiecznie kolorowych i pięknych snów, samych pyszności do jedzenia... i wszystkie czego jeszcze mógłbyś sobie mały berbeciu życzyć

[mloda1989]

moj za keczup tez da sie zabic... ten dla dzieci wcale nie jest lepszy... zobacz ile pomidorow na 100g zuzyli... w moim Mcdolnad jest 190g, dla dzieci pudliszek 184, mam jeszcze niemiecki heinz dla dzieci i tak jest 205g wiec chyba najlepszy... na frytki tez jest szal ale on zje 3-4 i koniec

[Izumi]

i spóźnione życzenia dla OLI oczywiście!
Ciocia Izumi mocno przytula malutka

[Darusiaaaa]

dzieki laski,boli to trzeba sie dostosowac niestety;/
libra cos tam bolalo,ale tak delikatnie wiec sprawe olalam....

[anakazar]

Napisane przez sara 85

Wszystkiego najlepszego dla Igorka


dajecie dzieciom ketchup do jedzenia? Zosia chce się zabić jak widzi, kupiłam jej ostatnio taki dla dzieci. rano tylko oczy otworzy to woła albo jajo albo kiełbase. Wczoraj zobaczyła frytki w tv, tż musiał gnać po frytki do sklepu. Jedzą wasze dzieci frytki? ja jak coś to daje jej takie pieczone w piekarniku.

Ja często jem keczup i Nina skubnie go ode mnie.Jednak,żeby się zabijała o niego to nie.

A frytki sami jemy bardzoooo rzadko.Raz na kilka miesięcy.Nina dostała parę sztuk 2 razy w życiu.

[blistex]

Najlepsze zyczonka dla Igusia Megi

Madziwnia my tez mamy rachunki, które trzeba popłacić, do tego przedszkole Juleczki, polisy < dzisiaj mnie pan oświecił, że i za auto i za mieszkanie trzeba zapłacić w tym miesiącu > Innym dziewczyną tez jest ciężko i tak wciąż tego tutaj nie piszą, są dziewczyny, które nawet takiego dochodu nie maja a nie narzekają. Jeśli wam tak ciężko, to dlaczego nie pójdziesz do pracy, zajmiesz się czymś chałupniczo. Ja jak widziałam, że nam ciężko będzie, to poszłam do pracy, podjęłam się szycia lalek i innych zabawek na zamówienie, nocami tłumaczę CV na niemiecki, turecki i angielski nie ma z tego kokosów, ale co róż szukam jakis dodatkowych zajęć dochodowych, a nie narzekam. Sory jeśli Cie uraziłam, ale ja ten ostatni Twój wpis odebrałam jak byś się użalała nad sobą i swoją sytuacją życiową siedząc z założonymi rękami, być może się mylę, ale tak to odebrałam.

Darusia dużo zdrówka

Julia ketchupu nie lubi, ale sosik czosnkowy < jogurt naturalny plus czosnek> uwielbia, frytki dostaje często, bo je lubi ale też tylko z piekarnika.

[P0P70]

Ja tylko na chwile bo mam dzisiaj strasznie pracowity dzień.

Wszystkiego najlepszego dla Igora (uwielbiam to imie), worka prezentów i wiecznie usmiechnietej mamy.

[sara 85]

Napisane przez mloda1989

moj za keczup tez da sie zabic... ten dla dzieci wcale nie jest lepszy... zobacz ile pomidorow na 100g zuzyli... w moim Mcdolnad jest 190g, dla dzieci pudliszek 184, mam jeszcze niemiecki heinz dla dzieci i tak jest 205g wiec chyba najlepszy... na frytki tez jest szal ale on zje 3-4 i koniec

u mnie w sklepie tylko pudliszki był, poszukam tego heinz

Napisane przez anakazar

Ja często jem keczup i Nina skubnie go ode mnie.Jednak,żeby się zabijała o niego to nie.

A frytki sami jemy bardzoooo rzadko.Raz na kilka miesięcy.Nina dostała parę sztuk 2 razy w życiu.

my też rzadko jemy frytki, ale Zosia jak zobaczy w tv reklamę tak łazi i woła frytki.

Napisane przez blistex

Julia ketchupu nie lubi, ale sosik czosnkowy < jogurt naturalny plus czosnek> uwielbia, frytki dostaje często, bo je lubi ale też tylko z piekarnika.

Zosia sosu czosnkowego nie jadła jeszcze

[madziwnia]

Napisane przez sara 85

[B][SIZE=5]


dajecie dzieciom ketchup do jedzenia? Zosia chce się zabić jak widzi, kupiłam jej ostatnio taki dla dzieci. rano tylko oczy otworzy to woła albo jajo albo kiełbase. Wczoraj zobaczyła frytki w tv, tż musiał gnać po frytki do sklepu. Jedzą wasze dzieci frytki? ja jak coś to daje jej takie pieczone w piekarniku.

tez jemy ketchup taki Pudliszki dla dzieci..

Drcron..i tym razem bardzo źle odebrałas.. użalałam sie jeszcze niedawno najgorzej w grudniu ..

Teraz sie juz przyzwyczaiłam.. a piszac że smiszy mnie juz to że tak mało przynbiósł to dla mnie codziennosc..

Jedni pisza np. dzis piłam wino.. byłam na wyprzedażach.. kupiłam to.. na basenie w kinie. w sali zabaw.. bo to jest codziennosc człowieka.. dla mnie codziennoscia jest kombinowanie.. i myslenie co z czym i kiedy i za co i czego nie opłacoc a co tak.. kiedy kupic jakis ciuch.. a kiedy nie.. i dla mnie to jest codziennosc.. czyli coś innego i tak sie dziej w wielu rodzinach bo to życie.
wiec jesli ze smiechem opisuje ze kasy nie mam( juz ze smiechem).. to nie pisze tego aby Wam sie użalać.. dziewczyno.. to jest moje zycie na codzien..Chyba miałam depresję zimową

wiec wynika z tego że ja nie moge tu pisac nic o sobie bo sie użalam.. to kurka co mam pisac.... jak nic sie nie dzieje..
że na uczelnie jeżdze to mam pisac co tydzien to samo,..

a wypisujac wczorajsze posty uwierz mi do końca dnia miałam super humor... bo nawet tulipana dostałam:d a miało nie byc...
i to tez dla mnie codziennosc

Może zbyt dużo szcególów opisuje dokłądnie.. co ile czego .. ale nie żeby sie użalac.. JA TAK PO PROSTU MAM.. daje z siebie wszytsko pisze wszystko.. i czasami przez te rozpisywanie sie odbierasz to za użalanie..



Dzis u nas w szkole wioska i szkoła organizuja na hali taki niby festyn charytatywny i zbieramy kase dla chorej Natalki od nas w wioski.. urodziłą sie z rozczepem kregosłupa , nie chodzi i ciagle musi byc rehabilitowana.. ponoc rodzice uczniów napiekli ciast beda sprzedawane..
wiec dzis idziemy wspomóc Natalę a ciasto niech nie waży sie w tyłek pójść