Mamusie listopad-grudzien 2011

[mol_aa]

Witam z samego rana

U nas pobudka o 6 z wyrazem twarzy "rodzice wstawać, bo ja już nie spie" teraz młody kima wiec mam chwilke dla siebie

Idziemy dzisiaj na badania, musimy zrobić małemu morfologie, bo jakoś mało przybbiera na wadze i może to być sprawa anemii

ggora pochwal się jak zielona noc mineła

truskafka musze przyznać, ze dzielna jesteś, ja pomimo tego, ze wróciłam do pracy 2 miesiące po porodzie to mam bardzo duży komfort, bo pracuje w domu i spokojnie mogę sie małym zająć (choć z drugiej strony jest to męczące, bo czasami godziny mojej pracy przedłużają się do godzin nocnych, bo np mały nie dał nic porobić)

[nikaa2]

Napisane przez zmyslkobiety

młoda padła, dopadła ją gorączka poszczepienna 38, poki co czekam czy wzrosnie czy zmaleje...

o jak tam tempka spadła?

Napisane przez muffinka90

takie zwykle kukurydziane, co sie kleja po lizaniu? Chyba tez musze kupic


Nikaa poszedl list do ciebie, wyczekuj listonosza

oki... z tej okazji aż się umaluję hehe

fatal

kciuki za szczepieni
ja tez mam 80 już dawno kupione-a co na ulotce piszą?- amoże nie będą potrzebne, mój nie gorączkował tydzień temu to moze i twojej panience się upiecze?

yyy my dzisiaj do neuro- i dermatologa--> ten pierwszy ta na sprawdzenie pediatra wysłała a ten drugi- bo młody ma zmianę od urodzenia na ustach-niech skonsultuje

lecę drzemać

aaa i młody nei wiem czemu od 3 dni wstaje co 1h w nocy----masakra.... niby mleko mam więc wtf? o_O

[mol_aa]

nikaa mój tak miał, ze budził sie co 1-1,5h, jak zaczęłam podawać mm przed snem to pieknie noc przesypia, budzi sie raz lub dwa

[zmyslkobiety]

gorączka w nocy spadła obyło sie bez środków farmakologicznych na szczescie, dziś póki co dziecko zadowolone i szalone choć w nocy już o 21 musiałam isc spać i ją wziąźć do siebie bo narzekała, za niedługo jedziemy do babci i cioci wiec dzien mam nadzieje upłynie szybko, choć nie wiem gdzie te zapowiadanie 18 stopni i słonko
dzieki za info w sprawie tamponów, mam nadzieje sobie jakoś poradzic

[muffinka90]

[goldika]

Napisane przez Bahamadia_25

Ok, ok, ale jutro na spokojnie napiszę przepisy na wszystko to co już robię

Aga, wyślij mi na priv swoje dane

Dalia, usuń wiadomość

Goldi, może o jedno oczko za dużo zszyli hihih

Jutro ma być 24 stopnie, jak mam ubrac bąbla? tzn body kr rękaw i jakaś bluzka, a co z dołem...? Rajtki i spodnie? Bo na skarpetki to raczej jest za wcześnie ....

Dobrej nocki

to chyba sobie rozpruje o ta jedna dziurke bo to masakra Tz sie cieszy, ja mniej

jak bylo 20st to my ubieralismy: body kr+koszulka dlugi+ bluza, a na dol spodenki i skarpetki same ale nozki przykrywalismy kocykiem.

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez ggoraa

Jestem!
Pakowania ciag dalszy. Juz mi sie chce spac ostro.
Kuchnia juz wyszorowana, duzy pokoj tez, zostala lazienka i reszta sypialni. i piwnica- jutro samochod przyjezdza i wielka wyprowadzka. Wiec dzisiejsza noc jest ostatnia w moim mieszkanku
Jak to sie nazywa? zielona, czerwona???

zielona musisz posmarowac klamki pasta do zebow zeby byla pelnowartosciowa

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Napisane przez truscafka

my jak zwykle spóźnione szczepienie.... mieliśmy mieć w przyszłym tygodniu ale jest długi weekend - lekarzy nie ma, zrobimy jeszcze w następnym, może to i lepiej bo dziecko jest większe i lepiej znosi....

dziewczyny czy Wam tez umykają tak dni - u mnie jest po prostu dramat z tym - niekiedy ciężko mi się połapać jest....

czesto nie wiem jaki dzien tygodnia jest czas leci mi strasznie szybko!

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez zmyslkobiety

gorączka w nocy spadła obyło sie bez środków farmakologicznych na szczescie, dziś póki co dziecko zadowolone i szalone choć w nocy już o 21 musiałam isc spać i ją wziąźć do siebie bo narzekała, za niedługo jedziemy do babci i cioci wiec dzien mam nadzieje upłynie szybko, choć nie wiem gdzie te zapowiadanie 18 stopni i słonko
dzieki za info w sprawie tamponów, mam nadzieje sobie jakoś poradzic

dobrze ze tempka spadla

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Napisane przez muffinka90

hejka


SZOK! moje dziecie obudzilo sie w nocy dopiero o 4! A nie o 1 czy 2 ale ja sie obudzilam o 1,30 i poszlam do lozeczka sprawdzic czy oddycha skoro sie nie obudzil


jedziemy dzis na zakupy musze kupic pedzel do bronzera, troche sloiczkow dla mlodego.

Aaa wczoraj dalam mu po obiadku jabluszko i caly dzien robil kupki na 5. Wiec chyba musze po prostu wprowadzic codzienne deserki

[elf27]

Nasz odwrotnie, na cycku spał całą noc a teraz na mm jest koszmar, prawie w ogóle nie śpi do tego płacze przez sen

MOLA mało przybiera czyli ile? Bo im starsze tym mniej, już 300gr tygodniowo nie nabierze

[mol_aa]

elf ostatnio w przeciągu 3 tygodni przybrał 200g

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Goldi na Piotrka same jabłko nie działa, ale suszone śliwki z jabłkiem ooooo tak i to bardzo

[sozaa]

Napisane przez Bahamadia_25

Jutro ma być 24 stopnie, jak mam ubrac bąbla? tzn body kr rękaw i jakaś bluzka, a co z dołem...? Rajtki i spodnie? Bo na skarpetki to raczej jest za wcześnie ....

Dobrej nocki

bez rajstopek sie obedzie! Ja nigdy nie zakladalam rajstop + spodni, albo to, albo to i na to kombinezon. A jak sie skonczyly przymrozki to tylko spodenki + skaropetki i buciki i na to kurtka, a spacerze przykrywalam kocykiem. Od 2 tygodni uzywam tylko bluz polarowych dla malej, albo takiej cienkiej wiatrowki. Ja ja dzis ubieram w body dl rekaw, polar rozpinany, spodenki (albo cienkie jeansy albo leginsy) i grube skarpetki, ewentualnie cienkie skarpetki + buciki. Tylko ja sie stosuje do zimnego chowu od zawsze, np. juz od dawna nie wlaczmy ogrzewania w domu, tylko wieczorem na godzinke przed kapiela nagrzewamy. teraz tem. jest ok. 19-20 st. w domu i jest ok, w nocy mala spi w spiworku i kocyku i tez jest OK.

Jestem wq.....na od rana . Te zule to sa maskaryczne na maxa! Wczoraj wieczxorem troche poczytalam wizaz, pozniej porobilam cos na uczelnie i poszlam pod prysznic. Zostawilam wloczaony komp. bo planowalam jeszcze potlumaczyc artykul na seminarium, wracam z lazienki a tu TZ z moim sprzetem. Nie bylo w tym nic dziwnego, ale 3 tyg. temu rozwalil mu sie laptop, a nie chcial teraz kupowac nowego, bo chce wymienic swoj samochod na nowszy. Wiec zaproponowalam mu, ze dam mu mojego laptopa, bo jest duzy i dobry i w miare nowy, do jego pracy w sam raz, a sama kupie sobie netbooka, bo nie potzrebuje profesjonalnego sprzetu. I tak zrobilam, a wczoraj on siedzi z moim netbookiem bo stwierdzil, ze laptopa nie chce mu sie odpalac a on tyklko chcial cos sprawdzic w necie i zarz mi odd, oczywiscie wczesniej poszlam spac anizeli on skonczyl!!!

Dzis rano Ania obudzila sie o 6.00 na karmienie, nakarmilam piersia i polozylam ja obok siebie, Zul poszedl w tym czasie do lazienki, wrocil i oczywiscie zaczal zabawiac Anie, a ona juz prawie spala!!!! no i ja tez juz prawie spalam. Efekt tego taki, ze sie zrobila marudna, wiec on stwierdzil, ze na 100% glodnba, to mu mowie, ze spac jej sie chce, ale nie mogla zasnac, wiec TZ dal jej butle z mlekiem chociaz mu mowilam, ze przed chwila jadal! Zjadla 60 ml. z butli i dalej marudzi, wiec ja polozyl sobie na brzuchu, w duchu pomyslalam "niech go obrzyga" no i go obrzygala! a ja musialam to posprzatac! Wiec nie spie juz od 6.00, wypralam to co obrzygane, umylam kocia kuwete, sprzatnelam lazienke, umylam okna. Ania sie troche zdrzemnela w tym czasie, a on sobie spi! Tlumok!

W calej tez zlosci wpadlam na genialny pomysl, ze na ten fotel, na ktory lubi sikac jego ulubiona kotka, bede kladala jego ubrania, ktore rozrzuca po calym domu. Albo kot przestanie sikac przez to, ze poczuje jego zapach, albo mu obsika ciuchy. Oba rozwiazania mi pasuja!

[mol_aa]

Sozza ty
w 100% sie zgodzę, że zul czasami nie myśli

Pochwale się Piterem

[muffinka90]

sozaa coz za plan diaboliczny te zule czasem nie mysla w ogole, ja mojemu tez milion razy mowie, zeby malego nie zagadywal jak ma isc spac, bo potem sie wyciszyc nie umie, no i moge sobie pogadac, wrrr...


dostalam pierwsza @ po porodzie...

[goldika]

Napisane przez mol_aa

elf ostatnio w przeciągu 3 tygodni przybrał 200g

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Goldi na Piotrka same jabłko nie działa, ale suszone śliwki z jabłkiem ooooo tak i to bardzo

jakie suszone sliwki dajesz? sloiczkowe?

[muffinka90]

mola ale fajny chlopczyk

[sozaa]

Gerber ma fajne, dwa rodzaje, suszone sliwki wlasnie i sliwki z czyms tam jeszcze.... oba po 5 miesiacu, ale lekarz mi powiedzial, ze sliwki mozna wprowadzac jako jedne z pierwszych ponoc

[goldika]

Napisane przez sozaa

bez rajstopek sie obedzie! Ja nigdy nie zakladalam rajstop + spodni, albo to, albo to i na to kombinezon. A jak sie skonczyly przymrozki to tylko spodenki + skaropetki i buciki i na to kurtka, a spacerze przykrywalam kocykiem. Od 2 tygodni uzywam tylko bluz polarowych dla malej, albo takiej cienkiej wiatrowki. Ja ja dzis ubieram w body dl rekaw, polar rozpinany, spodenki (albo cienkie jeansy albo leginsy) i grube skarpetki, ewentualnie cienkie skarpetki + buciki. Tylko ja sie stosuje do zimnego chowu od zawsze, np. juz od dawna nie wlaczmy ogrzewania w domu, tylko wieczorem na godzinke przed kapiela nagrzewamy. teraz tem. jest ok. 19-20 st. w domu i jest ok, w nocy mala spi w spiworku i kocyku i tez jest OK.

Jestem wq.....na od rana . Te zule to sa maskaryczne na maxa! Wczoraj wieczxorem troche poczytalam wizaz, pozniej porobilam cos na uczelnie i poszlam pod prysznic. Zostawilam wloczaony komp. bo planowalam jeszcze potlumaczyc artykul na seminarium, wracam z lazienki a tu TZ z moim sprzetem. Nie bylo w tym nic dziwnego, ale 3 tyg. temu rozwalil mu sie laptop, a nie chcial teraz kupowac nowego, bo chce wymienic swoj samochod na nowszy. Wiec zaproponowalam mu, ze dam mu mojego laptopa, bo jest duzy i dobry i w miare nowy, do jego pracy w sam raz, a sama kupie sobie netbooka, bo nie potzrebuje profesjonalnego sprzetu. I tak zrobilam, a wczoraj on siedzi z moim netbookiem bo stwierdzil, ze laptopa nie chce mu sie odpalac a on tyklko chcial cos sprawdzic w necie i zarz mi odd, oczywiscie wczesniej poszlam spac anizeli on skonczyl!!!

Dzis rano Ania obudzila sie o 6.00 na karmienie, nakarmilam piersia i polozylam ja obok siebie, Zul poszedl w tym czasie do lazienki, wrocil i oczywiscie zaczal zabawiac Anie, a ona juz prawie spala!!!! no i ja tez juz prawie spalam. Efekt tego taki, ze sie zrobila marudna, wiec on stwierdzil, ze na 100% glodnba, to mu mowie, ze spac jej sie chce, ale nie mogla zasnac, wiec TZ dal jej butle z mlekiem chociaz mu mowilam, ze przed chwila jadal! Zjadla 60 ml. z butli i dalej marudzi, wiec ja polozyl sobie na brzuchu, w duchu pomyslalam "niech go obrzyga" no i go obrzygala! a ja musialam to posprzatac! Wiec nie spie juz od 6.00, wypralam to co obrzygane, umylam kocia kuwete, sprzatnelam lazienke, umylam okna. Ania sie troche zdrzemnela w tym czasie, a on sobie spi! Tlumok!

W calej tez zlosci wpadlam na genialny pomysl, ze na ten fotel, na ktory lubi sikac jego ulubiona kotka, bede kladala jego ubrania, ktore rozrzuca po calym domu. Albo kot przestanie sikac przez to, ze poczuje jego zapach, albo mu obsika ciuchy. Oba rozwiazania mi pasuja!

zemsta genialna

ja wczoraj mojego Zul bardzo mocno opierniczylam... bo tak gada przed wszystkimi jak kocha synka, jak ktos wchodzi do domu to bierze go na rece i z nim paraduje, bawi sie etc. A jak chata pusta to wraca z pracy, pobawi mlodego 45min i mi oddaje wkurzylam sie bo w nocy ja karmie mlodego, caly dzien sie nim zajmuje, Zul wraca ok 17, o 19kapiemy mlodego wiec licze ze te 2h moze sie nim zajac a potem dopiero siedziec na kompie czy co.
Tymbardziej, ze narzeka, ze w robocie nie ma co robic

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez mol_aa

Sozza ty
w 100% sie zgodzę, że zul czasami nie myśli

Pochwale się Piterem

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Napisane przez muffinka90

sozaa coz za plan diaboliczny te zule czasem nie mysla w ogole, ja mojemu tez milion razy mowie, zeby malego nie zagadywal jak ma isc spac, bo potem sie wyciszyc nie umie, no i moge sobie pogadac, wrrr...


dostalam pierwsza @ po porodzie...

moj zagaduje mlodeog jak karmie go z lyzeczki efekt taki ze mlody sie smieje i wszyscy jestesmy upackani, Zul ma najwiekszy ubaw. Dlatego wczoraj wreczylam mu wieczorem miseczke z kaszka i lyzeczke, zeby zobaczyl jak ciezko karmi sie dziecko. W efekcie mimo, ze nie zagadywalam mlodego oboje byli cali w kaszce + podloga+fotelik

[elf27]

Napisane przez mol_aa

elf ostatnio w przeciągu 3 tygodni przybrał 200g

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Goldi na Piotrka same jabłko nie działa, ale suszone śliwki z jabłkiem ooooo tak i to bardzo

no to rzeczywiście niewiele, z pół kilo na mc raczej powinno dziecko nabrać, zróbcie tę morfologię, u nas jak mniej przybierał wyszły właśnie graniczne wyniki

Napisane przez mol_aa

Sozza ty
w 100% sie zgodzę, że zul czasami nie myśli


Pochwale się Piterem

Napisane przez muffinka90

sozaa coz za plan diaboliczny te zule czasem nie mysla w ogole, ja mojemu tez milion razy mowie, zeby malego nie zagadywal jak ma isc spac, bo potem sie wyciszyc nie umie, no i moge sobie pogadac, wrrr...


dostalam pierwsza @ po porodzie...

ja nadal czekam nie żeby mi się tęskniło a mleko cieknie i cieknie, ja pewnie będę dojna na wieki

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

aaaaaaa pytanko:

1. kleik dajecie łyżeczką czy butlą? na obiad czy na noc?
2. do mam na Hippie - możecie luknąć na skład czy zawierają sół bądź konserwanty - mowa o słoiczkach
3. ziemniak u nas przeszedł zacząć ziemniak z dynią czy samą dynię?

[Bahamadia_25]

Dzień Dobry

Bardzo dziękuję za odpowiedź co do ubioru
Tak myslałam żeby zacząć zakładać skarpetki, ale wolałam się upewnić

My już też zakładamy bluzy polarowe na zewnątrz. Żeby ne było że przecieplam

Dziewczyny moje dziecko wróciło !!!!!!!!!!!!!!
Obudził się tylko raz po 2. A wstał o 7.45 i nie dałam mm tylko cycka

Mola, śliczny chłopczyk

za wizyty doktorskie !

Idę zmywać maskę.
Ciao :Hej:

[mol_aa]

Goldi słoiczkowe z gerbera pyyychaaaaa

[goldika]

Napisane przez elf27

aaaaaaa pytanko:

1. kleik dajecie łyżeczką czy butlą? na obiad czy na noc?
2. do mam na Hippie - możecie luknąć na skład czy zawierają sół bądź konserwanty - mowa o słoiczkach
3. ziemniak u nas przeszedł zacząć ziemniak z dynią czy samą dynię?

ad.1 wszystko bardziej geste daje lyzka
ad.2 nie ma konserwantow, nie ma soli
ad.3 mozesz tak i tak

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez mol_aa

Goldi słoiczkowe z gerbera pyyychaaaaa

no to dzis zakupie

[mol_aa]

elf coś dostaliście na te słabe wyniki?? mi sie wydaje, ze u małego wyjdzie anemia, a wtedy trzeba dawac zelazo, az sie boje kuuup

[sozaa]

Napisane przez goldika

ja wczoraj mojego Zul bardzo mocno opierniczylam... bo tak gada przed wszystkimi jak kocha synka, jak ktos wchodzi do domu to bierze go na rece i z nim paraduje, bawi sie etc. A jak chata pusta to wraca z pracy, pobawi mlodego 45min i mi oddaje

No ja wlasnie tez nie rozumiem tego zjawiska, ze jak z kims sie spotykamy to TZ Anie by tylko na raczkach trzymal i buzi dawal caly czas, ale jak nikt nie patrzy to tak nie robi i oczywiscie przy znajomych to on jest nawiekszym ekspertem dzieciecym

[mol_aa]

Aaa to zdjecie z lezaczkiem, zeby nie było Piter sam sie przekrecił. teraz nie moge go nawet w lezaczku zostawic, bo chce wyłazić
no i dziekujemy za komplementy

[goldika]

Napisane przez sozaa

No ja wlasnie tez nie rozumiem tego zjawiska, ze jak z kims sie spotykamy to TZ Anie by tylko na raczkach trzymal i buzi dawal caly czas, ale jak nikt nie patrzy to tak nie robi i oczywiscie przy znajomych to on jest nawiekszym ekspertem dzieciecym

chlopy... eh i ja wydalam kolejnego na swiat
moj Tz duzo robi w mieszkaniu ale tez mnie to wkurza bo czasami wolalabym jednak posprzatac kuchnie niz nianczyc mlodego non stop.
Zaapowiedzialam Zulowi, ze na weekend wyjezdzam (tzn na noc wracam) ale umowie sie ze znajomymi, skocze na zakupy... a moze po prostu pojde posiedziec SAMA na lawce w parku. Odpoczne

[mol_aa]

haha sozza to chyba przypadłość kazdego zula, mój tak samo robi. wczoraj go zrypałam za to, ze pobawil sie pol godziny i on zmeczony, ze nawet spokojnie kawki wypic nie moze

[goldika]

Napisane przez mol_aa

Aaa to zdjecie z lezaczkiem, zeby nie było Piter sam sie przekrecił. teraz nie moge go nawet w lezaczku zostawic, bo chce wyłazić
no i dziekujemy za komplementy

sam? SZOK
mozesz mi podac wymiary tego siedziska kapielowego? myslisz ze wepchnelabym je do wanienki dzieciecej?
albo moze kupilabym miske kwadratowa tak zeby to krzeselko weszlo.

[mol_aa]

Goldi mi też się marzy dzien sam na sam ze sobą, ale to nie wykonalne narazie, bo cycolów nie zostawie

[truscafka]

dziewczyny wzięłam udział na wizazu w kokursie reebok , zagłosujecie na moją stylizację?? namiary podałam w klubie tam gdzie konkursy

[mol_aa]

Goldi wymiary 37cm na 32cm. Do wanienki tej dużej profilowanej nie wchodzi sprawdzałam. Lepsza by była duża miska lub brodzik. U nas w brodziku się sprawdziło
Jak się nauczę dodawać filmiki na fb to wkleję tego mojego urwisa jak się przekręca w leżaczku.

W ogóle leżaczek mogę już schować, bo mały ma zabawe z niego, bujaczek i gryzaczek sobie zrobił, już nawet przy karmieniu (obiadek lub deserek) nie chce spokojnie siedzieć tylko macha kopytami tak mocno, ze cały leżaczek podskakuje a w krzesełku do karmienia już tak nie robi

[Bahamadia_25]

Napisane przez sozaa

No ja wlasnie tez nie rozumiem tego zjawiska, ze jak z kims sie spotykamy to TZ Anie by tylko na raczkach trzymal i buzi dawal caly czas, ale jak nikt nie patrzy to tak nie robi i oczywiscie przy znajomych to on jest nawiekszym ekspertem dzieciecym

Bo mężczyżni, czyt. żule robią wszystko na pokaz. Są strasznie próżni, z tego to się bierze
Oczywiście nie generalizuję. Zdażają się tzw "perełki"

[mol_aa]

nawet największa perełka żulowa potrafi zamienić się w jednej chwili w totalnego bezmózgiego żula