Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-16, 18:03   #4381
anetamiki2104
Raczkowanie
 
Avatar anetamiki2104
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 243
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Paula_95 nie przejmuj się komentarzami, podziwiam cię!!!! A większość tych ludzi pewnie w głębi duszy zazdrości zapału i determinacji.

Na meczyk już gotowa jestem, mieszkam w bloku i też słyszę sąsiadów
Czekam tylko na męża i będziemy razem oglądać - tylko mu objadek muszę zrobić. Nabrałam takiego zapału do tego by wyglądać lepiej, że odechciało mi się jeść, a ja miałam w swoim życiu etapy gdzie dosłownie nic nie jadłam, kiedyś przez dwa tygodnie nic - przez mojego obecnego męża, ale to długa historia.
__________________
Żyj tak by w życiu niczego nie żałować
anetamiki2104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-16, 18:05   #4382
Tinajero
Raczkowanie
 
Avatar Tinajero
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 352
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Alexandraa Pokaż wiadomość
Ja jeszcze 30 nie mam ale mało mi brakuje i panicznie się jej boję.
Ale widać, że kondycja spada, poza tym dochodzi do tego wiele innych czynników, więcej obowiązków, stresów itp.
hehe nie ma się czego bać, nie jest wcale aż tak źle... Choć pewne rzeczy wkurzają... Jak byłam w Twoim wieku, to też bałam się 30-stki, teraz sen z powiek spędza mi 35 a po 40-stce to już chyba nie ma nic...


Cytat:
Napisane przez Alexandraa Pokaż wiadomość
Bardzo Ci dziękuję.
Trzymam kciuki za dalsze sukcesy

A ja dziś - protest na wszystko, choć nieplanowo, miałam iść biegać, ale zamiast tego rzuciłam się na jedzenie Poza tym, jest okropnie gorąco, za to wczoraj biegłam godzinkę


Cytat:
Napisane przez Alexandraa Pokaż wiadomość
W ogóle dla mnie to jest absurd. Uprawiać sport i palić papierosy to wychodzi się na zero. Nienawidzę papierosów.

Rzuć Liliana! Nie dość, że będziesz zdrowsza, bogatsza to jeszcze przestaniesz śmierdzieć.
Ja też jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, wiem jaką miałam kondycję jak paliłam, nawet wejście po kilku schodkach sprawiało mi problemy. Liliano, rzucaj koniecznie, jesteś na dobrej drodze - bieganie, rzucenie palenia, do tego jeszcze jakaś zdrowa dietka itd. - żyć nie umierać
Tinajero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-16, 18:07   #4383
Paula_95
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula_95
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez anetamiki2104 Pokaż wiadomość
Paula_95 nie przejmuj się komentarzami, podziwiam cię!!!! A większość tych ludzi pewnie w głębi duszy zazdrości zapału i determinacji.

Na meczyk już gotowa jestem, mieszkam w bloku i też słyszę sąsiadów
Czekam tylko na męża i będziemy razem oglądać - tylko mu objadek muszę zrobić. Nabrałam takiego zapału do tego by wyglądać lepiej, że odechciało mi się jeść, a ja miałam w swoim życiu etapy gdzie dosłownie nic nie jadłam, kiedyś przez dwa tygodnie nic - przez mojego obecnego męża, ale to długa historia.
Wszyscy mu pewnie zazdroszczą żony. No bo czy jest coś lepszego niż kochająca kobieta, która podczas meczu przynosi piwo i obiadek? tylko go nie rozpieszczaj za bardzo, hahaha,
Pozdrowienia dla Ciebie i męża

Paczę na fakty kątem oka i wiecie co, żeby Polska była taka entuzjastyczna i wesoła na co dzień. Smutno będzie po euro...ale mamy wygrać!
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć

Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
Paula_95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-16, 18:11   #4384
AmaiMomo
Zadomowienie
 
Avatar AmaiMomo
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 381
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość
A wiecie, co było najlepsze? Że tamci panowie też do szczupłych nie należeli...
Bardzo często jest tak, że im bardziej zapuszczony jest facet, tym większy z niego krytyk kobiecej urody. Osobną kategorię stanowią panowie pracujący na budowach oraz - przepraszam za dosadność - menele (przy czym menele są najczęściej ujmująco szarmanccy w przeciwieństwie do budowniczych ).

By the way: uważacie, że jaki system jest lepszy - bieg, a po nim "cool down" w postaci szybkiego marszu, czy może przeplatanie biegu z marszem?
AmaiMomo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-16, 18:17   #4385
Alexandraa
Zakorzenienie
 
Avatar Alexandraa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 10 134
GG do Alexandraa
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość
Owszem i żeby tylko. Potrafią się śmiać, i to nie tak, że pod nosem, tylko patrzą na Ciebie i się śmieją. Raz przechodziłam koło takiego podwórka i się zatrzymałam, bo już byłam zmęczona. A jeden facet (bo ja wiem, jakieś 25-30 lat) do swojego kolegi, syna (śmiem twierdzić, że kolegi, też tak na oko 25 lat) : ''łojojo, nie daje rady!'' i się gapi na mnie i uśmiecha jak debil. A tamten pod nosem : ''taka ooo (tu zakreślił na swoim ciele wielkie fałdy tłuszczu) to nie daje rady!''. Najpierw pokazałam pięknego faka, a potem jeszcze pomyślałam :''jej, ktos mnie nazwał grubasem, ale to oryginalne, kurde, normalnie pierwszy raz to słyszałam w życiu...''. I sobie poszłam, z wysoko podniesioną głową. A wiecie, co było najlepsze? Że tamci panowie też do szczupłych nie należeli...
Naprawdę jestem w szoku bo nie sądziłam, że może być aż tak.

Nie przejmuj się, nie powinno Cię to boleć bo Ty już wygrałaś, zaczęłaś biegać i to jest sukces, którego inni mogą Ci pozazdrościć.

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość
Wiecie co, uznałam że będę wytrwała tym razem i nie przerwę biegania...naprawdę ciężko mi jest z tym cielskiem. Niby takie teksty, jak wspomnieni przed chwilą panowie z nadwagą nie powinny mnie ranić, ale ranią. Bo zawsze byłam postrzegana jako grubaska. Dobija mnie fakt, że ludzie patrząc na mnie nie widzą normalnej osoby tylko tłuszcz myślicie że biegając codziennie 20 min (ale mam nadzieję że ten czas się będzie wydłużał! ) dorobię się do września jakiejś figury i (na czym najbardziej mi zależy) przerwy między udami?
Jak się przełamię, to może wstawię zdjęcie moich paróweczek-nóżek
Myślę, że spokojnie zrzucić kilka kilogramów do września, nawet jeśli będziesz biegała co drugi dzień. Tylko trzeba się zdrowo odżywiać.

Ps: ale przerwę między udami to chyba przecież masz? sorry mam dobry humor

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość
Alexandraa, ja także za papierosami nie przepadam. Najbardziej mnie denerwuje jak idę sobie chodnikiem i ktoś pali obok mnie, ten dym leci mi na włosy. Kosmyki zamiast pachnąć szamponem, śmierdzą papierochami. No, nie cierpię tego! Tym bardziej że włosy strasznie chłoną zapachy.
Dobrze, że jest ktoś kto to rozumie bo ja w moim gronie jestem postrzegana jak wariatka kiedy się wściekam jeśli poczuję papierosy a na włosach to już mnie w ogóle szlag trafia.

Cytat:
Napisane przez anetamiki2104 Pokaż wiadomość
Paula_95 nie przejmuj się komentarzami, podziwiam cię!!!! A większość tych ludzi pewnie w głębi duszy zazdrości zapału i determinacji.
Dokładnie tak.

Cytat:
Napisane przez Tinajero Pokaż wiadomość
hehe nie ma się czego bać, nie jest wcale aż tak źle... Choć pewne rzeczy wkurzają... Jak byłam w Twoim wieku, to też bałam się 30-stki, teraz sen z powiek spędza mi 35 a po 40-stce to już chyba nie ma nic...


---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość
Paczę na fakty kątem oka i wiecie co, żeby Polska była taka entuzjastyczna i wesoła na co dzień. Smutno będzie po euro...ale mamy wygrać!
__________________
Moja galeria z pazurkami: klik


Królowa Aleksandra
Blog <- klik



Alexandraa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-16, 18:18   #4386
anetamiki2104
Raczkowanie
 
Avatar anetamiki2104
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 243
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość
Wszyscy mu pewnie zazdroszczą żony. No bo czy jest coś lepszego niż kochająca kobieta, która podczas meczu przynosi piwo i obiadek? tylko go nie rozpieszczaj za bardzo, hahaha,
Pozdrowienia dla Ciebie i męża

Paczę na fakty kątem oka i wiecie co, żeby Polska była taka entuzjastyczna i wesoła na co dzień. Smutno będzie po euro...ale mamy wygrać!
Czasem męża trzeba troszkę po rozpieszczać

Masz rację Polacy jacyś tacy lepsi, weselsi przez to euro, wszyscy się jednoczą - jak któregoś dnia wracałam z pracy do domu w koszulce z napisem Polska to się wszyscy do mnie uśmiechali.
Właśnie troszkę przypaliłam mięsko bo się rozpisałam


Miłego oglądania meczu dziewczyny i oczywiście zwycięstwa dla naszych !!!!!!!!!
Patrzcie co u nas w Poznaniu się na niebie pojawiło, dobry znak
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1339867411004.jpg (17,8 KB, 9 załadowań)
__________________
Żyj tak by w życiu niczego nie żałować

Edytowane przez anetamiki2104
Czas edycji: 2012-06-16 o 18:26
anetamiki2104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-16, 18:28   #4387
Renia90
Zakorzenienie
 
Avatar Renia90
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 872
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Alexandraa Pokaż wiadomość
A teraz chcę się pochwalić, że wczoraj się zmotywowałam i po 3 tygodniach przerwy i nie wykonywaniu żadnych ćwiczeń przebiegłam 10 min bez zatrzymania się co jest dla mnie ogromnym sukcesem.


Paula jeśli chodzi o tą maść końską to z tego co mi sie wydaje są dwa rodzaje: chłodząca i rozgrzewająca - na mięśnie to chyba chłodząca? nie wiem.. moja wiedza sie tutaj na temat maści kończy także musiałabyś poczytać o nich jeśli chcesz zakupić

A co do ludzi to szkoda gadać.. jak wyżej pisałyście zacofanie, zazdrość..
Ja mieszkam w małej miejscowości i byłam pewna, że beda sie krzywo patrzeć i obgadywać, że szczupła a sie odchudza - no bo jak ktoś biega to od razu sie odchudza, zawsze takie ploty u nas ;/ (wiadomo, że także to dla urody, no ale..). W zeszłym roku jak zaczęłam takie regularne biegi(wcześniej wynajmowałam mieszkanie w mieście gdzie studiowałam więc mnie na wsi widać nie było ) to ludzie sie gapili troche z takim zdziwieniem(nie wiem jak to określić :p) a teraz jak już wiedzą, że biegam to patrzą sie ale z podziwem i jak już dogaduja to pozytywnie co jeszcze bardziej mnie mobilizuje
Pamiętajcie, że biegacie DLA SIEBIE, więc gapiów i tych którzy dogadują miejcie gdzieś!
__________________

"Robienie czegoś najlepiej jak się potrafi jest ważniejsze niż bycie najlepszym" /Shannon Miller/

KLIKnij raz dziennie i pomóż
i jeszcze tutaj!
Renia90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-16, 18:34   #4388
Paula_95
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula_95
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Dziewczyny dziękuję za miłe słowa! no, nie dam się. Zdrowo jeść i biegać jak seryjny morderca za ofiarą-oto moje motto od dziś


Alexandraa, hahahaha, tak, mam przerwę chodzi mi o to, żeby się uda nie stykały, bo to nie dość że nieestetycznie wygląda, to jeszcze w wakacje się ocierają i odparzają. I kurde bolliiii

Idę jutro do sklepu i proszę o maść z konia
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć

Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
Paula_95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-16, 18:49   #4389
Tinajero
Raczkowanie
 
Avatar Tinajero
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 352
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Nie nadążam za Wami czasem jeśli chodzi o pisanie postów...

Dziewczyny z tymi ludźmi to różnie bywa, nie ma co się przejmować, ja nie mam tak źle bo biegam po Polach Mokotowskich, tam jest dożo takich jak my Ale za to bardzo wkurzają mnie pieski plątające się pod nogami, bez smyczy i kagańca, ostatnio taki milutki skoczył mi na plecy Ja się ogólnie panicznie boję psów, bo byłam kiedyś pogryziona przez takiego co to niby nie gryzie...

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Może ja Faktycznie, biegam po asfalcie, ale za bardzo nie mam pomysłu gdzie mogłabym indziej. U mnie co prawda dużo lasów wokół, ale ścieżki strasznie wyboiste i boję się znowu o skręcenie. Poza tym najczęściej biegam sama i po prostu boję się tam zapuszczać.
A spróbuj chociaż ze dwa biegi pobiec tymi ścieżkami, zobaczysz czy nogi bolą mniej, czy nie, od razu powinnaś odczuć ulgę - u mnie tak było właśnie - jeśli to faktycznie podłoże dodatkowo obciąża stawy.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Melduję: podczas ostatniego biegu kolana bolały już oba, przebiegłam 4 odcinki po 1 minucie z małym kawałkiem (mierzyłam). Stwierdziłam, że koniecznie muszę zrobić przerwę i proszę, żeby mnie nie kusiło chyba dopadło mnie choróbsko Liczę, że te kilka dni tylko dobrze mi zrobi.
A nie biegasz czasem za szybko? Zrób sobie przerwę, ale nie więcej niż dwa dni, czyli na trzeci dzień bieg, może faktycznie przerwa dobrze Ci zrobi.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
A poza tym dopadła mnie załamka. 9 treningów marszobiegowych (co drugi dzień), a ja nie jestem w stanie biec dłużej niż 1,5 minuty. Nie widzę, żeby mi cokolwiek lepiej szło, może tylko zadyszkę mam mnejszą, ale co z tego, jak stawy szwankują. Czuję się jak ostatnia oferma

Jestem kolejną tutaj, która mówiła, że nigdy nie będzie biegać. Może dlatego, że tego nigdy nie lubiłam i źle mi szło postanowiłam spróbować po raz kolejny, żeby się przekonać co ludzie w tym widzą

Na mnie też ludzie patrzą, ale z żadnymi przykrymi komentarzami się nigdy nie spotkałam. To fajne, że mimo tego, że mieszkam na wsi czasami widuję jak ktoś biega lub chodzi z kijami
hehe skąd ja to znam, miałam dokładnie takie same myśli na początku. Nie poddawaj się, na pewno będzie widać efekty. Ja robiłam plan Pumy 6-tygodniowy i jeszcze w ostatnim tygodniu przed biegiem, w którym miałam już 30 minut bez przerwy, byłam przekonana, że nie pobiegnę tyle czasu i pomyliłam się, sama byłam zaskoczona, że wróciłam z biegu 30 minutowego - bez przerwy! Teraz tak naprawdę cały czas wyrabiasz sobie kondycję i przyzwyczajasz organizm do ruchu, potem naprawdę to "wyjdzie" na dalszych etapach biegania. Ja też byłam przekonana, że to nie dla mnie, biegi tak mnie męczyły, że nie wyobrażałam sobie jak bieganie w ogóle może sprawiać przyjemność?

A jeśli chodzi o bóle, miałam też okropne, ale zaciskałam zęby i biegłam, nie czułam jednak aby to była jakaś kontuzja tylko typowy ból stawów, które nie miały większego ruchu, wszystko z czasem przeszło i bardzo pomogło mi bieganie po ścieżkach, powiedzmy - polnych. Rozciągasz się? Szczególnie po bieganiu?

Edytowane przez Tinajero
Czas edycji: 2012-06-16 o 19:06
Tinajero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-16, 19:14   #4390
LittleWoman
Zadomowienie
 
Avatar LittleWoman
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 1 352
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Hej

Któraś z Was biega interwałowo? Jak się do tego przygotowywałyście? Jakie efekty zauważyłyście?
Nie ukrywam, że samo bieganie aerobowe mi nie wystarcza by zrzucić tu i ówdzie, więc zdecydowalam się na HIIT, ale chcę najpierw zdobyć trochę informacji nim zacznę.

Z góry dziękuję za odpowiedzi
__________________
Cel I: 65kg
Cel II: 60kg
Cel III:55kg
Zdrowe odżywianie
Zapuszczam włosy


LittleWoman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-16, 19:39   #4391
Tinajero
Raczkowanie
 
Avatar Tinajero
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 352
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez LittleWoman Pokaż wiadomość
Hej

Któraś z Was biega interwałowo? Jak się do tego przygotowywałyście? Jakie efekty zauważyłyście?
Nie ukrywam, że samo bieganie aerobowe mi nie wystarcza by zrzucić tu i ówdzie, więc zdecydowalam się na HIIT, ale chcę najpierw zdobyć trochę informacji nim zacznę.

Z góry dziękuję za odpowiedzi
Ja niedawno biegałam z interwałami ułożonymi wg mojego męża, raz w tyg., najpierw rozgrzewka - 15 minut truchtem, potem powtórzenia, ale nie pamiętam teraz dokładnie jak to miałam rozpisane, musiałabym poszukać karteczki ze ściągawką Pamiętam natomiast, że nie udało mi się zrobić wszystkich powtórzeń

O efektach ciężko mi się wypowiedzieć, bo za mało miałam tych treningów, teraz wprowadziłam sobie ten plan tutaj - jestem na pierwszym tyg., plan wybrałam dlatego, bo nie jest to takie monotonne bieganie, jest też wersja dla początkujących, z tym, że tu treningów jest 3 w tyg. ja staram się mieć 4; piątek i sobota dłuższe i wolne wybieganie. Nie mam pojęcia jak mi to pójdzie, jakoś te 15 tyg. marnie widzę, zobaczymy
Tinajero jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-16, 20:53   #4392
organizm
Zakorzenienie
 
Avatar organizm
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 000
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość
Oj, kochanie. U mnie to samo :/ ludzie wyglądają zza okien, czasami pukają palcami w czoło, albo robią okrąg na skroni. ''Wariatka!''. Albo jakiś durny tekst, że ktoś mnie z siekierą goni. ;/ chamstwo i tyle. a na dodatek zacofanie. Ksenofobia. Najłatwiej jest usiąść za oknem i krytykować, podczas gdy samemu ma się nadwagę 50 kg i z trudem się przechodzi 20 metrów. Heh. Polacy...
I gratuluję ci, chodź by tych 600 m! szkoda, że mnie nie widziałaś, jak zaczęłam biegać. Zanim do trasy doszłam, byłam cała spocona Nie do razu Rzym zbudowano, nikt się maratończykiem nie rodzi. Nawet nie zauważysz, jak i 2 km będziesz bez zadyszki przebiegać.
Jejku, straszne jest to co piszesz! Dziwi mnie to, bo widzę że mieszkasz w Warszawie, a tu bardzo dużo ludzi biega - przynajmniej w mojej okolicy Mnie żadna niemiła sytuacja jeszcze nie spotkała, chociaż czasem wzbudzam zainteresowanie Obawiam się biegania w mojej rodzinnej miejscowości, tam to mogą mnie spotkać różne dziwne rzeczy

Miałam iść dziś wieczorem biegać, ale rozbolał mnie brzuch. Pójdę więc jutro rano - ma nadzieję że nie będzie za gorąco
__________________
"If you think you can, you can.
If you think you can't, you are right."
/Mary Kay Ash/

organizm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-16, 21:31   #4393
Renia90
Zakorzenienie
 
Avatar Renia90
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 872
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Organizm

ja natomiast zrealizowałam swój plan na dziś czyli 10km w czasie 00:58:44 - byłam ciekawa jak z czasem na tym dystansie i dziś właśnie to sprawdziłam
__________________

"Robienie czegoś najlepiej jak się potrafi jest ważniejsze niż bycie najlepszym" /Shannon Miller/

KLIKnij raz dziennie i pomóż
i jeszcze tutaj!
Renia90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-16, 22:27   #4394
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez anetamiki2104 Pokaż wiadomość
Teraz historyjka z pierwszego, wczorajszego biegu.
Przebrałam się w strój sportowy wyszłam z bloku i idę idę idę. Tak mi jakoś głupio było zacząć, więc gdy byłam już pewna, że nikt nie patrzy ruszyłam. Teraz pytanie czy na was też tak dziwnie patrzą ludzie. Jak na kosmitę, a może ja to źle robię?
Przyznaję, że ja mieszkam na osiedlu akademickim, koło parku. A generalnie młodzi ludzie mają chyba inne podejście. Biegam gdzieś od dwóch miesięcy i jeszcze ani jednego krzywego spojrzenia nie zauważyłam (dzisiaj tylko dwuznaczne spojrzenia "panów spod sklepu" jak wracałam w spodenkach ledwo zakrywających tyłek )
Z drugiej strony - dwa lata temu jak jeszcze mieszkałam u rodziców na wsi komentarz sąsiada "i jak pomaga, tłuszcz leci?" skutecznie odstraszył mnie i więcej w tamtym sezonie nie pobiegłam. Ale miałam 18 lat, teraz jak przyjeżdżam tam to też biegam (z psem ) i jakby ktoś mi rzucił takim tekstem, to równo bym zjechała od góry do dołu niewybrednymi słowami.
Cytat:
Napisane przez AmaiMomo Pokaż wiadomość
By the way: uważacie, że jaki system jest lepszy - bieg, a po nim "cool down" w postaci szybkiego marszu, czy może przeplatanie biegu z marszem?
U mnie przeplatanie

Dzisiaj po 15 minutach meczu poszłam biegać, za duży stres oglądać i tak się fajnie biegało przed burzą (której jednak wciąż nie widać), ale przed 22 po parku jednak trochę strach...

Kończę 5 tydzień PUMY, na kolejnym treningu albo za dwa wskoczę na 6 i tak już się zastanawiam co dalej. Z jednej strony chciałabym pracować nad dystansem.
Z drugiej... wziąć się za odchudzanie bo niby kondycja już znacznie lepsze, mięśnie bardziej wytrzymałe, do tego nogi trochę lepiej wyglądają, odżywiam się prawidłowo, a waga nic nie drgnie.
Po sesji będę musiała pomyśleć o włączeniu siłowych.
__________________


Edytowane przez parodia
Czas edycji: 2012-06-16 o 22:29
parodia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-16, 23:42   #4395
AmaiMomo
Zadomowienie
 
Avatar AmaiMomo
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 381
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Jutro drugi trening.Chciałabym tym razem przebiec 5km.
AmaiMomo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 06:10   #4396
Lilianna86
Przyczajenie
 
Avatar Lilianna86
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 24
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Alexandraa Pokaż wiadomość

Też się kiedyś wstydziłam na szczęście mi przeszło ale pamiętaj, że wstydzić to powinni się Ci co nic nie robią.
Bardzo dobrze powiedziane Mam nadzieję, że niedługo całkiem nie będę się przejmować wzrokiem innych

Cytat:
Napisane przez Alexandraa Pokaż wiadomość
[URL="https://wizaz.pl/forum/member.php?u=994421"]

W ogóle dla mnie to jest absurd. Uprawiać sport i palić papierosy to wychodzi się na zero. Nienawidzę papierosów.

Rzuć Liliana! Nie dość, że będziesz zdrowsza, bogatsza to jeszcze przestaniesz śmierdzieć.
Dokładnie absurd Mam nadzieję, że rzucanie mi wyjdzie. Potrzebna tylko silna wolna. Dziś zwlekłam się z łóżka po wczorajszych urodzinach o 5:30 To był mój pierwszy trening i bardzo udany Mam nadzieję na taką motywację przy papierosach.


Cytat:
Napisane przez Tinajero Pokaż wiadomość

Lilianna86 rzuć koniecznie, ciężko będzie z pewnością palić i biegać, czy to jest w ogóle możliwe?

Ja miałam przyjemność rzucić palenie 4 lata temu
Jeśli się uprzeć to jest, ale jest to strasznie głupie ;] Jak sobie radziłaś z rzucaniem? Przestałaś tak po prostu czy stopniowo zmniejszałaś papierosy?
__________________
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nam nie zabiera"

Lilianna86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 07:01   #4397
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Renia90 Pokaż wiadomość
ja natomiast zrealizowałam swój plan na dziś czyli 10km w czasie 00:58:44 - byłam ciekawa jak z czasem na tym dystansie i dziś właśnie to sprawdziłam
Bardzo ładny wynik. Jak ja tyle biegam, to wiem ile to wysiłku na to trzeba

Liliana na już nie palę od 4 ,5 . Ale ciężko było rzucić, ale tak na serio, a nie po raz kolejny próbować. Przekonała mnie choroba nowotworowa w najbliższej rodzinie, i ospa u synka gdzie przez tydzien nie mogłam wyjść z domu, a balkonu nie miałam Ja rzucałam zamieniając fajki na max miętowe gumy do żucia bo nie smakują fajki po gumach
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 07:53   #4398
Paula_95
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula_95
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Śniadanko kończę, zaraz idę pobiegać.


''Chłopaki, nic się nie stało! Chłopaki, nic się nie staaaałłłłoooooo....nic się nie stało!''
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć

Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
Paula_95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 08:46   #4399
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Wpadłam tylko na chwilę prosić o kciuki od 11:45
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-17, 08:55   #4400
Tinajero
Raczkowanie
 
Avatar Tinajero
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 352
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość

Kończę 5 tydzień PUMY, na kolejnym treningu albo za dwa wskoczę na 6 i tak już się zastanawiam co dalej. Z jednej strony chciałabym pracować nad dystansem.
Z drugiej... wziąć się za odchudzanie bo niby kondycja już znacznie lepsze, mięśnie bardziej wytrzymałe, do tego nogi trochę lepiej wyglądają, odżywiam się prawidłowo, a waga nic nie drgnie.
Po sesji będę musiała pomyśleć o włączeniu siłowych.
Zrobiłam ten sam plan, na początku też nic nie chudłam, dopiero jak zaczęłam biegać dłużej niż te 30 minut, no i do tego dietka. Ja po tym planie stopniowo dodawałam sobie minuty, przez długi czas nie biegałam według żadnego planu, dopiero od niedawna. Jak już przebiegniesz te 30 minut to daj znać

Cytat:
Napisane przez Lilianna86 Pokaż wiadomość

Jeśli się uprzeć to jest, ale jest to strasznie głupie ;] Jak sobie radziłaś z rzucaniem? Przestałaś tak po prostu czy stopniowo zmniejszałaś papierosy?
Jest, jest, dlatego też jestem pełna podziwu dla Ciebie, ale myślę, że jesteś na bardzo dobrej drodze do rzucenia

Rzucić palenie jest bardzo trudno, ale jak zaczęłam się odchudzać, stwierdziłam, że rzucenie jedzenia jest znacznie trudniejsze W każdym razie, ja też próbowałam rzucać stopniowo, ale to według mnie jest niemożliwe. Zawsze znajdzie się jakiś powód, aby zapalić jednego więcej. Rzuciłam od razu, wraz z postanowieniem noworocznym, było bardzo trudno... pierwsze trzy dni były najgorsze, potem było nieco lepiej, dopiero po dwóch tygodniach udało mi się jako tako nie myśleć tak często o paleniu i nie czuć głodu. W rzuceniu palenia trudne jest też to, że kiedy już głód przestaje ci dokuczać, odzywa się zwykłe przyzwyczajenie; brakuje kawki z papieroskiem, papieroska przy pogaduszkach z koleżanką itd., to było najtrudniejsze - zapomnieć o tych cholernych fajkach, ale udało się, i Tobie też się uda Poza tym papierosy to teraz towar luksusowy, pomyśl ile zaoszczędzisz, dobre buty do biegania można za to kupić

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość

''Chłopaki, nic się nie stało! Chłopaki, nic się nie staaaałłłłoooooo....nic się nie stało!''
Ech, może kiedyś się doczekamy sukcesów Szkoda mi trochę tej naszej reprezentacji, teraz to będzie lincz, a potem pogrzeb. A po pogrzebie, znów nowy trener, nowy skład i tak w kółko. I jak my mamy wygrać?

Edytowane przez Tinajero
Czas edycji: 2012-06-17 o 08:58
Tinajero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 08:59   #4401
cattt
Mrs Mrau
 
Avatar cattt
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Gohs Jesteśmy z Tobą nanana jesteśmy z Tobą

Paula 95 W szoku jestem po przeczytaniu tego co usłyszałaś od tych gości. Ludzie naprawdę potrafią być beznadziejni. Wiele dziewczyn pisało kilka stron wcześniej jakie komentarze zdarzyło im się usłyszeć. W tym i ja (np."I po co się tak wysilać?") Ale przypomnę dla pokrzepienia co krzyczała za mną jedna babka,którą spotkałam na ulicy " Proszę Pani brawo,zazdroszczę! i Ja się też za siebie wezmę !" Albo od jakiegoś faceta "Nieźle się tak zaprawić z rana!" Więc pozytywnie tez czasem jest.

A ja tymczasem kontuzjowana ....pomimo bólu ud poszłam biegać,no i się dorobiłam gorszego bólu od (to ci niespodzianka -człowiek to potrafi być naprawdę zbyt uparty czasem ). Tak więc ja na razie muszę odpocząć kilka dni.

Edytowane przez cattt
Czas edycji: 2012-06-17 o 09:00
cattt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 09:31   #4402
aniser
Zakorzenienie
 
Avatar aniser
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 4 042
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Kurcze,dziewczyny jak tak slucham Waszych opowiesci to mi sie wierzyc nie chce,ze jest tylu idiotow na swiecie... ale moim zdaniem to tylko o nich zle swiadczy,wiec grunt to sie nie dac wyprowadzic w rownowagii takim idiotycznym komentarzom

Cattt wspolczuje kontuzji...mam nadzieje,ze szybko przejdzie

A u mnie z biegania dzis chyba nici,a tak chcialam zrobic te 8km... Niestety obudzilam sie rano ze stanem podgoraczkowym i bolem gardla. Wybralam sie wczoraj na mecz od strefy kibica w Gdansku i chyba niestety niezle sie tym sposobem doprawilam Najpierw jazda pociagiem, gdzie byl straszny tlok,wiec na zmiane sie pocilam i probowalam zlapac odrobine wietrzyku zza okna, poznie sauna spowodowana przepychajacym sie do wejscia tlumem, a jeszcze pozniej 2godziny stania, z czego polowa w deszczu
__________________
Znajdziesz mnie na instagramie:
http://instagram.com/ani_ser/
aniser jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 10:04   #4403
Lilianna86
Przyczajenie
 
Avatar Lilianna86
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 24
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Bardzo ładny wynik. Jak ja tyle biegam, to wiem ile to wysiłku na to trzeba

Liliana na już nie palę od 4 ,5 . Ale ciężko było rzucić, ale tak na serio, a nie po raz kolejny próbować. Przekonała mnie choroba nowotworowa w najbliższej rodzinie, i ospa u synka gdzie przez tydzien nie mogłam wyjść z domu, a balkonu nie miałam Ja rzucałam zamieniając fajki na max miętowe gumy do żucia bo nie smakują fajki po gumach
No to pięknie Fajnie jest mieć nałóg za sobą. Mi tam akurat gumy miętowe i palenie nie przeszkadza ;] No nic trzeba będzie walczyć ze sobą
__________________
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nam nie zabiera"

Lilianna86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 10:06   #4404
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

ja również często spotykam się z komentarzami - począwszy od komentarzy rodziny, poprzez komentarze sąsiadów, a kończąc na ludzi, których mijam biegając. dziwi mnie to. czasami mam ochotę odpowiedzieć coś niemiłego, tak żeby im w pięty poszło, ale raczej słaba jestem w wymyślaniu takich tekstów. zazwyczaj zakładam słuchawki i staram się nie zwracać uwagi na otoczenie.

ah, i jeszcze jedno mnie niesamowicie irytuje - trąbiące samochody (mam fragment trasy przy drodze)
__________________
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 10:46   #4405
anetamiki2104
Raczkowanie
 
Avatar anetamiki2104
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 243
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość
Śniadanko kończę, zaraz idę pobiegać.


''Chłopaki, nic się nie stało! Chłopaki, nic się nie staaaałłłłoooooo....nic się nie stało!''
Ja już ma dziś za sobą 3 km szybiki marsz połączony na zmianę z biegiem, a później ide do rodziców jakiś 2 km też trasę maksymalnie wykorzystam.

O a miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle - stało się, stałoooo
__________________
Żyj tak by w życiu niczego nie żałować
anetamiki2104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 10:51   #4406
AmaiMomo
Zadomowienie
 
Avatar AmaiMomo
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 381
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Zastanawiam się, czy biegać dzisiaj.

Biegałam w piątek, ale niestety zakwasy dalej się utrzymują. Boli jak chodzę, więc boję się myśleć, co będzie podczas biegu.
AmaiMomo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 11:03   #4407
Paula_95
Wtajemniczenie
 
Avatar Paula_95
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 2 538
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cattt, to ja Ci zazdroszczę tych miłych ludzi, bo ja nie spotkałam się z ani jedną taką osobą. wszyscy tylko krytykują, nawet moi rodzice...że po co, że zawsze byłam ''pączusiem'', bieganie nic nie da itd.

Tinajero, dokładnie, a teraz jeszcze będą memłać i męczyć tych piłkarzy w wywiadach itd. Współczuję im. No, kiedyś wygramy. Wiecie co, bardziej bym się spodziewała tego, że dzisiaj rano przebiegnę 10 km, niż tego że nie wyjdziemy z Rosją z grupy, serio...pewnie dlatego to był dla wszystkich taki szok...a kto by pomyślał że Grecja wyjdzie z grupy?! No w życiu, prędziej dałabym sobie prawą rękę obciąć...

Gohs, dajesz kochaniutka!

Przebiec trasę, przebiegłam jak zawsze, może nawet lepiej niż wczoraj. Wiecie co jest dziwne Po 2 tygd codziennego biegania zaczęły mi się nogi kształtować, tzn nabierać kształtu, bo to tej pory to takie okrągłe kłody były.
__________________
Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć

Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25
Paula_95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 11:10   #4408
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
Wpadłam tylko na chwilę prosić o kciuki od 11:45
Trochę się spóźniłam, ale w czasie biegu też się kciuki przydadzą

Cytat:
Napisane przez Tinajero Pokaż wiadomość
1. A spróbuj chociaż ze dwa biegi pobiec tymi ścieżkami, zobaczysz czy nogi bolą mniej, czy nie, od razu powinnaś odczuć ulgę - u mnie tak było właśnie - jeśli to faktycznie podłoże dodatkowo obciąża stawy.

2. A nie biegasz czasem za szybko? Zrób sobie przerwę, ale nie więcej niż dwa dni, czyli na trzeci dzień bieg, może faktycznie przerwa dobrze Ci zrobi.

3. hehe skąd ja to znam, miałam dokładnie takie same myśli na początku. Nie poddawaj się, na pewno będzie widać efekty. Ja robiłam plan Pumy 6-tygodniowy i jeszcze w ostatnim tygodniu przed biegiem, w którym miałam już 30 minut bez przerwy, byłam przekonana, że nie pobiegnę tyle czasu i pomyliłam się, sama byłam zaskoczona, że wróciłam z biegu 30 minutowego - bez przerwy! Teraz tak naprawdę cały czas wyrabiasz sobie kondycję i przyzwyczajasz organizm do ruchu, potem naprawdę to "wyjdzie" na dalszych etapach biegania. Ja też byłam przekonana, że to nie dla mnie, biegi tak mnie męczyły, że nie wyobrażałam sobie jak bieganie w ogóle może sprawiać przyjemność?

4. A jeśli chodzi o bóle, miałam też okropne, ale zaciskałam zęby i biegłam, nie czułam jednak aby to była jakaś kontuzja tylko typowy ból stawów, które nie miały większego ruchu, wszystko z czasem przeszło i bardzo pomogło mi bieganie po ścieżkach, powiedzmy - polnych. Rozciągasz się? Szczególnie po bieganiu?
1. Chyba rzeczywiście spróbuję, muszę obmyślić jakąś trasę nie wgłąb lasu i żeby miała odpowiednią długość.
2. Też miałam taką myśl, ale jak próbowałam biec wolnbiej to bardziej się zmęczyłam i kolana mocniej bolały. Wygodniej mi nieco szybciej.
3. Pocieszające są takie wpisy
4. A stawy bolały Cię tylko podczas biegu, czy przez cały czas? Bo ja je cały czas, już od tygodnia-dwóch czuję, czasem aż trudno mi się podnieść z parteru, czy wejść na stopień/krzesło Nie podoba mi się to.
Przyznam się bez bicia, że mogłabym się bardziej rozciągać

Cytat:
Napisane przez Renia90 Pokaż wiadomość
ja natomiast zrealizowałam swój plan na dziś czyli 10km w czasie 00:58:44 - byłam ciekawa jak z czasem na tym dystansie i dziś właśnie to sprawdziłam
Jak to pieknie brzmi

Cytat:
Napisane przez cattt Pokaż wiadomość
A ja tymczasem kontuzjowana ....pomimo bólu ud poszłam biegać,no i się dorobiłam gorszego bólu od (to ci niespodzianka -człowiek to potrafi być naprawdę zbyt uparty czasem ). Tak więc ja na razie muszę odpocząć kilka dni.
Cytat:
Napisane przez aniser Pokaż wiadomość
A u mnie z biegania dzis chyba nici,a tak chcialam zrobic te 8km... Niestety obudzilam sie rano ze stanem podgoraczkowym i bolem gardla. Wybralam sie wczoraj na mecz od strefy kibica w Gdansku i chyba niestety niezle sie tym sposobem doprawilam Najpierw jazda pociagiem, gdzie byl straszny tlok,wiec na zmiane sie pocilam i probowalam zlapac odrobine wietrzyku zza okna, poznie sauna spowodowana przepychajacym sie do wejscia tlumem, a jeszcze pozniej 2godziny stania, z czego polowa w deszczu
To pauzujemy razem
U mnie wszyscy w domu po kolei chorzy, coś chodzi po ludziach Teraz mąż dogorywa, więc wyobraźcie to sobie
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 12:02   #4409
Tinajero
Raczkowanie
 
Avatar Tinajero
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 352
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość

Tinajero, dokładnie, a teraz jeszcze będą memłać i męczyć tych piłkarzy w wywiadach itd. Współczuję im. No, kiedyś wygramy. Wiecie co, bardziej bym się spodziewała tego, że dzisiaj rano przebiegnę 10 km, niż tego że nie wyjdziemy z Rosją z grupy, serio...pewnie dlatego to był dla wszystkich taki szok...a kto by pomyślał że Grecja wyjdzie z grupy?! No w życiu, prędziej dałabym sobie prawą rękę obciąć...


Piłka jest nieprzewidywalna, chociaż jeśli chodzi o Polskę, wynik łatwo przewidzieć


Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość
Przebiec trasę, przebiegłam jak zawsze, może nawet lepiej niż wczoraj. Wiecie co jest dziwne Po 2 tygd codziennego biegania zaczęły mi się nogi kształtować, tzn nabierać kształtu, bo to tej pory to takie okrągłe kłody były.
To prawda, nóżki naprawdę robią się bardzo ładne od biegania, nigdy bym nie pomyślała, że będą mi się podobać moje własne nogi

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
2. Też miałam taką myśl, ale jak próbowałam biec wolnbiej to bardziej się zmęczyłam i kolana mocniej bolały. Wygodniej mi nieco szybciej.
hmm moim zdaniem niedobrze, że narzucasz sobie tempo, tym bardziej kiedy nogi bolą. Jeśli masz trening, który obejmuje kilka minut biegu i kilka marszu, powinnaś zawsze zaczynać te pierwsze powtórzenia najwolniej jak potrafisz, aby mieć siły na skończenie całego treningu i późniejsze powtórzenia - te końcowe. Jeszcze przyjdzie czas na szybsze tempo Jak się zmęczysz przy pierwszych, to nie ma się co dziwić, że reszta idzie topornie, lub wcale. No i kolana obciążasz. A jak wygląda dokładnie Twój trening teraz?


Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
3. Pocieszające są takie wpisy


Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
4. A stawy bolały Cię tylko podczas biegu, czy przez cały czas? Bo ja je cały czas, już od tygodnia-dwóch czuję, czasem aż trudno mi się podnieść z parteru, czy wejść na stopień/krzesło Nie podoba mi się to.
Przyznam się bez bicia, że mogłabym się bardziej rozciągać
Na początku bolały mnie cały czas, tak, że nie mogłam czasem wstać z łóżka, miałam dokładnie tak samo jak Ty i też mi się to nie podobało A buty masz dobre? Koniecznie rozciągaj się po bieganiu właśnie. Przed bieganiem możesz sobie zrobić kilka szybkich rozciągnięć (ale też za bardzo się nie naciągaj ;-)), a potem maszeruj sobie trochę szybciej - tak aby się nie zmęczyć - chociaż przez 5-10 minut i dopiero rozpocznij pierwsze powtórzenie - masz marszobieg, tak? I przy tym zejdź z asfaltu, rozciągnij się po biegu i zobaczymy, czy coś to da
A od kiedy biegasz?

Kurcze znów się rozgadałam
Tinajero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 13:05   #4410
Narek
Zakorzenienie
 
Avatar Narek
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mrozy
Wiadomości: 9 046
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

Cytat:
Napisane przez Paula_95 Pokaż wiadomość
Cattt, to ja Ci zazdroszczę tych miłych ludzi, bo ja nie spotkałam się z ani jedną taką osobą. wszyscy tylko krytykują, nawet moi rodzice...że po co, że zawsze byłam ''pączusiem'', bieganie nic nie da itd.
Przede wszystkim nie przejmuj się gadaniem innych. Jak jak zaczynałam ćwiczyć i biegać, to też wszyscy gadali, że po co, dlaczego i czy mi się chce. Zawzięłam się i co drugi dzień ruszałam tyłek w trasę, chociaż często nie chciało mi się albo nie miałam czasu. Ludzie w końcu przyzwyczają się i jeszcze będą Cię dopingować
Tak jeszcze w ramach motywacji, dobrze jest zrobić sobie szachownicę i wykreślać poszczególne dni biegu, albo zaznaczać w kalendarzu. Nic tak na mnie nie działało, jak zwykłe krzyżyki na kartce papieru
__________________
17.12.2007- Walka o zdrowe i piękne mo-hery Moja pielęgnacja-> klik!
Przewodnik po olejowaniu!
Profil na Endo

TF, CE, obwodówka- zrobione
Bieganie + Turbo Ewy Ch.
Narek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:06.