2012-07-21, 11:29 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Nie,no spoko. DZiecko w tym wypadku okazalo sie zbednym balastem to zostawili... Porazka!
Jakos tak mam wrazenie,ze to pokolenie dziwnie zostalo wychowane,albo raczej wcale nie wychowane.... Zanikly wartosci moralne,trzeba tlumaczyc "starym koniom" co dobre,a co zle...:/ Dziwne czasy...Obawiam sie,ze duzo bedzie teraz tego typu "atrakcji".Smutne to i przerazajace.... |
2012-07-21, 11:36 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35431377]Wy naprawdę uważacie, że to NORMALNE [/quote]
"Normalne" - haha, moje ulubione słowo na Wizażu Nie wiem co dla Ciebie znaczy "normalne", ale jeśli: "takie, jak robi większość ludzi" - no to faktycznie, pod tym względem jest to zachowanie nietypowe. No i co z tego? Nie widzę w tym nic strasznego, a już na pewno nie na tyle by się wielce oburzać [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35431377]Nie, nie ze swoją nianią - w punkcie obsługi czy czegoś tam. Niania dojechała potem. To raz.[/quote] Przez moment w punkcie obsługi. Czyli nie "zostawili samą na lotnisku" (dobór słów taki, by wzbudzić sensację , tylko pod opieką pracowników punktu obsługi. Poprosili o pomoc, dogadali się i ok, trzeba mieć trochę zaufania do ludzi. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35431377]Dwa - paszport sprawdza się wcześniej.[/quote] Ano, sprawdza się. Ale z tego co wiem około miesiąca temu weszły nowe przepisy odnośnie paszportów dzieci, więc - być może - rodzice nie byli tego świadomi. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35431377]Trzy - jak się dało ciała to się za to płaci, a nie - luzacko dziecko zostawia bo się chce pobawić. I co niby, ta opiekunka miała się cały czas zajmować dzieckiem? A jakby nie mogła? To co, dziecko do pogotowia opiekuńczego? [/quote] Opiekunka ma za to zapłacone, więc może być nawet zadowolona, że trafi jej się dodatkowa premia. Jakby nie mogła w owym dniu zabrać małej z lotniska albo nie miała jak zająć się nią przez 2 tygodnie, to rodzice nie pojechaliby na te wakacje, proste. Mają ze sobą telefony, więc sobie wszystko na bieżąco dogadują. Sprawdzili czy niania ma możliwość im pomóc, okazało się, że tak, więc z tej pomocy skorzystali
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
|
2012-07-21, 11:39 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35431377]Wy naprawdę uważacie, że to NORMALNE
Nie, nie ze swoją nianią - w punkcie obsługi czy czegoś tam. Niania dojechała potem. To raz. Dwa - paszport sprawdza się wcześniej. Trzy - jak się dało ciała to się za to płaci, a nie - luzacko dziecko zostawia bo się chce pobawić. I co niby, ta opiekunka miała się cały czas zajmować dzieckiem? A jakby nie mogła? To co, dziecko do pogotowia opiekuńczego? Ja w ogóle się dziwię, że komuś trzeba tumaczyć niewłaściwość takiego postępowania. JAK w ogóle można dziecko zostawić i wybrać wakacje [/QUOTE] zgadzam sie z toba szaja bo nawet jesli rodzice chcieli wyjechac bez małej , mogli to wczesniej ustalic i nie narazac dzieciaka na stres no przeciez jak mozna .....nawet psa pod sklepem sie nie zostawia a co dopiero dzieciaka ... chodz przyznam sie ze znam osoby ktore by były do tego zdolne ---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ---------- Cytat:
ale niania mogła w tym czasie tez byc na urlopie i wypoczywac na bali np... a normalne to jest wtedy kiedy ma sie dzieciaka i z nim sie jedzie na wakacje odpowiedzialne osoby wczesniej sprawdzaja czy wszystko gra tymbardziej ze była to wycieczka zagraniczna i paszport jest nr uno chcac odpoczac i jechac bez dzieciaka całuje sie je w domu w czółko daje niani kase na przetrwanie na tyg i sie leci ... ciekawe gdzyby ciebie tak gdzies zostawiono czy było by to fer i miłe ... myslisz ze takie dziecko nie odczuje ze rodzice go poprostu zostawili , tymbardziej ze w tym wieku dziec posiada ogromne przywiazanie do rodzica badz obu ...
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010 http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014 Edytowane przez Edzia400 Czas edycji: 2012-07-21 o 11:53 |
|
2012-07-21, 11:48 | #34 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 754
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
Ostatnio dużo słyszy się o tym, że najważniejsi są rodzice i ich dobra zabawa, samopoczucie... bo im się też dużo od życia należy. Nie traktuje się dzieci jak ludzi tylko zbędny balast, przykry obowiązek, coś co zawadza i można się tego pozbyć lub oddać na chwilkę Sytuacja dla mnie jako matki właśnie dwulatka jest przerażająca i smutna, tu chodzi nie tylko o bezpieczeństwo malucha ale i jego uczucia (to, że jest przerażony bo nagle został sam, wiedział, ze jedzie z rodzicami a nagle czeka w biurze wśród obcych ludzi itd). Zapewne sytuacja wyglądałby zupełnie inaczej gdyby ktoś tak zostawił swoje zwierzątko, bo wtedy spadłyby gromy, że jest bez serca itd. Ludzie nie zostawiają swojego bagażu obcym ludziom ze strachu, że coś się z nim stanie a dziecko... no właśnie I mam wrażenie, że wszystkie rozumiejące tu tą sytuację nie mają dzieci
__________________
the simpliest complicated girl in the world |
|
2012-07-21, 11:55 | #35 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Wątpię.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
|
2012-07-21, 12:01 | #36 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
zachowali się jak dla mnie kompletnie nie do pomyślenia, powinni dziecko odwieźć do dziadka albo czekać na przyjazd opiekunki a lecieć późniejszym lotem, przede wszystkim dopilnować formalności i sprawdzic odpowiednio wcześnie paszporty.
ale, nie zostawili małej bez opieki. Pani z personelu to nie jest opiekunka ale jak to się ma z tymi dziecmi co mają np. 10 lat, lecą same i personel pokładowy nieco je pilotuje ? ;-) No chyba nie ma zakazu by dziecko podróżowało bez dorosłego? Przesadzacie z tym sądami, później dochodzi do absurdów z gatunku dziecko nie jest wystarczająco uśmiechnięte albo rodzice może nie są wystarczająco bogaci, to może najlepiej zabrać dziecko rodzicom, najlepiej bez ich wiedzy ze szkoły i heja do rodziny zastępczej, 6 tygodni sprawa zakonczona, może Wam się takie 'ciekawostki' żywcem z pewnych o jakże cywilizowanych krajów ;-) podobają, a powinny przerażać. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2012-07-21 o 12:03 |
2012-07-21, 12:09 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Mondello
Wiadomości: 324
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Moim zdaniem przesadzasz, Szajo, a już porównanie tej historii do dzieciobójstwa jest conajmniej dziwne. Zgoda, nie wiemy, która wersja jest prawdziwa, czy po pół godziny była opiekunka ( jak dla mnie wszystkow porzządku ), czy policja odwiozła mała do dziadka ( już gorzej ). Owszem, trzeba było sprawdzić ważnośc paszportu i to akurat jest wina rodziców, ale dogadali się w biurze, zapewnili opiekę do przyjazdu opiekunki, zadzwonili do niani i dziadka - no jak dla mnie to zachowali się całkiem nieźle, zważywszy na sytuację. Pewnie nawet lepiej, niż jakby wrócili z małą do domu i przez dwa tygodniu się wściekali, że im wakacje przepadły. Śmiem przypuszczać, że to byłoby bardziej traumatyczne.
A poza tym Szajo, mamy sezon ogórkowy, historie w wyrodnych rodzicach o stycznia są w cenie, więc tego typu wieści będzie sporo. Trzy czwarte to nie będą nawet podchodzące pod patologie przypadki, takie, jak ten. No, ale grunt to je dobrze przedstawić. |
2012-07-21, 12:10 | #38 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Nie wierzę, że są osoby tutaj, które piszą, że w zasadzie nic się nie stało, bo ......
Wy chyba nie jesteście matkami Wyobrażacie sobie zostawić swoje dziecko????? Czy wiecie, co ono może czuć? Ja pier...le Normalnie aż mnie trzęsie.
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
2012-07-21, 12:14 | #39 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Szczerze?
Mnie trzęsie na myśl, że w ogóle na przykład taka sytuacja miała miejsce: http://www.dw.de/dw/article/0,,16105628,00.html Właśnie takie rzeczy wg mnie matkę powinny przerażać najbardziej a nie rodzic, który zostawił dziecko pod opieką personelu do czasu gdy odbierze je opiekunka. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2012-07-21 o 12:15 |
2012-07-21, 12:20 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Dziecko w rzeczywistości chyba miała odebrać babcia a nie opiekunka.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2012-07-21, 12:26 | #41 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
to by wyjaśniało odwózkę do dziadka. ;-)
|
2012-07-21, 12:32 | #42 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 754
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
dziewczyny przecież tu nie chodzi tylko o bezpieczeństwo tego dziecka, ale też o wybór jakiego dokonali rodzice i o to co czuł maluch! Jakbyście jechały na wycieczkę z chłopakiem i na lotnisku okazałoby się, że macie nieważny paszport ( z winy tż-ta) a tż pojechałby sam to czułybyście się dla niego ważne? Czy to lepsze rozwiązanie bo nie będzie miał złego humoru przez 2 tygodnie? (w nawiązaniu do poprzednich wiadomości)
__________________
the simpliest complicated girl in the world |
2012-07-21, 12:35 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
A może wyjaśnili dziecku że zaraz przyjdzie po nie niania i zaopiekuje sie nim dziadek, może jednak nie bylo to tak traumatyczne dla dziecka jak to tu niektorzy przedstawiaja:P najgorzej by bylo jakby rodzice znikneli na lotnisku bez slowa a dziecko by nie wiedzialo o co kaman. W takim wypadku uważam że to byłoby czysta chamówa. Natomiast w artykule nie ma o tym mowy. Bez przesady, dziecku sie nic nie stało, opieka pojawila sie bardzo szybko. Moim zdaniem rodzice wykazali sie zaradnoscia i elastycznoscia...
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę |
2012-07-21, 12:35 | #44 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
|
|
2012-07-21, 12:42 | #45 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
|
|
2012-07-21, 12:45 | #46 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
bessens, a teraz przeczytaj, to co napisałaś. Miałaś kiedys do czynienia z dzieckiem 2 letnim? Bo piszesz bez sensu!!! Wytłumacz cos takiemu maluchowi. Mnie nie bulwersuje jakoś ( bo dzieją się gorsze rzeczy ) mocno ta cała sprawa, ale Wasze ( co niektórych ) bezmyślne komentarze
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
2012-07-21, 12:48 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Psa bym nie zostawiła w ten sposób, a co dopiero moje dziecko, którym przecież chciałabym spędzić ten wakacyjny czas, i za które czuję się odpowiedzialna- nie tylko pod względem zapewnienia opieki w sensie zapewnienia bezpieczeństwa.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
2012-07-21, 12:51 | #48 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: kontener na śmieci
Wiadomości: 328
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
sytuacja niesmaczna, ale w szoku nie jestem i tyle. ---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ---------- Cytat:
__________________
Mój suwaczek w spodniach ma 20 cm! |
||
2012-07-21, 12:52 | #49 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę |
|
2012-07-21, 12:53 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
To ile paszport jest ważny, że przeterminował się dwuletniemu dziecku ??
I od razu przed oczami stanął mi Kevin sam w domu |
2012-07-21, 12:54 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Naprawdę spuść z tonu bo mam wrażenie że dyskutujemy z dzieckiem w avatarze nie z dorosłą kobietą...
|
2012-07-21, 12:54 | #52 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Dla małych dzieci jest ważny przez rok.
|
2012-07-21, 12:59 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35430526]http://polskalokalna.pl/wiadomosci/s...e,1824498,3321
zaliczyłam całkowity opad szczeny... Wiecie, że to mnie nawet bardziej zszokowało niż sprawa madzi, szymona...[/quote] szok!!!!!!!
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008 Wojtuś - ur. 06.12.2009 Ewunia - ur. 10.01.2013 |
2012-07-21, 13:06 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
A już na pewno nie widzę powodu zestawiania ich w jakikolwiek sposób z matką Madzi. Ani zgłaszania ich na policję i do opieki społecznej. Niestety uważam że padli ofiarą mediów i nakręcania przez nie taniej sensacji. Dziecko miało zapewnioną opiekę przez cały czas. A 2 latkowi spokojnie da się wytłumaczyć dość sporo, a tu nie było trudnych rzeczy do przekazu.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2012-07-21, 13:09 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Może coś jest ze mną nie tak ale uważam, że nic się nie stało i nie wiem dlaczego zrobili z tego taką aferę
Myślę, że dziecko było przyzwyczajone do obecności obcych ludzi. Być może jest bardziej związane z dziadkami i opiekunką niż z rodzicami. Jeżeli znalazłabym się w takiej sytuacji, to byłyby moje wymarzone wakacje, na które cały rok ciężko pracowałam, to zrobiłabym tak samo. |
2012-07-21, 13:17 | #56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 742
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Mnie też to specjalnie nie zszokowało. Zabicie dziecka jest dla mnie nie dopuszczalne. Ale to?
Bez sensu gdybać że co jakby opiekunka była na Bali.. No to wtedy by co innego zrobili Dziecko może się bardziej cieszyło że zostaje a nie rodzice ciągają je i tym samym obie strony skorzystały. Rodzice mieli czas dla siebie a dziecko zostało z dziadkami bo może nawet tak wolalo? Nie oceniajmy kogoś kogo nie znamy. Tym bardziej że nie wiadomo jak to wszystko się stało, co myśleli rodzice, dziecko. Edytowane przez Harakiri Czas edycji: 2012-07-21 o 13:20 |
2012-07-21, 13:24 | #57 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Rozumiem jakby dziecku coś się stało...ale no wybaczcie, z takiego czegoś robić aferę? Gorsze rzeczy się trafiają, a dziecko miało zapewnioną opiekę.
|
2012-07-21, 13:44 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
A masz swoje dziecko?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35431556]A ty nie widzisz różnicy? Co innego planowane samodzielne wakacje i wcześniej uzgadniana opcja opieki nad dzieckiem, a co innego zostawienie dziecka obcym ludziom w jakimś biurze.[/QUOTE] Dokładnie. Cytat:
A myslę,ze rodzice już nie raz robili takie rzeczy,zostawili małą gdzieś z kimś a sami sie świetnie bawili.Pewnie dziecko to wpadka i traktują je jak zlo konieczne. |
|
2012-07-21, 13:47 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Nie wiem, ja najwyraźniej dziwna jestem ale mnie to szokuje.
W zyciu bym nie zostawiła własnego dziecka na lotnisku nawet jakby ktoś miał po nie miał przyjechac. DWULATKA! I w życiu bym rodzicom własnym nie wybaczyła gdyby mnie jako małe dziecko zostawili na lotnisku. Sa ważniejsze rzeczy niz pieniadze. I w kolejnym szoku jestem ile usprawiedliwien jest dla tych rodziców. Nie mam własnych dzieci, ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Nawet jeśli bym się zdecydowała pojechać to najpierw odwiozłabym dziecko do domu, zapewniła mu jedzenie, ubrania etc i dopiero bedac w 100% pewna że ma opiekie pojechala na wakacje. Ale co sie dziwic spoleczenstwu które w imie wakacji masowo porzuca zwierzeta, a teraz widac i dzieci? Historia podobna, rownie piekielna: http://piekielni.pl/33950 Tez sie nic przeciez nie stalo, nie?
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
Edytowane przez awia Czas edycji: 2012-07-21 o 13:49 |
2012-07-21, 13:49 | #60 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
Brak pytań z mojej strony. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:18.