Social lending - pożyczki społecznościowe - co o tym myślicie?

[Ale ze mnie romantyczka]

Social lending, czyli pożyczki społecznościowe - korzystałyście z czegoś takiego? Ja wczoraj natrafiłam na taką opcję i zastanawiam się czy nie zainwestować w to parę złoty. Chodzi i to, że są serwisy, za pośrednictwem których można pożyczać pieniądze innym użytkownikom, na procent ok. 20%. Dzisiaj wchodząc na taki serwis obliczyłam sobie, że mogłabym w tydzień zarobić 145 zł pożyczając kilkaset złoty. To znaczy popożyczać różnym osobom po 100 zł albo 50 zł na tydzień... ale tylko takim, którzy mają dużo pozytywnych komentarzy

Ale... czy to nie byłoby ryzykowne? Czy brałyście udział w czymś takim? Co o tym myślicie? Jeśli np. mam wolne 1000 zł, które i tak na razie sobie leży na koncie to czy zainwestować w takie coś? Z jednej strony wydaje mi się to fajne, z drugiej... trochę się boję. Czytałam jednak opinię kogoś, kto na tym zarabia i na razie nikt go nie oszukał.

Definicja z wikipedii - social lending

[sloniatko007]

Ja bym nie ryzykowała pożycznia pieniedzy komukolwiek z rodziny,co dopiero zupełnie obcej osobie której w zyciu na oczy nie widzialam

[Mustique]

ja bym od razu zainwestowała również w windykatora. nigdy nie wiesz czy ci ta osoba odda- zarówno w terminie, jak i czy w ogóle...

a tak na powaznie

w dzisiejszych czasach ciężko jest pożyczać kasę komukolwiek, a w szczególności tylko na podstawie dobrych komentarz..

[madana]

Idiotyzm, piramidka i tyle; że tez ludzie po aferze z Amber Gold dalej o takich bzdetach myślą.

Czytałam jednak opinię kogoś, kto na tym zarabia i na razie nikt go nie oszukał.

- a co miał napisać? Jesteśmy piramidką, zarabiają tylko pierwsi w piramidce???

Serio, jak czytam takie posty, to nie dziwię się, ze są ludzie, którzy w Amber Gold potopili tak dużą kasę- dali pieniądze do czegoś, co nawet nie jest bankiem. Tu także to coś bankiem nie jest.
Głupota i tyle.

[Ale ze mnie romantyczka]

Napisane przez madana

Idiotyzm, piramidka i tyle; że tez ludzie po aferze z Amber Gold dalej o takich bzdetach myślą.


- a co miał napisać? Jesteśmy piramidką, zarabiają tylko pierwsi w piramidce???

Serio, jak czytam takie posty, to nie dziwię się, ze są ludzie, którzy w Amber Gold potopili tak dużą kasę- dali pieniądze do czegoś, co nawet nie jest bankiem. Tu także to coś bankiem nie jest.
Głupota i tyle.

Ale to nie był ktoś, kto reklamował serwis finansowo.pl czy kokos.pl i linkował... sprawdziłam.

Poza tym - to nie żadna piramida. Tak ci się tylko skojarzyło.

[hihi]

Mnie to to zastanawia z punktu widzenia urzędu skarbowego taka zabawa

[madana]

Napisane przez Ale ze mnie romantyczka

Ale to nie był ktoś, kto reklamował serwis finansowo.pl czy kokos.pl i linkował... sprawdziłam.

Poza tym - to nie żadna piramida. Tak ci się tylko skojarzyło.

- piramida, bo działa dopóki znajdują się jelenie, aby pożyczać; załamuje się, gdy nagle zabraknie kolejnego jelenia.Nic mi się nie skojarzyło; no ale to twoje 1000 zł do wywalenia w błoto

[hecate]

Napisane przez Ale ze mnie romantyczka

Poza tym - to nie żadna piramida. Tak ci się tylko skojarzyło.

No to jedziesz!

Pochwal sie pozniej ile zarobilas.

[dzustam]

O naiwności ludzka!

Skoro taka świetna ta oferta, to grzech nie inwestować...

Piramid i lichwy nie popieram...

[madana]

U mnie w mieście była sprawa, jak facet wysłał 100 tyś. dolarów (tak, tak!!!) na super hiper inwestycję, to była forma pożyczki, która miała mu dać krocie- wysłał tę kasę do Senegalu (tak, tak ). Nie muszę mówić, ze kasy nie zobaczył już na oczy a też sprawa była pewna, miał dokumenty z różnych kancelarii prawnych itp. , no miód, cud i bogactwo miało być
Serio, jak czytam takie teksty, takie wątki , to dziwię się ludzkiej głupocie i naiwności.

Aha, kobieta, która "utopiła" mnóstwo kasy w Amber Gold, na początku dostała jakieś zyski, co uśpiło jej czujność.

[Ale ze mnie romantyczka]

Nie rozumiem skojarzenia z piramidą Naprawdę . Ktoś nie ma kasy, druga osoba mu pożycza. I nie ma już kolejnej osoby. Mogłabyś to jakoś wytłumaczyć? Piramida kojarzyła mi się z programami partnerskimi do tej pory.

Mam nadzieję, że wypowiedzą się osoby, które miały z tym do czynienia lub słyszały, że ktoś miał... Opinie obserwatorów "na nie" już poznałam, mam wrażenie, że są też ludzie, którzy inwestują z sukcesem, ale wiadomo, że trzeba mieć swoją taktykę i być w tym dobrym. Chcę też napisać artykuł na ten temat i mam nadzieję, że będą również opinie osób, które wiedzą o co chodzi. Trollom dziękuję.

[Mustique]

czemu sie oburzasz? chciałaś naszej wiedzy na ten temat.. dostałaś.. a że nie po twojej myśli? to po co w ogóle pytasz

ps. troli tu nie widzę!

[hecate]

Napisane przez Ale ze mnie romantyczka

są też ludzie, którzy inwestują z sukcesem, ale wiadomo, że trzeba mieć swoją taktykę i być w tym dobrym.

No jak juz pisalam - do odwaznych swiat nalezy! Skoro to tak pieknie wyglada, zero ryzyka, zyski genialne, to co ty jeszcze robisz tutaj?

Jak ci sie juz uda i zostaniesz milionerka, to daj znac nam - niedowiarkom.


Nie wierze w takie rzeczy, jesli cos wyglada za dobrze, to niestety czesto to zwykly wal.

[Marbella85]

Napisane przez Ale ze mnie romantyczka

Nie rozumiem skojarzenia z piramidą Naprawdę . Ktoś nie ma kasy, druga osoba mu pożycza. I nie ma już kolejnej osoby. Mogłabyś to jakoś wytłumaczyć? Piramida kojarzyła mi się z programami partnerskimi do tej pory.

Mam nadzieję, że wypowiedzą się osoby, które miały z tym do czynienia lub słyszały, że ktoś miał... Opinie obserwatorów "na nie" już poznałam, mam wrażenie, że są też ludzie, którzy inwestują z sukcesem, ale wiadomo, że trzeba mieć swoją taktykę i być w tym dobrym. Chcę też napisać artykuł na ten temat i mam nadzieję, że będą również opinie osób, które wiedzą o co chodzi. Trollom dziękuję.

Słuchaj, jak nie rozumiesz na czym to polega to się w to nie pakuj. Żyby w biznesie zarobić potrzeba inteligencji i sprytu. Przecież to z daleka śmierdzi piramidą. Raczej nie znajdziesz tutaj osób, które miały z tym do czynienia, bo trzeba być na prawdę głupim, żeby nie widzieć w tym piramidy. A te osoby, które niby na tym zarobiły prezcież są podstawione. I poźniej dziwić się, że tylu ludzi się na Amber Gold przejechało.

[Ale ze mnie romantyczka]

To czego nienawidzę u ludzi to braku refleksji. Jak można

1. nie znać się kompletnie na czymś

2. nie wiedzieć o czym się mówi

3. opierać się na własnych skojarzeniach, nie zagłebiając się w temat

4 i jeszcze trollować, nazywając kogoś głupim

Nienawidzę jak ktoś się wypowiada nie wiedząc kompletnie o czym mówi Jaka piramida? Twój post też zgłosiłam. W social lending nie ma elementów typowych dla piramidy finansowej, bo tu jest tylko umowa między dwiema osobami - pożyczkodawcą i pożyczkobiorcą. Chyba że mówisz o kimś kto promuje program partnerski. Ja nie wchodziłam przez link partnerski szczycie. Jest kilka osób, które coś promuje i te osoby są jakoś powiązane. A te serwisy tylko umożliwiają kontakt osobom zainteresowanym, dlatego są nazywane społecznościowymi.

A co do linkowania partnerskiego, potrafię wyczuć czy ktoś coś poleca, bo w tym od dawna siedzę, sama jestem partnerem. Więc na takie opinie z miejsca jestem uczulona, bo jestem bystra.

Może niepotrzebnie się denerwuje, ale zawsze wkurza mnie czyjś brak refleksji tylko pisanie byle czego ot tak, żeby napisać. Proszę nie zaśmiecać wątku i nie trollować , nie wyzywać się nawzajem. Ja jak czegoś głęboko nie rozumiem, nie wypowiadam się.

I nie chodzi o to, że ktoś jest na nie, tylko zszokowały mnie wyzwiska, które padły pod moim adresem. Szczególnie od osób, które dokładnie nie zaznajomiły się z tematem i operują domysłami.

[Marbella85]

Napisane przez Ale ze mnie romantyczka

To czego nienawidzę u ludzi to braku refleksji. Jak można

1. nie znać się kompletnie na czymś

2. nie wiedzieć o czym się mówi

3. opierać się na własnych skojarzeniach, nie zagłebiając się w temat

4 i jeszcze trollować, nazywając kogoś głupim

Nienawidzę jak ktoś się wypowiada nie wiedząc kompletnie o czym mówi Jaka piramida? Twój post też zgłosiłam.

no tak tupanie nóżką jak odpowiedzi są nie pomyśli. A zgłaszaj, mam nadzieję, że to nie jest tylko bicie piany.

[Mustique]

Ciebie też można było zgłosić, bo walnęłaś ukrytą reklamę

[madana]

Napisane przez Ale ze mnie romantyczka

To czego nienawidzę u ludzi to braku refleksji. Jak można

1. nie znać się kompletnie na czymś

2. nie wiedzieć o czym się mówi

3. opierać się na własnych skojarzeniach, nie zagłebiając się w temat

4 i jeszcze trollować, nazywając kogoś głupim

Nienawidzę jak ktoś się wypowiada nie wiedząc kompletnie o czym mówi Jaka piramida? Twój post też zgłosiłam. W social lending nie ma elementów typowych dla piramidy finansowej, bo tu jest tylko umowa między dwiema osobami - pożyczkodawcą i pożyczkobiorcą. Chyba że mówisz o kimś kto promuje program partnerski. Ja nie wchodziłam przez link partnerski szczycie. Jest kilka osób, które coś promuje i te osoby są jakoś powiązane. A te serwisy tylko umożliwiają kontakt osobom zainteresowanym, dlatego są nazywane społecznościowymi.

A co do linkowania partnerskiego, potrafię wyczuć czy ktoś coś poleca, bo w tym od dawna siedzę, sama jestem partnerem. Więc na takie opinie z miejsca jestem uczulona, bo jestem bystra.

Może niepotrzebnie się denerwuje, ale zawsze wkurza mnie czyjś brak refleksji tylko pisanie byle czego ot tak, żeby napisać. Proszę nie zaśmiecać wątku i nie trollować , nie wyzywać się nawzajem. Ja jak czegoś głęboko nie rozumiem, nie wypowiadam się.

I nie chodzi o to, że ktoś jest na nie, tylko zszokowały mnie wyzwiska, które padły pod moim adresem. Szczególnie od osób, które dokładnie nie zaznajomiły się z tematem i operują domysłami.

- tup nózią dalej, mocno; możesz jeszcze z wrzaskiem walnąć na glebę: buuu

Wiesz czego ja nie znoszę: wmawiania ludziom, ze zarobią super kasę, bo OBCYM ludziom pożyczą kasę; To jest dopiero koncertowa głupota + uważanie, że jak ktoś ma pozytywną opinię w necie, to jest już super i nie ma szwindla.
Chcesz, pakuj swojego tysiaka, a potem daj znać, ile się obłowiłaś. Pozwolisz jednak, ze pozostanę przy dosyć tradycyjnych, bankowych , sposobach pomnażania swojej własnej kasy.

[Ale ze mnie romantyczka]

Nie tupanie nóżką, tylko nienawidzę powierzchowności. Nie lubię jak ktoś nie wie kompletnie o czym mówi i jeszcze kogoś obraża przy okazji. To jest chamstwo. Rozumiem, że to w jaki sposób to przedstawiłam w pierwszym poście może kojarzyć się z piramidą finansową, ale do diabła jak można piać co ślina na język przyniesie i jeszcze obrażać innych...

To że chcę napisać artykuł na temat social lending, czy to znaczy że naprawdę muszę użerać się z chamstwem? Rozumiem przedstawić kulturalnie swoją opinię, ale czy trzeba przy okazji trollować?

[Marbella85]

Napisane przez Ale ze mnie romantyczka

Nie tupanie nóżką, tylko nienawidzę powierzchowności. Nie lubię jak ktoś nie wie kompletnie o czym mówi i jeszcze kogoś obraża przy okazji. To jest chamstwo. Rozumiem, że to w jaki sposób to przedstawiłam w pierwszym poście może kojarzyć się z piramidą finansową, ale do diabła jak można piać co ślina na język przyniesie i jeszcze obrażać innych...

Co się tak pienisz Jal chcesz to wpłacaj kasę i zarabiaj. Skąd tyle nerwów?

[Andriejewna]

Po co ten wątek i pytanie o opinie, skoro wiesz lepiej od wszystkich?

[Ale ze mnie romantyczka]

Napisane przez Marbella85

Co się tak pienisz Jal chcesz to wpłacaj kasę i zarabiaj. Skąd tyle nerwów?

Naprawdę nie zrozumiałaś o co chodzi? Myślisz, że przejmuję się jakimś wpłacaniem kasy?

Przecież nie chodzi mi o to, że ktoś nie ma wygłaszać opinii. Chodzi mi o chamstwo sąsiadujące z powierzchownością. O niekulturalne wypowiedzi i WYZWISKA. a nie opinie. Trudno to rozróżnić?

Nie mam nic przeciwko opiniom. Możecie je wygłaszać. Ja też mogę się wypowiedzieć. Ale czy nazywam głupim kogoś, kto ma inną opinię? Proszę tylko o kulturę, ale jak widać to zbyt wiele.

[madana]

Proszę, tu masz artykuł na ten temat; szczególnie ciekawie brzmią fragmenty o tym, jak to plajtowało; dlatego (to moja osobista opinia) nigdy w życiu nie włożyłabym własnych pieniędzy w coś takiego- tylko bank lub instytucje z gwarancjami skarbu państwa:

http://mamstartup.pl/wywiady/224/poz...ocial-lendingu

[Ale ze mnie romantyczka]

Wcale nie jestem mało inteligentna i mało bystra. To że zadaje jakieś pytanie, znaczy że chcę poznać o pinię i nie zadaje pytania całą sobą, tylko częścią siebie, która ma jakieś wątpliwości. Chyba że były to przytyczki nie do mnie, tylko do mojej opinii, ale z wypowiedzi to nie wynikało, bo były za bardzo personalne.

[dzustam]

Skoro siedzisz tak głęboko w temacie i usłyszałaś rady odnośnie inwestowania (inwestuj to Twoja gotówa), to nie rozumiem wzburzenia...

Przecież inni nie muszą podążać za Tobą, więcej zysku dla Ciebie. Jak dziewczyny nie zainwestują w ten biznes, to więcej osób będzie pożyczać od Ciebie - czyli więcej zarobisz... Jeszcze powinnaś podziękować trollom

No chyba, że przyszłaś tu reklamować biznes i łowić pożyczkobiorców i pożyczkodawców, wtedy rzeczywiście niepochlebne opinie mogą zepsuć humor.

[Ale ze mnie romantyczka]

Napisane przez dzustam

Skoro siedzisz tak głęboko w temacie i usłyszałaś rady odnośnie inwestowania (inwestuj to Twoja gotówa), to nie rozumiem wzburzenia...

Przecież inni nie muszą podążać za Tobą, więcej zysku dla Ciebie. Jak dziewczyny nie zainwestują w ten biznes, to więcej osób będzie pożyczać od Ciebie - czyli więcej zarobisz... Jeszcze powinnaś podziękować trollom

No chyba, że przyszłaś tu reklamować biznes i łowić pożyczkobiorców i pożyczkodawców, wtedy rzeczywiście niepochlebne opinie mogą zepsuć humor.

Cóż, mylisz się... Jestem bardzo wdzięczna za punkt widzenia, interesują opnie innych. Mam zastrzeżenia co do chamskiej formy wypowiedzi, o czym już wspomniałam.

I nie uważam, że trollowanie to posiadanie innej opini ode mnie.

Poza tym kto powiedział, że ja zamierzam inwestować w coś takiego? Gdybym chciała bezmyślnie zainwestować w coś takiego, nie radziłabym się innych. Zresztą dziwi mnie też personalne traktowanie tego co się pisze, bo ktoś może coś pisać np. z przymróżeniem oka, wylewać na ekran jakąś tam swoją myśl, a inną częścią siebie myśleć coś innego. W takiej sytuacji nazywanie kogoś głupim jest... głupie i powierzchowne. Bo przecież nie zna się kogoś takiego. Zresztą personalne wycieczki na tym forum są zabronione i jest o tym wspomniane w regulaminie. Jak komuś nie odpowiadają zasady, to po co tu wchodzi? Robienie dobrze swojemu poczuciu wartości ma pewne granice.

[cattt]

Ciekawe...
Ale bałabym się zaryzykować.
Szybki zysk zawsze jednak budzi we mnie ostrożność...
A może po prostu za dużo nasłuchałam się o tym całym Amber Gold...

[201705250955]

Dla mnie też ciekawe... i węszę w tym totalną ściemę. Zastanawiają mnie obliczenia autorki wątku. Niby oprocentowanie ok. 20 %, ale w jakim stosunku? Kasa pożyczana na tydzień (kilka stów, czyli mniej niż tysiąc) i 145 zł zysku? Wreszcie, kto normalny pożyczy stówę na tydzień, by za siedem dni oddać 120? Przecież takie kwoty można pożyczyć zazwyczaj od bliskich i bez 20 zł haraczu.
Jeśli już jako argument padną pewne kwoty to zastanawia mnie jedno, dlaczego dajmy na to Kulczyk nie wszedł w ten biznes? Nie musi mówić tego sam o sobie, ale każdy widzi, że w biznesie jest 'biegły' (to też trzeba powiedzieć o dosłownie o Plichcie), to czemu w to nie zainwestował? Czemu głupi ludzie inwestowali w chore układy z parabankami, bawiąc się w niepewny zysk, skoro istnieje taki dobry pomysł na zysk? Czemu rodziny ciułały na lokatach ledwo pokrywających inflację, zamiast inwestować w 'social lending'? Tak, wbrew pozorom 145 zł zysku na ruchomym tysiaku to niezła kasa - licząc, że będziemy się bawić w to przez jakieś 50 tygodni, ktoś nam nie odda, raz pożyczymy mniej, to niech wyjdzie te 5 tysięcy. Który bank da takie oprocentowanie, żeby z tysiaka zrobić 5?
Wracając do kwestii samego ryzyka... 100 zł to nie majątek (dla kogo kogo, dla kogo tego ), wiecie, znacie te hasła - mała szkodliwość czynu, duże koszta rozpraw itd.
Mierzi mnie to równie mocno co dyskusje o alternatywnych formach leczeniach nowotworów złośliwych - a te również wierzyli mądrzy i bystrzy..

[Ale ze mnie romantyczka]

Napisane przez asia_aisa

Dla mnie też ciekawe... i węszę w tym totalną ściemę. Zastanawiają mnie obliczenia autorki wątku. Niby oprocentowanie ok. 20 %, ale w jakim stosunku? Kasa pożyczana na tydzień (kilka stów, czyli mniej niż tysiąc) i 145 zł zysku? Wreszcie, kto normalny pożyczy stówę na tydzień, by za siedem dni oddać 120? Przecież takie kwoty można pożyczyć zazwyczaj od bliskich i bez 20 zł haraczu.
Jeśli już jako argument padną pewne kwoty to zastanawia mnie jedno, dlaczego dajmy na to Kulczyk nie wszedł w ten biznes? Nie musi mówić tego sam o sobie, ale każdy widzi, że w biznesie jest 'biegły' (to też trzeba powiedzieć o dosłownie o Plichcie), to czemu w to nie zainwestował? Czemu głupi ludzie inwestowali w chore układy z parabankami, bawiąc się w niepewny zysk, skoro istnieje taki dobry pomysł na zysk? Czemu rodziny ciułały na lokatach ledwo pokrywających inflację, zamiast inwestować w 'social lending'? Tak, wbrew pozorom 145 zł zysku na ruchomym tysiaku to niezła kasa - licząc, że będziemy się bawić w to przez jakieś 50 tygodni, ktoś nam nie odda, raz pożyczymy mniej, to niech wyjdzie te 5 tysięcy. Który bank da takie oprocentowanie, żeby z tysiaka zrobić 5?
Wracając do kwestii samego ryzyka... 100 zł to nie majątek (dla kogo kogo, dla kogo tego ), wiecie, znacie te hasła - mała szkodliwość czynu, duże koszta rozpraw itd.
Mierzi mnie to równie mocno co dyskusje o alternatywnych formach leczeniach nowotworów złośliwych - a te również wierzyli mądrzy i bystrzy..

Dzięki, ciekawy post, który daje do myślenia. Dlatego założyłam temat, aby poszerzyć nieco horyzonty tego pomysłu.

Ja z kolei rozumiem jak można potrzebować czegoś na tydzień. Bo byłam kiedyś w takiej sytuacji, kiedy np. za tydzień miał być zrealizowany dopiero przelew od kogoś, a ja potrzebowałam w tym tygodniu opłacić internet i nie miałam od kogo pożyczyć w realu.

[201604181004]

laska osłabiasz mnie coraz bardziej z kazdym kolejnym twoim tematem