2012-08-23, 23:00 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Mama pracująca
U nas jest aż jeden żłobek.
Może to zależy od regionu, ja już słyszałam od innych mam o tym, że jest u nich tak jak u nas, także na wątku mamusiowym się spotkałam i z zakazem wchodzenia i z adaptacją.
__________________
|
2012-08-23, 23:09 | #32 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mama pracująca
Cytat:
do sal wolno wchodzić w obuwiu zmiennym ,na teren żłobka tylko po zameldowaniu pani otwierającej po co sie przyszło
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2012-08-24, 07:23 | #33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: Mama pracująca
jeżeli chodzi o rozstania- moje dziecko mimo,ze pierwszy rok wisiało na cycku i spędzało czas w 90% tylko ze mną ( mąż ciągle w pracy) ani razu nie beczało jak mama poszła do pracy! dawała buziaka , papa i tyle. W szoku byłam. Nasze dzieci są odważniejsze od nas ( bo mnie serducho pękało i beczeć się chciało przy zakładaniu butów...)
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
2012-08-24, 07:34 | #34 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mama pracująca
To może i ja coś skrobnę
Moje dziecię tydzien temu skończyło 5 m-cy. Wróciłam do pracy od początku sierpnia, ale póki co na 2-3 dni w tygodniu. Od września już na pełen etat. Pracuję od 7 do 15, plus pół godziny dojazd autem. Tatuś ma nienormowane godziny pracy, póki co w sierpniu jest z córą moja mama (ma wakacje do końca sierpnia), a od września będzie opieka łączona, czyli trochę Tatuś, dwie babcie i dziadek.. nie ma rady, przynajmniej dziecko będzie przyzwyczajone do różnych ludzi
__________________
elizzka |
2012-08-24, 08:55 | #35 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Dot.: Mama pracująca
Cytat:
Cytat:
Cytat:
W sumie - doszłam do takiego wniosku - roczne dziecko jest na tyle kumate, że jakby było mu niedobrze z nianią to by dało o tym znać - mój poprostu na widok niani jest szczesliwy - robi mi papa i idzie do niej. Przy czym nasza mieścina mała - każdy każdego zna i niania ma dobre opinie
__________________
|
|||
2012-08-24, 20:55 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Mama pracująca
Ja wracałam do pracy jak mała miała 7,5 miesiąca. Pracuję od 7.30 do 15.30 (teraz ostatni tydzień jak wychodzę godzinę wcześniej ze względu na karmienie) do pracy mam 3 min no i każdy weekend wolny
Tż pracuje w systemie 4 zmianowym, teściowa na 2 zmiany i tak naprawdę wszyscy łącznie z moją mamą wymieniamy się w opiece nad małą. Tż idzie rano (6-13) to teściowa przychodzi na 7 do nas i jest do 13 zanim nie wróci tż, ona idzie na 16 II zmiana (10-17) rano ja wychodzę on siedzi z mała o 10 przychodzi teściowa i czeka aż ja wrócę i ona idzie do pracy III zmiana (17-2) z małą siedzi tż IV (22-6) tź siedzi z małą do ok 9 i przychodzi moja mama i przekazuje młodą mi Popołudnia są moje. Czasami jest tak, że obiad jem w biegu i póki pogoda dopisuje spędzamy bardzo duzo czasu na dworze, na placu zabaw w piaskownicy. Ogólnie tak chcemy pociągnąć ten system do przyszłego roku jak mała skończy 2 latka i posłac ja do żłobka albo prywatnego przedszkola.
__________________
[*]09.08.2010-mama zawsze będzie o Tobie pamiętać Aniołku Zosia jest już z nami
|
2012-08-30, 18:58 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Mama pracująca
Cytat:
Dziecko mnie nie zapomniało Dziecko wstawało 6 czasem wcześniej więc do 9:30 z nim się nabyłam. Później było różnie: albo przychodziła moja Mama albo mąż brał małą i mnie odwoził do pracy a córkę do teściowej. Mąż pracuje krótko, więc odbierał ją koło 15-16, szedł na spacer i przyjeżdżał po mnie do pracy Dziecko nam się wtedy przestawiło. Nie szło spać o 19 Najczęściej prosto po pracy szliśmy na spacer i do 22 również "nabyłam się", kładłam spać itp. Poza tym trzeba liczyć, że dziecko również spało w ciągu dnia 2-4 godzin, więc w sumie 4 godziny było maksymalnie beze mnie. Z zostawaniem było różnie - tzn. z moją mamą nie chciała i uciekałam cichaczem, gdy mała była czymś zajęta. Jak zaczęła być "bardziej kumata" robiła papa i szłam. Traumy żadnej z tamtego okresu nie mam i ona też. Nie było ryków, krzyków. Z teściową kochała i kocha być do tej pory, więc mąż ją zostawiał kompletnie bez problemu |
|
2012-09-16, 08:08 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Mama pracująca
Jutro pierwszy dzień w pracy,
mam stres jak przed pierwszy dniem w szkole A młoda się rozchorowała, zawalona i kaszle
__________________
|
2012-09-16, 13:12 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Mama pracująca
Cytat:
Nie martw się, że chora - to normalne. Jak ja poszłam do pracy to moja córka z tej okazji przez 3 dni nic nie jadła... to tak żeby mi ułatwić powrót... Z dziećmi tak jest - chorują w dniu wyjazdu na wakacje, uwalą ci obiadkiem bluzkę, w której masz zaraz wyjść z domu, rozbiją to jedyne jajko potrzebne do obiadu itd.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2012-09-16, 13:25 | #40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: Mama pracująca
trzymam kciuki dacie radę nie wy pierwsze i nie ostatnie.
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
2012-09-16, 13:34 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Mama pracująca
Dzięki dziewczyny
ehh dobrze, że tż akurat będzie teraz przez 4 dni pracował nie na ranną zmianę, i może z nią w domu zostać jak ja w pracy będę, nie wiem jak to zrobimy jeśli będzie często chorować, ja nie mogę sobie pozwolić na urlopy w pierwszych tygodniach pracy
__________________
|
2012-09-16, 13:48 | #42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: Mama pracująca
mnie też chorowanie przerażało, mała ma opiekunkę ( która sporo zimą chorowała ). Ale udało mi się w ciągu całego roku być 1 dzien na L4. Oby teraz było podobnie...
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
2012-10-01, 15:17 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Mama pracująca
Cytat:
Ja wróciłam do pracy w czwartek...i umieram z tęsknoty- Mała za to wygląda na zadowoloną. Aczkolwiek od soboty znowu w nocy nie sypia za bardzo- może to zęby, może stres wychodzi- ciężko stwierdzić. W każdym razie cieżko jest. Do tego nie mam pojęcia jak ogarnąć sprawy organizacyjne- kto ma dziecko zawozić- kiedy, do której babci, kiedy obiad zrobić, kiedy pranie. Praca do godz. 18 jest masakryczna Mała do tego o godz. 20 mi pada więc ledwo wracam do domu już ją muszę kąpać. Do bani
__________________
|
|
2012-10-01, 15:28 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Mama pracująca
Cytat:
Prasowanie, gotowanie, pranie... sprzątam z córką, więc na tym oszczędzam czas. Moja też chodzi spać koło 20-stej a ja właśnie ok. 18:00 jestem w domu. Ale staramy się nadrobić w weekendy i dni wolne. Też tęsknię za moim dzieckiem.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2012-10-01, 15:56 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Mama pracująca
Cytat:
No ale nic, nie mędzę nie mam najgorzej- pranie ogarnęłam przed wyjściem, obiad zrobi mąż- za godz. wsiadam w samochód i jadę po Mrówę.
__________________
|
|
2012-10-01, 16:29 | #46 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Mama pracująca
Ja od stycznia prowadzę firmę. Wracam do domu po 19-ej. Mam 2 dzieci. Jedno w żłobku, drugie w przedszkolu. Oboje trzeba zawieźć i odebrać. Do tego mąż czasem w kilkudniowych delegacjach.
Wszystko to wymaga doskonałej organizacji i pełnej współpracy rodziców, a także pracownika, którego zatrudniam w strategicznych momentach, kiedy muszę zostać w domu z dzieckiem (np. gorączka). Pomaga nam w tym tablica taka szklana z Ikei, gdzie mazakiem rozpisujemy sobie cały tydzień, żeby o niczym nie zapomnieć Ostatnio córka (5lat) zaczęła domagać się większego kontaktu ze mną, ''odrosła jej pępowina", wszystko chce robić ze mną. Umówiliśmy się, że w każdą niedzielę ma wyjście ze mną lub z mężem np. do kina. Ma czas i rodzica tylko dla siebie. Poprawiło się
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2012-10-02, 16:19 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Mama pracująca
My powoli się przyzwyczajamy do nowej sytuacji.
Ja na razie pracuję na 1/2 etatu, jeździmy na 8 do pracy i wychodzę koło 13, młoda w żłobku, mieszkam w mały mieście więc trasa dom-żłobek-praca to jakieś 30 minut. Ja w pracy muszę się zjawić pomiędzy 7-8:30. Mam nadzieję, że jeszcze tak z miesiąc popracuję, a potem albo cały etat albo 3/4, nie mogę się zdecydować. Tyle dobrego, że młoda się zaaklimatyzowała w żłobku, ale jakoś nie widzę tego, żeby ją zostawiać na 9h ehhh Najbardziej mi szkoda jej jak rano muszę ją budzić.
__________________
|
2012-10-02, 16:26 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Mama pracująca
Cytat:
Najważniejsze że córa Ci nie płacze i nie przykleja się do Twojej nogi jak chcesz ją zostawić- to dopiero byłby ból. Ja wczoraj stwierdziłam że gdybym miała codziennie pracować 10-18 nie wróciłabym do swojej pracy. Za nic w świecie.
__________________
|
|
2012-10-02, 16:49 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Mama pracująca
Cytat:
i pewnie jeszcze będzie Strasznie płakała jak ją zostawiałam, trzymał się kurczowo mojej szyi, a jak ją opiekunka brała to jej się wyginała na rękach. W pierwszy dzień jeszcze próbowała wyjść z sali i nas szukać. Ja ryczałam jak bóbr W sumie dopiero od jakiś 4-5 dni nie ma histerii przy oddawaniu. Ale nawet jak była histeria to opiekunki ją chwaliły, ze ładnie je posiłki, chętnie bawi się w zabawy, które organizują, śpi bez problemów. Ja chyba się zdecyduję na 3/4 i wtedy będę codziennie pracować 6h.
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:00.