Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III

[tinekk]

Napisane przez martiit

Możesz mnie kopnąć jutro też? To się odwdzięczę ;DD

Jasne tylko przypomnij około której
Mnie kopać już nie trzeba, tak się zawziełam że mam już za sobą 5km dzis po pracy przebiegłam sie w czasie gdy piekł się placek w piekarniku zamiast spoglądać na niego co kilkanaście minut założyłam dres, buty i fru. Uff już czuje endorfinki a tu spac pasuje iść bo rano do pracy

Daj znac kiedy zasadzić kopniaka

[plumvalla]

Ja mam trasę na 2 km i na razie sie jej trzymam, niestety czuję obciążenie stawów w kolanach i nie chcę przesadzić- mam nadzieję,że się organizm przyzwyczai i bedzie ok. Powiedzcie mi jak myślicie-kiedy tzn przy jakiej temperaturze wieczorem wypada juz zalożyć np długie spodnie. I jak się przygotowac np na bieganie mimo deszczu? Kompletnie nie mam doświadczenia w tej kwestii.

[ColorowaGyal]

Chyba mogę się przyznać.... Zaczęłam dzisiaj biegać! Nie ma to jak przebiegnięcie 150m i zadyszka. Ale się nie zniechęcam - będę próbować dalej

[nika_34]

Dziewczyny!!!! Przebiegłam dziś PIERWSZY RAZ W ŻYCIU 30 MIN BEZ PRZERWY!!!! Kurdę jestem taka szczęśliwa.
Muszę się czymś jeszcze z Wami podzielić: coś chyba w tym jest, że trzeba się nauczyć oddychać podczas biegu- jak zaczynałam to często łapały mnie kolki, zadyszki i inne paskudztwa. Teraz zdarza się to nieporównanie rzadziej. Owszem, czułam zmęczenie, ale biegło się tak lżej
A dziewczyny jakie macie kurtki biegowe? Chciałabym w jakąś zainwestować i nie za bardzo wiem w jaką. Polecacie jakieś?

[Kaataarzynaa1]

Dzisiaj oddychałam cały czas ustami i nie liczyłam kroków i NARESZCIE poczułam prawdziwą radość z biegania! Połknęłam bakcyla kondycha wciąż pozostawia wiele do życzenia ale będzie lepiej

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Napisane przez nika_34

Dziewczyny!!!! Przebiegłam dziś PIERWSZY RAZ W ŻYCIU 30 MIN BEZ PRZERWY!!!! Kurdę jestem taka szczęśliwa.
gratulacje
Muszę się czymś jeszcze z Wami podzielić: coś chyba w tym jest, że trzeba się nauczyć oddychać podczas biegu- jak zaczynałam to często łapały mnie kolki, zadyszki i inne paskudztwa. Teraz zdarza się to nieporównanie rzadziej. Owszem, czułam zmęczenie, ale biegło się tak lżej

A dziewczyny jakie macie kurtki biegowe? Chciałabym w jakąś zainwestować i nie za bardzo wiem w jaką. Polecacie jakieś?
podbijam pytanie!

[Ismenkusia]

Ja się zapisałam na bieg uliczny i to jest moja motywacja

[laquelle]

Napisane przez nika_34

Dziewczyny!!!! Przebiegłam dziś PIERWSZY RAZ W ŻYCIU 30 MIN BEZ PRZERWY!!!! Kurdę jestem taka szczęśliwa.
Muszę się czymś jeszcze z Wami podzielić: coś chyba w tym jest, że trzeba się nauczyć oddychać podczas biegu- jak zaczynałam to często łapały mnie kolki, zadyszki i inne paskudztwa. Teraz zdarza się to nieporównanie rzadziej. Owszem, czułam zmęczenie, ale biegło się tak lżej
A dziewczyny jakie macie kurtki biegowe? Chciałabym w jakąś zainwestować i nie za bardzo wiem w jaką. Polecacie jakieś?

Gratulacje!

[Ska]

Napisane przez nika_34

Dziewczyny!!!! Przebiegłam dziś PIERWSZY RAZ W ŻYCIU 30 MIN BEZ PRZERWY!!!! Kurdę jestem taka szczęśliwa.
Muszę się czymś jeszcze z Wami podzielić: coś chyba w tym jest, że trzeba się nauczyć oddychać podczas biegu- jak zaczynałam to często łapały mnie kolki, zadyszki i inne paskudztwa. Teraz zdarza się to nieporównanie rzadziej. Owszem, czułam zmęczenie, ale biegło się tak lżej
A dziewczyny jakie macie kurtki biegowe? Chciałabym w jakąś zainwestować i nie za bardzo wiem w jaką. Polecacie jakieś?

gratulację!
to już konkretny wynik i dobra wróżba na przyszłość. tak trzymaj
ja też myślę o kurtce do biegania. mam w domu bluzy, ale to średni pomysł. wiem z doświadczenia.

Napisane przez la girafe

dzisiaj machnęłam 7,4 km - pierwsza w życiu dyszka zbliża się nieuchronnie

ekstra!

Napisane przez Ismenkusia

Wiesz, zależy w jaki masz cel w bieganiu.

Dla mnie zależy na spalaniu tłuszczu, w który przez lata złej diety obrosłam, a ze mam beznadziejną figure jabłka( bf w okolicach ud,bioder) bardzoooo ciężko będzie mi się go pozbyć, może to nawet zając całe lata

Tluszcz jest spalany w warunkach tlenowych= bardzo wolne tępo biegu=wyrównany oddech/tryb swobodnej konwersacji = średni puls=często celowo muszę zwalniać podczas biegu, bo puls skacze za wysoko.

I na to głownie zwracam uwagę podczas treningu

mój cel?
po prostu się nie zatrzymywać i ćwiczyć regularnie. nie mam planów na schudnięcie, bo teraz jest w miarę ok. ale też nie chcę tego stracić. zależy mi na kondycji, chcę widzieć rezultaty, że się rozwijam. chciałabym w tym roku zrobić 20km przy jednym podejściu, ale nie mam jakoś parcia na to. wiem, że jestem w stanie to osiągnąć. może się kiedyś zmobilizuję
wczoraj 7,2km w 40 min

[IsabellexD]

Napisane przez nika_34

Dziewczyny!!!! Przebiegłam dziś PIERWSZY RAZ W ŻYCIU 30 MIN BEZ PRZERWY!!!! Kurdę jestem taka szczęśliwa.
Muszę się czymś jeszcze z Wami podzielić: coś chyba w tym jest, że trzeba się nauczyć oddychać podczas biegu- jak zaczynałam to często łapały mnie kolki, zadyszki i inne paskudztwa. Teraz zdarza się to nieporównanie rzadziej. Owszem, czułam zmęczenie, ale biegło się tak lżej
A dziewczyny jakie macie kurtki biegowe? Chciałabym w jakąś zainwestować i nie za bardzo wiem w jaką. Polecacie jakieś?

Gratulacje A ja jestem na etapie szukania dobrych butów, polecacie jakieś sklepy, gdzie sprzedawca mi pomoże?

[tinekk]

A ja zapisałam się właśnie na bieg uliczny w niedzielę o 20 na 6km, mój pierwszy wyścig publiczny, juz mam stracha, ale chcę tylko po prostu przebiec i poczuć tą satysfakcję we wzięciu udziału gdziekolwiek

[CLARA_F]

Napisane przez nika_34

Dziewczyny!!!! Przebiegłam dziś PIERWSZY RAZ W ŻYCIU 30 MIN BEZ PRZERWY!!!! Kurdę jestem taka szczęśliwa.

Ja już po porannej dawce endorfinek, wszamałam jajka na miękko i jestem happy mam powera na cały dzień

[plumvalla]

Napisane przez tinekk

A ja zapisałam się właśnie na bieg uliczny w niedzielę o 20 na 6km, mój pierwszy wyścig publiczny, juz mam stracha, ale chcę tylko po prostu przebiec i poczuć tą satysfakcję we wzięciu udziału gdziekolwiek

Super, a gdzie ? Też muszę sobie wyznaczyć jakiś cel mobilizujący do postępów, zapisanie się na bieg jest ekstra pomysłem

[Paula_95]

Jakie ja mam zakwasy ale dzisiaj rano zrobione 3 km, mężnie

[Ismenkusia]

Napisane przez tinekk

A ja zapisałam się właśnie na bieg uliczny w niedzielę o 20 na 6km, mój pierwszy wyścig publiczny, juz mam stracha, ale chcę tylko po prostu przebiec i poczuć tą satysfakcję we wzięciu udziału gdziekolwiek

Ja na 10 km startuje


Każdy kto dobiegnie na mete dostaje medal bieg odbędie się w dzień moich urodzin.

[tinekk]

Napisane przez plumvalla

Super, a gdzie ? Też muszę sobie wyznaczyć jakiś cel mobilizujący do postępów, zapisanie się na bieg jest ekstra pomysłem

W Rzeszowie

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez Ismenkusia

Ja na 10 km startuje


Każdy kto dobiegnie na mete dostaje medal bieg odbędie się w dzień moich urodzin.

U mnie też każdy dostaje medal kto ukończy bieg, więc muszę na metę chociażby się doczołgać żartuje dobiec na pewno dobiegnę bo przebiegałam juz 10km sama, ale ta presja i nerwy, że będę ostatnia ...
Dobrze, że o 20 więc już będzie ciemno hehe

[nika_34]

Dziewczyny, dziękuję Wam za gratulacje, jesteście kochane
Jak mówicie o tych biegach, to tak się zastanawiam, bo u mnie w dzielnicy we wrześniu jest organizowany bieg. W mojej kategorii wiekowej (szkoły ponadgimnazjalne) na dystansie zaledwie 0,85km. Co prawda medalu nie ma , ale udział bezpłatny i się zastanawiam. Ale trochę stracha mam...

[plumvalla]

Napisane przez tinekk

W Rzeszowie

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------




U mnie też każdy dostaje medal kto ukończy bieg, więc muszę na metę chociażby się doczołgać żartuje dobiec na pewno dobiegnę bo przebiegałam juz 10km sama, ale ta presja i nerwy, że będę ostatnia ...
Dobrze, że o 20 więc już będzie ciemno hehe

A kto jest ogranizatorem takiego biegu? Bardzo fajna inicjatywa możesz podać linka do strony z informacjami?

[Ismenkusia]

Napisane przez tinekk

W Rzeszowie

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------




U mnie też każdy dostaje medal kto ukończy bieg, więc muszę na metę chociażby się doczołgać żartuje dobiec na pewno dobiegnę bo przebiegałam juz 10km sama, ale ta presja i nerwy, że będę ostatnia ...
Dobrze, że o 20 więc już będzie ciemno hehe

Super, mega pozytywny jest taki bieg

U mnie wpisowe 35 zł,w dniu startu 40 zł.Na mecie dostajesz medal i napój

[laquelle]

Napisane przez Paula_95

Jakie ja mam zakwasy ale dzisiaj rano zrobione 3 km, mężnie

Paula, a co z planem na 6 km? Myślałam, że się dziś skusisz

[Paula_95]

Napisane przez laquelle

Paula, a co z planem na 6 km? Myślałam, że się dziś skusisz

Próbowałam, naprawdę tylko te zakwasy mnie zabijają...

[pl_madzia]

Ja w niedziele startuje w biegu na 10km. Wpisowe 20zl bo wczesniej sie zapisywalam. W cenie medal, napoje,posilek (pewnie grochowka).
A za dwa tyg pierwszy polmaraton,juz mam stresa czy dam rade .

[tinekk]

Napisane przez plumvalla

A kto jest ogranizatorem takiego biegu? Bardzo fajna inicjatywa możesz podać linka do strony z informacjami?

http://www.solidarnosc.rzeszow.org.p...4a82584dafdec/


U nas 20 zł wpisowego i są koszulki, numerki na koszulkę, medale, dyplomy i nagrody dla pierwszych miejsc

http://www.solidarnosc.rzeszow.org.p...74c2ff31e88c3/

[laquelle]

Napisane przez Paula_95

Próbowałam, naprawdę tylko te zakwasy mnie zabijają...

To może 1-2 dni przerwy odpoczynku dla mięśni i zregenerowania siły na większe dystanse?

[cytrynkowymotyl]

A ja jutro wracam do planu PUMA.
Tylko nie wiem jak to ugryźć.
Miałam 5dni przerwy, został mi 1 trening w rozpisce 3min biegu/2 min marszu. Potem przejście na 4/1.
I właśnie... powtarzać tydzień 3/2 czy próbować z 4/1?
Laikiem jestem więc pytam bardziej doświadczone koleżanki
Teoretycznie kondycyjnie może i dałabym radę, ale w praktyce to nie wiem

[agnyska81]

Napisane przez nika_34

Dziewczyny!!!! Przebiegłam dziś PIERWSZY RAZ W ŻYCIU 30 MIN BEZ PRZERWY!!!! Kurdę jestem taka szczęśliwa.

Gratuluję serdecznie!

Wróciłam
Wczoraj zaliczyłam 30sty trening, nawet na wakacjach biegałam. 3,5 min. biegu/1,5 marszu, ale jutro chyba sobie dam większy wycisk. Czułam, że mogłabym więcej, ostatni odcinek spróbowałam przebiec ile dam radę, przestałam po 5,5 minutach, bo bardzo mocno czułam mięśnie (jakiś kiepski dzień pod tym względem był, skurcze mnie łapały).
Kolano, odpukać, duuuużo lepiej, jem glukozaminę Cieszę się, że wróciłam do gry

Cytrynkowymotyl - pobiegnij ten raz 3/2, a potem spróbuj 4/1 (ja zrobiłam sobie jeszcze etap 3,5/1,5), zawsze możesz w czasie treningu zmodyfikować, jak nie będziesz dawać rady. Ze swojego doświadczenia wiem, że po przerwie nie mam wcale gorszych wyników, tylko na tym samym poziomie Powodzenia!

[nika_34]

agnyska81 dziękuję ślicznie
Cytrynkowymotyl- na twoim miejscu zrobiłabym tak jak napisała agnyska. Ja biegałam kilka tygodni na wiosnę i doszłam do poziomu 4,5 min biegu/0,5 marszu. Potem miałam 2,5 miesięczną przerwę w bieganiu, a teraz jak zaczynałam biegać to zaczęłam od razu od 4min/ 1 min. I biegło się dobrze. Sama byłam w dużym szoku- zwłaszcza, że w ciągu tych 2,5 miesięcy przerwy przez ok. miesiąc nie ruszałam się w ogóle. Powodzenia.

[CLARA_F]

Napisane przez pl_madzia

Ja w niedziele startuje w biegu na 10km. Wpisowe 20zl bo wczesniej sie zapisywalam. W cenie medal, napoje,posilek (pewnie grochowka).
A za dwa tyg pierwszy polmaraton,juz mam stresa czy dam rade .

Trzymam kciuki za półmaraton

[pl_madzia]

Napisane przez CLARA_F

Trzymam kciuki za półmaraton

Nie dziekuje

ja dzisiaj pobiegalam 19km w 1.56, wiec tempo niezaszybkie,ale takie zebym teraz nie zdychala

[CLARA_F]

pl_madzia jak zaczęła się Twoja biegowa historia? jeśli to nie tajemnica

[Ismenkusia]

A ja dziś 30 km na rowerku jezdziłam po polach, wsiach,łąkach,byłam nad rzeką z pięknym pomostem i kaczkami jakie widoki nie chciało mi się do domu wracać.