Składy kosmetyków - pomoc w ich rozszyfrowywaniu

[Abuba]

Napisane przez confused

Alcohol denat. na drugim miejscu? Nigdy bym sobie tym twarzy nie posmrowała...

Napisane przez L_V

Wygląda to na strasznie żrący produkt - alkohol, mieta pieprzowa, oczar wirginijski, kamfora. Pewnie by okropnie przesuszał skore - to by dopiero było. Co to za produkt???

Miałam robiony zabieg neoderma, a ten tonik to jeden z produktów do pielęgnacji firmy Neoderma. Póki co nie czuję jego wysuszających własciwości, bo i tak na twarzy mam naskórek jak pergamin, który już zaczyna mi się łuszczyć.
Dziękuję Wam za wypowiedź, to mi pomoże nie dać się naciągnąć na zakup

Jeszcze jedno pytanie - czy sam oczar też ma właściwości wysuszające skórę?

[L_V]

Napisane przez Nikula5

La Roche Posay, Hydraphase XL (Krem intensywnie nawilżający)
skład: Aqua/Water, C12-15 alkyl benzoate, Glycerin, octocrylene, cyclopentasiloxane, ethylhexyl cocoate, butyl methoxydibenzoylmethane, aluminium starch octenylsuccinate, terephthalylidene dicamphor sulphonic acid, potassium cetylphosphate, drometrizole trisiloxane, peg-100 stearate, stearyl alcohol, glyceryl stearate, triethanolamine, disodium edta, hydrolyzed lupine protein, citric acid, xanthan gum, acrylates/C10-30 alkyl acrylate crosspolymer, isobutylparaben, methylparaben, phenoxyethanol, propylparaben, ethylparaben, butylparaben, bht, parfum/fragrance

Fajny kremik, uzywam go teraz jako nawilżacz po retnie-a, tylko wersja "zwykła", nie XL.

oraz

Napisane przez Nikula5

La Roche Posay, Effaclar, Płyn micelarny do oczyszczania i demakijażu twarzy

Skład: Aqua, Hexylene Glycol, Glycerin, Poloxamer 188, PEG-4, PEG-4 Dilaurate, PEG-4 Laurate, Zinc PCA, Sodium Chloride, Sodium Lactate, Disodium Cocoamphodiacetate, Disodium EDTA, Citric Acid, Dihydrocholeth-30, Iodopropynyl Butylcarbamate, Polyaminopropyl Biguanide (Code FIL: B7419/1)

Delikatny płyn do skóry tłustej/ mieszanej. Jest chwalony na wizazu, powinnas by zadowolona.

Napisane przez Nikula5

a do ciała ( bo bardzo lubię te firmę )

Yves Rocher, SPA Energie Végétale Mleczko do ciała intensywnie nawilżające Hydra non stop 24h

Skład: AQUA, BUTYLENE GLYCOL, CYCLOPENTASILOXANE, ALCOHOL DENAT., UREA, PROPYLENE GLYCOL, GLYCERIN, COCO-CAPRYLATE/CAPRATE, CYCLOHEXASILOXANE, ISONONYL ISONONANOATE, SODIUM MANNURONATE METHYLSILANOL, STEARIC ACID, POLYGLYCERYL-3 DISOSTEARATE, SODIUM LACTATE METHYLSILANOL, PAULLINIA CUPANA, GLYCERYL STEARATE, ACRYLATES/STEARETH-20 METHACRYLATE COPOLYMER, PARFUM, METHYLPARABEN, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, TOCOPHERYL ACETATE, PANAX GINSENG, CARAPA GUAIANENSIS, ALLANTOIN, SODIUM HYDROXIDE, ETHYLPARABEN, HEXYL CINNAMAL, PROPYLPARABEN, BUTYLPARABEN, TETRASODIUM EDTA, LINALOOL, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, ALPHA-ISOMETHYL IONONE, BEBZYL BENZOATE

lepsze pewnie było by to : http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10505
ale niestety kaska
chociaż znalazłam taniej w necie no i pojemność spora więc może się skuszę

W balsamie nie podoba mi sie tylko denat, reszta dosyc standardowa.

[Nikula5]

L_V dzięki i

[L_V]

Napisane przez rudzitsu

Zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że założyłam ten wątek, jak widzę ile roboty dziewczynom dołożyłam

Rudzitsu, nie miej wyrzutów sumienia, bo wychodzi na to, że jest zapotrzebowanie na taki wątek - a lepiej mieć jeden duuży niż kilkanaście mniejszych

[confused]

a gdzie można to cudo przedziwne nabyć ? to jest nazwa a firma jaka?

Kupuję w aptece, raczej znajduję. Wszędzie, gdzie do tej pory pytałam był Nazywa się "Vitella ICTAMO, krem do skóry podrażnionej". Producent to ICMC, Switzerland

[Nikula5]

Napisane przez confused

Kupuję w aptece, raczej znajduję. Wszędzie, gdzie do tej pory pytałam był Nazywa się "Vitella ICTAMO, krem do skóry podrażnionej". Producent to ICMC, Switzerland

dzięki chyba się skuszę bo na razie brak kaski na LRP

[maglisa]

Bardzo proszę o ocenę takiego kremu:

aqua, sorbitol,cetearyl alkohol,glycerin, petroleum,decyl oleate, vitis vinifera,caprylic-capric trigliceride,dhimethicone , parafinum liquidum, methylsilan ol hydroxyproline, aspartate, nymphae alba, propylene glikol, caviar extract, prunus dulcis, lactose, nonfat dry milk, whey protein, sodium palmitoylproline, sodium cetearyl sulfate, butyl methoxydibenz oilmethane, isoemyl p-metoxycinnamate, soybeen oil, retinol, tocoferol, cellulose gum, acrylates/c10-c10 alkyl acrylates, crosspolymer, chitosan, glycolik acid, polysorbate20, sorbitan oleate, citric acid, bha, salicylic acid, phenoxyetanol, methyl paraben, ethylparaben, bythylparaben, magnesium nitrate, methylchloroisothiaz olin one, mthylisothiaz olin one, parfum, butylphenyl, methylpropional, hexyl cinnamal, limonene, linaool.


Krem jest lekki, dobrze się wchłania, używam go na noc.

Edit: nazwa: Comfort lift caviar cream, producent: Viviean

[Rayne]

Napisane przez maglisa

Bardzo proszę o ocenę takiego kremu:

aqua, sorbitol,cetearyl alkohol,glycerin, petroleum,decyl oleate, vitis vinifera,caprylic-capric trigliceride,dhimethicone , parafinum liquidum, methylsilan ol hydroxyproline, aspartate, nymphae alba, propylene glikol, caviar extract, prunus dulcis, lactose, nonfat dry milk, whey protein, sodium palmitoylproline, sodium cetearyl sulfate, butyl methoxydibenz oilmethane, isoemyl p-metoxycinnamate, soybeen oil, retinol, tocoferol, cellulose gum, acrylates/c10-c10 alkyl acrylates, crosspolymer, chitosan, glycolik acid, polysorbate20, sorbitan oleate, citric acid, bha, salicylic acid, phenoxyetanol, methyl paraben, ethylparaben, bythylparaben, magnesium nitrate, methylchloroisothiaz olin one, mthylisothiaz olin one, parfum, butylphenyl, methylpropional, hexyl cinnamal, limonene, linaool.


Krem jest lekki, dobrze się wchłania, używam go na noc.

L_V już niejednokrotnie prosiła o podawanie nazwy i producenta kosmetyku.

[maglisa]

Napisane przez Rayne

L_V już niejednokrotnie prosiła o podawanie nazwy i producenta kosmetyku.

Przepraszam, nie czytałam całego wątku, już uzupełniam.

[L_V]

Napisane przez maglisa

Bardzo proszę o ocenę takiego kremu:

aqua, sorbitol,cetearyl alkohol,glycerin, petroleum,decyl oleate, vitis vinifera,caprylic-capric trigliceride,dhimethicone , parafinum liquidum, methylsilan ol hydroxyproline, aspartate, nymphae alba, propylene glikol, caviar extract, prunus dulcis, lactose, nonfat dry milk, whey protein, sodium palmitoylproline, sodium cetearyl sulfate, butyl methoxydibenz oilmethane, isoemyl p-metoxycinnamate, soybeen oil, retinol, tocoferol, cellulose gum, acrylates/c10-c10 alkyl acrylates, crosspolymer, chitosan, glycolik acid, polysorbate20, sorbitan oleate, citric acid, bha, salicylic acid, phenoxyetanol, methyl paraben, ethylparaben, bythylparaben, magnesium nitrate, methylchloroisothiaz olin one, mthylisothiaz olin one, parfum, butylphenyl, methylpropional, hexyl cinnamal, limonene, linaool.


Krem jest lekki, dobrze się wchłania, używam go na noc.

Edit: nazwa: Comfort lift caviar cream, producent: Viviean

Czy to krem p/zmarszczkowy, albo przynaj,mniej jakiś odżywczy, regenerujący - tak by wynikało ze skłądu?

Na czarno - emolienty, nawilżacze
Na niebiesko - silikony
Na zielono - wyciągi roślinne: wyciąg z winorośli, z lilii wodnej, migdała
Na różowo - methylsilan ol hydroxyproline - skłądnik obecny w preparatach p/rozstępom
- caviar extract - wyciąg z kawioru
- whey protein - proteiny zbożowe
potem jeszcze z rzeczy godnych uwagi: pochodne wit A i E;
Na czerwono - skłądniki ktróre "niebyt mi się podobaja" - BHA czyli sysntetyczny przeciwutleniacz - podejrzewany o kumulowanie się w organizmie, podobnie jak pochodne akrylu.

[maglisa]

Napisane przez L_V

Czy to krem p/zmarszczkowy, albo przynaj,mniej jakiś odżywczy, regenerujący - tak by wynikało ze skłądu?

Na czarno - emolienty, nawilżacze
Na niebiesko - silikony
Na zielono - wyciągi roślinne: wyciąg z winorośli, z lilii wodnej, migdała
Na różowo - methylsilan ol hydroxyproline - skłądnik obecny w preparatach p/rozstępom
- caviar extract - wyciąg z kawioru
- whey protein - proteiny zbożowe
potem jeszcze z rzeczy godnych uwagi: pochodne wit A i E;
Na czerwono - skłądniki ktróre "niebyt mi się podobaja" - BHA czyli sysntetyczny przeciwutleniacz - podejrzewany o kumulowanie się w organizmie, podobnie jak pochodne akrylu.

Tak, to krem przeciwzmarszczkowy i ujędrniający (podaje tak producent )
Czy tego methylsilan ol hydroxyproline trzeba by się bać? Jakie działanie tego składnika?
Jakie działanie protein zbożowych?
Fajnie, że tylko jeden silikon.

[L_V]

Napisane przez maglisa

Tak, to krem przeciwzmarszczkowy i ujędrniający (podaje tak producent )
Czy tego methylsilan ol hydroxyproline trzeba by się bać? Jakie działanie tego składnika?
Jakie działanie protein zbożowych?
Fajnie, że tylko jeden silikon.

Nie trzeba się bać - on jest w preparatach,np. dla ciężźarnych, jest bezpieczny Proteiny zbożowe mają działanie odżywcze, regenerujące, często pojawiają się w preparatach do skóry odwodnionej, atopowej, łuszczącej się i alergicznej - zwłąszcza wyciągi z owsa.

[maglisa]

Napisane przez L_V

Nie trzeba się bać - on jest w preparatach,np. dla ciężźarnych, jest bezpieczny Proteiny zbożowe mają działanie odżywcze, regenerujące, często pojawiają się w preparatach do skóry odwodnionej, atopowej, łuszczącej się i alergicznej - zwłąszcza wyciągi z owsa.

Bardzo dziękuje za recenzje. Jestem pod wrażeniem Twojej ogromnej wiedzy.
Reasumując: krem niezły. Efekty rano, po wieczornym użyciu tez dobre: zmarchy jakby płytsze, buzia nabrała kolorytu.

PS. To krem dla "starszych pań".

[maglisa]

Poproszę jeszcze o recenzję takiej maski:
O2 aroma mask, producent: Viviean.

Skład:
aqua, parafinum liquidum, cetearyl alkohol, glycerin, talc, petrolatum, caprylic capric trigliceride, decyl oleate, vifis vinifera, panax ginseng, pyeusmalus, prunus persica,triticum vulgare, hordeum vulgare, glycine soya, rosa gallica, cananga odorata, dimethicone, sodium cetearyl sulfate, carbomer, triethanolamine, ascorbyl palmitate, perfluoropolimethylisopro pyl ether, phenoxyethanol, methylparaben, ethylparaben, isobutylparaben, propylparaben, buthylparaben, methyl-cl-izothiazolinone, methylizothiazolinone.

Niektóre składniki rozpoznaję. Popraw, proszę, jeśli się mylę. Zgodnie z Twoja legendą:
Na czarno - emolienty, nawilżacze
Na niebiesko - silikony
Na zielono - wyciągi roślinne: wyciąg z winorośli, z żeńszenia, brzoskwini (?), róży francuskiej.
Czy mogę prosić o rozszyfrowanie pozostałych i ich ocenę?
Jakie jest Twoje zdanie w sprawie kosmetyków tzw. dotleniających? Bo mi się widzi, że to slogan reklamowy. Czym miałaby ta maska dotleniać?
Czy należy tę maskę zmywać, czy można pozostawić do wchłonięcia a niewchłonięte nadmiary wytrzeć i na to nałożyć krem?
Moje wrażenia po użyciu: fajnie się wchłania, buzia gładsza, lepszy koloryt, fajnie nawilżona.

I jeszcze jedno pytanie: jaka Twoja ocena składnika niektórych kremów, masek i serów (serumów ), nazywanego przez producentów "placentą roślinną". Przecież to jakiś nielogiczny słowotwór. Wszak placenta to łożysko ssaków. Co to jest wobec tego placenta roślinna i jaka jej skuteczność?

[L_V]

Napisane przez maglisa

Poproszę jeszcze o recenzję takiej maski:
O2 aroma mask, producent: Viviean.

Skład:
aqua, parafinum liquidum, cetearyl alkohol, glycerin, talc, petrolatum, caprylic capric trigliceride, decyl oleate, vifis vinifera, panax ginseng, pyeusmalus, prunus persica,triticum vulgare, hordeum vulgare, glycine soya, rosa gallica, cananga odorata, dimethicone, sodium cetearyl sulfate, carbomer, triethanolamine, ascorbyl palmitate, perfluoropolimethylisopro pyl ether, phenoxyethanol, methylparaben, ethylparaben, isobutylparaben, propylparaben, buthylparaben, methyl-cl-izothiazolinone, methylizothiazolinone.

Niektóre składniki rozpoznaję. Popraw, proszę, jeśli się mylę. Zgodnie z Twoja legendą:
Na czarno - emolienty, nawilżacze
Na niebiesko - silikony
Na zielono - wyciągi roślinne: wyciąg z winorośli, z żeńszenia, brzoskwini (?), róży francuskiej.
Czy mogę prosić o rozszyfrowanie pozostałych i ich ocenę?
Jakie jest Twoje zdanie w sprawie kosmetyków tzw. dotleniających? Bo mi się widzi, że to slogan reklamowy. Czym miałaby ta maska dotleniać?
Czy należy tę maskę zmywać, czy można pozostawić do wchłonięcia a niewchłonięte nadmiary wytrzeć i na to nałożyć krem?
Moje wrażenia po użyciu: fajnie się wchłania, buzia gładsza, lepszy koloryt, fajnie nawilżona.

I jeszcze jedno pytanie: jaka Twoja ocena składnika niektórych kremów, masek i serów (serumów ), nazywanego przez producentów "placentą roślinną". Przecież to jakiś nielogiczny słowotwór. Wszak placenta to łożysko ssaków. Co to jest wobec tego placenta roślinna i jaka jej skuteczność?

Do tego co zaznaczyłaś, dołożyłąm jeszcze kilka emolientów, z wyciągów roślinnych jeszcze: pszenica, jęczmień, jaśminowiec.

Co do placenty roślinnej - masz rację, prawdziwe placenta są pochodzenia zwierzęcego. Dlatego placenta roślinna to chwyt marketingowy. Generalnie nie chodzi o jeden konkretny składnik, a o kompozycję składników pochodzenia roślinnego, które będą działąły bardzo odzywczo na skórę, podobnie do "oryginalnego", zwierzęcego odpowiednika. Zazwyczaj "placenta roślinne" to kombinacje protein o działąniu biostymulującym, odzywczym, pobuszającym regeneracje skóry, zazwyczaj są to ekstrakty zbóż, a więc: przenicy, owsa, kukurydzy itp...

[Hexxana]

L_V rzuc okiem prosze na sklad Doliva, Krem pielęgnacyjny do twarzy z toskańską oliwą z oliwek-bo wydaje mi sie,ze moze byc wart uwagi oraz dobrze spisywac jako nawilzacz.

Skład: Aqua, PEG-8 Beeswax, Olea Europaea, Triticum Vulgare, Persea Gratissima, Prunus Dulcis, Glycerin, Phenoxyethanol, Parfum, Carbomer, Methylparaben, Disodium EDTA, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Sodium Hydroxide, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Tocopherol, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Citronellol, Limonene, Benzyl Salicytate, Eugenol, Geraniol

[maglisa]

L_V

Bardzo proszę, wypowiedz sie jeszce w takiej sprawie:

Napisane przez maglisa

Jakie jest Twoje zdanie w sprawie kosmetyków tzw. dotleniających? Bo mi się widzi, że to slogan reklamowy. Czym miałaby ta maska (co to dwa posty wyżej) dotleniać?
Czy należy tę maskę zmywać , czy można pozostawić do wchłonięcia a niewchłonięte nadmiary wytrzeć i na to nałożyć krem?

[rudzitsu]

Napisane przez L_V

Rudzitsu, nie miej wyrzutów sumienia, bo wychodzi na to, że jest zapotrzebowanie na taki wątek - a lepiej mieć jeden duuży niż kilkanaście mniejszych

Czuję się rozgrzeszona

[mimi44]

Dziewczyny który kremik waszym zdaniem jest lepszy(tzn. będzie bardziej spełniac swoją ochronna role)?


Flos Lek, Seria zimowa, Krem ochronny z filtrami UVA, UVB, UVC SPF 20
Skład: aqua, caprylic/capric trigliceride, mineral oil, octyl stearate, octyl methoxycinnamate, titanium dioxide(and)trimethoxycap rylysilane (and) polymethyl methacrylate, glycerin, aloe vera extract(and) propylene glycol, cetyl dimethicone copolyol, tocopheryl acetate, bees wax, sodium chloride, d-panthenol, imidazolidynyl urea, methylparaben,propylparab en, parfum

lub

Dax Cosmetics, Perfecta, Winter Care, Krem ochronny dla narciarzy UVA/UVB14
Skład: aqua, petrolatum, ozokerite, hydrogenated castor oil, glyceryl isostearate, polyglyceryl-3-oleate, methoxycinnamate, sorbitan sesquioleate, d-panthenol, tocopherol, ascorbyl palmitate, lecithin, citric acid, magnesium sulfate, ethylparaben, methylparaben, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol, parfum

zaznaczam ze chodzi mi głównie o ochrone przed wiatrem,mrozem a nie UV

[L_V]

Napisane przez Hexxana

L_V rzuc okiem prosze na sklad Doliva, Krem pielęgnacyjny do twarzy z toskańską oliwą z oliwek-bo wydaje mi sie,ze moze byc wart uwagi oraz dobrze spisywac jako nawilzacz.

Skład: Aqua, PEG-8 Beeswax, Olea Europaea, Triticum Vulgare, Persea Gratissima, Prunus Dulcis, Glycerin, Phenoxyethanol, Parfum, Carbomer, Methylparaben, Disodium EDTA, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Sodium Hydroxide, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Tocopherol, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Citronellol, Limonene, Benzyl Salicytate, Eugenol, Geraniol

Hex, krem wygląda na bardzo odzywczy, łągodzący, dobry dla suchych cer. Masz tu wosk pszczeli, wyciag z oliwki, pszenicy, awokado [kolejny tłuścioch], migdałów. Potem jeszcze gliceryna i lecytyna i troche wit E dalej w składzie. Nie powinien podrazniac cery naczynkowej. I wydaje mi sie, ze pomimo "konkretych" wyciągów roślinnych, nie powinien zapychać [chyba ze lecytyna, ale ta nie jest na czołowych pozycjach w składzie].

[L_V]

Napisane przez maglisa

L_V

Bardzo proszę, wypowiedz sie jeszce w takiej sprawie: Napisane przez maglisa
Jakie jest Twoje zdanie w sprawie kosmetyków tzw. dotleniających? Bo mi się widzi, że to slogan reklamowy. Czym miałaby ta maska (co to dwa posty wyżej) dotleniać?
Czy należy tę maskę zmywać , czy można pozostawić do wchłonięcia a niewchłonięte nadmiary wytrzeć i na to nałożyć krem?

Też uważam podobnie jak maglisa. Nie ma możliwości, aby kosmetyk dostarczył skórze czytego tlenu. Wydaje mi się, że idea kosmetyków dotleniających polega na tym, ze zawierają skłądniki poprawiające ukrwienie skóry, jak np. wyciag z ginko biloba. a wiadomo, lepsze mikrokrążenie w skórze = skóra lepiej dotleniona, odswiezona Podobnie jest z kosmetykami "uszczęśliwiającymi".

[rzęsa]

firma Faberlic reklamuje swoje kosmetyki
jako tlenowe tj. mają dostarczać tlen w głąb skóry
a nie tylko działać na powierzni jak kosmetyko dotleniające

nośnikiem ma być perfluorodecalin, w katalogach nazywają go "aquaftem"

co Wy na to?

[L_V]

Napisane przez mimi44

Dziewczyny który kremik waszym zdaniem jest lepszy(tzn. będzie bardziej spełniac swoją ochronna role)?


Flos Lek, Seria zimowa, Krem ochronny z filtrami UVA, UVB, UVC SPF 20
Skład: aqua, caprylic/capric trigliceride, mineral oil, octyl stearate, octyl methoxycinnamate, titanium dioxide(and)trimethoxycaprylysilane (and) polymethyl methacrylate, glycerin, aloe vera extract(and) propylene glycol, cetyl dimethicone copolyol, tocopheryl acetate, bees wax, sodium chloride, d-panthenol, imidazolidynyl urea, methylparaben,propylparab en, parfum

lub

Dax Cosmetics, Perfecta, Winter Care, Krem ochronny dla narciarzy UVA/UVB14
Skład: aqua, petrolatum, ozokerite, hydrogenated castor oil, glyceryl isostearate, polyglyceryl-3-oleate, methoxycinnamate, sorbitan sesquioleate, d-panthenol, tocopherol, ascorbyl palmitate, lecithin, citric acid, magnesium sulfate, ethylparaben, methylparaben, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol, parfum

zaznaczam ze chodzi mi głównie o ochrone przed wiatrem,mrozem a nie UV

Na filtry nie ma co liczyć w żadnym z tych kremów. Co do ochrony przed mrozem licza się głównie skłądniki dosyć tłuste, emolienty - te zaznaczyłam na czarno, na niebiesko - silikony, na pomaranczowo - filtry, na zielono - wyciągi rosline.Ten Daxa wydaje się mniej zapychający.

[rzęsa]

Napisane przez rzęsa

firma Faberlic reklamuje swoje kosmetyki
jako tlenowe tj. mają dostarczać tlen w głąb skóry
a nie tylko działać na powierzni jak kosmetyko dotleniające

nośnikiem ma być perfluorodecalin, w katalogach nazywają go "aquaftem"

co Wy na to?

L_V liczę na TWOJĄ wypowiedź

[Ahtaga]

mimi44 - ja posiadam ten z Daxa dla narciarzy i podoba mi sie. Nie wyskoczyło mi nic po nim, konsystencja jest gęsta i tłustawa ale po wchłonięciu nie błyszczy sie bardzo i cera wygląda bardzo dobrze, delikatnie ładnie pachnie, super sprawdza się również jako krem do rąk, zreszta na opakowaniu jest napisane zeby ręce tez smarowac, ja polecam

[mimi44]

Napisane przez Ahtaga

mimi44 - ja posiadam ten z Daxa dla narciarzy i podoba mi sie. Nie wyskoczyło mi nic po nim, konsystencja jest gęsta i tłustawa ale po wchłonięciu nie błyszczy sie bardzo i cera wygląda bardzo dobrze, delikatnie ładnie pachnie, super sprawdza się również jako krem do rąk, zreszta na opakowaniu jest napisane zeby ręce tez smarowac, ja polecam

Słońce ten kremik mi sie właśnie skończył Tzn. nie kupowałam go dla siebie tylko dla TZ'ta bo on sałymi dniami na powietrzu i strasznie miał obwietrzoną buzie,po kremiku jest OK.Ale własnie sie kończy i sie zatanawiałam nad czymś innym,bo mnie strasznie denerwuje zapach Dax'a i czasem jak jeszcze na spacer córce posmaruje buzie to cały dzień czuje ten okropny zapach myślałam ze nie jestem wrazliwcem na zapachy,ale gdybym sama nim sie posmarowałam to udusiłabym sie chyba No ale chyba go kupie znowu

[L_V]

Napisane przez rzęsa

firma Faberlic reklamuje swoje kosmetyki
jako tlenowe tj. mają dostarczać tlen w głąb skóry
a nie tylko działać na powierzni jak kosmetyko dotleniające

nośnikiem ma być perfluorodecalin, w katalogach nazywają go "aquaftem"

co Wy na to?

Rzęsa, szukałam jakichś badań n ten temat, bo katalog danej firmy to dla mnie nie jest wiarygodna publikacja naukowa. Jedyne co znalazłąm to informacje o użyciu perfluorodecalinu w chirurgii oka [przy odklejaniu się siatkówki]. Znalazłąm doniesienia o badaniach nad perfluorodecalinem jako nośnikiem tlenu [badanoia na szczurach, myszach i królikach], ale zarzuca się tej substancji 1) małą stabilność oraz 2) pozostawianie resztek substancji w układzie krwionośnym. Więcej nic nie wiem, przykro mi, nie potrafię pomóc.

[rzęsa]

Napisane przez L_V

Rzęsa, bo katalog danej firmy to dla mnie nie jest wiarygodna publikacja naukowa.

jasne
gdyby była wiarygodna, to już nie pytałabym tutaj

dziękuję Ci za sprawdzenie

o wykorzystaniu w medycynie to wiedziałam
ale o zaśmiecaniu układu krwionośnego - nie wiedziałam

[MonalisaG]

prosze o pomoc w rozszyfrowaniu składu.
to jest krem marki Jose Eisenberg ( w polsce niezyt znane)
moja cera jest przetluszczajaca sie i mam sklonnosc do wypryskow a do tego rozszerzaja mi sie naczynka. prosilabym o opinie na temat tego kremu

sklad: aqua/water-caprylic/caprictriglyceride-c12-20 acid peg-8-ester-butylene glycol-syntheticbeeswax-phenoxyetanol--ethylexyl methoxycinnamate-potassium cetyl phosphate-triethanolamine-carbomer-dimethicone-disodium edta-methylparaben-butyl methoxylmethane- macadamia ternifolia seed oil- oenothera biennis(evening primrose) oil- tocopheryl acetate--butylparaben--limonene-glyceryn-ethylparaben--propylene glycol-pentadecalactone-retinyl palmitate-peg-8-helianthus annuus-(sunflower) seed oil-propylparaben-isobuthylparaben-tocopherol-sodium hyaluronate-chlorhexidine digluconate- citrus medica limonum(lemon)peel oil- bacillus ferment-lactis proteinum/whey protein-ascorbyl palmitate-citral-citrusaurantium dulcis(orange)oil- fagussylvatica extract-bht-sans parfum- sans colorant-fragrance free- no colouring agents

nie znam sie za bardzo ale chyba ma duzo konserwantow i cos czytalam we wczesniejszych skladach ze bht jest nieciekawym skladnikiem w kremach, no ale ja nie znam sie za dobrze wiec prosze o fachowa porade z gory dziekuje

[MonalisaG]

Napisane przez L_V

Nie wiem pod jakim katem mam analizować skłąd??? Szukać skłądników zapychających czy nawilżających i przeciwzmarszczkowych??



Wiek nie ma tu nic do rzeczy - kremy dobiera sie do stanu i potrzeb skóry, a nie do metryki.

[po chwili] OK. Znalazłam Twój krem, to Dr.Brandt, ulubiona ostatnio marka snobów z Hollywood To ten krem: http://www.drbrandtskincare.com/full...ents.php?pk=15

Lineless Cream, czyli faktycznie, ma byc p/zmarszczkowy. CHlubą tego kremu ma być hydroxyprolisilane C - skłądnik ktory wg producenta ma spowolnic proces glikacji białek, tzn, starzenia sie ich.POwstala w tym procesie glukoza [m.in.] atakuje włokna kolagenowe i elastynowe, co powoduje, że skóra traci na elastyczności i pojawiają się w niej jakby "ubytki" = zmarszczki. Skóra staje sie takze bardziej podatna na uszkodzenia promieniami UV. Skłądnik ten ma zatrzymywac również proces oksydacji.

Ło matko, jaki długi skład




No i znalazłam, chodzi o ten składnik : methylsilanol hydroxyproline aspartate. Skłądnik ten znajduje sie m.in. w krmach p/rozstępom dla ciężarnych [czyli jest bezpieczny]. Równie ciekawy jest koleny skłądnik: h.oligopeptide-20 ( TIMP-2), o ktorym nic nie wiem - wystepuje on tylko w prodyktach Dr.Brandt, wiec podejrzewam ze firma ma na niego patent.Jest jeszcze fullerene - mało wiem na temat tego skłądnika, oprócz tego co znalazłam w Wikipedii. To forma węgla -C60, ni wiem jaka jest jego rola w tym kosmetyku. Producent podaje, ze ma działac jak gąbka i wychwytywac promienie UVA/UVB. Nigdzie nie czytałam, ze to jest filtr W wikipedii natomiast znalazłam niepokojące odniesienie do badan z 2005 r, ze fulereny uszkadzja DNA. Ale jak zostaly one przeprowadzone, na czym/kim??

Potem w skłądzie lecą już substancje żelujące, emulgatory, zagęszczacze, stabilizatory emulsji, regulatory ph. Ogólnie więcej w tym kremie takich "technicznych" skłądników, niz czegos co ma konkrenty, widzialny wpływ na skóre - oprocz pierwszych dwoch skladnikow wspomnianych na początku.

bardzo dziekuje za odpowiedz co do tego kremu. mam ten plus a moze minus ze pracuje w perfumerii i dostaje duzo kosmetykow i ten dr brandt razem z innymi kosmetykami sobie leza w szafce i sie gromadza, troche mnie zaniepokoilly informacje o tym kremie ze podobno niszczy DNA a co do glikacji( tak wyczytalam) to powstaje na skutek starzenia hormolanego na co u mnie za wszesnie bo mam 20 lat. wiec moze lepiej jak sprzedam ten krem a sobie kupie jakis dobry. mam cere przetluszczajaca sie, ze sklonnoscia do rozszezonych naczynek, ale najwieksza uwage zwracam na obecnosc antyutleniaczy w kremie czy polecacie cos dobrego????

a tak na marginesie to imponuje mi wasza wiedza i tez chcialabym wiedziec wszystko o kosmetykach jestem z warszawy czy polecacie jakas dobra szkole? narazie jestem po studium i mysle gdzie isc dalej moze szkola na podwalu??