Lakiery O.P.I cz. II

[hihi]

Napisane przez zygzak

czekaj no, ale oni teraz obowiązkowo kasują za ubezpieczenie przesyłki, z tego ci powinni teoretycznie oddac.

a co to było, oktoberfest?

No ja nie mam nigdzie wyszczególnionego ubezpieczenia

Tak, dokładnie ten kolor.

Swoją drogą zastanawiam się dlaczego oni zdzierają tę pierwszą warstewkę z naklejki pod buteleczką - zamówiłam 2 opi i oba mają to odklejone.

[zygzak]

wejdz sobie w zamowienie, dodaj kwoty lakierow i przesylki i zobacz co ci wyjdzie - zdziwisz się zapewne bo ci wyjdzie mniej niz suma zamowienia na stronie w sklepie. ta roznica to wlasnie ubezpieczenie, chyba 1 zł za każde 50 zł.

[najada_naj]

Dziwne rzeczy piszecie dziewczyny o VB. Dlaczego mieliby olać maila? Ja kupowałam tam kilkanaście razy, przesyłka szła różnie, raz dłużej, raz szybko, ale zawsze był dobry kontakt mailowy, raz nawet do mnie zdzwonili zapytać o coś. Na forum jest wiele osób zadowolonych z tego sklepu. Dwa tygodnie oczekiwania przy przesyłce ze Stanów to jest niezły wynik, z niektórych sklepów czekam miesiąc. Szybciej to już tylko kurierem przecież. Fatalnie, że lakier się rozlał, ale nie spodziewałabym się od razu najgorszego. Myślę, że zaproponują bez problemu zwrot kasy lub wysłanie dobrego zamiennika.

[hihi]

Napisane przez zygzak

wejdz sobie w zamowienie, dodaj kwoty lakierow i przesylki i zobacz co ci wyjdzie - zdziwisz się zapewne bo ci wyjdzie mniej niz suma zamowienia na stronie w sklepie. ta roznica to wlasnie ubezpieczenie, chyba 1 zł za każde 50 zł.

Mam dodatkową pozycję, ale jest to zatytułowane "opłata za płatność" w wysokości 4,91zł, więc nijak się ma to ubezpieczenia

Swoją drogą płaciła któraś z Was u nich już kartą kredytową? Bo ja ostatnim razem zapłaciłam kartą i mimo, iż miałam kwotę zamówienia w złotówkach, to obciążenie na karcie pojawiło się w dolarach i po przewalutowaniu była to kwota dobre kilkanaście złotych wyższa niż ta pierwotna, którą miałam podaną przy zamówieniu, bo system sobie przelicza moje złotówkowe zamówienie na dolary, bo płatność kartą jest u nich obsługiwana przez Bank Amerykański, a nie polski, jak to jest w przypadku płatności przelewem...

[zygzak]

Napisane przez najada_naj

Dziwne rzeczy piszecie dziewczyny o VB. Dlaczego mieliby olać maila? Ja kupowałam tam kilkanaście razy, przesyłka szła różnie, raz dłużej, raz szybko, ale zawsze był dobry kontakt mailowy, raz nawet do mnie zdzwonili zapytać o coś. Na forum jest wiele osób zadowolonych z tego sklepu. Dwa tygodnie oczekiwania przy przesyłce ze Stanów to jest niezły wynik, z niektórych sklepów czekam miesiąc. Szybciej to już tylko kurierem przecież. Fatalnie, że lakier się rozlał, ale nie spodziewałabym się od razu najgorszego. Myślę, że zaproponują bez problemu zwrot kasy lub wysłanie dobrego zamiennika.

tylko ze JEDYNĄ przewagą tego sklepu jest wysyłka z polski. z usa to ebay czy transdesign wygrywa ceną, szybkością wysyłki (2 razy szybciej) i ochroną paypala.

co innego jak zamawiając wiesz, że ci będzie szło z usa i się na to zgadzasz, ale tam jest wyraźnie podane przy zamawianiu: przesyłka poczta polska / impost a dopiero jak zamowisz wysylka idzie ze stanow mimo ze wybrałaś pocztę, bo
- najpierw idzie z usa do usa (new jersey?)
- potem z usa do szczecina
- potem ze szczecina do ciebie i tu jest uwzględniony twój wybór: poczta albo impostem.

nigdzie nie jest wspomniane że to będzie szło z usa i że tak długo.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez hihi

Mam dodatkową pozycję, ale jest to zatytułowane "opłata za płatność" w wysokości 4,91zł, więc nijak się ma to ubezpieczenia

to jest chyba ubezpieczenie, grzebnij w regulaminie albo spróbuj zrobic zamowienie ale go nie potwierdz i poszukaj info co to jest.

swoją drogą "opłata za płatność" to dopiero żart z klienta.

[najada_naj]

No dobrze, ale wszyscy tu w wątku to wiedzą, tak? I ci którzy złożyli zamówienie po raz drugi, też. Dla mnie akurat to atut, że zamawiam z USA poprzez pośrednika, bo średnio co druga przesyłka zamawiana bezpośrednio ze Stanów mi ginie, a tu ryzyko przesyłki zagranicznej jest po ich stronie, bo sami muszą zadbać, aby doszło do Szczecina. No i strona jest po polsku (prawie , kontakt mailowy też - dla niektórych to pewnie ułatwienie. A i ceny nie są złe, porównując z Supepharmem czy perfumeriami. Pewnie, że ebay taniej wychodzi, ale tam ryzykujesz, jeśli nie masz pewnego sprzedawcy. Aaa, i opłaty celne - nie dowalają, prawda? A przy zamawianiu w amerykańskich sklepach zawsze masz to ryzyko.

[hihi]

W regulaminie wyraźnie jest napisane, że "Przesyłki są ubezpieczone przez sklep Victoria's Beauty od przypadku zniszczenia produktów podczas transportu.".

A moja przesyłka nie uległa zniszczeniu w trakcie transportu - koperta była nienaruszona, jest w środku czyściutka, wszystkie buteleczki (3sztuki) są z zewnątrz całe, zero pęknięć, nie ma pobitego szkła. Jedyny problem to rozlany lakier w środku bąbelkowej folii, w którą pakują oddzielnie każdy lakier plus brak pędzelka w buteleczce - też coś, co nie mogło się wydarzyć w trakcie transportu...

[najada_naj]

To znaczy, że dostałaś wybrakowany i pęknięty lakier - oczywiście, że powinni Ci go bez problemu wymienić. Nie widzę powodu, dla którego mieliby się inaczej zachować.

[zygzak]

Napisane przez najada_naj

No dobrze, ale wszyscy tu w wątku to wiedzą, tak? I ci którzy złożyli zamówienie po raz drugi, też. Dla mnie akurat to atut, że zamawiam z USA poprzez pośrednika, bo średnio co druga przesyłka zamawiana bezpośrednio ze Stanów mi ginie, a tu ryzyko przesyłki zagranicznej jest po ich stronie, bo sami muszą zadbać, aby doszło do Szczecina. No i strona jest po polsku (prawie , kontakt mailowy też - dla niektórych to pewnie ułatwienie. A i ceny nie są złe, porównując z Supepharmem czy perfumeriami. Pewnie, że ebay taniej wychodzi, ale tam ryzykujesz, jeśli nie masz pewnego sprzedawcy. Aaa, i opłaty celne - nie dowalają, prawda? A przy zamawianiu w amerykańskich sklepach zawsze masz to ryzyko.

jak ci zginie ebay odda pieniądze. albo paypal. ale oczywiście prawo wyboru każdy ma. i może wybrać jaki sklep chce.

przy czym ten numer z likwidacją magazynu w polsce i puszczeniem wszystkich lub prawie wyszystkich przesylek przez usa to oni zrobili niedawno i wiele osób (w tym ja) sie na to nacięło. teraz już wiem i oczywiście jestem mądrzejsza. ale ostrzeżeń na sklepie, maila z informacją (jako stały klient który też zrobił kilkanaście zamówień) nie było.

opłaty celne to mega rzadkość. mnie się zdarzyło raz, ale to było zamówienie grupowe i sprzedawca napisał cenę w deklaracji. standardowo przystko przechodzi bez opłat.

ochrona paypala to jest bardzo duży plus. w rozmowach z VB nie ma żadnego broniącego cię pośrednika, jak coś się posypie w transakcji to musisz liczyć, że ci uznają reklamację (albo nie)

[blackandblue]

Napisane przez najada_naj

Dziwne rzeczy piszecie dziewczyny o VB. Dlaczego mieliby olać maila? Ja kupowałam tam kilkanaście razy, przesyłka szła różnie, raz dłużej, raz szybko, ale zawsze był dobry kontakt mailowy, raz nawet do mnie zdzwonili zapytać o coś. Na forum jest wiele osób zadowolonych z tego sklepu. Dwa tygodnie oczekiwania przy przesyłce ze Stanów to jest niezły wynik, z niektórych sklepów czekam miesiąc. Szybciej to już tylko kurierem przecież. Fatalnie, że lakier się rozlał, ale nie spodziewałabym się od razu najgorszego. Myślę, że zaproponują bez problemu zwrot kasy lub wysłanie dobrego zamiennika.

Ostatnio robiłam zamówienie, szło faktycznie 2 tygodnie, ale dotarło, dobrze zapakowane, zgodne z zamówienie, nawet z niewielkimi gratisami. Cierpliwości, na pewno dojdzie

[zygzak]

Napisane przez hihi

W regulaminie wyraźnie jest napisane, że "Przesyłki są ubezpieczone przez sklep Victoria's Beauty od przypadku zniszczenia produktów podczas transportu.".

A moja przesyłka nie uległa zniszczeniu w trakcie transportu - koperta była nienaruszona, jest w środku czyściutka, wszystkie buteleczki (3sztuki) są z zewnątrz całe, zero pęknięć, nie ma pobitego szkła. Jedyny problem to rozlany lakier w środku bąbelkowej folii, w którą pakują oddzielnie każdy lakier plus brak pędzelka w buteleczce - też coś, co nie mogło się wydarzyć w trakcie transportu...

a jak mogą udowodnić, ze to sie nie zbiło w trakcie transportu?

bo jak w trakcie - to jest ubezpieczenie
jak rozbiło się wcześniej to sami spakowali rozbity...

[hihi]

Dlaczego mają olać maila? Ano dlatego, że mają opisany w swoim regulaminie proces reklamacyjny, który zawiera wyraźną informację, iż reklamacje wysyłane na maila rozpatrywane nie będą. Więc aby reklamację rozpatrzyli muszę uruchomić proces reklamacyjny, który swoją drogą jest po prostu obłędny - zgłaszam reklamację i mam włożyć ten lakier w kopertę/paczkę, podrukować swoje zgłoszenie i... wysłać im na adres w USA.

Chyba kogoś naprawdę pogięło.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez zygzak

jak rozbiło się wcześniej to sami spakowali rozbity...

I w tym rzecz! Lakier nie jest robity!! Buteleczka jest cała, po prostu lakier się wylał z niej, wygląda to, jakby ktoś go nie dokręcił czy cholera wie co zrobił, bo z zewnątrz wygląda jak umorusany po prostu, dopiero po odkręceniu widać, że ojej, nie ma pędzelka. I to raczej oni spakowali wadliwy towar.

A dlaczego mieliby mi nie wysłać nowego? Bo jeśli rzeczywiście nie rozpatrują mailowych zgłoszeń, tylko czekają aż ktoś im odeśle wadliwy towar do Stanów to wiadomo, że 90% ludzi sobie to daruje, bo wartość paczki rejestrowanej do Stanów - w końcu chciałabym mieć pewność, że przesyłka dotrze, prawda? Przekroczy wartość lakieru i ostatecznie będę stratna 2 razy, bo nie wierzę, że oddadzą też koszt wysyłki do nich reklamowanego towaru.

[zygzak]

Napisane przez hihi

Dlaczego mają olać maila? Ano dlatego, że mają opisany w swoim regulaminie proces reklamacyjny, który zawiera wyraźną informację, iż reklamacje wysyłane na maila rozpatrywane nie będą. Więc aby reklamację rozpatrzyli muszę uruchomić proces reklamacyjny, który swoją drogą jest po prostu obłędny - zgłaszam reklamację i mam włożyć ten lakier w kopertę/paczkę, podrukować swoje zgłoszenie i... wysłać im na adres w USA.

Chyba kogoś naprawdę pogięło.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

I w tym rzecz! Lakier nie jest robity!! Buteleczka jest cała, po prostu lakier się wylał z niej, wygląda to, jakby ktoś go nie dokręcił czy cholera wie co zrobił, bo z zewnątrz wygląda jak umorusany po prostu, dopiero po odkręceniu widać, że ojej, nie ma pędzelka. I to raczej oni spakowali wadliwy towar.

A dlaczego mieliby mi nie wysłać nowego? Bo jeśli rzeczywiście nie rozpatrują mailowych zgłoszeń, tylko czekają aż ktoś im odeśle wadliwy towar do Stanów to wiadomo, że 90% ludzi sobie to daruje, bo wartość paczki rejestrowanej do Stanów - w końcu chciałabym mieć pewność, że przesyłka dotrze, prawda? Przekroczy wartość lakieru i ostatecznie będę stratna 2 razy, bo nie wierzę, że oddadzą też koszt wysyłki do nich reklamowanego towaru.

wysylke do usa z trackingiem daje polecony priorytet, na jeden lakier to bedzie gdzies 18 zł, z kopertą mozesz wpasc w 20 zł.

powodzenia. to przecież tylko 60% ceny nowego....za odesłanie starego rozlanego...

[Damaris_]

Im więcej czytam o tym sklepie, tym bardziej bym odradzała zakupy. Po dłuższym oczekiwaniu na przesyłkę z US chyba napawdę lepiej skorzystać z amerykańskich sklepów. Ja dużo byłam w stanie przełknąć, ale jak zaczęli doliczać jakieś dziwne opłaty za przelew (wtf), to podziękowałam.

[hihi]

Ja to w zasadzie mam już tylko jedno pytanie Ile kosztują OPI sephorze i czy mają niemiecką kolekcję?

Bo na kupkosmetyk mi się nie opłaca chyba? 42zł za lakier + 16zł wysyłka...?

[zygzak]

Napisane przez hihi

Ja to w zasadzie mam już tylko jedno pytanie Ile kosztują OPI sephorze i czy mają niemiecką kolekcję?

Bo na kupkosmetyk mi się nie opłaca chyba? 42zł za lakier + 16zł wysyłka...?

na allegro sobie kup. w sephorze 50zł. na allegro pewnie taniej.

[czesterka]

jaja sobie z Nas robią i tyle

[basiao84]

Napisane przez hihi

Ja to w zasadzie mam już tylko jedno pytanie Ile kosztują OPI sephorze i czy mają niemiecką kolekcję?

Bo na kupkosmetyk mi się nie opłaca chyba? 42zł za lakier + 16zł wysyłka...?

Niemiecka jest już w Douglasach, za 49pln. W sephorze nie widziałam.
Oktoberfest cudny, warto go mieć. Podobnież Germanicure, Deutsch coś tam ;-) , jak i Danke-shiny red. No ale Oktoberfest wymiata.

Sprawdź lokalne hurtownie kosmetyczne - ja kupowałam opi po 39pln (cena dla detalu).

[hihi]

Napisane przez basiao84

Niemiecka jest już w Douglasach, za 49pln. W sephorze nie widziałam.
Oktoberfest cudny, warto go mieć. Podobnież Germanicure, Deutsch coś tam ;-) , jak i Danke-shiny red. No ale Oktoberfest wymiata.

Sprawdź lokalne hurtownie kosmetyczne - ja kupowałam opi po 39pln (cena dla detalu).

Germanicure dotarł do mnie w stanie dobrym, więc już się nim cieszę A okroberfest po prostu muszę mieć, bo nawet po tym rozlanym lakierze mogłam ocenić go jako dokładnie to, czego szukałam od jakiegoś czasu

Dzięki za info.

[weronika33]

mam do was pytanko, otóż właśnie przyszła do mnie paczka ze stanów i mam już długo wyczekiwaną odżywkę opi ( zieloną) nie wiem czy dobrze rozumiem jak jej używać- czy pierwszego dnia maluję nią, następnego dnia kładę kolejną warstwę odżywki, później 2 dni noszę i zmywam i od początku ten proces?

na pewno wiecie a ja zanim zajmę się malowaniem pazurków muszę je trochę doprowadzić do ładu i składu aby nie rozdwajały się końcówki
i zakupiłam lakier opi dolce de leche - jak ktoś ma na żywo pokazać na pazurkach było by miło, bo ja na razie zaczynam od samej odżywki- później lakier

[hollyloli]

.

[rzyrafka]

omg
http://rodeo.net/killercolours/2012/...ll-collection/

[Estella]

Napisane przez hollyloli

Strasznie spodobał mi kolor Tickle My Francey, niestety aktualnie nie mam kasy tyle wydać na lakier... Znacie może jakiś tańszy zamiennik?

sprawdź małe lakiery L'Oreala; odcień Beige Countess jest bardzo zbliżony

[Victorias Beauty]

Napisane przez zygzak

wejdz sobie w zamowienie, dodaj kwoty lakierow i przesylki i zobacz co ci wyjdzie - zdziwisz się zapewne bo ci wyjdzie mniej niz suma zamowienia na stronie w sklepie. ta roznica to wlasnie ubezpieczenie, chyba 1 zł za każde 50 zł.

Hi,
Tak zgadza się, różnica to jest kwota ubezpieczenia produktów podczas dostawy do klienta. Minimum 1,00 PLN zł lub 1,5% od kwoty wartości zakupionych produktów. Jeżeli klient opłaci koszty ubezpieczenia, wówczas beż żadnego problemu sklep VICTORIA'S BEAUTY akceptuje reklamację. W przypadku braku wspomnianej różnicy w razie jakichkolwiek negatywnych sytuacji związanych z dostawą produktów do klienta sklep VICTORIA'S BEAUTY rozpatrzy reklamację negatywnie. ..

---------- Dopisano o 04:33 ---------- Poprzedni post napisano o 04:22 ----------

Napisane przez hihi

Mam dodatkową pozycję, ale jest to zatytułowane "opłata za płatność" w wysokości 4,91zł, więc nijak się ma to ubezpieczenia

Swoją drogą płaciła któraś z Was u nich już kartą kredytową? Bo ja ostatnim razem zapłaciłam kartą i mimo, iż miałam kwotę zamówienia w złotówkach, to obciążenie na karcie pojawiło się w dolarach i po przewalutowaniu była to kwota dobre kilkanaście złotych wyższa niż ta pierwotna, którą miałam podaną przy zamówieniu, bo system sobie przelicza moje złotówkowe zamówienie na dolary, bo płatność kartą jest u nich obsługiwana przez Bank Amerykański, a nie polski, jak to jest w przypadku płatności przelewem...

Hi,
Przy płatności kartą płatniczą dochodzą odrębne koszty jakie nalicza bank za użycie karty kredytowej, oraz zapłatę w PLN zł Bank of America automatycznie przelicza wg kursu walut ($USD) w dniu wykonania transakcji.
W związku z tym, kwota jaką bank zdejmie z Twojego konta, zawsze będzie inna używając kartę w sklepie, który ma lokalizację za granicą...

---------- Dopisano o 05:07 ---------- Poprzedni post napisano o 04:33 ----------

Napisane przez zygzak

tylko ze JEDYNĄ przewagą tego sklepu jest wysyłka z polski. z usa to ebay czy transdesign wygrywa ceną, szybkością wysyłki (2 razy szybciej) i ochroną paypala.

co innego jak zamawiając wiesz, że ci będzie szło z usa i się na to zgadzasz, ale tam jest wyraźnie podane przy zamawianiu: przesyłka poczta polska / impost a dopiero jak zamowisz wysylka idzie ze stanow mimo ze wybrałaś pocztę, bo
- najpierw idzie z usa do usa (new jersey?)
- potem z usa do szczecina
- potem ze szczecina do ciebie i tu jest uwzględniony twój wybór: poczta albo impostem.

nigdzie nie jest wspomniane że to będzie szło z usa i że tak długo.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------



to jest chyba ubezpieczenie, grzebnij w regulaminie albo spróbuj zrobic zamowienie ale go nie potwierdz i poszukaj info co to jest.

swoją drogą "opłata za płatność" to dopiero żart z klienta.

Hi,
Zaprzestalismy wysyłki produktów do klienta bezpośrednio z magazynu w Polsce, gdyż mielismy ogromne zastrzeżenia do tej formy. Po pierwsze, bardzo dużo było pomyłek polegających na zapakowaniu niewłaściwych produktów, po drugie do każdego zamówienia ma być dodany GRATIS, lecz mielismy sygnały od klentów, że nie było tak do końca. Po trzecie, były pomyłki w wyborze kuriera, jaki wybrał klient, np. zamiast Poczta Polska zostało wysłane via InPost lub odwrotnie.
W związku z tym obecnie wszystkie zamówienia są przygotowywane w magazynie w USA i wysłane do klientów w Polsce w paczkach zbiorczych, dzięki temu klient oszczędza na dostawie produktów do miejsca przeznaczenia. Dla przykładu, wysłanie 1 butelki lakieru z USA do Polski, kosztuje obecnie $4.60 czyli 14,62 PLN zł. Wysłanie 2 butelek lakierów kosztuje już $9.60 czyli 30,51 PLN zł, etc. Jak więc się ma to do ceny za wysyłkę od strony klienta, jeżeli za wysłanie np. 4 lakierow płaci 9,99 PLN zł?
Obecnie jest z wysyłkami jak napisane zostało powyżej:
- najpierw z USA (Florida) do USA (New Jersey)
Linden, NJ - jest to miejscowość w USA skąd samolotem paczka zbiorcza jest wysłana do Polski.
- potem z USA do Szczecina
- potem ze Szczecina do klienta i tu jest uwzględniony klienta wybór: poczta albo InPost.

Co do formy płatnosci via PayPal, to w sytuacji jaką opisałem powyżej nie możemy używać tej formy płatności, gdyż PayPal działa na zasadzie Tracking Number (śledzenie przesyłki). W tym przypadku, gdyby klient otworzył sprawę na PayPal, że nie otrzymał przesyłki, sklep VICTORIA'S BEAUTY zawsze by sprawę przegrał.

Odniosę się do stwierdzenia "swoją drogą "opłata za płatność" to dopiero żart z klienta"
Otóż, należy wiedzieć, że za użycie formy płatności PayPal czy kartą platniczą, banki pobierają tzw. FEE, czyli prowizje od transakcji. My jako sklep nie chcemy ukrywać dodatkowych kosztów poniesionych z tego tytułu w cenach produktów. Klient musi mieć świadomosć, że takie koszty są rownież...

[hihi]

Swoje drogą, odwołując się do tych wypocin wyżej - informacja o dodatkowej opłacie związanej z płatnością kartą lub przez PP powinna być wyraźnie opisana PRZED dokonaniem płatności. Tak samo jak to, że karty obsługiwane są przez bank amerykański i płatność w rzeczywistości pobierana jest w dolarach i później ulega przewalutowaniu, a nie tak jak widzi to i zatwierdza kupujący - w złotówkach.

Edit:

Właśnie spadłam z krzesła.
Dostałam nowy lakier od VB w związku z moja reklamacją. I powiem szczerze, że jestem w szoku, bo przez 2 tygodnie nie dostałam ani jednego maila, ani informacji nic.

Więc ogólnie przyznaję, że uznali reklamację, ale nie odwołuję moich słów o jakości obsługi i komunikacji, która jest ogólnie taka sobie i wymaga poprawy...

[najada_naj]

No i po co było tyle przykrych komentarzy (typu "wypociny" o odpowiedzi ze sklepu)? Od początku spodziewałam się, że Ci zwyczajnie wyślą ten lakier, niezależnie od procedur i regulaminów. Może i komunikacja u nich szwankuje, może mają braki informacyjne na stronie, ale to przecież ludzie tam pracują, jak widać myślą, i najwyraźniej czytają to forum i jednak zależy im na zadowoleniu klientów.

[czesterka]

Napisane przez hihi

Swoje drogą, odwołując się do tych wypocin wyżej - informacja o dodatkowej opłacie związanej z płatnością kartą lub przez PP powinna być wyraźnie opisana PRZED dokonaniem płatności. Tak samo jak to, że karty obsługiwane są przez bank amerykański i płatność w rzeczywistości pobierana jest w dolarach i później ulega przewalutowaniu, a nie tak jak widzi to i zatwierdza kupujący - w złotówkach.

Zgadzam się

Ciesze się, że lakier dotarł
I że sklep się tutaj odzywa

[Victorias Beauty]

Napisane przez czesterka

Zgadzam się

Ciesze się, że lakier dotarł
I że sklep się tutaj odzywa

Hi Anna,
Odwołując się do Twoich "wypocin", pragnę przypomnieć, iż w sprawie reklamowanego produktu otrzymałaś poniższy e-mail:
"...Hi Anna,
Lakier do paznokci OPI - Every Month is Oktoberfest *GERMANY COLLECTION 2012* #NLG18 - wysłano do PL w paczce zbiorczej (Sep 18, 2012).
Warm regards
Andrew G..."

[hihi]

Napisane przez Victorias Beauty

Hi Anna,
Odwołując się do Twoich "wypocin", pragnę przypomnieć, iż w sprawie reklamowanego produktu otrzymałaś poniższy e-mail:
"...Hi Anna,
Lakier do paznokci OPI - Every Month is Oktoberfest *GERMANY COLLECTION 2012* #NLG18 - wysłano do PL w paczce zbiorczej (Sep 18, 2012).
Warm regards
Andrew G..."

Przed momentem jeszcze raz Sprawdziłam obie skrzynki mailowe i ostatni email, jaki otrzymałam ze sklepu informuje o wygenerowaniu reklamacji, żadnych dalszych informacji. I dla jasnosci, owszem, przejrzałem także foldery spamu i kosz.

Jako, ze nie lubię niejasnych sytuacji to Sprawdziłam to dokładniej informacja, o ktorej Pan mówi została dopisała jako "notatka obsługi sklepu" w dziale reklamacji na stronie sklepu pod moim zgloszeniem, co nie jest równoznaczne z wysłaniem wiadomości klientowi, bo klient nie jest najwidoczniej z automatu informowany o zmianie statusu zgłoszenia.

[sabbatha]

w kolekcji Europa Centrale znajdzie się kilka polskich nazw, w tym zawierająca ksenofobiczne określenie OY-Another Polish Joke! - polish jokes to ksenofobiczne żarty o Polakach jakby ktoś nie wiedział. Trochę im się nie popisał dział PR. Moje zapytanie o to na ich profilu na facebooku oczywiście usunęli.

http://www.makeupalley.com/m_148691475