Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 23

[fasolinno]

chodzi jeszcze o to że od porodu czyli jakies 11 mc nie bardzo gdziekolwiek wychodze , i mam trochę potrzebę takeigo wyjście gdzieś z domu, no wiecie żeby sobie np. zrobić paznokcie ubrać się zrobić fryz, nie myśleć o dzieku , pieluchach , tylko zabrać się i isc - i to najbardziej mnie w sumie ciągnie


i chodzi mi po głowie taki pomysł aby poinformowac organizatorów żeby mnei w kwestii jedzenia nie liczyli , że skąłdać się nie bedę a wpadne godz czy dwie po rozpoczęciu napić się z nimi kawy ........ zawsze to jakeiś wyjście na 2 godz - no nie wiem czy to dobry pomysł

[zalotnica83]

Ja uważam że to nie jest dobry pomysł...jak iść to zapłacic i jesc, bawić sie pic, a jak nie to zostać w domku...tyle z mojej strony

[fasolinno]

Napisane przez zalotnica83

ja uważam że to nie jest dobry pomysł...jak iść to zapłacic i jesc, bawić sie pic, a jak nie to zostać w domku...tyle z mojej strony

święta racja !

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

nie ma co dziada z siebie robić

[katia84]

Napisane przez fasolinno

wiecie , gdybym nie musiała płacić tych pięciu dych to bym chyba poszła , ale człowiek jest pazerny ........., no bo płacić pro forma żeby się nie najeśc to bzdura
zaczęłam pisac maila do organizatorów że jednak mnie nie bedzie a teraz się modlę czy go wysłać czy nie .....

Emne wiem , strasznie jestem niezdecydowana, nawet nie wiesz jakie to męczące, zawsze się nawet nad drobnymi pierdołami lata świetlne zastanawiam, potrafi to strasznie czlowieka umęczyć

w głsowaniu forumowym wygrywa : NIE
za jest chba tylko Milenka
przeciew : Trufla , Emne, Natusia


ktoś jeszcze chce się wypowiedzieć i zagłosowac ? byc może okaże się to zbawienne

fasolko też jestem na NIE. A okazji takiej z mężem na wyjście żeby się na bóstwo zrobić nie masz???

[Emilia 25]

A ja jestem za tym żeby iść. Tak jak pisałaś: wyjść z domu, zrobić paznkocie. Napijesz się coli zero, zjesz kawałek śledzia, a 50 zł. to chyba nie aż taki majątek? Chyba że to spory wydatek to wtedy już sama nie wiem.

[magda_lena40]

Fasola, jak wierzysz w to, że się nie dasz temu, co Cie tam będzie kusić do jedzenia czy picia, to też jestem za tym, żebyś szła Rozerwiesz się, przyda Ci się chwila oddechu-warto poświęcić 50zł wtedy

[fasolinno]

cholera , wiem że na takich imprezach sporo czasami się rzeczy załatwia firmowych , no i będa poza tym
i jeszcze idzie taka jedna wieśniara ode mnie co dołki podem ną kopi i podczas mojego urlopu macierzyńskiego zrobiła się tu strasznie wazna
ona pojedzie - tyłek wszystkim wyliże a ja znowu nieobecna .......... i schodze na boczny tor , a wygryźc się nie dam

[Emilia 25]

Napisane przez fasolinno

cholera , wiem że na takich imprezach sporo czasami się rzeczy załatwia firmowych , no i będa poza tym
i jeszcze idzie taka jedna wieśniara ode mnie co dołki podem ną kopi i podczas mojego urlopu macierzyńskiego zrobiła się tu strasznie wazna
ona pojedzie - tyłek wszystkim wyliże a ja znowu nieobecna .......... i schodze na boczny tor , a wygryźc się nie dam

Tym bardzie uważam, że powinnaś pójść. Nie daj francy szansy.

[certina4]

fasolinno ja bym na Twoim miejscu nie szła - ale tylko patrząc pod kątem Twojej słabej woli, jeśli wytrzymasz to idź i baw się dobrze, chociaż po Twoich ostatnich wpisach widzę, że sama się nakręcasz i szukasz wytłumaczenia, żeby pójść Z resztą niech się przyzna ta z Was, która jeszcze ani razu na diecie nie zgrzeszyła

Ja jestem po pierwszym dniu diety i muszę Wam powiedzieć, że efekty są mega zadowalające. Wczoraj rano waga- 95,5 - dalej po siłowni i wc - 94,6 - potem już nie ważyłam się, a dzisiaj rano 93,7, a ok. g. 12.3- - 93,2 - wychodzi, że do chwili obecnej ubyło mi 2,3 kg niewiarygodne, chociaż to ciągłe sikanie trochę jest męczące, tym bardziej w nocy (byłam dwa razy i już od 5.50 spać nie mogłam).

A dzisiaj na śniadanie 3/4 chudego twarogu ze szczyptą soli i pieprzu + kawa z mlekiem, a teraz 1/4 twarogu, który został z rana, dwa plasterki wędliny (polędwicy z indyka) oraz pół makreli wędzonej. Na obiad planuję pierś z kurczaka, a na kolację jogurt z otrębami.

[magda_lena40]

Napisane przez certina4

A dzisiaj na śniadanie 3/4 chudego twarogu ze szczyptą soli i pieprzu + kawa z mlekiem, a teraz 1/4 twarogu, który został z rana, dwa plasterki wędliny (polędwicy z indyka) oraz pół makreli wędzonej. Na obiad planuję pierś z kurczaka, a na kolację jogurt z otrębami.

Staraj się nie jeść jogurtu jako osobny posiłek. Lepiej stosować go jako dodatek, np. do sosów (bo białka ma mniej niż tłuszcze+węgle, a staramy się pilnować żeby w nabiale B>T+W)
A otręby, jeśli dobrze pamiętam, lepiej jeść rano-kolacja najlepiej białkowa, ew. białka+warzywa jak już będziesz na II fazie. Czyli w Twoim menu zamieniłabym śniadanie z kolacją Poza tym ładnie
Otręby możesz wykorzystywać do owsianki, pieczywa czy ciast/ciastek [raczej od II fazy, bo większość przepisów zawiera proszek do pieczenia, kakao, skrobię i inne dozwolone od II fazy ], a nie tylko do jogurtu
I za spadki

[certina4]

Napisane przez magda_lena40

Staraj się nie jeść jogurtu jako osobny posiłek. Lepiej stosować go jako dodatek, np. do sosów (bo białka ma mniej niż tłuszcze+węgle, a staramy się pilnować żeby w nabiale B>T+W)
A otręby, jeśli dobrze pamiętam, lepiej jeść rano-kolacja najlepiej białkowa, ew. białka+warzywa jak już będziesz na II fazie. Czyli w Twoim menu zamieniłabym śniadanie z kolacją Poza tym ładnie
Otręby możesz wykorzystywać do owsianki, pieczywa czy ciast/ciastek [raczej od II fazy, bo większość przepisów zawiera proszek do pieczenia, kakao, skrobię i inne dozwolone od II fazy ], a nie tylko do jogurtu
I za spadki

bardzo Ci dziękuję za wszystkie rady, no niestety owsianka została mi dzisiaj na kolacje, ale jutro w takim razie będzie na śniadanie Wczoraj na kolację zjadłam serek homogenizowany, miałam nic nie jeść, ale nie wyszło

podpowiedzcie czy skoro jogurt z owsianką nie bardzo można, to czy można otręby z mlekiem zagotowanym odtłuszczonym?

[magda_lena40]

Napisane przez certina4

bardzo Ci dziękuję za wszystkie rady, no niestety owsianka została mi dzisiaj na kolacje, ale jutro w takim razie będzie na śniadanie Wczoraj na kolację zjadłam serek homogenizowany, miałam nic nie jeść, ale nie wyszło

podpowiedzcie czy skoro jogurt z owsianką nie bardzo można, to czy można otręby z mlekiem zagotowanym odtłuszczonym?

Nie ma sprawy

To nie jest tak, że nie można. Jak nie masz wyjścia to go zjedz, jak masz ochotę na coś słodkiego to dodaj do jogurtu słodzik i jakiś aromat, lepsze to niż grzechy
Nie unikaj posiłków-dobrze, że zjadłaś tą kolację Na Dukanie żeby schudnąć trzeba jeść Nie możesz chodzić głodna
Otręby z mlekiem jak najbardziej najlepsza owsianka, jaką jadłam na Dukanie i szczerze polecam to ta: http://dietetyczneobzarstwo.blox.pl/...lodomorow.html Wolę wersję bez jajka, mniej gęstą, ale i tak obie są super Możesz też po prostu zagotować otręby z mlekiem+sól/słodzik czy jak lubisz I nie musisz używać mleka bez tłuszczu, do 2% tłuszczu spokojnie można
Otręby możesz dodawać do czego chcesz, byle je codziennie jeść Dużo przepisów znajdziesz TUTAJ i TUTAJ

[natee]

Hey!
Po raz pierwszy stosuję ta dietę. Jestem w fazie II a moim problemem są zaparcia jak sobie z tym radzicie? (o ile Was ten problem tez dosięgnął?)

[magda_lena40]

Napisane przez natee

Hey!
Po raz pierwszy stosuję ta dietę. Jestem w fazie II a moim problemem są zaparcia jak sobie z tym radzicie? (o ile Was ten problem tez dosięgnął?)

Przeczytaj drugi post na pierwszej stronie wątku, pytanie nr 12

[natee]

dziekuje

[certina4]

Napisane przez magda_lena40

Nie ma sprawy

To nie jest tak, że nie można. Jak nie masz wyjścia to go zjedz, jak masz ochotę na coś słodkiego to dodaj do jogurtu słodzik i jakiś aromat, lepsze to niż grzechy
Nie unikaj posiłków-dobrze, że zjadłaś tą kolację Na Dukanie żeby schudnąć trzeba jeść Nie możesz chodzić głodna
Otręby z mlekiem jak najbardziej najlepsza owsianka, jaką jadłam na Dukanie i szczerze polecam to ta: http://dietetyczneobzarstwo.blox.pl/...lodomorow.html Wolę wersję bez jajka, mniej gęstą, ale i tak obie są super Możesz też po prostu zagotować otręby z mlekiem+sól/słodzik czy jak lubisz I nie musisz używać mleka bez tłuszczu, do 2% tłuszczu spokojnie można
Otręby możesz dodawać do czego chcesz, byle je codziennie jeść Dużo przepisów znajdziesz TUTAJ i TUTAJ

bardzo Ci dziękuję

[Milennka03]

Bry wieczór
Ja już na wolnym... do końca tygodnia,ależ się cieszę, choć idę na to wolne z nieczystym sumieniem ,bo chyba coś zawaliłam w robocie... obawiam się że czegoś nie zrobiłam i moge mieć tego konsekwencje... Nie wiem.. .się jutro lub w piątek sie okaże, a nie wsiądę w autobus i nie bedę w 15 minut w pracy bo to jednak ponad 200km.... No zobaczymy

Fasolka- dlatego własnie myślę żebyś poszła bo mało masz niewiel okazji wyjścia do ludzi, rozumiem że masz ochotę się wyrwać, odstrzelić etc. Jeśli tylko wiesz że nie popłyniesz jedzeniowo , nie dasz się ,to idź, jak któraś wcześniej wspomniała, zjesz kawałek śledzia- fakt, szkoda tych 560 zł ale może się opłaci, jak sama piszesz o tej francy co pod Tobą dołki kopie- wykop i Ty pod niąNapisze co postanowiłaś, najważniejsze żebyś się do niczego nie zmuszała, cokolwiek postanowisz

Ja jutro mam pracownicze spotkanie (z tymi ludźmi co już nie pracuję) Postanowiłam jednak że wskoczę w kieckę... przywiozłam ją ze sobą jutro poprzymierzam i nakaże mamuśce ocenić obiektywnie czy mogę tak wyjść. Rano wstaję i jadę do Biedry na zakupy bo nic dukanowego nie mam w lodówce, chcę też skoczyć do sklepu i jak się uda kupić kozaki.Poza tym w nocy spałam 2 godziny bo jak mnie o 2 w nocy obudziło swoje własne kaszlenie ,to myślałam że zejdę, do 4,45 (o ktorej wstaję) miałam po spaniu... Najgorsze jest to że przerażona obudziłam się myśląc że usnęłam przy zapalonej świeczce i że się np firanka podpaliła i się równo wszystko hajcy , stąd kaszel.Jakże wielka ulga była gdy zorientowałam się że powodem kaszlu było przeziębienie a nie ogień

Trufla- jak Twoje samopoczucie? Czy już lepiej?

Rodzynek , jak zdrowie?

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez natee

Hey!
Po raz pierwszy stosuję ta dietę. Jestem w fazie II a moim problemem są zaparcia jak sobie z tym radzicie? (o ile Was ten problem tez dosięgnął?)

Nie radzę sobie , stosowałam chyba wszystko , bez efektów. Nie to że chcę Cię zdołować, po prostu musisz znaleźć własny sposób, mi się nie udało, jedyne co na mnie kiedyś działało to ...czekoladaNiestety o tym mogę zapomnieć.

Madzia- fajny nowy avatarek

[EMNE]

Dziś zakupy były.
Dostałam blaszkę silikonową z Ale Pychota (w Empiku wygrzebali na magazynie),
Dodatkowo skusiłam się w tym sklepie na książkę z przepisami "Czekolada" (ciasta, ciastka, napoje, desery na ciepło i na zimno z różnymi sposobami na podanie czekolady).
Nawet jeśli nie mogę jeszcze wypróbować tych przepisów to mogę sobie poczytać. Bardzo fajnie wydana, dobrze ilustrowana i przystępnie opisana. Może będzie dla kogoś na prezent pod choinkę, a może zostawię dla siebie i na przyszłość upiekę tort czekoladowy, mus czy inne cudo.

Z Allegro przyszła dziś paczka z olejem w spray'u i aromatami: amaretto, brzoskwinia, czekolada i zabajone.
W sobotę będę piekła gofry (już się nie mogę doczekać)

[Milennka03]

Napisane przez EMNE

Z Allegro przyszła dziś paczka z olejem w spray'u i aromatami: amaretto, brzoskwinia, czekolada i zabajone.
W sobotę będę piekła gofry (już się nie mogę doczekać)

a aromaty w proszku czy płynne? Ja mam wszystkie co piszesz oprócz brzoskwiniowego muszę przynać że amaretto i zabajone pierwsza klasa, natomiast czekolada mi nie leży. Robiłam ostatnio gofry i po raz pierwszy mi nie smakowały, chyba je spiekłam za bardzo. Użyłam tego oleju w spraju , dobrze się sprawdza.

U mnie dziś przyszła paczka z ...białą wielką czekoladą z chrupkami ,taką co nie mogę dostać w sklepie... niestety to na prezent oraz duuużo galaretek bez cukru.Będą delicje w weekend

[fasolinno]

bardzo, bardzo wam dziekuję za rady na imprezę nie idę , koniec tematu
i to nawet nie dlatego że nie wytrzymam i się nawpieprzam ale jest jeszcze kilka innych kwestii no i tyle

czasem to sobie mysle ze się tu rozpisuje ze swoimi bzdurami a t oforum o odchudzaniu, no sorry .... ale czasami łatwiej mi sie was poradzic niż np. męża który pewnych rzeczy zwyczajanie nie zrozumie

smażę własnie racuchy i powiem wam że bez przykrywanie ta pokrywką to one wychodza całkiem duże puchate i rosna dużo bardziej niz z ta pokrywką co jest w przepisie , cos tam jeszcze opadają ale mniej niż wcześniej


a i jestem po fryzjerze był blon d , miał byc blond a jest ciemny kolor - ale też jestem zadowolona
Madzia fajna fotka

[Milennka03]

Napisane przez fasolinno

bardzo, bardzo wam dziekuję za rady na imprezę nie idę , koniec tematu
i to nawet nie dlatego że nie wytrzymam i się nawpieprzam ale jest jeszcze kilka innych kwestii no i tyle

czasem to sobie mysle ze się tu rozpisuje ze swoimi bzdurami a t oforum o odchudzaniu, no sorry .... ale czasami łatwiej mi sie was poradzic niż np. męża który pewnych rzeczy zwyczajanie nie zrozumie

smażę własnie racuchy i powiem wam że bez przykrywanie ta pokrywką to one wychodza całkiem duże puchate i rosna dużo bardziej niz z ta pokrywką co jest w przepisie , cos tam jeszcze opadają ale mniej niż wcześniej


a i jestem po fryzjerze był blon d , miał byc blond a jest ciemny kolor - ale też jestem zadowolona
Madzia fajna fotka

o no i git- ważne że to przemyślana decyzja i cokolwiek postanowiłaś to na pewno Ci to na lepsze wyjdzie. Co do rozpisywania się- kurde, od tego jesteśmy ,co by pisać nie tylko co sie zjadlo ale o innych sprawach, mały OT nie jest zły
Widzę że racuchy Ci bardzo posmakowały i dobrze, lepiej je zjeść niż inne grzeszne słodkości, mi jakoś nie wychodziły bez przykrywki ale kwestia wprawy, ja za rzadko je robię co by tej wprawy nabrać
No prosze- blondi co szatynką została- a jaki to kolorek teraz masz, jakiś ful ciemny czy taki pośredni?

[fasolinno]

najważniejsze z jest decyzja, dałabym rade z tym niejedzeniem - to już sobie uświadomiłam, ale ludzie by mnie zamęczyli i to raczej przeważyło, nie chce potem rok słyszeć plotki że dziwna jestem itp , i to męczenie " no napij sie " wkońcu oni wszyscy własnie po to tam jadą

postanowiłam że za tydzień junior spędzi nockę u babci a my z mężem i naszymi znajomymi gdzies się wspólnie wybierzemy - mam nadzieje ze to wypali bo już potrzebuję wyjścia

a racuchy mi strasznie podpasowały , robię na 3 dni porcję - daję 3 łyżki skrobii i przechowuje w lodówce, super smakuja z emilka i dodatkami , wolę to jednak niż budyń bo mogę zabrać ze sobą do pracy i gdzie chcę

jutro piąty dzień białek, na piątek chce zrobić pizze - jeszcze nie próbowałam
Emne ty robiłaś, jaki przepis polecasz ? który najbardziej zblizony do prawdziwej wersji ?

[moose1979]

Napisane przez Milennka03

Rodzynek , jak zdrowie?

A, dziękuję. Po dwóch dniach zupełnego braku apetytu, dzisiaj żrę za dziesięciu. Chyba moje pasożyty są głodne
W przyszłym tygodniu idę po skierowanie na badania robaczków. Mam swoje podejrzenie, ale nic nie mówię. Jak w badaniach się potwierdzi, to idę na medycynę Ale ogólnie dzisiaj bardzo dobrze się czuję, nie licząc totalnego rozstroju rozstroju w jelitach. Przez 3 tygodnie kłopotów żołądkowych poszło mi ponad 4 kilo... Ciekawe, jak szybko wróci??

[Milennka03]

No to dobrze Rodzynek że żresz- ten post z przymusu jaki miałeś to nic dobrego . Jak będzisz dukał przykładnie ,to nic nie wróci

[fasolinno]

Rodzyn zdrowiej no i zdradź co podejrzewasz , bo to chyba nie ciąża

[fasolinno]

i zrób sobie racuchy ja chocbym byla pełna to one zawsze się jeszcze w brzuchu zmieszcza , dzis mi nawet wyrosly, zjadał z emlika dodalam trochę kakao i słodzik - wyszło rewelacja

[moose1979]

Pyszniaste racuszki

[Blanka_89]

Cześć DziewczynyJa tylko na chwilkę zaglądam,bo siedzi u mnie mój narzeczony-może się nie zorientuje,że się odchudzamDzisiaj przeżyłam pierwszy dzień uderzeniówki.Nie spodziewałam się,że takie aktywne jesteście na forum-SUPERPa,pa...

[fasolinno]

przeglądam te strony z przepisami, boże - jakie to wszystko pyszne , oczywiście mam na mysli slodkości choć nie tylko
http://pysznieidietetycznie.blogspot...dnodniowa.html

idę zjeśc kawalek sernika na zimno bo się zrobił i lece spac

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

miał byc chlodny blond ale mialam takie płowe rude odrosty i po ostatnim to mi ten blond zzieleniał bardzo szybko że fryzjerka doradziła zrobic cimniejsze tony bo znowu za 3 tygodnie mi gówno wylezie , no i ja mówię rób pani żeby był odobrze i kolor jednolity i może byc ciemniejszy ten blond no i namieszala swoich farbek na gorę jedną na końce drugą no i jest ...........mój naturalny kolor włosów wiecie nawet oczy się jakieś bardziej niebieskie przy nim zrobiły

[natusia167]

Fasolcia natura rzadko sie myli tylko my ja zawsze udoskonalamy :-D ja teraz mam rude ombre fryzjer mnie namowil. Swietny jest dzis jestem doslownie skonana.. Masakra.. Lece spac.

Dobranoc Slodziaki