2007-02-19, 18:07 | #61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
|
|
2007-02-22, 21:33 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
masz pelne prawo uwazac niektore informacje za zarezerwowane tylko dla Ciebie |
|
2007-02-22, 22:47 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
To gratulować, gratulować Skodą Fabią. [a Ty? może stoimy obok na skrzyżowaniach ] Też pozdrawiam. P.S. Wiem, wiem - staram się kontrolować, już rzadko mi się to zdarza ale jak mijam Skarpę to czasem zapominam ale sza!
__________________
Akuku |
|
2007-02-23, 00:41 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
jak już wiele osób tu powiedziało tak i ja trzymam jedną ręke na kierownicy a druga na drążku zmiany biegów, zdarza mi sie gadać przez telefon - bez zestawu słuchawkowego, bardziej nadawałbym sie chyba do anglii bo lewa strona jezdni dziwnie mnie przyciąga, prędkość prędkość prędkość, i co najgorsze nagminnie używam ręcznego do pomocy przy pokonywaniu zakrętów- niestety pare razy byłem bliski wyjechania poza obszar nazywany powszechnie "drogą" (jednak z ręcznym to tylko w nocy gdy nie ma ruchu na drogach- mimo wszystko nie powinienem)
__________________
"Człowiek uczy sie przez całe życie" - i chyba dlatego tu jestem |
2007-02-24, 08:43 | #65 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 126
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
Pozdrawiam |
|
2007-02-26, 10:14 | #66 |
Rozeznanie
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Ja mam bardzo zły nawyk: przeklinanie (zawsze wszędzie, nie ważne z kim jadę nie ważne jak długo jadę, zawsze ktoś mi drogę zajedzie, coś zrobi nie tak, wiem jestem straszna) Ogólnie jeżdżę poprawnie, ostrożnie, zgodnie z przepisami (mając taki samochód nie da się inaczej, Ford Transit obliguje do zachowania szczególnej ostrożności)
60% jazd spędzam z moją mamą i szczycę się tym że nie robi tego samego manewru co gdy jedzie z moim ojcem (kierowcą idealnym He He he ) a mianowicie moja rodzicielka przez cała jazdę próbuje zatrzymać samochód przyciskając nogi do podłogi Heh jak dla mnie to był znak (po 2 pierwszych jazdach) że coś jest nie tak, i od tego czasu nigdy więcej się to nie zdarzyło Ale nie wiem dlaczego, kląć się oduczyć nie mogę (ograniczam się do tego, że nastawiam radio na 15 i przeklinam pod nosem, ale częściej o tym zapominam) Muszę sie oduczyć, bo aż mi wstyd
__________________
Praca??!! |
2007-02-26, 21:43 | #67 |
Przyczajenie
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Wbrew ogólnym pozorom, przeklinanie to rzecz dobra - pozwala się niejako 'wyładować' w sytuacji, gdzie moglibyśmy komuś krzywdę zrobić...
Na dobrą sprawę, raczej nikt tego nie słyszy jak się coś szepnie sobie pod noskiem w samochodzie. Nie chcę, by mi zarzucono propagowanie przeklinania, bo tak nie jest. Sam sobie wmówiłem, ze jedynym przekleństwem jest popularne słówko 'cholera'. I z reguły co by się nie działo - czy to w domu, czy na drodze czy w pracy - to 'choleruję'... Pozdrawiam!
__________________
"Filozofia sztuką życia..." |
2007-02-26, 21:46 | #68 |
Rozeznanie
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
|
2007-02-27, 06:45 | #69 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: wawa , lublin , łódź
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
__________________
http://www.foto1.biz <-moje fotki z podróży |
|
2007-02-27, 09:13 | #70 |
Rozeznanie
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
hmmm... urządzić sobie "carmageddon" na drodze ? ciekawe, ciekawe
Hej rozjeżdżanie owiec, dozwolone ? he he he
__________________
Praca??!! |
2007-02-27, 11:32 | #71 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
Pomykam Astrą II kombi color coś a'la niebieski. Z tyłu białe logo forum opla . Skarpę powiadasz, to nie moje rejony. Codziennie bywam w Aucanie. Daj na priv kolor i numerki , będę wypatrywał. pzdr PS Malec lada dzień przyjdzie na świat
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
2007-02-28, 07:40 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Ja jak jechałam parę razy to zauważyłam u siebie dziwny nawyk trzymania kierownicy tak, że
- lewą ręką trzymam mocno kierownicę na godzinie 9 - prawą rękę mam luźno na godzinie 6 Jestem praworęczna a trzymam kierownicę i kieruję głównie lewą ręką
__________________
Trance is essential for my life
|
2007-02-28, 11:45 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 127
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
|
2007-05-17, 13:15 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
No ja niestety też przeklinam... Strasznie się musze pilnowac kiedy jadę np. z mamą czy babcią.
Ale po prostu musze jakoś odreagować gdy ktoś mnie wkurzy. Poza tym na kursie zdarzało mi sie wjezdzac w zakręt na sprzęgle... A raczej robiłam to notorycznie. Teraz bardziej się pilnuję .
__________________
|
2007-05-17, 13:38 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Oj ja tez jezdze z jedną reka na kierownicy, druga na biegu Lubię tak. Dopiero przy sporych prędkosciach, na jakiejś trasie, gdzie zwykle, jak to w Polsce koleiny jak rynny chwytam kierownice w dwie ręce, czuje sie wtedy pewniej. Po mieście zawsze jedna reka na biegu...
Co do zmiany CD, przestawiania radia, malowania, picia, jedzenia, itp, jestem nieugięta - robię to tylko na światłach, lub na postoju. Kiedyś zmieniając CD spowodowałabym wypadek, było o włos, teraz już nie popełniam tego samego błędu
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
2007-05-17, 14:16 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
oj, ja tez uzywam brzydkich slow jak kieruje samochodem . czasami sa takie sytuacje, ze jak nie przeklne to cos mnie trafia. jak jade z pasazerami to musze sie hamowac .
|
2007-05-17, 19:14 | #77 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 23
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
jak się zastanowić to jest tego trochę, ale z tych takich złych nawyków najcięższych to przejeżdzania na czerwonym świetle
no i mania ścigania się...zawsze sobie mówię - nie, ja się nie ścigam - niekiedy na samym starcie jeszcze odpuszczę spod świateł ale jednak nie wytrzymuje i ... się scigam... No i też zbytnie klnięcie na innych kierowców... poprostu niekiedy dostaję jakiegoś szału, a jak np. ktoś zajeżdza mi drogę poprostu spychając ( chociażby na rondzi) i udaje jakby nic się nie stało to często jadę za taką osobą próbując jej wytłumaczyć przez szybe że to nie jest normalne zjeżdzać nagle na kogoś...) Jeszcze mam złą pozycję za kierownicą bo nie potrafię poprostu jeżdzić na standardowo ustawionym fotelu tylko taką leżankę sobie robię - tymbardziej nie powinnam oparcia mnieć aż tak mocno do tyłu bo jestem niska i mnie nie widać zza kierownicy ale inaczej szału dostaję. Co do jazdy na ręcznym jak pisał powyżej kolega to staram się ograniczać w większym ruchu ulicznym ale nadrabiam za to na parkingach pustawych szaleństwami
__________________
Jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za to co robimy ale także za to, czego nie robimy. pozdrawiam, Cosmata. |
2007-05-20, 10:11 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
Do tego czesto rozmawiam przez telefon (za kazdym razem gdy odbieram mowie sobie, ze kupie Bluetootha), nie wszystkich wpuszczam przed siebie gdy np. chca zjechac z pasa, ktory sie konczy - burakow w stuningowanych samochodach i taksowkarzy zwykle nie wpuszczam, bo to oni sa najbardziej chamscy w miescie. Czesto sie przegladam w lusterku. A co do trzymania reki na drazku od biegow - czytalam kiedys w Auto Swiecie, ze to podobno powoduje ze skrzynia biegow szybciej sie niszczy??? |
|
2007-07-07, 20:24 | #79 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 271
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Ja Pale Fajka, Zmieniam Piosenki W Radiu, Pisze Smsy
No ! |
2007-07-07, 21:09 | #80 |
Rozeznanie
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
straszna jesteś
__________________
Praca??!! |
2007-07-07, 21:19 | #81 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 271
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
|
2007-07-09, 15:25 | #82 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 485
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
kierowcą idealnym z pewnoscią nie jestem, mam paskudny nawyk wrzucania na luz, a poza tym bardzo łatwo mnie sprowokować do wyścigu.. Jakoś nie potrafię odpuscić..
__________________
|
2007-07-11, 17:24 | #83 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 172
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
__________________
Nie jestem leniwa. Mam zawyżone wymagania motywacyjne. |
|
2007-07-12, 11:28 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Ja niestety coraz częściej przyłapuję się na jakimś złym nawyku...
Dotyczą one głównie trzymania kierownicy. Na prostej równej drodze zawsze pozwalam sobie na lekkie trzymanie jej na samym dole... Na zakrętach natomiast zawsze trzymam kierownicę jedną ręką... Nie potrafię teraz nawet powiedzieć którą, robię to jakoś tak automatycznie... Poza tym nawyk z którym walczę - zawsze trzymam nogę na sprzęgle (oczywiscie nie wcisnietym...). Bardzo rzadko odstawiam ją sobie z boku.
__________________
|
2007-07-15, 20:42 | #85 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Ojj, troche tego jest, jako ze za kolkiem robie sie wybitnie malo kobieca
- za szybka jazda po miescie (w granicach 100-120km/h) - nalogowe skakanie po pasach i walka o poleposition przy dojezdzie na skrzyzowaniu z czerwonym swiatlem - trzymanie kolka jedna reka, druga na drazku, ewentualnie kolanie, szyi i innych dziwnych miejscach - rozmowa przez komorke, czasem nawet pisanie smsow, ale staram sie przy tym zbyt czesto nie odrywac wzroku od drogi bo pisze je "na czuja", gorzej juz z czytaniem - nigdzie tak nie bluznie jak za kierownica, ale to widze juz standardzik na naszym damskim forum - gdy ktos zajedzie mi droge/wepchnie sie/wyjdzie mi na droge poza pasami/jedzie rowerem w miejscu, gdzie moze jechac sciezka rowerowa nie oszczedzam absolutnie klaksonu - czasem lubie sie poscigac ze skrzyzowania, szczegolnie jak obok siedzi lysa pala w BMW i patrzy z kim by tu sie mozna poscigac, a na pewno nei spodziewa sie, ze ta wymalowana laseczka w aucie obok bedzie cisnela gaz do oporu - no i ostatni, najmniej szkodliwe, dojezdzanie do skrzyzowania na luzie aha, jeszcze zapomnialam o najwiekszym chamstwie w moim wykonaniu, czyli "delikatnym ponaglaniu" kierowcy strerujacego swym pojazdem na lewym pasie z predkoscia 40/50km/h przy uzyciu lewego migacza/dlugich swiatel/klaksonu/siedzeniu na ogonie winnego kierowcy Troche sie tego widze nazbieralo, nawet sie nie spodziewalam, ze bedzie tego az tak duzo chyba musze troche nad soba popracowac. Na usprawiedliwienie powiem, ze jezdze juz 2 lata i niemialam (odpukac) jeszcze zadnej stluczki ani szczegolnie niebezpiecznej sytuacji na drodze |
2007-07-15, 21:13 | #86 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Moje nawyki samochodowe, (pewnie większość należy zaliczyć do złych):
- jedzenie podczas jazdy - odbieranie tel. czy w ogóle zabawa tel. - głośne słuchanie radia - jak z kimś jadę, to za dużo gadam - jak jadę sama, to często się zamyślam, bądź potrafię się zapatrzeć na coś lub na kogoś - zbyt szybka jazda - zbyt szybkie ruszanie, parkowanie i w ogóle wszystko za szybko - ekhm... w samochodzie mam zwykle z 5 par butów i ogólnie cały majdan... - kierunkowskaz używam głównie do skrętów, przy wyprzedzaniu mignę raz i tyle, ale nie uważam tego za błąd, bo tego nauczyli mnie kierowcy na ulicach i przy niespodziewanych akcjach w mieście nie ma czasu na skupianiu się, żeby co chwilę "migać" - często ostro hamuję, ale to głównie przez szybką jazdę, dziękuję temu, który wymyślił ABS - Poza tym są miejsca, gdzie znak stop nie jest przeze mnie uznawany Ps. Ten tekst o łysych pałach z BMW jest absolutnym standardem również u mnie. Uwielbiam panów, którzy się gapią na czerwonym stojąc na pasie obok i myślą, że jestem lalą, która nie umie jeździć, dlatego zawsze ruszam szybciej niż oni, żeby im utrzeć nosa. Poza tym lubię też panów z ego większym niż oni sami, którzy dostają gorączki, jak się ich wyprzedzi i zaczynają specjalnie dowalać, żeby tylko mnie dogonić, bo przecież co za zniewaga, że laska ich wyprzedziła. Żałosne...
__________________
Wymiana kosmetyczna |
2007-07-18, 02:34 | #87 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
A Ja uwielbiam jeździć bez obuwia i zawsze mine wszyscy wyzywają, ale mam takie zboczenie i koniec.
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje... |
2007-07-18, 15:05 | #88 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 271
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
nie bola cie stopy od pedalow?
ja tak kiedys probowalam ale dlugo nie dalam rady, wole w moich najeczkach. sa wygodniutkie i wogole.. ale nie rozumiem panienek co w szpilkach wsiadaja do auta.. to jest dopiero zly nawyk jechalam kiedys na wesele 100m w szpilkach... myslalam ze pozabijam wszystkich |
2007-07-18, 21:53 | #89 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
jak mam niewygodne buty do prowadzenia (szpile, niektore luzne klapeczki) albo nie chce jakis zniszczyc tez prowadze boso nie jest zle, tyle ze stopki pozniej od razu do szorowania wiec raczej stara sie unikac takich sytacji
|
2007-07-19, 09:19 | #90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Złe nawyki za kierownicą
Cytat:
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:30.