On, przyjaciółka i ja - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-25, 12:55   #1
grzeczna teoretycznie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 309

On, przyjaciółka i ja


Mam przyjaciółkę, z którą znam się od jakichś 10 lat i chłopaka, z którym jestem od około 2 lat. Chłopak starał się o mnie już kilka lat wcześniej i od zawsze zapewniał, że mnie kocha. W końcu dałam mu szansę i jest nam razem świetnie. We trójkę zawsze stanowiliśmy zgraną paczkę chociaż kilka miesięcy temu oni się pokłócili. Wczoraj wieczorem wypiliśmy po piwie i zapytałam czy nie mogiby się w końcu pogodzić. Doszli do porozumienia. Siedzieliśmy we trójkę i gadaliśmy o tym, a właściwie oni rozmawiali, a ja czułam się ignorowana, ponieważ rozmawili też o mnie w stylu: "I ona (ja) powiedziała coś tam, coś tam...". W ogóle nie zwracali na mnie uwagi. Rozmawiając tak, mówili, że podczas gdy nie odzywali się do siebie bardzo tęsknili za swoimi rozmowami. Mówili, że ogromnie im tego brakowało i że brakowało im siebie samych, jako przyjaciół, że byli dla siebie kimś, z kim zawsze mogli porozmawiać, wyżalić się, czy pośmiać. Ona mu przypomniała, że on kiedyś mówił, że pomimo to, iż ja jestem jego dziewczyną to on nigdy jej nie zostawi, że zawsze z nią będzie i, że będzie jej przyjacielem. On wspomniał, że jak się ze mną pokłócił to zawsze brakowało mu rozmowy z nią. Stwierdzili nawet, że mówili sobie wszystko. Teraz mają nadzieję, że odbudują tą przyjaźń. Podczas tej rozmowy kilkatrotnie się przytulali, a ja stałam z boku i tylko myślałam, żeby jak najszybciej skończyli. Na pożegnanie umówili się, że się dziś sami spotkają i wszystko sobie na spokojnie jeszcze raz wyjaśnią... Teraz zaczynam żałować, że chciałam, aby się pogodzili. Pamiętam kiedyś jak siedzieliśmy we trójkę i oni często się z czegoś śmiali i się wygłupiali, a ja wtedy schodziłam na boczny tor, bo nie zwracali na mnie praktycznie uwagi. Jeszcze jedno, ja, jako jego dziewczyna powinnam być również jego przyjaciółką. Wydaje mi się, że rozmawiamy o wszystkim, ale czy to nie do mnie powinien się zwracać przede wszystkim z problemami i nie ja powinnam mu pomagać? Nie ja powinnam z nim rozmawiać? Gdy mówili to, że brakowało im rozmów o wszystkim ze sobą to poczułam się jakby odstawił mnie i chciał z nią o wszystkim rozmawiać, a nie ze mną, mimo to, że jesteśmy razem. Boję się, że kiedy odbudują przyjaźń to nasz związek będzie się kruszył. Dzisiaj całą noc przepłakałam i myślałam o tym, ponieważ nie chcę się ani z nią, ani z nim kłócić, bo zależy mi na nich obydwu, ale na każdym z osobna, a nie razem.

Wizażanki, czy ja przesadzam? Czy jestem zazdrosna po prostu? Powiedzcie jak to z boku wygląda bo już sama nie wiem.

Przepraszam, że tak dużo tego wyszło i tak chaotycznie. Musiałam się wygadać.
__________________
ewentualnie Zuźka
grzeczna teoretycznie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 13:06   #2
KaRo141289
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 239
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Hm... Wspolczuje konieczności wysłuchania takich wyznań ze strony najbliższych ci osób jednak sądzę że powinnaś poczekać i poobserwować co się dalej działo. Ja bym tak postąpiła, zaniepokoiło by mnie coś takiego i to bardzo.
KaRo141289 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 13:40   #3
Onetta
Raczkowanie
 
Avatar Onetta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
Dot.: On, przyjaciółka i ja


---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Dziwna sytuacja...

Rozumiem, że mogli sobie powiedzieć, ze brakowało im kontaktu. Ale przytulanie, ignorowanie Ciebie i spotkania w święta we dwójkę?...

Nie obawiasz się, że może czują do siebie "coś więcej"?
__________________


Edytowane przez Onetta
Czas edycji: 2012-12-25 o 13:48
Onetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 13:42   #4
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Chciałaś, by się pogodzili, to masz
Jak dla mnie nie powinnaś aż tak tego przeżywać, płakać itp. To chyba normalne, że po długim okresie kłótni, milczenia, gdy dochodzi do pojednania to jest nagły wybuch emocji, wspomina się dobre, miłe rzeczy i ludzie odczuwają wielką ulgę, bo np. uświadomili sobie, że mogli wiele stracić.
Skoro się z nią przyjaźnisz, jesteś 2 lata z chłopakiem, to sądzę, że nie powinnaś od razu podejrzewać ich o jakieś niecne zamiary. Uspokój się i po prostu obserwuj, jak to się dalej potoczy, ale nie wkręcaj sobie od razu najgorszych rzeczy
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 13:46   #5
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: On, przyjaciółka i ja

sorry ale jestes zazdrosna o przyjaciolke? to chyba nie dojrzalas do zwiazku skoro byli przyjaciolmi to jesli im sereio siebie brakowalo to czemu mieli sie inaczej zachowac?? moze ty przestalas sie bezsensownie odzywac i teraz poszkodowana? fajna przyjaciolka z ciebie skoro teraz zalujesz i nie... sa rzeczy o ktorys sie partnerowi nie mowi jesli ma od tego najlepsza przyjacilke to zapewne jej mowi wiecej
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...

Edytowane przez Kwiatuszek133
Czas edycji: 2012-12-25 o 13:47
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 14:08   #6
malaDarunia
Wtajemniczenie
 
Avatar malaDarunia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 2 415
Send a message via Skype™ to malaDarunia
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
sorry ale jestes zazdrosna o przyjaciolke? to chyba nie dojrzalas do zwiazku skoro byli przyjaciolmi to jesli im sereio siebie brakowalo to czemu mieli sie inaczej zachowac?? moze ty przestalas sie bezsensownie odzywac i teraz poszkodowana? fajna przyjaciolka z ciebie skoro teraz zalujesz i nie... sa rzeczy o ktorys sie partnerowi nie mowi jesli ma od tego najlepsza przyjacilke to zapewne jej mowi wiecej
tylko wiesz... dziwnie tak kiedy facet zwierza się przyjaciółce swojej dziewczyny... to tak jak życie w trójkącie, bo para jednocześnie zwierza się tej samej osobie.

na to wychodzi, że przyjaciółka wie o Was więcej niż Wy sami o sobie nawzajem.

Dziwna taka przyjaźń.
ja wolę jak mój tż zwierza się swojemu kumplowi, a ja mojej przyjaciółce.
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom.
(Bolesław Prus)
malaDarunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 14:15   #7
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Cytat:
Napisane przez malaDarunia Pokaż wiadomość
tylko wiesz... dziwnie tak kiedy facet zwierza się przyjaciółce swojej dziewczyny... to tak jak życie w trójkącie, bo para jednocześnie zwierza się tej samej osobie.

na to wychodzi, że przyjaciółka wie o Was więcej niż Wy sami o sobie nawzajem.

Dziwna taka przyjaźń.
ja wolę jak mój tż zwierza się swojemu kumplowi, a ja mojej przyjaciółce.
ale skoro przyjaznili sie wczesniej niz oni zaczeli byc ze soba, tak wnioskuje to niestety to jest jej problem. Jest to klopot, tak, tez tak uwazam. Jednak nie rozumiem ludzi ktorzy mowia o zerwaniu znajomosci bo oni sa teraz razem ja mialam kiedys taka paczke, spotykalismy sie wszyscy razem jak i osobno. Bylam ja , moja przyjaciolka juz byla taka w sumie na chwile, dalej mam tą jedyna, i dwoch chlopakow. Po kilku miesiacach ona zaczela byc z jednym, a ja wczesniej sie spotykalam po kolezensku z nim, zwierzalismy sie, normalnie piwko pilismy sami. Gdy zaczeli byc ze soba zaczelam slyszec, ze chce jej chlopaka odebrac, ze to nie jest normalne ze sie z JEJ CHLOPAKIEM spotykam, ze z nim pisze, dzwonimy itd on oczywiscie zaczal jej przytakiwac bo wielce zakochany jednak zapomniala wspomniec, ze ZANIM zaczeli byc razem ja z nim juz gadalam z nie ZACZELAM gdy oni zaczeli byc ze soba i ona dopiero mi go przedstawila
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-25, 14:51   #8
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Bardzo niefajna sytuacja, współczuję. Na Twoim miejscu bacznie bym się przyglądała teraz zachowaniom obojga.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 16:06   #9
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Cytat:
Napisane przez grzeczna teoretycznie Pokaż wiadomość
Mam przyjaciółkę, z którą znam się od jakichś 10 lat i chłopaka, z którym jestem od około 2 lat. Chłopak starał się o mnie już kilka lat wcześniej i od zawsze zapewniał, że mnie kocha. W końcu dałam mu szansę i jest nam razem świetnie. We trójkę zawsze stanowiliśmy zgraną paczkę chociaż kilka miesięcy temu oni się pokłócili. Wczoraj wieczorem wypiliśmy po piwie i zapytałam czy nie mogiby się w końcu pogodzić. Doszli do porozumienia. Siedzieliśmy we trójkę i gadaliśmy o tym, a właściwie oni rozmawiali, a ja czułam się ignorowana, ponieważ rozmawili też o mnie w stylu: "I ona (ja) powiedziała coś tam, coś tam...". W ogóle nie zwracali na mnie uwagi. Rozmawiając tak, mówili, że podczas gdy nie odzywali się do siebie bardzo tęsknili za swoimi rozmowami. Mówili, że ogromnie im tego brakowało i że brakowało im siebie samych, jako przyjaciół, że byli dla siebie kimś, z kim zawsze mogli porozmawiać, wyżalić się, czy pośmiać. Ona mu przypomniała, że on kiedyś mówił, że pomimo to, iż ja jestem jego dziewczyną to on nigdy jej nie zostawi, że zawsze z nią będzie i, że będzie jej przyjacielem. On wspomniał, że jak się ze mną pokłócił to zawsze brakowało mu rozmowy z nią. Stwierdzili nawet, że mówili sobie wszystko. Teraz mają nadzieję, że odbudują tą przyjaźń. Podczas tej rozmowy kilkatrotnie się przytulali, a ja stałam z boku i tylko myślałam, żeby jak najszybciej skończyli. Na pożegnanie umówili się, że się dziś sami spotkają i wszystko sobie na spokojnie jeszcze raz wyjaśnią... Teraz zaczynam żałować, że chciałam, aby się pogodzili. Pamiętam kiedyś jak siedzieliśmy we trójkę i oni często się z czegoś śmiali i się wygłupiali, a ja wtedy schodziłam na boczny tor, bo nie zwracali na mnie praktycznie uwagi. Jeszcze jedno, ja, jako jego dziewczyna powinnam być również jego przyjaciółką. Wydaje mi się, że rozmawiamy o wszystkim, ale czy to nie do mnie powinien się zwracać przede wszystkim z problemami i nie ja powinnam mu pomagać? Nie ja powinnam z nim rozmawiać? Gdy mówili to, że brakowało im rozmów o wszystkim ze sobą to poczułam się jakby odstawił mnie i chciał z nią o wszystkim rozmawiać, a nie ze mną, mimo to, że jesteśmy razem. Boję się, że kiedy odbudują przyjaźń to nasz związek będzie się kruszył. Dzisiaj całą noc przepłakałam i myślałam o tym, ponieważ nie chcę się ani z nią, ani z nim kłócić, bo zależy mi na nich obydwu, ale na każdym z osobna, a nie razem.

Wizażanki, czy ja przesadzam? Czy jestem zazdrosna po prostu? Powiedzcie jak to z boku wygląda bo już sama nie wiem.

Przepraszam, że tak dużo tego wyszło i tak chaotycznie. Musiałam się wygadać.
ja bym ich uwaznie obserwowala, czy nie maja sie za bardzo ku sobie...
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 16:08   #10
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Moje kondolencje ja tam takich przyjaźni bliskich nie akceptuję, ale na szczęście nie mam takich problemów...
Wiesz no ja też mam przyjaciela, który był wcześniej przyjacielem tż, teraz jest naszym wspólnym. Też się pokłóciliśmy, też się pogodziliśmy - ale brzmiało to przepraszam przepraszam, przytulenie i jest jak dawniej. Nie rozumiem sensu takiego "misiowania" no tak to dla mnie wygląda :P
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 18:16   #11
mesta93
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
Dot.: On, przyjaciółka i ja

powiem ci tylko tyle - obserwuj ich uważnie bo nigdy nic nie wiadomo...
Na twoim miejscu też bym się wkurzyła. Fajnie że się pogodzili itd. ale bez przesady, nie musieli się przy tym ciągle przytulać i traktować Ciebie tak jakbyś w ogóle z nimi nie była...
__________________
Cytat:
Napisane przez wampir Pokaż wiadomość
Na dobre traktowanie trzeba sobie zasłużyć.
mesta93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-25, 20:03   #12
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Jaka masakra
Kochana, powiem Ci tylko jedno - na pewno nie przesadzasz, wręcz jesteś wybitnie cierpliwa,mnie by już dawno poniosło... Nie mam pojęcia co Ci poradzić, patowa sytuacja - nie możesz negatywnie działać na ich kontakty bo zbliżą się jeszcze bardziej a Ty będziesz tą złą, ale przyklaskiwanie ich przyjaźni jak widać jeszcze gorzej działa. W każdym razie jestem wręcz pewna, że to nie jest tylko przyjaźń.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 21:58   #13
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
sorry ale jestes zazdrosna o przyjaciolke? to chyba nie dojrzalas do zwiazku skoro byli przyjaciolmi to jesli im sereio siebie brakowalo to czemu mieli sie inaczej zachowac?? moze ty przestalas sie bezsensownie odzywac i teraz poszkodowana? fajna przyjaciolka z ciebie skoro teraz zalujesz i nie... sa rzeczy o ktorys sie partnerowi nie mowi jesli ma od tego najlepsza przyjacilke to zapewne jej mowi wiecej

PRZYJACIÓŁKA to wielkie słowo i nie każdy na nie zasługuje
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 22:15   #14
gratka_
Zadomowienie
 
Avatar gratka_
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: z klawiatury
Wiadomości: 1 079
Dot.: On, przyjaciółka i ja

moim zdaniem, tylko nie pytaj dlaczego się tak "czule" wobec siebie zachowują, bo się pokłócicie i będzie jeszcze gorsze bagno. przemilcz, i nie płacz, bo może nie ma po co. brnij do przodu, zobacz co się będzie działo. i pisz na bieżąco jak się ma sytuacja. doradzimy!
gratka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 22:35   #15
Precious things
Rozeznanie
 
Avatar Precious things
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Dziwne jakieś ... Rozumiem, że Twój TŻ stał się jej przyjacielem podczas trwania Waszego związku ?
Uważam, że to niestety nie jest za dobry układ, bo jest większe prawdopodobieństwo że wyjdą z tego jakieś kwasy. I nie mówię, że oni mają się ku sobie, ale chodzi o to, że ktoś się komus zwierzy, później ktoś coś powtórzy, coś doda, albo przekręci i jest afera.
Ja mam bliską kumpelę, która jest jednocześnie bliska mojemu TŻ i mamy prostą zasadę - ani ja, ani mój Partner żadnych żali pod adresem związku w jej kierunku nie uskuteczniamy. Bo - po pierwsze - nie chcemy jej stawiać w niezręcznej sytuacji ( między młotem, a kowadłem ), po drugie - jak mamy sobie coś wyjaśnić to bezpośrednio sobie, a nie drogą okrężną.
__________________




Precious things jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 01:30   #16
bita smietana
Zakorzenienie
 
Avatar bita smietana
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 371
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Miałam dość podobną sytuację- razem z exem mieliśmy wspólną "przyjaciółkę", której oboje się zwierzaliśmy, także w sprawach związkowych. Do tego, oczywiście, spędzaliśmy tez czas wszyscy razem (chociaż oni raczej nie spotykali się beze mnie). Skończyło się tak, że ja już z exem nie jestem, a aktualnie jest z nim "przyjaciółka", która go bardzo intensywnie pocieszała po rozstaniu


Oczywiście nie życzę Ci takiej sytuacji i mam nadzieję, że trafiłaś na lepszych ludzi, po prostu uważaj, bo taki układ jest bardzo wyniszczający. Co do tego ich "pogodzenia"- wyluzuj, poczekaj jak się dalej potoczy ta sytuacja, pewnie faktycznie nie mieli nic złego na myśli- zwłaszcza, skoro to "tulenie na pogodzenie" było w Twojej obecności
__________________
bita smietana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 02:38   #17
dorka_tw
Rozeznanie
 
Avatar dorka_tw
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 851
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Ja przez takie zazdrości dwa razy straciłam tego samego "przyjaciela". Znaliśmy się z przerwą od podstawówki (teraz mamy po 21). Bardzo dobrze nam się rozmawiało, zawsze znaleźliśmy czas żeby pogadać na osobności, ale raczej nie spotykaliśmy się w dwójkę tylko na zbiorowych spotkaniach na chwile się odcinaliśmy. W liceum mieliśmy wspólną koleżankę, z którą później był. Dziewczyna po roku zrobiła się zazdrosna i ZABRONIŁA mu się ze mną przyjaźnić. Jak zerwali to odnowiliśmy przyjaźń. Teraz od prawie dwóch lat ma nową dziewczynę i ostatnio też coś zaczęło jej przeszkadzać bo znowu przestał się odzywać. Nigdy nic do niego nie czułam ( romantycznego). To moja wina? Czy kolega jest słaby?
__________________
Jest taka granica cierpienia za którą uśmiech się pojawia...


dorka_tw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 08:52   #18
Black Rainbow
Zadomowienie
 
Avatar Black Rainbow
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
sorry ale jestes zazdrosna o przyjaciolke? to chyba nie dojrzalas do zwiazku skoro byli przyjaciolmi to jesli im sereio siebie brakowalo to czemu mieli sie inaczej zachowac?? moze ty przestalas sie bezsensownie odzywac i teraz poszkodowana? fajna przyjaciolka z ciebie skoro teraz zalujesz i nie... sa rzeczy o ktorys sie partnerowi nie mowi jesli ma od tego najlepsza przyjacilke to zapewne jej mowi wiecej

Czytaj ze zrozumieniem. To jest przede wszystkim przyjaciółka autorki! Znają się od 10 lat, a z facetem jest od 2...
Black Rainbow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 09:10   #19
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: On, przyjaciółka i ja

no może trochę zbyt wylewnie się godzili, ale wyluzuj troszkę. Spotkają się, wyjaśnią na spokojnie i wróci do Ciebie
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-26, 09:17   #20
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Cytat:
Napisane przez dorka_tw Pokaż wiadomość
Ja przez takie zazdrości dwa razy straciłam tego samego "przyjaciela". Znaliśmy się z przerwą od podstawówki (teraz mamy po 21). Bardzo dobrze nam się rozmawiało, zawsze znaleźliśmy czas żeby pogadać na osobności, ale raczej nie spotykaliśmy się w dwójkę tylko na zbiorowych spotkaniach na chwile się odcinaliśmy. W liceum mieliśmy wspólną koleżankę, z którą później był. Dziewczyna po roku zrobiła się zazdrosna i ZABRONIŁA mu się ze mną przyjaźnić. Jak zerwali to odnowiliśmy przyjaźń. Teraz od prawie dwóch lat ma nową dziewczynę i ostatnio też coś zaczęło jej przeszkadzać bo znowu przestał się odzywać. Nigdy nic do niego nie czułam ( romantycznego). To moja wina? Czy kolega jest słaby?

To jest na zasadzie olewania kolezanek dla chlopaka nienawidze takich osob, wprost nie znosze gdy moja przyjaciolka z ktora sie widuje codziennie zaczyna miec chlopaka, zaczyna raz sw tyg sie ze mna widywac, rzadko odpisuje i ma jeszcze pretensje 'ale co w tym dziwnego, ze chce sie ze swoim chlopakiem spotykac?' go.wno
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 09:58   #21
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
To jest na zasadzie olewania kolezanek dla chlopaka nienawidze takich osob, wprost nie znosze gdy moja przyjaciolka z ktora sie widuje codziennie zaczyna miec chlopaka, zaczyna raz sw tyg sie ze mna widywac, rzadko odpisuje i ma jeszcze pretensje 'ale co w tym dziwnego, ze chce sie ze swoim chlopakiem spotykac?' go.wno
jakie to dziecinne zachowanie.
dziewczyna widująca się z koleżanką codziennie zmniejsza częstotliwość spotkań,a tu foch
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:05   #22
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jakie to dziecinne zachowanie.
dziewczyna widująca się z koleżanką codziennie zmniejsza częstotliwość spotkań,a tu foch
nie mowie o zmniejszaniu czestotliwosci ale o totalnym olaniu. Jak ma sie przyjaciolke i chlopaka trzeba to rozgraniczyc. Inaczej jak sie ma kolezanki i chlopaka w tedy to tylko koleanki. ja niestety mialam taki przypadek wlasnie ze ja go poznalam zanim byli razem i byly oretensje potem olewanie i w ogole przyjaciolka nie zapomina o przyjaciolce gdy ma chlopaka, w tedy nie jest przyjaciolka albo gdy mowi ich tajemnice swojemu chlopakowi
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:42   #23
dorka_tw
Rozeznanie
 
Avatar dorka_tw
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 851
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
To jest na zasadzie olewania kolezanek dla chlopaka nienawidze takich osob, wprost nie znosze gdy moja przyjaciolka z ktora sie widuje codziennie zaczyna miec chlopaka, zaczyna raz sw tyg sie ze mna widywac, rzadko odpisuje i ma jeszcze pretensje 'ale co w tym dziwnego, ze chce sie ze swoim chlopakiem spotykac?' go.wno
To nie jest na zasadzie olewania tylko zwykłego zakazu ze strony dziewczyny: Z nią nie możesz się kolegować.
__________________
Jest taka granica cierpienia za którą uśmiech się pojawia...


dorka_tw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:11   #24
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
Dot.: On, przyjaciółka i ja

No z jednej strony rozumiem, że dziewczynie nie mówi się wszystkiego, bo są sytuacje, kiedy zwyczajnie jest się wkurzonym i trzeba się szybko wygadać/wyżalić i to niekoniecznie osobie, która jest tego żalu sprawcą

z drugiej strony jednak uważam, że ta cała akcja z przytulaniem i kizianiem na Twoich oczach była mocno nie na miejscu. zakomunikowałabym obojgu (ale osobno), że poczułam się z tym źle, odtrącona.

Obserwuj dalej sytuację, ja bym zdwoiła czujność, czy przypadkiem między nimi nic się nie kroi chociaż skoro kilka miesięcy byli na siebie wkurzeni, to może jednak nie...
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 12:16   #25
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Dziwna sytuacja. Dla mnie ze strony albo twojego chłopaka albo przyjaciółki jest coś więcej niż tylko przyjaźń. Przytulali się na twoich oczach , nie myśląc, że robią tym tobie przykrość. Gdyby to była zwykła przyjaźń, to by się tylko przeprosili, puścili uśmiech do siebie, a nie przytulali do siebie i umawiali na spotkanie we dwoje. Dla mnie przyjaźń damsko- męska to rzadka rzecz. Obserwuj ich bacznie. Ciekawe o czym we dwoje chcą rozmawiać, może o tobie ? Najpierw twoja przyjaciółka wysłuchuje twoich żali, a potem twojego chłopaka. Ty mówisz jej o swoim chłopaku, a chłopak twój mówi jej o tobie. Może porozmawiaj szczerze z przyjaciółką albo tż.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 15:47   #26
grzeczna teoretycznie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 309
Dot.: On, przyjaciółka i ja

dzięki dziewczyny za odzew, wszystko porządnie przeczytałam i doszłam do wniosku, że poczekam kilka dni i pogadam z chłopakiem. z przyjaciółką chyba nie dam rady bo ona zaraz zacznie marudzić i mi wymyślać argumenty, na które nie będę potrafiła odpowiedzieć. ona już taka jest. i szczerze mówiąc powoli zaczynam się zastanawiać czy to jest przyjaciółka, czy może bliska koleżanka. będę dawała znać jak się sytuacja rozwija
__________________
ewentualnie Zuźka
grzeczna teoretycznie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 22:24   #27
grzeczna teoretycznie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 309
Dot.: On, przyjaciółka i ja

pogadałam dzisiaj z TŻtem i uspokoiłam się trochę. powiedziałam co mi leży na sercu bez owijania w bawełnę, a ten stwierdził, że jestem po prostu głupia, że miałam takie myśli. zapewniał, że mnie kocha i że nie mogę być zazdrosna, bo niczego nie ma na rzeczy. jak on to powiedział : "kobieto, tyle czasu się o ciebie starałem, że nie zamierzam cię tak łatwo stracić", więc dochodzę do wniosku, że jest już ok. zresztą po tym jak dowiedział się, że całą noc ryczałam jak stary baran to stwierdził, że w każdej chwili może ograniczyć kontakty z nią do minimum chyba jestem naiwna, albo bardzo zakochana, ale wierzę mu, że nic głupiego nie zrobi

jeszcze raz dzięki za wsparcie dziewczyny i taki mały apel do takich "głupich" jak ja: zawsze rozmawiajcie ze swoimi TŻtami, bo taka pogadanka czasem może zdziałać cuda
__________________
ewentualnie Zuźka
grzeczna teoretycznie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 22:30   #28
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Cytat:
Napisane przez grzeczna teoretycznie Pokaż wiadomość
pogadałam dzisiaj z TŻtem i uspokoiłam się trochę. powiedziałam co mi leży na sercu bez owijania w bawełnę, a ten stwierdził, że jestem po prostu głupia, że miałam takie myśli. zapewniał, że mnie kocha i że nie mogę być zazdrosna, bo niczego nie ma na rzeczy. jak on to powiedział : "kobieto, tyle czasu się o ciebie starałem, że nie zamierzam cię tak łatwo stracić", więc dochodzę do wniosku, że jest już ok. zresztą po tym jak dowiedział się, że całą noc ryczałam jak stary baran to stwierdził, że w każdej chwili może ograniczyć kontakty z nią do minimum chyba jestem naiwna, albo bardzo zakochana, ale wierzę mu, że nic głupiego nie zrobi

jeszcze raz dzięki za wsparcie dziewczyny i taki mały apel do takich "głupich" jak ja: zawsze rozmawiajcie ze swoimi TŻtami, bo taka pogadanka czasem może zdziałać cuda
no to super
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 08:59   #29
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: On, przyjaciółka i ja

Ja bym jeszcze na twoim miejscu pogadała szczerze z przyjaciółką. Wtedy dopiero czuła bym się spokojna. Ale ja należę do nie ufnych osób.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 09:13   #30
vergiss
Raczkowanie
 
Avatar vergiss
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 215
Dot.: On, przyjaciółka i ja

dziwna sytuacja.. ja ze swoim facetem rozmawiam o wszystkim, także i tych niemiłych tematach, bo zarówno ja dla niego jak i on dla mnie - jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi i mamy do siebie 100 % zaufania..

ja sama byłabym zazdrosna na Twoim miejscu, że oni mają ze sobą tak dobry kontakt.. osobiście myślę (mogę się mylić), że nawet jeśli oni sami tego nie dostrzegają, to poza przyjaźnią mogą czuć do siebie coś więcej.. może się mylę ale to tłumaczyłoby dla mnie całą tą sytuację..
vergiss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:01.