Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011 - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Kochane głosujemy na kolejny tytuł zapraszam
Testować nerwy swojej mamy lubię, psocę, niszczę, krzyczę, rozrabiam i gubię. 5 10,64%
Tu tupnę nóżką, tam krzyknę "nie", niech siwych włosów przybędzie mamie. 1 2,13%
Daj mi, nie ciem i łaa łaa - krzyczy wciąż gromadka ta. 1 2,13%
Niewinne oczka jak aniołek mam, ale prawdziwy hardcore wnet pokażę wam 7 14,89%
Zdania układamy, co raz wiecej z rodzicami rozmawiamy. 0 0%
My tu gadu-gadu, a dzieciaki dają w zabawach czadu. 0 0%
Bunt dwulatka przyszedl wiosna i mamy minę "radosna" 0 0%
Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy 26 55,32%
Dzieci nasze już w domach znudzone, gdzie ta wiosna? , pytaja one 1 2,13%
Rożki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną 6 12,77%
Głosujący: 47. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-04, 12:18   #811
dziubek79
Zakorzenienie
 
Avatar dziubek79
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 3 257
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez mamad1 Pokaż wiadomość
Tradycyjnie, bo zawsze przygotowywała kolacje. Choć wszyscy księża zaskoczeni zawsze, bo raczej tu takie rzeczy im się nie zdarzają. Dla mnie ksiądz to człowiek jak każdy inny, tylko "zawód" ma bardzo odpowiedzialny. I to chyba nie chodzi o zywienie, tylko o poczęstunek - taki jak dla innego gościa (a moja teściowa pod tym względem hojna - tu jak ktoś przyjdzie, to w ciągu godziny potrafiła podać kanapki, herbatę, obiad, ciasto i kawę)
nie no ja rozumiem , są zwyczaje itd
dla mnie ksiądz to juz zawód taki jak każdy inny i ja np hydraulikowi kolacji nie robiłabym dlatego ksiądz też na to u mnie by nie mógł liczyć
a co do goszczenia ludzi to jak najbardziej tych których znam albo zaproszę a ksiądz to już dla mnie obca osoba

ale ja zawsze byłam anty w tych kwestiach kościelnych .,,
od razu piszę,żeby nikt nic osobiście do siebie nie brał z moich wypocin bo mam świadomość ,że pewne zwyczaje są nie do przeskoczenia

Nateczko a jakie leki dostał na ten katar Domuś pamiętasz ??
ba nam dziś laryngolog też zasugerował alergię jak o katarze mówiłam
dziubek79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 12:21   #812
Kolina
Zadomowienie
 
Avatar Kolina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: domek na wzgorzu
Wiadomości: 1 525
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Agni, no właśnie, inny wyprosi dziecko, a inny powie że szkoda żeby ominęła go taka uroczystość, to właśnie to jak oni są różni...
ja tez wykręcałam się z kolęd, dopiero od 2lat MUSZĘ być bo to mój dom i już nie ma mnie kto zastąpić, natomiast tz skutecznie się wykręca, po pierwsze pracuje daleko ale i tak unika z nimi kontaktu, chrztu nie chciał iść załatwiać, że ja sobie lepiej poradzę.. etc
z Emila jest słodki wesoły chłopczyk, ja nie umiem powiedzieć do kogo bardziej podobny, może do was obu po trochu
my też klaszczemy przy każdej czynności, forma nagrody jak coś dobrze zrobi, jak nie klaszcze to on sam zaczyna

stronczek, brumek, u nas jest podział obowiązków w kwestii pieluchy, jedzenie i zabawa, oczywiście nie po równo tz jak przyjeżdza też STARA się zmieniać pieluchy i daje jeść, oczywiście często zapomina o zmianie pieluchy, np jak kładzie małego spać... ciągle i ciągle mu przypominam że ma to robić, nieraz położył go pod moją nieobecność bez zmiany, nie wiem dlaczego tego nie pamięta, o pranie, sprzątanie dla niego nie istnieje, ale za to prawie zawsze on gotuje jak przyjeżdza

Madziulka, oooołłł nooołłł musi być rozbrajające
Dawidek ciągle nie chce mówić :/

Patik, porównywanie do innego dziecka wkurza mnie jak nie wiem co, od razu się najeżam i zawsze muszę coś odpalić jako kontrę
na pocieszenie, ja też jeszcze nie sadzam, nocnik mamy ale służy do zabawy
na wyprzedażach tez nie byłam, co naprzymierzam z taaakim brzuchem... może w wawie popatrzę, ale to pod kątem dzieci czy tz
fajnie tak się wyspać, ja nie wyspałam się, od 4 do 5:30 siedziałam..

dziubek, co do księdza mam to samo zdanie, nie pasuję tu, jak wielu innych z mojego pokolenia, bo starsze księży poważa, pomimo wszystkich ich numerów i upokorzeń
za efekt w leczeniu

mamad1, no kolacje i obiady też się u nas na wsi zdażają, ale to dotyczy kolęd proboszcza, nie młodych księży, popularne są też zaproszenia na obiad weselny, po ślubie (byłam na takim u kuzynki tz, jej matka działa w radzie parafialnej czy coś) oczywiście proboszcz dawał ślub i po nim od razu na wesele pojechał, nie muszę pisać jakie spięte było całe towarzystwo aż do momentu jego wyjścia, potem dopiero był luz i wielu którzy trzymali fason, po jego wyjściu zaczęło dopiero się bawić...

Natka_, dobrze że już po biegunce, ale co z nocami? u nas też jakoś inaczej niż jeszcze miesiąc temu, problemy z zasypianiem, spać sam nie chce, pobudki.. ech
o jakim opłacaniu ławek mówisz? rany, nasz jeszcze na to nie wpadł...


moje dziecko ostatnio upodobało sobie suchy chleb, w zasadzie tylko szynkę na nim toleruje, żaden ser czy inne smarowidło, a najlepszy jest suchy mówię wam je z takim apetytem jak największy przysmak
__________________
Kolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 12:24   #813
aania_20
Zakorzenienie
 
Avatar aania_20
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez agni82 Pokaż wiadomość
Dzięki.no bo my mamy tylko kościelny, przez polska biurokrację.
niezła historia wyszła...
Cytat:
Napisane przez patik87 Pokaż wiadomość
Słuchajcie spałam dzisiaj 10 godzin bez ustanku ! Tż długo oglądał filmy, ja padłam o 21, w nocy karmił sarę, spałam jak zabita i dopiero o 7 się obudziłam. Cudne uczucie
oby tak częściej
Cytat:
Napisane przez dziubek79 Pokaż wiadomość
ja przeczytałam i szczęka mi opadła
nie wyobrażam sobie takiego traktowania i z moim charakterem widac nie nadaję się do mieszkania na wsi

trzymam kciuki żeby leki pomogły

Wiecie co, jak czytam te historie to naprawdę, cieszę się że nam się taki fajny proboszcz trafił A to jednak na wsi
Fakt, ma swoje wady jak każdy, ale generalnie narzekać nie można. Zawsze uśmiechnięty, zagada na wesoło do każdego, dla parafii zrobił już mnóstwo. Jest orkiestra, kluby sportowe, w domu parafialnym zrobił dla młodzieży mini siłownię i darmowe korepetycje z różnych przedmiotów dla potrzebujących. A jak ma chwilę to w roboczych ciuchach goni i trawę kosi, ogrodzenie maluje itp koło kościoła
Za to u TŻa w parafii masakra, zawsze się ciesze że nie mamy z tamtym do czynienia

Ale się głupio rozpisałam

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Mąż lepiej, Tymek jakby większy katar (bo już był mniejszy), ale i mnie niestety coś dopada Uszy bolą i gardło. Oby tylko na tym się skończyło. Bo najbardziej boję się kataru

nie daj się!
a co do TŻa, teraz rozumiem I ślicznie napisałaś

Cytat:
Napisane przez Stronczek27 Pokaż wiadomość
Mamad Troche nie zrozumiałe jest dla mnie obwinianie Cie o to ze cos złego sie stało. Dopilnować dziecka w tym wieku jest baaardzo trudno i wiadomo ze wypadki sie zdarzają (pomijam te ktore są naprawde z winy opiekuna). Nam sie zdarzyło kilka takich sytuacji i nigdy nie usłyszałam ze to MOJA WINA.
dokładnie! Jak taki mądry, niech sam trochę posiedzi z dzieckiem i zobaczy, czy potrafi go cały czas upilnować. NIE da się tego zrobić.
Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Hej hej

U nas dalej spokój z biegunką (tfu tfu!). Natomiast noc okropna :ziewa: Ledwo na oczy widzę :ziewa: Nie wiem co mu się podziało z tymi nockami, ostatnio bardzo źle sypiamy
I znowu dzisiaj w nocy wstał i poprosił o mleko, wypił duszkiem i poszedł spać Oczywiście dalej niespokojnie.




zrobiłam pierogi z borówkami
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... "

aania_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 12:24   #814
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Agni, czyli znowu mamy Ci życzyć szczęścia na nowej drodze życia?
Emil to słodziak
A ty chyba fryzurę zmienilaś?
ację to od razu mam banana na buzi Jak on szybko uwijał się z piciem tej kawy, bo wiedział, że mu zaraz zabiorę


Szymek od kilku dni, gdy mu coś nie wychodzi marszczy brwi i mówi przeciągnięte ołłł nołłł chyba z angielskiej tv się nauczył [/QUOTE]
Niezly ten twój Szymek

Cytat:
Napisane przez dziubek79 Pokaż wiadomość
bry
my dziś zaliczyliśmy laryngologa , mamy leki na odporność i mają też zadziałać na przerośnięte już migdałki
za 3 tygodnie kontrola , zobaczymy
Oby było lepiej !!

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Mąż lepiej, Tymek jakby większy katar (bo już był mniejszy), ale i mnie niestety coś dopada Uszy bolą i gardło. Oby tylko na tym się skończyło. Bo najbardziej boję się kataru

Nie ma czasu, a bardziej nie ma głowy. To nie jest tak, że on nie chce, bo się brzydzi, nie lubi czy coś. Nie, nie. Już kiedyś pisałam, że to facet z innej planety. Dla niego niektóre rzeczy nie istnieją po prostu. Te codzienne, przyziemne. Sprzątanie, zakupy, jedzenie, spanie, rachunki - zapomina, ze takie coś trzeba robić. Ale ja wiem o tym od zawsze i nie wściekam sie teraz, bo nigdy nie oczekiwałam, że on się zmieni. Wiedziały gały itp
Przykro mi nie jest, to nie to. Raczej czasem się wściekam tak wewnętrznie, że cała odpowiedzialność, całe "myślenie" spoczywa na mnie.
Boję się tylko czasem, jak to się odbije na ich stosunkach w przyszłości...


On nawet lubił przewijać. Kiedy Tymuś był maleńki. Potem jakoś zapomniał, ze trzeba to robić Za to nie karmił nigdy. No ale to jest uprawiedliwione
Chociaż w sumie teraz by mógł, ale Tymuś nie je, kiedy on próbuje go karmić. niedawno, jak szłam do gina, poprosiłam, żeby dał mu obiadek i nawet 2 łyżeczek nie dało mu się wcisnąć. Bo Tymek nie przyzwyczajony, ze tata karmi


Ale to chyba kwestia układu. Ja wiedziałm, że tak będzie, dlatego się nie buntuję. Zresztą nawet nie czuję potrzeby buntu On mi daje inne rzeczy. Oczywiście czasami sobie marzę, że fajnie by było, robić te rzeczy wspólnie, dzielić obowiązki, ale przyzwyczaiłam się. I tak jak mówię, wiedziałam, ze tak to będzie wyglądało. I - wierzcie albo nie - ale ja uważam, że mam szczęście. Bo ten faceta to naprawdę moja bratnia dusza, najlepszy przyjaciel, jedyna osoba na świecie, przy której jestem w pełni sobą i przez którą czuje się całkowicie akceptowana. I która zawsze i wszędzie staje po mojej stronie.


- Ja też nigdy nie miałam "wychodnego" Tzn. u gina byłam 2 razy sama i na zakupy kilka razy na max 1,5 godzinki. Ale to było nie więcej niż jakieś 5 razy.

- No pięknie



Jacieee, Natka - jak dziś Wasi chłopcy ? Były powtórki?
- Kurcze i Ciebie dopadło Mam nadzieję, że Cie nie rozłoży
Na resztę posta też odpiszę, ale później bo teraz musimy się zbierać
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 12:30   #815
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez dziubek79 Pokaż wiadomość
co do pogrubionego to ja naprawdę jestem jakaś inna...
nie wyobrażam sobie kolacji z księdzem
no nie mam argumentów żeby ich jeszcze żywic
moi rodzice to z ksiedzem w karty graja ale to spoko koleś, jeden z tych nawiedzonych fajnych życiowych duchownych

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Cytat:
Napisane przez dziubek79 Pokaż wiadomość
nie no ja rozumiem , są zwyczaje itd
dla mnie ksiądz to juz zawód taki jak każdy inny i ja np hydraulikowi kolacji nie robiłabym dlatego ksiądz też na to u mnie by nie mógł liczyć
a co do goszczenia ludzi to jak najbardziej tych których znam albo zaproszę a ksiądz to już dla mnie obca osoba
a widzisz a w moich stronach jest zwyczaj że brygadzie budowlanej, niewazne co robia czy buduja dom czy kłada płytki, daje sie obiad, kawe z ciastem itp.
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 12:38   #816
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
a widzisz a w moich stronach jest zwyczaj że brygadzie budowlanej, niewazne co robia czy buduja dom czy kłada płytki, daje sie obiad, kawe z ciastem itp.
u nas tez, ale Dziubkowi chyba chodziło ze ten np hydraulik wpadnie na godzinę srubke przykrecic i idzie. Takim obiadu nie dajemy
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 12:46   #817
dziubek79
Zakorzenienie
 
Avatar dziubek79
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 3 257
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
moi rodzice to z ksiedzem w karty graja ale to spoko koleś, jeden z tych nawiedzonych fajnych życiowych duchownych

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------


a widzisz a w moich stronach jest zwyczaj że brygadzie budowlanej, niewazne co robia czy buduja dom czy kłada płytki, daje sie obiad, kawe z ciastem itp.
tak Monia u mnie też ale w przypadku jeśli jest to dłuższa czasowo praca
a jakas krótsza wizyta to już nie
właśnie dla mnie kolęda się kojarzy z szybkim odbębnieniem obowiązku i nara
stąd kolacje i inne przyjemności nie wchodzą w grę
pewnie różni się to właśnie ze względu na ilość odwiedzić na wsi i miescie
pewnie jak mniej przystanków to może sobie ksiądz pozwolić i posiedziec a na dużym osiedlu to leci byle się "wyrobić"

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Stronczek27 Pokaż wiadomość
u nas tez, ale Dziubkowi chyba chodziło ze ten np hydraulik wpadnie na godzinę srubke przykrecic i idzie. Takim obiadu nie dajemy
tak właśnie Stronczku
dziubek79 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-04, 12:57   #818
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Hej
Cytat:
Napisane przez Madziulka_17 Pokaż wiadomość
Witaj Beatko Śliczna z Julki blondyneczka, a jakie usteczka

Przed Szymonem również nie ma rzeczy nie możliwych. Dzisiaj przyszła do mnie koleżanka i zrobiłam nam kawy. Postawiłam kubki na biurku na samym końcu blatu ( pod ścianą ). My się zagadałyśmy, a Szymon podstawił sobie duże auto, wziął mój kubek i wypił mi szybko z 1/4 kawy Całe szczęście, że była już letnia..
co za MacGyver

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
moi rodzice to z ksiedzem w karty graja ale to spoko koleś, jeden z tych nawiedzonych fajnych życiowych duchownych

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------


a widzisz a w moich stronach jest zwyczaj że brygadzie budowlanej, niewazne co robia czy buduja dom czy kłada płytki, daje sie obiad, kawe z ciastem itp.
U nas tez tak jest,że się daje obiad...

a co księży:
to tam gdzie bralismy slub jest świetny ksiądz gaduła- o wszystkim pogadasz i wgl. I nie traktuje ludzi z wyższością, wręcz normalnie.
A tu mamy księdza który jest z bliźniąt (jego brat tez ksiądz) całkiem spoko człowiek, nie wnika w ludzkie problemy jak poprzednik, uwielbia dzieci, chyba szczególną słabośc ma...do bliźniat
i my jesteśmy na szarym końcu i nie chce nawet herbaty, tylko się zwija na plebanie( dodam nawet gosposi nie ma, a baby na chama mu proponowały prowadzenie plebanii-sporo się obraziło)
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 13:01   #819
DDewik
Raczkowanie
 
Avatar DDewik
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: zielone wzgórze
Wiadomości: 454
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

U nas noc dzisiaj koszmarna, Borysek obudził sie o 0.40 i do 5.30 nie spal...zobiak jestem dzisiaj
Ta ostatnia trojka daje mu popalic(mam nadzieje ze to ząb), on nawet nie plakal duzo, tylko po odłożeniu do łozeczka byl szał i płacz, a tak to usmiech i pelne szaleństwo.Probowalismy dzisiaj wszystkiego, butelka(wypił 3), dentinoks, ibuprom, spiewanie, czytanie....nic.W końcu padl o 5.30, złapal butle, puściliśmy Nosowska(bardzo go wycisza) i zasnął.
O 6 pospałam 2 godziny(Borysek sie o 10 obudził), mąż nawet dzisiaj nie poszedl do pracy, dzwonił rano ze nie da rady dzisiaj.
Teraz moje dziecko zasnęło(taki jest biedny, umęczony), nie wiem czy to zęby czy cos innego...
Przepraszam , ze tak tylko o sobie.

Edytowane przez DDewik
Czas edycji: 2013-01-04 o 13:03
DDewik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 13:08   #820
patik87
Zakorzenienie
 
Avatar patik87
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Dziubek strup się zrobił, troszke głęboka ta rana, no zobaczy y jak się zagoi co z tego będzie.
U nas też sie daje obiad, i 3 lata z rzędu robiła teściowa, a tym roku ktoś inny.

Mamad
miałam Cię wywoływać. Z moim tż też się zdarza wypominanie w stylu twoja wina.. chociaż wprost tego nie powie ale na około.

Brumek
tak myślalam ze tak to ujmiesz. akceptujesz to jak jest, pasuje Ci no i git. Widziały gały co brały, u nas podobnie ... żadne obowiązki domowe tż nie dotyczą, tyle co przy dziecku robi i pilnuje.

Natka o co chodzi z tymi ławkami?
__________________
Sara
patik87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 13:10   #821
pieleszka
Wtajemniczenie
 
Avatar pieleszka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

witajcie
w temacie kolędy - my będziemy mieć w środę. jestem ciekawa, który przyjdzie (jest ich 5). proboszcza lubię i szanuję, a pozostałych w zasadzie mało (jeszcze) znam, bo niedawno wymienili nam wszystkich wikariuszy... tylko jeden z nich to mój dawny kolega (jeszcze z czasów oazy...)

co do pomocy przy dziecku - mój tż wszystko potrafi i zrobi przy Hani. i uwielbia to. ale nie pomaga mi w domu w ogóle przy sprzątaniu, a wręcz nieziemski z niego bałaganiarz ale przywykłam. za to świetnie gotuje

w kwesti wyprzedaży - jutro się do kina wybieram do CH więc chyba pojadę godzinę wcześniej i popatrzę, czy coś jest ciekawego

wrzucam kilka zdjęć Hani i Natalki, i jedno z moją siostrą
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (133,2 KB, 62 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (107,0 KB, 37 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (100,4 KB, 42 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 4.jpg (123,4 KB, 33 załadowań)
__________________
Haneczka

Kobiety nigdy nie zrozumiesz. Nawet jeśli jesteś kobietą! (A.J.Cronin)
pieleszka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-04, 13:30   #822
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez patik87 Pokaż wiadomość

Natka o co chodzi z tymi ławkami?
rezerwacja miejsca w ławce. w małych parafiach tak robia. dodatkowy zarobek. na tym miejscu wtedy mozna bezkarnie siedziec i innych z ławki wykurzyc

poza tym nie wiem czy wiecie ale 3/4 dochodu ksiedza i tak idzie do kurii biskupiej tak wiec oni mało co widzą na oczy...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 13:44   #823
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Znalazłam w wersji elektronicznej trylogie Greya. Dzis wieczorem zasiadam do lektury
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 14:01   #824
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

dziubek można zmienić parafię w mieście?? bo ja mam kolędę z innej, a do kościoło chodzę gdzie indziej, bo wolę... jakby można było zmienić to bym zmieniła, ale myślałam, że nie można.... że to po miejscu zamieszkania jest...

Kolina
mój od zawsze je suchy chleb suchy chleb i ziemniaki to jego przysmaki

my mamy kolędę w poniedziałek.... będę pewno sama, bo jest chyba od 15:30 a mąż konczy pracę i 17, akurat jest na miejscu... ale pewno nie zdąży z moim szczęściem... ja nie lubię.... nie mam potrzeby z nimi gadać, owszem mogę się pomodlić, ale w zeszłym roku był taki, który koniecznie chciał pogadać, a nie było o czym i cisza.... eh... jeszcze zawsze kurtkę zostawia, bo my pierwsi w klatce, więc potem trzeba go wpuścić znowu... nie lubię....
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 14:17   #825
Kolina
Zadomowienie
 
Avatar Kolina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: domek na wzgorzu
Wiadomości: 1 525
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

pieleszka, ale jesteście rózne, i kolor włosów i karnacja, nawet sposób ubierania
ale dziewczynki za to podobne do siebie mnie godzina w sklepach nie wystarcza dla mnie czas przestaje płynąć, zapominam się a potem odkrywam i ile ja już czasu łażę

DDewik,
u nas są takie noce, normalnie bawi się, nie ma płaczu i podejrzenia że coś mu dolega, a może dolega tylko niezbyt mocno a w zabawie się zapomina? nie wiem
ostatnio lubi zasypiać na rękach, waży już w swoje więc męczy mnie to straszny (nie mówiąc o tym że nie powinnam tak długo dźwigać), od noworodka nie zasypiał na rękach, nie był nauczony, a teraz się tego nauczył

ela_86
, to się cieszę że jeszcze są inne dzieci które tak dziwnie jedzą, no bo co to za jedzenie? mało substancji odżywczych, przed chwilą go położyłam bez obiadu, nie chciał i kropka, trochę tego chleba skubnął
wg mnie to on jest szczupły bardzo, ale niejadek z niego okropny, ja przez cały dzień kombinuję co mu podać, co by zechciał zjeść, męczy mnie i to denerwuje


a jeszcze bardziej mnie wkurza to że nie mogę znaleźć płynu do prania! parę dni zabrałam go z prlani bo potrzbeowałam coś rpzecyzścić i tyle go widziałam, nei wiem gdzie położyłam, no zaraz mnie coś trafi, a ja prać muszę!
__________________
Kolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 14:31   #826
dziubek79
Zakorzenienie
 
Avatar dziubek79
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 3 257
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
dziubek można zmienić parafię w mieście?? bo ja mam kolędę z innej, a do kościoło chodzę gdzie indziej, bo wolę... jakby można było zmienić to bym zmieniła, ale myślałam, że nie można.... że to po miejscu zamieszkania jest...
zmienić jako tako oficjalnie nie można bo faktycznie przypisują z automatu po miejscu zamieszkania
mnie chodziło bardziej o opcję wyboru gdzie się chodzi na msze np
no i znam przypadki,że jak ksiądz w jednej (tej przymusowej ) parafii odmówił np udzielenia bierzmowania to w innej nie było z tym problemu-i tu właśnie zależy to od tego na jakiego księdza się trafi

a ja mam pytanie za 100 pkt.
jak przewozicie dzieci w fotelikach ? w ciuchach-kurtkach ?
bo przeczytałam ten artykuł poniżej i jestem w szoku,że aż tak zmniejsza to bezpieczeństwo dziecka

http://fotelik.info/pl/news/jak_prze..._zima,270.html

nie wyobrażam sobie rozbierania młodego, który non stop mi choruje w zimnym aucie
a właśnie nawet na krótkie odcinki tak się powinno robić

Edytowane przez dziubek79
Czas edycji: 2013-01-04 o 14:39
dziubek79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 14:49   #827
Kolina
Zadomowienie
 
Avatar Kolina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: domek na wzgorzu
Wiadomości: 1 525
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez dziubek79 Pokaż wiadomość
zmienić jako tako oficjalnie nie można bo faktycznie przypisują z automatu po miejscu zamieszkania
mnie chodziło bardziej o opcję wyboru gdzie się chodzi na msze np
no i znam przypadki,że jak ksiądz w jednej (tej przymusowej ) parafii odmówił np udzielenia bierzmowania to w innej nie było z tym problemu-i tu właśnie zależy to od tego na jakiego księdza się trafi

a ja mam pytanie za 100 pkt.
jak przewozicie dzieci w fotelikach ? w ciuchach-kurtkach ?
bo przeczytałam ten artykuł poniżej i jestem w szoku,że aż tak zmniejsza to bezpieczeństwo dziecka

http://fotelik.info/pl/news/jak_prze..._zima,270.html

nie wyobrażam sobie rozbierania młodego, który non stop mi choruje w zimnym aucie
a właśnie nawet na krótkie odcinki tak się powinno robić
ciekawy film
tak jak na filmie powiedziano, na krótkim odcinku w ubraniu, na dłuższym rozbieram
ale wiesz ż eja od dawna mam wrażenie że kurtka obniża bezpieczeństwo, nie dokładnie się na ramiona chociażby zakłada, czasem poprawiam, bo pasy zjeżdżają nieco na rączki
w domu mogę sobie pozwolić na wkładanie go do auta bez kurtki, ale nie zawsze to jest możliwe, bo czasem w aucie aż szron jest na szybach...
__________________
Kolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 14:50   #828
patik87
Zakorzenienie
 
Avatar patik87
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
rezerwacja miejsca w ławce. w małych parafiach tak robia. dodatkowy zarobek. na tym miejscu wtedy mozna bezkarnie siedziec i innych z ławki wykurzyc

poza tym nie wiem czy wiecie ale 3/4 dochodu ksiedza i tak idzie do kurii biskupiej tak wiec oni mało co widzą na oczy...

To że oddają do kurii to wiem, ale i tak na biedę nie mają co narzekają. Wystarczy spojrzeć jakimi autami jeżdżą..

Cytat:
Napisane przez Stronczek27 Pokaż wiadomość
Znalazłam w wersji elektronicznej trylogie Greya. Dzis wieczorem zasiadam do lektury
ni ciekawe jak Ci się spodoba...

Pieleszka tak, wogóle nie widać że to Twoja sis, całkiem inna. A dziewczynki za to podobne lekko do siebie

Mnie dopadła infekcja TAM. Dawno nie miałam. No żesz
__________________
Sara
patik87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 14:59   #829
dziubek79
Zakorzenienie
 
Avatar dziubek79
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 3 257
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez Kolina Pokaż wiadomość
ciekawy film
tak jak na filmie powiedziano, na krótkim odcinku w ubraniu, na dłuższym rozbieram
ale wiesz ż eja od dawna mam wrażenie że kurtka obniża bezpieczeństwo, nie dokładnie się na ramiona chociażby zakłada, czasem poprawiam, bo pasy zjeżdżają nieco na rączki
w domu mogę sobie pozwolić na wkładanie go do auta bez kurtki, ale nie zawsze to jest możliwe, bo czasem w aucie aż szron jest na szybach...
Kolinko no właśnie zalecają i na krótkich rozbierać
ja wiem,że w ubraniu jest inaczej z naciąganiem pasów ale nie wiedziałam ,ze aż takie są różnice
ja młodemu maksymalnie naciągam , poprawiam szelki przy szyi ale widać i tak nic to nie daje
pewnie gdybym miała auto w garażu byłoby łatwiej ale pod blokiem to dla mnie nieralne
dziubek79 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-04, 15:28   #830
Madziulka_17
Wtajemniczenie
 
Avatar Madziulka_17
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 262
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

U moich dziadków na wsi również wykupuje się miejsce siedzące w ławce. Gdy jeszcze chodzili do kościoła ( teraz już tylko słuchają mszy w radio ) to wykupywali sobie jedno miejsce, bo nie było ich stać na dwa i zmieniali się podczas mszy, raz babcia siedziała, raz dziadek..
__________________
Szymon

' Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym '

http://suwaczki.maluchy.pl/li-54402.png

http://kociewianka.w.interia.pl/mamy/dzieci2011.html
Madziulka_17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 15:33   #831
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez Madziulka_17 Pokaż wiadomość
U moich dziadków na wsi również wykupuje się miejsce siedzące w ławce. Gdy jeszcze chodzili do kościoła ( teraz już tylko słuchają mszy w radio ) to wykupywali sobie jedno miejsce, bo nie było ich stać na dwa i zmieniali się podczas mszy, raz babcia siedziała, raz dziadek..
dla mnie to jest chore....





ciekawe z tymi fotelikami....
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 15:37   #832
Kolina
Zadomowienie
 
Avatar Kolina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: domek na wzgorzu
Wiadomości: 1 525
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez Madziulka_17 Pokaż wiadomość
U moich dziadków na wsi również wykupuje się miejsce siedzące w ławce. Gdy jeszcze chodzili do kościoła ( teraz już tylko słuchają mszy w radio ) to wykupywali sobie jedno miejsce, bo nie było ich stać na dwa i zmieniali się podczas mszy, raz babcia siedziała, raz dziadek..
Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
dla mnie to jest chore....





ciekawe z tymi fotelikami....
dla mnie to tez jest chore...



no i pospał, godzinę może, nie zdążyłam kawy dopić
ech, dobrze że tz przyjeżdża.... nie mam sil

a tego płynu nie znalazłam, pralka nie włączona
jeszcze sprawdzę w worku na plastiki może ktoś wyrzucił przez przypadek
__________________
Kolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 15:55   #833
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

pisałyście o nocniku
ja tam parcia póki co kompletnie w tej sprawie nie mam
Hania jak skończyła 2 lata tak w mig załapała. nie latałam co chwilę ze ścierką, nie miałam zasikanych łóżek czy dywanów
teraz Ala ja ma ochotę to sobie siądze na nocniku, raz się wysikała do niego, ale to czysty przypadek był.
na poważnie to się zabiorę za to bliżej 2 urodzin tym bardziej, że będzie ciepło więc może wtedy spokojnie w samych majtusiach latać

co do wykupowania miejsc siedzących w kościele to dla mnie paranoja
to co jak jakiś młody ma kasę i zapłaci to sobie siedzi i jakaś starsza babuleńka co ledwo koniec z końcem wiąże i jej nie stać to ma stać całą mszę tak? no super pomysł :/

Aania a mi właśnie chodzą pierogi po głowie i właśnie mam borówki jeszcze zamrożone
ale dzisiaj się nie wyrobiłam - zrobię jutro i z borówkami + z kapustą i pieczarkami i pomrożę trochę to będę mieć zapasów trochę

Pieleszko Ty to ta blondynka na zdjęciach jesteś?
czy brunetka?
Hania w czerwonej sukience?
piękne małe modelki

Kolina rozumiem Cię z jedzeniem albo raczej z niejedzeniem
pamiętam ile ja się przy Hani nadenerwowałam, ile przy garach nei raz ustałam żeby w końcu coś zjadła
ehh jak sobie przypomnę :/


u mnie dziewczyny na krótkich trasach jeżdżą w kurtkach
nie wyobrażam sobie inaczej
auto pod blokiem w zimie to i czasami wewnątrz jest szron jak wilgotność duża i klimą nie wysuszę
poza tym samo zapinanie dziewczyn jadąc 3 minuty do przedszkola np. zajmuje mi więcej czasu niż sama jazda a jakbym je miała jeszcze z kurtek wyciągać to strach się bać
liczę na to, że jednak przez osiedle to raczej większość wolno jeździ bo i szkół trochę mamy i progi spowalniające
gdzieś dalej to kurtki młodym ściągam bo i wygodniej i nie gotują się
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 16:52   #834
Madziulka_17
Wtajemniczenie
 
Avatar Madziulka_17
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 262
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Dziewczyny wiem, że już kiedyś o tym było, ale wtedy nie czytałam z uwagą..
Jaki polecacie ekspres do kawy? ( mąż chce mi sprezentować na urodzinki )
Aga chyba wtedy pytała Aga na jaki się zdecydowałaś
__________________
Szymon

' Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym '

http://suwaczki.maluchy.pl/li-54402.png

http://kociewianka.w.interia.pl/mamy/dzieci2011.html
Madziulka_17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 17:16   #835
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Madziulka ja nie Aga ale tez sie wypowiem. My mamy nescafe dolce gusto. W argosie ostatnio promocje widziałam (rok temu placilismy za niego 100f) On jest na kapsulki. Nie wiem jaki Ty byś wolała. Czy na kapsulki czy na kawę sypana. No i ważna kwestia jak duzo kawy pijesz. Pudełko kapsulek kosztuje 3,77 f i jest tam albo 8 kaw (8xkawa i 8xmleko) np latte, albo 16 (bez mleka) np espresso. Jesli duzo kawy pijesz to Moze sporo to kosztować. Fajna sprawa ze jest duży wybór rodzajów kawy. Tak jak wspomnialam latte, espresso, mocca, cappucino (są tez w wersji light) gorąca czekolada, oprócz tego zimne napoje np mrożona herbata. Zajrzyj na ich stronke. Tam jest wszystko o tym.

Ale reklamę zrobiłam
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 17:32   #836
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Madziulka ja sie zdecydowalam na Tchibo Caffissimo, wiec to chyba nie oferta dla Ciebie, chyba zebys kupila u nas, czy przez net.
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 17:59   #837
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Cytat:
Napisane przez AgaGuernsey Pokaż wiadomość
Madziulka ja sie zdecydowalam na Tchibo Caffissimo, wiec to chyba nie oferta dla Ciebie, chyba zebys kupila u nas, czy przez net.
To tylko w Polsce jest dostępny ?
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 18:34   #838
jacieeeee
Wtajemniczenie
 
Avatar jacieeeee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 926
Brumku Dominik dzis lepiej. Dziekuje ze pytasz. Tylko jedna kupka, gardlo chyba lepiej.
Nie mam sily, padam z nog a jutro trzeba do pracy isc.

Stronczku podeslesz co sciagnelas ?
__________________
Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba ...

Dominik 29.07.2011r
jacieeeee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 19:22   #839
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Jacieee Wysłałam
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 19:51   #840
zanetaa88
Zakorzenienie
 
Avatar zanetaa88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Brumek wlasnie sobie pomyślałam, zeby to sie jakoś nie odbiło w dalekiej przyszłości. I wiesz co jeszcze mi przyszło na myśl, co mąż zrobi jak nie daj Boże któregoś dnia Ciebie zabraknie, bo z tego co piszesz większość Ty robisz i o wszystkim myślisz. Ja tez tak czasem robiłam ale chcąc nie chcąc z czasem nie da sie wszystkiego robić i o wszystkim myśleć.


Agni jutro ide na wesele to moze jakies foto mi zrobią

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Dziubek moja odpowiedz brzmi wg nie wozić dziecka w aucie tak najbezpieczniej czasem mam wrażenie ze to juz przesada , kurde rozumiem bezpieczeństwo jest ważne ale niech nie przesądzają. Nie wyobrażam sobie rozbierać damy za każdym razem jak sama siedzę w kurtce, bo rak naprawdę przeniesienie dziecka nawet z klatki do auta to i tak trzeba ubrac i co wchodzę do auta i mam ja rozebrać? Bez sensu;/ nawet jakby miała funkcje podgrzania auta w środku kilka minut przed wejściem do niego to i tak smut... Wg mnie oczywiście . Zaraz wymyśla foteliki na zimę
__________________
"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy..."


zanetaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:33.