Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł powinna mieć III część naszego wątku?
Trzeci wątek nam już leci, coraz większe nasze dzieci 7 11,86%
Czy to chłopiec, czy dziewczynka, każda z nas chce córcię, synka 0 0%
Trymestr pierwszy, drugi, trzeci, już za chwilę będą dzieci 0 0%
Już nam pięknie rosną brzusie, to wrześniowo-październikowe są mamusie 8 13,56%
Były kropki, są dzidziusie, a mamusiom rosną brzusie 13 22,03%
Idzie wiosna, rosną brzusie, a w nich piękne są dzidziusie 4 6,78%
Idzie wiosna, rosną brzusie, a w nich ukochane dzidziusie 0 0%
Choć dzieciaczki takie małe, serca mają nasze całe 3 5,08%
Rosną, rosną dumne mamy, na dzieciaczki już czekamy 0 0%
Już nie fasolki, a dzieciaki, są dziewczynki i chłopaki 0 0%
Każda mama wiedzieć chce, co tam w brzuchu chowa się 5 8,47%
W brzuchu dziecię sobie fika, u mamy z września lub października 1 1,69%
Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. III 18 30,51%
Głosujący: 59. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-26, 11:00   #1081
emisko86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 62
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez jowisia Pokaż wiadomość
Zmienniczko : Ja TAK. I bardzo cierpię z tego powodu, bo mój TŻ wcale nie ma takiego apetytu jak ja... U mnie się coś "odblokowało" i mam ochotę jak nigdy wcześniej, a same doznania są DUŻO bardziej intensywne U niego niestety - praca daje popalić, a że hormony nie świrują tak jak u mnie, to nie możemy się zgrać, a ja chodzę sfrustrowana...
prprzed zajściem w ciąże mogłam to robić rano, wieczór, we dnie i w nocy, a teraz tylko proszę żeby było szybko, bo mi się wcale nie chce wczoraj nawet wymyśliłam, że nasze maleństwo ma już nosek i może mu "coś" tam wsadzić ale nie przeszło...nawet teraz się z tego jeszcze śmiejemy hahaha:ha haha:
emisko86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:00   #1082
maharet1092
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 7 907
GG do maharet1092
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez emisko86 Pokaż wiadomość
chyba jednak nie bierzmy tego imienia po uwagę hahahahahha
Leokadia ładnie, tylko kto wymyślił ten durny skrót.
maharet1092 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:01   #1083
ewuszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ewuszkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 493
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość
pod cyckami..? jelita pod cyckami..?
No tak mi wyszło z obrazków w googlach Był taki przekrój poprzeczny (teraz w pracy nie będę szukać) i tam w zasadzie większość kobiety zajmowało dziecko, a reszta upchnięta nie wiadomo gdzie, więc strzelam, że w okolicy cycków Wpiszcie sobie "ciąża położenie narządów", czy coś takiego...
__________________
Żona!

"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5,
jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę"


- George Elliot
ewuszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:01   #1084
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

umówiłam się na jutro na 16.40..
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:02   #1085
Diorisha
Zakorzenienie
 
Avatar Diorisha
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 5 889
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość
ciekawa jestem jak to jest.. kiedy dziecko kopie..
Samo kopanie i wyczuwanie ruchów to naprawdę wspaniałe i nie do opowiedzenia uczucie .Może niekoniecznie jeśli to są kopniaczki w żołądek.Choć w sumie już się nie mogę doczekać zarówno jednych jak i drugich .

Cytat:
Napisane przez vea7 Pokaż wiadomość
Ewunia to bardzo dobry wybór
heh czyżby kolejna Ewa
Moja córcia mówi do brzuszka Ewusia i nie dopuszcza możliwości,że siedzi tam chłopak
Diorisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:02   #1086
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez ewuszkaaa Pokaż wiadomość
No tak mi wyszło z obrazków w googlach Był taki przekrój poprzeczny (teraz w pracy nie będę szukać) i tam w zasadzie większość kobiety zajmowało dziecko, a reszta upchnięta nie wiadomo gdzie, więc strzelam, że w okolicy cycków Wpiszcie sobie "ciąża położenie narządów", czy coś takiego...
chyba wolę tego nie widzieć..
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:05   #1087
passion80
Zakorzenienie
 
Avatar passion80
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość
umówiłam się na jutro na 16.40..
dobra decyzja
__________________
28.05.2011
29.08.2013
passion80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-26, 11:06   #1088
vea7
Zakorzenienie
 
Avatar vea7
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez jowisia Pokaż wiadomość
Witaj Vea!
Trzymamy kciuki
Ja mam termin na dzień przed Twoim.

Ha, ha - "kuleczki nie stykają", dobre
Ja tak miałam na początku. Bardzo.
Teraz już mi mózg wraca do normalnego rytmu pracy....
Za pierwsze
Za drugie..uff...
__________________
Żyję, myślą żegluję...

WYMIENIĘ

2012... liczenie poszło w koperczaki

vea7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:06   #1089
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
bo niewygodne były... ciasne jakieś takie i podciągały się bez sensu.
Kurczę no, bo ja widziałam takie na allegro za 9,00 z dostawą 17 pln, duża gama kolorów, ale rozciągliwość max na 100-110 cm kiedy ja już mam pod pękiem 99 cm.

http://allegro.pl/pas-ciazowy-uniwer...028313272.html
__________________
Zmieniaj swoje życie

Edytowane przez m.a.r.t.a
Czas edycji: 2013-02-26 o 11:07
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:06   #1090
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez vea7 Pokaż wiadomość
Wiesz co są lekarze i lekarze... ja przed wyborem sporo czytałam na forach, sporo rozmawiałam ze znajomymi i z mamą (jest lekarzem, wiec zebrała "wewnętrzny wywiad") i z Luxmedu, a tam mamy wykupione ubezpieczenie wytypowałam w sumie te dwie kobitki. Z pierwszej zadowolona nie byłam, z drugiej już tak.
Ważne, żebyś się ze swoim ginem dobrze i pewnie czuła - jeśli będziesz miała do niego zaufanie, to wsio rawno skąd jest
Ja też mam w luxmedzie full pakiet z pracy i ogólnie tak się leczę, ale z ciążą jednak chyba pozostanę przy prywatnym ginekologu, jakoś tak mam zaufanie właśnie, a że płacę niepotrzebnie... stwierdziłam, że na tym nie będę oszczędzać. Zresztą Pani jest bardzo miła i jestem zadowolona

Dziewczyny, a wy macie ginów, czy ginki?
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:06   #1091
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Właśnie wróciłam z usg genetycznego. I trochę jestem zła, bo pan doktor nie był zbyt miły. Na szczęście dowiedziałam się, że dziecko żyje. Według usg to 12t2d. Maleństwo ma 58mm (lub 56mm, nie jestem pewna).
Ogólnie przy badaniu doktor nie odezwał się do mnie słowem, spytałam czy da mi zdjęcie to powiedział, że mogłam mówić wcześniej że chce. Dał mi w końcu jedno ale nienajlepsze ujęcie. Zdjęcie w załączniku
Jutro dowiem się więcej bo mam wizytę. Tam też będę mieć wyniki badań. Teraz się martwie, bo na moje pytania czy jest wszystko dobrze, nic nie odpowiedział, tylko to że dziecko żyje.
ZMIEŃ LEKARZA. Ja bym drugi raz do niego nie poszła.
Ciąża to piękny stan i piękny okres. Lekarz jest pierwszą osobą, która ma ci go umilić i cię uspokoić. Nie gódź się więcej na takie tortury, pfff.
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-26, 11:07   #1092
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
dobra decyzja
to dzięki wam podjęłam decyzję na 100%

JUTRO PO RAZ PIERWSZY ZOBACZĘ SWOJE DZIECKO!!!!!!!!!!!!!!!
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:07   #1093
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Nie ma mnie na liście, ale nie ma się co dziwić. Nie piszę tu za często.
Ostatnio nawet nie miałam ani możliwości, ani głowy do tego. Pojechałam do rodziców z zamiarem zmiany klimatu i wylądowałam w szpitalu. Zauważyłam na papierze toaletowym mały ślad krwi i maleńki skrzep. Wystraszyłam się potwornie i w środku nocy poszłam na pogotowie. Zostawili mnie na oddziale. Przy okazji miałam wątpliwą przyjemność poznać miejscowego łapówkarza. Zrobił mi rano USG i nie mam pojęcia co napisał w opisie, bo nie wyjaśnił. Jedyne co zrozumiałam, to, to, że dzidziuś żyje. Potem tylko do mojej mamy rzucał tekstami, że "wszystko da się załatwić, ale to kosztuje", albo, że inna pacjenta "nawet mu nie podziękowała ani nie zapłaciła". Przy obchodzie powiedział coś o krwiaku o czym wcześniej nie było mowy, jak mąż zapytał, to ten do nas "nie ważne szczegóły, trafiła tu z ciążą zagrożoną poronieniem i tego się trzymajmy". Cholera wie jak to jest, on twierdził, że ciąża zagrożona, ordynator, który akurat jest b. dobrym lekarzem i przy okazji dobrym znajomym mojego wujka (który z resztą od razu zadzwonił do niego żeby zajął się mną), twierdzi, że wg niego ciąża nie jest zagrożona. I bądź tu mądry, pisz wiersze.
Dostałam leki (pewnie na wszelki wypadek, podobno mogą tylko pomóc, a nie zaszkodzić).

Za tydzień mam test podwójny, więc też się boje. Zwłaszcza, że na oddziale sporo było różnych sytuacji. Jedna z dziewczyn była w 17 t.c. już nawet po amniopuncji. 34 lata i 1 ciąża. Wyniki miała bardzo nieciekawe, włąściwie wady genetyczne pewne. Zaczeła plamić, ale wodami płodowymi. Dostała reki na poronienie i czekała na poród. Dostała bóli w nocy gdzie księżniczka pani doktor przyszła po długich prośbach, zaspana, stwierdziła, że jeszcze za małe rozwarcie i poszła w ☠☠☠☠u. A dziewczyna w ciągu 5min urodziła sama na sali. Jak pielęgniarka przyszła, zajrzała pod kołdrę to tylko przeklęła i wezwała na pomoc drugą z innego oddziału. Obie klęły na lekarkę, że jak zwierze potraktowała ją. A jak wieźli dziewczynę na porodówkę czuła to dziecko między nogami. Potem nie mogła urodzić łożyska to na siłę, rękami jej wyciągała z pochwy.

Boję się wyników tych badań prenatalnych, u niej zaczęło się od tego, że przy USG lekarz nie widział NT (przezierności karkowej).

Eh, chyba potrzebowałam się wygadać.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:08   #1094
maharet1092
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 7 907
GG do maharet1092
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość



No więc, chociaż sporo osób się ze mnie śmiało, bo Edward i Elena , to nie stamtąd imiona
Wybraliśmy imiona na długo przed BUMem wampirowym i chociaż oboje z tż oglądamy Pamiętniki i ja byłam w kinie na wszystkich częściach Zmierzchu, to tylko głupi zbieg okoliczności
A tak w ogóle, to postaci Eleny z serialu nie cierpię
Edwarda to tam nie było, Edward to chyba ze zmierzchu,ale tego nie lubię, więc pewna nie jestem.
Też mnie wnerwia ta Elena, chociaz lepsza jako wampir niż jako człowiek.
maharet1092 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:09   #1095
emisko86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 62
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość
umówiłam się na jutro na 16.40..
super!
emisko86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:12   #1096
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Nie ma mnie na liście, ale nie ma się co dziwić. Nie piszę tu za często.
Ostatnio nawet nie miałam ani możliwości, ani głowy do tego. Pojechałam do rodziców z zamiarem zmiany klimatu i wylądowałam w szpitalu. Zauważyłam na papierze toaletowym mały ślad krwi i maleńki skrzep. Wystraszyłam się potwornie i w środku nocy poszłam na pogotowie. Zostawili mnie na oddziale. Przy okazji miałam wątpliwą przyjemność poznać miejscowego łapówkarza. Zrobił mi rano USG i nie mam pojęcia co napisał w opisie, bo nie wyjaśnił. Jedyne co zrozumiałam, to, to, że dzidziuś żyje. Potem tylko do mojej mamy rzucał tekstami, że "wszystko da się załatwić, ale to kosztuje", albo, że inna pacjenta "nawet mu nie podziękowała ani nie zapłaciła". Przy obchodzie powiedział coś o krwiaku o czym wcześniej nie było mowy, jak mąż zapytał, to ten do nas "nie ważne szczegóły, trafiła tu z ciążą zagrożoną poronieniem i tego się trzymajmy". Cholera wie jak to jest, on twierdził, że ciąża zagrożona, ordynator, który akurat jest b. dobrym lekarzem i przy okazji dobrym znajomym mojego wujka (który z resztą od razu zadzwonił do niego żeby zajął się mną), twierdzi, że wg niego ciąża nie jest zagrożona. I bądź tu mądry, pisz wiersze.
Dostałam leki (pewnie na wszelki wypadek, podobno mogą tylko pomóc, a nie zaszkodzić).

Za tydzień mam test podwójny, więc też się boje. Zwłaszcza, że na oddziale sporo było różnych sytuacji. Jedna z dziewczyn była w 17 t.c. już nawet po amniopuncji. 34 lata i 1 ciąża. Wyniki miała bardzo nieciekawe, włąściwie wady genetyczne pewne. Zaczeła plamić, ale wodami płodowymi. Dostała reki na poronienie i czekała na poród. Dostała bóli w nocy gdzie księżniczka pani doktor przyszła po długich prośbach, zaspana, stwierdziła, że jeszcze za małe rozwarcie i poszła w ☠☠☠☠u. A dziewczyna w ciągu 5min urodziła sama na sali. Jak pielęgniarka przyszła, zajrzała pod kołdrę to tylko przeklęła i wezwała na pomoc drugą z innego oddziału. Obie klęły na lekarkę, że jak zwierze potraktowała ją. A jak wieźli dziewczynę na porodówkę czuła to dziecko między nogami. Potem nie mogła urodzić łożyska to na siłę, rękami jej wyciągała z pochwy.

Boję się wyników tych badań prenatalnych, u niej zaczęło się od tego, że przy USG lekarz nie widział NT (przezierności karkowej).

Eh, chyba potrzebowałam się wygadać.


---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Cytat:
Napisane przez emisko86 Pokaż wiadomość
super!
szczerze to nie mogę się doczekać...
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:13   #1097
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez johannka Pokaż wiadomość
Dziękuję za mile przyjęcie.
Co do mldlości ja poki co nie miewam, ale w 1 ciazy mialam i to okrutne, pomagało mi picie naparu z imbiru.
Jak bylam w ciazy z Jaskiem to bylam na usg w 12 tyg i tez mialam przez brzuch i cale szczescie, bo dowcipne nie nalezy do przyjemnych. Myślę, ze to zalezy od jakosci sprzetu na akim pracuje lekarz. Mo sie wtedy chwalil, ze ma suoer hiper nowoczesne, dlatego moze zrobic badanie przez brzuch.
Witaj Johannko
Słyszałam już o tym naparze z imbiru kilkakrotnie, niestety to chyba jakiś polski wynalazek, bo u siebie nie mogę go znaleźć
Ja miałam jak dotąd dwa USG i obydwa dowcipne. Było widać przepięknie
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:13   #1098
vea7
Zakorzenienie
 
Avatar vea7
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez emisko86 Pokaż wiadomość
prprzed zajściem w ciąże mogłam to robić rano, wieczór, we dnie i w nocy, a teraz tylko proszę żeby było szybko, bo mi się wcale nie chce wczoraj nawet wymyśliłam, że nasze maleństwo ma już nosek i może mu "coś" tam wsadzić ale nie przeszło...nawet teraz się z tego jeszcze śmiejemy hahaha:ha haha:
Ja mam na razie jak Kaz Cooke "większa ochotę mam sobie wsadzić do nosa fasolkę mung" Mam nadzieję, ze w drugim trymestrze będzie lepiej, bo mi chłop uświerknie
BTW kto nie czytał, książkę z całego serca polecam

Cytat:
Napisane przez ladanseuse14 Pokaż wiadomość
umówiłam się na jutro na 16.40..
Super

Cytat:
Napisane przez Diorisha Pokaż wiadomość
heh czyżby kolejna Ewa
Moja córcia mówi do brzuszka Ewusia i nie dopuszcza możliwości,że siedzi tam chłopak
Si
Bo to bardzo ładne imię jest... gdyby nie to, ze sama jestem, to bym chciała dziecia tak nazwać, ale mąż się na dwie Ewy nie zgadza

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Ja też mam w luxmedzie full pakiet z pracy i ogólnie tak się leczę, ale z ciążą jednak chyba pozostanę przy prywatnym ginekologu, jakoś tak mam zaufanie właśnie, a że płacę niepotrzebnie... stwierdziłam, że na tym nie będę oszczędzać. Zresztą Pani jest bardzo miła i jestem zadowolona

Dziewczyny, a wy macie ginów, czy ginki?
Widzisz, my wykupiliśmy ubezpieczenie właśnie ze względu na plany ciążowe Poza tym mam pełny serwis badaniowy i w razie "w" w każdej chwili mogę sobie gina zmienić, a wszystkie moje wyniki, opisane badania, etc... są w jednej bazie dostępne dla kolejnego.
Poza tym policzyliśmy i po prostu bardziej się opłacał abonament niż płacenie za wizyty i badania osobno.

inwersja
__________________
Żyję, myślą żegluję...

WYMIENIĘ

2012... liczenie poszło w koperczaki


Edytowane przez vea7
Czas edycji: 2013-02-26 o 11:16
vea7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:14   #1099
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
Kurczę no, bo ja widziałam takie na allegro za 9,00 z dostawą 17 pln, duża gama kolorów, ale rozciągliwość max na 100-110 cm kiedy ja już mam pod pękiem 99 cm.

http://allegro.pl/pas-ciazowy-uniwer...028313272.html
Właśnie takie miałam, może 3 razy założyłam.

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Ja też mam w luxmedzie full pakiet z pracy i ogólnie tak się leczę, ale z ciążą jednak chyba pozostanę przy prywatnym ginekologu, jakoś tak mam zaufanie właśnie, a że płacę niepotrzebnie... stwierdziłam, że na tym nie będę oszczędzać. Zresztą Pani jest bardzo miła i jestem zadowolona

Dziewczyny, a wy macie ginów, czy ginki?
Ja mam kobietę, ale w poprzedniej do faceta chodziłam

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
Edwarda to tam nie było, Edward to chyba ze zmierzchu,ale tego nie lubię, więc pewna nie jestem.
Też mnie wnerwia ta Elena, chociaz lepsza jako wampir niż jako człowiek.
Edward i Elena w sensie, że z wampirów
Bo jak mówię i Zmierzch i Pamiętniki oglądałam/oglądam
Co prawda ze Zmierzchu to głównie polewkę miałam, a kolejny sezon oglądania Eleny przyprawia mnie o mdłości większe niż ciążowe, ale jednak oglądam.

No, ale imiona wybrane wcześniej, więc tylko się ludzie ze mnie śmieją
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-26, 11:14   #1100
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez Snow_White1 Pokaż wiadomość
Ja dwa razy w tyg.chodze na gimnastyke dla ciezarnych (po 1h). Mozna chodzic przez całą ciążę, jeśli nie ma przeciwskazań.
A ja się zapisałam na zajęcia taneczno-gimnastyczne dla ciężarnych ("taniec prenatalny") i zaczynam od przyszłego tygodnia! Zajęcia prowadzone są przez panią psycholog, profesjonalną tancerkę (sic!) współpracującą z moją kliniką położniczą... Strasznie się cieszę
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:15   #1101
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a wy macie ginów, czy ginki?
ja mam gina zawsze chodziłam do kobiety ale już do prowadzenia ciąży nie znalazłam żadnej godnej uwagi ginki więc trudno- poszłam do faceta... myślałam że pierwszy raz będę się krępować czy coś ale jednak w gabinecie to dzidzia jest najważniejsza i o niczym innym się nie myśli
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:15   #1102
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Nie ma mnie na liście, ale nie ma się co dziwić. Nie piszę tu za często.
Ostatnio nawet nie miałam ani możliwości, ani głowy do tego. Pojechałam do rodziców z zamiarem zmiany klimatu i wylądowałam w szpitalu. Zauważyłam na papierze toaletowym mały ślad krwi i maleńki skrzep. Wystraszyłam się potwornie i w środku nocy poszłam na pogotowie. Zostawili mnie na oddziale. Przy okazji miałam wątpliwą przyjemność poznać miejscowego łapówkarza. Zrobił mi rano USG i nie mam pojęcia co napisał w opisie, bo nie wyjaśnił. Jedyne co zrozumiałam, to, to, że dzidziuś żyje. Potem tylko do mojej mamy rzucał tekstami, że "wszystko da się załatwić, ale to kosztuje", albo, że inna pacjenta "nawet mu nie podziękowała ani nie zapłaciła". Przy obchodzie powiedział coś o krwiaku o czym wcześniej nie było mowy, jak mąż zapytał, to ten do nas "nie ważne szczegóły, trafiła tu z ciążą zagrożoną poronieniem i tego się trzymajmy". Cholera wie jak to jest, on twierdził, że ciąża zagrożona, ordynator, który akurat jest b. dobrym lekarzem i przy okazji dobrym znajomym mojego wujka (który z resztą od razu zadzwonił do niego żeby zajął się mną), twierdzi, że wg niego ciąża nie jest zagrożona. I bądź tu mądry, pisz wiersze.
Dostałam leki (pewnie na wszelki wypadek, podobno mogą tylko pomóc, a nie zaszkodzić).

Za tydzień mam test podwójny, więc też się boje. Zwłaszcza, że na oddziale sporo było różnych sytuacji. Jedna z dziewczyn była w 17 t.c. już nawet po amniopuncji. 34 lata i 1 ciąża. Wyniki miała bardzo nieciekawe, włąściwie wady genetyczne pewne. Zaczeła plamić, ale wodami płodowymi. Dostała reki na poronienie i czekała na poród. Dostała bóli w nocy gdzie księżniczka pani doktor przyszła po długich prośbach, zaspana, stwierdziła, że jeszcze za małe rozwarcie i poszła w ☠☠☠☠u. A dziewczyna w ciągu 5min urodziła sama na sali. Jak pielęgniarka przyszła, zajrzała pod kołdrę to tylko przeklęła i wezwała na pomoc drugą z innego oddziału. Obie klęły na lekarkę, że jak zwierze potraktowała ją. A jak wieźli dziewczynę na porodówkę czuła to dziecko między nogami. Potem nie mogła urodzić łożyska to na siłę, rękami jej wyciągała z pochwy.

Boję się wyników tych badań prenatalnych, u niej zaczęło się od tego, że przy USG lekarz nie widział NT (przezierności karkowej).

Eh, chyba potrzebowałam się wygadać.
Nie martw się i bądź dobrej myśli Ja od początku miałam szpitale, pogotowia, itp, ciąża zagrożona, niezagrożona, trzeba leżeć, nie trzeba leżeć, itp Kota można dostać. Oni tak profilaktycznie zawsze wolą zostawić w szpitalu, a lekarze są bardzo różni. Bierz leki i spróbuj się nie zamartwiać ani tym bardziej nie słuchaj dramatycznych historii innych osób, bo dopiero się można nakręcić.Trzymam kciuki! Moja gin mówi, że większość plamień kończy się dobrze mimo wszystko
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:16   #1103
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

inwersja- :eek; masakra z tą naszą służbą zdrowia. Ja w poprzedniej ciąży miałam meeega dużo szczęścia i modlę się aby tym razem było tak samo.
Bo trafić na takich ludzi bez serca... co tylko kasa i kasa wrr.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:16   #1104
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez jowisia Pokaż wiadomość
A ja się zapisałam na zajęcia taneczno-gimnastyczne dla ciężarnych ("taniec prenatalny") i zaczynam od przyszłego tygodnia! Zajęcia prowadzone są przez panią psycholog, profesjonalną tancerkę (sic!) współpracującą z moją kliniką położniczą... Strasznie się cieszę
Ale super - taniec prenatalny! Rewelka. Szkoda, że u mnie tego nie ma...
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:18   #1105
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Inwersja- nosek do góry musi być dobrze!!!
Taniec prenatalny- czaaaad chociaz teraz jakoś nie mam na takie rzeczy siły... moim ulubionym zajęciem jest prenatalne spanie
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:23   #1106
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Eh, chyba potrzebowałam się wygadać.
Bardzo dobrze, ale pamiętaj zawsze trzeba być dobrej myśli.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Do Wrocławianek, w którym H&M jest dział dla kobiet w ciąży, bo ja w Magnolii nie widziałam .
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:24   #1107
maharet1092
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 7 907
GG do maharet1092
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Eleny przyprawia mnie o mdłości większe niż ciążowe, ale jednak oglądam.
A ja lubię Katrin.Nieźle załatwiła sprawę w przedostatnim odcinku.
maharet1092 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:27   #1108
vea7
Zakorzenienie
 
Avatar vea7
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez jowisia Pokaż wiadomość
A ja się zapisałam na zajęcia taneczno-gimnastyczne dla ciężarnych ("taniec prenatalny") i zaczynam od przyszłego tygodnia! Zajęcia prowadzone są przez panią psycholog, profesjonalną tancerkę (sic!) współpracującą z moją kliniką położniczą... Strasznie się cieszę
Ale super
Ja się strasznie chciałam na jakieś zajęcia załapać, bo generalnie dosyć aktywną osoba jestem, ale...
Poszukałam, podzwoniłam i zdecydowana większość zajęć dla ciężarnych jest w tygodniu między 11-13.. najpóźniejsze znalazłam od 16. Wkurzyłam się w końcu i zapytałam, dlaczego takie bezsensowne godziny, skoro większość ludzi jest do czwartej w pracy, na co usłyszałam" no jak to?! przecież Panie w ciąży są na zwolnieniu, to dla nich najlepsze godziny!"
Tak kurde, grupa docelowa na ćwiczenia w ciąży, to panny na L4... paranoja jakaś
Marzą mi się jakieś fajne zajęcia, ale chyba na razie nie ma szansy

m.a.r.t.a miałam o to samo zapytać
Obstawiałabym Pasaż, a jeszcze lepiej Świdnicką, bo tam chyba największy HM jest.
W ogóle fajnie by jakąś taką zbiorczą listę ciuchowo-bieliźnianą miastami zrobić - coś jak jest na lobby biuściastych
__________________
Żyję, myślą żegluję...

WYMIENIĘ

2012... liczenie poszło w koperczaki


Edytowane przez vea7
Czas edycji: 2013-02-26 o 11:29
vea7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:27   #1109
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze, ale pamiętaj zawsze trzeba być dobrej myśli.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Do Wrocławianek, w którym H&M jest dział dla kobiet w ciąży, bo ja w Magnolii nie widziałam .
Ja kupowałam w arkadach spodnie, ale z 2 lata temu. Te działy są zazwyczaj malutkie.
Pewnie rynek też ma ciążowe.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:27   #1110
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. II

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
Inwersja- nosek do góry musi być dobrze!!!
Taniec prenatalny- czaaaad chociaz teraz jakoś nie mam na takie rzeczy siły... moim ulubionym zajęciem jest prenatalne spanie

haha, w sumie moim też. Ale już sobie myślałam, że jak wyjdę z tego pierwszegoi trymestru i nie będzie plamień więcej, to trzeba zacząć się ruszać, żeby być w jakiejś tam kondycji do tego porodu...
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:06.