Zaczynamy wątek piąty, brzdące froterują kąty! Mamusie IX - X 2012r.

[Iwa844]

Napisane przez gda

Ja od zawsze, od kiedy mieszkam z mężem, załatwiam się przy otwartych drzwiach

sorry, nie ogarniam

[kraven]

Gda u nas podobnie z załatwianiem się.

Aaaa pierwszy raz od urodzenia Jasia pomalowałam sobie paznokcie. A co jak urlop to urlop

[kaczuszka69]

Napisane przez Iwa844

sorry, nie ogarniam

ja też kocham swojego małża, ale za cholerę się nie wysikam nawet jak pod drzwiami stoi

[lourose]

Napisane przez kaczuszka69

ja też kocham swojego małża, ale za cholerę się nie wysikam nawet jak pod drzwiami stoi

Miałam tak na początku znajomości
Jak jest pod prysznicem a ja nie mogę wytrzymać to każe mu się odwrócić ale nic więcej sobie nie wyobrażam

[Baobabek]

Napisane przez lourose

Aduniu gratulacje

Zosia zaczyna raczkować tak mnie to cieszy wygląda jeszcze to pokracznie

Na piersiach zrobiły mi się guzki od mleka nie karmię już w ogóle tydzień, było dobrze - miękkie piersi, a od wczoraj jakiś nawał spowodowany nie wiem czym piję szałwię, ale niewiele pomaga nie mam szans iść do gina przez najbliższe 2 tyg latator pożyczyłam koleżance która urodziła niedawno i teraz nie chcę jej zabierać

super, zaraz zacznie śmigać po całym domu
współczuję guzków....

Napisane przez kraven

Dziewczyny czy u Was też tak jest, że musicie być w zasięgu wzroku bo inaczej dziki ryk?

nie, mała przyzwyczajona, ze znikam z pola widzenia. Rykiem czasem reaguje jak ktoś ją chce wziąć, a ona nie widziałą tej osoby przez jakiś czas

Napisane przez gda

Ja od zawsze, od kiedy mieszkam z mężem, załatwiam się przy otwartych drzwiach

A Henio ma swoje stanowisko w łazience - bujaczek, który teraz jest fotelikiem Siedzi tam z tatusiem przy porannym prysznicu, przy naszym sikaniu (i innych) i potem przy moim prysznicu

Beta w porządku. Tylko CRP podwyższone, czyli stan zapalny. Dziś nadal cały dzień mi gorączka wracała wysoka Mam nadzieję, że już w nocy mi daruje

ja sikam "publicznie" odkąd odpieluchowywałam małego i tak zostało

Kubuś ma jakąś infejcę, byliśmy u lekarza na osłuchaniu, na szczęście czysto, ale katara ma gigant i okropnie kaszle, aż sie dławipoz atym normalnie się zachowuje, je, bawi się itd.oby mu szybko przeszło. Mama moja wczoraj z izą była a wieczorem mi dzwoni, że leży z katarem, bólem gardła i gorączką

[afternoon]

Co do tematów "wypróżnieniowych" to ja wysikam się przy mężu, ale nr 2 odpada

Witajcie w gorący, piękny poranek
Mnie o 4 rano obudził okres z mega bólem - brałam ketonal. W dodatku w lipcu dostanę pewnie nad sam wyjazd nad morze

[ula2689]

Katee gips zdejmą 21 czerwca ma nadzieję,już mi go szkoda jak mówi że swędzi,drapie mu patykiem od szaszłyka

Napisane przez afternoon

Kraven, u mnie to samo, znikam z pola widzenia i jest rozpaczliwy ryk. Ostatnio jak byliśmy sami musiałam załatwiać potrzebę fizjologiczną przy otwartych drzwiach mówiąc do Filipka przez cały czas, żeby nie płakał

Skąd ja to znam

Hubert nie ale Oliwka strasznie wrzeszczy jak zbliżam się do drzwi.Miałam myć lodówkę ale najpierw muszę wizaż obczaić

[_bagheera_]

hej,
wleciałam tylko na chwilę poinformować, że udało mi się zapisać na 2 lipca na egzamin licencjacki, więc dużo nauki teraz mam!

proszę trzymajcie mocno kciuki

życzę dużo zdrówka dla mam i maluchów do usłyszenia, pewnie będę raz po raz chociaż podczytywać

[Dearlie]

Hej.

Mój Ancior chyba dorasta, bo co raz dłużej śpi w nocy. Dzisiaj pobił rekord, bo obudził się dopiero chwilę przed 8 (nie licząc pobudki na przeskok do nas ok. 1 ). Za to już o tej 8 nie było mowy o dalszym spaniu, więc powariował 3h i właśnie przed chwilą padł, a ja czytam Was przy kawie. TŻ-towi wypadła trasa, więc mamy długi weekend.

Napisane przez afternoon

Witajcie w gorący, piękny poranek
Mnie o 4 rano obudził okres z mega bólem - brałam ketonal. W dodatku w lipcu dostanę pewnie nad sam wyjazd nad morze

Ja też obudziłam się z okresem, bo oczywiście miałam iść dzisiaj do ginekologa. Podobnie jak Ty, jedziemy na początku lipca nad morze na 4 dni, a ja na bank dostanę okreś w tym czasie... rękę daję sobie uciąć.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez _bagheera_

hej,
wleciałam tylko na chwilę poinformować, że udało mi się zapisać na 2 lipca na egzamin licencjacki, więc dużo nauki teraz mam!

proszę trzymajcie mocno kciuki

życzę dużo zdrówka dla mam i maluchów do usłyszenia, pewnie będę raz po raz chociaż podczytywać

będziemy trzymać.

[Katee27]

Dzień dobry!
My byliśmy na szczepieniu na pneumokoki.Kubuś bardzo lubi naszą panią doktor,uśmiechał się do niej i zagadywał.A ona zachwyciła się jego delikatną skórąi waży 10,2kg.Na szczepieniu troszkę popłakał,ale szybko zapomniał.

Napisane przez afternoon

Co do tematów "wypróżnieniowych" to ja wysikam się przy mężu, ale nr 2 odpada

Witajcie w gorący, piękny poranek
Mnie o 4 rano obudził okres z mega bólem - brałam ketonal. W dodatku w lipcu dostanę pewnie nad sam wyjazd nad morze

ale gda podrzuciła temat
współczuje bolesnego okresu

Napisane przez _bagheera_

hej,
wleciałam tylko na chwilę poinformować, że udało mi się zapisać na 2 lipca na egzamin licencjacki, więc dużo nauki teraz mam!

proszę trzymajcie mocno kciuki

życzę dużo zdrówka dla mam i maluchów do usłyszenia, pewnie będę raz po raz chociaż podczytywać

Powodzenia,jasności umysłu


Idziemy teraz na obiadek i wybywamy na spacerek.
PaMiłego dnia

I najlepszego dla Dusi i Jasia z okazji ukończenia 10 miesięcy:cmok :

[colds]

Napisane przez afternoon

Co do tematów "wypróżnieniowych" to ja wysikam się przy mężu, ale nr 2 odpada

Mam identycznie

Dearlie - Dlaczego nie byłaś na wizycie po porodzie?
Mam znajomą i Ona tak samo nie była.. Dla mnie to trochę nieodpowiedzialne .

Napisane przez Katee27

I najlepszego dla Dusi i Jasia z okazji ukończenia 10 miesięcy:cmok :

bagheera - Dopiszę Cię do listy jak będę na laptopie, dobrze?

[asiejka86]

Cześć Mamusie
Ale ten czas leci... Niedawno cieszyłyśmy się z dwóch kreseczek, a tu nasze Maluszki już takie duże A Duśka i Jaśko kończą 10 miesięcy - ja się pytam kiedy to zleciało?
Podczytuję Was kiedy tylko mam chwilkę, al od miesiąca pracuję i mój czas na przyjemności zdecydowanie się skrócił Choć muszę przyznać, że bałam się jak to będzie po powrocie do pracy ale strach ma wielkie oczy
A dziś jakoś tak wzięło mnie na wspominanie jak to było w ciąży i kurcze zatęskniłam za tym stanem... Choć nie wyobrażam sobie teraz drugiego maluszka, bo Julka potrzebuje dużo uwagi, ale za kilka lat mam nadzięję, że rodzinka nam się znowu powiększy
I tak ciepło na serduszku się robi jak czytam o Aduni. I powodzenia dla naszej zaciążonej mamusi.
Buziaki dla Wszystkich Maluszków i ich mamuś.

[Katiaskaa]

cześć u nas ciężko,Antkowi wychodzą dwa zęby i jest mega marudny a ja jutro mam trudne kolokwium, a nie mam kiedy się uczyć

Napisane przez kraven

Dziewczyny czy u Was też tak jest, że musicie być w zasięgu wzroku bo inaczej dziki ryk?

niestety, w sumie nic nie mogę zrobić

Napisane przez Dearlie

Hej.


Jak nie dostanę okresu (mam lada dzień dostać) to jutro w końcu wybieram się do gina na kontrolę, bo ja nadal mam te dziwne bóle brzucha (choć to w sumie jest tak dziwaczne uczucie, że może niekoniecznie powinnam to bólem nazywać). Wczoraj kumpela mnie nastraszyła, więc muszę to jak najszybciej załatwić, bo jeżeli przyczyna nie jest ginekologiczna, to muszę szukać dalej, a ja nie byłam na kontroli od tej wizyty 6 tygodni po porodzie

trzymam, kciuki oby było wszystko w porządku

Napisane przez gda

Beta w porządku. Tylko CRP podwyższone, czyli stan zapalny. Dziś nadal cały dzień mi gorączka wracała wysoka Mam nadzieję, że już w nocy mi daruje

zdrówka kochana

Napisane przez Baobabek

Kubuś ma jakąś infejcę, byliśmy u lekarza na osłuchaniu, na szczęście czysto, ale katara ma gigant i okropnie kaszle, aż sie dławipoz atym normalnie się zachowuje, je, bawi się itd.oby mu szybko przeszło. Mama moja wczoraj z izą była a wieczorem mi dzwoni, że leży z katarem, bólem gardła i gorączką

biedny Kubuś oby szybko przeszło
[

Napisane przez _bagheera_

hej,
wleciałam tylko na chwilę poinformować, że udało mi się zapisać na 2 lipca na egzamin licencjacki, więc dużo nauki teraz mam!

proszę trzymajcie mocno kciuki

życzę dużo zdrówka dla mam i maluchów do usłyszenia, pewnie będę raz po raz chociaż podczytywać

już zacisięte będzie dobrze

Napisane przez Dearlie

Hej.

Mój Ancior chyba dorasta, bo co raz dłużej śpi w nocy. Dzisiaj pobił rekord, bo obudził się dopiero chwilę przed 8 (nie licząc pobudki na przeskok do nas ok. 1 ). Za to już o tej 8 nie było mowy o dalszym spaniu, więc powariował 3h i właśnie przed chwilą padł, a ja czytam Was przy kawie. TŻ-towi wypadła trasa, więc mamy długi weekend.

zazdroszczę takiej ładnej nocki


W ogóle dzisiaj zauważyłam, że Antek ma ranki na wewnętrznej stroniw górnej wargi to może być od paluszkoów?? bo co chwilę tam gmera paluszkami. I co mogę zrobić, by mu ulżyć?

[gda]

Napisane przez afternoon

Co do tematów "wypróżnieniowych" to ja wysikam się przy mężu, ale nr 2 odpada

Witajcie w gorący, piękny poranek
Mnie o 4 rano obudził okres z mega bólem - brałam ketonal. W dodatku w lipcu dostanę pewnie nad sam wyjazd nad morze

My z mężem mamy maksymalnie przesuniętą barierę intymności Także u mnie i siusiu i nr 2
Chociaż on woli nr 2 jednak przy zamkniętych drzwiach beze mnie i ja w sumie też tak wolę


Wreszcie nie mam gorączki! Za to mam okres od wczoraj...

[tamlin111]

Napisane przez Katee27

Dzień dobry!
My byliśmy na szczepieniu na pneumokoki.Kubuś bardzo lubi naszą panią doktor,uśmiechał się do niej i zagadywał.A ona zachwyciła się jego delikatną skórąi waży 10,2kg.Na szczepieniu troszkę popłakał,ale szybko zapomniał.
I najlepszego dla Dusi i Jasia z okazji ukończenia 10 miesięcy:cmok :

Piękna waga

I przyłączam się do życzeń dla naszych 10-cio miesięcznych szkrabów

Kupiłam sukienkę i szpile na wesele

[Konczita]

dziękujemy za życzenie .. właśnie wpadałam życzyć Jasiowi wszystkiego najlepszego z okazji tych wspaniałych 10sięciu miesięcy, oj pamiętam co wtedy się działo - strach radość i wszystko w jednym piękne te chwile, zdjęcia oglądaliśmy z uśmiechem... a więc :par ty:

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Monia ja kupiłam pas wyszczuplający na weselicho zawsze coś nie ? pokazuj swój nabytek

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

i dzisiaj urodzinki Martuśki - Martuś 100 latek !

[Katiaskaa]

Nie ogarnełam, że dzisiaj 13
w ogóle strasznie cicho tutaj
najlepszego dla Dusi i Jasia , jejku 10 misięcy, aż się wzruszyłam.
Martuś, spełnienia marzeń dla Ciebie
a my dziś świętujemy imieniny
Dearlie, Antek też dzisiaj obchodzi swoje święto??

[lourose]

Wszystkiego dobrego dla naszych starszakow

Też dostalam okres, nawet sie nie pochwalilam wczesniej, balam sie tego pierwszego ale poszlo bezbolesnie i bezpowodziowo ale normalnie byly bolesne wiec wiem co to znaczy.
Tamlin poka kiece

[Dearlie]

Wszystkiego najlepszego dla Dusi i Jasia! Jeszcze chwila i będą świętować roczek.

Napisane przez colds

Dearlie - Dlaczego nie byłaś na wizycie po porodzie?
Mam znajomą i Ona tak samo nie była.. Dla mnie to trochę nieodpowiedzialne .

Ja byłam na wizycie przy pierwszym okresie po porodzie, wówczas, gdy tak paskudnie krwawiłam. Ginekolog kazała mi się pojawić na kontrolę po 4-5 miesiączkach, więc wizyta wypadała mi na maj, więc w sumie mam tylko miesiąc spóźnienia, więc to chyba nie tak źle, co? U mnie problem jest z organizacją, bo ona przyjmuje we wtorki i czwartki, gdy TŻ jest w trasie, a gdy już wyjątkowo miał wolne, to albo miałam okres, albo inne sprawy do załatwienia. I dziś znowu nie poszłam, eh.

Napisane przez Katiaskaa

Dearlie, Antek też dzisiaj obchodzi swoje święto??

Tak, my wybraliśmy dzisiejszą datę na imieniny. Z tym, że za tydzień mamy chrzciny, więc podjęliśmy decyzję, że w tym roku jakoś hucznie nie będziemy ich obchodzić. Rozumiem, że Twój Antoś dziś także świętuje? Wszystkiego najlepszego dla naszego imiennika!!!

[tamlin111]

Dla Antosiów wszystkiego naj

Napisane przez lourose

Tamlin poka kiece

Na klubie jest

[_bagheera_]

Zdrówka i sto lat dla Jaśka, Dusi i Antosiów

wrzucam mojego szkraba - fota dzisiejsza

[marzenka1984]

Dearlie widzisz różnicę w układaniu języka Antosia po zabiegu przecięcia wędzidełka?? Cholera nie mam kiedy podzwonić po lekarzach i nie bardzo wiem gdzie mam z tym iść żeby trafić do kogoś dobrego..cały czas to odkładam na jutro i tak mi ucieka czas baty mi się należą

[angel166]

Witam się porannie i przepraszam, że ostatnio mnie mało ale jeszcze się spacerami nie nacieszylam i codziennie jak wychodzimy o 8:30 to wracamy na 13, jemy i znow wychodzimy Jagoda teraz na dworze spokojniejsza niż w domu bo w domu lazi po calym mieszkaniu i się denerwuje, że tego nie, tamtego nie, a ja muszę mieć oczy na okolo glowy. Na dworze zatem pełen relaks no i dodatkowo 3zeby ida na raz także chyba to mówi samo za siebie

---------- Dopisano o 05:42 ---------- Poprzedni post napisano o 05:25 ----------

Kraven u nas tak jest gdy mała już spiaca i walczy sama ze sobą. To wtedy ni cholery nie mogę wyjść i muszę siedzieć przy niej. Ale już rzadko tak dor zdarza,bo żali się misiowi gdy wychodzę

Napisane przez _bagheera_

Zdrówka i sto lat dla Jaśka, Dusi i Antosiów

wrzucam mojego szkraba - fota dzisiejsza

Piękny!

Spóźnione życzenia dla Jasia i Dusienki za 10mc
I imieninowe dla Antkow!

A ja okresu nadal nie dostalam:ryczy: już zwatpilam, że kiedykolwiek przyjdzie.

Co siusiania i nr. 2 to u mnie jak u Gdachoć nr.2 wolę przy zamlnietych drzwiach że względu na aromat


Kate dla Kubusia za piekna wagę

[Anusia479]

Dzień dobry .
Wpadlam tylko powiedzieć,że żyjemy i mamy się dobrze .
Od wczoraj mamy wymianę rur w całym pionie i nie wiem w co ręce włożyć.
Jeszcze na dokładkę mam corcie koleżanki 4 letnia pod opieką .

Miłego dnia

Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

[angel166]

Napisane przez afternoon

Kraven, u mnie to samo, znikam z pola widzenia i jest rozpaczliwy ryk. Ostatnio jak byliśmy sami musiałam załatwiać potrzebę fizjologiczną przy otwartych drzwiach mówiąc do Filipka przez cały czas, żeby nie płakał

Hehehe moja ma takie wyczucie, że ZAwSzE gdy rano odwiedzam na dłużej porcelane to musi siedzieć i się patrzec

Napisane przez gda

Najbardziej lubi mnie szarpac z milosci za twarz i brac moja brode i policzki do buzi i przytuuuuulac!

jakbym o Jagodzie czytała

Napisane przez adunia89

Cześć Dziewczyny! Ja z dobrą nowiną... W niedzielę o 16:40 urodzilam moje male cudo - coreczke Kaje. Porod sn, Mala ma 3330g, 55cm i 10pkt. Bylo ciezko, ale juz jestesmy razem, całe i zdrowe

Wiemy, wiemy kochana jeszcze raz wszystkiego naj dla Was i Kajuni! i czekamy na foto maluykiej jak sie ogarniecie po powrocie. Ucaluj malutka odemnie i Jagodki :

[Sojka1990]

spoznione zyczenia dla Jasia i Dusienki

gda -u nas to samo- granica intymnosci ograniczona do minimum i zalatwiamy sie przy sobie bez zadnego problemu

[Iwoncia81]

Witam sie w upalny dzień
Nareszcie znikła deszczowa pogoda, więc więcej czasu spędzamy na dworze

Aduniu gratuluje córeczki i tak jak reszta czekam na foto

Dla wczorajszych swiętujących skończone 10 mcy buziaki

Czytam o tych Waszych historiach w wc i u nas od dawna już przy zamkniętych drzwiach sie odbywa oprócz kąpieli w upały
Chyba że mężula nie ma to obowiązkowo otwarte bo słysze przynajmniej co dzidź wyprawia
A jak marudny to wsadzam do bujaka i idzie ze mną

W niedziele jedziemy w plener z Alankiem na większość dnia i martwie sie trasą...
W sumie to około 20km ale mam stracha żeby mi nie wymiotował.
Musze sie zaopatrzyć w razie awarii.

Coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam


Wysłane z tapatalk 4

[marta1986222]

Hej kochane

U mnie powód małej aktywności na wątku taki sam jak Angel,jest piękna pogoda,dużo spacerujemy i mało nas tutaj.

Adunia jeszcze raz gratuluję z calego serca,uściski dla Waszej trójeczki

Wszystkiego naj dla wczorajszych jubilatów Dusieńki i Jasia

Dzisiaj od rana bezchmurne niebo i bardzo ciepło
Na razie jeszcze jesteśmy w domku a potem wybywamy.

[marzenka1984]

Cześć, znowu gorąco może jestem jakaś inna ale nie lubie takiej pogody, lubię jak jest chłodno, taka pogoda żeby założyć cienką kurteczkę a nie pocić się w bluzce na ramiączka.

Wybywam dzisiaj do mamy na spacer wśród zieleni, nie ma się co kisić w centrum

Miłego dzionka..

[Lewek]

Cześć Dziewczynki,
nie było mnie ostatnio z powodu słabej kondycji psychicznej Ale wróciłam

Napisane przez adunia89

Cześć Dziewczyny! Ja z dobrą nowiną... W niedzielę o 16:40 urodzilam moje male cudo - coreczke Kaje. Porod sn, Mala ma 3330g, 55cm i 10pkt. Bylo ciezko, ale juz jestesmy razem, całe i zdrowe

Wielkie gratulacje!

Moje dziecko dorasta, bo już chyba nie boi się babci Wczoraj byliśmy na urodzinach siostry i do wszystkich szedł na ręce bez większego problemu. A taka płaczka z niego była. Poza tym chyba idą kolejne zęby czy co, bo wieczorkiem wybudza się z płaczem, czasem w dzień nie może zasnąć i płacze i trzeba go bujać. Syropek pomaga. Ale do paszczy zajrzeć nie mogę więc nie jestem w stanie stwierdzić czy coś tam wyłazi czy nie. Ale raczej to nie brzuszek, bo kupki robi i bąki puszcza...

Jakieś straszne upały zapowiadają się na przyszły tydzień.. wcale mnie to nie cieszy, bo nie znoszę upałów szczególnie w nocy, a okna wszystkie mam od południa A najgorsze, że ostatnio muszę je często zamykać przez hałasy o których Wam mówiłam...

Dziś sporo roboty mnie czeka, muszę kwiatki zasadzić na balkonie, nie mam pojęcia co na obiad - ostatnio nie mam chęci gotować, poprasować stertę ubrań i wykonać masę telefonów...

Coś narzekam dziś sporo, a myślałam, że już mi przeszło

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez marzenka1984

Cześć, znowu gorąco może jestem jakaś inna ale nie lubie takiej pogody, lubię jak jest chłodno, taka pogoda żeby założyć cienką kurteczkę a nie pocić się w bluzce na ramiączka.

Wybywam dzisiaj do mamy na spacer wśród zieleni, nie ma się co kisić w centrum

Miłego dzionka..

To ja też jestem inna Bo dokładnie tak jak Ty wolę chłodek, generalnie to uwielbiam wiosnę.