Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-08.2011

[mme_audrey]

Nieśmiałe dzień dobry

[madziaranew]

Tymciu - spoznione zyczenia , rosnij zdrowo
Brumciu Tobie tez zycze wszystkiego dobrego
Sronczku- butki sliczne, u nas tez wszedzie musimy razem isc , no inaczej placz
Witam .
Zauwazylam ze Sophie zaczela zapominac o siku , juz bylo tak ladnie a teraz codziennie jej sie zdarzy raz posikac sie mysle ze duży wpływ ma pojawienie sie Ameli . Sophie spała do tej pory u siebie w lozku a teraz co noc przychodzi do nas , tu akurat wydaje mi sie ze zawazylo to ze zostawilam ja na noc u siostry ;(. Teraz nie chce u nich zostać bo sie boi ze ja zostawie nie mam potrzeby ja zostawiać , alewidze jej niechęć dopojscia do nich nawet

[Shira_83]

Bry Kuny

Napisane przez AgaGuernsey

Shira i jak było w Ustroniu? Kupa ludzi, co? Troche mi zal było, ze mnie tam nie było, no ale mowi się trudno...

no było super ludzie moc, traktorów jeszcze więcej co mój żbik przyjął na klatę z entuzjazmem wielkim potem place zabaw mój syn bardzo lubi żaby, a że mają tam kosz w kształcie żabki to ten mi się do tego kosza przytulał

Napisane przez aania_20

no i jak było?

)

super opis powyżej

Napisane przez mme_audrey

Nieśmiałe dzień dobry

a bry bry

Tymek spóźnione 100 Lat przystojniaku!

dziś sobie piłam 0,75ml glukozy bryyyy dwa raz o mało nie oddałam pani laborantce zawartości tego kubeczka jakoś ciężko mi szło tym razem! a we wtorek do gina

a jutro i w niedziele na weselicho do kuzyna!

[Iwa_iw]

Napisane przez mme_audrey

Nieśmiałe dzień dobry

heeeej
co u Was?

Napisane przez madziaranew

Zauwazylam ze Sophie zaczela zapominac o siku , juz bylo tak ladnie a teraz codziennie jej sie zdarzy raz posikac sie mysle ze duży wpływ ma pojawienie sie Ameli . Sophie spała do tej pory u siebie w lozku a teraz co noc przychodzi do nas , tu akurat wydaje mi sie ze zawazylo to ze zostawilam ja na noc u siostry ;(. Teraz nie chce u nich zostać bo sie boi ze ja zostawie nie mam potrzeby ja zostawiać , alewidze jej niechęć dopojscia do nich nawet

pewnie czasu potrzebuje, musicie być dla niej cierpliwi i wyrozumiali
wszystko z czasem się unormuje

Napisane przez Shira_83

Bry Kuny



no było super ludzie moc, traktorów jeszcze więcej co mój żbik przyjął na klatę z entuzjazmem wielkim potem place zabaw mój syn bardzo lubi żaby, a że mają tam kosz w kształcie żabki to ten mi się do tego kosza przytulał




dziś sobie piłam 0,75ml glukozy bryyyy dwa raz o mało nie oddałam pani laborantce zawartości tego kubeczka jakoś ciężko mi szło tym razem! a we wtorek do gina

a jutro i w niedziele na weselicho do kuzyna!

- noo to super atrakcje były!

- o bleee
ale ja też za drugim razem mało co nie zwróciłam tej pyszności
a przy Hani bez problemu sobie siedziałam i czytałam książkę
- udanej zabawy na weselu!!

mamy sofę dla Ali
zaczynam się bać

[brumek]

Po pierwsze: Marzenko - ja Cię chyba kocham!!! Taką mi radość dziś sprawiaś, że sobie nawet nie wyobrażasz I nie tylko mi - jak zwykle razem z Tymciem sprawdzałam skrzynkę na listy i jak zawsze on coś wyciągnął i chciał od razu rzucić. Ale zobaczyłam adresata i mówię mu "Tymuś, to do Ciebie!!!". A on od razu uśmiech od ucha do ucha i zaczął to nieć z namaszczeniem, a w domu długo oglądał i nawet całował pięknego Elmo
Dla niewtajemniczonych - Tymuś dostał od Haniołka urodzinową kartkę I chyba nawet mama Haniołka pomagała ją robić


No i dziękuję bardzo wszystkim za kolejne życzenia dla mojego Tymonka

Jego katar jest dla mnie tajemnicą. W nocy kaszlał sporo, wydzieliną chyba się dusił. Miał cały czas pełny nosek. Rano było dużo lepiej, ale po drzemce znowu się zwiększył. Choć nie do takiego stanu, jak wczoraj na szczęście. No a potem znów zmalał i teraz w sumie prawie niezauważalny był. Za to znów pokasłuje dość dużo przez sen. Dziwne to. A może od zębów Bo trzecia piątka naciera. Chociaż ten kaszel suchy nie pasuje...

Dziś kupiliśmy kuchnię z Ikei. Nie złożona jeszcze, ale już mamy Pewnie w niedzielę dopiero uda się zmontować, bo jutro impreza urodzinowa i nie będzie czasu na takie rzeczy. I trzymajcie kciuki za pogodę, bo to ma być garden party A tak w ogóle to moje dziecko uwielbia Ikeę Nawet mówi "Ikea", jak gdzieś szyld zobaczy Szalej tam zawsze na całego na tej części dziecięcej, gdzie można wypróbowywać wszystkie zabawki. Dziś upodobał sobie wózek do pchania i przewędrował z nim po caluteńkim sklepie

Napisane przez Madziulka_17

Szymon podobnie jak Kinga Moni lubi rozbierac sie do golasa i tak biegac po domu.. to jego nowy pomysl

A gdzie właściciel tego bałaganu?

Napisane przez pieleszka

muszę się pochwalić - moje dziecko wczoraj pierwszy raz spało w swoim pokoju w swoim łóżku w nocy!!!! co prawda koło 2 się rozbudziła więc ją zabrałam do nas, ale i tak jestem dumna jak paw. tym bardziej, że to jej pomysł był. wzięłam ją normalnie jak zawsze do naszej sypialni spać jak już senna była, a ta się podniosła na łóżku i mówi" mamunia, do mojego pokoju idziemy".
wiem, że dla Was to pewnie żaden sukces, ale dla mnie gigantyczny...Hania do tej pory od urodzenia spała z nami (łóżeczka nie tolerowała jako noworodek, potem długi okres karmienia piersią gdzie i ja chciałam coś pospać żeby w pracy nie być zombie, a potem tak już z przyzwyczajenia....) ale ona się bardzo rzuca w nocy. ma co prawda tę deskę zabezpieczającą, ale i tak miałam schizy czy nie przeleci przez nią, albo w ścianę nie wytnie głową.

No to wielkie gratulacje, bo to na pewno przełom dla Was Prawda, co mówią mądrzy ludzie, że dzieci same do wszystkiego dojrzeją i nie ma co ich przyuczać na siłę do niektórych rzeczy

Napisane przez Gomra

BRUMKU

Ty jesteś obeznana w temacie mocno, co na bolący kregosłup?
boli mnie od wczoraj tak trochę poniżej srodka.
Ale nie to ze odrazu mnie wzięło, coś przeskoczyło, tylko stopniowo chwytało..

Oj, współczuję Ja Ci mogę z całego serca polecić plastry Olfen. nie maść, tylko plastry. Je się przykleja na noc na bolące miejsce. To jedyna rzecz, która przynosiła mi jaką taką ulgę. Żadne proszki przeciwbólowe nie działały, samo smarowanie też nie. Tylko one. I jeszcze takie specjalne ruchy miednicą pomagają, ortopeda mi je pokazał: leżysz na plecach i bardzo delikatnie, prawie niezauważalnie poruszasz miednicą - raz jedna strona w górę, raz druga. Ale to mają być naprawdę minimalne ruchy, takie powiedzmy na 1-2 cm. I tylko ta miednica chodzi, nie całe biodra. I tak kilka minut. Mi pomaga. Bo dzięki temu można sobie nastawić to, co się przesuwa.

Napisane przez Stronczek27

Brumku jak nocka? Jak Timo ???

Na 10 ide do fryzjera... Trzymajcie kciuki

Dziękuję, ciut lepiej Tak mi się przynajmniej wydaje

I co zmajstrowałaś na głowie?

Napisane przez isiaok

BrumekU na tez sie bilans przesunie...bo już miesiac szukam nowej przychodni sie nie moge zdecydowac

I mam wrazenie, że opisalas nasz niedzielny dzień!
(tylko bez strzyzenia w wannie)
Tez byłysmy przeciez na bankach, było niby cieplo a Ewka wchodziła w nie cała...wrociłysmy mokre i juz wieczorem nagle pojawil sie katar....i trzyma do teraz
Mam nadzieje, ze u Was szybciej przejdzie...Jak noc? Ewcia juz 3 dzień prawie nic nie je, tak ja meczy katar...
Biedny solenizant

I pochwale sie -Ewka spi w nowym łozku jak anioł! Nie wychodzi, nic!Kładzie sie, przykrywa kołderka, mówi "bobanoc" i idzie spac
i mamy juz 3 noc bez pieluchy w nocy

Jejku, to ją dalej trzyma ten katar? Nie pisałaś,więc myślałam, że przeszło po jednym dniu Coś robisz z tym katarem?

No i przeogromne brawa dla dorosłej Ewy, która tak chętnie śpi we własnym łóżeczku klask i:

Napisane przez Iwa_iw

tak mówisz, że nasze ZOO zadbane? nie mam porównania w sumie daaawno temu w Chorzowskim tylko byłam
wybieg dla żyraf za to robią i robią i zrobić nie mogą ;P
super, że Ewce tak się łóżko spodobało i śpi na nim bezproblemowo
u nas dzisiaj inauguracja

Ja to tylko warszawskie zoo znam, ale u nas chyba ładnie jest, tak mi się wydaje. Ciekawa jestem co rozumiecie przez "zaniedbane". Ale wszystko jest uporządkowane, trawka, kawiarenki, drogowskazy, miło

[brumek]

Napisane przez mme_audrey

Nieśmiałe dzień dobry

Co słychać? Masz jakieś dobre wieści?

Napisane przez madziaranew

Tymciu - spoznione zyczenia , rosnij zdrowo
Brumciu Tobie tez zycze wszystkiego dobrego

Zauwazylam ze Sophie zaczela zapominac o siku , juz bylo tak ladnie a teraz codziennie jej sie zdarzy raz posikac sie mysle ze duży wpływ ma pojawienie sie Ameli . Sophie spała do tej pory u siebie w lozku a teraz co noc przychodzi do nas , tu akurat wydaje mi sie ze zawazylo to ze zostawilam ja na noc u siostry ;(. Teraz nie chce u nich zostać bo sie boi ze ja zostawie nie mam potrzeby ja zostawiać , alewidze jej niechęć dopojscia do nich nawet

To co piszesz, to chyba najczęstsze i najbardziej typowe objawy pojawienia się rodzeństwa... Sophie na pewno przezywa. Ale też na pewno jej za jakiś czas minie

Napisane przez Shira_83

A jutro i w niedziele na weselicho do kuzyna!

Szalonej zabawy życzę

Napisane przez Iwa_iw

mamy sofę dla Ali
zaczynam się bać

Powodzenia!

[Iwa_iw]

hej hej

Brumku a to Wam Marzenka z Hanią niespodziankę zrobiły
jak w nocy pokasłuje to pewnie katarek spływa do gardełka. oby tylko na tym się skończyło
udanej imprezy dzisiaj życzę i już na zdjęcia czekam

u nas ok.
w sumie to Ala wstała po 9 rano co jej się baaaardzo dawno nie zdarzyło, ale i z zaśnięciem trochę jej zeszło
najpierw zaczęła spacery po pokoju później było skakanie.
później ona w sumie leżała, ale jej myszka chodziła po dywanie koło łóżka - Ala zwisała z łóżka i bawiła się myszką
następnie kręciła się, przekładała poduszki aż w końcu padła - oczywiście głową w nogach ;P
w nocy zaszłam do niej to tak samo się przekręciła poprawiłam
nad ranem jak TŻ wstawał do pracy zaszłam a ona z nowu z tą głową gdzie indziej - nie przekładałabym jej tylko ona tam nie ma żadnego zabiezpieczenia a jak ma głowę tam gdzie powinna to po bokach są takie miękkie wysokie boki. nie przekładałam jej bo się bałam, że ją rozbudzę bo się kręciła, ale za 10 minut mąż do niej zajrzał i spała już normalnie.
później jak Hania wstała to Ali nogi same zwisały więc jej poprawiłam żeby jej śćierpły.
także nie było źle tylko musi się kobita nauczyć, że się nie kręci

w Tesco byłyśmy bo obniżki 30% na idzież na dzieci
fajne bluzy, spodnie dresowe, ale jak dla mnie ceny normalne bo za bluzę ok. 40zł trzeba dać, ale fajne takie cieplejsze i jak większość z Tesco fajne gatunkowo.
jakieś getry też fajne, ale tego aż tak nie potrzebowałyśmy i wychaczyłam tylko jakąś bluzkę-tunikę dla Hani za 12 zł
ale majtusie też poprzeceniane, skarpetki z tymże no większość tak jak mówię ceny takie normalne także jak coś ktoś potrzebuje to warto się przejechać


Hania jakąś Barbie wróżkolandię ogląda.
wczoraj zapowiedź widziała i mnie męczyła to w Tesco szybko zakupy robiłyśmy żeby na tą bajkę zdążyć nawet na zabawki nie poszła nic oglądać

[Gomra]

Napisane przez brumek

Po pierwsze: Marzenko - ja Cię chyba kocham!!! Taką mi radość dziś sprawiaś, że sobie nawet nie wyobrażasz I nie tylko mi - jak zwykle razem z Tymciem sprawdzałam skrzynkę na listy i jak zawsze on coś wyciągnął i chciał od razu rzucić. Ale zobaczyłam adresata i mówię mu "Tymuś, to do Ciebie!!!". A on od razu uśmiech od ucha do ucha i zaczął to nieć z namaszczeniem, a w domu długo oglądał i nawet całował pięknego Elmo
Dla niewtajemniczonych - Tymuś dostał od Haniołka urodzinową kartkę I chyba nawet mama Haniołka pomagała ją robić


No i dziękuję bardzo wszystkim za kolejne życzenia dla mojego Tymonka

Jego katar jest dla mnie tajemnicą. W nocy kaszlał sporo, wydzieliną chyba się dusił. Miał cały czas pełny nosek. Rano było dużo lepiej, ale po drzemce znowu się zwiększył. Choć nie do takiego stanu, jak wczoraj na szczęście. No a potem znów zmalał i teraz w sumie prawie niezauważalny był. Za to znów pokasłuje dość dużo przez sen. Dziwne to. A może od zębów Bo trzecia piątka naciera. Chociaż ten kaszel suchy nie pasuje...

Dziś kupiliśmy kuchnię z Ikei. Nie złożona jeszcze, ale już mamy Pewnie w niedzielę dopiero uda się zmontować, bo jutro impreza urodzinowa i nie będzie czasu na takie rzeczy. I trzymajcie kciuki za pogodę, bo to ma być garden party A tak w ogóle to moje dziecko uwielbia Ikeę Nawet mówi "Ikea", jak gdzieś szyld zobaczy Szalej tam zawsze na całego na tej części dziecięcej, gdzie można wypróbowywać wszystkie zabawki. Dziś upodobał sobie wózek do pchania i przewędrował z nim po caluteńkim sklepie

A gdzie właściciel tego bałaganu?



No to wielkie gratulacje, bo to na pewno przełom dla Was Prawda, co mówią mądrzy ludzie, że dzieci same do wszystkiego dojrzeją i nie ma co ich przyuczać na siłę do niektórych rzeczy

Oj, współczuję Ja Ci mogę z całego serca polecić plastry Olfen. nie maść, tylko plastry. Je się przykleja na noc na bolące miejsce. To jedyna rzecz, która przynosiła mi jaką taką ulgę. Żadne proszki przeciwbólowe nie działały, samo smarowanie też nie. Tylko one. I jeszcze takie specjalne ruchy miednicą pomagają, ortopeda mi je pokazał: leżysz na plecach i bardzo delikatnie, prawie niezauważalnie poruszasz miednicą - raz jedna strona w górę, raz druga. Ale to mają być naprawdę minimalne ruchy, takie powiedzmy na 1-2 cm. I tylko ta miednica chodzi, nie całe biodra. I tak kilka minut. Mi pomaga. Bo dzięki temu można sobie nastawić to, co się przesuwa.


Dziękuję, ciut lepiej Tak mi się przynajmniej wydaje

I co zmajstrowałaś na głowie?


Jejku, to ją dalej trzyma ten katar? Nie pisałaś,więc myślałam, że przeszło po jednym dniu Coś robisz z tym katarem?

No i przeogromne brawa dla dorosłej Ewy, która tak chętnie śpi we własnym łóżeczku klask i:


Ja to tylko warszawskie zoo znam, ale u nas chyba ładnie jest, tak mi się wydaje. Ciekawa jestem co rozumiecie przez "zaniedbane". Ale wszystko jest uporządkowane, trawka, kawiarenki, drogowskazy, miło

no mi właśnie tez nic nie pomaga, żadne masci ani tabletki, dziś rano było troszkę lepiej, ale znów mi cos walnęło i od nowa, normalnie mam problem z funkcjonowaniem.
Muszę kupic te plastry.

No i spóźnione skromne zyczenia, wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i samych pozytywnych chwil!

Napisane przez Iwa_iw

hej hej

Brumku a to Wam Marzenka z Hanią niespodziankę zrobiły
jak w nocy pokasłuje to pewnie katarek spływa do gardełka. oby tylko na tym się skończyło
udanej imprezy dzisiaj życzę i już na zdjęcia czekam

u nas ok.
w sumie to Ala wstała po 9 rano co jej się baaaardzo dawno nie zdarzyło, ale i z zaśnięciem trochę jej zeszło
najpierw zaczęła spacery po pokoju później było skakanie.
później ona w sumie leżała, ale jej myszka chodziła po dywanie koło łóżka - Ala zwisała z łóżka i bawiła się myszką
następnie kręciła się, przekładała poduszki aż w końcu padła - oczywiście głową w nogach ;P
w nocy zaszłam do niej to tak samo się przekręciła poprawiłam
nad ranem jak TŻ wstawał do pracy zaszłam a ona z nowu z tą głową gdzie indziej - nie przekładałabym jej tylko ona tam nie ma żadnego zabiezpieczenia a jak ma głowę tam gdzie powinna to po bokach są takie miękkie wysokie boki. nie przekładałam jej bo się bałam, że ją rozbudzę bo się kręciła, ale za 10 minut mąż do niej zajrzał i spała już normalnie.
później jak Hania wstała to Ali nogi same zwisały więc jej poprawiłam żeby jej śćierpły.
także nie było źle tylko musi się kobita nauczyć, że się nie kręci

w Tesco byłyśmy bo obniżki 30% na idzież na dzieci
fajne bluzy, spodnie dresowe, ale jak dla mnie ceny normalne bo za bluzę ok. 40zł trzeba dać, ale fajne takie cieplejsze i jak większość z Tesco fajne gatunkowo.
jakieś getry też fajne, ale tego aż tak nie potrzebowałyśmy i wychaczyłam tylko jakąś bluzkę-tunikę dla Hani za 12 zł
ale majtusie też poprzeceniane, skarpetki z tymże no większość tak jak mówię ceny takie normalne także jak coś ktoś potrzebuje to warto się przejechać


Hania jakąś Barbie wróżkolandię ogląda.
wczoraj zapowiedź widziała i mnie męczyła to w Tesco szybko zakupy robiłyśmy żeby na tą bajkę zdążyć nawet na zabawki nie poszła nic oglądać

A do kiedy ta promocja jest?
musze jechać w przyszłym tygodniu obkupić trochę chłopaków na jesien, i własnie chcę wejść do tesco, bo mają fajne rzeczy.

A z h&m jest tez promocja 20% na dzieciece, ale trzeba kupon wydrukowac, do pobrania na stronie jest.
I jest jeszcze aktywne 25 % na wybraną rzecz za zapisane się na newslettera.

[Iwa_iw]

Gomra od 23 sierpnia do 4 września
z tymże nie raz jak były takie obniżki to pod koniec trwani atakiej akcji to już nie było w czym wybierać takie rzeczy poprzebierane były przynajmniej u nas

[AgaGuernsey]

No ja wlasnie mam ten kupon do H&M i mam w planie jechać, kupic cos dla Antka na jesien bo wyrosl chłopak z większości rzeczy. Dla nas teraz najbardziej chodliwym towarem będą spodnie dresowe...

Iwa brawa dla Ali za inauguracyjna noc na nowym lozku!
Fajne zdjęcia z zoo (to w klubie zwłaszcza) Nas tez dziewczyny mecza o zoo i może w końcu się wybierzemy.

Gomra wspolczuje bolu

Shira udanej zabawy!

Brumku Wam także udanego garden party! Nie wiem jak w Warszawie, ale u nas swietna pogoda, wiec mam nadzieje, ze pod tym względem będzie super. Pochwal się, czy robilas sama tort? Na jaki się zdecydowalas?
I ja zaczekalabym z bilansem na Waszego lekarza.

Pieleszko brawa dla Hani za krok w doroslosc!

Madziaranew Sophie potrzebuje czasu na osojenie się z nowa rzeczywistoscia.

mme_audrey Pisz co u Was. Jak przygotowania dl zlobka? Bo teraz Helenka ma chyba przerwę tak?

Madziulka kurcze strasznie długo ta dziewczynka jest u Was. Jej rodzice tak długo pracują? Chyba szkoda jej, no i Ty przez to przemeczona. Jedyny plus w tej sytuacji, ze jak Szymus doczeka się rodzeństwa, to nie będzie dla niego szokiem nowe dziecko, bo w gruncie rzeczy ta dziewczynka to trochę jak siostra, jak tak długo z Wami jest.
No i gdzie wlasciciel ubranek pognal na golasa?

Isia super okazje znalazlas na lozeczko dla Ewy! Brawa dla niej za swietne nocki!

Stronczku ladne buciki. Pokaz fryzurke po wizycie u fryzjera.

Teliku hop hop! Powiedz czy robisz jakies przygotowania Jasia do przedszkola? Zakupy itp.?

Czy jest jeszcze jakiś inny maluch, który zaczyna przygodę ze zlobkiem/przedszkolem?


A ja ostatni weekend sama z Antkiem. W poniedziałek maz jedzie z nim po dziewczyny i po dziadzia, bo jeszcze przez kilka dni będziemy potrzebowali jego pomocy jak my będziemy w pracy. Wprawdzie początkowo planowaliśmy, ze będą do końca w Ustroniu, ale już strasznie za nimi tesknie, no i te kilka dni będą mogly się zaaklimatyzować, a nie tak z marszu poszlyby do przedszkola. No i jeszcze jeden plus: Antos nie będzie musial chodzic do klubu. Będzie miał tydzień wakacji, a od 2 września do nowego zlobka.

A'propo jeszcze spania... dziś spalam tak twardo, ze nie slyszalam nawet (ani maz) jak Antos do nas w nocy przyszed. Tylko w pewnym momencie jak się później przebudziłam, to cos mi się ciasno wydawalo, macam reka, a tam maly. Wdrapal się do nas do srodka. Kochany!

[telik]

Hejo

Napisane przez isiaok

Witam!


A wczoraj zoo...Ewka zakochana w kozach do granic...wszystkie były jejOdganaiała wszystkie dzieci od kazdej kozy "moja doza"!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale...wiekszośc zoo w rozbudowie, przebudowie, mam wrazenie, że było bardzo malo zwierząt W motylarni jeden motyl
I tak widac róznice(ostatnio byłam z Ewa w ciazy) i bedzie pieknie ale dopiero bedzie...
Ale Ewka zadowolonaI pekam z dumy bo przeszła całe zoo na nózkach, prawie 4h chodzenia a ona dalej w szale

słodka Ewunia
ma śliczne i gęste włoski
co do kóz faktycznie dla maluchów to wielka atrakcja wnaszym zoo
ale jest dużo zwierząt które ma bardzo mały wybieg przez ten remont
aha a mój Jasio sie strasznie bał kóz
jedna bardzo chciała sie z nim zaprzyjaźnić
ale on z płaczem "bojim sie mamu"

Napisane przez brumek

Po pierwsze: Marzenko - ja Cię chyba kocham!!! Taką mi radość dziś sprawiaś, że sobie nawet nie wyobrażasz I nie tylko mi - jak zwykle razem z Tymciem sprawdzałam skrzynkę na listy i jak zawsze on coś wyciągnął i chciał od razu rzucić. Ale zobaczyłam adresata i mówię mu "Tymuś, to do Ciebie!!!". A on od razu uśmiech od ucha do ucha i zaczął to nieć z namaszczeniem, a w domu długo oglądał i nawet całował pięknego Elmo
Dla niewtajemniczonych - Tymuś dostał od Haniołka urodzinową kartkę I chyba nawet mama Haniołka pomagała ją robić


No i dziękuję bardzo wszystkim za kolejne życzenia dla mojego Tymonka

Jego katar jest dla mnie tajemnicą. W nocy kaszlał sporo, wydzieliną chyba się dusił. Miał cały czas pełny nosek. Rano było dużo lepiej, ale po drzemce znowu się zwiększył. Choć nie do takiego stanu, jak wczoraj na szczęście. No a potem znów zmalał i teraz w sumie prawie niezauważalny był. Za to znów pokasłuje dość dużo przez sen. Dziwne to. A może od zębów Bo trzecia piątka naciera. Chociaż ten kaszel suchy nie pasuje...

Dziś kupiliśmy kuchnię z Ikei. Nie złożona jeszcze, ale już mamy Pewnie w niedzielę dopiero uda się zmontować, bo jutro impreza urodzinowa i nie będzie czasu na takie rzeczy. I trzymajcie kciuki za pogodę, bo to ma być garden party A tak w ogóle to moje dziecko uwielbia Ikeę Nawet mówi "Ikea", jak gdzieś szyld zobaczy Szalej tam zawsze na całego na tej części dziecięcej, gdzie można wypróbowywać wszystkie zabawki. Dziś upodobał sobie wózek do pchania i przewędrował z nim po caluteńkim sklepie

Brumciu zrób fotke tej kartki, koniecznie musze zobaczyć marzenkowe dzieło
u nas jutro tez garden party
ale w cały zawirowaniu nie zrobiłam ozdób wiec bardzo jestem ciekawa waszej girlandy

kuchnia z ikeii powiadasz?!
która pokazuj Kochana!

AgaG - no własnie żłobek
aż ciężko mi sie oddycha
Ty zapewne masz doświadczenie co trzeba mieć
zbieramy troszke ubrań, mamy worek na buciki i białą koszule na pierwszy dzień poza tym nic
więc czekam na rady

mąż sie zlitował nade mną i zrobił jedno zdjęcie panoramiczne salonu
zaraz wstawię

[telik]

i jedno zdjecie łazienki z komórki
w przeddzień wprowadzki

[telik]

kurcze źle mi sie wstawiło
ale nie bede usuwać żeby nie dostać bana

[Iwa_iw]

Telik aaaale pięknie macie!!!!
dech mi zaparło
powiedz mi proszę co to za podłogę macie z łazience?

[AgaGuernsey]

Teliku woooow! Ale super salon! Kamien na scianie to moje marzenie i może w przyszłym roku je ziścimy.

Co do zlobka... u nas nie ma typowego rozpoczęcia, po prostu od razu dzieciaki zostają w zlobku, wiec biala koszula niepotrzebna. U nas trzeba mieć pantofle, pizamke, cos na przebranie w razie "W", jak dzieci pieluszkowe, to pampersy. I w zasadzie tyle. Ale to państwowy zlobke, u Was mogą być jakies inne wymogi.


Zrobilam dziś to ciasto: http://www.mojewypieki.com/przepis/k...dyniowa-pianka ale szczerze - nie powalilo mnie.
O wiele bardziej w moim "smaku" jest to http://kuchennybalagan.blogspot.com/...czekolada.html - polecam!


Wiecie spotkałam dziś na placu zabaw rodzine: mame, tate i male dziecko, tak około 9 miesięcy, może starsze. I ta mama była niewidoma. I tak sobie pomyslalam jakie to musi być trudne nie moc zobaczyć takiej malej istoty, która tak bardzo się kocha. Wprawdzie ta kobieta nie wygladala na smutna, pewnie przyzwyczajona do sytuacji, ale mi się smutno zrobilo mimo wszystko.

[Iwa_iw]

Aga no coś Ty
to pierwsze ciasto to ja mogę jeść na kilogramy przeliczając

przykre takie sytuacje niezmiernie jak z tą niewidomą mamą

idę dziewczyny myć
łudzę się nadzieję, że Ala dzisiaj szybciej zaśnie

[Gomra]

Telik bardzo fajnie, uwielbiam takie miejsca - świeże, w bieli, beżu i szarości, i bez firan.
Może jeszcze nie zawiesiliście a moze nie chcecie, ale powiem że firanki sa zbędne. Ja najchetniej bym zrezygnowała z firan w całym domu.
W jednym pokoju mam rolety typu dzień noc, na korytarzach też chcę je założyć.
Czekam na więcej zdjęć

[myha82]

TELIK Bajeczne wnetrze. I tak jak GOMRA jestem zdania ze bez firan jest super. tez najchetniej poscigałabym u siebie ale niestety mieszkam na parterze

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Ciekawe jak Zaneta

[mamad1]

Telik WOW!!! Jaka przestrzeń!

[marzena_S]

Dobry wieczór

Brumku, cieszę się że Tymcio miał z kartki radochę. (trochę późno wpadłam na kartkowy pomysł, bo kilka adresów mam jeszcze w zanadrzu ) Jak imprezka się udała? U Nas pogoda była bajeczna, więc i Wam na pewno dopisała. Czekamy na zdjęcia.
Co do kombinezonu to rozmiar 98 wzięłam, z tym że Coccodrillo ma zawyżoną rozmiarówkę... I zdziwiłam się trochę, bo Hania jeszcze się mieści w zeszłoroczny kombinezon.

Teliczku, a Ty się nie dopytuj, tylko lepiej sama zajrzyj do skrzynki.
Pięknie urządziliście sobie gniazdko i lodówa jaka wypasiona! Prosimy o więcej zdjęć!
Jasiu ma jakieś zajęcia aklimatyzacyjne w przedszkolu? Jeśli tak to jak je znosi?

Isia, sprytnie z tym łóżkiem przystawionym do ściany wymyśliłaś. Mówiłaś, że jakiś mały ogródeczek macie to może na kozę miejsca starczy?
No i brawa dla Ewci za samodzielne spanie!

Aga, ja w dalszej rodzinie mam taki przypadek. Mama mojej kuzynki jest niewidoma. Pamiętam jak w dzieciństwie ta kuzynka dopytywała się mnie czy jej mama wie jak ona wygląda. Pocieszałam ją, że osoby niewidome mają wyostrzone inne zmysły( np dotyk, dzięki którym wiedzą jak ich bliscy wyglądają).

Madziara, dzieci odpieluchowane często mają taki jakby chwilowy krok w tył i sikają w majtki. To na pewno szybko przejdzie.

Madziulka, podziwiam że dajesz radę opiekować się dwójką maluchów naraz. Szymek ma niezłe pomysły- uśmiałam się ze zdjęcia.

Stronczku, bardzo ładne te buciki. A jak po fryzjerze?

Żaneta, widziałam Cię wcześniej na pasku, jak się czujesz?

[brumek]

Hej

Imprezka bardzo nam się udała Pogoda śliczna, dopiero pod wieczór chłodno się zrobiło.
Na nic już nie mam siły, zdjęcia poobrabiam i wstawię ... kiedyś MOże jutro

Iwa - ale wiercipięta z Alicji

Aga - masz rację, to smutne nie widzieć własnego dziecka Tych usmiechów, fałdek na nóżkach, tego wszystkiego...

Teliczku - zdjęcie kartki mam i pokażę

Marzenko - jeszcze raz
A Teliczek też Elmo będzie miał?

[zanetaa88]

Hej.

Żyje jeszcze w dwupaku.
Małemu raczej sie nie spieszy do wyjścia, jutro jade na IP, chyba ze dzisiaj sobie jeszcze przypomni ze czas wyjsc. Im bliżej porodu to bardziej sie go boje, świadomość co mnie czeka troche mnie przerasta. Bolą mnie jajniki na mesiaczke, wiec moze to jakis znak...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Marina1]

Napisane przez zanetaa88

Hej.

Żyje jeszcze w dwupaku.
Małemu raczej sie nie spieszy do wyjścia, jutro jade na IP, chyba ze dzisiaj sobie jeszcze przypomni ze czas wyjsc. Im bliżej porodu to bardziej sie go boje, świadomość co mnie czeka troche mnie przerasta. Bolą mnie jajniki na mesiaczke, wiec moze to jakis znak...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kciuki!
Dziś masz tp, bo zerknęłam w Twój suwaczek prawda?




A mój znowu kaszle. Kur** nie może być miesiąca spokoju bez chorób.

[Stronczek27]

Dzien dobry

Marinko kurcze wiecznie cos

My po jednej imprezce urodzinowej. Bylismy u siostry na wsi. Byl tort (sama robilam) i grill. Wiki biegala caly dzien i padla dopiero o 20. Przespala 12 godzin! Dzis bedzie druga imprezka z rodzina Tz. Jak zgram fotki to cos wrzuce.

Wizyta u fryzjera udana. Zrobilam sobie pasemka. Troszke rozjasnilo. Pokaze pozniej.

Zaneta

Milego dnia !


Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

[AgaGuernsey]

Igorku sto lat!

Brumku to czekam na zdjecia.
Stronczku pochwal się tortem! Super, ze imreza udana.
Zaneta trzymam kciuki za Was!



Czy Wasze dzieci maja tak, ze wszystko chcą "siam/siama"? Antek wlasnie na tym etapie i jak czasem cos zrobie, a on chciał "siama" (mowi jak dziewczynka), to jest masakra!

[brumek]

Hej

Aga - o tak! "Sam", "puść" i "jeszcze" to aktualnie najczęściej pojawiające się u nas słowa. Obok "nie", rzecz jasna Na szczęście awantur jakichś strasznych przy tym nie ma.

[Iwa_iw]

heeej

Sweet buziaki dla Igorka!!

Brumku super, że impreza udana

Stronczku u nas to już norma ze spaniem
Ala budzi się zazwyczaj ok. 8 a zasypia ok. 21

Aga o tak u nas dokładnie to samo już od jakiegoś czasu
ostatnio TŻ ubierał Ali piżamę i śmiał ubrać jej, mimo że ona chciała "sama"
masakra totalna była
musiałam zdjąć i sama walczyła (pomogłam jej, ale tak, że się nawet nie zorientowała)
sama nocnik z łazienki musi wynieść, sama musi zjeść, otworzyć sobie serek - jak już widzę, że ewidentnie nie da sobie sama rady to pomagam, ale jak najmniej inwazyjnie i tak żeby się nie zorientowała, że jej pomagam

[zanetaa88]

AGA tak etap SIAMA juz od jakiegos czasu z paplotaniem CHCE BYC DZIDZIA i tez czasem mowi cos w formie męskiej.


MARINA tak na dziś termin, jedyne co mi chce wyjsc to hemoroidzik okropnosc.

Pobolewa mnie brzuch od czasu do czasu ale nic specjalnego, czekam raczej na hardcorowe skurcze.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[isiaok]

Witam!!!

Dziekuje za pozytywne komentarze mojej koziej opiekunki

BRUMEK katar niestety dalej jest...nie pisalam bo nie jest jakis straszny,kaszlu brak,goraczki tez wiec jak zwykle odciagamy+ nasivin+ olejek z eukaliptusem do kapieli i na poduszke

Dobrze, ze u Tymka nic sie nie wyklulo
i jestem ciekawa waszej girlandy. Tort kupowalas? I jakie potrawy?

TELIK pieknie!!!!!Macie wolny pokoj???skad takie cudne skrzynie???I moja ulubiona komoda! Nawet kolor mieczykow idealny!!?I lampy,lodowka-pieknie!!!Prosze o wiecej !!

AGA z dziadkiem idealnie!!!I Antos skorzysta

STRONCZEK u nas widze podobnie...Ewka nie widziala dziadka 2 miesiace i nie bylo mowy o podaniu reki
i Ty tez wklejaj zdjecia!

IWA nasze dziewxzyny spia tak samocp sie zerknie w nocy to inna pozycjaale spala,nie schodzila wiec zadowolonaA nie masz jakis poduch zebyoblozyc sofe?

Co tu same przeciwniczki firan???Ja takich typowych tez...szczegolnie nie lubie jakis dziwnych teatralnych upiec...ale rakie nowoczesne, "ikea style" jak najbardziej Takie biale,bawelniane,mgielki do ziemi-jako zaslony-pieknie!Funkcjonalne- tak! Ale takie,ze sie nie da otworzyc okna-nie


U nas tez kilka slow w obiegu..."jecie raz", " daj dzidzi" i najwazniejsze-"MOJE"


Wczoraj bylysmy pierwszy raz w parku po drigiej stronie miasta,dwa place zabaw obok siebie,Ewka kwiczala z eadosci Ale wszystko bylo JEJ ..od zjezdzalni po piaskownice i kamyki
Poki co dziala wymiana-wie,ze zabierajac komus zabawke musi miec cos na wymianeale awantur troche bylo...

[aania_20]

dzień dobry

Napisane przez Shira_83

Napisane przez Shira_83

no było super ludzie moc, traktorów jeszcze więcej co mój żbik przyjął na klatę z entuzjazmem wielkim potem place zabaw mój syn bardzo lubi żaby, a że mają tam kosz w kształcie żabki to ten mi się do tego kosza przytulał


dziś sobie piłam 0,75ml glukozy bryyyy dwa raz o mało nie oddałam pani laborantce zawartości tego kubeczka jakoś ciężko mi szło tym razem! a we wtorek do gina

fajnie

dlaczego dwa razy piłaś?

Napisane przez AgaGuernsey

A'propo jeszcze spania... dziś spalam tak twardo, ze nie slyszalam nawet (ani maz) jak Antos do nas w nocy przyszed. Tylko w pewnym momencie jak się później przebudziłam, to cos mi się ciasno wydawalo, macam reka, a tam maly. Wdrapal się do nas do srodka. Kochany!

słodziak
Wiesz że ja ostatnio podobnie miałam? chyba przedwczoraj. W nocy obudziłam się, Bartek przy mnie spał, jadł prawie na śpiocha, ale w ogóle nie pamiętałam faktu, że po niego wstawałam i wzięłam z łóżeczka. Nic a nic! Lunatykuję chyba

Napisane przez telik

i jedno zdjecie łazienki z komórki
w przeddzień wprowadzki

super!

Napisane przez AgaGuernsey

Wiecie spotkałam dziś na placu zabaw rodzine: mame, tate i male dziecko, tak około 9 miesięcy, może starsze. I ta mama była niewidoma. I tak sobie pomyslalam jakie to musi być trudne nie moc zobaczyć takiej malej istoty, która tak bardzo się kocha. Wprawdzie ta kobieta nie wygladala na smutna, pewnie przyzwyczajona do sytuacji, ale mi się smutno zrobilo mimo wszystko.

smutne dla mnie niewyobrażalne...

Napisane przez brumek

Hej

Imprezka bardzo nam się udała Pogoda śliczna, dopiero pod wieczór chłodno się zrobiło.
Na nic już nie mam siły, zdjęcia poobrabiam i wstawię ... kiedyś MOże jutro

dawaj

Napisane przez AgaGuernsey

Czy Wasze dzieci maja tak, ze wszystko chcą "siam/siama"? Antek wlasnie na tym etapie i jak czasem cos zrobie, a on chciał "siama" (mowi jak dziewczynka), to jest masakra!

oj tak, wszystko, dosłownie!

Wczoraj mieliśmy wieczorem imprezkę, przyszli znajomi, Adaś szalał jeszcze grubo po 22 po czym zasnął mi na kolanach przy stole. Po prostu przyszedł, siadł i zasnął i minutę
A przed chwilą wróciliśmy z basenu. Szał, piski, krzyki, skakał z brzegu do wody (w taty ręce), gonił za piłką, awantura jak musiał wychodzić była straszna
Muszę go zapisać na fachową naukę pływania, bo widzę od jakiegoś czasu że trzyma się bardzo pewnie. Za to Bartuś miał debiut basenowy, zadowolony był bardzo, aż się w głos zaśmiewał