Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. XXI - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Na tytuł XXII części naszego wątku wybieram:
Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 0 0%
Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna 1 2,17%
Wrześnióweczki już rozpakowane, pora na październikową zmianę 32 69,57%
Wrześnióweczki już za nami, na październik więc czekamy 4 8,70%
Wrześnióweczki wszystkie mamy, na październik więc czekamy 4 8,70%
Jesień-plecień nam przeplata, raz dziewczynkę, raz chłopaka 5 10,87%
Wrześnióweczki dzieci mają, październikowe się rozkręcają 0 0%
Głosujący: 46. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-30, 16:05   #4741
Asiek84
Wtajemniczenie
 
Avatar Asiek84
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sdlc
Wiadomości: 2 206
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
No faktycznie tupie czasami i biega tak mocniej stąpając nogą, ale co mu zrobię. Uciszę, zaraz zrobi to samo bo to nic złego tak na prawdę...
Wkurzyli mnie bo ja rozumiem gdyby przyleźli bo tv głośno, muza czy darcie ryja w patologicznej rodzinie- to można uciszyć, wyłączyć czy jakoś zareagować a tu? Jestem bezradna i dodatkowo się stresują że znowu tu przypełzną...
Ta taka mądra, że męża przysłała, stała za nim, jedynie się wychyliła powiedzieć że dzieci obok grzeczne ( no sorry w okół ma jeszcze 3 mieszkania tylko, pod sobą nie słyszy a po bokach to może czasami płacz,ale też raczej nie bo ściany grubsze... to co ona pieprzy?) a ten że sąsiadka była, miała dziecko i było ok. No tak, 4latka a 2latek w czasie buntu- świetne porównanie. Nabuzowali mnie konkret. Jak im się nudzić musi...
I co z tego, że ciąża. Do czego jej ten spokój? Przecież nie umiera tylko dziecko nosi. Jadę do mamy, chociaż do jutra spokój. A jak jeszcze raz przyjdą to ich pogonię serio. Bo ja nie wiem, ale wydaje mi się, że bieganie i tupanie w skarpetkach, małej nóżki nie jest takim hałasem żeby człowiek spać nie mógł ;/

czubki, zajecia chyba sobie szukają... zobaczymy jak im się dziecko urodzi i nie daj Boże będzie małym wyjcem...
Asiek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:06   #4742
rusałka_1
Zakorzenienie
 
Avatar rusałka_1
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
No faktycznie tupie czasami i biega tak mocniej stąpając nogą, ale co mu zrobię. Uciszę, zaraz zrobi to samo bo to nic złego tak na prawdę...
Wkurzyli mnie bo ja rozumiem gdyby przyleźli bo tv głośno, muza czy darcie ryja w patologicznej rodzinie- to można uciszyć, wyłączyć czy jakoś zareagować a tu? Jestem bezradna i dodatkowo się stresują że znowu tu przypełzną...
Ta taka mądra, że męża przysłała, stała za nim, jedynie się wychyliła powiedzieć że dzieci obok grzeczne ( no sorry w okół ma jeszcze 3 mieszkania tylko, pod sobą nie słyszy a po bokach to może czasami płacz,ale też raczej nie bo ściany grubsze... to co ona pieprzy?) a ten że sąsiadka była, miała dziecko i było ok. No tak, 4latka a 2latek w czasie buntu- świetne porównanie. Nabuzowali mnie konkret. Jak im się nudzić musi...
I co z tego, że ciąża. Do czego jej ten spokój? Przecież nie umiera tylko dziecko nosi. Jadę do mamy, chociaż do jutra spokój. A jak jeszcze raz przyjdą to ich pogonię serio. Bo ja nie wiem, ale wydaje mi się, że bieganie i tupanie w skarpetkach, małej nóżki nie jest takim hałasem żeby człowiek spać nie mógł ;/
naprawdę przesadzają
chyba jej się nudzi i wyszukuje sobie problemów, bo nie wierze że tupanie takiego malucha może aż tak przeszkadzać
__________________
Jesteśmy razem...
Ślub

Jaś, 22.10.2013 r.

rusałka_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:06   #4743
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
No faktycznie tupie czasami i biega tak mocniej stąpając nogą, ale co mu zrobię. Uciszę, zaraz zrobi to samo bo to nic złego tak na prawdę...
Wkurzyli mnie bo ja rozumiem gdyby przyleźli bo tv głośno, muza czy darcie ryja w patologicznej rodzinie- to można uciszyć, wyłączyć czy jakoś zareagować a tu? Jestem bezradna i dodatkowo się stresują że znowu tu przypełzną...
Ta taka mądra, że męża przysłała, stała za nim, jedynie się wychyliła powiedzieć że dzieci obok grzeczne ( no sorry w okół ma jeszcze 3 mieszkania tylko, pod sobą nie słyszy a po bokach to może czasami płacz,ale też raczej nie bo ściany grubsze... to co ona pieprzy?) a ten że sąsiadka była, miała dziecko i było ok. No tak, 4latka a 2latek w czasie buntu- świetne porównanie. Nabuzowali mnie konkret. Jak im się nudzić musi...
I co z tego, że ciąża. Do czego jej ten spokój? Przecież nie umiera tylko dziecko nosi. Jadę do mamy, chociaż do jutra spokój. A jak jeszcze raz przyjdą to ich pogonię serio. Bo ja nie wiem, ale wydaje mi się, że bieganie i tupanie w skarpetkach, małej nóżki nie jest takim hałasem żeby człowiek spać nie mógł ;/
a ta kobieta się orientuje w ogóle co ją czeka jak urodzi...? czy bezszelestne dziecko planują?
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:08   #4744
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Poproszę tż, żeby mi kupił, ale on dziś po 22 będzie
będzie dobrze
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Aaaaaaa zwariuje 16 , dzień, ledwo mały wstał a już przyleźli z dołu bo im głośno , że oni wieczorami spać nie mogą, ona że w ciąży i potrzebuje spokoju...
Mówię im, że przecież dziecka nie zwiąże. Że ma dwa lata i ciężko przetłumaczyć jeszzcze. Ale oni widzą dzieci na około i że one tak nie hałasują. No tak- bo nie mieszkają nad nimi to skąd mogą wiedzieć? Mówię, że mam to samo, że słyszę dziecko jak biega, nooo oni rozumieją, ale jednak strasznie głośno. No ok, niech urodzi i odchowa lekko to jej przypomnę.


Jak mnie ludzie wkurzają
powiedz jej, że zobaczy jak będzie miała swoje.
Szczerze ja bym jej powiedziała, że jak jej to przeszkadza to niech sobie na policję zadzwoni,a nie Tobie doopę zawraca.
Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
U mnie koszmarny ranek.Jasiowi skakał puls od 7.30 do 11.30.Nie dużo, bo najwięcej jakoś 260 było, ale trochę to trwało i skoki były duże, bo najmniej poniżej 100;Czasami wyglądało juz na dobrze, 20 minut ok a potem dalej.Nosiłam, głaskałam robiłam okłady, pomagało na chwilę i znowu.Nawet podczas jedzenia mi odleciał.To najgorsze w tym wszystkim jak widzisz swoje dziecko z nieobecnymi mętnymi połprzytomnymi oczami.Popłakałam się ze szczęścia jak zaczął płakać i się wydzierać, bo to znaczy, że się ocknął i jest ok.
Najciekawsze jest to, że jak już było naprawdę po wszystkim położyłam go na chwilę w swoim łóżku, żeby zmienić prześcieradło i rożek bo się zamoczyło przy okładach no i wtedy dalej zaczęło skakać.Chwilę do niego pogadałam i się uspokoiło.

Ustaliliśmy z męzem, że damy mu czas do piątku.Potem pomyślimy co z tym robić dalej.
Kurcze, ale macie jazdy teraz.... Oby Jaskowi sie poprawiło.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
a ta kobieta się orientuje w ogóle co ją czeka jak urodzi...? czy bezszelestne dziecko planują?
nie no pewnie myślą, że jak się dziecko urodzi to będzie jadło, spało i srało po cichutko, bez wydobywania dźwięków z siebie.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:09   #4745
Aaamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Aaamelkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

czekam dziś na kuriera, 17 godzina a go jeszcze nie ma
zawsze był ok 10 -11 , a tu dziś patrze że dopiero ok 11 odebrał paczkę z magazynu
mam nadzieję że dziś przybędzie bo są tam leki dla mnie
__________________
09-07-2011
06-10-2013 Michaś

07-04-2015 Kamiś



Aaamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:10   #4746
vea7
Zakorzenienie
 
Avatar vea7
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez marysia_258 Pokaż wiadomość
Witam
Rano zadzwoniła położna że będzie u nas za pół godziny ja biegiem sprzątam bo rozpiździaj w salonie jak nie wiem co i co????!!!! nie przyjechała Wkurzyłam się jak nie wiem co.
W ogóle to jakaś dziwna jestem Nie potrafię się odnaleźć w domku po tym szpitalu Nie wiem czemu ale mam jakieś dziwne poczucie winy,że nie urodziłam naturalnie (choć wiem,że to nie była moja wina).
Głupia jestem no nie?
Jesteś
To znaczy, goopia, że tak myślisz Absolutnie nie czuj się winna - zrobiłaś co mogłaś, reszta w rękach lekarzy - zrobili to co uznali za najlepsze i najbezpieczniejsze dla Ciebie i Malucha. Daj sobie czas na ogarnięcie - będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez rusałka_1 Pokaż wiadomość
zgadzam się z Tobą w 100%
ja zawsze czekam aż młodzi rodzice ogarną sytuację i dadzą zielone światło do odwiedzin, dla niektórych to będzie tydzień, dla innych miesiąc czy dwa.
Mam nadzieję że moi goście będą myśleć podobnie
Oby

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
powiem tak... baaaardzo dziwne uczucie wbiła mi igłę w kolano i mi wygięło drugiego palca u nogi, a jak wbiła koło kciuka to nie mogłam telefonu do góry podnieść bo szedł mi prąd po sam łokieć
teraz czuję takie prądy dziwne w całych nogach, ale nie bolesne, raczej takie relaksujące najgorsze były igły w małych palcach u stóp, to szczypało
a tak poza tym narazie nic nie czuję specjalnego... tylko takie napieranie młodej na wylot ale to może po murzynku młoda szaleje

ale słuchajcie co najlepsze!!! byłam z jeszcze jedną dziewczyną, miała termin na wczoraj, pierwsze igły miała w piątek, nic nie dały i dzisiaj znowu przyszła. No i minęło 15 minut, wyjęła jej igły i idzie do mnie. A tamta wstała z krzesła i jej wody odeszły zadzwonili po jej męża żeby przyjechał ją odebrać i do szpitala zawiózł i przez to wszystko miałam igły 25 minut a nie 15 a potem jak wstawałam to wszyscy na mnie, co się stanie aż się spociłam wstając z krzesła no ale oczywiście nic tymczasem!

miałam trochę ruchy ograniczone ale walnęłam dwie fotki nie widać tutaj ale miałam jeszcze po zewnętrznej stronie kostek po jednej igle, jak widać przy obu kciukach, no i jedną na czubku głowy
sorki za wywód ale trochę się podjarałam jak tamtej wody poszły
Ha, niezła akcja... zaczynam szukać igieł...
__________________
Żyję, myślą żegluję...

WYMIENIĘ

2012... liczenie poszło w koperczaki

vea7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:11   #4747
vea7
Zakorzenienie
 
Avatar vea7
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez Madziuchna27 Pokaż wiadomość
Odrobinę prywaty, ok?

Byliśmy dziś u neonatologa w mojej klinice - malutki zdrowiutki jak rydz A krostki to nic takiego, nie alergia, a np. zablokowane gruczoły na skórze twarzy.

Na wizycie pani dr chciała pokazać, jak mamy rozruszać pępek, by wypadł i tylko chwyciła go w palce i jej został w ręku Także mamy już pępek, a nie jakiś tam kikut

Ech, musieliśmy przyspieszyć usg bioderek - za radą pani dr. Mieliśmy iść za dwa tygodnie, a idziemy jutro. Dr radzi iść szybciej, bo mały ma jakąś asymetrię stawu biodrowego w odwodzie (). Mam nadzieję, że to nic groźnego Wizyta o 10. Mam nadzieję, że się nie spóźnimy, bo np. dziś mały nie chciał rano współpracować, ale za to ładnie noc przespał
Super, że zdrowy i gratuluję pępuszka
Mocne kciuki za bioderka

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
weź się nie nabijaj co?
nie będzie suszy do weekendu bo na 100% ja-ika się rozpakuje no i Vea no i JA chociaż miałabym sobie w doopę tą igłę wbić to urodzę przed piątkiem
Jak zadziała, to ja nawet dwie


Bartek na okoliczność Dnia Chłopaka poszedł na rower - a jaka radocha jak mu pozwoliłam
Jednak chłopy na zawsze pozostają dziećmi
__________________
Żyję, myślą żegluję...

WYMIENIĘ

2012... liczenie poszło w koperczaki

vea7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-30, 16:11   #4748
Aaamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Aaamelkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

nena Twoje igły to dzisiejszy hit wątku
a tak na poważnie to oby pomogły
__________________
09-07-2011
06-10-2013 Michaś

07-04-2015 Kamiś



Aaamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:14   #4749
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość
nena Twoje igły to dzisiejszy hit wątku
a tak na poważnie to oby pomogły
no teraz każda będzie z igłą w piczy albo tyłku biegać....
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:14   #4750
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
No faktycznie tupie czasami i biega tak mocniej stąpając nogą, ale co mu zrobię. Uciszę, zaraz zrobi to samo bo to nic złego tak na prawdę...
Wkurzyli mnie bo ja rozumiem gdyby przyleźli bo tv głośno, muza czy darcie ryja w patologicznej rodzinie- to można uciszyć, wyłączyć czy jakoś zareagować a tu? Jestem bezradna i dodatkowo się stresują że znowu tu przypełzną...
Ta taka mądra, że męża przysłała, stała za nim, jedynie się wychyliła powiedzieć że dzieci obok grzeczne ( no sorry w okół ma jeszcze 3 mieszkania tylko, pod sobą nie słyszy a po bokach to może czasami płacz,ale też raczej nie bo ściany grubsze... to co ona pieprzy?) a ten że sąsiadka była, miała dziecko i było ok. No tak, 4latka a 2latek w czasie buntu- świetne porównanie. Nabuzowali mnie konkret. Jak im się nudzić musi...
I co z tego, że ciąża. Do czego jej ten spokój? Przecież nie umiera tylko dziecko nosi. Jadę do mamy, chociaż do jutra spokój. A jak jeszcze raz przyjdą to ich pogonię serio. Bo ja nie wiem, ale wydaje mi się, że bieganie i tupanie w skarpetkach, małej nóżki nie jest takim hałasem żeby człowiek spać nie mógł ;/
Oj daj spokój, Eda potrafi zabawkami o podłogę rzucać, kolejki puszczać (uszy odpadają)...
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:15   #4751
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez Bounty_ Pokaż wiadomość
25.09.13 urodziła się nasza córeczka -cc, 4200, 58 cm

Gratulacje !!!! Duża dziewczynka !!!


Witam się i ja-nadal w dwupaku

Ja myślę podobnie jak tancerka- niech Mała siedzi w brzuszku i jak będzie chciała to sama wyjdzie... Swoją drogą jakoś seksu teraz sobie nie wyobrażam- zajrzałam sobie w tamte miejsce i jakoś dla mnie wszystko tam jest niemalże na wierzchu więc gdzie tam jeszcze ptasior by się zmieścił?

Powiem Wam, że teraz dopiero czuję, że jestem w ciąży... Chodzę w tempie żółwia, boję się nocy bo Mała się strasznie rusza i picza mnie boli ( takie kłucie igiełkami). No i spuchły mi mogi- to jest masakra bo nie dość, żę skarpety za małe to i buty i jak muszę gdzieś wyjść to czuję, że cżłapię... ooo i jescze takie dziwne uczucie w pachwinach- coś jakby zakwasy

PS. Nie bardzo wiem jak się zabrać do tego futra. Przez brzuch nic nie widać- z resztą już od pół roku, z lusterkiem jakoś nie mogę skoordynować tych swoich ruchów reki z maszynką... TŻ- z tych wrażliwych i jakoś nie wyobrażam go sobie w roli fryzjera...
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-30, 16:20   #4752
Aaamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Aaamelkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
no teraz każda będzie z igłą w piczy albo tyłku biegać....

trzeba rodzić bo coraz to ciekawsze pomysły nam do głów przychodzą

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Badzia ja się z lusterkiem nie bawię, jadę na czuja , później tylko sprawdzam jak wygląda i albo korekta albo zatwierdzone

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

u mnie w szpitalu dostaję się dla dziecka kocyk
https://www.facebook.com/media/set/?...7737142&type=1
__________________
09-07-2011
06-10-2013 Michaś

07-04-2015 Kamiś



Aaamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:20   #4753
Asiek84
Wtajemniczenie
 
Avatar Asiek84
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sdlc
Wiadomości: 2 206
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
no teraz każda będzie z igłą w piczy albo tyłku biegać....


Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość

PS. Nie bardzo wiem jak się zabrać do tego futra. Przez brzuch nic nie widać- z resztą już od pół roku, z lusterkiem jakoś nie mogę skoordynować tych swoich ruchów reki z maszynką... TŻ- z tych wrażliwych i jakoś nie wyobrażam go sobie w roli fryzjera...
ja musiałam sie wczoraj przygotować do wizyty... miałam prosić tżta ale jakoś sama dałam radę z pomoca lusterka... stwierdzam ze forma to już nie ta....
Asiek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:20   #4754
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość

trzeba rodzić bo coraz to ciekawsze pomysły nam do głów przychodzą

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Badzia ja się z lusterkiem nie bawię, jadę na czuja , później tylko sprawdzam jak wygląda i albo korekta albo zatwierdzone ;)


specjalna komisja gier i zakładów zatwierdza ??
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:22   #4755
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
mi leciutko spuchły.... ale wcześniej wcale.
Ja też wcześniej wcale a zeszły tydzień dwie kluski zamiast stóp Ale po weekendzie przeszlo. Dużo chodziłam w weekend, a w tygodniu tylko siedzenie przed kompem, wiec to pewnie ma nie małe znaczenie..

Cytat:
Napisane przez Bounty_ Pokaż wiadomość
25.09.13 urodziła się nasza córeczka -cc, 4200, 58 cm
Gratulacje!

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
eeeej fajnie macie w tej hameryce z bejbiszałerem
a ja tam widzę że brzuszek jest większy


dzwoniłam do położnej, na 13 15 jadę na akupunkturę pani twierdzi, że jak ma mnie po tym ruszyć to max 3 dni po zabiegu. no nic muszę się nakręcać że bardzo wierzę w chińską medycynę
a tymczasem chyba zrobię murzynka bo mnie bierze na słodkie
Mój TZ też mówi, że rośnie. Ja widze tylko po zdjęciach i mojej mobilności, która drastycznie spada
No i kcuki, żeby wreszcie Cię ruszyło. Za długo się coś ociągasz z tym porodem

Cytat:
Napisane przez marysia_258 Pokaż wiadomość
Hej
Po półtora tygodniowym pobycie w szpitalu na reszcie jesteśmy w domku
Maleńki przebadany w szerz i wzdłuż zdrowiutki jak rybka
Drobinka moja śpi sobie smacznie a mamusia raczy się kawką bezkofeinową i postanowiła do Was zajrzeć
Super, że w domu! Na kawkę bezkofeinową chyba zaraz sama się skuszę

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
hej!
jak tam październikowe mamy- jesteście gotowe? dziś ostatni dzień września i jutro zaczyna się "nasz czas"

ja dziś czuję się jak worek treningowy po zawodach bokserskich... moja malutka pół nocy się zabawiała moimi flakami że dzisiaj chyba wszystko mam do góry nogami, koło 3 w nocy to już się aż zezłościłam na nią bo ileż można się bawić a nie spać
Ja potrzebuje jeszcze dziś się spakować w biurze, później jade zakupić biustonosz do karmienia, później popiore nowe ciuszki, które wczoraj dostałam. Jutro muszę spakować torbę i jestem gotowa Acz najchętniej to jeszcze kilka dni by mi się przydało co by chate posprzątać na błysk, dokończyć książke i obejrzeć 3 filmy na netflixie bo mam zakolejkowane
Cytat:
Napisane przez rusałka_1 Pokaż wiadomość
Tak jak vea pisała we Wrocławiu i okolicach



yyymm nie
tzn. torbę mam zamiar cały czas pakować
ale ja z końcówki października jestem i choć bardzo bym chciała sie rozpakować z tydzień, półtora wcześniej, to jakoś tak sama w to nie wierzę do końca, że się uda

a Ty jak gotowa, termin w sumie już tuż tuż?
Ja tam wierze Szczerze mówiąc nie liczę na więcej niż kilka dni przed, ale tak z 2-3 dni przed terminem to myślę, że Pola już będzie z nami

Cytat:
Napisane przez jo_asiek Pokaż wiadomość
co do ruchów, to moje dziecko albo jest duże i ma mało miejsca, albo jest bardzo leniwe, bo od kilku dni mniej się rusza, a ja sie strasznie stresuje i martwię dopóki nie da o sobie znać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Na pewno już jest wielgusek i ma mało miejsca Moja zawsze się mało ruszała, raczej taki stretching uprawia w moim brzuchu, a teraz jeszcze mniej. I oczywiście też się martwie, ale póki od czasu do czasu coś czuję to jest ok

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Napisała do mnie Angelikada

Jest w szpitalu z gorączką, gin kazał jechać i ją zatrzymali. Miała pierwze ktg. Nastresowała się bo tętno małej było 160-200. Później jej gorączka skoczyła do 40stopni i małej tętno znowu wariowało. Nie wiedzą od czego gorączka bo crp dobre. Dziś znowu 40stopni, ale podobno jak zbiją to puszczą do domu więc dalej jest w dwupaku.
Kurcze, coś wszystkich dopada jesienne choróbsko. Kciuki, żeby szybko gorączka spadła!

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
Mój syn zadał mi przed chwilą poważne pytania, aż mnie zatkało.
-Co bym zrobiła jakby Emilka nie przeżyła porodu?
-Odpowiedziałam, że nie żyjemy w średniowieczu i będziemy w szpitalu pod opieką lekarzy.
No i zadał mi drugie pytanie.
-Jakbym miała wybierać kto przeżyje ja, czy Emilka.
-Odpowiedziałam, że matka zawsze wybierze dziecko.
-Czyli byś mnie zostawiała?
-...(nie wiedziałam co odpowiedzieć)
-Przecież mogłabyś znowu zajść w ciążę...
Przytuliłam Go i powiedziałam, żeby się nie martwił...
wow, jakie poważne przemyślenia!
Nie wiedziałabym co dziecku odpowiedzieć na takie pytania..

I jeszcze raz napisze - Emilka to takie śliczne imie!

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
zaproponowałam mu, że jedziemy dziś do kawiarni na lody tylko we dwoje, bo po porodzie mogę nie mieć czasu
No i super. Na pewno się szybko zaadaptuje do nowej sytuacji i będzie świetnym starszym bratem, skoro już teraz tak się martwi

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
jestem wystraszona
jutro tz idzie do pracy
dzis go tez nie ma od 10
w domu bajzel a ma przyjscpolozna srodowiskowa
ja sobie sama.nie dam.rady
kazdy moj ruch trwa tak dlugo i nie wiem
rycze ze stresu co ja zrobie bez niego z dzieckiem
wiem ze to glupie, ale ja nie daje rady dluzej niz 30 minut na nogach ustac
moge zmienic malemu pieluche ale jak mam jeszcze go przebrac to robie na dwa razy bo nie daje rady tyle sie pochylac nad nim

balam sie ze tak bedzie bo porodzie i sobie k.rwa wykrakalam

od jutra z mojego bloku bedzie sie jednoczesniej wydobywal placz dziecka i placz jego nieszcesnej matki
Spokojnie. Nie stresuj się na zapas bo dzieci czują. Nie ma Ci kto pomóc choć przez kilka godzin w ciągu dnia? Mama, teściowa? Może jakaś koleżanka, żeby chociaż Tobie coś do jedzenia/picia podała, a Ty żebyś mogła całkowicie małym się zająć?


Nena, igły wyglądają okropnie Ale jak mają pomóc to nieważne
Madziuchna, super że pępek odpadł A bioderkami się nie przejmuj, ja już taką diagnoze słyszałam u dzieci dwóch swoich koleżanek i wszystko jest ok


Btw - widzę, że wracacie o formy z ilością postów Aż musiałam z cytowanych postów emoty pousuwać bo za dużo!

Ja właśnie jem śniadanko. Zaraz zabieram się za herbatke z liści malin. TZ pojechał na kontrolne badania, potem podrzuci mnie do pracy. A ja z radości od rana chodz po mieszkaniu i śpiewam że od jutra wolne
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:22   #4756
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
no teraz każda będzie z igłą w piczy albo tyłku biegać....
ej... ale z umiarem kobity zostawcie swoje pipki w spokoju
chociaż moja bratowa stwierdziła, że jakby mi w suty wbili to na 100%by zadziałało
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:23   #4757
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość

trzeba rodzić bo coraz to ciekawsze pomysły nam do głów przychodzą

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Badzia ja się z lusterkiem nie bawię, jadę na czuja , później tylko sprawdzam jak wygląda i albo korekta albo zatwierdzone

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

u mnie w szpitalu dostaję się dla dziecka kocyk
https://www.facebook.com/media/set/?...7737142&type=1
U mnie zawsze idzie do korekty Coś wyszłam z wprawy
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:23   #4758
Asiek84
Wtajemniczenie
 
Avatar Asiek84
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sdlc
Wiadomości: 2 206
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość

u mnie w szpitalu dostaję się dla dziecka kocyk
https://www.facebook.com/media/set/?...7737142&type=1
Asiek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:23   #4759
Aaamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Aaamelkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość


specjalna komisja gier i zakładów zatwierdza ??
taaaa
komisja jednoosobowa w postaci mojej skromnej osoby
__________________
09-07-2011
06-10-2013 Michaś

07-04-2015 Kamiś



Aaamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-30, 16:24   #4760
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Aaaaaaa zwariuje 16 , dzień, ledwo mały wstał a już przyleźli z dołu bo im głośno , że oni wieczorami spać nie mogą, ona że w ciąży i potrzebuje spokoju...
Mówię im, że przecież dziecka nie zwiąże. Że ma dwa lata i ciężko przetłumaczyć jeszzcze. Ale oni widzą dzieci na około i że one tak nie hałasują. No tak- bo nie mieszkają nad nimi to skąd mogą wiedzieć? Mówię, że mam to samo, że słyszę dziecko jak biega, nooo oni rozumieją, ale jednak strasznie głośno. No ok, niech urodzi i odchowa lekko to jej przypomnę.


Jak mnie ludzie wkurzają
połóż może dywan tam gdzie mały najwięcej się bawi żeby zabawki nie stukały o podłogę jak nimi rzuca czy tam tupie i cóż więcej możesz zrobić... nie zamkniesz dziecka w szafie przecież... mieszkałam na studiach pod takimi rodzicami z małym dzieckiem i rzeczywiście jak po panelach tupał czy rzucał zabawkami to straszny to jakiś taki hałas dawało jakby przez głośnik dźwięki się wydawały ale myślę że mały dywanik dałby radę

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
U mnie koszmarny ranek.Jasiowi skakał puls od 7.30 do 11.30.Nie dużo, bo najwięcej jakoś 260 było, ale trochę to trwało i skoki były duże, bo najmniej poniżej 100;Czasami wyglądało juz na dobrze, 20 minut ok a potem dalej.Nosiłam, głaskałam robiłam okłady, pomagało na chwilę i znowu.Nawet podczas jedzenia mi odleciał.To najgorsze w tym wszystkim jak widzisz swoje dziecko z nieobecnymi mętnymi połprzytomnymi oczami.Popłakałam się ze szczęścia jak zaczął płakać i się wydzierać, bo to znaczy, że się ocknął i jest ok.
Najciekawsze jest to, że jak już było naprawdę po wszystkim położyłam go na chwilę w swoim łóżku, żeby zmienić prześcieradło i rożek bo się zamoczyło przy okładach no i wtedy dalej zaczęło skakać.Chwilę do niego pogadałam i się uspokoiło.

Ustaliliśmy z męzem, że damy mu czas do piątku.Potem pomyślimy co z tym robić dalej.
jejku ale się macie z malutkim... trzymajcie się dzielnie

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
no teraz każda będzie z igłą w piczy albo tyłku biegać....
padłam
Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Powiem Wam, że teraz dopiero czuję, że jestem w ciąży... Chodzę w tempie żółwia, boję się nocy bo Mała się strasznie rusza i picza mnie boli ( takie kłucie igiełkami). No i spuchły mi mogi- to jest masakra bo nie dość, żę skarpety za małe to i buty i jak muszę gdzieś wyjść to czuję, że cżłapię... ooo i jescze takie dziwne uczucie w pachwinach- coś jakby zakwasy
.
no nie jest lekko... pod 99% przypadłości mogłabym się podpisać, oprócz skarpet- bo te jeszcze nie są na mnie za małe ale buty już tak... tylko trampki mi zostały bo balerinek nijak na nogę nie włożę a co do nocy to nic nie mów... moja dzisiaj takie tańce w brzuchu odstawiała przez pół nocy że rano tak mnie brzuch skopany bolał że nawet jakbym skurczów porodowych dostała to bym przez ten bolący brzuch ich nawet nie poczuła
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:26   #4761
maharet1092
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 7 907
GG do maharet1092
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Jakbym miała mało problemów boli mnie ząb, a wizja dentysty przeraża mnie bardziej niż kolejny poród.

Z nerwów od 2 dni prawie niz nie jem.Jakieś 2 kawałki kurczaka i jedna bułka to moje sobotnie menu.W niedzielę jeszcze kawałek ciasta i wsio
maharet1092 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:30   #4762
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
ej... ale z umiarem kobity zostawcie swoje pipki w spokoju
chociaż moja bratowa stwierdziła, że jakby mi w suty wbili to na 100%by zadziałało
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:31   #4763
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
ej... ale z umiarem kobity zostawcie swoje pipki w spokoju
chociaż moja bratowa stwierdziła, że jakby mi w suty wbili to na 100%by zadziałało
mój lekarz powiedział że jak chcę to mogę sobie ręcznik wziąć i suty potrzeć to może coś się zadzieje szczerze? sam niech sobie weźmie ręcznik i nim suty trze przecież to boli i można sobie jakiś otarć czy delikatnych jakiś uszkodzeń naskórka narobić
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:33   #4764
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
mój lekarz powiedział że jak chcę to mogę sobie ręcznik wziąć i suty potrzeć to może coś się zadzieje szczerze? sam niech sobie weźmie ręcznik i nim suty trze przecież to boli i można sobie jakiś otarć czy delikatnych jakiś uszkodzeń naskórka narobić
to może lepiej męża zatrudnić do delikatnego pocierania sutków, a nie tak ręcznikiem.

W ogóle pierwszy raz słysze o takiej metodzie.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:37   #4765
Aaamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Aaamelkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

nie no z ręcznikiem też hit

ja Wam mówię trzeba rodzić bo co my tu nawymyślamy to aż się boje
__________________
09-07-2011
06-10-2013 Michaś

07-04-2015 Kamiś



Aaamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:43   #4766
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
to może lepiej męża zatrudnić do delikatnego pocierania sutków, a nie tak ręcznikiem.

W ogóle pierwszy raz słysze o takiej metodzie.
nie wiem może chodziło mu o ogólne drażnienie brodawek ale tak wypalił z tym ręcznikiem że od razu przed oczami stanęła mi wizja szorstkiego ręcznika i poobdzieranych dookoła cycków mnie to bolą trochę sutki więc jakoś nie mam ochoty ich jeszcze dodatkowo drażnić... jak się dzidzia na świat zechce wybrać to się wybierze, a nie będę jakiś szamańskich metod z ręcznikami uskuteczniać...
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:44   #4767
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość
nie no z ręcznikiem też hit

ja Wam mówię trzeba rodzić bo co my tu nawymyślamy to aż się boje
ręcznik na sucie, igła w doopie i na porodówkę...
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:51   #4768
jo_asiek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 131
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
A i w ogóle to powiem Wam, że ja zaczełam bardzo bać się porodu. Chyba nie dam rady.
pewnie, że dasz radę! Wrześnióweczki sobie pięknie poradziły, to i my październikowe damy radę

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Napisała do mnie Angelikada

Jest w szpitalu z gorączką, gin kazał jechać i ją zatrzymali. Miała pierwze ktg. Nastresowała się bo tętno małej było 160-200. Później jej gorączka skoczyła do 40stopni i małej tętno znowu wariowało. Nie wiedzą od czego gorączka bo crp dobre. Dziś znowu 40stopni, ale podobno jak zbiją to puszczą do domu więc dalej jest w dwupaku.
o kurcze, nieciekawie. Trzymam kciuki za zdrowie dziewczyn

Cytat:
Napisane przez ja-ika Pokaż wiadomość
Mój syn zadał mi przed chwilą poważne pytania, aż mnie zatkało.
-Co bym zrobiła jakby Emilka nie przeżyła porodu?
-Odpowiedziałam, że nie żyjemy w średniowieczu i będziemy w szpitalu pod opieką lekarzy.
No i zadał mi drugie pytanie.
-Jakbym miała wybierać kto przeżyje ja, czy Emilka.
-Odpowiedziałam, że matka zawsze wybierze dziecko.
-Czyli byś mnie zostawiała?
-...(nie wiedziałam co odpowiedzieć)
-Przecież mogłabyś znowu zajść w ciążę...
Przytuliłam Go i powiedziałam, żeby się nie martwił...
yyyy.... zatkało mnie. Próbowałam sobie wyobrazić, co ja bym odpowiedziała na te pytania no i ... szczerze? nie mam pojęcia.

Cytat:
Napisane przez Asiek84 Pokaż wiadomość
witamy się z Hubciem po wizycie...
młody waży 3014 g... po badanku na samolocie gin stwierdził że szyjka długa wszystko pozamykane, mam robić ktg raz w tygodniu, dostałam w razie W skierowanie do szpitala, choć powiedział że powinnam się jeszcze dokulać i wyznaczył mi kolejną wizytę na 21.10 godz. 8:15... (powiedziałam mu że nie wierzę w tą datę tym bardziej że usg pokazało datę 15.10 - najgorsze że wtedy imieniny ma T- oj będę nogi razem trzymać )
brawo za udaną wizytę i wagę Malucha

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
wróciłam

powiem tak... baaaardzo dziwne uczucie wbiła mi igłę w kolano i mi wygięło drugiego palca u nogi, a jak wbiła koło kciuka to nie mogłam telefonu do góry podnieść bo szedł mi prąd po sam łokieć
teraz czuję takie prądy dziwne w całych nogach, ale nie bolesne, raczej takie relaksujące najgorsze były igły w małych palcach u stóp, to szczypało
a tak poza tym narazie nic nie czuję specjalnego... tylko takie napieranie młodej na wylot ale to może po murzynku młoda szaleje

ale słuchajcie co najlepsze!!! byłam z jeszcze jedną dziewczyną, miała termin na wczoraj, pierwsze igły miała w piątek, nic nie dały i dzisiaj znowu przyszła. No i minęło 15 minut, wyjęła jej igły i idzie do mnie. A tamta wstała z krzesła i jej wody odeszły zadzwonili po jej męża żeby przyjechał ją odebrać i do szpitala zawiózł i przez to wszystko miałam igły 25 minut a nie 15 a potem jak wstawałam to wszyscy na mnie, co się stanie aż się spociłam wstając z krzesła no ale oczywiście nic tymczasem!

miałam trochę ruchy ograniczone ale walnęłam dwie fotki nie widać tutaj ale miałam jeszcze po zewnętrznej stronie kostek po jednej igle, jak widać przy obu kciukach, no i jedną na czubku głowy
sorki za wywód ale trochę się podjarałam jak tamtej wody poszły
ale jajca z tymi igłami, ale może faktycznie jakaś magia w tym jest

Cytat:
Napisane przez Madziuchna27 Pokaż wiadomość
Odrobinę prywaty, ok?

Byliśmy dziś u neonatologa w mojej klinice - malutki zdrowiutki jak rydz A krostki to nic takiego, nie alergia, a np. zablokowane gruczoły na skórze twarzy.

Na wizycie pani dr chciała pokazać, jak mamy rozruszać pępek, by wypadł i tylko chwyciła go w palce i jej został w ręku Także mamy już pępek, a nie jakiś tam kikut

Ech, musieliśmy przyspieszyć usg bioderek - za radą pani dr. Mieliśmy iść za dwa tygodnie, a idziemy jutro. Dr radzi iść szybciej, bo mały ma jakąś asymetrię stawu biodrowego w odwodzie (). Mam nadzieję, że to nic groźnego Wizyta o 10. Mam nadzieję, że się nie spóźnimy, bo np. dziś mały nie chciał rano współpracować, ale za to ładnie noc przespał
super, że mały zdrowy, a za bioderka trzymam kciuki. Na pewno będzie wszystko w porządku.

Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość
[/COLOR]u mnie w szpitalu dostaję się dla dziecka kocyk
https://www.facebook.com/media/set/?...7737142&type=1
super te kocyki!
jo_asiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:51   #4769
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cześć dziewczynki

Nie mam czasu nadrabiać, ale widziałam na 1 stronie, że są nowe mamusie. Dziewczyny, gratulacje i mam nadzieję, że wszystko poszło dobrze

A teraz o sobie i prosiłabym mamusie doświadczone w kp o poradę. Karmię młodą piersią, staram się jak najczęściej ją przystawiać, ale ona różnie je. W nocy np.ciężko ją wybudzić i wtedy je mniej. Ale ogólnie zaczęła robić kupę i wczoraj był pierwszy dzień, gdzie byłą popołudniu spokojna, więc myślałam, że wszystko idzie ok. A dzisiaj na wizycie u pediatry okazało się, że od wyjścia ze szpitala przybrała tylko 35 g przez tydzień ( z 2900 na 2935) i lekarka mnie nastraszyłą, że źle karmię, że głodzę dziecko, na pewno źle się odżywiam, itp. i że jak tak dalej pójdzie to wylądujemy w szpitalu Głupia p.i.n.d.a W każdym razie kazała dokarmiać mm. I teraz nie wiem, co robić, bo jak dałam młodej 40 ml mm to spałą jak zabita 4 h i nie dało jej się dobudzić na jedzenie po 3h i cycem już w ogóle nie byłą zainteresowana I boję się, że przez to mogę stracić pokarm, a bardzo mi zależy, żeby karmić. W środę idziemy na kolejne ważenie. I jakoś tak mam doła, a dziś właśnie stuknęła mi trzydziestka i powinnam raczej świętować. Nie mówiąc o tym, że padam na twarz ze zmęczenia. Pocieszcie, że będzie lepiej pls
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:52   #4770
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
nie wiem może chodziło mu o ogólne drażnienie brodawek ale tak wypalił z tym ręcznikiem że od razu przed oczami stanęła mi wizja szorstkiego ręcznika i poobdzieranych dookoła cycków mnie to bolą trochę sutki więc jakoś nie mam ochoty ich jeszcze dodatkowo drażnić... jak się dzidzia na świat zechce wybrać to się wybierze, a nie będę jakiś szamańskich metod z ręcznikami uskuteczniać...
sorry ale to ja się tu poddaję szamańskim metodą dalekiego wschodu
Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
ręcznik na sucie, igła w doopie i na porodówkę...
szkoda że sonda już poszła, byłby dobry tytuł na nowy wątek
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:12.