Sędziowie po przejściach

sarenka · 2005-11-04, 08:12

Z dnia na dzień jestem coraz bardziej załamana...

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/.../kraj_a_8.html

Zaufani adwokaci Andrzeja Leppera znaleźli się w Trybunale Stanu. Niedługo zaczną sądzić najważniejsze osoby w państwie.

Mowa o Róży Żarskiej i Henryku Dzido, którzy reprezentują lidera Samoobrony podczas większości jego spraw sądowych. Wczoraj ogromną większością głosów oboje zostali wybrani przez Sejm na sędziów Trybunału Stanu. Czy Trybunał to ważna instytucja? Tak, bo ma prawo sądzić najważniejszych funkcjonariuszy państwa, od prezydenta poczynając. Z wypowiedzi polityków PiS wynika, że przed Trybunałem zamierzają postawić wielu urzędników, głównie z odchodzącej ekipy.
Stanowisko członka Trybunału to nie tylko prestiż. Wszystkich sędziów chroni immunitet.

Dyscyplina Róży

W oficjalnych życiorysach kandydatów do Trybunału, które posłowie dostali wczoraj na druku nr 7, brakuje wielu informacji.

Według ustaleń "Rz" Róża Żarska ma kilka postępowań dyscyplinarnych przed Okręgową Radą Adwokacką w Warszawie, m.in. za nieusprawiedliwione nieobecności na rozprawach Leppera. To jej przypisuje się opracowanie strategii polegającej na rotacyjnych nieobecnościach szefa Samoobrony i jego adwokatów na kolejnych rozprawach, co paraliżuje procesy.

Żarska i Dzido to niejedyni sędziowie wybrani wczoraj przez Sejm. Posłowie głosowali na jedną listę 18 kandydatów zgłoszonych przez wszystkie kluby. - Można było albo odrzucić wszystkich, albo nikogo - tłumaczy Cezary Grabarczyk (PO), który prezentował z sejmowej mównicy pięciu kandydatów Platformy.

Wybrano wszystkich kandydatów ze wszystkich partii.

Radny wielkopowierzchniowy

Sędzią Trybunału został w ten sposób radca prawny Krzysztof Śniegocki. To będzie jego druga kadencja w Trybunale. Przed poprzednim wyborem nie przyznał się, że prokuratura prowadziła postępowanie w sprawie wyłudzenia pieniędzy przez władze spółdzielni mieszkaniowej, w których zasiadał. W dodatku okazuje się, że w październiku 1983 r. Śniegocki jako radca prawny w Ministerstwie Rolnictwa występował w sądzie pracy przeciwko wyrzuconemu działaczowi "Solidarności". W tej sytuacji zaskakujące jest to, że we wczorajszym głosowaniu Śniegocki występował jako wspólny kandydat PSL, LPR i... PiS.

Innym reprezentantem LPR będzie kontrowersyjny stołeczny radny Jan Maria Jackowski. Zajmuje on okazały lokal w komunalnym bloku, będąc równocześnie właścicielem pięciu innych mieszkań o łącznej powierzchni 213 mkw. A mieszkania komunalne powinny przysługiwać tylko tym, którzy nie mają własnego lokum.

Cztery lata temu lider Platformy Donald Tusk groził bojkotem zaprzysiężenia Trybunału, protestując przeciwko wybieraniu na sędziów osób kontrowersyjnych. Platforma obiecywała, że w tej kadencji będzie inaczej. I nic nie zrobiła. - Nie chcieliśmy kolejnej porażki w starciu z koalicją PiS i Samoobrony, więc nie protestowaliśmy - tłumaczy Grabarczyk.

Oburza to szefa Klubu PiS Przemysława Gosiewskiego. - Jaka koalicja? Wszystkie ugrupowania głosowały za takim składem Trybunału.

Kiedy latem tego roku "Rz" opisała kontrowersje wokół poprzednich członków Trybunału, obecny szef MSWiA Ludwik Dorn zapowiadał, że PiS jest skłonne rozważyć wprowadzenie wstępnej selekcji kandydatów. Wczoraj nie przyszedł na głosowanie.

ANDRZEJ STANKIEWICZ

nekome · 2005-11-04, 08:36

sarenko - w przypadku pani Zarskiej to jej juz druga kadencja!wiec widac zdaniem poslow sie sprawdzila na stanowisku....

sarenka · 2005-11-04, 08:38

Cytat:

Napisane przez nekome

sarenko - w przypadku pani Zarskiej to jej juz druga kadencja!

Nic pozytwnego w polityce się nie dzieje.. Jest coraz gorzej.. Druga i pewnie nie ostatnia

Jelonek · 2005-11-04, 08:52

Rozumiem, że jeżeli jeszcze pozostał na tym portalu ktoś, kto zastanawiał się nad emigracją z kraju, teraz nie powinien mieć już żadnych wątpliwości, czy decyzja jest słuszna. Kto składa się na kajak?

W końcu mamy 250 mil do Szwecji

margitta · 2005-11-04, 09:08

no nie... czy w tym kraju jest jakiś polityk, który nie ma żadnych spraw w sądach i innych tego typu rzeczy?

Przecież to się załamać można....

To ile za ten kajak?

sarenka · 2005-11-04, 09:23

Podejrzewam, że kajaki możemy kupić w hurtowej ilości...

mech · 2005-11-04, 09:38

Będzie trzeba, skleję sobie kajak z zapałek (z wypalonymi główkami, oczywiście

) i popłynę tym choćby do Zanzibaru

Ja nie chce tu być!!!

Jula · 2005-11-04, 10:14

No to po ile się składamy?

sarenka · 2005-11-09, 20:11

A to czytałyście?

http://www.webinside.pl/news/1680r

09.11.2005, 13:24

Z internetu zaczynają znikać strony internetowe, które z humorystycznym akcentem podchodzą do prezydenta elekta Lecha Kaczyńskiego. To atak na wolność słowa w sieci mówią wydawcy. Inni komentują, że dla najwyższego urzędu w państwie wymagany jest szacunek.

Dawid Kulbaka

Adam, 30-latek z Warszawy, razem z czwórką znajomych w noc wyborczą II tury założył stronę spieprzajdziadu.com. Były na niej dowcipy, fotomontaże, karykatury, przerobione reklamy wyborcze Lecha Kaczyńskiego. - Nasza strona to forma buntu przeciw takiemu wyborowi. My sami głosowaliśmy nie na Tuska, ale przeciw Kaczyńskiemu - mówi Adam. Po kilku dniach odezwało się do niego kilku prawników z ostrzeżeniem. - Powiedzieli, że mogę mieć kłopoty. Za obrażanie prezydenta grożą nawet 3 lata odsiadki.

Nie mamy zamiaru włóczyć się po prokuraturach i sądach. Dlatego zamknęliśmy stronę - tłumaczy swoją decyzję. "Dwa lub trzy lata odosobnienia za obśmiewanie pary kaczek to trochę za dużo jak na nasze skołatane wyborami nerwy, a jakoś kilka dni temu przestaliśmy wierzyć w niezawisłość krajowego wymiaru sprawiedliwości. Nie składamy jednak broni!" - zapowiadają na swojej stronie.

Wielu prawników w Polsce pamięta, jak cztery lata temu Kaczyński jako minister sprawiedliwości lubił "ręcznie sterować" swoim resortem. - A jeśli teraz nakaże swojemu następcy Zbigniewowi Ziobro ścigania dowcipów? - pytają zaniepokojeni prawnicy.

Michał, 22-letni student, autor strony www.uciekaj.glt.pl., zastanawia się nad zmianą formuły strony na bardziej komentarzową niż obrazkową i prześmiewczą. - Na razie policji czy prokuratury się nie obawiam, ale nie wiem, czy zamieszczenie zdjęcia gumowej kaczki z napisem w dymku "K..wa" może kogoś obrazić - mówi. Zdjęcia, fotomontaże, rysunki czy dowcipy przysyłają mu internauci. Jego strona podobnie jak Adama działa od wyborczej niedzieli 23 października. - Zaczęło się od rysunku kajaków i podpisu, żeby uciekać, bo do Szwecji jest tylko 250 mil. Od tego czasu na stronie mam olbrzymi ruch - mówi. Piszą do niego setki osób. Jedni z poparciem, inni z groźbami. Na przykład takimi: "Spieprzaj na wschód, załatwimy cię w prokuraturze, zaraz poczujesz kopa aryjskiego glana" - cytuje 22-latek.

Prokuratura na razie ścigać autorów dowcipów o nowym prezydencie nie zamierza. - Nie posadzimy przed komputerem śledczego, by szukał w internecie takich stron - mówi Julita Sobczyk, rzecznik Prokuratury Krajowej. - Lżenie prezydenta jest ścigane z urzędu, ale każdy może złożyć doniesienie, że takie dowcipy go rażą albo uważa, że obrażają prezydenta - zaznacza Sobczyk.

Administracja poprzednich prezydentów: Wojciecha Jaruzelskiego, Lecha Wałęsy czy ustępującego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, nie ścigała autorów dowcipów. - Nie ma co ukrywać: niewybrednym żartom pomaga coraz powszechniejszy dostęp do internetu i anonimowość - tłumaczy jeden z autorów "anty-Kaczyńskich" stron.

Marcin Roszkowski, były rzecznik Lecha Kaczyńskiego z czasów prezydentury w Warszawie, twierdzi, że jego pryncypał ma duży dystans do siebie i swojego nazwiska. - Obrażał się nie będzie ani nie będzie ścigał autorów dowcipów. On i PiS mają inne zadania - twierdzi.

- Po zaprzysiężeniu na prezydenta RP też nie?

Roszkowski: Wtedy sytuacja może być inna.

Źródło: Przegląd prasy: METRO, Gazeta.pl

Lexie · 2005-11-09, 20:49

Ja nie chcę do Szwecji! Ja mam azyl u Svenji

(

)

A serio - jest coraz gorzej, a ja jestem coraz bardziej przerażona...

**Imperialista** · 2014-01-01, 15:40

Za to pod władzą PO:
- sędzia na telefon premiera (dokładnie z Gdańska)
- wyrok prawomocny za antykomor.pl

Kaczyńscy tacy straszni nie byli jak ich się przedstawia. Przynajmniej poważnie brali się za korupcję.

2005-11-04, 08:12	#1
sarenka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-07 Lokalizacja: Nizina Mazowiecka Wiadomości: 9 023	Sędziowie po przejściach Z dnia na dzień jestem coraz bardziej załamana... http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/.../kraj_a_8.html Zaufani adwokaci Andrzeja Leppera znaleźli się w Trybunale Stanu. Niedługo zaczną sądzić najważniejsze osoby w państwie. Mowa o Róży Żarskiej i Henryku Dzido, którzy reprezentują lidera Samoobrony podczas większości jego spraw sądowych. Wczoraj ogromną większością głosów oboje zostali wybrani przez Sejm na sędziów Trybunału Stanu. Czy Trybunał to ważna instytucja? Tak, bo ma prawo sądzić najważniejszych funkcjonariuszy państwa, od prezydenta poczynając. Z wypowiedzi polityków PiS wynika, że przed Trybunałem zamierzają postawić wielu urzędników, głównie z odchodzącej ekipy. Stanowisko członka Trybunału to nie tylko prestiż. Wszystkich sędziów chroni immunitet. Dyscyplina Róży W oficjalnych życiorysach kandydatów do Trybunału, które posłowie dostali wczoraj na druku nr 7, brakuje wielu informacji. Według ustaleń "Rz" Róża Żarska ma kilka postępowań dyscyplinarnych przed Okręgową Radą Adwokacką w Warszawie, m.in. za nieusprawiedliwione nieobecności na rozprawach Leppera. To jej przypisuje się opracowanie strategii polegającej na rotacyjnych nieobecnościach szefa Samoobrony i jego adwokatów na kolejnych rozprawach, co paraliżuje procesy. Żarska i Dzido to niejedyni sędziowie wybrani wczoraj przez Sejm. Posłowie głosowali na jedną listę 18 kandydatów zgłoszonych przez wszystkie kluby. - Można było albo odrzucić wszystkich, albo nikogo - tłumaczy Cezary Grabarczyk (PO), który prezentował z sejmowej mównicy pięciu kandydatów Platformy. Wybrano wszystkich kandydatów ze wszystkich partii. Radny wielkopowierzchniowy Sędzią Trybunału został w ten sposób radca prawny Krzysztof Śniegocki. To będzie jego druga kadencja w Trybunale. Przed poprzednim wyborem nie przyznał się, że prokuratura prowadziła postępowanie w sprawie wyłudzenia pieniędzy przez władze spółdzielni mieszkaniowej, w których zasiadał. W dodatku okazuje się, że w październiku 1983 r. Śniegocki jako radca prawny w Ministerstwie Rolnictwa występował w sądzie pracy przeciwko wyrzuconemu działaczowi "Solidarności". W tej sytuacji zaskakujące jest to, że we wczorajszym głosowaniu Śniegocki występował jako wspólny kandydat PSL, LPR i... PiS. Innym reprezentantem LPR będzie kontrowersyjny stołeczny radny Jan Maria Jackowski. Zajmuje on okazały lokal w komunalnym bloku, będąc równocześnie właścicielem pięciu innych mieszkań o łącznej powierzchni 213 mkw. A mieszkania komunalne powinny przysługiwać tylko tym, którzy nie mają własnego lokum. Cztery lata temu lider Platformy Donald Tusk groził bojkotem zaprzysiężenia Trybunału, protestując przeciwko wybieraniu na sędziów osób kontrowersyjnych. Platforma obiecywała, że w tej kadencji będzie inaczej. I nic nie zrobiła. - Nie chcieliśmy kolejnej porażki w starciu z koalicją PiS i Samoobrony, więc nie protestowaliśmy - tłumaczy Grabarczyk. Oburza to szefa Klubu PiS Przemysława Gosiewskiego. - Jaka koalicja? Wszystkie ugrupowania głosowały za takim składem Trybunału. Kiedy latem tego roku "Rz" opisała kontrowersje wokół poprzednich członków Trybunału, obecny szef MSWiA Ludwik Dorn zapowiadał, że PiS jest skłonne rozważyć wprowadzenie wstępnej selekcji kandydatów. Wczoraj nie przyszedł na głosowanie. ANDRZEJ STANKIEWICZ __________________ *Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.* *Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.* *Lew Mikołajewicz Tołstoj* *WESOŁYCH ŚWIĄT!*

2005-11-04, 08:36	#2
nekome Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 6 288	Dot.: Sędziowie po przejściach sarenko - w przypadku pani Zarskiej to jej juz druga kadencja!wiec widac zdaniem poslow sie sprawdzila na stanowisku....

2005-11-04, 08:52	#4
Jelonek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-07 Wiadomości: 3 879	Dot.: Sędziowie po przejściach Rozumiem, że jeżeli jeszcze pozostał na tym portalu ktoś, kto zastanawiał się nad emigracją z kraju, teraz nie powinien mieć już żadnych wątpliwości, czy decyzja jest słuszna. Kto składa się na kajak? W końcu mamy 250 mil do Szwecji Edytowane przez Jelonek Czas edycji: 2005-11-04 o 08:52 Powód: lit

2005-11-04, 09:08	#5
margitta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 482	Dot.: Sędziowie po przejściach no nie... czy w tym kraju jest jakiś polityk, który nie ma żadnych spraw w sądach i innych tego typu rzeczy? Przecież to się załamać można.... To ile za ten kajak? __________________ Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru

2005-11-04, 09:23	#6
sarenka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-07 Lokalizacja: Nizina Mazowiecka Wiadomości: 9 023	Dot.: Sędziowie po przejściach Podejrzewam, że kajaki możemy kupić w hurtowej ilości... __________________ *Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.* *Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.* *Lew Mikołajewicz Tołstoj* *WESOŁYCH ŚWIĄT!*

2005-11-04, 09:38	#7
mech Zadomowienie Zarejestrowany: 2003-12 Wiadomości: 1 655	Dot.: Sędziowie po przejściach Będzie trzeba, skleję sobie kajak z zapałek (z wypalonymi główkami, oczywiście ) i popłynę tym choćby do Zanzibaru Ja nie chce tu być!!!

2005-11-04, 10:14	#8
Jula Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-03 Lokalizacja: wizaż Wiadomości: 4 671	Dot.: Sędziowie po przejściach No to po ile się składamy? __________________ "Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/

2005-11-09, 20:11	#9
sarenka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-07 Lokalizacja: Nizina Mazowiecka Wiadomości: 9 023	Dot.: Żarty z Kaczyńskiego: webmasterzy nękani przez adwokatów A to czytałyście? http://www.webinside.pl/news/1680r 09.11.2005, 13:24 Z internetu zaczynają znikać strony internetowe, które z humorystycznym akcentem podchodzą do prezydenta elekta Lecha Kaczyńskiego. To atak na wolność słowa w sieci mówią wydawcy. Inni komentują, że dla najwyższego urzędu w państwie wymagany jest szacunek. Dawid Kulbaka Adam, 30-latek z Warszawy, razem z czwórką znajomych w noc wyborczą II tury założył stronę spieprzajdziadu.com. Były na niej dowcipy, fotomontaże, karykatury, przerobione reklamy wyborcze Lecha Kaczyńskiego. - Nasza strona to forma buntu przeciw takiemu wyborowi. My sami głosowaliśmy nie na Tuska, ale przeciw Kaczyńskiemu - mówi Adam. Po kilku dniach odezwało się do niego kilku prawników z ostrzeżeniem. - Powiedzieli, że mogę mieć kłopoty. Za obrażanie prezydenta grożą nawet 3 lata odsiadki. Nie mamy zamiaru włóczyć się po prokuraturach i sądach. Dlatego zamknęliśmy stronę - tłumaczy swoją decyzję. "Dwa lub trzy lata odosobnienia za obśmiewanie pary kaczek to trochę za dużo jak na nasze skołatane wyborami nerwy, a jakoś kilka dni temu przestaliśmy wierzyć w niezawisłość krajowego wymiaru sprawiedliwości. Nie składamy jednak broni!" - zapowiadają na swojej stronie. Wielu prawników w Polsce pamięta, jak cztery lata temu Kaczyński jako minister sprawiedliwości lubił "ręcznie sterować" swoim resortem. - A jeśli teraz nakaże swojemu następcy Zbigniewowi Ziobro ścigania dowcipów? - pytają zaniepokojeni prawnicy. Michał, 22-letni student, autor strony www.uciekaj.glt.pl., zastanawia się nad zmianą formuły strony na bardziej komentarzową niż obrazkową i prześmiewczą. - Na razie policji czy prokuratury się nie obawiam, ale nie wiem, czy zamieszczenie zdjęcia gumowej kaczki z napisem w dymku "K..wa" może kogoś obrazić - mówi. Zdjęcia, fotomontaże, rysunki czy dowcipy przysyłają mu internauci. Jego strona podobnie jak Adama działa od wyborczej niedzieli 23 października. - Zaczęło się od rysunku kajaków i podpisu, żeby uciekać, bo do Szwecji jest tylko 250 mil. Od tego czasu na stronie mam olbrzymi ruch - mówi. Piszą do niego setki osób. Jedni z poparciem, inni z groźbami. Na przykład takimi: "Spieprzaj na wschód, załatwimy cię w prokuraturze, zaraz poczujesz kopa aryjskiego glana" - cytuje 22-latek. Prokuratura na razie ścigać autorów dowcipów o nowym prezydencie nie zamierza. - Nie posadzimy przed komputerem śledczego, by szukał w internecie takich stron - mówi Julita Sobczyk, rzecznik Prokuratury Krajowej. - Lżenie prezydenta jest ścigane z urzędu, ale każdy może złożyć doniesienie, że takie dowcipy go rażą albo uważa, że obrażają prezydenta - zaznacza Sobczyk. Administracja poprzednich prezydentów: Wojciecha Jaruzelskiego, Lecha Wałęsy czy ustępującego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, nie ścigała autorów dowcipów. - Nie ma co ukrywać: niewybrednym żartom pomaga coraz powszechniejszy dostęp do internetu i anonimowość - tłumaczy jeden z autorów "anty-Kaczyńskich" stron. Marcin Roszkowski, były rzecznik Lecha Kaczyńskiego z czasów prezydentury w Warszawie, twierdzi, że jego pryncypał ma duży dystans do siebie i swojego nazwiska. - Obrażał się nie będzie ani nie będzie ścigał autorów dowcipów. On i PiS mają inne zadania - twierdzi. - Po zaprzysiężeniu na prezydenta RP też nie? Roszkowski: Wtedy sytuacja może być inna. Źródło: Przegląd prasy: METRO, Gazeta.pl __________________ *Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.* *Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.* *Lew Mikołajewicz Tołstoj* *WESOŁYCH ŚWIĄT!*

2005-11-09, 20:49	#10
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 873	Dot.: Żarty z Kaczyńskiego: webmasterzy nękani przez adwokatów Ja nie chcę do Szwecji! Ja mam azyl u Svenji ( ) A serio - jest coraz gorzej, a ja jestem coraz bardziej przerażona...

2014-01-01, 15:40	#11
Imperialista BAN stały Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Z północy Wiadomości: 4 919	Dot.: Sędziowie po przejściach Za to pod władzą PO: - sędzia na telefon premiera (dokładnie z Gdańska) - wyrok prawomocny za antykomor.pl Kaczyńscy tacy straszni nie byli jak ich się przedstawia. Przynajmniej poważnie brali się za korupcję.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)