Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI - Strona 87 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części naszego wątku?
Mama czeka na mój kroczek, a ja właśnie kończę roczek 10 23,81%
Pierwsze kroki, pyszny soczek, a ja właśnie kończę roczek 1 2,38%
Wczoraj raczki, dzisiaj kroczki, obchodzimy nasze Roczki 10 23,81%
Dziś ogłoszę co już wiecie, mamy najlepszych Roczniaków na świecie 3 7,14%
Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem 13 30,95%
.Mamy szalone, dzieci ubrudzone, Roczek już nam mija, a kurator nas dobija 2 4,76%
W domu brudno, zrobić kroczka jest mi trudno, mama tym się nie przejmuje i już "Roczek" mi szykuje 3 7,14%
nie zmieścił się tutaj, więc albo odpada albo modyfikacja 0 0%
Głosujący: 42. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-15, 17:23   #2581
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Co za dzień jak nam nie idą dwa zęby na raz to może trzy ... przeciwbólowe troszkę działają, że tylko marudzi a nie płacze. Masakra.
u nas tez masakra... katar przeszkadza w wiszeniu na cycku, wiec sie bujamy. wlasnie pol godziny plakal. raz mocniej, raz tak bardziej szlochal, az sie mu ramionka trzesly jak nabieral powietrza... dalam viburcol i 5 minut pozniej zasnal. nie puszczam go nawet, niech spi u mnie, i niech wyleza te zeby czy co to w koncu
w ogole pare dni juz ladnie wcinal, a dzisiaj chyba tylko 60g obiadu zjadl. rano troche kaszki, nawet nie 100g, a poza tym tylko cyc...
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 18:23   #2582
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
to tak jak nosisz mocno spiete wlosy w kucyka a na wieczor rozpuszczasz wtedy bola wlosy

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------





to ja wyrodna matka musze byc bo ja jezdze z Natala tak zeby buzie miala w slonku chyba w polsce mnie baby zjedza

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------





to ja tez sie nie wypowiem

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------





Diabli, moja w dzien tez je co 3 godziny i w nocy nie je, na palcach jednej reki policze ile razy obudzila sie nad ranem i musialam mm dac bo zasnac nie chciala, przewaznie moja sie obudzi tak nad ranem jak juz pampek mokry fest bo za pozno picia jej dawalam, i staram sie do 19 tylko dawac pic jak idzie spac o 21

Ok, dzięki za uświadomienie

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Co za dzień jak nam nie idą dwa zęby na raz to może trzy ... przeciwbólowe troszkę działają, że tylko marudzi a nie płacze. Masakra.

biedna Paulinka

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
u nas tez masakra... katar przeszkadza w wiszeniu na cycku, wiec sie bujamy. wlasnie pol godziny plakal. raz mocniej, raz tak bardziej szlochal, az sie mu ramionka trzesly jak nabieral powietrza... dalam viburcol i 5 minut pozniej zasnal. nie puszczam go nawet, niech spi u mnie, i niech wyleza te zeby czy co to w koncu
w ogole pare dni juz ladnie wcinal, a dzisiaj chyba tylko 60g obiadu zjadl. rano troche kaszki, nawet nie 100g, a poza tym tylko cyc...

Ech niech ten katar już od was idzie. Zdrówka dla Flo


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 19:24   #2583
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Hejka pisze z rana bo mam pytanko bo juz sama nie wiem. I zastanawiam sie czy to normalne czy moze powinnam isc do pediqtry. Jak wasze dziexi spia?
Daro generalnie wlaeciwie caly czas ( nie okresowo) spi wg.moich standardow kiepsko tj. Minimum budzi sie i dostaje 2 butle mm z czego przyznqc musze ze osobiscie uwazam ze pije mm dla snu a nie z glodu ( no bo o 19:00je 200-220 gr.kaszki, a 200ml mm miedzy 24 a 1:30, drugie 200ml miedzy 3 a 4:30 wiec watpie ze jest taak glodny przy takich ilosciach i naprawde z glodu sie budzi) w kazdym razie chodzi mi o to ze budzi sie na te 2xmm ale poza tym jeszcze w miedzyczasie co najmniej 2-3razy tez sie przebudza i usypiam go na rozne sposoby (nie podaje mm czesxiej niz co 3h). A kolo 5 to jest taka troche walka by pospal jeszcze jak najdluzej i zwykle udaje sie go do okolo 6 z minutami przetrzymac. Dodam tez ze w nocy nawet gdy spi to mega sie kreci i wedruje po calym lozeczku, od czasu do czasu postekujac.
No i zaczelam dzis juz watpic czy to normalne u 9 mies.dziecka i moze powinnam isc so pediatry? Jakie wy macie dosw.? Jak spia wasze dzieci? Tez sie budza tak wiele razy czy tylko na jedzenie?(albo i wcale?) .
Diabli Ty nie odpowiadaj. Bo Nela to ma pod wzgledem snu wymarzone dla mnie zachowanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Wojtek od dluższego czasu zasypia okolo 19-20, potem budzi się o 23 na cycora albo dwa, potem jak jest dobra nocka to budzi się o 3 a potem juz 5.30 pobudka i wstawanie... A jak jest gorsza nocka to potrafi od 1 budzic się do 5 co godzinę.. i ja juz nawet nie sprawdzam czy to jest na cyca czy nie na cyca tylko laduje mu do buzi az zasnie bo sama ledwo czasami funkcjonuje...

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Ja dzis sie obudzilam jak Sofia raczkowala do mnie od brzegu lozka Anton byl w pracy, ja nieprzytomnie karmilam ja po zewnetrzenej i takie buty. Na szczescie nie ciagnelo ja na podloge. Poza tym Sofia spiac wspina sie na nas i zastyga na kilka minut i dalej sie wspina,az w koncu sie budzi no, nocki sa pelne przygod.

Idziemy wlasnie na kurs przedchrzcielny. Ciekawe czego sie nauczymy. Wiemy juz,ze chrzestni nie musza byc obecni podczas ceremoni. Uff. Rodzice Antona beda ich zastepowac

Sent from my XT1032 using Tapatalk
ocho kurs przedchrzcielny.. u mnie czegos takiego nie bylo .. i fajnie ze chrzesni nie musza byc


Ja dzisiaj zostawilam Wojtka spiacego z tatem, zabarykadowalam poduszkami i poszlam cos zjesc... Po pół godzinie slysze jakies trzaski... poszlam do sypialni a tam tatus spi nieprzytomny a dziecko stoi na łóżku oparte o szafkę ktora stoi przy lozku i cągnąc za kabel probuje na siebie zrzucic wielka lampkę


Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Co za dzień jak nam nie idą dwa zęby na raz to może trzy ... przeciwbólowe troszkę działają, że tylko marudzi a nie płacze. Masakra.
biedna

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

POjawila się nowa alternatywa żlobkowa... Okazało się, że przedszkole pod naszym blokiem ma grupę żlobkową...

Ogólnie to przedszkole katolickie, językowe prowadzone częściowo przez siostry zakonne... Wyglada w środku super, ladne sale, do każdej lazienka, wszystko pelna profeska... Mają wlasną kuchnie a nie caterig jak w poprzednich. Jest ogromny ogród - 2500 m2... Wiosną, latem i wczesna jesienią dzieciaki jeżdża na koniach w tym ogrodzie.. widzialam konie i nie wiedzialam o co z nimi chodzi.. juz wiem.. Poza tym mają zabawy w dwóch jezykach- angielskim i wloskim.. No i jakby się spodobalo to nie trzeba by bylo po 2 latach szukac czegos nowego tylko tam by mogl do przedszkola chodzic... No i lokalizacja 2 minuty od wyjscia z klatki... A i panie- opiekunki wszystkie z wyższym wyksztalceniem pedagogicznym..

Ale... nie ma opcji wykupienia polowy etatu. tzn mozna przyprowadzic i zabrac dzieko kiedy się chce ale placi się jedna stawkę - chociaz nie jest wysoka 1050 zł/miesiąc..tylko ze jeszcze do tego dochodzi jedzenie wiec plus 300 zł.. Wiec w wersji full to nawet niedroga opcja...W lipcu jest zamknięte wiec trzeba coś zrobic z dzieckiem, ale za lipiec normalnie się placi (trochę mniej)... No i nie wiem jak atmosfera... Rozmawialam tylko z dyrektorką.. I ogolnie sympatyczna kobieta ale jakos tak z gory na mnie patrzyla i mialam wrażenie ze musze przy niej stac na baczność...



CZytalam tez jakies opinie w necie na temat tej placowki i nawet ma dobre opinie...

Mężu mowi ze w sumie to nawet nie jest źle ze tak na caly etat... Bo by się tam dyscypliny uczyl i dobrze mu będzie z rowiesnikami a my sobie odpoczniemy... czasami mam wrażenie ze on by go na oboz wyslal tylko zeby miec swiety spokoj... ehh...

Mam taki mętlik w glowie....
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 20:46   #2584
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Wojtek od dluższego czasu zasypia okolo 19-20, potem budzi się o 23 na cycora albo dwa, potem jak jest dobra nocka to budzi się o 3 a potem juz 5.30 pobudka i wstawanie... A jak jest gorsza nocka to potrafi od 1 budzic się do 5 co godzinę.. i ja juz nawet nie sprawdzam czy to jest na cyca czy nie na cyca tylko laduje mu do buzi az zasnie bo sama ledwo czasami funkcjonuje...



ocho kurs przedchrzcielny.. u mnie czegos takiego nie bylo .. i fajnie ze chrzesni nie musza byc


Ja dzisiaj zostawilam Wojtka spiacego z tatem, zabarykadowalam poduszkami i poszlam cos zjesc... Po pół godzinie slysze jakies trzaski... poszlam do sypialni a tam tatus spi nieprzytomny a dziecko stoi na łóżku oparte o szafkę ktora stoi przy lozku i cągnąc za kabel probuje na siebie zrzucic wielka lampkę




biedna

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

POjawila się nowa alternatywa żlobkowa... Okazało się, że przedszkole pod naszym blokiem ma grupę żlobkową...

Ogólnie to przedszkole katolickie, językowe prowadzone częściowo przez siostry zakonne... Wyglada w środku super, ladne sale, do każdej lazienka, wszystko pelna profeska... Mają wlasną kuchnie a nie caterig jak w poprzednich. Jest ogromny ogród - 2500 m2... Wiosną, latem i wczesna jesienią dzieciaki jeżdża na koniach w tym ogrodzie.. widzialam konie i nie wiedzialam o co z nimi chodzi.. juz wiem.. Poza tym mają zabawy w dwóch jezykach- angielskim i wloskim.. No i jakby się spodobalo to nie trzeba by bylo po 2 latach szukac czegos nowego tylko tam by mogl do przedszkola chodzic... No i lokalizacja 2 minuty od wyjscia z klatki... A i panie- opiekunki wszystkie z wyższym wyksztalceniem pedagogicznym..

Ale... nie ma opcji wykupienia polowy etatu. tzn mozna przyprowadzic i zabrac dzieko kiedy się chce ale placi się jedna stawkę - chociaz nie jest wysoka 1050 zł/miesiąc..tylko ze jeszcze do tego dochodzi jedzenie wiec plus 300 zł.. Wiec w wersji full to nawet niedroga opcja...W lipcu jest zamknięte wiec trzeba coś zrobic z dzieckiem, ale za lipiec normalnie się placi (trochę mniej)... No i nie wiem jak atmosfera... Rozmawialam tylko z dyrektorką.. I ogolnie sympatyczna kobieta ale jakos tak z gory na mnie patrzyla i mialam wrażenie ze musze przy niej stac na baczność...



CZytalam tez jakies opinie w necie na temat tej placowki i nawet ma dobre opinie...

Mężu mowi ze w sumie to nawet nie jest źle ze tak na caly etat... Bo by się tam dyscypliny uczyl i dobrze mu będzie z rowiesnikami a my sobie odpoczniemy... czasami mam wrażenie ze on by go na oboz wyslal tylko zeby miec swiety spokoj... ehh...

Mam taki mętlik w glowie....
u nas pol rodziny chodzilo do przedszkola siostr salezjanek i jak bym miala taka mozliwosc to i swoja bym tam poslala samo to ze dziecko masz pod nosem i wydaje mi sie ze to najlepsza opcja
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 20:52   #2585
modro
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 657
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Hejka pisze z rana bo mam pytanko bo juz sama nie wiem. I zastanawiam sie czy to normalne czy moze powinnam isc do pediqtry. Jak wasze dziexi spia?
Daro generalnie wlaeciwie caly czas ( nie okresowo) spi wg.moich standardow kiepsko tj. Minimum budzi sie i dostaje 2 butle mm z czego przyznqc musze ze osobiscie uwazam ze pije mm dla snu a nie z glodu ( no bo o 19:00je 200-220 gr.kaszki, a 200ml mm miedzy 24 a 1:30, drugie 200ml miedzy 3 a 4:30 wiec watpie ze jest taak glodny przy takich ilosciach i naprawde z glodu sie budzi) w kazdym razie chodzi mi o to ze budzi sie na te 2xmm ale poza tym jeszcze w miedzyczasie co najmniej 2-3razy tez sie przebudza i usypiam go na rozne sposoby (nie podaje mm czesxiej niz co 3h). A kolo 5 to jest taka troche walka by pospal jeszcze jak najdluzej i zwykle udaje sie go do okolo 6 z minutami przetrzymac. Dodam tez ze w nocy nawet gdy spi to mega sie kreci i wedruje po calym lozeczku, od czasu do czasu postekujac.
No i zaczelam dzis juz watpic czy to normalne u 9 mies.dziecka i moze powinnam isc so pediatry? Jakie wy macie dosw.? Jak spia wasze dzieci? Tez sie budza tak wiele razy czy tylko na jedzenie?(albo i wcale?) .
Diabli Ty nie odpowiadaj. Bo Nela to ma pod wzgledem snu wymarzone dla mnie zachowanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
U nas nocki od kilku miesięcy już chyba są tragiczne.
Młodą kładziemy 18.30-20, pierwszą pobudkę ma przeważnie już do 30 minut po zaśnięciu, potem czasami co 15 minut,m czasami co godzinę, różnie, w każdym razie często. Za każdym razem ładuję jej cycka w paszczaka, czasami je, czasami trzyma tylko, to działa i zasypia. Ale na mnie. Nie mogę jej odłożyć do łóżeczka, bo wrzeszczy jak oparzona. Całą noc śpi do mnie przytulona, ruszyc się nie mogę, leży mi na ramieniu, drętwieję. Codziennie rano chce mi się płakać, że noc tak szybko się kończy.
Także tego... no aj z tym do lekarza bym nie szła.
__________________

modro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 21:06   #2586
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Hejka pisze z rana bo mam pytanko bo juz sama nie wiem. I zastanawiam sie czy to normalne czy moze powinnam isc do pediqtry. Jak wasze dziexi spia?
Daro generalnie wlaeciwie caly czas ( nie okresowo) spi wg.moich standardow kiepsko tj. Minimum budzi sie i dostaje 2 butle mm z czego przyznqc musze ze osobiscie uwazam ze pije mm dla snu a nie z glodu ( no bo o 19:00je 200-220 gr.kaszki, a 200ml mm miedzy 24 a 1:30, drugie 200ml miedzy 3 a 4:30 wiec watpie ze jest taak glodny przy takich ilosciach i naprawde z glodu sie budzi) w kazdym razie chodzi mi o to ze budzi sie na te 2xmm ale poza tym jeszcze w miedzyczasie co najmniej 2-3razy tez sie przebudza i usypiam go na rozne sposoby (nie podaje mm czesxiej niz co 3h). A kolo 5 to jest taka troche walka by pospal jeszcze jak najdluzej i zwykle udaje sie go do okolo 6 z minutami przetrzymac. Dodam tez ze w nocy nawet gdy spi to mega sie kreci i wedruje po calym lozeczku, od czasu do czasu postekujac.
No i zaczelam dzis juz watpic czy to normalne u 9 mies.dziecka i moze powinnam isc so pediatry? Jakie wy macie dosw.? Jak spia wasze dzieci? Tez sie budza tak wiele razy czy tylko na jedzenie?(albo i wcale?) .
Diabli Ty nie odpowiadaj. Bo Nela to ma pod wzgledem snu wymarzone dla mnie zachowanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Paulinka już w nocy nie je od dawna. A kręci się bardzo w łóżeczku, czasami stęka przez sen, czasami nawet krzyknie awanturę robi jak zgubi smoka a przebudzi się na tyle, że aby zasnąć smok być musi. No albo jak coś boli to płacze.
Może spróbuj dać wodę albo tylko zatykać smoczkiem zamiast jednego mm? Vil chyba wodą próbowała oszukiwać, może ci podpowie?
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 21:09   #2587
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

modro, za to na twoim miejscu przeszlabym sie z mloda do... osteopaty. jesli tylko cie stac i macie dobrego w okolicy

magiusa, a tobie diabli dobrze odpisala - rozne standardy masz z Daro nie wydaje mi sie, zeby z nim bylo cos nie tak. zbyt wiele wymagasz a moja przyjaciolka oduczyla swojego 9-miesieczniaka nocnego jedzenia zastepujac po kolei jedna butle woda. mowila, ze pare nocy meki i potem juz sie nie budzil wcale. na mm, jesli dziecko za dnia zjada 5 standardowych posilkow, mozna chyba probowac.
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-15, 21:42   #2588
modro
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 657
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
modro, za to na twoim miejscu przeszlabym sie z mloda do... osteopaty. jesli tylko cie stac i macie dobrego w okolicy

magiusa, a tobie diabli dobrze odpisala - rozne standardy masz z Daro nie wydaje mi sie, zeby z nim bylo cos nie tak. zbyt wiele wymagasz a moja przyjaciolka oduczyla swojego 9-miesieczniaka nocnego jedzenia zastepujac po kolei jedna butle woda. mowila, ze pare nocy meki i potem juz sie nie budzil wcale. na mm, jesli dziecko za dnia zjada 5 standardowych posilkow, mozna chyba probowac.
Aż musiałam sprawdzić, kto to ten osteopata
Nie wydaje mi się, u mnie to po prostu brak konsekwencji i pomysłu na usypianie. Młoda smoka nie toleruje, może i dałabym rade ja poskromić, ale tymi wrzaskami budzi siostrę i wtedy pozamiatane pół nocy.
A czemu Twoim zdaniem powinnam przejśc się do tego osteo?
__________________

modro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 21:42   #2589
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Marchewa super brzmi to przedszkole, same plusy i jeden minus ( ze nie mozna pol etatu). Bralabym chyba.

Clo masz Ci los. Tyle dobrego, ze Flo ma taka cierpliwa mame


Modro odwoluje moje podejrzenia,ze spimy najgorzej na watku
Ale wierze,ze przyjda i dla Was i dla nas lepsze czasy.

Bylismy na tym kursie dzis, niewiele sie dowiedzielismy za to nauczylismy sie wiele o naszym dziecku: nic a nic nie boi sie obcych. Raczkowala sobie po calej sali, podchodzila do ludzi, wspinala sie im na krzesla, zaczepiala inne dzieci. No cyganskie dziecko! W sumie to sie ciesze,ze jest taka odwazna. Inaczej nasza wycieczka do Polski bylaby ciezka, a tak mam nadzieje,ze wszedzie sie bedzie Sofinka czuc jak u siebie

Sent from my XT1032 using Tapatalk
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 21:48   #2590
modro
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 657
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Marchewa super brzmi to przedszkole, same plusy i jeden minus ( ze nie mozna pol etatu). Bralabym chyba.

Clo masz Ci los. Tyle dobrego, ze Flo ma taka cierpliwa mame


Modro odwoluje moje podejrzenia,ze spimy najgorzej na watku
Ale wierze,ze przyjda i dla Was i dla nas lepsze czasy.

Bylismy na tym kursie dzis, niewiele sie dowiedzielismy za to nauczylismy sie wiele o naszym dziecku: nic a nic nie boi sie obcych. Raczkowala sobie po calej sali, podchodzila do ludzi, wspinala sie im na krzesla, zaczepiala inne dzieci. No cyganskie dziecko! W sumie to sie ciesze,ze jest taka odwazna. Inaczej nasza wycieczka do Polski bylaby ciezka, a tak mam nadzieje,ze wszedzie sie bedzie Sofinka czuc jak u siebie

Sent from my XT1032 using Tapatalk
Ja tez, nic innego mi nie pozostało hehe

Fajnie, że taka odważna, to bardzo ułatwia życie.
__________________

modro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 00:29   #2591
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Wojtek od dluższego czasu zasypia okolo 19-20, potem budzi się o 23 na cycora albo dwa, potem jak jest dobra nocka to budzi się o 3 a potem juz 5.30 pobudka i wstawanie... A jak jest gorsza nocka to potrafi od 1 budzic się do 5 co godzinę.. i ja juz nawet nie sprawdzam czy to jest na cyca czy nie na cyca tylko laduje mu do buzi az zasnie bo sama ledwo czasami funkcjonuje...



ocho kurs przedchrzcielny.. u mnie czegos takiego nie bylo .. i fajnie ze chrzesni nie musza byc


Ja dzisiaj zostawilam Wojtka spiacego z tatem, zabarykadowalam poduszkami i poszlam cos zjesc... Po pół godzinie slysze jakies trzaski... poszlam do sypialni a tam tatus spi nieprzytomny a dziecko stoi na łóżku oparte o szafkę ktora stoi przy lozku i cągnąc za kabel probuje na siebie zrzucic wielka lampkę




biedna

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

POjawila się nowa alternatywa żlobkowa... Okazało się, że przedszkole pod naszym blokiem ma grupę żlobkową...

Ogólnie to przedszkole katolickie, językowe prowadzone częściowo przez siostry zakonne... Wyglada w środku super, ladne sale, do każdej lazienka, wszystko pelna profeska... Mają wlasną kuchnie a nie caterig jak w poprzednich. Jest ogromny ogród - 2500 m2... Wiosną, latem i wczesna jesienią dzieciaki jeżdża na koniach w tym ogrodzie.. widzialam konie i nie wiedzialam o co z nimi chodzi.. juz wiem.. Poza tym mają zabawy w dwóch jezykach- angielskim i wloskim.. No i jakby się spodobalo to nie trzeba by bylo po 2 latach szukac czegos nowego tylko tam by mogl do przedszkola chodzic... No i lokalizacja 2 minuty od wyjscia z klatki... A i panie- opiekunki wszystkie z wyższym wyksztalceniem pedagogicznym..

Ale... nie ma opcji wykupienia polowy etatu. tzn mozna przyprowadzic i zabrac dzieko kiedy się chce ale placi się jedna stawkę - chociaz nie jest wysoka 1050 zł/miesiąc..tylko ze jeszcze do tego dochodzi jedzenie wiec plus 300 zł.. Wiec w wersji full to nawet niedroga opcja...W lipcu jest zamknięte wiec trzeba coś zrobic z dzieckiem, ale za lipiec normalnie się placi (trochę mniej)... No i nie wiem jak atmosfera... Rozmawialam tylko z dyrektorką.. I ogolnie sympatyczna kobieta ale jakos tak z gory na mnie patrzyla i mialam wrażenie ze musze przy niej stac na baczność...



CZytalam tez jakies opinie w necie na temat tej placowki i nawet ma dobre opinie...

Mężu mowi ze w sumie to nawet nie jest źle ze tak na caly etat... Bo by się tam dyscypliny uczyl i dobrze mu będzie z rowiesnikami a my sobie odpoczniemy... czasami mam wrażenie ze on by go na oboz wyslal tylko zeby miec swiety spokoj... ehh...

Mam taki mętlik w glowie....

Ech ci tatusiowie... U nas nieraz było to samo więc wiesz, nie dziwi mnie to :/

A co do placówki to z opisu wynika że to całkiem fajne miejsce...
Blisko, ogród... Może to jest to czego szukacie?

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Marchewa super brzmi to przedszkole, same plusy i jeden minus ( ze nie mozna pol etatu). Bralabym chyba.

Clo masz Ci los. Tyle dobrego, ze Flo ma taka cierpliwa mame


Modro odwoluje moje podejrzenia,ze spimy najgorzej na watku
Ale wierze,ze przyjda i dla Was i dla nas lepsze czasy.

Bylismy na tym kursie dzis, niewiele sie dowiedzielismy za to nauczylismy sie wiele o naszym dziecku: nic a nic nie boi sie obcych. Raczkowala sobie po calej sali, podchodzila do ludzi, wspinala sie im na krzesla, zaczepiala inne dzieci. No cyganskie dziecko! W sumie to sie ciesze,ze jest taka odwazna. Inaczej nasza wycieczka do Polski bylaby ciezka, a tak mam nadzieje,ze wszedzie sie bedzie Sofinka czuc jak u siebie

Sent from my XT1032 using Tapatalk

Super że Sofcia taka odważna
A po co wogole ten kurs... Dziwactwo jakies jak dla mnie...
I chyba strata czasu skoro piszesz że nic nie wniósł...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 01:29 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

My po imprezie, znajomi właśnie pojechali. Fajnie było tak posiedzieć od dawna tak się dobrze nie bawiłam
4h graliśmy w milionerów na komórce w 5 osób i szło nam... Pożal się Boże... No aaaale w efekcie dzięki wujkowi Google wygraliśmy 3mln oszusty z nas

Bart wyjątkowo ładnie spał, obudził się tylko raz na przytulania i raz na cyca. Dobranoc


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-16, 06:39   #2592
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Ech ci tatusiowie... U nas nieraz było to samo więc wiesz, nie dziwi mnie to :/

A co do placówki to z opisu wynika że to całkiem fajne miejsce...
Blisko, ogród... Może to jest to czego szukacie?




Super że Sofcia taka odważna
A po co wogole ten kurs... Dziwactwo jakies jak dla mnie...
I chyba strata czasu skoro piszesz że nic nie wniósł...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 01:29 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

My po imprezie, znajomi właśnie pojechali. Fajnie było tak posiedzieć od dawna tak się dobrze nie bawiłam
4h graliśmy w milionerów na komórce w 5 osób i szło nam... Pożal się Boże... No aaaale w efekcie dzięki wujkowi Google wygraliśmy 3mln oszusty z nas

Bart wyjątkowo ładnie spał, obudził się tylko raz na przytulania i raz na cyca. Dobranoc


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Fajna imreza

A ten kurs to w zalozeniu taki a la ewangelizacyjny i zeby rodzice malych dzieci mieli okazje sie poznac. W sumie fajnie bylo, tylko 3h wiec mozna sie poswiecic tylko malo informacyjny jak dla mnie. Ale pochwale sie,ze trzymalam na rekach dwumiesiecznego murzynskiego chlopczyka i tak sie do mnie slodko usmiech
Tu jest troche inne podejscie, wszystko jest na zasadzie dobrowolnosci, wystarczy,ze jedno z rodzicow chrzestnych jest katolikiem, a jak zapytalam, czy to trzeba potwierdzic jakims papierkiem to popatrzyli na mnie jak na wariatke, mowiac ze nie potrzebna jest biurokracja, bo Boga i tak nie oszukamy. Takze, no, polscy ksieza mogliby przyjezdzac sie uczyc

Kolejna nocka z wedrowkami ludow dobrze,ze poszlam spac o 22 bo chociaz do 1.costam pospalam...

Sent from my XT1032 using Tapatalk
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 09:01   #2593
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Fajna imreza

A ten kurs to w zalozeniu taki a la ewangelizacyjny i zeby rodzice malych dzieci mieli okazje sie poznac. W sumie fajnie bylo, tylko 3h wiec mozna sie poswiecic tylko malo informacyjny jak dla mnie. Ale pochwale sie,ze trzymalam na rekach dwumiesiecznego murzynskiego chlopczyka i tak sie do mnie slodko usmiech
Tu jest troche inne podejscie, wszystko jest na zasadzie dobrowolnosci, wystarczy,ze jedno z rodzicow chrzestnych jest katolikiem, a jak zapytalam, czy to trzeba potwierdzic jakims papierkiem to popatrzyli na mnie jak na wariatke, mowiac ze nie potrzebna jest biurokracja, bo Boga i tak nie oszukamy. Takze, no, polscy ksieza mogliby przyjezdzac sie uczyc

Kolejna nocka z wedrowkami ludow dobrze,ze poszlam spac o 22 bo chociaz do 1.costam pospalam...

Sent from my XT1032 using Tapatalk

Współczuję nocki, u nas nie lepsza.
Bart co chwilę się budził na cyca. Mam wrażenie że on ma w brzuchu dziurę bez dna. Tyle cyca by chciał jesc. Najchętniej max co 1-2h.

Super to podejście do biurokracji, chyba tylko w PL księża są tak rozbestwieni :/
Kartki wymagają i mam wrażenie że tylko po to, żeby była okazja dać ofiarę 'co łaska' ale nie mniej niż 100zl my mamy takiego proboszcza, piszę z własnego przykładu.

Co do maluszka <3 <3 super
To ile dzieci jest chrzczonych w sumie?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 10:34   #2594
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

helloł

dzieje sie cos ciekawego ?



Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
u nas tez masakra... katar przeszkadza w wiszeniu na cycku, wiec sie bujamy. wlasnie pol godziny plakal. raz mocniej, raz tak bardziej szlochal, az sie mu ramionka trzesly jak nabieral powietrza... dalam viburcol i 5 minut pozniej zasnal. nie puszczam go nawet, niech spi u mnie, i niech wyleza te zeby czy co to w koncu
w ogole pare dni juz ladnie wcinal, a dzisiaj chyba tylko 60g obiadu zjadl. rano troche kaszki, nawet nie 100g, a poza tym tylko cyc...
biedny Flo mam nadzieje ze chociaz pokornie znosi czyszczenie noska. My musimy ten proceder wykonywac na chama

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Wojtek od dluższego czasu zasypia okolo 19-20, potem budzi się o 23 na cycora albo dwa, potem jak jest dobra nocka to budzi się o 3 a potem juz 5.30 pobudka i wstawanie... A jak jest gorsza nocka to potrafi od 1 budzic się do 5 co godzinę.. i ja juz nawet nie sprawdzam czy to jest na cyca czy nie na cyca tylko laduje mu do buzi az zasnie bo sama ledwo czasami funkcjonuje...



ocho kurs przedchrzcielny.. u mnie czegos takiego nie bylo .. i fajnie ze chrzesni nie musza byc


Ja dzisiaj zostawilam Wojtka spiacego z tatem, zabarykadowalam poduszkami i poszlam cos zjesc... Po pół godzinie slysze jakies trzaski... poszlam do sypialni a tam tatus spi nieprzytomny a dziecko stoi na łóżku oparte o szafkę ktora stoi przy lozku i cągnąc za kabel probuje na siebie zrzucic wielka lampkę




biedna

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

POjawila się nowa alternatywa żlobkowa... Okazało się, że przedszkole pod naszym blokiem ma grupę żlobkową...

Ogólnie to przedszkole katolickie, językowe prowadzone częściowo przez siostry zakonne... Wyglada w środku super, ladne sale, do każdej lazienka, wszystko pelna profeska... Mają wlasną kuchnie a nie caterig jak w poprzednich. Jest ogromny ogród - 2500 m2... Wiosną, latem i wczesna jesienią dzieciaki jeżdża na koniach w tym ogrodzie.. widzialam konie i nie wiedzialam o co z nimi chodzi.. juz wiem.. Poza tym mają zabawy w dwóch jezykach- angielskim i wloskim.. No i jakby się spodobalo to nie trzeba by bylo po 2 latach szukac czegos nowego tylko tam by mogl do przedszkola chodzic... No i lokalizacja 2 minuty od wyjscia z klatki... A i panie- opiekunki wszystkie z wyższym wyksztalceniem pedagogicznym..

Ale... nie ma opcji wykupienia polowy etatu. tzn mozna przyprowadzic i zabrac dzieko kiedy się chce ale placi się jedna stawkę - chociaz nie jest wysoka 1050 zł/miesiąc..tylko ze jeszcze do tego dochodzi jedzenie wiec plus 300 zł.. Wiec w wersji full to nawet niedroga opcja...W lipcu jest zamknięte wiec trzeba coś zrobic z dzieckiem, ale za lipiec normalnie się placi (trochę mniej)... No i nie wiem jak atmosfera... Rozmawialam tylko z dyrektorką.. I ogolnie sympatyczna kobieta ale jakos tak z gory na mnie patrzyla i mialam wrażenie ze musze przy niej stac na baczność...



CZytalam tez jakies opinie w necie na temat tej placowki i nawet ma dobre opinie...

Mężu mowi ze w sumie to nawet nie jest źle ze tak na caly etat... Bo by się tam dyscypliny uczyl i dobrze mu będzie z rowiesnikami a my sobie odpoczniemy... czasami mam wrażenie ze on by go na oboz wyslal tylko zeby miec swiety spokoj... ehh...

Mam taki mętlik w glowie....
Hm tak mnie naszly przemyslenia, ile jestescie w stanie % waszego budzetu przeznaczyc na żłobek/opieke nad dzieckiem? Bo te koszty to trochę chyba wysokie. Ok moze i Warszawa ma inne stawki, ale o zgrozooo.. instytucja babci niepracujacej juz sie kończy a nie wszystkich bedzie stac na taką opiekę, a i na pozostanie w domu tez nie wszystkich stac W efekcie widze coraz gorsze prognozy demograficzne dla Polski.

marchewka, ja jest kasa to bym brala. Brzmi fantastycznie, szczególnie pod katem językowym. (za zajęcia np z Helen Doron dla maluchow trzeba slono placić a tu jakoby jest to w cenie). I konie
Ja mam instytuacje babci (za ktorą jestem bardzo wdzieczna), jednak gdyby była taka możliwość 2 razy w tygodniu zapisać dziecko na wypasione zajęcia to bym byla zardzo za.. Zamierzamy dac Ninkę do przedszkola najszybciej jak sie da ale to i tak jeszcze 2 lata. A przez te 2 lata dziecko chłonie jak gabka, warto inwestować.

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Fajna imreza

A ten kurs to w zalozeniu taki a la ewangelizacyjny i zeby rodzice malych dzieci mieli okazje sie poznac. W sumie fajnie bylo, tylko 3h wiec mozna sie poswiecic tylko malo informacyjny jak dla mnie. Ale pochwale sie,ze trzymalam na rekach dwumiesiecznego murzynskiego chlopczyka i tak sie do mnie slodko usmiech
Tu jest troche inne podejscie, wszystko jest na zasadzie dobrowolnosci, wystarczy,ze jedno z rodzicow chrzestnych jest katolikiem, a jak zapytalam, czy to trzeba potwierdzic jakims papierkiem to popatrzyli na mnie jak na wariatke, mowiac ze nie potrzebna jest biurokracja, bo Boga i tak nie oszukamy. Takze, no, polscy ksieza mogliby przyjezdzac sie uczyc

Kolejna nocka z wedrowkami ludow dobrze,ze poszlam spac o 22 bo chociaz do 1.costam pospalam...

Sent from my XT1032 using Tapatalk
o ludzie, jaki to kosciół ? jakie mądre podejście! A ja pamietam na swoim kursie przedchrzcielnym ksiadz nam opowiadał jaki to krysys przeżywa kosciół na zachodzie Europy, jak to wierni odchodza, jak sie żle dzieje..
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 11:30   #2595
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

U nas żadnych nauk przed chrztem nie było ani dla rodziców ani dla chrzestnych. Kuzynka nawet mówiła, że w razie co to ona ma z chrztu ich córki. Wymagali tylko zaświadczenie z parafii i ze spowiedzi, ale to tylko od chrzestnych
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 12:10   #2596
JennyAniolek
Zakorzenienie
 
Avatar JennyAniolek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 21 726
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cześć
W. ma dopiero pierwszą drzemkę, a ja mam w końcu chwilę, żeby się odezwać


Proszę o kciuki , bo o 15:00 mamy chrzciny; a ja po wczorajszych naukach mam przed oczami obraz W., który chce wejść do chrzcielnicy Młody jest wierci.dupką, a w tym tygodniu zaczął mówić: "nie nie nie" albo "nie nieniu"... Zatem może być ciekawie

Szkoda tylko, że pogoda do

Do usłyszenia
__________________
My / "Tak" / Ślub

Wiktor - 28.05.2013
Lilka & Emilka - 16.05.2015
Antoś - 12.02.2017
JennyAniolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 13:00   #2597
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez modro Pokaż wiadomość
Aż musiałam sprawdzić, kto to ten osteopata
Nie wydaje mi się, u mnie to po prostu brak konsekwencji i pomysłu na usypianie. Młoda smoka nie toleruje, może i dałabym rade ja poskromić, ale tymi wrzaskami budzi siostrę i wtedy pozamiatane pół nocy.
A czemu Twoim zdaniem powinnam przejśc się do tego osteo?
ja tez wczesniej nie wiedzialam kto to i po co, na co... ale w niemczech jest niezla "moda" na to teraz. i wielu z nich specjalizuje sie wrecz w leczeniu niemowlakow. niby sie wydaje, ze nie ma co leczyc - np. badania porobione, wszystko gra, a dziecko mimo juz "niekolkowego wieku" drze sie jak przy kolkach. cos tam oni juz robia, jakis masaz, rece ktore lecza nie wiem. ale slyszalam, ze po paru sesjach dzieci zaczynaja spac, sa spokojniejsze. dowiedzialam sie o tym od kolezanek z kliniki, chodzily ze swoimi maluchami po operacjach - jednej pomoglo to nawet powoli pozbyc sie sondy zoladkowej. a one dowiedzialy sie o osteopacie od mam zdrowych, ale wrzeszczacych dzieci.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
biedny Flo mam nadzieje ze chociaz pokornie znosi czyszczenie noska. My musimy ten proceder wykonywac na chama

o ludzie, jaki to kosciół ? jakie mądre podejście! A ja pamietam na swoim kursie przedchrzcielnym ksiadz nam opowiadał jaki to krysys przeżywa kosciół na zachodzie Europy, jak to wierni odchodza, jak sie żle dzieje..
czyszczenie noska? ha! nawet z chusteczka nie moge podejsc, woli z gilami po pas biegac, az nimi podloge wypoleruje. ewentualnie wstanie przy mojej nodze i wytrze mi sie w nogawke. moje nogawki i rekawy wygladaja jak po inwazji slimakow.

zle kosciolowi na zachodzie? taaa... niedawno byla afera tu w niemczech, ze jakis biskup, czy kim on tam byl, zrobil sobie wypasione wnetrze typu wanna za 15 tys euro itd... oczywiscie nie ze swojej kieszeni lacznie poszly na ten remont jego "rezydencji" miliony ojro

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Jenny, udanych chrzcin a nawet jak wam mlody do chrzcielnicy wlezie, to co? bedzie zanawnie tak wiec bawcie sie przednio!
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 13:02   #2598
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Może spróbuj dać wodę albo tylko zatykać smoczkiem zamiast jednego mm? Vil chyba wodą próbowała oszukiwać, może ci podpowie?
ja nie oszukiwałam, to P. odmówił mm w nocy i zamiast tego darł się o wodę


Jenny za chrzest


Pogoda fatalna, jedziemy do CH połazić może upolujemy coś w H&M
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 13:07   #2599
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

P wstała dzisiaj z drzemki po 30 minutach, to się jej nie zdarzało, zawsze minimum 1h ... teraz buszuje jak pijany zając
A, no i co tam BLW dla dzieci, P zajadała się kotletem z kurczaka bez panierki oczywiście, w kawałeczkach. Tak szybko to dawno nie kończyliśmy obiadu, a zjadła sporo ... a dodam, że była 2h po swoim obiedzie.
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-16, 13:14   #2600
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Ech ci tatusiowie... U nas nieraz było to samo więc wiesz, nie dziwi mnie to :/

A co do placówki to z opisu wynika że to całkiem fajne miejsce...
Blisko, ogród... Może to jest to czego szukacie?




Super że Sofcia taka odważna
A po co wogole ten kurs... Dziwactwo jakies jak dla mnie...
I chyba strata czasu skoro piszesz że nic nie wniósł...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 01:29 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

My po imprezie, znajomi właśnie pojechali. Fajnie było tak posiedzieć od dawna tak się dobrze nie bawiłam
4h graliśmy w milionerów na komórce w 5 osób i szło nam... Pożal się Boże... No aaaale w efekcie dzięki wujkowi Google wygraliśmy 3mln oszusty z nas

Bart wyjątkowo ładnie spał, obudził się tylko raz na przytulania i raz na cyca. Dobranoc


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
fajnie ze imprezka się udała

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Cześć
W. ma dopiero pierwszą drzemkę, a ja mam w końcu chwilę, żeby się odezwać


Proszę o kciuki , bo o 15:00 mamy chrzciny; a ja po wczorajszych naukach mam przed oczami obraz W., który chce wejść do chrzcielnicy Młody jest wierci.dupką, a w tym tygodniu zaczął mówić: "nie nie nie" albo "nie nieniu"... Zatem może być ciekawie

Szkoda tylko, że pogoda do

Do usłyszenia
kciuki!!

Cloche- jak Wojtek mial ostatnio katar to też cala w glutach chodzilam, blech, musialam sie co chwila przebierac bo ten co podszedl do mnie to bach glowa w moja bluzkę i w prawo i w lewo.. normalnie chusteczke sobie ze mnie robil...

Co do żlobka.. Kurcze możę macie racje, w dluższej perspektywie to fajna placowka.. Ma też minus bo w lipcu jest nieczynna i musze zaraz cos kombinować... A koszty no niestety masakryczne... Do żlobka panstwowego nie ma szans się dostać.. chociaz po przeczytaniu artykulu od diabli to nie wiem czy się nie cieszę bo może bym miala jeszcze większe dylematy...

A drugi minus ze się boje o to, że nikt tam mojego zdania nie będzie respektowal, albo nie będę się czula na tyle swobodnie zeby wlasne zdanie wypowiedziec.. .. Tzn ta dyrektorka choc mila to taka nie wiem jak to powiedzieć...Jak nas zobaczyla to komentarz ze Wojtus juz duzy jesteś zostaw tego smoka (no bierzemy do obcych smoka bo to czasami jedyny sposob zeby się nie bal i się uspokoil). oooo a dziecko gole - podwinęla mu się nogawka w spodniach a byl w nosidle przykryty moją kurtką... No w sumie gole mial nozki jakies 3 cm... ehh

Nie mam wplywu na to będzie jeść (chyba).... Nie wiem pewnie juz szukam dziury w calym... Lepiej by mi zrobilo jakbym jeszcze pogadala z paniami ktore się bezpośrednio tą grupą zajmują to bym się przekonala do konca w ktorąś strone...

I oczywiście się dzisiaj poprztykalam z mężem i mam marny humor... ehhh
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 14:44   #2601
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
fajnie ze imprezka się udała



kciuki!!

Cloche- jak Wojtek mial ostatnio katar to też cala w glutach chodzilam, blech, musialam sie co chwila przebierac bo ten co podszedl do mnie to bach glowa w moja bluzkę i w prawo i w lewo.. normalnie chusteczke sobie ze mnie robil...

Co do żlobka.. Kurcze możę macie racje, w dluższej perspektywie to fajna placowka.. Ma też minus bo w lipcu jest nieczynna i musze zaraz cos kombinować... A koszty no niestety masakryczne... Do żlobka panstwowego nie ma szans się dostać.. chociaz po przeczytaniu artykulu od diabli to nie wiem czy się nie cieszę bo może bym miala jeszcze większe dylematy...

A drugi minus ze się boje o to, że nikt tam mojego zdania nie będzie respektowal, albo nie będę się czula na tyle swobodnie zeby wlasne zdanie wypowiedziec.. .. Tzn ta dyrektorka choc mila to taka nie wiem jak to powiedzieć...Jak nas zobaczyla to komentarz ze Wojtus juz duzy jesteś zostaw tego smoka (no bierzemy do obcych smoka bo to czasami jedyny sposob zeby się nie bal i się uspokoil). oooo a dziecko gole - podwinęla mu się nogawka w spodniach a byl w nosidle przykryty moją kurtką... No w sumie gole mial nozki jakies 3 cm... ehh

Nie mam wplywu na to będzie jeść (chyba).... Nie wiem pewnie juz szukam dziury w calym... Lepiej by mi zrobilo jakbym jeszcze pogadala z paniami ktore się bezpośrednio tą grupą zajmują to bym się przekonala do konca w ktorąś strone...

I oczywiście się dzisiaj poprztykalam z mężem i mam marny humor... ehhh

No nie jest to łatwa sprawa. Trudna decyzja do podjęcia.
Może faktycznie porozmawiaj z tymi paniami które tam się typowo dziećmi zajmują w grupie, dyrektorka przecież z maluchami mało co ma kontakt, tak mi się zdaje. A to starsza babka?? Bo mnie od razu się skojarzyło 'przecież zimno jak dziecko może być bez czapki!!'

Nie dziwię się wcale że masz wątpliwości bo jednak jesteś z dzieciem 24h a tutaj jednak musisz znaleźć miejsce gdzie bedzie czuł się dobrze. Wierzę że Ci się uda i że będziecie wszyscy zadowoleni


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 15:27   #2602
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
U nas żadnych nauk przed chrztem nie było ani dla rodziców ani dla chrzestnych. Kuzynka nawet mówiła, że w razie co to ona ma z chrztu ich córki. Wymagali tylko zaświadczenie z parafii i ze spowiedzi, ale to tylko od chrzestnych
szkoda ze nie wiedziałam, zmienilabym parafie, bo u nas papierologia to podstawa. kazdy ma swoja teczke i wszysatko jej w niej skrzetnie notowane i archiwizowane.

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Cześć
W. ma dopiero pierwszą drzemkę, a ja mam w końcu chwilę, żeby się odezwać


Proszę o kciuki , bo o 15:00 mamy chrzciny; a ja po wczorajszych naukach mam przed oczami obraz W., który chce wejść do chrzcielnicy Młody jest wierci.dupką, a w tym tygodniu zaczął mówić: "nie nie nie" albo "nie nieniu"... Zatem może być ciekawie

Szkoda tylko, że pogoda do

Do usłyszenia
szkoda że pogody nie ma, ale mam nadzieje, że to nie zaburzy Wam "imprezki"


Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość

zle kosciolowi na zachodzie? taaa... niedawno byla afera tu w niemczech, ze jakis biskup, czy kim on tam byl, zrobil sobie wypasione wnetrze typu wanna za 15 tys euro itd... oczywiscie nie ze swojej kieszeni lacznie poszly na ten remont jego "rezydencji" miliony ojro

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Jenny, udanych chrzcin a nawet jak wam mlody do chrzcielnicy wlezie, to co? bedzie zanawnie tak wiec bawcie sie przednio!
każda "warstwa społeczna" ma swojego Janukowycza powiadasz ?

Kończymy dzis 10 miesiecy. Z tej okazji podajemy pół żóltka codziennie, i nie wiem co jeszcze się zmienia ale muszę rozszerzać dietę i doskonalic BLW. Narazie Nina pcha wszystko do paszczy bardzo zachłannie, w dużych kawałkach, popycha sobie paluszkami głębiej a potem się krztusi. Chyba jej się wydaje, ze wszystko podobnie jak chrupki kukurydziane rozpusci się w ślinie
__________________
16.05.2013

Edytowane przez Ag_nes
Czas edycji: 2014-03-16 o 15:38
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 16:15   #2603
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
szkoda ze nie wiedziałam, zmienilabym parafie, bo u nas papierologia to podstawa. kazdy ma swoja teczke i wszysatko jej w niej skrzetnie notowane i archiwizowane.
U nas niby wszystko zapisywali, łącznie z zawartością koperty, ale jak przyszedł ksiądz po kolędzie to się mnie pyta, czy dziecko chrzczone
No ale nie wszystko takie cacy, bo brama wejścia na teren kościoła wiecznie zamknięta, a jak do ślubu chcesz wjechać to za otwarcie się płaci dodatkowo, ponoć jakoś 100 zł
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 17:09   #2604
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Witam się z imienin u teściowej
dziecinka śpi, ja ją pilnuje mam kompa i jedzenie czegóż chcieć więcej

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
witamy o poranku kurcze, ja to mam idealne dziecko. zasnela o 19, nie wypila mleka (dziwne!), wiec nastawiłam się na nocne pobudki. a tu niespodzianka - spala do 7! tzn. obudzila się chyba trochę wcześniej, ale lezala i bawila się w lozeczku - jakby jej nie było o 7 wstala z tatusiem, zjadla, trochę pobroila, strzelila kupe i od 8 pospalysmy jeszcze do 10 cudnie było się wyspac, zupełnie bez pobudki "na smoka" mleczko itd. zjadlysmy śniadanko
(Magiusa specjalnie dla Ciebie sprawdzałam ilości - wczoraj jajecznica z 2 zoltek (potrzebowałam bialka, wiec wyjątkowo zrobiłam z samych zoltek hehe) i do tego kromke kwadratowego chleba bez skorki, wiec to taki kawalek hmm 7x7cm :P
dzisiaj chleb - tez kromka, czesc z upieczonym domowym schabem, druga z twarożkiem ze szczypiorkiem. na oko nie jest tego dużo, ale przed 12 Nelcia je kaszke, wiec nie zależy mi na tym żeby ja zapchać sniadaniem to raczej posiłek przy którym może mi dotrzymać towarzystwa i fajnie spędzamy poranek. jeszcze trochę i będziemy sobie razem pic "kawe" (której nie pije hehe)
pogoda cudna, wiec zbieramy się na spacer. nasz tatuś konczy dzisiaj o 13, wiec zapowiada się fajny dzien. a wieczorem kino - kamienie na szaniec miłego dnia!

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

jeszcze mam pytanie czysto praktyczne: jak ubiera się dzieci na rehabilitacje? cwicza w samych pampersach? w bodziakach? czy trzeba jakiś dres? w poniedziałek idziemy cwiczyc siadanie, od rana przychodnia bombarduje mnie smsami, zebym nie zapomniala o aktualnym skierowaniu. zobaczymy co z tego wyniknie.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------



Ash, dokładnie takie same przemyślenia miałam w nocy. wolalabym zaplacic tyyyle kasy opiekunce, by zajmowala się tylko moim dzieckiem, w moim domu. żeby spalo w swoim lozku, bawilo się swoimi zabawkami, przed praca nie musiałabym martwic sie, ze trzeba je nakarmić, ubrać, zawieźć (i czy zdaze!). mniejsze ryzyko chorob...nie sadzilam, ze az tyle kasy trzeba zaplacic z zlobek no i niane można kontrolować - ukryta kamerka, znajoma sasiadka może poobserwować zabawe na placu zabaw, babcia może wpaść z zaskoczenia w ciągu dnia
myslalam, ze niania jest duzo drozsza opcja i stad decyzja o zlobku.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------



za szybko robi się jasno Nela jak się przebudzila na mleko o 4 i było ciemno to szla od razu spac, a jak wstala o 5-6 to już bylo dużo trudniej. u nas budzik dzwoni o 7 i ostatnio często budzila się przed nim. myśleliśmy, ze zaczniemy ja klasc trochę później, ale w sumie samo jej się "naprawilo" i dzisiaj dala zyc hehe

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------



Clo, to prawda, wyksztalcenie ni jest wyznacznikiem, bo wiele osob mija się z powołaniem, ale ciężko sprawdzić jak ktoś sobie radzi, nie bedac przy dziecku pani z 30letnim doświadczeniem tez może być wypalona zawodowo hehe. i tak zle i tak niedobrze w większości przypadkow możemy paniom tylko spojrzeć gleboko w oczy i zaufac, ze to dobry człowiek :P
jak ja Ci zazdroszczę tego spania mieliśmy kilka takich nocek jak mała była mała teraz noce są raczej kiepskie, zasypia około 21 a o 24 ląduje o nas w łóżku, wszelkie próby odłożenia do łóżeczka szybko przeradzają się w porażkę, nie narzekałabym gdybym się wysypiała a ostatnio z tym kiepsko
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 18:32   #2605
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Proszę o kciuki , bo o 15:00 mamy chrzciny; a ja po wczorajszych naukach mam przed oczami obraz W., który chce wejść do chrzcielnicy Młody jest wierci.dupką, a w tym tygodniu zaczął mówić: "nie nie nie" albo "nie nieniu"... Zatem może być ciekawie

Szkoda tylko, że pogoda do

Do usłyszenia
pewnie już po imprezce, wiec kciuki niepotrzebne, ale z niecierpliwoscia czekam na relacje Wiktorek to grzeczny chłopczyk, na pewno spisal się na medal.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
Kończymy dzis 10 miesiecy. Z tej okazji podajemy pół żóltka codziennie, i nie wiem co jeszcze się zmienia ale muszę rozszerzać dietę i doskonalic BLW. Narazie Nina pcha wszystko do paszczy bardzo zachłannie, w dużych kawałkach, popycha sobie paluszkami głębiej a potem się krztusi. Chyba jej się wydaje, ze wszystko podobnie jak chrupki kukurydziane rozpusci się w ślinie
sto lat Ninko! dobrze, ze napisalas z tym zoltkiem, może nie zapomnę jeszcze trochę i zapomnicie o krztuszeniu a w podsumowaniu zapomnialas napisac o postępach swojej corki! :P

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Witam się z imienin u teściowej
dziecinka śpi, ja ją pilnuje mam kompa i jedzenie czegóż chcieć więcej
fajnie mieć "wymowke" i spedzic imprezke w najmilszy sobie sposob co? pewnie teraz błagasz Nelcie żeby spala ze 3 godziny :P

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
jak ja Ci zazdroszczę tego spania mieliśmy kilka takich nocek jak mała była mała teraz noce są raczej kiepskie, zasypia około 21 a o 24 ląduje o nas w łóżku, wszelkie próby odłożenia do łóżeczka szybko przeradzają się w porażkę, nie narzekałabym gdybym się wysypiała a ostatnio z tym kiepsko
my walczymy żeby klasc ja później, ale od 18:30 już marudzi, trze oczka i okrucieństwem byłoby przetrzymywanie na sile. kapiel o 19 i ekspresowo zasypia. jak będzie dluzej jasno to może uda nam się to przesunąć na 20 Nela nie lubi z nami spac...czasami nad ranem biore ja do nas, ale ona traktuje to jak zabawe - spiewa, ciagnie za wlosy, wspina się po nas i ramie lozka. nie ma mowy o spaniu. odlozona do lozeczka w momencie zasypia. a ja naprawdę chciałabym sobie czasem z nia pospać :P
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 18:43   #2606
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
szkoda ze nie wiedziałam, zmienilabym parafie, bo u nas papierologia to podstawa. kazdy ma swoja teczke i wszysatko jej w niej skrzetnie notowane i archiwizowane.



szkoda że pogody nie ma, ale mam nadzieje, że to nie zaburzy Wam "imprezki"




każda "warstwa społeczna" ma swojego Janukowycza powiadasz ?

Kończymy dzis 10 miesiecy. Z tej okazji podajemy pół żóltka codziennie, i nie wiem co jeszcze się zmienia ale muszę rozszerzać dietę i doskonalic BLW. Narazie Nina pcha wszystko do paszczy bardzo zachłannie, w dużych kawałkach, popycha sobie paluszkami głębiej a potem się krztusi. Chyba jej się wydaje, ze wszystko podobnie jak chrupki kukurydziane rozpusci się w ślinie

Brawo za 10mcy

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
U nas niby wszystko zapisywali, łącznie z zawartością koperty, ale jak przyszedł ksiądz po kolędzie to się mnie pyta, czy dziecko chrzczone
No ale nie wszystko takie cacy, bo brama wejścia na teren kościoła wiecznie zamknięta, a jak do ślubu chcesz wjechać to za otwarcie się płaci dodatkowo, ponoć jakoś 100 zł

:/ państwo w państwie :/
To już przesada :/

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
pewnie już po imprezce, wiec kciuki niepotrzebne, ale z niecierpliwoscia czekam na relacje Wiktorek to grzeczny chłopczyk, na pewno spisal się na medal.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------



sto lat Ninko! dobrze, ze napisalas z tym zoltkiem, może nie zapomnę jeszcze trochę i zapomnicie o krztuszeniu a w podsumowaniu zapomnialas napisac o postępach swojej corki! :P

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------



fajnie mieć "wymowke" i spedzic imprezke w najmilszy sobie sposob co? pewnie teraz błagasz Nelcie żeby spala ze 3 godziny :P



my walczymy żeby klasc ja później, ale od 18:30 już marudzi, trze oczka i okrucieństwem byłoby przetrzymywanie na sile. kapiel o 19 i ekspresowo zasypia. jak będzie dluzej jasno to może uda nam się to przesunąć na 20 Nela nie lubi z nami spac...czasami nad ranem biore ja do nas, ale ona traktuje to jak zabawe - spiewa, ciagnie za wlosy, wspina się po nas i ramie lozka. nie ma mowy o spaniu. odlozona do lozeczka w momencie zasypia. a ja naprawdę chciałabym sobie czasem z nia pospać :P

Hmm pozyczę Barta wiercipiętę na kilka nocek


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 19:58   #2607
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

ale tu ciszaaa...
co do spotkań przedchrzcielnych to i u nas było, taka fajna pogadanka z młodym księdzem i innymi rodzicami

byłam dziś na giełdzie mam (super inicjatywa! ) no i jak zwykle nakupowałam małemu ciuchów, kupiłam akurat to co potrzebne czyli kurtkę na wiosnę, buciki miękkie do wózka, bodziaki na krótki i czapeczki na lato no i jak zwykle za wszystko za grosze

zamówiłam dziś prezent małemu na roczek - konia na biegunach z little tikes i namiot dla chrześniaka
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 20:15   #2608
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Dajecie dzieciakom pomidory ?
Bo ja pomidory przekreslilam odkad Helenka od Deb zwymiotowala. No ale moze warto juz je wprowadzic ?

Macie jakies doświadczenia z awokado ? mysle nad ugotowaniem kaszy jaglanej z tym wlasnie owocem, i zamrożeniu kilku porcji. Myslicie że to ujdzie ? Nie raczylam sie do tej pory tym cudem



Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
sto lat Ninko! dobrze, ze napisalas z tym zoltkiem, może nie zapomnę jeszcze trochę i zapomnicie o krztuszeniu a w podsumowaniu zapomnialas napisac o postępach swojej corki! :P

---
oprócz jajca codziennego u nas moc zmian od tego 10 miesiaca np zaplanowalam że żegnamy sie z blenderem, zaczne trzec na grubych oczkach albo dziabdziac widelcem .

A chwaliłam sie juz że Nina raczkuje, no i tego narazie nic sie nie zmienilo od tamtej chwili
A jak tam Diabli jakies nowe propozycje imion sie wykluły ? odkąd Twoj TZ nie dał szansy Gustawowi ?

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
ale tu ciszaaa...
co do spotkań przedchrzcielnych to i u nas było, taka fajna pogadanka z młodym księdzem i innymi rodzicami

byłam dziś na giełdzie mam (super inicjatywa! ) no i jak zwykle nakupowałam małemu ciuchów, kupiłam akurat to co potrzebne czyli kurtkę na wiosnę, buciki miękkie do wózka, bodziaki na krótki i czapeczki na lato no i jak zwykle za wszystko za grosze

zamówiłam dziś prezent małemu na roczek - konia na biegunach z little tikes i namiot dla chrześniaka
za konia grrr tez mam chrzesniaka i bedę ciezko myśleć w lipcu co mu kupic

A propos prezentu na troczek hm... dopoki moje dziecko nie kuma świata materialnego nie zamierzam jej dawać prezentów. Zapewniam jej wikt i opierunek, oraz sluze wsparciem (czytaj cycem) cała noc Ale zeby nie bylo ze wyrodna matka jestem, upieke tort i zrobie kinderbal coby prezenty mógł przynieść ktoś
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 20:21   #2609
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

dziewczyny wiecie jakie środki przeciwbólowe mozna przy kp? ketanol można? tam mnie ząb boli,ze chyba nie przeżyję do rana
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 20:24   #2610
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
Dajecie dzieciakom pomidory ?
Bo ja pomidory przekreslilam odkad Helenka od Deb zwymiotowala. No ale moze warto juz je wprowadzic ?

Macie jakies doświadczenia z awokado ? mysle nad ugotowaniem kaszy jaglanej z tym wlasnie owocem, i zamrożeniu kilku porcji. Myslicie że to ujdzie ? Nie raczylam sie do tej pory tym cudem





oprócz jajca codziennego u nas moc zmian od tego 10 miesiaca np zaplanowalam że żegnamy sie z blenderem, zaczne trzec na grubych oczkach albo dziabdziac widelcem .

A chwaliłam sie juz że Nina raczkuje, no i tego narazie nic sie nie zmienilo od tamtej chwili
A jak tam Diabli jakies nowe propozycje imion sie wykluły ? odkąd Twoj TZ nie dał szansy Gustawowi ?



za konia grrr tez mam chrzesniaka i bedę ciezko myśleć w lipcu co mu kupic

A propos prezentu na troczek hm... dopoki moje dziecko nie kuma świata materialnego nie zamierzam jej dawać prezentów. Zapewniam jej wikt i opierunek, oraz sluze wsparciem (czytaj cycem) cała noc Ale zeby nie bylo ze wyrodna matka jestem, upieke tort i zrobie kinderbal coby prezenty mógł przynieść ktoś
dlatego młody dostanie używanego konia niby fajny więc mam nadzieję że się spodoba

karota bierz jak najszybciej można podczas kp spokojnie
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-05 10:09:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:53.