2014-03-11, 17:19 | #2941 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Omg.!!!! Dobrze ze Milus na czas sie obrocil - chyba tyz bym sie nie zgodzila na takie cos.
Co do torby do szpitala - mialam swoj recznik kosmetyki do mycia sie tam klapki, pizame z szlafrokiem i apodnie deresowe do smigania po korytarzu. Niby mialy byc ciuchy dla dzieci - owszem byly zwykle kaftaniki rozmiar 80...! Poki mama mi nie przyniosla to smigal w tym czyms duzo za duzym Aaa jesli macie laktator WEZCIE ze soba - ja poleglam jak mi laska kazala recznie sciagac do strzykawki ... No i zaluje zem ciut dluzej ( na weekend ) nie zostala - NIE MAJA ORAWA CIE WYRZUCIC..!!! Bo w niedziele dostalam zatoru na cycku i potem mlody juz za bardzo cyckac z tego cyca nie chcial :-( Kocham Cie Emilianku <3. |
2014-03-12, 08:02 | #2942 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ---------- Cytat:
dla dziecka masz wszystko tzn ciuszki, kocyki, reczniki do mycia dupki, pampersy full wypas, dla matek sa podpaski te duze chłonne reczniki i koszula do porodu. Radze Ci wziąć kosmetyki, suszarke i normalne ciuchy jak bluza jakas i spodnie dresowe lub leginsy bo tu w szpitalu matki nie siedza w pizamach i szlafroku caly dzień i całą noc;p no i ciuszki dla dziecka na wyjscie ---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ---------- Cytat:
ja jeszcze polecam nakladki na piersi w razie zmasakrowania sutków przez dziecko, moja jadła ładnie ale jak dostalam nawału nabrzmiala mi piers i nie mogła chwycic piersi i płakala bo glodna była ile sie obie nacierpiałysmy. Te nakladki kupicie w kazdym sklepie typu rema kiwi kosztuja 70 koron z aventu
__________________
28.02.2011:ksiadz : 26.05.2013 II kreseczki http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png |
|||
2014-03-12, 10:51 | #2943 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Dziekuje za wszystkie wskazówki
Mam jeszcze jedno pytanie... W Pl jak rodziłam to mala zabrali mi dosłownie na pomiary i ubranie i od tego momentu nawet na chwile mi jej nie brali... Czy tu tez jest taka praktyka, ze dziecko od pierwszej chwili jest z mama??? ..bo raczej nie wyobrazam sobie by mi jej nie dali i bym miala na nia czekać 2-3h :-( Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
M. M. K silimedy maximum 570hi ..20/02/2017...już są!!! |
2014-03-12, 11:04 | #2944 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 578
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
|
|
2014-03-12, 14:57 | #2945 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 542
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Dziewczyny mam pytanie, posiada któraś odpowiedzi do ćwiczeń Pa vei bo uczę sie sama i nie wiem czy mam dobrE odpowiedzi.
__________________
ALEXANDER MAXIMILIAN
|
2014-03-16, 11:25 | #2946 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Obcym dostała zaraz po...
Cate.. Nie wiem czy do pa vei sa gotowe odpowiedzi...hmm..w sumie wszystko jest oparte o książkę i z tego co pamietam... Dostałam wyniki A2 ale bez części ustnej... Wyszło, ze zaliczone <jupiii> Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
M. M. K silimedy maximum 570hi ..20/02/2017...już są!!! |
2014-03-16, 11:33 | #2947 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
dziewczyny, pytanie do rodzacych prowadzacych ciaze tutaj: czy lekarze zlecali Wam GBS czy same musialyscie sie o to dopominac?
|
2014-03-16, 19:28 | #2948 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
GBS?? Janie wiem co to...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
M. M. K silimedy maximum 570hi ..20/02/2017...już są!!! |
2014-03-16, 19:49 | #2949 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
wymaz na paciorkowca, ktory jest niebezpieczny jesli nie poda sie antybiotykow przed porodem a jest sie nosicielem.
|
2014-03-16, 21:37 | #2950 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Aaa juz wiem
Kochana ja od 3mc nie widziałam sie z moim lekarzem i moja położna nie widzi sensu bym tam szła...wszystko ona sprawdza.... Pytałam o wyniki badań itp i nic nie mam i nie musze robic... Tym bardziej nie sadze by te paciorkowce tu badali:-/ Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ---------- A jak samopoczucie tak wogole??? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
M. M. K silimedy maximum 570hi ..20/02/2017...już są!!! |
2014-03-17, 09:19 | #2951 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
samopoczucie bardzo dobre, fizycznie troche wysiadam moemntami, tzn spac mi sie chce czesto, ale jakos mam wiecej werwy do dzialania i tak jakos ogolnie energiczna dosc jestem, oprocz tych spiacych momentow
a jak Ty sie czujesz? kiedy masz termin? gotowa juz ze wszystkim? |
2014-03-17, 11:51 | #2952 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ---------- tak miałam robione u swojego ginekologa z tym że ja chodziłam do prywatnej kliniki do polskiego lekarza. To badanie jest tu obowiązkowe jeśli przyznasz sie że w przeciagu roku miałaś kontakt ze szpitalem, dentystą w PL.
__________________
28.02.2011:ksiadz : 26.05.2013 II kreseczki http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png |
|
2014-03-17, 12:46 | #2953 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
no to fajnie, w takim razie musze przypomniec o tym mojej poloznej, bo nie chcialabym zostac z reka w nocniku. wizyte mam za 2 tygodnie, wiec musze sobie zapisac, zeby nie zapomniec
|
2014-03-17, 18:48 | #2954 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Ja wpadlam sie tylko pochwalic, ze bede miec dwa kociaki juz je widzialam, na razie sa z mama, ale juz w maju beda u nas (a my dzis kocie zakupy zaliczylismy)
Ale jest podekscytowana - w zyciu kota nie mialam za mamuski trzymam kciuki, zeby maluchy dawaly sie wyspac! ktoras polecala nakladki na piersi .- oj tak! gdyby nie one to bym pewnie nie dala rady karmic, bo moj syn to mial zasys jak odkurzacz i mialam cale brodawki poranione czy orientujecie jak tu wyglada wsparcie dla niepelnosprawnych dzieci w szkole? jak jest z logopeda?
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią |
2014-03-18, 13:20 | #2955 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
moja znajoma, ma dziecko, które korzysta z logopedy (nie jest niepełnosprawna) i ona opowiadała mi, że takich specjalistów jest jak na lekarstwo. Może w większym mieście jest inaczej, my mieszkamy w około 12 tysięcznym i nie ma. Ona jeździła do Polski z tym problemem. |
|
2014-03-18, 22:05 | #2956 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cześć dziewczyny!
proszę Was o radę, wskazówki etc. - do rzeczy - planuję opuścić PL z powodu pracy - co prawda mam umowę o pracę, ale jest to praca poniżej kwalifikacji i mało płatna (ok.1700 zł, sama utrzymuję się w Gdańsku - niby nie ma tragedii, no ale nie bawi mnie życie od 1 do 1 i zaoszczedzenie 100 zł m-c przy dobrych wiatrach. O takich luksusach jak samochód nawet nie mysle itp). Mam ciotkę w Norwegii (Oslo), mieszka tam 7 lat, prowadzi działalność gospodarczą, mówi płynnie po norwesku, bardzo ogarnięta i konkretna babka ogólnie . Ciocia oferuje mi pomoc w mieszkaniu na początek, załatwianiu formalności, szukaniu pracy - ogólnie we wszystkim. Bardzo zachęca mnie do przyjazdu. No właśnie i tu jest problem - znam język angielski w stopniu B2 i niemiecki w stopniu A2. Czy jest szansa znaleźć pracę nie znając norweskiego? Ciocia zna osoby, którym się udało (np. zna dziewczyne, która znalazła pracę w Zarze, warunkiem była nauka norweskiego). Z drugiej strony, ludzie na forach piszą, że jest to niemozliwe - nie ma opcji na nic poza zbieraniem truskawek lub sprzątaniem. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji - tzn. bardzo dobry angielski bez norweskiego i znalazła pracę? Nie chodzi o to, że gardzę praca sprzątaczki , ale chciałabym zintegrować się z norweskim społeczeństwem, mieć kontakt z językiem. Jeżeli to możliwe, chciałabym zacząć od czegoś ambitniejszego (tzn gdzie trzeba mówić po angielsku, a z czasem po norwesku). To jak to jest w tej Norwegii? |
2014-03-18, 22:16 | #2957 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa/ Sykkylven
Wiadomości: 139
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Ingel myślę ze to zależy jak dlugo ciocia moze Ci pomagać... Bo szukanie pracy moze potrwać...
Ja pojechałam do No nie znając norweskiego ale tylko dlatego ze miałam podpisaną umowę o pracę. Inaczej bym się nie odważyła. To też pewnie zależy od tego w jakim zawodzie będziesz tej pracy szukać... Ale ogólnie proponuję Ci zacząć się uczyć, żeby złapać chociaż troszkę języka przed wyjazdem Wysłane z mojego HTC Desire SV przy użyciu Tapatalka Edytowane przez jingsaw Czas edycji: 2014-03-18 o 22:17 |
2014-03-18, 22:47 | #2958 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Myslę że ok.m-ca. Dodam, że mam 8 tys. zł na wyjazd - wiem że na Norwegię to nie dużo.
A gdzie znalazłaś pracę przed wyjazdem, jeżeli mogę spytać? Co do zawodu - obecnie pracuję w hotelu (1,5 roku), podczas studiów pracowałam w księgarni i salonie prasowym. No i na takiej pracy mi zależy - żeby mieć kontakt z klientem, mówić, mówić, i jeszcze raz mówić. Moja siostra z kolei zna dziewczynę, która dostała pacę jako kelnerka w sushi barze - znając tylko angielski. Na pytanie, jak sobie radzi, jak zamawia Norweg nie mówiący po angielsku odpowiedziała, że to się "praktycznie nie zdarza". Co do nauki - dostałam na 18-tkę, czyi ładnych parę lat temu , "Norweski dla początkujących" - miałam wtedy niezłą fazę na Norwegię No cóż, przyszedł czas żeby to wykorzystać Edytowane przez Ingel Czas edycji: 2014-03-18 o 23:02 |
2014-03-18, 22:55 | #2959 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa/ Sykkylven
Wiadomości: 139
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Ja nawet nie szukałam tylko można powiedzieć ze praca znalazła mnie zajmuję sie treningiem koni i mój pracodawca znalazł ogłoszenie które wstawiłam na jednym z "branżowych" portali
Wysłane z mojego HTC Desire SV przy użyciu Tapatalka |
2014-03-18, 23:03 | #2960 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
To miałaś szczęście
|
2014-03-19, 06:02 | #2961 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Nie znam realiów w Oslo, natomiast w mniejszych miastach nie ma szans na znalezienie pracy bez jezyka. Mężczyzni mają w tym względzie lepiej. Wszystko zalezy. Jednak przy kwocie 8 tysiecy i mieszkaniu u cioci masz jakieś szanse. Żeby iść na swoje musisz mieć okolo 25k koron , depozyt, na początku jest dużo wydatków. Upewnij sie ze ciocia jest Ci w stanie pomagać w razie czego.
Wysłane z mojego HTC Desire X przy użyciu Tapatalka |
2014-03-19, 09:46 | #2962 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
8tys to bardzo malutko ale.. Piszesz, ze pracujesz w hotelu, a to juz cos.... mysle, ze jest duza szansa by znalezc prace w Oslo w hotelu...wazne by sie zaczepić nawet jako sprzątaczka... A skoro masz podstawy niemieckiego to pewnie zauważyłam ze norweski jest bardzo bardzo podobny...nie powinnaś miec problemu z ogarnieciem podstaw norweskich...
Dużym plusem jest ciotka, ktora oferuje pomoc... Ja bym skorzystała...zawsze mozesz wrócić jak cos nie wyjdzie...chociaz jak sie chce pracować to zawsze cos sie znajdzie... I nie wykluczaj sprzatania... to zawsze jakis poczatek..mozliwosc poznania ludzi... Zycze powodzenia... SANTOM.. Ja w sumie dobrze sie czuje...chyba troszke gorzej niz w pierwszej ciazy ale to chyba robi wiek juz nie pracuje, krzyż nawala, a mały juz wszystkimi siłami pokazuje, ze juz chce wyjść...ciśnie w dół jak cholerka Termin mam na 9 kwietnia ale cos mi mowi, ze chyba nastąpi to wczesniej... Muka... Fajnie, ze bedzies miala kociaki ja marże o piesku...bardzo! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
M. M. K silimedy maximum 570hi ..20/02/2017...już są!!! |
2014-03-19, 11:21 | #2963 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa/ Sykkylven
Wiadomości: 139
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Ingel jesli mogę Ci cos poradzić, to ja na Twoim miejscu bym się wstrzymała chwilę z wyjazdem i zabrała za język, nawet wydając część oszczędności na kurs. A jednocześnie szukałabym pracy- moze przez agencje typu Addeco. Bo po pierwsze 8 tys to niestety niedużo (tzn na prowincji wynajęłabyś mieszkanie i nawet przeżyła z miesiac zaciskając pasa, ale nie miałabyś wsparcia cioci, a o pracę trudniej) a przede wszystkim nie mając pracy nie dostaniesz pozwolenia na pobyt więc nie wynajmiesz mieszkania... Chyba że ciocia będzie skłonna pomagać Ci dłużej niż miesiąc. To też warto ustalić nim wyjedziesz bo szukanie pracy moze zająć trochę czasu. W mojej okolicy było wielu obcokrajowców, nie tylko Polaków, którzy nie mówili nawet po angielsku ale oni przyjechali parę lat temu. Ci co przyjechali mniej więcej wtedy kiedy ja najpierw inwestowali w język bo bez języka nawet w okolicznych fabrykach nie było pracy.
Tak czy tak warto sie dobrze zastanowić i przygotować, żeby uniknąć frustracji.. czego Ci życzę powodzenia Vanessita świetny pomysł ze pieskiem! Szukaj szczeniaczka to będą sie pięknie wychowywać z dzidziusiem! Mukaa gratuluję przyszłego powiększenia rodziny fajnie, że bierzecie od razu dwa kotki! Wysłane z mojego HTC Desire SV przy użyciu Tapatalka |
2014-03-19, 14:20 | #2964 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 615
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Witajcie dziewczyny na wstępie skrobnę parę słów o sobie. Jestem Monika i od blisko 2 tygodni jestem w Bergen. Jest to moja druga wizyta w tym mieście, pierwsza była w sierpniu ubiegłego roku. Przyleciałam do TŻ, z którym jestem od 7 lat razem , on pracuje tu od maja zeszłego roku, choć z tą pracą to tak trochę różnie, kolorowo i podłużnie jest, bo pracuje w clockworku i np obecnie "opdrag" ( nie wiem jak się to pisze więc wybaczcie błędy) mu się skończył i czeka na nowe zlecenie. A ja tyle co obroniłam licencjat z pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej i mam wakacje albo do października i wtedy magisterka, albo i nie.
Mukaa, pracujesz w przedszkolu, więc głównie mam pytanie do Ciebie, czy mając tylko licencjat z ped. przedszkolnej i wczesnoszkolnej i na początek znając tylko podstawowe zwroty norweskie jest jakakolwiek szansa na pracę jako asystent w przedszkolu ? Muszę przyznać, że na razie nie znam ani słowa po norwesku, ale tak myślę nad moją przyszłością i właściwie moją i TŻ ( 7 lat to chyba dobry czas na podjęcie jakichś konkretnych kroków), że może ten magister mi do szczęścia wcale nie jest potrzebny? A sensowniej byłoby zacząć naukę norweskiego i np od wakacji intensywnie zacząć szukać pracy w Hordaland ? Co o tym sądzicie ? Na początek podjęłabym się jakiejkolwiek pracy, bo wtedy mogłabym kasę na kurs norweskiego przeznaczyć. |
2014-03-19, 14:37 | #2965 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Hej witam nowe osoby i jedna Pania z Bergen ... W koncu ktos ...!! Z mego miasta
Co do nauko ost widzialam ze na fb sie reklamowalo www. mojnorweski.pl - zobaczylam co to i wydaje sie sensowne, na sam poczatek. Ew zostaje empik albo eskk hihi. No nic ide uspac Milusia - eh pomyslec ze Rok temu o tej porze mialam juz Bole co 7-5min i modlilam sie by sasiadka z pracy wroika i mnie zawiozla do szpitala :brzyda: Kocham Cie Emilianku <3. |
2014-03-19, 15:53 | #2966 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Anielska... Najłatwiejszy sposob podjęcia pracy w przedszkolu to isc do NAVu i zapytac o płatne praktyki językowe... Zawsze jakis grosz wpadnie a praktyka duza...no i większa szansa na zostanie tam po praktykach ewentualnie zawsze masz juz jakis papierek ze pracowałaś
Jesli chodzi o asystenta to moich kilka koleżanek znalazło prace w przedszkolu bez żadnego doświadczenia w tym kierunku...z tym, ze to vikariat czyli na zastępstwo.. Ale pracy maja duzo i sobie chwalą jedyny warunek jaki spełniały to troche mówiły juz po norwesku... Najlepiej pojeździć i popytać zawsze jest szansa Kasia... Ja juz tez czekam na skurcze:-/ ale cos doczekac sie nie moge hehe Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
M. M. K silimedy maximum 570hi ..20/02/2017...już są!!! |
2014-03-19, 16:55 | #2967 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
VANESSITA - hehe. No ale wiesz co Cie czeka. Ja bylam Zielona w tym temcie - ale zgadzam sie. Tym iz nie Idzie ich pomylic - od razu wiesz ze To Jest To.
Jeszcze chwilka i bedziesz Po ;-) Kocham Cie Emilianku <3. |
2014-03-19, 21:08 | #2968 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 615
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
|
|
2014-03-19, 23:12 | #2969 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Ja pamietam jak pierwszy raz przyjechalam do NO to tylko rozumiałam angielski i raczej mało co mowilam...sytuacja poprostu nas zmusza i momentalnie wszystko co gdzies tam w głowie jest pochowane wraca i zaczynamy mowić a w NAVie raczej sa przyzwyczajeni do rozmów z emigrantami takze mysle, ze nie powinno byc problemu... Zawsze masz ciocie jak cos
Warto próbować...ogromny plus, ze masz kogos kto Ci pomoze...w innej sytuacji stanowczo odradzalabym Ci wyjazd w ciemno... Aaaa...i najlepiej przygotuj sobie papiery przetłumaczone na norweski bo napewno sie przydadzą ... I zbieraj kase ile sie da bo dla nowo przybyłych jest tu masakrycznie drogo:-/ Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
M. M. K silimedy maximum 570hi ..20/02/2017...już są!!! |
2014-03-20, 08:17 | #2970 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???
Cytat:
Mam mnóstwo pytań, ta babeczkę też o nie zapytam; czy mogłabys mi opowiedzieć jak taka praca wygląda? Ile maja na godzinę? Wiem, że to bardzo intymne sprawy, więc jesli nie chcesz pisać publicznie, proszę Cię o pm Oczywiście inne dziewczyny jeśli cos wiedzą, to też proszę o informacje! |
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:33.