Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI

[vil84]

Przemek wstaje o 6 ale ma ostatnio dwugodzinną drzemkę koło 10-12. ale jutro go chyba położę po południu bo dziś już baaardzo marudził ale jechaliśmy na zakupy i nie miał jak spać, za to oglądał widoczki i zaczepiał ludzi

kupowałam książkę a mąż w tym czasie z Przemkiem oglądał książeczki dla dzieci, wyszliśmy z kolejnymi 4 małymi w twardych oprawach (bo się ładnie świeciły brokatem i Przemuś się cieszył) już nawet nie liczę ile on ich ma, a jak powiedziałam mężowi że bez przesady i że za dużo ich ma już to stwierdził "to ty też masz już za dużo???" i koniec gadki tylko dlaczego nie chce mu kupić książek typu Poczytaj mi mamo 4 i Bajarka opowiada hmmm.....

w ogóle zła jestem bo mąż pracuje 1,2 a 3 ma sesje samochodowo-zdjęciową więc tylko w niedzielę z nami posiedzi

wiecie może gdzie można dostać Bebiko 3 bananowe? poza internetem?

[ankaaa206]

dopiero co wróciliśmy ze szpitala, 1,5 godz czekania na wypis, ogólnie od 13 do 21 byliśmy.
Było strasznie... po glupim jasiu maly dostał głupawki, zaczął się chichrać jak na haju , gorzej ze znieczuleniem ogólnym, wystąpiło powiklanie albo jakaś alergia, albo jakaś infekcja się przed nim kroi ale zaczął im się ostro dusić, wymiotować, krtań mu się zapadła(mial krótkie znieczulenie bez intubacji), podobno było strasznie, przywieźli nam go na sale dopiero po 4 godz, tak strasznie płakał jak go wieźli biedaczek mój mały, cały czas taki otumaniony, spłakany, dopiero jak moglam mu dać pierś to się uspokoił. Mieliśmy zostać do jutra ze względu na to powikłanie, ale z racji że mamy hotel obok szpitala wypuścili nas. Teraz dostał cycusiua, paracetamol i dalej śpi.

[megusia87]

Napisane przez ankaaa206

dopiero co wróciliśmy ze szpitala, 1,5 godz czekania na wypis, ogólnie od 13 do 21 byliśmy.
Było strasznie... po glupim jasiu maly dostał głupawki, zaczął się chichrać jak na haju , gorzej ze znieczuleniem ogólnym, wystąpiło powiklanie albo jakaś alergia, albo jakaś infekcja się przed nim kroi ale zaczął im się ostro dusić, wymiotować, krtań mu się zapadła(mial krótkie znieczulenie bez intubacji), podobno było strasznie, przywieźli nam go na sale dopiero po 4 godz, tak strasznie płakał jak go wieźli biedaczek mój mały, cały czas taki otumaniony, spłakany, dopiero jak moglam mu dać pierś to się uspokoił. Mieliśmy zostać do jutra ze względu na to powikłanie, ale z racji że mamy hotel obok szpitala wypuścili nas. Teraz dostał cycusiua, paracetamol i dalej śpi.

Biedaczek
Ale dobrze że to już za Wami.

A ze tak zapytam - na co mieliście zabieg?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[maarchewka]

Napisane przez ankaaa206

dopiero co wróciliśmy ze szpitala, 1,5 godz czekania na wypis, ogólnie od 13 do 21 byliśmy.
Było strasznie... po glupim jasiu maly dostał głupawki, zaczął się chichrać jak na haju , gorzej ze znieczuleniem ogólnym, wystąpiło powiklanie albo jakaś alergia, albo jakaś infekcja się przed nim kroi ale zaczął im się ostro dusić, wymiotować, krtań mu się zapadła(mial krótkie znieczulenie bez intubacji), podobno było strasznie, przywieźli nam go na sale dopiero po 4 godz, tak strasznie płakał jak go wieźli biedaczek mój mały, cały czas taki otumaniony, spłakany, dopiero jak moglam mu dać pierś to się uspokoił. Mieliśmy zostać do jutra ze względu na to powikłanie, ale z racji że mamy hotel obok szpitala wypuścili nas. Teraz dostał cycusiua, paracetamol i dalej śpi.

ojoj bidulek maly

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

A tak na marginesie dziewczyny o co chodzi z tymi butami? Czemu one są plastikowe i czemu sa takie drogie? To wygodne tak w ogole?? Mijam czesto stoisko z tymi butami i sie tak zastanawiam...

http://www.spartoo.pl/Melissa-b318.p...FWjKtAodFCMAhQ

[ankaaa206]

Napisane przez megusia87

Biedaczek
Ale dobrze że to już za Wami.

A ze tak zapytam - na co mieliście zabieg?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

urodził sie z guzem w nosie, najprawdopodobniej tylko skórny ale dla bezpieczeństwa usuwaliśmy, za 2 tyg będą wyniki co to było dokładnie

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez vil84

Przemek wstaje o 6 ale ma ostatnio dwugodzinną drzemkę koło 10-12. ale jutro go chyba położę po południu bo dziś już baaardzo marudził ale jechaliśmy na zakupy i nie miał jak spać, za to oglądał widoczki i zaczepiał ludzi

kupowałam książkę a mąż w tym czasie z Przemkiem oglądał książeczki dla dzieci, wyszliśmy z kolejnymi 4 małymi w twardych oprawach (bo się ładnie świeciły brokatem i Przemuś się cieszył) już nawet nie liczę ile on ich ma, a jak powiedziałam mężowi że bez przesady i że za dużo ich ma już to stwierdził "to ty też masz już za dużo???" i koniec gadki tylko dlaczego nie chce mu kupić książek typu Poczytaj mi mamo 4 i Bajarka opowiada hmmm.....

w ogóle zła jestem bo mąż pracuje 1,2 a 3 ma sesje samochodowo-zdjęciową więc tylko w niedzielę z nami posiedzi

wiecie może gdzie można dostać Bebiko 3 bananowe? poza internetem?

u nas też książeczek mnóstwo, a najlepsze są z psami, mamy taką ze zdjęciami i chichra się przy niej ciągle

[megusia87]

Napisane przez ankaaa206

urodził sie z guzem w nosie, najprawdopodobniej tylko skórny ale dla bezpieczeństwa usuwaliśmy, za 2 tyg będą wyniki co to było dokładnie

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------


u nas też książeczek mnóstwo, a najlepsze są z psami, mamy taką ze zdjęciami i chichra się przy niej ciągle

biedny


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[karota11]

Napisane przez megusia87

Dobra my tu gadu gadu a tu powoli wątek sie kończy!!!

Może jakaś ankieta z nazwami czy cos? Ja nie znam się na tym więc obcykane cioteczki pomyślcie o tym


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

o własnie :P

Napisane przez ankaaa206

dopiero co wróciliśmy ze szpitala, 1,5 godz czekania na wypis, ogólnie od 13 do 21 byliśmy.
Było strasznie... po glupim jasiu maly dostał głupawki, zaczął się chichrać jak na haju , gorzej ze znieczuleniem ogólnym, wystąpiło powiklanie albo jakaś alergia, albo jakaś infekcja się przed nim kroi ale zaczął im się ostro dusić, wymiotować, krtań mu się zapadła(mial krótkie znieczulenie bez intubacji), podobno było strasznie, przywieźli nam go na sale dopiero po 4 godz, tak strasznie płakał jak go wieźli biedaczek mój mały, cały czas taki otumaniony, spłakany, dopiero jak moglam mu dać pierś to się uspokoił. Mieliśmy zostać do jutra ze względu na to powikłanie, ale z racji że mamy hotel obok szpitala wypuścili nas. Teraz dostał cycusiua, paracetamol i dalej śpi.

biedny aż łezka się w oku kręci , już będzie dobrze

Napisane przez maarchewka

ojoj bidulek maly

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

A tak na marginesie dziewczyny o co chodzi z tymi butami? Czemu one są plastikowe i czemu sa takie drogie? To wygodne tak w ogole?? Mijam czesto stoisko z tymi butami i sie tak zastanawiam...

http://www.spartoo.pl/Melissa-b318.p...FWjKtAodFCMAhQ

wygodne są

[Mysia mysz]

Napisane przez maarchewka

ojoj bidulek maly

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

A tak na marginesie dziewczyny o co chodzi z tymi butami? Czemu one są plastikowe i czemu sa takie drogie? To wygodne tak w ogole?? Mijam czesto stoisko z tymi butami i sie tak zastanawiam...

http://www.spartoo.pl/Melissa-b318.p...FWjKtAodFCMAhQ

powiem Ci tak jak kupiłam pierwszą parę miesiąc temu, tak mam już 6 są boskie, wygodne, nie obcierają, noga się nie poci i cudnie pachną

a i to nie plastik, plastikowe są podróby, oryginalne są z kauczuku

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Napisane przez maarchewka

ojoj bidulek maly

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

A tak na marginesie dziewczyny o co chodzi z tymi butami? Czemu one są plastikowe i czemu sa takie drogie? To wygodne tak w ogole?? Mijam czesto stoisko z tymi butami i sie tak zastanawiam...

http://www.spartoo.pl/Melissa-b318.p...FWjKtAodFCMAhQ

Napisane przez ankaaa206

dopiero co wróciliśmy ze szpitala, 1,5 godz czekania na wypis, ogólnie od 13 do 21 byliśmy.
Było strasznie... po glupim jasiu maly dostał głupawki, zaczął się chichrać jak na haju , gorzej ze znieczuleniem ogólnym, wystąpiło powiklanie albo jakaś alergia, albo jakaś infekcja się przed nim kroi ale zaczął im się ostro dusić, wymiotować, krtań mu się zapadła(mial krótkie znieczulenie bez intubacji), podobno było strasznie, przywieźli nam go na sale dopiero po 4 godz, tak strasznie płakał jak go wieźli biedaczek mój mały, cały czas taki otumaniony, spłakany, dopiero jak moglam mu dać pierś to się uspokoił. Mieliśmy zostać do jutra ze względu na to powikłanie, ale z racji że mamy hotel obok szpitala wypuścili nas. Teraz dostał cycusiua, paracetamol i dalej śpi.

biedactwo ale dobrze, że to już za wami !

[karota11]

Napisane przez Mysia mysz

powiem Ci tak jak kupiłam pierwszą parę miesiąc temu, tak mam już 6 są boskie, wygodne, nie obcierają, noga się nie poci i cudnie pachną

a i to nie plastik, plastikowe są podróby, oryginalne są z kauczuku

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------





biedactwo ale dobrze, że to już za wami !

o właśnie, tyo zupełnie inne uczucie ząłożyć podróbę melisski, a orydżinal

[humpback]

Napisane przez ankaaa206

dopiero co wróciliśmy ze szpitala, 1,5 godz czekania na wypis, ogólnie od 13 do 21 byliśmy.
Było strasznie... po glupim jasiu maly dostał głupawki, zaczął się chichrać jak na haju , gorzej ze znieczuleniem ogólnym, wystąpiło powiklanie albo jakaś alergia, albo jakaś infekcja się przed nim kroi ale zaczął im się ostro dusić, wymiotować, krtań mu się zapadła(mial krótkie znieczulenie bez intubacji), podobno było strasznie, przywieźli nam go na sale dopiero po 4 godz, tak strasznie płakał jak go wieźli biedaczek mój mały, cały czas taki otumaniony, spłakany, dopiero jak moglam mu dać pierś to się uspokoił. Mieliśmy zostać do jutra ze względu na to powikłanie, ale z racji że mamy hotel obok szpitala wypuścili nas. Teraz dostał cycusiua, paracetamol i dalej śpi.

biedny Nikoś

a ja już nie mogę się doczekać końca pracy bo ruszamy na wieś pogrilować co nieco

[mamami88]

Ponawiam pytanie czy któraś z Was wie w których miesiącach jeszcze dziecko ma skoki rozwojowe?

[karota11]

Napisane przez humpback

biedny Nikoś

a ja już nie mogę się doczekać końca pracy bo ruszamy na wieś pogrilować co nieco

o żesz Ty , taki smak tu robić

Napisane przez mamami88

Ponawiam pytanie czy któraś z Was wie w których miesiącach jeszcze dziecko ma skoki rozwojowe?

kopia ze strony osesek.pl
33-37 tygodni (kategorie)
Około 36-40 tygodnia Twoje dziecko zaczyna zauważać i rozumieć, że świat można podzielić na grupy. Dziecko zauważa, ze rzeczy mogą mieć cechy wspólne np. mogą brzmieć lub pachnieć podobnie.
Niektórzy badacze uważają, ze w tym okresie zaczyna rozwijać sie inteligencja. Kiedy dziecko zaczyna dzielić świat według kategorii jego sposób myślenia zaczyna być podobny do myślenia dorosłych. Dlatego zaczynamy lepiej rozumieć własne dzieci, ponieważ myślą w podobny sposób do naszego.

Nowe umiejętności:
Pokazuje, ze rozpoznaje kształty
Pokazuje, ze uważa, iż coś jest zabawne – za pomocą - gestów czy odgłosów
Pociesza/przytula swoje zabawki
Robi miny do własnego odbicia w lustrze
Po raz pierwszy jest zazdrosne, gdy mama lub tata przytula inne dziecko
Bierze inicjatywę do zabawy

41-48 tygodni (sekwencje)
Pomiędzy 44-48 tygodniem życia, dziecko zaczyna znajdować i tworzyć sekwencje za pomocą wszystkich swoich zmysłów.
W poprzednim skoku dziecko często rozbierało przedmioty na części po to, by je zbadać – obecnie zacznie je w tym celu składać – na przykład budować więżę z klocków zamiast burzyć zbudowaną więżę.
Twoje dziecko zaczyna rozumieć, że niektóre zdarzenia zazwyczaj następują po sobie i że wie, jakie następne zdarzenie nastąpi po poprzednim.

Nowe umiejętności:
Wskazuje na rzeczy i chce byś je nazywał
Mówi ”nie”, gdy nie chce czegoś zrobić
Umie udawać głosy zwierząt
Wie, co pasuje do siebie i może włożyć okrągły klocek do okrągłej dziury
Próbuje rysować na papierze
Próbuje uczyć sie chodzić pchając np chodzik czy krzesło
Znajduje coś do wspinania, jeśli chce się do czegoś dostać
Schodzi tyłem z kanapy czy schodów
Próbuje celować, gdy rzuca piłką
Wyraźnie daje do zrozumienia, ze chce się z Tobą bawić
Szuka przedmiotu, który ukryłaś
Ukrywa przedmiot samo, czeka i śmieje się, gdy go znajdziesz
Daje Ci posmakować, to, co samo je

[cloche]

Napisane przez ankaaa206

dopiero co wróciliśmy ze szpitala, 1,5 godz czekania na wypis, ogólnie od 13 do 21 byliśmy.
Było strasznie... po glupim jasiu maly dostał głupawki, zaczął się chichrać jak na haju , gorzej ze znieczuleniem ogólnym, wystąpiło powiklanie albo jakaś alergia, albo jakaś infekcja się przed nim kroi ale zaczął im się ostro dusić, wymiotować, krtań mu się zapadła(mial krótkie znieczulenie bez intubacji), podobno było strasznie, przywieźli nam go na sale dopiero po 4 godz, tak strasznie płakał jak go wieźli biedaczek mój mały, cały czas taki otumaniony, spłakany, dopiero jak moglam mu dać pierś to się uspokoił. Mieliśmy zostać do jutra ze względu na to powikłanie, ale z racji że mamy hotel obok szpitala wypuścili nas. Teraz dostał cycusiua, paracetamol i dalej śpi.

najwazniejsze, ze macie to za soba. i ze mlody ma juz cycusia przy sobie kiedy wyniki z tego wycinka? (oczywiscie to tylko formalnosc)

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

aa, juz doczytalam ze za dwa tygodnie wyniki

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez mamami88

Ponawiam pytanie czy któraś z Was wie w których miesiącach jeszcze dziecko ma skoki rozwojowe?

a to roznie wedlug niemieckiej tabeli jest inaczej niz wedlug polskiej
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-ro...a.html?start=1

[karota11]

Kto założy ankietę? i nowy wątek? jest ktoś kto umie?

Ja mam kilka propozycji, dajce coś jak macie

1.Mama czeka na mój kroczek, a Ja właśnie kończę roczek
2.Pierwsze kroki, pyszny soczek, a ja właśnie kończę roczek
3.Wczoraj raczki, dzisiaj kroczki,obchodzimy nasze Roczki
4.Dziś ogłoszę co już wiecie, mamy najlepszych Roczniaków na świecie
5. Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem
6.Mamy szalone,dzieci ubrudzone, Roczek już nam mija, a kurator nas dobija
7.W domu brudno, zrobić kroczka jest mi trudno, mama tym się nie przejmuje i już "Roczek" mi szykuje
8.Moje pierwsze urodziny, się nazjeżdża pół rodziny, będzie tort i jedna świeczka i prezentów cała beczka

Głowa mnie coś boli, i trudno mi wymyślać

[sharpnowaja]

hejka
dawno mnie tu nie było, postaram się trochę ponadrabiać

Wiem że już późno ale życzę wszystkim maluszkom które już obchodziły roczek 100 lat!!!!!!! i wszystkiego co najlepsze!

U nas jest różnie, raz Karola wstaje przed 5, raz pośpi do 7 (ale rzadko). Dziś wstała o 5:30, ale obudził ją budzik tatusia.

W sobotę dostała do spróbowania jajecznicę. Dosłownie wielkości mojego paznokcia. Jajka od szczęśliwych kurek. Po max 3 min dostała plam na buzi. Wielkie czerwone jak burak plamy. Nawet na powiekach. Zaczęła się drapać i trzeć oczka. Dobrze że miałam w domu syrop na uczulenie, bo zaczął szybko działać. Po godz już nie było śladu. Strachu to się najadłam. Nie sądziłam że uczulenie może wyjść tak szybko

[gosiulka22]

Vil bebiko bananowe jest w biedronce i tesco przynajmniej u nas jest

Napisane przez megusia87

A wogole mnie takie pieprzenie wkurza a spaniu w hałasie. Kto by tak chciał spać?? Bo ja nie :/

mnie też takie gadanie wnerwia, moja eliza nie potrafi spac w hałasie chociaż jak była mniejsza to mogło być głosno i spała i uważam że nie jest to kwestia przyzwyczajenia tylko tego ze jest wieksza i już potrzebuje tak jak i my dorośli spać w ciszy. no bo sory ale ja w hałasie nie uśpię

Napisane przez ankaaa206

dopiero co wróciliśmy ze szpitala, 1,5 godz czekania na wypis, ogólnie od 13 do 21 byliśmy.
Było strasznie... po glupim jasiu maly dostał głupawki, zaczął się chichrać jak na haju , gorzej ze znieczuleniem ogólnym, wystąpiło powiklanie albo jakaś alergia, albo jakaś infekcja się przed nim kroi ale zaczął im się ostro dusić, wymiotować, krtań mu się zapadła(mial krótkie znieczulenie bez intubacji), podobno było strasznie, przywieźli nam go na sale dopiero po 4 godz, tak strasznie płakał jak go wieźli biedaczek mój mały, cały czas taki otumaniony, spłakany, dopiero jak moglam mu dać pierś to się uspokoił. Mieliśmy zostać do jutra ze względu na to powikłanie, ale z racji że mamy hotel obok szpitala wypuścili nas. Teraz dostał cycusiua, paracetamol i dalej śpi.

bidulek, zdrowia życzymy

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez sharpnowaja

hejka
dawno mnie tu nie było, postaram się trochę ponadrabiać

Wiem że już późno ale życzę wszystkim maluszkom które już obchodziły roczek 100 lat!!!!!!! i wszystkiego co najlepsze!

U nas jest różnie, raz Karola wstaje przed 5, raz pośpi do 7 (ale rzadko). Dziś wstała o 5:30, ale obudził ją budzik tatusia.

W sobotę dostała do spróbowania jajecznicę. Dosłownie wielkości mojego paznokcia. Jajka od szczęśliwych kurek. Po max 3 min dostała plam na buzi. Wielkie czerwone jak burak plamy. Nawet na powiekach. Zaczęła się drapać i trzeć oczka. Dobrze że miałam w domu syrop na uczulenie, bo zaczął szybko działać. Po godz już nie było śladu. Strachu to się najadłam. Nie sądziłam że uczulenie może wyjść tak szybko

ja byłam ostatnio lepsza bo dałam Małej od razu jajecznice z jednego jajka a dopiero potem mnie oświeciło, że przecież uczulenia może dostać bo nigdy jej jajka nie podawałam ale na szczęście u nas obyło się bez uczulenia

Ja na uczulenia podaje calcium w syropie a Ty jaki syropek masz?

[cloche]

Napisane przez karota11

Kto założy ankietę? i nowy wątek? jest ktoś kto umie?

Ja mam kilka propozycji, dajce coś jak macie

1.Mama czeka na mój kroczek, a Ja właśnie kończę roczek
2.Pierwsze kroki, pyszny soczek, a ja właśnie kończę roczek
3.Wczoraj raczki, dzisiaj kroczki,obchodzimy nasze Roczki
4.Dziś ogłoszę co już wiecie, mamy najlepszych Roczniaków na świecie
5. Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem
6.Mamy szalone,dzieci ubrudzone, Roczek już nam mija, a kurator nas dobija
7.W domu brudno, zrobić kroczka jest mi trudno, mama tym się nie przejmuje i już "Roczek" mi szykuje
8.Moje pierwsze urodziny, się nazjeżdża pół rodziny, będzie tort i jedna świeczka i prezentów cała beczka

Głowa mnie coś boli, i trudno mi wymyślać

haha, super! nr 5 wymiata! a 7. i 8. musza byc chyba skrocone, bo sie nie zmieszcza, ale tez fajne

[sharpnowaja]

Napisane przez esskapada

ja tez uwazam ze katar to nie choroba ja z mala wychodzilam na dwor, jedynie jak byl wiatr mocny to nie, ale to i bez kataru nie wychodze

nam lekarz mówił że jak tylko nie ma gorączki to wychodzić na spacerki

vujka w ciąży? wielkie gratulacje! kto jeszcze kto jeszcze?

Elusiek brawa za 13 zębów u nas jest 3

ada ta sytuacja z Gabrysiem jest straszna, brawa dla Ciebie

[diabli]

Napisane przez vil84

kupowałam książkę a mąż w tym czasie z Przemkiem oglądał książeczki dla dzieci, wyszliśmy z kolejnymi 4 małymi w twardych oprawach (bo się ładnie świeciły brokatem i Przemuś się cieszył) już nawet nie liczę ile on ich ma, a jak powiedziałam mężowi że bez przesady i że za dużo ich ma już to stwierdził "to ty też masz już za dużo???" i koniec gadki tylko dlaczego nie chce mu kupić książek typu Poczytaj mi mamo 4 i Bajarka opowiada hmmm.....

hehe, przekazujesz mu wspaniale hobby!
mnie skusil Aros - zamowilam Szymkowi już na dzień dziecka opowiem ci mamo, co robia mrowki, miasteczko mamoko, mam oko na litery i wiosna na ulicy czereśniowej...i chyba mu ich nie dam faaaaajne! niedawno przyszly, wiec siedze i szukam szczegolow
mrowki mnie zachwycily.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez ankaaa206

dopiero co wróciliśmy ze szpitala, 1,5 godz czekania na wypis, ogólnie od 13 do 21 byliśmy.
Było strasznie... po glupim jasiu maly dostał głupawki, zaczął się chichrać jak na haju , gorzej ze znieczuleniem ogólnym, wystąpiło powiklanie albo jakaś alergia, albo jakaś infekcja się przed nim kroi ale zaczął im się ostro dusić, wymiotować, krtań mu się zapadła(mial krótkie znieczulenie bez intubacji), podobno było strasznie, przywieźli nam go na sale dopiero po 4 godz, tak strasznie płakał jak go wieźli biedaczek mój mały, cały czas taki otumaniony, spłakany, dopiero jak moglam mu dać pierś to się uspokoił. Mieliśmy zostać do jutra ze względu na to powikłanie, ale z racji że mamy hotel obok szpitala wypuścili nas. Teraz dostał cycusiua, paracetamol i dalej śpi.

biedny maluszek. brzmi to strasznie, dobrze, ze nie był swiadomy, co z nim wyczyniaja. najważniejsze, ze macie to już za sobą! dzisiaj już pewnie okaz zdrowia - a mamusia nadal przezywa

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez mamami88

Ponawiam pytanie czy któraś z Was wie w których miesiącach jeszcze dziecko ma skoki rozwojowe?

http://www.sosrodzice.pl/skoki-rozwo...-roku-zycia/2/

http://www.babyboom.pl/niemowleta/ro...a_dziecka.html

[vil84]

Napisane przez sharpnowaja

W sobotę dostała do spróbowania jajecznicę. Dosłownie wielkości mojego paznokcia. Jajka od szczęśliwych kurek. Po max 3 min dostała plam na buzi. Wielkie czerwone jak burak plamy. Nawet na powiekach. Zaczęła się drapać i trzeć oczka. Dobrze że miałam w domu syrop na uczulenie, bo zaczął szybko działać. Po godz już nie było śladu. Strachu to się najadłam. Nie sądziłam że uczulenie może wyjść tak szybko

omg masakra

Napisane przez gosiulka22

Vil bebiko bananowe jest w biedronce i tesco przynajmniej u nas jest

ost napisano o 11:04 ----------
ja byłam ostatnio lepsza bo dałam Małej od razu jajecznice z jednego jajka a dopiero potem mnie oświeciło, że przecież uczulenia może dostać bo nigdy jej jajka nie podawałam ale na szczęście u nas obyło się bez uczulenia

ja też poszłam na całość bo ciągle zapominałam dać mu to żółtko i miesiąc temu dałam Przemkowi jajecznice ze szczypiorkiem z jednego jajka. wcinał aż się uszka trzęsły, wszystko zjadł, i na szczęście nic mu nie było. już kilka razy dostał.

dzięki za info o mleku w Biedronce u nas nie ma na pewno, bo nigdy nie widziałam, przynajmniej w najbliższej, a w Tesco może akurat zabrakło hmm. przejdę się do innej Biedry może będzie


Anka współczuje przejść w szpitalu na szczęście już po

Diabli ja też chcę Wiosnę na ul. Czereśniowej

[diabli]

i późniejszy etap:

http://www.babyboom.pl/niemowleta/ro...oku_zycia.html

http://www.sosrodzice.pl/skoki-rozwo...im-roku-zycia/

[sharpnowaja]

Napisane przez gosiulka22

ja byłam ostatnio lepsza bo dałam Małej od razu jajecznice z jednego jajka a dopiero potem mnie oświeciło, że przecież uczulenia może dostać bo nigdy jej jajka nie podawałam ale na szczęście u nas obyło się bez uczulenia

Ja na uczulenia podaje calcium w syropie a Ty jaki syropek masz?

Karola dostawała jajko w naleśniku czy w racuchach i kompletnie nic jej nie było. A syrop to ketotifen wzf https://www.google.pl/search?q=ketot...ml%3B600%3B600

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

W sobotę dostała do spróbowania jajecznicę. Dosłownie wielkości mojego paznokcia. Jajka od szczęśliwych kurek. Po max 3 min dostała plam na buzi. Wielkie czerwone jak burak plamy. Nawet na powiekach. Zaczęła się drapać i trzeć oczka. Dobrze że miałam w domu syrop na uczulenie, bo zaczął szybko działać. Po godz już nie było śladu. Strachu to się najadłam. Nie sądziłam że uczulenie może wyjść tak szybko

a dawalas jej wcześniej samo zoltko? ja trochę przystopowalam z jajecznica, bo Neli zrobily się na policzkach takie drobne krostki, można je wyczuć pod palcami, ale nie sa zbyt widoczne. wydaje mi się, ze za dużo nabialu, wiec jajecznica z samego zoltka i chyba jest lepiej. brr musialas najeść się strachu! porównanie kiepskie, ale mój pies był uczulony na ryby i gdy był szczeniakiem, a my jeszcze o tym nie wiedzieliśmy dosłownie w 3 minuty od jedzenia caaaaly był w swędzących bablach. pod oczami dwa wielkie sine, zaczal mieć problemy z oddychaniem, bo puchnal jak balon. wapno podawane strzykawka, telefon do weterynarza i był u nas po 15 min z zastrzykami odczulającymi - tak silna alergia. ktoras z dziewczyn pisala na fejsie o alergii na rybe u dziecka - brrrr.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez sharpnowaja

Elusiek brawa za 13 zębów u nas jest 3

Nela stanela wieki temu na dwóch i nie wiem czy cos się ruszylo, bo do buzi zajrzeć sobie nie da 13 to może uzbiera zanim pojdzie do przedszkola hehe.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Vil, a może orientujesz się - kiedyś w sprzedaży były takie wieeeelkie książki dla dzieci. miały pewnie z metr wysokości, format xxl moja kuzynka miała kilka takich i swietnie się nimi bawila (wlacznie z robieniem daszkow-domkow). można jeszcze takie kupic?

[gosiulka22]

Eliza zębów ma 6 a 3 ostatnie to wychodziły wszystkie na raz :/

[karota11]

Napisane przez gosiulka22

Eliza zębów ma 6 a 3 ostatnie to wychodziły wszystkie na raz :/

to u nas to samo, mamy 3, a teraz wychodzą 3 na raz :/

[cloche]

ja bym chciala, zeby teraz wyszlo mlodemu co ma wyjsc na raz. za jednym placzem, niejedzeniem i atakiem AZS mielibysmy chociaz czesc uzebienia odrobiona. ale nie, moje dziecko potrzebuje swieta do zabkowania (ew. ma jednodniowy posuw). pierwszy w boze narodzenie, drugi w nowy rok, trzeci na wielkanoc, czwarty dyngusowy. wiec kolejnego spodziewam sie jutro. no i jesli mlody uznaje polskie swieta, to 3. maja mu moze tez cos wyjdzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karota11

Kto założy ankietę? i nowy wątek? jest ktoś kto umie?

Ja mam kilka propozycji, dajce coś jak macie

1.Mama czeka na mój kroczek, a Ja właśnie kończę roczek
2.Pierwsze kroki, pyszny soczek, a ja właśnie kończę roczek
3.Wczoraj raczki, dzisiaj kroczki,obchodzimy nasze Roczki
4.Dziś ogłoszę co już wiecie, mamy najlepszych Roczniaków na świecie
5. Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem
6.Mamy szalone,dzieci ubrudzone, Roczek już nam mija, a kurator nas dobija
7.W domu brudno, zrobić kroczka jest mi trudno, mama tym się nie przejmuje i już "Roczek" mi szykuje
8.Moje pierwsze urodziny, się nazjeżdża pół rodziny, będzie tort i jedna świeczka i prezentów cała beczka

Głowa mnie coś boli, i trudno mi wymyślać

ankietę muszę założyć ja (chyba) ale umówmy się, że zrobię to jutro rano, pozbieram inne propozycje

BARDZO PROSZĘ BYŚCIE PISAŁY GRUBIEJ LUB KOLOREM ABYM NIE PRZEOCZYŁA I JEŚLI WCZEŚNIEJ DAWAŁYŚCIE PROPOZYCJE TO PONÓWCIE JE

na nową część jeszcze czas, choć miło by było do jutra tę zamknąć

tytuł nr 3 mi się podoba

[mamami88]

Napisane przez karota11

o żesz Ty , taki smak tu robić



kopia ze strony osesek.pl
33-37 tygodni (kategorie)
Około 36-40 tygodnia Twoje dziecko zaczyna zauważać i rozumieć, że świat można podzielić na grupy. Dziecko zauważa, ze rzeczy mogą mieć cechy wspólne np. mogą brzmieć lub pachnieć podobnie.
Niektórzy badacze uważają, ze w tym okresie zaczyna rozwijać sie inteligencja. Kiedy dziecko zaczyna dzielić świat według kategorii jego sposób myślenia zaczyna być podobny do myślenia dorosłych. Dlatego zaczynamy lepiej rozumieć własne dzieci, ponieważ myślą w podobny sposób do naszego.

Nowe umiejętności:
Pokazuje, ze rozpoznaje kształty
Pokazuje, ze uważa, iż coś jest zabawne – za pomocą - gestów czy odgłosów
Pociesza/przytula swoje zabawki
Robi miny do własnego odbicia w lustrze
Po raz pierwszy jest zazdrosne, gdy mama lub tata przytula inne dziecko
Bierze inicjatywę do zabawy

41-48 tygodni (sekwencje)
Pomiędzy 44-48 tygodniem życia, dziecko zaczyna znajdować i tworzyć sekwencje za pomocą wszystkich swoich zmysłów.
W poprzednim skoku dziecko często rozbierało przedmioty na części po to, by je zbadać – obecnie zacznie je w tym celu składać – na przykład budować więżę z klocków zamiast burzyć zbudowaną więżę.
Twoje dziecko zaczyna rozumieć, że niektóre zdarzenia zazwyczaj następują po sobie i że wie, jakie następne zdarzenie nastąpi po poprzednim.

Nowe umiejętności:
Wskazuje na rzeczy i chce byś je nazywał
Mówi ”nie”, gdy nie chce czegoś zrobić
Umie udawać głosy zwierząt
Wie, co pasuje do siebie i może włożyć okrągły klocek do okrągłej dziury
Próbuje rysować na papierze
Próbuje uczyć sie chodzić pchając np chodzik czy krzesło
Znajduje coś do wspinania, jeśli chce się do czegoś dostać
Schodzi tyłem z kanapy czy schodów
Próbuje celować, gdy rzuca piłką
Wyraźnie daje do zrozumienia, ze chce się z Tobą bawić
Szuka przedmiotu, który ukryłaś
Ukrywa przedmiot samo, czeka i śmieje się, gdy go znajdziesz
Daje Ci posmakować, to, co samo je

Dziękuję bardzi ;-)

Napisane przez cloche

najwazniejsze, ze macie to za soba. i ze mlody ma juz cycusia przy sobie kiedy wyniki z tego wycinka? (oczywiscie to tylko formalnosc)

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

aa, juz doczytalam ze za dwa tygodnie wyniki

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------


a to roznie wedlug niemieckiej tabeli jest inaczej niz wedlug polskiej
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-ro...a.html?start=1

Napisane przez diabli

hehe, przekazujesz mu wspaniale hobby!
mnie skusil Aros - zamowilam Szymkowi już na dzień dziecka opowiem ci mamo, co robia mrowki, miasteczko mamoko, mam oko na litery i wiosna na ulicy czereśniowej...i chyba mu ich nie dam faaaaajne! niedawno przyszly, wiec siedze i szukam szczegolow
mrowki mnie zachwycily.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------



biedny maluszek. brzmi to strasznie, dobrze, ze nie był swiadomy, co z nim wyczyniaja. najważniejsze, ze macie to już za sobą! dzisiaj już pewnie okaz zdrowia - a mamusia nadal przezywa

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------



http://www.sosrodzice.pl/skoki-rozwo...-roku-zycia/2/

http://www.babyboom.pl/niemowleta/ro...a_dziecka.html

Napisane przez diabli

i późniejszy etap:

http://www.babyboom.pl/niemowleta/ro...oku_zycia.html

http://www.sosrodzice.pl/skoki-rozwo...im-roku-zycia/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ag_nes]

Napisane przez karota11

Kto założy ankietę? i nowy wątek? jest ktoś kto umie?

Ja mam kilka propozycji, dajce coś jak macie

1.Mama czeka na mój kroczek, a Ja właśnie kończę roczek
2.Pierwsze kroki, pyszny soczek, a ja właśnie kończę roczek
3.Wczoraj raczki, dzisiaj kroczki,obchodzimy nasze Roczki
4.Dziś ogłoszę co już wiecie, mamy najlepszych Roczniaków na świecie
5. Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem
6.Mamy szalone,dzieci ubrudzone, Roczek już nam mija, a kurator nas dobija
7.W domu brudno, zrobić kroczka jest mi trudno, mama tym się nie przejmuje i już "Roczek" mi szykuje
8.Moje pierwsze urodziny, się nazjeżdża pół rodziny, będzie tort i jedna świeczka i prezentów cała beczka

Głowa mnie coś boli, i trudno mi wymyślać

karota świetnee te tytuły Proponuje trzymać sie kuratora hehe

Kuratora przekupimy i na Roczek zaprosimy
Wypije kielicha przy torcie i zapomni o błędach w raporcie

[cloche]

Napisane przez Ag_nes

karota świetnee te tytuły Proponuje trzymać sie kuratora hehe

Kuratora przekupimy i na Roczek zaprosimy
Wypije kielicha przy torcie i zapomni o błędach w raporcie

haha, my chyba obie mamy slabosc do tego kuratora

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.