Wypadające włosy - PODSUMOWANIE!

[Anuska77]

Tilmit
Niestety ciężko coś doradzić bo wypadanie włosów to jednak problem bardzo indywidualny. Piszesz o Seboradinie, a z tego co zauważyłam to wielu osobom bardziej zaszkodził niż pomógł, włączając w to mnie, Tobie może pomoże, trzeba próbować. Jak sama mówisz śledzisz na bieżąco wątek, więc jesteś pewnie dobrze poinformowana w temacie. Włosy wypadają Ci 4-5 tygodni więc stosunkowo nie tak długo, trochę cierpliwości, może suplementy zaczną działać. Spróbuj się na razie nie przejmować i faktycznie pozwól włosom zareagować na witaminy, dobre i zdrowe odżywianie. Wiele z nas problem wypadania nurtuje od miesięcy, i żadne witaminy typu Skrzypy itd. nie podziałały, zaczniesz się więc martwić jak mimo suplementacj i środków na wypadanie nie zauważysz poprawy, ale na efekty trzeba poczekać, pozdrawiam

[strzelczyk]

jeżeli chodzi o "cudowne środki" to słyszałam że dobra jest maseczka błotna- DERMAGLIN. W RANKINGU SZAMPONÓW najwyżej wg. mnie stoi dermena.
potrzebóje wzmocnic włosy no i zapobiec ich wypadaniu- za 3 mce mam ślubik i co?przecież nie wyskocze z prześwitami na głowie
Acha jeszcze pytanko
Czy jest konieczne ścięcie włosów? Ja swoje zapuszczam juz jakieś 1,5 roku i szkoda mi

[Anuska77]

Napisane przez strzelczyk

jeżeli chodzi o "cudowne środki" to słyszałam że dobra jest maseczka błotna- DERMAGLIN. W RANKINGU SZAMPONÓW najwyżej wg. mnie stoi dermena.
potrzebóje wzmocnic włosy no i zapobiec ich wypadaniu- za 3 mce mam ślubik i co?przecież nie wyskocze z prześwitami na głowie
Acha jeszcze pytanko
Czy jest konieczne ścięcie włosów? Ja swoje zapuszczam juz jakieś 1,5 roku i szkoda mi

Ja miałam 60 cm i obciełam tak około 15 cm, bo płakać mi się chciało podczas mycia jak widziałam tą ilość włosów w wannie albo na szczotce (zresztą zdarzało mi się ronić łzy z tego powodu). Jak są krótsze jakby mniej ich widzę, ale oczywiście ścięcie nie ma wpływu na wypadanie, bo jeśli cebulki są zdrowe i mocne włosy nie będą wypadać nawet gdyby osiągały ogromne długości, choć podcięcie oczywiście wzmacnia nieco i nadaje zdrowszego wyglądu.

[tilmitt]

Anuska77, dzięki za odpowiedź. Staram się nie panikować dodatkowo, co by stresem nie wytrzebić pozostałości na głowie, zdrowo odżywiam się od dawna, a suplementy zwykle działały w krótszym czasie. No i włosy nigdy nie wypadały mi tak masowo, dlatego się niecierpliwię - idą wakacje i jak dotąd włosy były moim dużym atutem, a teraz klops.. Ale faktycznie, muszę poczekać dłużej, nic innego mi nie pozostaje. Może podcięcie o kilka cm je trochę uspokoi

[strzelczyk]

Napisane przez Anuska77

Ja miałam 60 cm i obciełam tak około 15 cm, bo płakać mi się chciało podczas mycia jak widziałam tą ilość włosów w wannie albo na szczotce (zresztą zdarzało mi się ronić łzy z tego powodu). Jak są krótsze jakby mniej ich widzę, ale oczywiście ścięcie nie ma wpływu na wypadanie, bo jeśli cebulki są zdrowe i mocne włosy nie będą wypadać nawet gdyby osiągały ogromne długości, choć podcięcie oczywiście wzmacnia nieco i nadaje zdrowszego wyglądu.

Ja to dzisiaj płakalam-umyłam włoski-pięknie-elegancko-potem szczotkowanie. Nagle patrze na podłoge a tam pełno moich włosków to był straszny widok. myślałam nawet o przeszczepie włosów-ale ile to kosztuje

[gaagatka]

Tilmitt ... właśnie cały problem polega na tym (i po to jest też ten wątek) że NIE MA jednego dobrego środka na nasz palący problem ... każdemu może podpasować coś innego .

.. i co tu zrobić moje kochane .. ręce opadają

[levante]

Witam gorąco!
Proszę o radę... Wyczytałam, że badania na choroby tarczycy należy wykonać do 10tego dnia cyklu, czy wykonanie ich np.10/11 dnia cyklu, może bardzo zniekształcić wyniki?
Już jestem wdzięczna za pomoc

[neissi]

levante dzień cyklu, w którym wykonujesz badanie raczej nie ma większego wpływu na wyniki. Jak mają być złe to i tak są złe.

Nie wiem jak u Was Dziewuszki, ale ja kiedyś miałam bardzo gęste i grube włosy. Niestety szybko zaczęłam siwieć i musiałam farbować włosy. Do tego doszła nadczynność tarczycy i po włoskach. Miałam taki przedział na głowie, że złośliwi ze śmiechu pękali patrząc na mnie z góry. Godzinami kombinowałam jak się uczesać żeby nie było prześwitów. Nawet kiedy włosy przestały wypadać, nadal byłam łysa, bo nie odrastały.

Stosowałam H-Pantoten, Seboradin, skrzyp polny i inne cuda wianki. Nic nie pomagało. Aż w końcu mój mężuś kupił sobie Świat Nauki czy coś w tym stylu i zobaczyłam tam, że jakaś Kamiwaza jest odkryciem Ameryki jeśli chodzi o odrost włosów.
Bardzo długo tego szukałam, a jak znalazłam to nie było mnie na to stać. Ale pomęczyłam się, poczekałam i w końcu zakupiłam to cudo na Allegro. Niestety terapia okazała się droższa niż się spodziewałam, bo chyba producent nie przewidział aż takiej łysiny. Pierwsze opakowanie starczyło mi na równe 14 dni wcierania w całą głowę. Potem zakupiłam jeszcze dwa opakowania i zużyłam jedno, ale tym razem stosowałam oszczędniej. Po jakimś czasie pojawiły mi się tycie cieniutkie włoski, które rosły i rosły Trochę głupio to pod światło wyglądało, ale najważniejsze, że odrosły
Niestety teraz włosy wypadają mi w olbrzymich ilościach, bo wróciła mi nadczynność tarczycy i jestem w trakcie walki z nią. Ale nie poddaję się, bo wiem, że mam Kamiwazę
Oczywiście dodatkowo zrezygnowałam z wszelkiego farbowania. Teraz jestem rok bez farby i mam odrosty do połowy włosów i zamierzam zafarbować włosy henną na czarno. Niestety żeby to zrobić, muszę sprowadzić sobie upatrzoną za granicą hennę i indygo, których w Polsce nie można dostać. Ale będąc dopiero co w Krakowie poznałam bardzo miłego pana, który jest właścicielem firmy Lady Bliss zajmującej się sprzedażą naturalnych kosmetyków pozbawionych wszelkich chemicznych świństw i mam zamiar poprosić go żeby sprowadził tę hennę

[neissi]

No i przede wszystkim moje Kochane Nie denerwować się, bo od tego też wypadają włosy

[kosmita77]

Napisane przez neissi

No i przede wszystkim moje Kochane Nie denerwować się, bo od tego też wypadają włosy

łatwo powiedziec, trudniej zrobic... ale staramy sie...

[levante]

[quote=neissi;4658991]levante dzień cyklu, w którym wykonujesz badanie raczej nie ma większego wpływu na wyniki. Jak mają być złe to i tak są złe.

Dziękuję za info. Zastanowiło mnie to ponieważ np. prawie wszystkie wyniki badań hormonów płciowych obwarowane są normami fazy cyklu. Mogę podać linki do prac naukowych.
Analizuję ten temat od paru godzin po wizycie u lekarza, którego niechęć do jakichkolwiek badań zakrawa na średniowiecze...

nissi miałaś jakieś problemy z oczami w związku z chorobą tarczycy? Bo ja mam straszne i dlatego zaistniało podejrzenie nadczynności lub niedoczynności...
A ta Kamiwaza pewnie droga, prawda?

[una creatura bella]

Napisane przez neissi

Oczywiście dodatkowo zrezygnowałam z wszelkiego farbowania. Teraz jestem rok bez farby i mam odrosty do połowy włosów i zamierzam zafarbować włosy henną na czarno. Niestety żeby to zrobić, muszę sprowadzić sobie upatrzoną za granicą hennę i indygo, których w Polsce nie można dostać. Ale będąc dopiero co w Krakowie poznałam bardzo miłego pana, który jest właścicielem firmy Lady Bliss zajmującej się sprzedażą naturalnych kosmetyków pozbawionych wszelkich chemicznych świństw i mam zamiar poprosić go żeby sprowadził tę hennę

Neissi, czy mogłabym prosić o jakieś namiary na tego miłego pana ? Próbowałam szukać na własną rękę, ale niestety stronka Lady Bliss mi się nie wyświetla.

A hennę i indygo można kupić w Polsce, ale czy tę to nie wiem

[benito_mruffkolini]

Napisane przez levante

A ta Kamiwaza pewnie droga, prawda?

z tego co widziałam ok. 50zł za buteleczkę... któraś z Wizażanek wklejała w tym wątku linka do sklepu internetowego gdzie można to kupić, nawet całkiem niedawno

Napisane przez neissi

No i przede wszystkim moje Kochane Nie denerwować się, bo od tego też wypadają włosy

no staramy się jak możemy

Napisane przez Anuska77

Dziewczyny!!!
Uważać z Loxonem, a do tych, które planują używanie wstrzymać się i próbować innych środków! Każdy z kilku dermatologów mi go przepisywał i ani razu nie odważyłam się użyć, próbuję ratować włosy innymi sposaobami. Jeśli chodzi o Seboradin to faktycznie w moim przypadku również totalna porażka. Kupiłam niedawno szampon tatarowo-chmielowy Barwy za radą Agocz, i jest rewelacyjny, a koszt...aż 2,89 zł, spróbujcie. Włosy wypadają ale są śliczne po umyciu, mięciutkie i nie przetłuszczają się szybko. Z tej ziołowej serii są też dostępne inne (rumiankowy, pokrzywowy, brzozowy i z czarną rzepą). Na pewno zioła nie zaszkodzą tak jak czysta chemia, a mogą tylko pomóc.

niestety nie na każdego szampony ziołowe tak dobrze działają ja mam po nich jeden wielki kołtun na głowie, robią się matowe, nie da się ich rozczesać... w dodatku jeśli nie zawierają SLS to nie zmyją wszystkich sylikonów z włosów, a tych jest pełno we wszystkich praktycznie odżywkach

chociaż Barwy jeszcze nie probowałam, może nie będzie tak źle...

Napisane przez strzelczyk

Ja zaczne od dzisiaj stosowac DERMENE zobaczymy co bedzie.
Dam znac na forum jak tam po dermatologu-zobaczymy co tam mi wymyśli-prawdopodobnie u mnie to może by burza hormonów po porodzie
Zobaczymy jak to będzie.

mi dermena nie pomaga wręcz śmiem twierdzić, że 2 razy więcej włosów wypada i to od miesiąca

Napisane przez gaagatka

A tak z ciekawości zapytam was wszystkie. Czy próbowałyście policzyć ile włosków wypada wam podczas mycia? Wiem że jest to czasochłonne i skomplikowane ale spróbujcie.
Ja generalnie tego nie robię ale dzisiaj byłam tak zmartwiona i zdeterminowana że naliczyłam się około 200 (razem z suszeniem)

Pytam bo mówicie że lecą "garściami" ... ale dla każdej garść znaczy co innego

ja chyba też policzę... ale u mnie przy myciu to nie wszystko... drugie tyle wypada mi w ciągu dnia, znajduję je wszędzie: na poduszce, na ubraniach, na meblach... na podłodze to co 2 dni mam dywan z własnych włosów

Napisane przez tilmitt

Poza tym jestem załamana wypadaniem moich włosów. Owszem - zdarzało się czasem, np. w okolicach sesji albo przedwiośnia, nadmierne wypadanie włosów, ale po maksymalnie 3 tygodniach ustępowało pod atakiem ulepszenia diety, łykania tabletek, redukcji stresu. Za to od 4-5 tygodni włosy lecą mi garściami, rura w wannie jest aż zatkana, włosy wypadają mi bezprzerwy, zbieram je z podłogi, bluzy, poduszki itp. Nie wiem co robić!
Jestem zdesperowana.

mam dokładnie tak samo

[neissi]

[quote=levante;4661379]

Napisane przez neissi

levante dzień cyklu, w którym wykonujesz badanie raczej nie ma większego wpływu na wyniki. Jak mają być złe to i tak są złe.

Dziękuję za info. Zastanowiło mnie to ponieważ np. prawie wszystkie wyniki badań hormonów płciowych obwarowane są normami fazy cyklu. Mogę podać linki do prac naukowych.
Analizuję ten temat od paru godzin po wizycie u lekarza, którego niechęć do jakichkolwiek badań zakrawa na średniowiecze...

nissi miałaś jakieś problemy z oczami w związku z chorobą tarczycy? Bo ja mam straszne i dlatego zaistniało podejrzenie nadczynności lub niedoczynności...
A ta Kamiwaza pewnie droga, prawda?

Faktycznie przy innych hormonach zawsze ważny jest dzień cyklu, ale na tarczycę leczę się już ładnych parę lat u najlepszych i jeszcze nigdy nikt nie mówił o dniu cyklu. Poza tym na przykład nadczynność tarczycy powoduje anomalie w postaci miesiączkowania co dwa tygodnie i może dlatego dzień cyklu nie jest tu ważnym odniesieniem.
A jeśli chodzi o lekarzy z awersją do skierowań to witaj w klubie. Ja też mam taką pierwszego kontaktu, że za każdym razem mam ochotę wybić jej zęby do szóstek Mówi mi "nie ucz księdza dzieci robić" i przepisuje 4 razy wyższą dawkę niż zażywam. W takich momentach aż trudno się powstrzymać
Lekarz pierwszego kontaktu może nas skierować tylko na TSH, a na fT4 już nie, ale cięzko jest liczyć nawet na te TSH

A jeśli chodzi o problemy z oczami, to żadnych szczególnych zmian nie zauważyłam. Mam swój astygmatyzm i ani się nie polepszył, ani nie pogorszył. Ja zgłosiłam się do lekarza, bo miałam typowe objawy, które nie dawały mi normalnie funkcjonować. Nie miałam na nic sił. Dużo chciałam zrobić, ale nie byłam w stanie ustać w łazience przy suszeniu włosów. Miałam kołatanie serca i zrobiłam się bardzo nerwowa. Oczywiście przegiełam, bo fT4 było już 66 A ja byłam tuż po wyczerpujących przygotowaniach do ślubu i myślałam, że to zwyczajne zmęczenie Zrobiłam też USG tarczycy (oczywiście wszystko na własny koszt) i wyszło, że mam zapalenie tarczycy.

Kamiwaza kosztuje:

49,97zł http://www.e-lek.pl/ecommerce/store/...lyOffers=false

49,11zł http://www.vitanea.pl/index.phtml?ap...id=45683&k=469

49zł http://www.apteka-leki.com/go/_info/?id=4979

48,99zł http://www.allegro.pl/item209843759_..._lysienie.html

lub 142zł http://www.totu.pl/cena/1967566-kami...lupiez-lojotok chociaż to dokładnie to samo

Jak jeszcze poszukasz to pewnie znajdziesz taniej niż 48,99zł

[neissi]

Napisane przez una creatura bella

Neissi, czy mogłabym prosić o jakieś namiary na tego miłego pana ? Próbowałam szukać na własną rękę, ale niestety stronka Lady Bliss mi się nie wyświetla.

A hennę i indygo można kupić w Polsce, ale czy tę to nie wiem

No właśnie też zauważyłam, że ich stronka jest dzisiaj zhakowana

Ja szukałam indygo, ale znajdywałam tylko sztuczną indygotynę. Daj mi namiar jak masz naturalne suszone indygo
Natomiast jeśli chodzi o hennę to też zetknęłam się z ponoć 100% henną w Polsce, ale w co najmniej 3 razy wyższej cenie. W tym wypadku bardziej opłacałoby mi się samemu to sprowadzić

[una creatura bella]

Proszę bardzo http://www.naturo.pl/product_info.ph...03014c00d845b4 - czarna henna czyli indygo . Przyznać jednak trzeba, że cena dość wysoka.

Co do henny, rzeczywiście trudno jest o taką naprawdę dobrej jakości i po przystępnej cenie, chociaż w sklepie indyjskim widziałam jakąś za 8 zł/100 g.

[levante]

neissi Mówisz, żę 'Lekarz pierwszego kontaktu może nas skierować tylko na TSH, a na fT4 już nie, ale cięzko jest liczyć nawet na te TSH',
a mój lekarzyna z łaski dał mi skierowanie na TSH i FT4, a kiedy poprosiłam o FT3, to się zirytował!!! Cytuję: 'A po co pani to badanie? Te dwa wystarczą, FT3 jest nikomu niepotrzebne, a mi w ogóle...'
Brak słów

[gaagatka]

Neissi co z tą kamiwazą ?? naprawdę tak ci pomogła?? czy jeszcze ktoś mógłby to potwierdzić?? ja naprawde jestem skłonna to kupić ale nie wiem czy zadziała

A jaktam teraz? Napisałaś że znów strasznie ci wypadają z powodu tarczycy ... czyli jednak nie pomaga?

[gaagatka]

A ja dzisiaj mam ciekawe zajęcie poszłam do ogródka i nazbierałam ogromny pęk skrzypu polnego, wsadziłam do garnka, zalałam wodą i już godzinę gotuję. Jak 2/3 wody wyparuje to wtedy go ostudzę i wypiję szklnakę nie wiem czy zadziała ale napewno nie zaszkodzi

[neissi]

Napisane przez levante

neissi Mówisz, żę 'Lekarz pierwszego kontaktu może nas skierować tylko na TSH, a na fT4 już nie, ale cięzko jest liczyć nawet na te TSH',
a mój lekarzyna z łaski dał mi skierowanie na TSH i FT4, a kiedy poprosiłam o FT3, to się zirytował!!! Cytuję: 'A po co pani to badanie? Te dwa wystarczą, FT3 jest nikomu niepotrzebne, a mi w ogóle...'
Brak słów

Kochana ciesz się, że dał Ci na fT4, bo drugi raz nie dostaniesz. A fT3 faktycznie nie jest Ci w tej chwili potrzebne

[gaagatka]

Napisane przez benito_mruffkolini

ja chyba też policzę... ale u mnie przy myciu to nie wszystko... drugie tyle wypada mi w ciągu dnia, znajduję je wszędzie: na poduszce, na ubraniach, na meblach... na podłodze to co 2 dni mam dywan z własnych włosów

tak bym chciała żebyśmy wszystkie miały to z głowy, jeśli przyczyną byłaby choroba to przynajmniej możnaby ją zacząć leczyć, a tak to nie wiadomo co nam jest ... bezsilność jest chyba najgorsza

[neissi]

Napisane przez gaagatka

Neissi co z tą kamiwazą ?? naprawdę tak ci pomogła?? czy jeszcze ktoś mógłby to potwierdzić?? ja naprawde jestem skłonna to kupić ale nie wiem czy zadziała

A jaktam teraz? Napisałaś że znów strasznie ci wypadają z powodu tarczycy ... czyli jednak nie pomaga?

No niestety z rozsypaną tarczycą nic nie jest w stanie wygrać. Najpierw muszę wyleczyć tarczycę, a potem włosy odrosną. Teraz mogę tylko smarować głowę żeby nadal chciały odrastać

Nie znam osobiście nikogo, kto testował na sobie Kamiwazę, ale może sam fakt, że chodzę z rozpuszczonymi włosami sprawi, że przekonasz się do zakupu Wtedy o rozpuszczonych włosach mogłam tylko pomarzyć. Jak stanęłam bokiem to wyglądało jakbym miała wybrakowaną perukę

[tais]

Hej dziewczyny! Prosze o pomoc. Chce zrobic badania hormonalne z powodu wypadajacych wlosow. Przeczytalam juz prawie caly watek, ale brakuje mi kilku informacji. Jakie dokladnie badania powinnam wykonac? pisalyscie o: estrogen, progesteron, prolaktyna, testosteron,tyroksyna, . Kiedy dokladnie powinnam wykonac te badania, w jakich dniach cyklu? A i ktos jeszcze wspomnial o. androstenedion, folikutropina, lutropina DHEA? Duzo tego? Czy wszystkie te badania sa konieczne ? prosze o odpowiedz!

[Anuska77]

neissi
Jak długo już stosujesz kurację hormonalną w chorobie tarczycy?

[gaagatka]

Napisane przez neissi

No niestety z rozsypaną tarczycą nic nie jest w stanie wygrać. Najpierw muszę wyleczyć tarczycę, a potem włosy odrosną. Teraz mogę tylko smarować głowę żeby nadal chciały odrastać

Nie znam osobiście nikogo, kto testował na sobie Kamiwazę, ale może sam fakt, że chodzę z rozpuszczonymi włosami sprawi, że przekonasz się do zakupu Wtedy o rozpuszczonych włosach mogłam tylko pomarzyć. Jak stanęłam bokiem to wyglądało jakbym miała wybrakowaną perukę

Ja już próbowałam wszystkiego i po niczym nie było zadowalających efektów
ale chyba się odważe ... weszłam na ich stronkę http://kamiwaza.pl/index.php?doc=18 i prezentowane wyniki badań są zadziwiające ..... ja też chcę mieć rozpuszczone włoski ... znalazłam że w wawie sprzedaje to Lecznica na Mokotowskiej 53 ... zadzwonię i się spytam ... może jeszcze dzisiaj kupię będąc przejazdem Trzymajcie za mnie kciki


NEISSI a po jakim czasie od pierwszego zastosowania zauważyłaś efekt?? napisz koniecznie bo bardzo jestem ciekawa

[nitek]

gaagatka, ja juz pisalam tu o zbawiennym wpywie kamiwazy na moje wlosy..juz po tygodniu zmiejszyla sie ilosc wypadajacych. Teraz zakupilam sobie 2 buteleczke(mnie pierwsza starczyla na 2 miesiace przy codziennym stosowaniu) i jakos mniej pomaga..Choc i tak jest lepiej w porownaniu do stanu moich wloskow gdy jej nie stosowalam..Mysle wiec,ze warto sprobowac , mimo iz cena jest dosc spora. Najtaniej jest chyba w intereneci-57 zl

[Anuska77]

Ciekawe czy z tą Kamiwazą jest tak, że jak się zacznie stosować i używa do momentu zadowalających efektów, a później jak się zaprzestanie problem powraca? Może włosy też się uzależniają od tego specyfiku i dopóki stosujesz dopóty włosy nie wypadają, jak nie używasz zaczynają od nowa...Ehh

[levante]

Napisane przez tais

Hej dziewczyny! Prosze o pomoc. Chce zrobic badania hormonalne z powodu wypadajacych wlosow. Przeczytalam juz prawie caly watek, ale brakuje mi kilku informacji. Jakie dokladnie badania powinnam wykonac? pisalyscie o: estrogen, progesteron, prolaktyna, testosteron,tyroksyna, . Kiedy dokladnie powinnam wykonac te badania, w jakich dniach cyklu? A i ktos jeszcze wspomnial o. androstenedion, folikutropina, lutropina DHEA? Duzo tego? Czy wszystkie te badania sa konieczne ? prosze o odpowiedz!

Cześć tais!
Niedawno prosiłam i ja o takie informacje, a w odpowiedzi jedynie odesłano mnie do mnóstwa różnych wątków (i jestem bardzo wdzięczna ). Po kolejnej ich lekturze poradziłam sobie sama. Więc bardzo chętnie podzielę się z Tobą wiedzą. Zebrałam garstkę poniższych materiałów. Zapewne to kropla w morzu wiedzy, ale zawsze coś. I pewnie jeszcze dużo uwag należałoby poczynić... Jednak może przyda się Tobie ta zbieranina:
Stężenie hormonów tarczycy:
1. TSH ok.20zł
0.32-5.0 mikro Ul/ml (0.47-5.01 mIU/ml)
Obiegowo wyniki TSH to od 0,4 do 4,0 jeśli twój wynik jest niższy od tego minimalnego, to masz nadczynnosc, a jeśli wyższy od tego drugiego, to masz niedoczynnosc.
2. F T3 wolne ok.21zł (trójjodotyronina) 70-170 ng/dl
3. F T3 całkowite ok.21zł
T3 jest hormonem "silniejszym" od T4. Jej aktywność biologiczna jest 2-4-krotnie większa.
T3 - 70-190 ng/dl 1,1-2,9 nmol/l
FT3 -Wolna (trijodotyronina) - 3,5-6,5 pmol/l
4. F T4 wolne ok. 21zł tyroksynę
45-125 ng/ml
T4 - 4,0-11,5 g/d 57-154 nmol/l
FT4 - Wolna (tyroksyna) - 0,8 - 2,4 ng / dl 10,3 - 30,9 pmol / l
5. Anty-TPO ok.30zł
6. Tyreoglobulina TgB ok.55zł
marker nowotworu tarczycy. poniżej 52 ng/ml poniżej 79 pmol/l
7. TSH-receptor-przeciwciał ok.75zł (tyreotropina)
Hormony płciowe:
8. LH ok.26zł Hormon luteinizujący-surowica
Faza folikularna 1,1-11,6 mlU/ml
Owulacja 17-77
Faza lutealna 0-14,7
Menopauza 11,3-39,8
9. FSH ok.26zł Hormon folikulotropowy-surowica, folikulotropina
Faza folikularna 2,8-11,3 mlU/ml
Owulacja 5,8-21,0
Faza lutealna 1,2-9,0
Menopauza 21,7-153
10. Estriadol ok.26zł 17 (beta estradiol, E2)
Faza folikularna 0-587 mlU/ml
Owulacja 124-1468
Faza lutealna 101-110
Menopauza 0-110
11. Progesteron ok.26zł
Faza folikularna <0,6-3,6 nmol/l
Owulacja 1,5-5,5
Faza lutealna 3,0-68,0
Menopauza <0,6-3,2
12. Prolaktyna PRL ok.26zł
(Prolaktyna to hormon,jeden z wielu produkawanych przez przysadkę)
40-530 mIU/ml
Kobiety: 40-470 mU/
Kobiety ciężarne: 12-73 ng/ml 290-1750 mU/l
12-28 tyg. : 14-200 ng/ml 330-4800 mU/l
od 28 tyg.: 32-240 ng/ml 770-5700 mU/l
Mężczyźni : 1,5-14,0 ng/ml 35-330 mU/l ???
13. Testosteron ok.31zł (pochodna DHT)
Mężczyźni: 10,0-35,0 nmol/l
Kobiety :0,028-0,084 ?g/dl 1,0-3,0 nmol/l
14. HCG -BETA nie znam ceny
Kobiety w okresie menopauzy poniżej 9 U/l
Kobiety ciężarne :1 tydzień:10-30 U/l
2 tydzień: do 100 U/l
3 tydzień: do 1000 U/l
4 tydzień: do 10000 U/l
5-12 tydzień:do 290000 U/l
12-16 tydzień: do 53000 U/l
29-40 tydzień: do 60000 U/l
15. SHBG ok.36ZŁ
16. DHEA-S ok.30ZŁ
20-29lat <650-2800 ng/ml
30-39lat <450-2900 ng/ml
17. Progesteron 17-OH 72zł
Gdy jest go za mało, kobieta może mieć kłpoty z utrzymaniem ciąży. Niedobór progesteronu może być również przyczyną obfitych miesiączek, bolesności piersi, włókniaków i torbieli piersi oraz mięśniaków macicy. Prawidłowy poziom tego hormonu w zależności od wieku i fazy cyklu waha się od 7 do 80 nmol/l (nanolitr na litr). Zbyt wysoki poziom estrogenów i progesteronu może świadczyć o obecności guzów hormonalnie czynnych.

Być może nie uniknęłam drobnych nieścisłości w powyższym, ale konsultowałam się z lekarką.
Pozdrawiam

[podziomka]

Kupilam odzywke i lotion Seboradin niger ,ale boje sie zaczac uzywac.A jak jeszcze bardziej mi wysuszy wlosy i jeszcze bardziej beda wypadac.Nie wiem co juz uzywac.Narazie nic nie pomaga.

[levante]

Napisane przez neissi

Kochana ciesz się, że dał Ci na fT4, bo drugi raz nie dostaniesz. A fT3 faktycznie nie jest Ci w tej chwili potrzebne

Witam! Dzisiaj złożyłam ponownie wizytę okuliście i dermatologowi. Zgodnie przyznali, że rozpoznanie choroby tarczycy w niektórych przypadkach nie jest sprawą prostą i jednoznaczną (no chyba, że masz olbrzymie wole), stąd powinno się wykonać minimum 3 podstawowe badania stężenia tego hormonu - FT3, FT4 oraz TSH, wszystkie są konieczne. Uwarunkowane jest to zależnością między stężeniem hormonów FT3 a FT4, a ich wzrostem lub spakiem w stosunku do TSH.
Cytat z poniższych:
"W badaniach krwi stwierdza się charakterystyczny dla niedoczynności tarczycy wysoki poziom cholesterolu, a ponadto zaburzenia w oznaczeniach hormonów: obniżone T3 i T4 oraz wysoki poziom TSH.Należy pamiętać, że T3 jest hormonem "silniejszym" od T4. Jej aktywność biologiczna jest 2-4-krotnie większa
Analogicznie w dalszych badaniach krwi stwierdza się obniżony poziom cholesterolu, wysokie wartości hormonów T3 i T4 oraz niskie (czasami nieoznaczalne) TSH, jako że przysadka mózgowa jest blokowana wysokim stężeniem krążących we krwi hormonów
tarczycowych."Polecam rozbudowaną lekturę:
http://www.grabieniec.pl/pokaz_artyk...d_artykulu=181
http://www.zdrowieiuroda.polsat.com....9A50CE7999A122
http://www.sciaga.pl/tekst/19477-20-tarczyca
http://www.mp.pl/artykuly/index.php?...0B95956EDCA410
Oczywiście nie podważam Twojej wiedzy i 'praktyki' w leczeniu. Nie wpadam jednak w euforię, gdy lekarz rodzinny, po roku próśb, daje mi z łaski skierowanie na dwa badania i unosi się gdy proszę o trzecie. Moje składki nie mają za zadanie utrzymywać ignorantów i powodować moją radość z tego.
Pozdrawiam