Wszystkie kochamy psiaki!!

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja, jako wielka miłośniczka wszelkich zwierzątek (z wyjątkiem pająków....brrrr...chyba mam arachnofobię czy jak jej tam :P) zapytuję się Was ( ) o wasze ukochane zwierzaki. Otóż ja wprost uwielbiam psy, w tym mojego pięknego cocker-spanielka Rubiego!! A nie lubię, wręcz boję się panicznie pająków i robaków.... . A Wy, jakie jest Wasze ukochane zwierzątko i to nielubiane (jeśli takowe istnieje :P) ??

[ooolllkkkaaa]

Ja uwielbiam konie i psy Za to nie lubie pajakow, robali i.....starych kotow.

[maartyna1]

Ja jestem milosniczka kotow
mam poltora rocznego rudzielca w domku( poszukam fotek gdzies mialam jak byl jeszcze maly)
Chcialabym miec wiecej a zaluje ze nie kupilam jego braciszkow byly trzy takie same ale bym miala teraz radoche
moja sasiadka za to ma 7 kotow ,2 psy do tego 2 corki i 1 meza nie zartuje ale przez 1 pietro to z maska gazowa trzeba przechodzic zbiera wszytkie jakie jej sie na rece nawina a ze swoimi mlodymi ktorych ma wiecznie sporo zegna sie z wielkim zalem i zawsze dlugo sie zastanawia czy oddac czy nie ? he co jakis czas przychodzi do mnie i wciska mi malego na sile wzielabym ale..warunki nie takie ..1 pokoj
Napewno kiedys bede miala pieska ale pod warunkiem ze bede miala warunki i podworko.
Narazie szalenie kocham swojego rudzielca jest boski

[rzastin]

Uwielbiam psy, to są niesamowite stworzenia, często lepsze od ludzi. Boję się dużych zwierząt, np. koni, mam panikę w oczach, jeśli chodzi o gryzonie: chomiki, szczury, szynszyle, etc. Wszelkie robactwo mnie brzydzi, podobnie jak ryby. Koty moga być, ale żaden kot nigdy nie będzie psem

[maartyna1]

a zaden pies niegdy nie bedzie kotem
ja tez nie przepadam za gryzoniami ale kiedys mialam szynszylke..mialam zginela smiercia tragiczna mile bylo z niej stworzonko szczegolnie w dotyku to naprawde super zwierzaczek .
Czemu nie lubicie kotkow ?

[rzastin]

To nie chodzi o to, że nie lubie kotów- lubię, są to miłe i inteligentne stworzenia, ale po prostu wolę psy

[mirka75]

Mnie przerażają pająki - nawet te najmniejsze i nie przepadam za wszelkiej maści żuczkami i chrabąszczami ( szczególnie dużymi majowymi) ale pająki rulezz ;-) Poza tymi wymienionymi lubię wszystkie żyjątka, nawet szczury i nietoperze Miałam kota (żywego oczywiście, nie w głowie) dwa miesiące, psa 15 lat. Przepadam za psami bo są bardziej kontaktowe niż koty, które są przecież strasznymi indywidualistami; co jest wadą dla jednych dla drugich jest zaletą . Jako dziecko byłam nazywana w rodzinie kocią i psią mamą bo zawsze się garnęłam (jak jechaliśmy na wieś do rodziny) do inwentarza i chciałam spuszczać wszystkie psy z łańcuchów żeby sobie pobiegały - potem było wielkie łapanie .

[Lovisa]

Ja bardzo lubię kanarki, hoduję je od lat Kiedyś kochałam psy i miałam przez 12 lat owczarka nizinnego, był wspaniały, ale już nie żyje od 9 lat Od roku mam suczkę, Nutkę i już niestety psów nie lubię, czasami myślę, że zostałam pokarana takim koczkodanem [tak ją nazywam, jak jest niegrzeczna, nie wiem skąd to się wzięło] . Szkoda mi słów, żeby opisać, co potrafi mój pies [np. zjeść kupę - reszta niech pozostanie milczeniem] albo czego nie chce sie nauczyc [wszystkiego]. Ale gdyby ktoś chciał mi ją zabrać, to nie pozwolę, bo mimo, że to koczkodan, to jednak mój koczkodan i niczyj więcej

[ooolllkkkaaa]

Mirka- mnie tez tak nazywali Zawsze tulilam do siebie wszelkie zwierzaki jak bylam mala Wynosilam im po kryjomu jedzenie schowane gdzies w kieszeniach i glaskalam, glaskalam, glaskalam
No a teraz przeszla mi milosc do kotow- sama nie wiem czemu, ale w obecnej chwili kotki lubie tylko takie malutkie.
Za to, jak juz wspomnialam, kocham psy i konie. Jedne i drugie to bardzo inteligentne zwierzeta

[Lovisa]

Aha, mam jeszcze w domu dwa ślimaki winniczki Lubię patrzeć jak jedzą, a potem budują sobie muszle Fajne zwierzaki z nich, a takie niepozorne

[Laura2112]

Ja ostatnio chodzę i marudzę, bo marzy mi się Husky
Ewentualnie zadowolę się miłym kotkiem, najlepiej rasy Main Coon
Odkąd zdechł mi mój mieszaniec wilczura z owczarkiem podhalańskim nie miałam żadnego stworka, więc automatycznie bawię się z każdym napotkanym stworem

[mirka75]

Napisane przez ooolllkkkaaa

Mirka- mnie tez tak nazywali Zawsze tulilam do siebie wszelkie zwierzaki jak bylam mala Wynosilam im po kryjomu jedzenie schowane gdzies w kieszeniach i glaskalam, glaskalam, glaskalam
No a teraz przeszla mi milosc do kotow- sama nie wiem czemu, ale w obecnej chwili kotki lubie tylko takie malutkie.
Za to, jak juz wspomnialam, kocham psy i konie. Jedne i drugie to bardzo inteligentne zwierzeta

Też wynosiłam tym wiejskim psiakom pół obiadu a potem ciotka narzekała ze psy się najadły i poszły spać a nie pilnują obejścia (na wiosce uważało się że jak pies głodny to lepiej stróżuje więc dawano im jeść raz na dwa dni ). Codziennie rano szłam się z nimi witać co polegało na całowaniu ich w nosy Przed powrotem do domu szłam się z nimi pożegnać (ładnie ubrana ) no i wiadomo ... Bardzo lubiałam "bawić" się z małymi kotkami dopóki jeden nie narobił na mnie Jak pojawiła się w domu moja ostania sunia to nosiłam ją w beciku
A teraz podobają mi się posokowce.

[czekoladka]

Jejku, ja kocham psy!!!!! Normalnie, gdy widzę jakiegos pieseczka, robię taki zamęt, że hohoho!!! W domku mam moja malutką, kochanieńką, najsłodszą, najcudowniejszą, o czarnym zimnym nosku, uszkach nietoperza (serio!!!!!!!), ogonku kota, pyszczku zadartym (ma zadarty nosek), najpiękniejszą PEREŁKĘ!!!!! Perełeczka to piesek, jak nietrudno się domyślić. Teraz sobie spi na tapczaniku, w pościeli - bo ja specjalnie dla niej robię wieczorkiem tapczan. Ona uwielbia spac w poscieli i okolo godz. 22.00 patrzy na mnie swoimi brązowymi oczętami, żebym zrobila tapczanik, bo jej się chce już spać!!! Kocham ją!!! Ale jak cudnie się przeciąąąąga, ach!!! I ziewa przy tym!!! Jejku, ja ją ubostwiam.

Nie cierpie pająków - o tym wiedzą wszyscy moi znajomi i mają świadomość tego, że dla mnie obecność pająka to nie żart. Wiedzą, że nie wolno mnie straszyc pająkami, nawet tymi najmniejszymi!!!!. Chyba mam arachnofobię... Ale widzę, że nie jestem jedyna z tym lękiem i to mnie pociesza!!!! Mowie Wam, ja w życiu nie zabiję pająka - boję się podejść do tych stworów nawet na odleglość 10 metrow!!! Zawsze krzyczę i wołam kogoś, żeby go unicestwil, hihih. Wszyscy wiedzą, ze jeśli ja krzyczę, to na pewno gdzies w pobliżu jest pająk... Brrrrrrrrrrrrr, nawet, jak piszę to slowo, to aż ciarki mnie przechodzą...Ale najlepsze jest to, że w zasadzie niczego sie nie boję, serio. Tylko te pajaki - one mnie przerażają. I nic więcej. Przezyję karaluchy, wszelakie robactwa, wszelkiego rodzaju odważne wyczyny - np. jak w tym programie "Nieustraszeni" - serio, zjadlabym nawet jakiegos robala, chodzilabym na wysokosciach... ale pająka bym nawet nie dotknęła!!!!!!!! Brrrrrrrr...............

[Beauty1984]

Ja jestem wielką miłośniczką zwierzaków, ale ponad wszystkie kocham KOTY.
Według mnie mają one cudowne charakterki i mogą być świetnymi przyjaciółmi.
Pierwszą kicię miałam 14 lat, a od roku mam nowego, czarnego puchatego kocurka.

[aferka]

Nie będę oryginalna. Mam kota na punkcie psów. (To chyba widać nie? )
Zawsze miałam i też byłam psia mamą. Teraz mam trzy, ale gdybym tylko miała bardziej dogodne warunki mieszkaniowe (czytaj domek z ogródkiem) to pewnie byłoby więcej. Jeszcze mąż i córka zaczęli coś przebąkiwać o kotku, ale myślę, że to już bybyło za dużo szczęścia na raz.
Lubię też konie -kiedyś jeździłam, potem jakoś tak się to urwało, ale miłość pozastała.
Niecierpię natomiast (i tu yeż nie będę oryginalna) pająków. Tyle że ja je morduję (mniej więcej z siłą potrzebną do zamordowania słonia).

[Lukrecja_Borgia]

Wielbię koty Nie przepadam za psami. Nienawidzę wszystkiego co bzyczy/ma czułki/ma więcej niż 4 nogi

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ohohoh :P Widzę, że tu dużo z Was nienawidzi pająków :P Z tego powodu ostatnio mój brat sprzątał mi szafę, bo strasznie się bałam :P A niedawno podczas powrotu z wczasów zatrzymałam się aby...zaspokoić potrzebę fizjologiczną:P...jak weszłam do łazienki (jeśli mozna to nazwać łazienką....)Zobaczyłam na ścianie wielkiego, włochatego, czarnego pająka...wpadłam w takąhisterie, ze prawie sie poryczałam...niestety wyjśc z tamtąd tak szybko nie mogłam ze względu na potrzebę, ale czułam się jakbym była otoczona przez rekiny...Wiem, że pająk nic mi nie może zrobić, ale co ja mogę, kiedy sie boję

A co do kotów, to kiedyś kochałam je bardziej niż psy (Dziwne... ), miałam nawet mojąukochanąZuzię, ale niestety zdechła.... od tego czasu wolę psy, a co więcej, zauważyłam, że koty ode mnie uciekają, a kiedyś tego nie było! I kiedyś jeszcze siedząc w wózeczku, wyrywałam się do każdego napotkanego pieseczka....i zostało mi to do dziś...(tylko dziś juz nie siedzie w wózeczku hehe )

[aferka]

Askawtn - wysłałam Ci prywatną wiadomość.

[annfas]

a to sa moje najukochansze zwierzaczki

[aferka]

zarówno piechol jak i króliczki .

[Vivienne]

Bardzo lubię i koty i psy ;-)
Kota miałam przez kilka lat [ś.p. Behemoth] i byłam do niego bardzo przywiązana, dlatego nie chcę mieć nowego. Teraz marzy mi się psiak- shar pei. Dżizys, oddalabym WSZYSTKO za takiego marszczaka Ale rodzice nie chcą się zgodzić T_T

Niech tylko będę miała własne mieszkanie

[zgagunia]

ja kocham wszystkie zwierzeta nawet... pajaki , lubie tez węże , jaszczurki itp.. i zapewne nie bede oryginalna jesli powiem ze uwielbiam psy mam teraz 2 psiaki)

[aprzybyla]

Up

[windykatorka]

Napisane przez rzastin

To nie chodzi o to, że nie lubie kotów- lubię, są to miłe i inteligentne stworzenia, ale po prostu wolę psy

Ja też.
Za kotami prawie wogóle nie przepadam.Kot nigdy nie będzie psem

[lain]

Napisane przez windykatorka

Ja też.
Za kotami prawie wogóle nie przepadam.Kot nigdy nie będzie psem

a ja przeciwnie. za psami nie przepadam pies nigdy nie bedzie kotem

[aprzybyla]

Napisane przez lain

pies nigdy nie bedzie kotem

prawda nie da sie ukryć! zapraszam na watek o kotach

[_Jamaica]

A Ja Chcem Pieska
Buuu...ale Rodzice Nie Chcą

[annfas]

Napisane przez lain

pies nigdy nie bedzie kotem

ale za to kot nigdy nie bedzie psem i tak mozna wyliczać do konca. ja mam psa, kota nie bede miała nigdy po 1 nie wyobrażam sobie juz domu bez psa, kot zawsze chodzi swoimi drogami a pies jaki by nie był będzie największym przyjacielem człowieka, mój juz wchłonął sporo łez, wie kiedy do mnie przyjść
po 2 mam alergie na koty (nie znam osoby ktora by miala uczulenie na sierść psów za to na koty znam sporo) więc rachunek jest prosty

[201704240951]

A ja za to nie patrzę czy to kot czy pies ja KOCHAM wszystkie zwierząta

[Ally83]

A ja kocham niemal wszystkie zwierzęta . No dobra, najbardziej te puchate, milusie i słodkie . Maniakalnie oglądam na Animal Planet programy o policjantach dla zwierząt, schroniskach i klinikach, gdzie leczą i opiekują się wszelkimi zwierzątkami, za każdym razem rozczulam się okroooooooopnie i jakbym mogła to bym telewizor wyściskała i wycałowała Po prostu mi odbija . Jak widzę na ulicy jakieś zwierzątko to zawsze się uśmiecham do niego Mogłabym pracować jako wolontariusz w schroniksu i pomagać tym wszystkim biedactwoooom . Moi znajomi nazywają mnie czasem Elmirką od dziewczynki z kreskówki Looney Tunes, która ściskała niemal na śmierć wszelki zwierzaki. Też tak mam, mogłabym je zagłaskać, wyściskać na śmierć hehe.

Najbardziej lubie psy i chomiczki z długa sierścią. Poza tym króliki, fretki, konie, kotki... to z tych domowych, bo jak bym miała wyliczać resztę, to bym nie skończyła