Przyszłe styczniowe mamusie 2015

[Kinqaa]

Napisane przez TOMORROW

a widzisz, ja mogę zgrywać cwaniaka, bo akurat siostrze pomagałam przy dzieciach , a tak to bym była zielona masakrycznie

coś o wyprawce pewnie też dorzucę, ale za miesiąc, jak już powiem rodzinie-to wtedy wypytam siostrę o szczegóły, ona używała np. laktatora, różne buteleczki ma przetestowane (niestety nie załapię się na wyprawkę po niej, bo ona też jest w ciąży )

już mi nawet oddała w zeszłym roku ciuchy ciążowe, ale się okazało, że trzeba jej oddać hihi

ehehehe, no kurcze, mialam i laktator elektryczny i bujaczki itp. itd. ale podgrzewacza nie mialam!
Moze i zle, bo podgrzewalam wode w mikrofalowce albo z czajnika (z czajnika to mniejsze zlo) ale bylam zielona najwidoczniej teraz bede cwansza i podgrzewacz kupie

Apropo buteleczek ja uzywalam z TT.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

P.S - w podpisie moja 'kinderniespodzianka' juz wyglada troche jak czlowieczek

[TOMORROW]

dziewczyny z mdłościami-przed chwilą już mi jedzenie podeszło do przełyku, masa śliny i czekam...
ale mąż mi dał jogurcik owoce leśne i przeszło-może komuś też to pomoże, bo ja tak szukam i szukam, co można zjeść wieczorem bo nadal dramat

[nuna2]

Napisane przez martus336

czesc Mamuski! w srode bedac na badaniach okazalo sie, ze niestety mojej fasolki juz nie ma.. na dodatek ze mialam umowiona wizyte i lekarzowi mowilam ze znowu zaczelam krwawic nie chcial mi zrobic zadnych badan.! szukalam caly dzien innego lekarza bo nikt nie chcial mnie przyjac! eh..
mam nadzieje, ze u Was wszystko bedzie dobrze.. buziaki!

ale jak to?? Co to się dzieje na tym świecie...
Trzymaj się...
Jak donoszę szczęśliwie, to będę najszczęśliwszą kobietą pod słońcem...

[uoyretfatsul]

Napisane przez evoletee

A ja moge dolaczyc? dzidzius ma sie urodzic ok 5 stycznia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hej, witaj!

Napisane przez alb

Wtedy miałam wózek w domu, ale córka jak była malutka to zasypiała głównie przy karmieniu, więc musiałabym ją ubierać jak już spała, a wolałam jej wtedy nie ruszać na spacerach spała tylko jak chodziłam, jak się zatrzymałam na chwilę to się budziła... Ogólnie rzeczywistość często mija się z wyobrażeniem o opiece różnie to bywa...

Ja mam zupelny brak doswiadczenia, wiec tak sobie tylko planuje.. A czy nie wystarczy wrzucic dziecka w spiworek i do wozka na dwor spac? Tak, zeby uniknac ubierania. Mam zamiar stosowac zimny chow

Napisane przez martus336

czesc Mamuski! w srode bedac na badaniach okazalo sie, ze niestety mojej fasolki juz nie ma.. na dodatek ze mialam umowiona wizyte i lekarzowi mowilam ze znowu zaczelam krwawic nie chcial mi zrobic zadnych badan.! szukalam caly dzien innego lekarza bo nikt nie chcial mnie przyjac! eh..
mam nadzieje, ze u Was wszystko bedzie dobrze.. buziaki!

Wspolczuje

Napisane przez dusiolka

Lekarz nie opiera sie na przekonaniach czy opiniach tylko na wiedzy opinie to mogą mieć pacjenci


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hej Dusiolka, moze niedokladnie sie wyrazilam Oczywiscie zgadzam sie, ze lekarz opiera sie na wiedzy i doswiadczeniu, ale nie zmienia to faktu, ze rozni lekarze preferuja rozne metody, poniewaz bazujac na swojej wiedzy i doswiadczeniu, uwazaja je za najlepsze. Dla przykladu, mam 29 lat i nigdy nie bralam antybiotyku, poniewaz moj lekarz preferuje inne metody. Wiem, ze leczac sie u innego lekarza , moglby mi zostac antybiotyk przepisany wielokrotnie.
Mysle, ze w zadnej dziedzinie wiedzy nie ma jedynej slusznej opinii i wszystko sie stale zmienia, rozwija. Nie mialam w zadnym razie na mysli prywatnych niepopartych naukowo przekonan czy wierzen lekarza ani innych teorii spiskowych typu sponsorowanie wakacji przez koncerny farmaceutyczne.

Napisane przez dusiolka

Wiec jedyne na czym moze sie opierać to zdobyta wiedza o doświadczenie

To prawda, ale rozni lekarze maja rozna zarowno wiedze, jak i doswiadczenie, co niejednokrotnie prowadzi ich do roznych wnioskow

Napisane przez Katerina_00

my kupiliśmy wozek quinny ze wzgędu na jego niską wage.
Mieszkaliśmy na stromym 3 pietrze,nie było opcji wnoszenia wózka do góry,dlatego potrzebny nam był wozek,ktory zmieściłby sie w niewielkim bagażniku.
Tż przez 10msc przed i po pracy składał i rozkładał wózek(ja też przed i po pracy żeby on mógł wyjśc z domu)
przypinał kłódką do barierki.
Troche ryzykowne,ale wózek był używany wiec az takiej wielkiem straty by nie było.
Niestety,bywalo,że młode mi zasnęło i musiałam targać gondole z dzieckiem(tak jak mówiłam strome schody!) na 3 piętro,stelaż zostawał na kłódce na dole.
Potem zmieniliśmy mieszkanie i do bloku mamy 7 schodów pod rząd i potem 3xpo 2 schody,niestety quinny buzz jest lekki i dlatego też niestety niezbyt solidny,wiec po tych schodach szybko bym go chyba zamęczyła.
Niestety moja rama juz pod koniec trzeszczała i czasami tez na ulicy widze,że te wózki zwyczajnie trzeszcza.
Syn i tak już jezdzil w spacerówce,wiec postanowiliśmy sprzedać quinny i kupić samą spacerówke,a że wyprowadziliśmy sie na obrzeża miasta,potrzebny mi był wózek z kołami pompowanymi,łatwiej mi sie go po schodach targało i z góry tez miekko na oponkach co mi malutki nie wypadł
Miałam najpierw mamas&papas o3 sport który ważył 15 kilo sam wózek plus 10 dziecko plus jakies zakupy,czyli pchałam jakies 30kg tylko że nasz blok jest na dośc sporym wzniesieniu i wepchanie tylu kg wykańczało mnie fizycznie (po przyjsciu do domu musiałam sie przebrać,taka byłam spocona)
Teraz mam jane powertrack 360 (stary model) i wazy jakies 9kg.
No i jak pierwszy raz zjechalam janem ze schodów to o jeny,milion bardziej solidniejszy i stabilniejszy niz quinny.
Także naprawde trzeba wziąć pod uwage swoje indywidualne potrzeby,czego od wózka wam trzeba,no i z kupowaniem nowego jest tak,że jak wam nie podpasuje to bedzie żal,że tyle kasy wydane i tu trzeba kupić inny (koleżanka tak miała).

Ja lubie trójkołowce,jak to ktoś określił taczki,są bardzo zwrotne i niestety bywaja wywrotne (zdażyło mi sie to z quinny,nigdy z mamas albo jane,bo są duzo dłuższe i jakoś lepiej "siedzą" na drodze).
No i wózki z pompowanymi kołami sa chyba jednak cięższe niz te z plastikowymi.
Ah to tyle mojej opinii na temat wózków








bardzo mi przykro.

Mam usg w poniedziałek i strasznie się martwię
Tak mnie powrót mdłości troche uspokaja ale i tak sie martwie,dobrze ze mam starszego synka to mi jakoś czas wypełnia,nie mam czasu myśleć przy tym małym duracelku

Mnie tez uspokajaja mdlosci i zmeczenie. Ostatnia i jedyna wizyte mialam 22 maja!

Napisane przez TOMORROW

hihi, włącza się
to jest takie plastikowe coś, wlewa się tam wodę (ciągle jest ta sama), wkłada się butelkę i za 5 minut masz idealną temperaturę,a w tym czasie robisz coś innego, np. przewijasz dziecko

miałam próbę podgrzania odciągniętego mleka wrzątkiem, to było za gorące, potem kombinacja, żeby ochłodzić, czas płynie, dziecko ryczy

oczywiście, jak ktoś karmi piersią, to nie ma tego problemu, ale już jak np. mąż zostaje sam w domu z dzieckiem i z zapasem mleka w lodówce, albo jak ktoś woli z butelki to jest super sprawa

Jest na mojej prowizorycznej liscie potrzebnych rzeczy (moja lista jest narazie bardzo dluga, wlasciwie to ksiazka!)

[Eirene1987]

zaraz wyślę wiadomośći do simone

Napisane przez elvira44

Ona ma tendencje do opryszczki. Często miała wczesniej opryszczkę.

czyli w sumie też niegroźną dla dziecka.

Napisane przez dusiolka

Lekarz nie opiera sie na przekonaniach czy opiniach tylko na wiedzy opinie to mogą mieć pacjenci

Oczywiscie to tylko człowiek i moze sie pomylić w pewnych diagnozach itp wkoncu nie na darmo uczą sie 6 lat a pozniej tyle lat stażu i specjalizacji

Wiec jedyne na czym moze sie opierać to zdobyta wiedza o doświadczenie

Oczywiscie warto skonsultować z paroma lekarzami to napewno nie zaszkodzi ale napewno naszego potwierdzenia słuszności czy nieslusznosci głoszonych teorii przez lekarzy nie powinnismy szukać w necie bo naprawdę wiecej bzdur niz pożytecznej wiedzy

Prosze nie traktować tego jak atak

zgadzam się w 100% a internet to masakra. znalazłam nawet wpis: moja ginekolog mi powiedziała że jeszcze nigdy nie udało jej się utrzymać ciąży z opryszczką... porażka.
dlatego wchodzę tylko na naukowe strony (żadne fora).
a najbardziej jednak będę ufać lekarzowi.

Napisane przez Katerina_00

Mam usg w poniedziałek i strasznie się martwię
Tak mnie powrót mdłości troche uspokaja ale i tak sie martwie,dobrze ze mam starszego synka to mi jakoś czas wypełnia,nie mam czasu myśleć przy tym małym duracelku

będzie dobrze nie możemy się stresować bo przejdzie na maluszka

Napisane przez justynalyp

A może by nas tak na tej pierwszej stronie ułożyć według terminu porodu? To tylko mój głupi pomysł

jestem za tym "głupim pomysłem " będzie przejrzyściej

Napisane przez TOMORROW

to by musiały zweryfikować dziewczyny z dziećmi
choć i tak pewnie rozbieżności będą
np. niektórzy uważają podgrzewacz do mleka za zbytek, a dla mnie to must have

uuu podgrzewacz to najcudowniejsza rzecz pod słońcem
i laktator

[Kinqaa]

Mnie tez mdlosci wlasnie dopadly. I rano i wieczorem najgorzej.
W dodatku siedzę nad tym kiblem czy miska i juz mi podchodzi pod gardlo i nie mam czym wymiotowac. .. tylko jecze jak kot.

[Princes 18]

Jestem juz po wizycie. Ciaza zywa ale lekarz stwierdzil ze zbyt mala co do ostatniej miesiaczki i ze musialam zajsc wciaze w innym terminie.... jak w innym skoro tydz bo terminie spodziewanej misiaczki robilam test i wyszedl pozytywny.. a nastepna sprawa to taka iz byla to druga wizyta w czasie ciazy a ja nie dostalam skierowania na zadne badania , krew itd... Kazda wizyta prywatnie a w sumie nic nie wiem.... w poprzedniej ciazy chodzilam na kase chorych tylko w innym miescie i od samego poczatku dostawalam skierowania nakrew i mocz

[Vic87]

Ja powiem szczerze, że ja ani o wózku jeszcze nie myślę, ani o reszcie
Jasne - ciuszki przeglądam, ale pojęcie całej wyprawki to nadal czarna magia

[Princes 18]

[QUOTE=TOMORROW;46916051]
dla mnie najgorszy ból to WYPALANIE prądem nadżerki. Pomijając, że się od dawna już tego nie stosuje-po prostu mdlałam z bólu

(no i poronienie, całą noc w domu...ale nie będę wspominać, myślę, że bóle porodowe właśnie takie są)


dlaczego nie pojechalas na ip? pomogli by Ci....

[ellyunia]

martus tak mi przykro, okropne to co was spotkało

Napisane przez justynalyp

A może by nas tak na tej pierwszej stronie ułożyć według terminu porodu? To tylko mój głupi pomysł

też już o tym myślałam dobry pomysł



simonee – Sylwia, 33lata, PTP 14.12.14-01.01.2015


Pandorcia84 – Agnieszka, 30lat, PTP 27.12.2014


ma.ko – Magda, 28lat, PTP 31.12.14 – 05.01.2015


Sjero - Ola, 34 lata, PTP 01.01.2015

madzikuu- Magda, 25lat, PTP 02.01.2015
Katerina 00 – Kasia, PTP 02.01.2015, mama synka (luty2012)
Anjaa31 - Ania, 24 lata, 02.01.2015


Nuna2 - 24lata, PTP 03.01.2015, mama córeczki (czerwiec 2013)
Ewka 1368- 28lat, PTP 03.01.2015


akralowa - Asia, 23 lata, PTP 04.01.2015
Allgoodthings- Ania, 26 lat, PTP 4.01.2015



motylek2701-Iwona, 24 lata, PTP 5-6.01.2015
fashionaddicted - Ewa, 26lat, PTP 5-7.01. 2015
Justynalyp – Justyna, 26 lat, PTP 06.01.2015


Ellyunia – Monika, 25lat, PTP 7.01.2015


Lilijka3 - Agnieszka, 30 lat, PTP 12.01.2015, córeczka (luty2011)


Vic87 - Ania, 27 lat, PTP 15.01.2015
LindaC- Agnieszka, 30lat, PTP 15.01. 2015
Emi_279 - Ania 35 lat , PTP 15.01.2015
Tomorrow - 29 lat, PTP 15.01.15


StoleTheSun - Marta, 22 lata, PTP 17.01. 2015


olena90- Ola , 24 lata, PTP 25.01.2015


Kinqaa- Kinga, 23 lata, PTP 27.01.2015 córeczka (marzec 2010)

[Vic87]

Ale nas liczna grupa na 15-ego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[uoyretfatsul]

Napisane przez Princes 18

Jestem juz po wizycie. Ciaza zywa ale lekarz stwierdzil ze zbyt mala co do ostatniej miesiaczki i ze musialam zajsc wciaze w innym terminie.... jak w innym skoro tydz bo terminie spodziewanej misiaczki robilam test i wyszedl pozytywny.. a nastepna sprawa to taka iz byla to druga wizyta w czasie ciazy a ja nie dostalam skierowania na zadne badania , krew itd... Kazda wizyta prywatnie a w sumie nic nie wiem.... w poprzedniej ciazy chodzilam na kase chorych tylko w innym miescie i od samego poczatku dostawalam skierowania nakrew i mocz

A ktory to tydzien? Ja jestem 10tydz i 3 dzien, nie mialam jeszcze zadnych badan, tylko usg w maju, zeby w ogole potwierdzic ciaze. Teraz bede miala dopiero usg prenatalne w lipcu, o krwi i moczu nikt sie jeszcze nie zajaknal, wiec nie martw sie!

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez Vic87

Ja powiem szczerze, że ja ani o wózku jeszcze nie myślę, ani o reszcie
Jasne - ciuszki przeglądam, ale pojęcie całej wyprawki to nadal czarna magia

Lubie to

[Princes 18]

jestem w 8 -9 tyg... ale jak to mozliwe ze pozniej zaszlam w ciaze..? moze lekarz mial na mysl ize np owulacje mialam pozniej niz powinnam.. ale czy to jest mozliwe..

[Orsolia]

Napisane przez TOMORROW

dziewczyny z mdłościami-przed chwilą już mi jedzenie podeszło do przełyku, masa śliny i czekam...
ale mąż mi dał jogurcik owoce leśne i przeszło-może komuś też to pomoże, bo ja tak szukam i szukam, co można zjeść wieczorem bo nadal dramat

Dzięki za podpowiedź TOMORROW. Wypróbuję, a co mi szkodzi! Ja już dzisiaj 3 razy wymiotowałam + oczywiście było mi niedobrze parę razy, ale zwymiotować się nie dało. Różnych rzeczy próbowałam, ale na razie nie ma reguły niestety... Najgorzej, że trzeba chodzić do pracy i udawać, że wszystko jest O.K.

Miałam dzisiaj pierwszą wizytę położnej. Dostałam skierowanie na badanie krwi i moczu + oczywiście długi wywiad. Martwi mnie tylko, że piersze USG dopiero w 17 tygodniu. Czy to nie za późno?

Wiem, że w UK dość późno interesują się mamą i dzidzią i do dość późnego terminu dopuszczają aborcję, jeżeli jest coś nie tak, ale wolałabym to wiedzieć jak najwcześniej. Poza tym u mnie w rodzinie była toksoplazmoza (siostra zaraziła się od zwierzaka, którego mam też ja). Siostra miała robione w Polsce bardzo wcześnie badania na wykrycie tego i okazało się, że ma i musi brać tabletki, bo szczególnie w pierwszych 3 miesiącach jest to bardzo niebezpieczne dla płodu...

Jadę niedługo na wakacje i wolałabym spędzić je wiedząc, że wszystko jest na ten moment O.K. Pójdę chyba prywatnie do ginekologa i poproszę o wszystkie badania (USG i kilka dodatkowych badań krwi). Jak myślicie warto? Kobietki z UK, czy miałyście podobnie z terminami tych badań? Co radzicie?

[uoyretfatsul]

Napisane przez Princes 18

jestem w 8 -9 tyg... ale jak to mozliwe ze pozniej zaszlam w ciaze..? moze lekarz mial na mysl ize np owulacje mialam pozniej niz powinnam.. ale czy to jest mozliwe..

Mysle, ze musial miec to na mysli.

[ma.ko]

Cześć
Ale się rozgadałyście

martus bardzo mi przykro
a coś zapowiadało taki obrót sprawy?

eirene o jak blisko jesteśmy
SUper, że po wizycie wszystko ok a 2 tygodnie wytrzymasz
Co do opryszczki nie pomogę
dusiolka wczoraj dzwniłam do gina umówić się na prenatalne i zapytałam go czy częste usg szkodzi, to powiedział, że usg w ogóle nie szkodzi. ludzie często mylą je z prześwietleniem,a to zupełnie co innego
suszarka a ile USG już miałaś?
grazia witaj
emi szefowa mojego męża z kolei mówi, żę z pompowaymi kółkami jest o wiele cięższy. A ja będę musiała taszczyć go na 4 piętro. Nawet jeśłi będę zostawiałą w wózkowni, to do piwnicy też mam po schodach
justynalyp prezent dostanie mój tato. Tato mojego dziecko dopiero za rok :P
lilijka pytałam o dyskotekę dziecka w brzuszku hehe. Ale w sumie 5 miesiąć to już pewnie czułaś ruchy i o to chodziło?
evoletee witaj
katerina chyba już zawsze będziemy się martwić. Ja miałam usg w czwartek i było ok, a dziś ide na prenatalne i też się martwię
princes też mi się wydaje, że gin chodziło o to, że owulka była później.


Nadrobiłam, ale tylko z grubsza, bo strasznie mi burczy w brzuchu. Ide zjeść śniadanie, a później pędzę na krew. A na 20 na prenatalne ciekawe jak wytrrzymam do wieczora

[lilijka3]

Dzień dobry
córcia już drugi dzień wstała lewą nogą, cyrk od rana

Napisane przez evoletee

A ja moge dolaczyc? dzidzius ma sie urodzic ok 5 stycznia

witaj

Napisane przez martus336

czesc Mamuski! w srode bedac na badaniach okazalo sie, ze niestety mojej fasolki juz nie ma.. na dodatek ze mialam umowiona wizyte i lekarzowi mowilam ze znowu zaczelam krwawic nie chcial mi zrobic zadnych badan.! szukalam caly dzien innego lekarza bo nikt nie chcial mnie przyjac! eh..
mam nadzieje, ze u Was wszystko bedzie dobrze.. buziaki!

przykro mi

Napisane przez justynalyp

A może by nas tak na tej pierwszej stronie ułożyć według terminu porodu? To tylko mój głupi pomysł

już pisałam do simonee w tej sprawie

Napisane przez ma.ko

lilijka pytałam o dyskotekę dziecka w brzuszku hehe. Ale w sumie 5 miesiąć to już pewnie czułaś ruchy i o to chodziło?

czułam czułam, ruchy miałam od 16 tc. O to chodziło

Hasło teściowej z wczoraj: po co masz robić te badania przeciwciał na ospę, skoro ją przechodziłaś. Wydasz tyle pieniędzy i nic z tego nie będziesz miała
To jeszcze nic pytam się mojej matki w którym roku przechodziłam ospę, a ta do mnie, że pamięta, było to w 1992 roku bo wujek X zmarł i był wtedy pogrzeb Padłam ze śmiechu.

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

U mnie ciąża młodsza wg USG o ok 1,5 tygodnia..... Powinnam być w 11 t wg OM, a wychodzi 9 Uśredniając jestem w 10

PORADY MAMUŚKI DOŚWIADCZONEJ - nie wymądrzam się, tylko piszę jak to u mnie wyglądało.

Podgrzewacza nie miałam (i nie żałuję), ale miałam TERMOS z ciepłą wodą Dla mnie to był must have w nocy i na spacerach.

Nie miałam też laktatora (odkładałam zakup na później), jednak jak mała trafiła do szpitala jak miała miesiąc musiałam na już kupić i miałam totalny badziew....... Tak więc nie żałujcie, kupujcie laktatory wg własnych upodobań. Teraz to jest pierwsze na mojej liście. Swoją drogą w szpitalu zniszczyli mi laktację.

Jeżeli chodzi o ubranka to nie słuchajcie opinii, że rozmiar 56 niepotrzebny. Właśnie jest bardzo potrzebny Dzieci nawet te, które rodzą się ze wzrostem 57cm spokojnie mieszczą się w te ubranka. Moja mała miała 52 cm wzrostu i śmiało mieściła się w rozmiar 50 ubranek, bo 56 były mega za duże

A i nie kupujcie ubranek dla malców z zapięciem z tyłu To je bardzo gniecie. Lepiej jak są z przodu lub z boku. Mało praktyczne dla takiego malca jest tylko rozpięcie w kroku, bo wtedy np. całego pajaca musisz przez całe ciałko przeciągać.

Pamiętam jak słyszałam: Po co Ci już butelki? A ja po prostu trafiłam na bdb cenę butelek TT (cały zestaw ok 50-60zł - 2 małe butelki, 2 duże butelki, niekapek i inne dodatki) i do końca przygody z butelką miałam spokój.

Co do firm butelek to własne upodobania.

[sjero]

Napisane przez ellyunia

martus tak mi przykro, okropne to co was spotkało



też już o tym myślałam dobry pomysł



simonee – Sylwia, 33lata, PTP 14.12.14-01.01.2015


Pandorcia84 – Agnieszka, 30lat, PTP 27.12.2014


ma.ko – Magda, 28lat, PTP 31.12.14 – 05.01.2015


Sjero - Ola, 34 lata, PTP 01.01.2015

madzikuu- Magda, 25lat, PTP 02.01.2015
Katerina 00 – Kasia, PTP 02.01.2015, mama synka (luty2012)
Anjaa31 - Ania, 24 lata, 02.01.2015


Nuna2 - 24lata, PTP 03.01.2015, mama córeczki (czerwiec 2013)
Ewka 1368- 28lat, PTP 03.01.2015


akralowa - Asia, 23 lata, PTP 04.01.2015
Allgoodthings- Ania, 26 lat, PTP 4.01.2015



motylek2701-Iwona, 24 lata, PTP 5-6.01.2015
fashionaddicted - Ewa, 26lat, PTP 5-7.01. 2015
Justynalyp – Justyna, 26 lat, PTP 06.01.2015


Ellyunia – Monika, 25lat, PTP 7.01.2015


Lilijka3 - Agnieszka, 30 lat, PTP 12.01.2015, córeczka (luty2011)


Vic87 - Ania, 27 lat, PTP 15.01.2015
LindaC- Agnieszka, 30lat, PTP 15.01. 2015
Emi_279 - Ania 35 lat , PTP 15.01.2015
Tomorrow - 29 lat, PTP 15.01.15


StoleTheSun - Marta, 22 lata, PTP 17.01. 2015


olena90- Ola , 24 lata, PTP 25.01.2015


Kinqaa- Kinga, 23 lata, PTP 27.01.2015 córeczka (marzec 2010)

mała poprawka, mój termin porodu zmienił się na 29.12.2014

[nuna2]

Dziewczyny, termin porodu będzie się ciągle zmieniał wdg USG. Zawsze będzie raz do przodu raz do tyłu. Najbardziej wiarygodne jest 1/2 USG. Poza tym to tylko terminy-dzidzia i tak wyjdzie po ,,swojemu"
Bo nas Simone udusi za te ciągłe zmiany

Padam po dzisiejszej nocce

[sjero]

Napisane przez nuna2

Dziewczyny, termin porodu będzie się ciągle zmieniał wdg USG. Zawsze będzie raz do przodu raz do tyłu. Najbardziej wiarygodne jest 1/2 USG. Poza tym to tylko terminy-dzidzia i tak wyjdzie po ,,swojemu"
Bo nas Simone udusi za te ciągłe zmiany

Padam po dzisiejszej nocce

dokładnie, choć teraz termin pokrywa się z tym, co wyliczył drugi ginekolog bo ten drugi cały czas mówi, że 30.12.2014. Ja mam tylko nadzieję, że dzidzia wyjdzie jednak w styczniu, bo tak to by była taka sierotka z końca roku, ostatnia w klasie Mogłaby wyleźć tego 1go, wtedy miałaby szansę być pierwszym rudzianinem 2015r

[lilijka3]

Napisane przez nuna2

Dziewczyny, termin porodu będzie się ciągle zmieniał wdg USG. Zawsze będzie raz do przodu raz do tyłu. Najbardziej wiarygodne jest 1/2 USG. Poza tym to tylko terminy-dzidzia i tak wyjdzie po ,,swojemu"
Bo nas Simone udusi za te ciągłe zmiany

Padam po dzisiejszej nocce

racja racja
a co się działo w nocy? Mała dała popalić?

Napisane przez sjero

dokładnie, choć teraz termin pokrywa się z tym, co wyliczył drugi ginekolog bo ten drugi cały czas mówi, że 30.12.2014. Ja mam tylko nadzieję, że dzidzia wyjdzie jednak w styczniu, bo tak to by była taka sierotka z końca roku, ostatnia w klasie Mogłaby wyleźć tego 1go, wtedy miałaby szansę być pierwszym rudzianinem 2015r

nic innego nam nie zostaje jak 31 grudnia zaciskać nogi do 1 stycznia Ja patrząc przez pryzmat mojej cc, to córa urodziła się dokładnie w 38tc. czyli 2 tygodnie przed terminem. Teraz to nie może wejść w grę, bo zajdzie na grudzień Chociaż my swoje, a dzieci i tak będą wiedziały co i jak

[suszarka]

cześć dziewczyny.

czy orientujecie się może czy gin może wystawić zaświadczenie o ciąży w każdym tyg czy dopiero wystawia je po 12?

dzizaz ale mam dziką ochotę polecieć na usg.

[Katerina_00]

Napisane przez Orsolia

Miałam dzisiaj pierwszą wizytę położnej. Dostałam skierowanie na badanie krwi i moczu + oczywiście długi wywiad. Martwi mnie tylko, że piersze USG dopiero w 17 tygodniu. Czy to nie za późno?

Wiem, że w UK dość późno interesują się mamą i dzidzią i do dość późnego terminu dopuszczają aborcję, jeżeli jest coś nie tak, ale wolałabym to wiedzieć jak najwcześniej. Poza tym u mnie w rodzinie była toksoplazmoza (siostra zaraziła się od zwierzaka, którego mam też ja). Siostra miała robione w Polsce bardzo wcześnie badania na wykrycie tego i okazało się, że ma i musi brać tabletki, bo szczególnie w pierwszych 3 miesiącach jest to bardzo niebezpieczne dla płodu...

Jadę niedługo na wakacje i wolałabym spędzić je wiedząc, że wszystko jest na ten moment O.K. Pójdę chyba prywatnie do ginekologa i poproszę o wszystkie badania (USG i kilka dodatkowych badań krwi). Jak myślicie warto? Kobietki z UK, czy miałyście podobnie z terminami tych badań? Co radzicie?

Ja mialam pierwsze badanie z położną tzn wywiad (krew, mocz, waga, wzrost tez) w 8tyg, teraz mam pierwsze usg w poniedzialek i to bedzie 12tyd5dni,17tydz na pierwsze usg wydaje sie troche późno,
Mozesz zadzwonic do położnych i zmienic np powiedz ze wyjezdzasz na wakacje na miesiąc no i ze usg tak późno.
Ciezko powiedzieć

Napisane przez nuna2

Dziewczyny, termin porodu będzie się ciągle zmieniał wdg USG. Zawsze będzie raz do przodu raz do tyłu. Najbardziej wiarygodne jest 1/2 USG. Poza tym to tylko terminy-dzidzia i tak wyjdzie po ,,swojemu"
Bo nas Simone udusi za te ciągłe zmiany

Padam po dzisiejszej nocce

Ja tez mam dwa terminy jeden na 31.12.2014 a jeden na 2.01.2015 oba wyliczone przez położne, ale trzymam sie tego styczniowego.

Co do laktatora, kupiłam Avent ico ja sie nasklinalam...
Kupilam tani bo sama nie wiedziałam czy bede karmić czy nie.
Podczas odciagania taka czesc wpadala mi do srodka, trzeba było przerywac, rozłożyć laktatot wsadzic te czesc na swoje miejsce i od nowa, a za 2min zas to samo ile mleka namarnowalam to moje.
Potem kupiłam manualna Medele i o jeny jaka różnica, a ponoć te ekeltryczne to marzenie.
Po co ja go sprzedalam pol roku temu tanie nie są.

Wczoraj 22.30 myślałam, ze zjade w wc, az teraz mnie gardło szczypie,
A dzis sroda i 12 z przodu

[croppka23]

Napisane przez Eirene1987

dziewczyny nie wiem co robić.... byłam na wizycie serduszko ok, dzidziuś w porządku, niestety usg genetyczne możemy za 2 tygodnie zrobić bo się pomylił w tygodniach i przezierność karkowa ok ale to drugie to dzidzia za mała żeby sprawdzić także za 2 tygodnie następna wizyta

ale problem mam bo wyskoczyła mi ta oprycha i pytał mnie czy to nawracające powiedziałam że tak i on powiedział że skoro tak to heviran w tabletkach mam wziąć. że można skoro to nawracające.

teraz czytam na ulotce a tam: Jeśli jesteś lub przypuszczasz, że jesteś w ciąży, a także gdy karmisz piersią. Stosowanie preparatu w okresie ciąży ograniczone jest od przypadków, gdy w opinii lekarza oczekiwana korzyść dla matki przewyższa potencjalne zagrożenie dla płodu.


ufam temu lekarzowi ale boję się wziąć ten lek nie wiem co robić?????

Brałam ten lek w pierwszej ciąży w 8 tyg. jak miałam półpaśca dokładnie tak jak Ty miałam straszne obawy ale Agatka jest cała i zdrowa

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez martus336

czesc Mamuski! w srode bedac na badaniach okazalo sie, ze niestety mojej fasolki juz nie ma.. na dodatek ze mialam umowiona wizyte i lekarzowi mowilam ze znowu zaczelam krwawic nie chcial mi zrobic zadnych badan.! szukalam caly dzien innego lekarza bo nikt nie chcial mnie przyjac! eh..
mam nadzieje, ze u Was wszystko bedzie dobrze.. buziaki!

Jeszcze będziemy Mamusiami spotkało Cię takie samo potraktowanie jak mnie.. odesłanie kobiety w trakcie poronienia do domu.. hańba!!! To nie lekarze tylko złodzieje!!! Tyle, że mnie spotkało to w szpitalu!!! Wyobrażacie sobie co za idioci tam pracują!!?? Aparat USG stał obok mnie, a lekarzowi nie zachciało się z niego skorzystać!!! Moi rodzice co rok łożą sporo kasy na ten szpital.. teraz nie dołożą złotówki skoro z tych pieniędzy są badane prywatne pacjentki w szpitalu u dr Delikata!!!!! Trzymaj się Kochana, pracujesz na umowę o pracę? Weź urlop macierzyński!!

[lilijka3]

http://fakty.interia.pl/slaskie/news...wa_block=facts

[elvira44]

Napisane przez Princes 18

jestem w 8 -9 tyg... ale jak to mozliwe ze pozniej zaszlam w ciaze..? moze lekarz mial na mysl ize np owulacje mialam pozniej niz powinnam.. ale czy to jest mozliwe..

A jak duzy zarodek? Napewno nadgoni!

[TOMORROW]

Napisane przez Orsolia

Dzięki za podpowiedź TOMORROW. Wypróbuję, a co mi szkodzi! Ja już dzisiaj 3 razy wymiotowałam + oczywiście było mi niedobrze parę razy, ale zwymiotować się nie dało. Różnych rzeczy próbowałam, ale na razie nie ma reguły niestety...

Napisane przez Kinqaa

Mnie tez mdlosci wlasnie dopadly. I rano i wieczorem najgorzej.
W dodatku siedzę nad tym kiblem czy miska i juz mi podchodzi pod gardlo i nie mam czym wymiotowac. .. tylko jecze jak kot.

ha! nic mi po tym jogurciku, po myciu zębów tak mnie przyszpiliło, że miałam tak jak Ty Kinqaa-WYMIOTOWAŁAM BEZ WYMIOCIN
-przedziwne to było, nic mi z żołądka nie wyszło i się tylko namęczyłam i wykaszlałam nad wc jak gruźlik-ale ulga i tak była

Napisane przez uoyretfatsul

A ktory to tydzien? Ja jestem 10tydz i 3 dzien, nie mialam jeszcze zadnych badan

ja mam 10 t 0 dz i miałam te infekcyjne badania, siuśki , krew, glukozę na czczo i cytologię. I przed kolejnym USG genetycznym też mam siuśki zrobić.

Napisane przez Princes 18

jestem w 8 -9 tyg... ale jak to mozliwe ze pozniej zaszlam w ciaze..? moze lekarz mial na mysl ize np owulacje mialam pozniej niz powinnam.. ale czy to jest mozliwe..

a ile Twój dzidź mierzy? Może lekarz ma sztywny szablon i nie uznaje odstępstw? A dzidźka nieźle potrafi w tydzień nadrobić

Napisane przez Princes 18

dlaczego nie pojechalas na ip? pomogli by Ci....

pojechałam rano, bo stwierdziłam, że o 22.00 czy 23.00 to pewnie i tak zabiegów nie robią i wolałam męczyć się nad własnym wc niż szpitalnym, ale jakby krwotok był mocno silny, to bym pojechała

[elvira44]

Napisane przez ellyunia

martus tak mi przykro, okropne to co was spotkało



też już o tym myślałam dobry pomysł



simonee – Sylwia, 33lata, PTP 14.12.14-01.01.2015


Pandorcia84 – Agnieszka, 30lat, PTP 27.12.2014


ma.ko – Magda, 28lat, PTP 31.12.14 – 05.01.2015


Sjero - Ola, 34 lata, PTP 01.01.2015

madzikuu- Magda, 25lat, PTP 02.01.2015
Katerina 00 – Kasia, PTP 02.01.2015, mama synka (luty2012)
Anjaa31 - Ania, 24 lata, 02.01.2015


Nuna2 - 24lata, PTP 03.01.2015, mama córeczki (czerwiec 2013)
Ewka 1368- 28lat, PTP 03.01.2015


akralowa - Asia, 23 lata, PTP 04.01.2015
Allgoodthings- Ania, 26 lat, PTP 4.01.2015



motylek2701-Iwona, 24 lata, PTP 5-6.01.2015
fashionaddicted - Ewa, 26lat, PTP 5-7.01. 2015
Justynalyp – Justyna, 26 lat, PTP 06.01.2015


Ellyunia – Monika, 25lat, PTP 7.01.2015


Lilijka3 - Agnieszka, 30 lat, PTP 12.01.2015, córeczka (luty2011)


Vic87 - Ania, 27 lat, PTP 15.01.2015
LindaC- Agnieszka, 30lat, PTP 15.01. 2015
Emi_279 - Ania 35 lat , PTP 15.01.2015
Tomorrow - 29 lat, PTP 15.01.15


StoleTheSun - Marta, 22 lata, PTP 17.01. 2015


olena90- Ola , 24 lata, PTP 25.01.2015


Kinqaa- Kinga, 23 lata, PTP 27.01.2015 córeczka (marzec 2010)

Jak mogę sie dopisać?

[Kinqaa]

Tomorrow to ja mam tak ciągle. Wymiotowanie bez wymiocin

[elvira44]

Napisane przez Eirene1987

czyli w sumie też niegroźną dla dziecka.

Nie mowil jej nic takiego. Ogolnie stwierdził ze trzeba sie tego pozbyc od środka tabletkami. To było 3 lata temu. Dziecko ma teraz ponad 2 i jest zdrowe. I to było na samym poczatku po teście ciazowym. Wlasnie lekarz stwierdził ze na poczatku najgorzej bo sie ważne organy rozwijają.

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez Kinqaa

Tomorrow to ja mam tak ciągle. Wymiotowanie bez wymiocin

A ja dalej nic. Miałam takie pojedyncze dni z lekkimi mdlosciami i myslalam ze sie zaczyna. Ale potem nic.