2014-08-01, 21:00 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 309
|
Przystopować szefa czy nie?
Od poniedziałku zaczynam nową pracę, niby nic wielkiego, ale jednak. Przyszły pracodawca już na rozmowie kwalifikacyjnej powiedział, że bardzo mu się podobam, mam piękny uśmiech itp. Po skończeniu rozmowy minęło może 10 min i telefon od niego. Jeszcze raz powtórzył, że zdecydowanie jestem w jego typie i że miło mu się rozmawiało. 2 dni później telefon z prośbą o przyjście. Przyszłam i zaczął przepraszać i się tłumaczyć, że trochę go poniosło. W międzyczasie mówił mi, że absolutnie praca to praca, a prywatnie to prywatnie i jeśli miałoby kiedyś do czegoś dojść to potrafiłby te sprawy oddzielić. Mówił o sobie, tzn że od 5 lat jest sam, jest 2 razy ode mnie starszy, że nie lubi sam zwiedzać. Pojawił się żart o wspólnym urlopie kiedyś i moim przejściu na jego nazwisko. Wszystko co mówi, brzmi dosyć z dystansem, ciągle próbuje być chyba dosyć profesjonalny (nie wiem jakiego słowa użyć żeby to opisać). Przynajmniej raz dziennie dzwoni i pyta o sprawy zawodowe, wtrącając gdzieś coś o stosunkach między nami (tzn czy mi pasuje, że jest taki otwarty wobec mnie itp). Facet twierdzi, że może poczekać aż się namyślę, co do bliższej znajomości tylko prosi żebym dała znać kiedy uznam, że jest godny zaufania i kiedy nie będę się bała, że jest jakimś świrem.
Sama nie wiem co o tym myśleć. Praktycznie faceta nie znam, możliwe, że przyjmując każdą dziewczynę tak robi, ale możliwe też, że nie. Niby powinnam od razu go przystopować, ale albo jestem zbyt próżna albo coś ze mną nie tak, ale szczerze mówiąc podobają mi się takie zaloty (może to po prostu kobieca chęć podobania się facetom). Przystopować czy pozwalać na jakieś flirty?
__________________
ewentualnie Zuźka |
2014-08-01, 21:06 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Cytat:
|
|
2014-08-01, 21:08 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Cytat:
Nie zaczelas jeszcze pracy, a dzwoni w sprawach zawodowych? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
Edytowane przez Diablica z Tasmanii Czas edycji: 2014-08-01 o 21:10 |
|
2014-08-01, 21:12 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 309
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;47551564]Ja bym zrezygnowała z zatrudnienia w takiej sytuacji. Nie wyobrażam sobie tego.[/QUOTE]
sama dobrze wiesz, że ciężko jest teraz z pracą, do tego mała miejscowość i wynajmowane mieszkanie do opłacenia plus szkody w tym mieszkaniu, które również trzeba opłacić, ale to już inna bajka ---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ---------- tak dzwoni, otwiera sklep i trzeba się umówić na przyjęcie towaru, ułożenie asortymentu itp
__________________
ewentualnie Zuźka |
2014-08-01, 21:17 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Rozumiem, że mieszkasz w małym mieście i jest ciężko z pracą. Zrobisz co zechcesz, ale ja bym na Twoim miejscu to ukróciła. Rozumiem, że możesz mu się podobać, ale moim zdaniem gdyby był taki naprawdę w porządku, to okazałby to później, a nie już na starcie. On Cię nie zna, więc na razie to tylko słodkie słówka, jesteś 2 razy młodsza, to może myśli, że okazja, by mieć młodą kobietę, nie musi być za tym coś więcej, co byś oczekiwała. A dodatkowo przez to mogą być takie niesnaski, że może potem mówić, że powinnaś coś z nim, bo w końcu przyjęłaś pracę, a on od razu adorował. Są takie świry. Dlatego ja bym zdecydowanie wolała to ukrócić..
|
2014-08-01, 21:17 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Czytam i nie dowierzam...
Uciekaj czym prędzej stamtąd, jak możesz zgadzać się na takie teksty pod Twoim adresem?!
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
2014-08-01, 21:25 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Życie. Wybory. Jakbyś się musiała z nim przespać dla roboty, to też byś to zrobiła, bo "ciężko z pracą"? Są pewne granice i dla mnie ta sytuacja moją granicę przekracza. Dla mnie jest nienormalna i ja bym zrezygnowała. Ty zrobisz jak zechcesz.
|
2014-08-01, 21:38 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
To zakrawa na jakies molestowanie.
|
2014-08-01, 21:41 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 309
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
zrezygnować nie zrezygnuję, finansowo jestem pod murem. po prostu może powiem żeby nie liczył na nic więcej i z tego co wcześniej mówił powinien dać sobie spokój, zobaczymy co dalej
__________________
ewentualnie Zuźka |
2014-08-01, 21:48 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Cytat:
Toj szef ma raczej troche nie kolei w glowie albo wielka ochote pobzykac malolate - jestes w ogole pewna ,ze ejst sam? Jak Cis ie podoba to spoko, ale tez na jakis zwiazek czy uczucie bym nie liczyla, bo jesli wywarlas na nim takie wrazenie, to powinien sie zachowywac ostrozniej... moim zdaniem to taka taktyka na zasadzie,ze otwarcie przyznaje,ze ma ochote Cie zaliczyc i pytanie co Ty z tym zrobisz |
|
2014-08-01, 21:57 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Ja też jakoś sobie nie wyobrażam pracy tam w takim wypadku. Rozumiem, że z pracą ciężko bardzo dobrze no ale jednak mimo wszystko, po prostu nie. Facet niepoważny i na pewno nieprofesjonalny. Sądzę, że jak mu powiesz, że nic z tego nawet najdelikatniej jak się da, to i tak będą kwasy. No nic, zrobisz jak uważasz.
|
2014-08-01, 21:58 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 309
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Cytat:
może być, szczerze mówiąc jak zobaczyłam wasze reakcje to trochę się zastanowiłam nad tym co napisałam i ogarnia mnie mały niepokój, do tego przed chwilą dostałam sms "słodkich snów pani grzeczna teoretycznie "
__________________
ewentualnie Zuźka |
|
2014-08-01, 22:11 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Cytat:
a jak je odrzucisz za pozno to atmosfera w pracy tez nie bedzie najlepsza...o ile praca bedzie |
|
2014-08-01, 22:21 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Że co ? Znalazl cię na wizażu ?
__________________
Narysuj mi coś Cytat:
No tengas miedo a volar
|
|
2014-08-01, 22:25 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
I Ciebie to nie wystraszyło nadal?
|
2014-08-01, 22:32 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Cytat:
Będzie namiętnie coś czuję. |
|
2014-08-01, 22:40 | #17 |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
__________________
Where there is love, there is life.
|
2014-08-01, 22:43 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
A skąd my to mamy wiedzieć, jeżeli szukałaś pracy na dwie zmiany - to prawdopodobnie właśnie znalazłaś.
Nigdy bym nie doprowadziła do takiej sytuacji, jaką Ty opisujesz. Jeżeli Ciebie to kręci no to Twoje życie i rób z nim co chcesz. Moim zdaniem w stosunku do innych kandydatek też stosował podobne zabiegi, tylko, że tamte kandydatki były mniej podatne. A w świat może pójść odpowiednia opinia dlaczego zostałaś przyjęta. Tego nie wiesz. Ja bym tej pracy nie przyjęła, ale najwyraźniej Ciebie to nie zniechęca. Powodzenia. O tym samym pomyślałam |
2014-08-01, 22:50 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
|
2014-08-01, 22:55 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 17 352
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
idź na całość tylko żeby potem nie było Zonka
__________________
kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1235941 ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1126161 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1144051 wish https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261853 |
2014-08-01, 22:58 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Och, serio nie załapałaś, o co mi chodziło ?
__________________
Narysuj mi coś Cytat:
No tengas miedo a volar
|
|
2014-08-01, 23:28 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
O żesz kurczaku pieczony na złoto. Dla mnie to jest jednocześnie wysoce niestosowne i ogromnie niepokojące O_O Skoro jesteś pod ścianą, jeśli chodzi o pieniądze, to zduś sprawę w zarodku, jak najszybciej! Ja osobiście nie wyobrażam sobie pracować z kimś takim ale może jak mu wyjaśnisz że nic z tego nie będzie to da ci spokój.
Idę dalej być w szoku, po tym co przeczytałam.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE |
2014-08-02, 01:23 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Cytat:
Acha, Tobie podobają się takie zaloty To ok, ja także czekam na ciąg dalszy akcji Edytowane przez laisla Czas edycji: 2014-08-02 o 01:26 |
|
2014-08-02, 07:36 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 144
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Awans na pewno po łóżku.
Ja bym się bała, że się ze mną w biurze zamknie i zgwałci. Chociaż nie wiem co to za praca czy tam biuro w ogóle jest. Uciekaj. Ja bym posiedziała jeszcze na bezrobociu ale uciekła. Też sobie kiedyś tłumaczyłam, ale jednego kumpla, który co chwilę wali do dziewczyn takie teksty. Po poznaniu gościa wiem, że to taki podryw z kołem ratunkowym - jak laska się oburzy czy odmówi, to wielce żartował, na żartach się nie znasz; jak laska daje chociażby ciche przyzwolenie to kombinuje jak zrobić z niej swoją kochankę, bo oczywiście dziewczynę ma. Ja postawiłam granice późno, bo dotarło do mnie jak mnie próbował pocałować, wmawiając, że on z tamtą jest bo go nie chciałam Ale to znajomy w moim wieku, a nie starszy napalony pracodawca. |
2014-08-02, 07:52 | #25 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Cytat:
Cytat:
jak dasz mu kosza to on Cie zwolni.masz to jak w banku |
||
2014-08-02, 07:53 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Facet chce Cię zaliczyć. Proste
Skoro piszesz, że z pracy nie zrezygnujesz to: - po jakimś czasie i tak wskoczysz mu do łóżka albo - będziesz się męczyła w pracy, szef będzie dla Ciebie wredny, niemiły. Najłatwiej będzie z pracy zrezygnować |
2014-08-02, 10:44 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Moim zdaniem on cię zatrudnił tylko dlatego aby cię przelecieć. Jak zobaczy że się nie da to cię zwolni.
|
2014-08-02, 12:18 | #28 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Cytat:
naprawdę się zastanawiasz czy przyjąć tę posadę?? Ja bym się nie zastanawiała i jej na pewno nie przyjęła. Koleś ewidentnie ingeruje w twoje życie osobiste, (pomijając fakt, że robi w sposób buracki i oscentacyjny) ty na to pozwalasz jak przyjmiesz tą posadę to maks po poł roku będziesz tu zakładac wątek o molestowaniu seksualnym przez szefa i o stalkingu
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2014-08-02, 14:03 | #29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
Odnośnie pytania. To zależy, czy chcesz z nim mieć romans, czy nie.
Z tym, że jeśli wprost mu powiesz, że nie skorzystasz z jego propozycji to może być trojako. Albo facet tak sobie wypuszcza próbne macki, bo być może trafi, ale uzna cię za pracownicę i będzie oceniał po poziomie pracy. To optymistyczna wersja. Albo cię nie zatrudni. Albo zatrudni, ale będzie dalej próbował i od twojej reakcji uzależni swoje traktowanie ciebie jako podwładnej. To jest molestowanie seksualne czyli wykorzystywanie władzy do seksu. |
2014-08-02, 14:19 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Przystopować szefa czy nie?
jak mu odmówisz, to i tak cię wyleje, więc lepiej zrezygnuj od razu
po co się denerwować
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:28.