2014-09-01, 13:22 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Moja córka "księżniczka" ;)?
Co sądzicie o kreowaniu córki na księżniczkę, mówieniu o niej per "księżniczka", kupowaniu księżniczkowych gadżetów - tak pytam zainspirowana blogiem makóweczek?
http://instagram.com/p/sZaS_6Sghy/?modal=true Nieszkodliwe i przyjemne czy jednak przesada? Pytam, bo sama nie mam wyrobionej opinii, a jestem ciekawa opinii innych mam. |
2014-09-01, 13:56 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 223
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
dzieciństwo ma swoje prawa. uważam, że to słodkie i z drugiej strony księżniczka to tak z dystansem też jest moim zdaniem. księżniczki są bardzo rozpieszczone i pytanie z bloga właśnie to sugeruje
---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ---------- zależy też w jakim stopniu. nie wolno spełniać wszystkich zachcianek bo potem będzie rozkapryszoną księżniczką. jednak lepsze to niż żeby bawiła się tylko samochodami |
2014-09-01, 14:02 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
|
2014-09-01, 14:08 | #4 | ||
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Cytat:
Moja księżniczki uwielbia. Z Tinker był i nadal jest szał, nosi tiulowe suknie i preferuje różowy. Z drugiej strony ta moja księżniczka chodzi po drzewach, szaleje na hulajnodze, rozmawia o batmanie że starszym bratem czy ćwiczy razem ze mną. Mówiąc krótko choć nie lubię lukrowanych księżniczek to nie sprzeciwiam się jej zamilowaniom, kupuję tiulowe kiecki lalki jak Tinker tak samo jak wspieram ją w innych zainteresowaniach. Unikam nazywania dziecka księżniczka. ---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ---------- Cytat:
__________________
nauczycielu, zajrzyj Edytowane przez ajah Czas edycji: 2014-09-01 o 14:06 |
||
2014-09-01, 14:15 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Zastanawiam się tez czy zainteresowanie dwulatki księżniczkami jest wykreowane przez rodziców czy pewne dziewczynki maja to w naturze
|
2014-09-01, 14:29 | #6 |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 372
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Jak dla mnie totalna przesada. Znam takie różowo- różwowe księżniczki, które nie wezmą udziału w zabawie z chłopcami na podwórku, bo sobie rączki ubrudzą. I raczej nie jest to w ich naturze tylko wychowanie rodziców, bo jak tylko dziecko podchodzi do brudnej ławki to mamusia od razu krzyczy: nieeeeeeee siaaaaaaaaaaadaj, nieeeeeeeee dotyyyyyykaaaaaj bo to brudne!!!! Feeeeee!!!!! A inne dzieci siedzą, mają to w nosie i się dobrze bawią.
|
2014-09-01, 14:31 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
W formie zabawy jak najbardziej. Na codzień- nie wbijajmy dziecko w stwierdzenie,że jest cudne aż do przesady
|
2014-09-01, 14:46 | #8 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Cytat:
Unikałam różowego jako głównego koloru w jej garderobie. Onakocha przede wszystkim różowy. O Tinkerbell dowiedziała się z przedszkola... i wsiąkła. Księżniczki sa fajne, ale nie tylko księżniczki. Więc dostosowuję się do jej zamiłowań i potrzeb. Co ciekawe kiedyś zapytałam: Ty jesteś księżniczka (jej imię)? N co odpowiedziała: Nie. Ja jestem (imię). Po prostu dziewczynka (imię).
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2014-09-01, 14:52 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
A mnie sie wydaje tez, ze to księżniczkowanie tak od małego nakreca tez konsumpcję badziewia, którego jest teraz prawdziwy zalew.
|
2014-09-01, 14:56 | #10 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Też prawda.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2014-09-01, 15:09 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Moja córka w ogóle nie wykazuje żadnych tendencji w kierunki "księżniczkowatości", zupełnie jej nie kręcą tiulowe sukienki, różowe akcesoria czy różowe zabawki "dla dziewczynek". Jakaś taka jest uniwersalna i mnie to bardzo pasuje.
A co do mówienia to czasem mówię do dzieci księciunio i królewna ale to raczej w formie żartu. Co do naturalnych predyspozycji - wszystkie "księżniczki" jakie do tej pory widziałam zostały wykreowane przez ich mamy, które czuły potrzebę posiadania małej księżniczki w domu i zakupywały odpowiednie akcesoria kształtując w ten sposób gust dziecka poniekąd. Trudno mi uwierzyć, że takie upodobania nie są od kogoś zależne - jak nie od mamy, to może ojciec, dziadkowie itd.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2014-09-01, 15:29 | #12 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Cytat:
Te wszystkie księżniczkowe gadżety związane są z aktualną modą wśród bajek. Jedni fascynuja się Pocahontas, drugie Elzą a trzecie autami. Ja kochałam Króla Lwa i koniecznei wszystko musiałam mieć z wizerunkiem Króla Lwa. Siostrzeniec uwielbiał ponad wszystko Shreka i nie przepuscił nawet jednego gadżetu z ulubieńcem. ---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ---------- Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
||
2014-09-01, 16:55 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Jak ja Wams się przyznam w kim wielbi się mój 3 letni syn
Dzisiaj kupiłam nawet w promocji spodnie z ową postacia, ale tylko do chodzenia po domu. Mój syn uwiebai myszkę ...Minnie Mam nadzieję,że ta fascynacja minie po Minnie |
2014-09-01, 18:10 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Kreowaniu córki na księżniczki mówię nie
bo księżniczki kojarzy mi się z ubezwłasnowolniona panienka będąca na utrzymaniu męża hahah Zdecydowanie cel mam inny Cytat:
Ja nie podsuwam takich zabaw, nie kupuje jej księżniczkowaty kiecek koszmarków, księżniczki zna z bajek, chciała żeby jej kupić Roszpunkę, ale praktycznie się nią nie bawi. Ale wszystko przed nami w końcu ma tylko 3 latka.
__________________
|
|
2014-09-01, 20:07 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
U nas po kapieli jak trzeba wybrac recznik to syn zawsze chce rozowy z minnie a corka z autami
__________________
|
2014-09-01, 22:37 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
dziewczynki nie mają tego w naturze. Mało co dziecko ma w naturze. Ważne czym od małego nasiąka.
Jak nasiąka księżniczkowatością a nie np. zamiłowaniem do matematyki, sportu czy muzyki to pewnie potem to procentuje. ---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ---------- To wcale nie takie dziwne. Ja w dzieciństwie wolałam resoraki a kuzyn lalkę barbie swojej siostry.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
2014-09-02, 06:41 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Cytat:
Dla mnie normalne ze syn lubi wozic lalke w wozku, chcial kiedus zeby przypiac mu spinki na wlosach jak siostrze i ma rozowe kalosze w serduszka ( akurat na takie w komisie trafilam). A corka lubi auta, pociagi. Ale mimo wszystko faktycznie ms we krwi dziewczecosc: uwielbia opiekowac sie lalkami. I druga zabawa ti wyjmowanie ciuchow z komody, rozkladanie ich, ogladanie, przymierzanie sama z siebie tak robi, nigdy jej specjalnie nie zachecalam.
__________________
|
|
2014-09-02, 07:22 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
nie lubię celowego kreowania dziewczynek na księżniczki. takich dwuletnich właśnie. kupowanie koronek, różowych sukienusiek i mówienia "moja królewno".. moja córka jakoś ma w tym względzie podejście jak do wszystkiego. wie, co to królewny, bo czytamy bajki ( a mamy wiele wersji, te przesłodzone disnejowskie ze ślicznymi królewnami też), czasem w kiosku poprosi o gazetkę z królewną, czasami o gazetkę z pszczółką mają. nie widzę u niej póki co skłonności do bycia rozkapryszoną królewną. to, ze czasem sobie taką gazetkę poogląda, pokoloruje jakiś obrazek krzywdy jej pewnie nie wyrządza. jednak najbardziej kocha straż pożarną. strażak sam to jej bohater
|
2014-09-02, 07:30 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Córa kuzyna mojego męża ma 2,5 roku i całą masę księżniczkowych akcesoriów włącznie z karetą Nie wiem czy to jej zamiłowanie czy rodziców, cioci i dziadków - bo faktycznie jest rozpieszczanym dzieckiem przez całą swoja rodzinę a zawartość kosmetyczki ma zdecydowanie bogatszą ode mnie Wydaje mi się, że dzieci mogą być zafascynowane tym bajkowym światem, kupowanie takich rzeczy a nawet nazywanie dziecka księżniczką (od czasu do czasu ) nie jest złe, byle właśnie nie przesadzać
__________________
http://fajnamama.pl/suwaczki/yz5msxz.png http://s2.pierwszezabki.pl/050/050009970.png Edytowane przez katja_22 Czas edycji: 2014-09-02 o 07:31 |
2014-09-02, 07:39 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Ja natomiast nie widze zwiazku miedzy "byciem" ksiezniczka - sukienki, diademy, torebusie itd., a byciem "ksiezniczka" - rozkapryszonym dzieciakiem. "Ksiezniczka" to taka sama fascynacja jak Lego czy Star Wars.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-09-02, 07:53 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Cytat:
Chociaż, z drugiej strony, czy wszystko musi być rozwijające Byle nie przesadzić, bo przypadek opisany przez katje_22 to dla mnie nieporozumienie. |
|
2014-09-02, 08:05 | #22 | ||
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Cytat:
Też związku mdzy jednym a drugim nie widzę. Cytat:
Gadżety, októrych mówisz mogą wspaniale posłużyć przy rozwijaniu wyobraźni, poczucia estetyki itd. Byle wszystkiego bezkrytycznie nie przyjmować.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
||
2014-09-02, 08:13 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Moja córka ma pałac księżniczki z Lego
|
2014-09-02, 09:10 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Z drugiej strony, nie wiem, na ile Lego rozwija wyobraznie, skoro to sa zestawy do skladania. Koparka sie nie uda, jesli nie zlozysz jej tak, jak w instrukcji
Zgadzam sie, ze ksiezniczki wplywaja na poczucie estetyki itd. Ponadto tez (moim zdaniem) rozwijaja wyobraznie - dziewczynki wymyslaja historie, tworza hierarchie itd. (ty jestes ksiezniczka, ty dama dworu itd.). Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-09-02, 11:17 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Moja corka ma faze na ksiezniczki i chce byc jak ksiezniczka wlasnie. Mnie to nie przeszkadza, bo tlumacze jej, ze ksiezniczki sa madre, pomocne, uprzejme itp. I czesto argument ksiezniczki powstrzymuje ja przed jakims wybuchem histerii, czy afera o glupote A przywolujac przyklady z bajek o krolewnach tlumacze jej pewne zjawiska i latwiej jej to w pamiec zapada, niz gdybym mowila o tych problemach na przykladzie zwierzatek.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2014-09-02, 18:10 | #26 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Cytat:
Kiedyś po nazwaniu jej "naszą królewną" powiedziała,że tatuś jest królem, a mama królową Jedyna bajka z księżniczką, którą lubi, to "Małe królestwo Bena i Holly" o wróżkach i elfach, taka bardziej o śmiesznych skutkach magii. Otoczenie nie widzi w niej królewny, tylko raczej małą damę, bo tak się podobno zachowuje- grzecznie pyta, używa "magicznych słów", ładnie się wita/żegna po kolei ze wszystkimi. Ostatnio usłyszałam, że ma dużo wdzięku, ładnie się porusza (to nieobiektywna obserwacja dziadków, mających 2 trochę starszych wnuków). Lubi się ubierać jak dziewczynka- np. wg niej sukienka w kwiaty jest świetna na trampolinę a płaszczyk do piaskownicy, nie lubi dresów. Ulubione kolory - pomarańczowy i różowy (nie więcej, niż 30% garderoby). Pokój ma niebiesko-zielony, z motywem zwierzątek- mój wybór, ale jej się podoba. A od nas znacznie częściej słyszy : "mądra dziewczynka" niż "królewna". Cytat:
Lego rozwija wyobraźnię w ten sposób, że wszystkie zestawy wrzuca się do jednego pudła i np. buduje wieżę swojego, tzn. córki wzrostu- jakieś 1.1 m, domek dla zwierzątek itp. Kiedy dostała na 3-cie urodziny w prezencie pierwszą lalkę barbie, w dodatku pannę młodą, to nazwała ją ohydną (nie przy gościach) i prosiła, żebym ją schowała i ona nie musiała jej oglądać. Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad Czas edycji: 2014-09-02 o 18:24 |
||
2014-09-04, 11:32 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Niestety moja córka to taka księżniczka z natury. Broniliśmy się z tż przed falą różu i innych z tym związanych rzeczy, ale nie dało rady
Nie wiemy, skąd ta fascynacja się wzięła, ale trwa już... 3 lata (a córa ma 4). Córka kocha sukienki - im bardziej falbaniaste i różowe tym lepiej. Potrafi zrobić histerię, bo dres jej chcę założyć Choć staram się jej tłumaczyć, że sam róż ładnie nie wygląda. Od zawsze bawi się lalkami (choć ma też inne zabawki). Ale z drugiej strony w zachowaniu ma z księżniczek mało - lubi brudne zabawy, lubi broić. Nika ma kuzyna - od małego wychowywany wśród zabawek typowo chłopięcych. I co lubi najbardziej? Kucyki Pony Tak więc skłaniam się ku twierdzeniu, że dziecko też człowiek i ma swoje preferencje niezależnie od woli rodziców |
2014-09-04, 14:16 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Moja córka w ogóle spodni nosić nie chce, jeszcze do niedawna miała fazę na korale, bransoletki i inne ozdoby (przeszło). A jeszcze wcześniej, to już kilka lat temu, uwielbiała nosić rajstopy na głowie (na szczęście nie upierała się żeby wychodzić w nich na ulicę). Fazy noszenia rajstop na głowie pewnie ona sama już nie pamięta, za to ja doskonale. Nie wiem, jakie będą następne fazy bo nie wykluczam, że z kolei w przyszłym roku sukienki nie będą jej już pasować, przerzuci się na spodnie.
|
2014-09-04, 17:40 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2014-09-04, 19:55 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Moja córka "księżniczka" ;)?
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:15.