AKWARIUM - część I - WĄTEK ZBIORCZY

[magrest]

Ivona a w podróż poślubną jedziecie gdzieś?
Ja jadę na 2 tygodnie (wracam 13 sierpnia). Fotki oczywiscie będe robić, ale boje się że będą brzydkie bo tam ciągle pada
Mam nadzieję, że do mojego przylotu pogoda sie trochę tam poprawi. Już nie musi być ciepło, ładnie i słonecznie, byle by tylko nie lało codziennie

Napisane przez szajbus

A mi się zawsze wydawało że bojowniki potrzebują grzałki, oświetlenia [...]

Każda ryba potrzebuje FILTR (!), przeważnie każda potrzebuje grzałki, a oświetlenie dobiera się w zalezności od roślin jakie chcemy hodować.

[Ivon.a]

Dziewczyny dzis zobaczyłam to auto na żywo, które wkleiłam w zestawie - jedno co powiem - brak mi słówjest za***iste a facet który to prowadzi jest mlody, wysoki i fajny Sam bierze ślub 1 września i jedzie sobie tym swoim mercedeskiiem, ale jedno co nam powiedział, takie auto to raczej jest hobby, bo idzie kupa kasy na jego utrzymanie, a z tego co on zarobi, to ledwo co ciągnie na utrzymanie tego auta.

Napisane przez Argat

Mam dość małe, prostokątne akwarium (a właściwie to białe szkło) Kolego doradził mi kupić bojownika. Czy ta ryba nadaje się do takiego prostego akwarium (bez grzałki, oświetlenia itp.?) No i czy kupić jedną, czy też więcej? Z tego co wiem bojowniki nie mogą być z innymi rybami, ale może proponujecie do tego akwarium jakieś inne ryby (czy też rybe).
Po za tym od czego zaczynać zakupy? Jakieś roslinki, kamyszki? Co bojowniki jedzą?
Kurcze, strasznie ciemna jestem. Wiem że moge o to zapytać w sklepie zoologicznym ale jakoś się zniechęciłam kiedy doradzono mi tam kupić akwarium kule i dwie welonki do niego.
Z góry dziękuje, pozdrawiam.

Bojownik potrzebuje grzalki, filtra itp. dziewczyny już napisały. Zacznij pisać więcej, a my z chęcią Ci doradzimy i rozwiejemy wszystkiew wątpliwości

Napisane przez ka_ma

Ivona nie wiem, okaze sie w miedzyczasie

Argat podaj nam wymiary akwarium, okreslenie "male" jest pojeciem wzglednym (dla bojownika minimum 25 litrow)

ja musze znow zainwestowac w anubiasy zostaly mi same lodygi, szkoda gadac

Napisane przez magrest

Ivona a w podróż poślubną jedziecie gdzieś?
Ja jadę na 2 tygodnie (wracam 13 sierpnia). Fotki oczywiscie będe robić, ale boje się że będą brzydkie bo tam ciągle pada
Mam nadzieję, że do mojego przylotu pogoda sie trochę tam poprawi. Już nie musi być ciepło, ładnie i słonecznie, byle by tylko nie lało codziennie




.

Magrest tak jak napisałam , planujemy , ale nie wiem jak z kasą będzie
Irlandia, przynajmniej w moich wyobrażeniach, jest piękna, więc deszcz nie powinien przeszkadza ć, a wręcz jest wpisny w krajobraz

Edit:
No i nici z mojej sukni . Narazie daję sobie na wsztrzymanie z pisaniem, bo jestem załamana i ide się wyryczeć.
Cześć.

[czarna_inez666]

Napisane przez Argat

Mam dość małe, prostokątne akwarium (a właściwie to białe szkło) Kolego doradził mi kupić bojownika. Czy ta ryba nadaje się do takiego prostego akwarium (bez grzałki, oświetlenia itp.?) No i czy kupić jedną, czy też więcej? Z tego co wiem bojowniki nie mogą być z innymi rybami, ale może proponujecie do tego akwarium jakieś inne ryby (czy też rybe).
Po za tym od czego zaczynać zakupy? Jakieś roslinki, kamyszki? Co bojowniki jedzą?
Kurcze, strasznie ciemna jestem. Wiem że moge o to zapytać w sklepie zoologicznym ale jakoś się zniechęciłam kiedy doradzono mi tam kupić akwarium kule i dwie welonki do niego.
Z góry dziękuje, pozdrawiam.

najwazniejsze sa wymiary
grzalka jest niezbedna dla bojkow chyba ze bez grzalki utrzymasz stala temperature w akwa ok 26-27C
najpierw kup zwirek jakies roslinki proponuje: strzalke skrzydlista do tego korzonek i na nim np anubis lub mech[zamiast korzenia kupczego mozesz kupic kokosa i sama go przygotowac do wlozenia do akwa jesli chcesz podam potem sposob] dobre dla bojka beda tez rosliny plywajace po powierzchni np hydrokotyle nerkolistne lub poprostu rzesa wodna

trzeba nasypac zwirek pozadzic roslinki wlaczyc grzalke dobrze by bylo gdybys miala rowniez filtr i tak akwa powinno funkcjonowac min. dwa tygodnie dopiero potem wpuszczamy bojka

co do obsady to wszystko zalerzy od wielkosci akwa
a i roslinki beda dobrze rosly jesli beda mialy swiatlo bo nie bardzo rozumiem o co chodzi ci z tym bialym szklem

[byliczka]

czarna_inez666 nie zgodze się z Tobą. Chciałam rybe do kuli i pan w sklepie zoologicznym powiedział że własnie bojownik jest rybą najmniej wymagającą, że nie trzeba grzałki i filtra. Oczywiście dobrze by było to mieć ale jeśli sie tego nie posiada to nie jest to wymagane i tak bojownik żył sobie w kuli 7 miesięcy po czym dostalam większe akwarium i tam sobie żyje z innymi rybkami i nie atakuje ich ani one nie atakują jego. Ponad to skad pomysł że woda w akwarium ma się filtrować 2 tygodnie ?? Mój wujek jest zapalonym akwarystą i ma 400 l akwarium i on po wymianie wody filtuje je 2-3 dni a ja mam 30 l. i powiedział mi ze w zupełności wystarczy zostawić na noc do przefiltrowania. Mamy chyba sprzeczne info

[czarna_inez666]

Napisane przez byliczka

czarna_inez666 nie zgodze się z Tobą. Chciałam rybe do kuli i pan w sklepie zoologicznym powiedział że własnie bojownik jest rybą najmniej wymagającą, że nie trzeba grzałki i filtra. Oczywiście dobrze by było to mieć ale jeśli sie tego nie posiada to nie jest to wymagane i tak bojownik żył sobie w kuli 7 miesięcy po czym dostalam większe akwarium i tam sobie żyje z innymi rybkami i nie atakuje ich ani one nie atakują jego. Ponad to skad pomysł że woda w akwarium ma się filtrować 2 tygodnie ?? Mój wujek jest zapalonym akwarystą i ma 400 l akwarium i on po wymianie wody filtuje je 2-3 dni a ja mam 30 l. i powiedział mi ze w zupełności wystarczy zostawić na noc do przefiltrowania. Mamy chyba sprzeczne info

zapytaj sie wiec wuja co wie o bakteriach w filtrze o rownowadze biologicznej
poza tym bojek moglby sie obyc bez filtra ale nie bez grzalki pozatym bojki moze i zyja w plytkich zbiornikach jakie sa pola uprawne ryzu tylko ze one ciagna sie metrami a czasami nawet i kilometrami a temperatuja utrzymuje sie na poziomie 26 wzwyz stopni wiec jesli nie masz pojecia to nie przyczyniaj sie do znecania sie[nieswiadomego]


ja moge miec wielkie terrarium z jakimis jaszczurkami i to nie bedzie znaczylo ze sie na nich znam skoro jakos zyja

ludzie w obozach pracy dziennie na jednej kromce chleba u misce rzadkiej zupy tez zyli kilka lat ale liczy sie jakosc a nie dlugosc

[byliczka]

Niestety nie mam jak zapytać mojego bojownika jaka jest jego jakość Ale po 7 miesiącach wyglądał pięknie, Kolor piękny turkus podrósł, płetwy śliczne, nie wydawał się słaby jakościowo i bez grzałki się obył a w cale nie chorował. Swoją drogą nigdy nie traktowałam ryb przedmiotowo.

[czarna_inez666]

Napisane przez byliczka

Niestety nie mam jak zapytać mojego bojownika jaka jest jego jakość Ale po 7 miesiącach wyglądał pięknie, Kolor piękny turkus podrósł, płetwy śliczne, nie wydawał się słaby jakościowo i bez grzałki się obył a w cale nie chorował. Swoją drogą nigdy nie traktowałam ryb przedmiotowo.

dobra dajmy spokoj jak ty trzymalas bojka
ale kule w kilku europejskich panstwach sa zabronione to znaczy nie wolno w nich trzymac rybek
ja chce poprostu zeby Argat stworzyla "wzorowe" warunki dla bojka a jesli nie ma takich mozliwosci to chociazby poprawne czyli wg mnie bez grzalki sie nie obejdzie przeciez chce tylko dobra dla przyszlego rybka

[feather]

Czarna_inez666 ma racje, bojownik potrzebuje i grzałki i filtra . Zdarzają się bojowniki, które dają sobie radę bez tego, ale częściej kończy się to pleśniawką albo ospą rybią. Nie każdy bojownik jest wytrzymały. W końcu w "produkcji" tych ryb nie liczą się dobre geny, ale ilość.

[ka_ma]

Ivona jak to? co sie stalo?

kurcze jeden dzien wystarczyl aby temperatura mi skoczyla o 2-3 stopnie, bez sensu, nie da sie zyc w takie upaly

[magrest]

Ivona czemu nici z sukni? Co się stało?

[Ivon.a]

Stało się tak, że wczoraj pojechałam osobiście umówić sie na przymiarkę ( i całe szczęście) zaglądam w zeszyt z moim zamówieniem, a tam wpisana cena 1,5 razy większa niż ta która byla podawana przy zamówieniu. Prawie że 2 tysiące - na tyle sobie krawcowa wyceniła, zupełnie inaczej niż kobieta która zamówienie przyjęła. Dobrze że pojechałam wczoraj, bo ładną bym miała niespodziankę pod koniec miesiąca, nawet nikt nie raczył powiadomić mnie że cena tak wzrosła a ta jest dla mnie nie do przyjęcia, za droga. W ogóle ta kobieta jakaś dziwna, aż nawet wczoraj na nią krzykłam, bo jakaś niekumata, nie rozumiała co do niej mówię.

i teraz zmuszona jestem wziąć suknie juz uszytą, pierwszą lepszą, ale za małą na mnie w biuście, więc do przeróbki. Nie wiem jak to bedzie wygladało
Dzisiaj będe miała fotki to Wam pokażę. Mama jak jej o tym powiedziałam wczoraj, to chciała natychmiast tam jechać, ciekawe co sie będzie dziś działo.


Upał jak cholera, słonko to prawie parzy a mnie się nie chce nic robić

[ka_ma]

to niezle ... co za niepowazna baba
miejmy nadzieje ze mimo wszystko bedziesz zadowolona z sukni slubnej
czekamy na fotki

pieklo na ziemi ja dzis po pracy poszlam do reala ... na nogach...myslalam ze juz nie dojde do domu
nawet avenka na mojej twarzy nie dala rady, po powrocie mialam czerwone policzki ma sa kra

[Ivon.a]

No to macie ta suknię zastępczą. Jest za mała na mnie w biuście, dlatego zamek z boku jest rozpięty i tak odstaje, suknia u góry bedzie węższa po zapięciu. Poszła do przerobienia i skrócenia. Będzie też miała doszywane ramiaczka , które podciagna całość. To na zdjeciu to mój stanik.

oczywiście obcięłam sobie głowę, ale tym razem dlatego że wyszłam jak jadźka ze wsi i nie mogłam sie na siebie patrzeć w ogóle grubas wciąz jestem, nie wiem czy w tym stanie robic sobie plener, po co się uwieczniać na zdjęciach :p

(upał taki ze w tej sukni myslałam że sie uduszę, na prawdę)


I co beznadzieja nie? a miało byc tak pięknie

[kasiulka]

Ivon.a miało byc pieknie i bedzie pięknie - sukienka jest bardzo ładna, naprawde, a Ty jestes chuda jak pęd szczypiorku, należą Ci sie baty za takie gadanie
Nie wiem jak wyglądała ta suknia marzeń ale ta naprawdę jest sliczna, ja sie hajtałam prawie 8 lat temu to o takich pięknych sukniach nawet nikt nie słyszał, były prawie same bezy ... wszyscy na mnie jak na dziwadło patrzyli ze wybrałam nie-bezę
A swoją drogą zachowanie tej krawcowej to jest zwykłe chamstwo i wykorzystywanie tego ze to jak by nie było najwazniejszy dzien w życiu i człowiek każde pienadze da zeby było pięknie .... Na sam dzwięk słowa "slub" ceny rosną w postępie geometrycznym

Uff, hica u nas jak diabli, ryby mi sie prawie ugotowały w akwa...a ja siedze całymi dniami w biurze, marze o urlopie (jeszcze 2 miesiące ) i jestem biała jak asystent młynarza.

[czarna_inez666]

nie ma co bez wiedzy jakie wymiary ma to akwa nic nie zdzialamy

[ka_ma]

wow fajna ta suknia podoba mi sie i bardzo ladnie w niej wygladasz wciecie w talii - wszystko miodzio

[Ivon.a]

Przynajmniej tyle dobrze, że się Wam podoba, od razu mi lepiej Może nie będzie tak źle, jak dzisiaj rano to widziałam. Zobaczymy jednak w przyszłym tygodniu, jak to ostatecznie będzie wyglądać.

Wcięcie w tali to mam tylko dzięki biustowi , gdybym go nie miała, to bym była jak pieniek

Z temperaturą to faktycznie przesada, siedzę teraz i pot się ze mnie leje. Chyba tak jeszcze nie było, mam nadzieję że temperatura spadnie gdzieś o 5 stopni.

Jutro zabieram się za porządki w akwa, bo znów zaniedbałam, w ogóle wiele spraw zaniedbałam.

[Mona Lisa]

Ivon.a, Ty Wariatko, aż nie mogę normalnie wytrzymać i się odezwę!
W tej - jak mówisz - "pierwszej lepszej sukni" wyglądasz bosko, Ty Jadźko Ty! No i masz w kieszeni dodatkowe 2 tysiące Idź i wycałuj krawcową

[Ivon.a]

Napisane przez Mona Lisa

Ivon.a, Ty Wariatko, aż nie mogę normalnie wytrzymać i się odezwę!
W tej - jak mówisz - "pierwszej lepszej sukni" wyglądasz bosko, Ty Jadźko Ty! No i masz w kieszeni dodatkowe 2 tysiące Idź i wycałuj krawcową

dzięki suknia owszem podoba mi się, tylko martwią mnie te przeróbki, bo jednak troche trzeba będzie poszerzyć pod pachą i nie wiem czy to ładnie będzie wyglądać - to wiązanie pod pachą, nie widziałam nigdy.

Już nic nie piszę, bo ja potrafie na prawdę dość treściwie siebie określać, ale nie po to żeby usłyszeć cos miłego Ale Jadźkę dalej podtrzymuję, pyzatą Jadźkę jak TŻ mówi o moich policzkach

[miniaczek21]

dokładnie bojowniki są rybkami najmniej wymagającymi nie potrzebują dużego ogrzewania wystarcza im temperatura pokojowa(to nie neony czy gupiki) filtra też nie potrzeba, ponieważ bojowniki oddychają tlenem atmosferycznym. O czym musisz pamiętać przede wszystkim 1. Minimum raz w tygodniu musisz czyćścić akwa, bo bojownik to spora rybka po 2. do bojownika możesz wrzucicć tylko samiczkę bojownika ale lepiej kiedy będzie on sam, gdybyś miała większe akwa i bujną roślinność to wtedy bogłabyś chodować tez inne rybki. po 3. kup zamiast żwirku lepiej płaskie kamyczki łatwiej bedzie ci wtedy oczyszczać dno i ewentyalnie troche żwirku żeby posadzić roślinkę po 4 do takie małego akwa najlepiej kup cryoptocorynkę i trawkę i możesz też w sklepiej zoologicznym poprosić o kilka płatkow rzęsy to akurat dostaniesz za darmo do bojowników kupujesz w zoologicznym specjalne pożywienie, po 5 bojownikow nie stawiaj przy lustrze czy innych szklanych rzeczach w których się bedzie mógł zobaczyć, bo wtedy myśli że to jest inny samiec i stara sie atakowac co może się skończyc uderzeniem w szybe akwarium.A i najważniejsze woda do akwarium musi być albo przegotowana i ostudziona albo odstana miniumum 2 dni to tyle co powinno starczyć twojemu bojownikowi

[miniaczek21]

dodam że mój znajomy jest akwarystą i to naprawdę dobryy i raczej nie wciskałby mi kitu. oczywiście fajnie by było mieć filtr bo wtedy rozwijaja się dobre bakterie filtrująco - oczyszczające wodę, ale nie jest on niezbędny.

[Viris]

Napisane przez miniaczek21

filtra też nie potrzeba, ponieważ bojowniki oddychają tlenem atmosferycznym.

Co za brednie... aż się czytać nie chce.

dodam że mój znajomy jest akwarystą i to naprawdę dobryy i raczej nie wciskałby mi kitu. oczywiście fajnie by było mieć filtr bo wtedy rozwijaja się dobre bakterie filtrująco - oczyszczające wodę, ale nie jest on niezbędny.

A teraz zapomnij na chwilę o znajomym i wyobraź sobie że zła wiedźma zamieniła Cie w stworzenie żyjące w basenie, nie mozesz z niego wyjść bo zamiast nóżek masz płetwy. Jesz pyszne jedzonko... Dobrze Ci jest, ale jako że zjadłaś to trzeba się pozbyć "balastu". Robisz koopkę, ona opada na dno basenu. Niby nic, ale po tygodniu jest .... gówniana atmosfera??

[czarna_inez666]

Napisane przez miniaczek21

dokładnie bojowniki są rybkami najmniej wymagającymi nie potrzebują dużego ogrzewania wystarcza im temperatura pokojowa(to nie neony czy gupiki) filtra też nie potrzeba, ponieważ bojowniki oddychają tlenem atmosferycznym. O czym musisz pamiętać przede wszystkim 1. Minimum raz w tygodniu musisz czyćścić akwa, bo bojownik to spora rybka po 2. do bojownika możesz wrzucicć tylko samiczkę bojownika ale lepiej kiedy będzie on sam, gdybyś miała większe akwa i bujną roślinność to wtedy bogłabyś chodować tez inne rybki. po 3. kup zamiast żwirku lepiej płaskie kamyczki łatwiej bedzie ci wtedy oczyszczać dno i ewentyalnie troche żwirku żeby posadzić roślinkę po 4 do takie małego akwa najlepiej kup cryoptocorynkę i trawkę i możesz też w sklepiej zoologicznym poprosić o kilka płatkow rzęsy to akurat dostaniesz za darmo do bojowników kupujesz w zoologicznym specjalne pożywienie, po 5 bojownikow nie stawiaj przy lustrze czy innych szklanych rzeczach w których się bedzie mógł zobaczyć, bo wtedy myśli że to jest inny samiec i stara sie atakowac co może się skończyc uderzeniem w szybe akwarium.A i najważniejsze woda do akwarium musi być albo przegotowana i ostudziona albo odstana miniumum 2 dni to tyle co powinno starczyć twojemu bojownikowi

1 akwa sie nie czysci tylko podmienia ok 20-30%wody i odmula dno
2 jesli juz samiczke to od 2w zwyz
3 ciekawe jak pod plaskim kamulcem roslina sie ukorzeni?
4 do jakiego akwa o ile wiem autorka nie podala wymiarow
5 fakt bojki rozwijaja w 4s kredkosc 40km/h i moga sie zabic o szybe
poprostu nie podstawiaj lusterka za czesto bo bedzie sie stresowal
a woda moze odstawac tylko 24h chyba ze macie bardzo brudna[w co watpie]


a i jeszcze jedno bojownik musi MUSI miec grzalke i temperature powyzej 26C[neonki 24C]

[ka_ma]

Napisane przez Viris

A teraz zapomnij na chwilę o znajomym i wyobraź sobie że zła wiedźma zamieniła Cie w stworzenie żyjące w basenie, nie mozesz z niego wyjść bo zamiast nóżek masz płetwy. Jesz pyszne jedzonko... Dobrze Ci jest, ale jako że zjadłaś to trzeba się pozbyć "balastu". Robisz koopkę, ona opada na dno basenu. Niby nic, ale po tygodniu jest .... gówniana atmosfera??

brawo bo juz mnie korcilo zeby tu cos napisac

[szajbus]

Napisane przez Viris

A teraz zapomnij na chwilę o znajomym i wyobraź sobie że zła wiedźma zamieniła Cie w stworzenie żyjące w basenie, nie mozesz z niego wyjść bo zamiast nóżek masz płetwy. Jesz pyszne jedzonko... Dobrze Ci jest, ale jako że zjadłaś to trzeba się pozbyć "balastu". Robisz koopkę, ona opada na dno basenu. Niby nic, ale po tygodniu jest .... gówniana atmosfera??

No cóż, bojownik może żyć bez grzałki, filtru i oświetlenia nawet tak długo jak w dobrych warunkach. Pies też może żyć w brudnym, malutkim kojcu, lub na krótkim łańcuchu. Ale co to za życie?

[Viris]

Dzisiaj mi jeszcze przyszło do głowy porównanie do niespuszczania wody w klozecie... Też w sumie trafne

[Ivon.a]

chyba zabiłam wątek tym swoim pisaniem o ślubie już nie będę . Piszczie dziewczyny. ja muszę się pochwalić jaką wczoraj zaliczyłam piękną glebę, to cud że mi kolano nie pękło mam poharataną stopę i mega fioletowego siniaka na kolanie wraz z przetarciem, krwią a wszystko mi podeszło ropą

[Ivon.a]

cytat: "bojowniki są rybkami najmniej wymagającymi" - litosci, LITOŚCI!!
Najmniej wymagającymi to jesteśmy my sami, pod warunkiem ze sami się utrzymujemy! I że sami dbamy o własne warunki
ech, podpisuję się pod Viris.
Argat odpisałyśmy Ci w wątku "akwarium początki", przeciez tu nie znajdziesz niczego bardziej optymistycznego
edit:
ten wątek był wcześniej, więc można darować sobie pisanie.

[ka_ma]

to ja juz wole czytac o slubie

Ivona padlam ze smiechu na tym filmiku z gryzoniem

[Ivon.a]

haha ten filmik z gryzoniem jest świetny jak go przedwczoraj zobaczyłam, to razem z TŻ dostaliśmy ostrego ataku śmiechu Ten morderczy wzrok, po prostu strach się bać

rany, ja na prawde muszę się zająć tymi akwariami. Tak sobie obiecywałam że znajdę chwile czasu, żeby zrobić w nich porządki i nic nie zrobiłamwstyd.

Dobrze że tego siniaka nie zrobiłam sobie na czole, chociaż wszystko się jeszcze może zdarzyć