Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013 - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-09, 20:55   #2071
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
hmm a masz zęby jakieś na wylocie czy coś? bo u nas miałam wrażenie,ze przestały wychodzić, a teraz znowu, ale nie płacze w sumie, tylko tak marudzi boję się dzisiejszej nocy

Taa, ze dwie czwórki se idą i wyjsć nie mogą... Jedna mamy dopiero. A dzis apogeum upierdliwości :/

Cytat:
Napisane przez _pola Pokaż wiadomość
karota ja bym w życiu nie pomyślała, że może być coś nie tak w sumie to lekarze chyba widzą tą pępowinę i żaden ani słowem się nie zająknął, że Mały jest poplątany...


Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
chyba własnie tego nie widzą bo tyle tych przypadków, a to może i tak być,ze robi usg jest ok, a za 2 minuty oplątane dziecko


Hmmm mogą lekarze na Usg zobaczyć pępowinę. Mojej bratowej zbadali na wizycie, chyba ok 35tc i wysłali ją na cc bo mała okręcona 2x była. Poszła do innego sprawdzic, potwierdził.
U mnie też Barta sprawdzał.

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
oj dużo nas jest, bo aż 48 - zapraszamy!

Co do Twojego pytania ... nie wydaję mi się, zeby Antos czuł się niekochany czy zaniedbany na pewno uczy się cierpliwości, gdy chce coś już ,teraz, w tej sekundzie, a ja nie mogę mu tego dać bo karmię/przewijam Kostka. Jest trochę zazdrosny, ale staram sie poświęcać mu czas gdy maluch śpi.
Wczoraj usłyszałam fajne pytanie od chłopaka mojej siostry: A Ty w ogóle gotujesz jakieś obiady? no pewnie, że gotuję sprzątam, gotuję, zajmuję się dziećmi, maluję paznokcie, golę nogi, farbuję włosy nie ma tragedii


Pomocy sprzątającej jednak nie brałas?
Podziwiam

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
wlasnie, co z dziewczynami, ze watek o tesciowej sie tak kurzy?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bosh! Toż to nie może być! Ja nie umiem odkopać, moze pomożesz? Z chęcią cosik napisze


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-09, 21:31   #2072
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
zobaczymy

jutro idę do gina, pobierze wymaz na GBSa ,zobaczymy jak tam moje rozwarcie i szyjka;p
wolałabym urodzić po 37tygodniu, ale jak to będzie to się okaże
trochę zaczynam się już stresować porodem
jesteśmy w podobnym punkcie wczoraj miałam wymaz na gbs, wyniki za tydzień. szyjka podobno jeszcze niegotowa...także kulamy się do terminu :P
diabli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-09, 21:45   #2073
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość




Pomocy sprzątającej jednak nie brałas?
Podziwiam




Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Nie, w piątek była babka na jeden dzień głównie po to żeby okna umyć, bo masakra z nimi była, a tak na co dzień sprzątam sama
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-09, 21:53   #2074
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość


wysłałam zaproszenie, czekamy na ciebie akurat karota wczoraj popiła bourbona, więc było ciekawie, oj było



a alfonsie mi nie zacytowało, ale mogę odstąpić funkcję Karo
gdzie sekrety o burbonie publicznie

Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
To dlatego Karota tali humor miała xD
pierwsze słysze o jakimś humorze

Cytat:
Napisane przez kociakZpazurem Pokaż wiadomość
hej

u Nas z zębami to najpierw jedynki dolne,górne,dwójka dolna i górna prawa i tak przez 2msc śmiesznie chodziła z tymi zębami i dopiero dwójki lewe wyszły..

zaraz spróbuję się odnaleźć w drugim świecie
a w miarę możliwości czasowych będę się udzielać

Jednak ciężko mi to połapać jak na razie , tym bardziej że nie wiem która to która,chyba że gdzieś jest wypisane kto jak się nazywa z wizażu??chyba od którejś będę musiała dostać korepetycje , idę zjeść póki młoda śpi i wieczorem spróbuję ogarnąć..
na górze przypięty post, ale już pewnie rozkminiłaś

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Taa, ze dwie czwórki se idą i wyjsć nie mogą... Jedna mamy dopiero. A dzis apogeum upierdliwości :/









Hmmm mogą lekarze na Usg zobaczyć pępowinę. Mojej bratowej zbadali na wizycie, chyba ok 35tc i wysłali ją na cc bo mała okręcona 2x była. Poszła do innego sprawdzic, potwierdził.
U mnie też Barta sprawdzał.





Pomocy sprzątającej jednak nie brałas?
Podziwiam




Bosh! Toż to nie może być! Ja nie umiem odkopać, moze pomożesz? Z chęcią cosik napisze


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
a to widzisz, ale to chyba się szybko moze zmienić , jak się kręcą te wiercipięty w brzuchu

Ja to sobie sama na siebie bat kręcę wymyślam Kubie sama, a później dziwię sie,ze mu podoba się. Dzisiaj wymyśłiłam kółko graniaste we dwoje, no i kręcimy się tzrymając się za ręce, zmieniamy strony i nagle Bęc! i upadamy...nie pytajcie ile razy musieliśmy to odtańczyć
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-10, 07:35   #2075
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
Hejj

założyłam konto na fb.. ale tak jak kociak nie umiem się tam połapać;p
tym bardziej,ze wolałabym być anonimowa

dobra, to jak mam to zrobić, żeby ktoś mnie zaprosił ??:P
ciemna masa ze mnie


wczorajsza wizyta u gina miła i przyjemna
jednak moja szyjka jest już znacznie skrócona

za 2 tyg kolejna wizyta ,może dotrwam , wtedy będę miała też robione KTG
czekamy na ciebie

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
gdzie sekrety o burbonie publicznie
nie podzieliłaś się to ci wypomnę, a co!
humpback jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-10, 14:20   #2076
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez kociakZpazurem Pokaż wiadomość
Clo a czym zastępujesz "zwykłe" mleko?czy na razie w ogóle nic w zamian niedajesz? ja się zastanawiam włąśnie czy coś jeszcze ją nie uczula(na razie białko mleka i jajka) bo twarz ma zsypaną ale niby wszystko to samo je..chyba że to ta głupia laktoza w tab. znów daje o sobie znać..niewiem czy dobrze kojarze ale Flo miał ciężko ze skórą dosyć niedawno i pomogło coś w końcu?

O to widzę, że to normalne u dziadków że dziecko wiecznie głodne chodzi i trzeba dać mu jeść
U nas wychodzi więcej posiłków i jeszcze nocne karmienia a jogurtów itp nie może to nie wiem jak jej zastąpić albo czym..

Dobra,to jak tak zachęcacie to jak się do Was dostać?macie normalne konta czy z nicków z wizażu?ja nie fb-kowa to proszę o podpowiedź
no mial zle bardzo i pomoglo nie wiem co... bo teraz dieta taka sama a go wywalilo. przypuszczam, ze tera przez zabkowanie, 4ki mu wychodza. jajka jak sa w czyms, to zastepuje jaglanka, owsianka itp. a mleko roslinne - owsiane najsmaczniejsze. na chleb ojek kokosowy i dzem lub margaryna bez tluszczy utwardzanych i warzywny pasztet czy krem do smarowania. najtrudniej wystrzegac sie tego w kantynie, gdzie pewnie nawet do gotowanego brokula daja maslo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cloche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-10, 19:23   #2077
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
czekamy na ciebie


nie podzieliłaś się to ci wypomnę, a co!
pisalam, wolalam chodxcie na placki, chodzcie, to nikt nie chcial
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-10, 20:31   #2078
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
jesteśmy w podobnym punkcie wczoraj miałam wymaz na gbs, wyniki za tydzień. szyjka podobno jeszcze niegotowa...także kulamy się do terminu :P
no to faktycznie w przyszłym tyg idę odebrać wynik, żebym go miała jaakbym przypadkiem zaczęła rodzić

a TY diabli rozważasz poród sn czy raczej będzie planowe cc ?
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-13, 07:08   #2079
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

ładnie ladnie 3 dni nikogo nie bylo... nie do pomyślenia na poczekalni...
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-13, 08:23   #2080
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

haha na poczekalni to mnie załamka brała jak mnie 2 dni nie było, kilka godzin nadrabiania
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-14, 14:03   #2081
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

a ja mam w końcu czas musiałam wziąć dwa dni L4 na Przemka bo na nianię chwilowo wyczerpaliśmy limit finansowy a moja mama dwa dni teraz zajęta jest. i tak mi dziwnie, siedzę w domu, dziecko śpi, posprzątane, obiad jest, a ja nic nie muszę połaziłam po sklepach na spokojnie w ramach spaceru, dziecko szczęśliwe że mama w domu, spać nie chciał iść
ale mimo wszystko cieszę się że pracuje, i mam świadomość tego że to tylko dwa dni w domu - mogę wykorzystać ten czas z Przemkiem na maksa, a tak jak nie pracowałam to wiecznie zmęczona, marudna, znudzona .... wolę tak, mimo że czasem myje podłogi po 22
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-14, 22:28   #2082
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

ja dzisiaj zrobiłam ponad 200 sztuk napewno pierogów nie nudzę się haha
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 06:58   #2083
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Mnie tam lapie jesienna deprecha.. Zmęczona jestem strasznie.. Nie wyspana okrutnie... Spie codziennie po 6-7 godzin z dwoma czy trzema przerwami...

Na tygodniu marzę, żeby był już weekend bo mam nadzieje, że się chociaż trochę wyśpie... a potem okazuje się, że w weekend Wojtek jest tak nieznośny, że już chce isć do pracy i znowu marze o weekendzie a w weekend o pracy.. obłęd...

W żłobie fajnie.. chociaż wczoraj Wojtka jakieś dziecko ugryzło w policzek.. Ma niezłego siniora.. Widać gdzie były zęby... ponoć nieźle się przyssał....

Ogolnie mąż mnie wkurza i poirytowana chodze.. ale nie wiem czy on mnie wkurza juz po prostu czy ja jestem poirytowana i dlatego...

A i nie wiemy jaką "strategię" przyjąć w stosunku do Wojtka... Potrafi nam nieźle dać w kość.. Ostatnio już zaczyna to być jego wieczornym rytuałem... Około 18 zaczyna być już zmęczony i znudzony, ale nie na tyle, żeby spać... Wieć wymyśla sobie, że chce robić swoją ulubioną zabawę z tych co mu nie można - albo ciągnie mnie do kuchni wydziera się na całą japkę, że chce stołek bo on po stołku wspina się na blat w kuchni i w skakuje do zlewu i moze się w nim chlupac.. Hipotetycznie bo mu na to nie chce pozwolić, bo jest 10 minut zabawy a potem przez godziny sprzątania kuchni, a on w tym czasie demoluje reszte mieszkania wiec kolejne 2 godziny na ogarniecie reszty..

Jak mu nie pozwole stołka to albo drze sie przez kolejne 40 minut... albo jęczy i ciągnie mnie w kolejne miejsce. Idzie sobie do salonu, wpina się na szafkę i uwiesza na telewizorze (nie da się tego zabezpieczyć).. A jak go zabieram i próbuje zagadywać to się wyrywa i drze.. i drze ... i drze...

Albo dalej mnie ciągnie, że on np. chce komputer.. i ze chce go spuszczać z kanapy...

Albo walić drewnianą pałką w lustro.. albo w drzwi... albo wywalać wszystkie poukładane skrzętnie w kosteczke ciuchy z półek....albo wejść do środka do zmywarki.... albo wejsć na drzwiczki od piekarnika...albo wyrzucać kamyczki z kwiatków na dywan shaggy...

i tak ma kilka takich "ulubionych zajęć" którymi mnie i męża maltretuje..

I teraz wiem, że nie chce mu na to pozwolić.. Jak mu nie pozwole i go zabieram to drze się w nieboglosy.. Ja wytrzymałam ponad godzinę.. az w koncu dałam mu coś co jest rownie zakazane ale to nie bylo to co chcial... albo odpuszczałam i dawałam mu to co chcial... Za kazym razem probuje mu jakoś odciagnać uwagę, na coś innego, na inna zabawkę, zmieniam mu miejsce... nic absolutnie nic nie pomaga.. on chce tamto i koniec..

A i zobaczylam ze chyba sam jest swiadomy tego, że nie moze się uspokoić... Bo wynoszę go do sypialni, próbuje przytulić, a ten pokazuje mi na pudelko ze smoczkiem.. W koncu lamie się z tym smoczkiem (a prawie odstawiliśmy) i daje mu smoczka klade na lozku daje misia, kocyk i mowie,że w takim razie idziemy spac.. Przytulamy sie i jakos sie uspokaja... A jak jednak nie chce spac tylko broic to mu mowie ze poprosze smoczka i mi go oddaje...

Ale strasznie, absolutnie strasznie mnie jego darcia wykanczają...
__________________
/// tralalala///

Wojtek

Edytowane przez maarchewka
Czas edycji: 2014-10-15 o 07:07
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 07:45   #2084
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
ja dzisiaj zrobiłam ponad 200 sztuk napewno pierogów nie nudzę się haha
z czym te pierogi?

a u nas I. znów chory, a ja już nie mam sił do tego jego chorowania. zwłaszcza że rano kaszlnie 3 razy na krzyż, kataru i gorączki brak, apetyt dopisuje, zastanawiamy się czy go odprowadzać do żłobka bo normalnie bryka, stwierdzamy że bezpieczniej go przetrzymać w domu i poobserwować a po południu dostaje jakiegoś ataku choroby co kończy się skierowaniem do szpitala..
humpback jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 08:25   #2085
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

hump to faktycznie slabo z tym chorowaniem.. ja mam w drugą stronę, że wydaje mi się ze chyba chory zostawiam go w domu, a on wulkan energii i zdrowy jak ryba a ja co chwila na zwolnieniach przez to...
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 11:11   #2086
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Mnie tam lapie jesienna deprecha.. Zmęczona jestem strasznie.. Nie wyspana okrutnie... Spie codziennie po 6-7 godzin z dwoma czy trzema przerwami...

Na tygodniu marzę, żeby był już weekend bo mam nadzieje, że się chociaż trochę wyśpie... a potem okazuje się, że w weekend Wojtek jest tak nieznośny, że już chce isć do pracy i znowu marze o weekendzie a w weekend o pracy.. obłęd...

W żłobie fajnie.. chociaż wczoraj Wojtka jakieś dziecko ugryzło w policzek.. Ma niezłego siniora.. Widać gdzie były zęby... ponoć nieźle się przyssał....

Ogolnie mąż mnie wkurza i poirytowana chodze.. ale nie wiem czy on mnie wkurza juz po prostu czy ja jestem poirytowana i dlatego...

A i nie wiemy jaką "strategię" przyjąć w stosunku do Wojtka... Potrafi nam nieźle dać w kość.. Ostatnio już zaczyna to być jego wieczornym rytuałem... Około 18 zaczyna być już zmęczony i znudzony, ale nie na tyle, żeby spać... Wieć wymyśla sobie, że chce robić swoją ulubioną zabawę z tych co mu nie można - albo ciągnie mnie do kuchni wydziera się na całą japkę, że chce stołek bo on po stołku wspina się na blat w kuchni i w skakuje do zlewu i moze się w nim chlupac.. Hipotetycznie bo mu na to nie chce pozwolić, bo jest 10 minut zabawy a potem przez godziny sprzątania kuchni, a on w tym czasie demoluje reszte mieszkania wiec kolejne 2 godziny na ogarniecie reszty..

Jak mu nie pozwole stołka to albo drze sie przez kolejne 40 minut... albo jęczy i ciągnie mnie w kolejne miejsce. Idzie sobie do salonu, wpina się na szafkę i uwiesza na telewizorze (nie da się tego zabezpieczyć).. A jak go zabieram i próbuje zagadywać to się wyrywa i drze.. i drze ... i drze...

Albo dalej mnie ciągnie, że on np. chce komputer.. i ze chce go spuszczać z kanapy...

Albo walić drewnianą pałką w lustro.. albo w drzwi... albo wywalać wszystkie poukładane skrzętnie w kosteczke ciuchy z półek....albo wejść do środka do zmywarki.... albo wejsć na drzwiczki od piekarnika...albo wyrzucać kamyczki z kwiatków na dywan shaggy...

i tak ma kilka takich "ulubionych zajęć" którymi mnie i męża maltretuje..

I teraz wiem, że nie chce mu na to pozwolić.. Jak mu nie pozwole i go zabieram to drze się w nieboglosy.. Ja wytrzymałam ponad godzinę.. az w koncu dałam mu coś co jest rownie zakazane ale to nie bylo to co chcial... albo odpuszczałam i dawałam mu to co chcial... Za kazym razem probuje mu jakoś odciagnać uwagę, na coś innego, na inna zabawkę, zmieniam mu miejsce... nic absolutnie nic nie pomaga.. on chce tamto i koniec..

A i zobaczylam ze chyba sam jest swiadomy tego, że nie moze się uspokoić... Bo wynoszę go do sypialni, próbuje przytulić, a ten pokazuje mi na pudelko ze smoczkiem.. W koncu lamie się z tym smoczkiem (a prawie odstawiliśmy) i daje mu smoczka klade na lozku daje misia, kocyk i mowie,że w takim razie idziemy spac.. Przytulamy sie i jakos sie uspokaja... A jak jednak nie chce spac tylko broic to mu mowie ze poprosze smoczka i mi go oddaje...

Ale strasznie, absolutnie strasznie mnie jego darcia wykanczają...
u nas czasami jest podobnie, wlasnie gdzieś o 18 zaczyna być marudą, u nas jedyną skuteczną metodą jest wieczorny spacer dookoła kamienicy, 15-20 min i dzieć już jest fajny, wracamy, kolacja, kąpiel i spać
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 16:57   #2087
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Mnie tam lapie jesienna deprecha.. Zmęczona jestem strasznie.. Nie wyspana okrutnie... Spie codziennie po 6-7 godzin z dwoma czy trzema przerwami...

Na tygodniu marzę, żeby był już weekend bo mam nadzieje, że się chociaż trochę wyśpie... a potem okazuje się, że w weekend Wojtek jest tak nieznośny, że już chce isć do pracy i znowu marze o weekendzie a w weekend o pracy.. obłęd...

W żłobie fajnie.. chociaż wczoraj Wojtka jakieś dziecko ugryzło w policzek.. Ma niezłego siniora.. Widać gdzie były zęby... ponoć nieźle się przyssał....

Ogolnie mąż mnie wkurza i poirytowana chodze.. ale nie wiem czy on mnie wkurza juz po prostu czy ja jestem poirytowana i dlatego...

A i nie wiemy jaką "strategię" przyjąć w stosunku do Wojtka... Potrafi nam nieźle dać w kość.. Ostatnio już zaczyna to być jego wieczornym rytuałem... Około 18 zaczyna być już zmęczony i znudzony, ale nie na tyle, żeby spać... Wieć wymyśla sobie, że chce robić swoją ulubioną zabawę z tych co mu nie można - albo ciągnie mnie do kuchni wydziera się na całą japkę, że chce stołek bo on po stołku wspina się na blat w kuchni i w skakuje do zlewu i moze się w nim chlupac.. Hipotetycznie bo mu na to nie chce pozwolić, bo jest 10 minut zabawy a potem przez godziny sprzątania kuchni, a on w tym czasie demoluje reszte mieszkania wiec kolejne 2 godziny na ogarniecie reszty..

Jak mu nie pozwole stołka to albo drze sie przez kolejne 40 minut... albo jęczy i ciągnie mnie w kolejne miejsce. Idzie sobie do salonu, wpina się na szafkę i uwiesza na telewizorze (nie da się tego zabezpieczyć).. A jak go zabieram i próbuje zagadywać to się wyrywa i drze.. i drze ... i drze...

Albo dalej mnie ciągnie, że on np. chce komputer.. i ze chce go spuszczać z kanapy...

Albo walić drewnianą pałką w lustro.. albo w drzwi... albo wywalać wszystkie poukładane skrzętnie w kosteczke ciuchy z półek....albo wejść do środka do zmywarki.... albo wejsć na drzwiczki od piekarnika...albo wyrzucać kamyczki z kwiatków na dywan shaggy...

i tak ma kilka takich "ulubionych zajęć" którymi mnie i męża maltretuje..

I teraz wiem, że nie chce mu na to pozwolić.. Jak mu nie pozwole i go zabieram to drze się w nieboglosy.. Ja wytrzymałam ponad godzinę.. az w koncu dałam mu coś co jest rownie zakazane ale to nie bylo to co chcial... albo odpuszczałam i dawałam mu to co chcial... Za kazym razem probuje mu jakoś odciagnać uwagę, na coś innego, na inna zabawkę, zmieniam mu miejsce... nic absolutnie nic nie pomaga.. on chce tamto i koniec..

A i zobaczylam ze chyba sam jest swiadomy tego, że nie moze się uspokoić... Bo wynoszę go do sypialni, próbuje przytulić, a ten pokazuje mi na pudelko ze smoczkiem.. W koncu lamie się z tym smoczkiem (a prawie odstawiliśmy) i daje mu smoczka klade na lozku daje misia, kocyk i mowie,że w takim razie idziemy spac.. Przytulamy sie i jakos sie uspokaja... A jak jednak nie chce spac tylko broic to mu mowie ze poprosze smoczka i mi go oddaje...

Ale strasznie, absolutnie strasznie mnie jego darcia wykanczają...
Ja mam lepsza strategie na jeki i steki małej. .. kładę się krzyżem na podłogę i udaje że nie slysze wtedy ona siada na mnie i z radością robi patataj po czym zajmuje się czymś innym i zapomina co chciała
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 17:21   #2088
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013



......witam..
hmmm..nie wiem co napisac..

no na pewno gratuluje nowych ciąż..i urodzeń...

podczytuje ale jakoś tak wychodzi że nie mam jak..kiedy ..cokolwiek odpisac...
nie mówie (piszę) że jestem jakoś przesadnie zajęta ..no ale przy huraganie i tornadzie ..bo tak nazywam moich urwisków..trudno zebrac myśli..znaleźć czas...
zabawki i zabawkopodobne przedmioty ciągle zbieram niczym grzyby po deszczu od piwnicy po strych przez piętro i po balkonach
a jak już chwile mam to dla relaksu i zebrania myśli gram w tel. w wordament (tak układanka literowa)....

Gabriel i Wiktor od momentu otwarcia oczu o świcie ..jak motorki po całym domu ..tu i tam..brum i brum..stuk i puk....szuru buru..
mimo spięc i ciągania sie za włosy dogadują się świetnie...nawet bez słow...
jestem zmęczona ..nie wyspana..brakuje mi na wiele czasu..ale........to co..

kocham ich.........

doświadczam życie w pełni ..


a oni..wyrosną..
i przyniosą dużo poważniejsze troski
np..wychowawca mojego prawie dorosłego syna (technikum) oznajmił mi telefonicznie ..że troche za dużo wagaruje...
rozmowa poważna..
dopiero rok sie zaczął a on juz 18 godzin w plecy
oczywiście usłyszałam "mamo to sie już wiecej nie powtórzy"
ale....jaki wpływ moge miec na to..jeździ sam pociągiem do W-wy...
pracuje na swoja przyszłosc..mam nadzieje że na prawde więcej się to nie powtórzy...
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-15, 19:42   #2089
kociakZpazurem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 81
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
no mial zle bardzo i pomoglo nie wiem co... bo teraz dieta taka sama a go wywalilo. przypuszczam, ze tera przez zabkowanie, 4ki mu wychodza. jajka jak sa w czyms, to zastepuje jaglanka, owsianka itp. a mleko roslinne - owsiane najsmaczniejsze. na chleb ojek kokosowy i dzem lub margaryna bez tluszczy utwardzanych i warzywny pasztet czy krem do smarowania. najtrudniej wystrzegac sie tego w kantynie, gdzie pewnie nawet do gotowanego brokula daja maslo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kurde to u nas chyba też z zębami to związane
a ten olejek kokosowy to chodzi Ci o tłuszcz kokosowy??
dałam młodej raz owsiankę na mleku kokosowym i ją przeczyszczało strasznie i niewiem czy przez kokos czy to że zaraz chora była..
a serwatka w margarynie to będzie szkodzić?bo szukałam, żeby nic nie miały z mlekiem związane i nie znalazłam jeszcze.



Marchewka to Ci Wojtuś daje popalić,do tego pewnie poczuł, że ma swoje "ja" i na każdym kroku się sprzeciwia

Nasz budzi się od tamtego tyg. ok3-4 w nocy i chce iść do pokoju bawić się,posiedzieć na krzesełku i 6-7 dopiero z powrotem spać
Ale dziś się nie dałam, stała koło łóżka przez 1,5h i piszczała,krzyczała jak się na nią popatrzyło albo ruszyło to odnowa pisk, może z 2łezki poleciały tylko, jak się ją spytałam co chce to przestawała i jakby nic pokazywała gdzie chce..
Mówię,że noc itp chodź połóż się pogłasiam Cię- nie!
wzięłam ulubioną maskotkę zaczęłam machać łapką że kotek ją woła do łóżka -nie!. No to kotek poszedł wziął ją za rączkę i młoda położyła się grzecznie w łóżku strasznie poprawił mi się humor po tym jak Kotek ją udobruchał chociaż była 6rano
i dziś przez cały dzień już nie wymuszała krzykami i mam nadz. , że dziś ładnie będzie spać
kociakZpazurem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-16, 08:37   #2090
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
Ja mam lepsza strategie na jeki i steki małej. .. kładę się krzyżem na podłogę i udaje że nie slysze wtedy ona siada na mnie i z radością robi patataj po czym zajmuje się czymś innym i zapomina co chciała
oj tak bym chciala, zeby to działało... ale u nas nie działa.. moge się klasc, moge udawać konia, moge dawać mu jesc, moge robic z siebie glupka, moge pokazywac jakas fantastyczna zabawke, absolutnie nic nie skutkuje poza tym co on chce dostać... ewentualnie jakies wieksze zlo - np. wsadze go całego do zlewu jak chce zdemolowac tv to tak moze to przejdzie.. chociaz i tak bedzie sie wyrywal po drodze do lazienki...

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość


......witam..
hmmm..nie wiem co napisac..

no na pewno gratuluje nowych ciąż..i urodzeń...

podczytuje ale jakoś tak wychodzi że nie mam jak..kiedy ..cokolwiek odpisac...
nie mówie (piszę) że jestem jakoś przesadnie zajęta ..no ale przy huraganie i tornadzie ..bo tak nazywam moich urwisków..trudno zebrac myśli..znaleźć czas...
zabawki i zabawkopodobne przedmioty ciągle zbieram niczym grzyby po deszczu od piwnicy po strych przez piętro i po balkonach
a jak już chwile mam to dla relaksu i zebrania myśli gram w tel. w wordament (tak układanka literowa)....

Gabriel i Wiktor od momentu otwarcia oczu o świcie ..jak motorki po całym domu ..tu i tam..brum i brum..stuk i puk....szuru buru..
mimo spięc i ciągania sie za włosy dogadują się świetnie...nawet bez słow...
jestem zmęczona ..nie wyspana..brakuje mi na wiele czasu..ale........to co..

kocham ich.........

doświadczam życie w pełni ..


a oni..wyrosną..
i przyniosą dużo poważniejsze troski
np..wychowawca mojego prawie dorosłego syna (technikum) oznajmił mi telefonicznie ..że troche za dużo wagaruje...
rozmowa poważna..
dopiero rok sie zaczął a on juz 18 godzin w plecy
oczywiście usłyszałam "mamo to sie już wiecej nie powtórzy"
ale....jaki wpływ moge miec na to..jeździ sam pociągiem do W-wy...
pracuje na swoja przyszłosc..mam nadzieje że na prawde więcej się to nie powtórzy...
uuuu faktycznie, ciagle sie czlowiek ludzi ze potem to bedzie spoko.. no moze fizycznie bedzie mniejsze zmeczenie, za to psychicznie dzieci zaczną dopiero obciazac... ale i tak je kochamy, nie?

Cytat:
Napisane przez kociakZpazurem Pokaż wiadomość
kurde to u nas chyba też z zębami to związane
a ten olejek kokosowy to chodzi Ci o tłuszcz kokosowy??
dałam młodej raz owsiankę na mleku kokosowym i ją przeczyszczało strasznie i niewiem czy przez kokos czy to że zaraz chora była..
a serwatka w margarynie to będzie szkodzić?bo szukałam, żeby nic nie miały z mlekiem związane i nie znalazłam jeszcze.



Marchewka to Ci Wojtuś daje popalić,do tego pewnie poczuł, że ma swoje "ja" i na każdym kroku się sprzeciwia

Nasz budzi się od tamtego tyg. ok3-4 w nocy i chce iść do pokoju bawić się,posiedzieć na krzesełku i 6-7 dopiero z powrotem spać
Ale dziś się nie dałam, stała koło łóżka przez 1,5h i piszczała,krzyczała jak się na nią popatrzyło albo ruszyło to odnowa pisk, może z 2łezki poleciały tylko, jak się ją spytałam co chce to przestawała i jakby nic pokazywała gdzie chce..
Mówię,że noc itp chodź połóż się pogłasiam Cię- nie!
wzięłam ulubioną maskotkę zaczęłam machać łapką że kotek ją woła do łóżka -nie!. No to kotek poszedł wziął ją za rączkę i młoda położyła się grzecznie w łóżku strasznie poprawił mi się humor po tym jak Kotek ją udobruchał chociaż była 6rano
i dziś przez cały dzień już nie wymuszała krzykami i mam nadz. , że dziś ładnie będzie spać
oj jak dobrze ze kotek pomógł szkoda tylko ze nie od razu...
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 10:44   #2091
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

marchewka, no ful wypas z malym macie... u nas roznie, ale Flo z tych pomagajacych i jak juz nie wiem czym go zajac, to daje mu szmate i prosze, by sprzatal

kociak, nie ma u was margaryn kompletnie bez dodatkow mlecznych? szukaj, musi byc! serwatka niestety tez nie moze byc. i w ogole musisz uwazac, czy na desce, nozu, ktorych uzywasz do szykowania kanapki, nie ma chocby sladow sera, masla...
a olej kokosowy (nie olejek, bo olejki to sa eteryczne ) to tak, po prostu tluszcz kokosowy. ale uczulenia na kokos tez wystepuja... mleko kokosowe mialas to tluste? to taka bardziej smietana... moze mlodej za duzo tego tluszczu bylo? owsianke mozna spokojnie robic na ... owocach albo na soku, co tam masz.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cloche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-20, 18:39   #2092
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Marchewka współczuję, ale czytajæc Twojego posta odniosłam wrażenie, że mimo wszystko na za wiele mu pozwalasz. Mõj też pröbował wieeeelu rzeczy ale jak tylko mi się to nie podoba (typu robienie bałaganu przy jedzeniu) to nie ma że boli, że ryczy i jest kupką nieszczęścia to i tak przerywałam ,,zabawė''. Codziennie czegoś próbuje, wścieka siė, wyje, kładzie na podłodze itp ale sorry od tego jestem żeby postawić granice. Wiem że potem już tego nie zmienię albo będxie jeszcze gorzej.
Wiėcej samozaparcia i konsekwencji
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-20, 18:59   #2093
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Gold-fish rozumiem, ze na zabawy sensoryczne tez nie pozwalasz bo sa poza granicami? Zabawa jedzeniem to taki etap i wlasnie wspomaga rozwoj sensoryczny. Naukowo udowodnione. Myslisz,ze jesli nie zabronisz to dziecko w wieku 18lat tez bedzie sie bawic jedzeniem? Nie bedzie.
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-20, 19:04   #2094
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Gold-fish rozumiem, ze na zabawy sensoryczne tez nie pozwalasz bo sa poza granicami? Zabawa jedzeniem to taki etap i wlasnie wspomaga rozwoj sensoryczny. Naukowo udowodnione. Myslisz,ze jesli nie zabronisz to dziecko w wieku 18lat tez bedzie sie bawic jedzeniem? Nie bedzie.
Asia ja Cię podziwiam, że Tobie się chce jeszcze tłumaczyć cokolwiek Ja po prostu czytam i staram się wyrzucić z głowy to co przeczytałam właśnie No i zgadzam się z Tobą w 100% i jeszcze dodam, że potrzeba nie zaspokojona na danym etapie może wrócić ze zdwojoną siłą w innej potrzebie, nie za miesiąc czy dwa, ale nawet na późniejszym etapie i wtedy konsekwencja nic nie da.
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-20, 19:08   #2095
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Kinga chce mi sie tlumaczyc, bo gdyby jakis czas temu ktos mi pewnych rzeczy nie wytlumaczyl to sama myslalabym podobnie do Gold-Fish. Mam ochote o tym rozmawiacz dzielic sie zdobyta wiedza. Oczywiscie, jesli chec jest z obu stron
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-20, 19:16   #2096
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Ida nam 3 zęby na raz... jak nie pięć... trójki i czwórki..
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-20, 19:22   #2097
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
Ida nam 3 zęby na raz... jak nie pięć... trójki i czwórki..
Współczuję i na pocieszenie dodam, że nam też idą, któreś :/



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-20, 19:52   #2098
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Współczuję i na pocieszenie dodam, że nam też idą, któreś :/



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
a ja na pocieszenie dodam, ze jak wyjda, to bedzie troche spokoju i coraz mniej do konca zabkowania!
cloche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-20, 20:01   #2099
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Gold-fish rozumiem, ze na zabawy sensoryczne tez nie pozwalasz bo sa poza granicami? Zabawa jedzeniem to taki etap i wlasnie wspomaga rozwoj sensoryczny. Naukowo udowodnione. Myslisz,ze jesli nie zabronisz to dziecko w wieku 18lat tez bedzie sie bawic jedzeniem? Nie bedzie.
Ok, pytanie. Antoś dostał do jedzenia płatki musli do tego banana. Nie ma ochoty na jedzenie i wyrzuca banana na podłogę po kawałku. Reaguję i zabieram banana. Nie powinnam ? powinnam czekać aż rozrzuci wszystkie kawałki ? prędzej bym oszalała
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-20, 20:15   #2100
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
Dot.: Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem -mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
a ja na pocieszenie dodam, ze jak wyjda, to bedzie troche spokoju i coraz mniej do konca zabkowania!
Hehe no kiedyś wyjdą wszystkie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-14 22:16:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:29.