Grzywka, ombre, cokolwiek..

[Szura6]

Witam! Muszę coś zmienić w mojej fryzurze, bo strasznie źle się czuję w moich włosach. Są kręcone, suche (pielęgnuje je, ale nie przynosi to zbyt wielkich efektów) no i strasznie strasznie gęste.. Aż za gęste. Mam ochotę je ściąć do ramion, ale nei wiem jakbym wtedy wyglądała...
Co do pytań..
1. Nie opalam się w ogóle, mam jasną cerę. A jak już się opalam to na różowo xd
2. Mam zielone oczy, z tym że wokół źrenic sa lekko pomarańczowe, co widać na zdjęciu. Oprawa oczu ciemna.
3.Nie mam piegów
4.Mam jasną cerę, nie wiem jak ją określić..
5. Naturalny mam teraz, to jest taki mysi kolor.
6.Kolor ust- jasny różowy( raczej koralowy ;-
7.Nie zbyt dobrze wyglądam w niebieskim makijażu..
Mam 18 lat.


Będzie mi pasowała prosta grzywka? Kiedyś miałam prostą, ale była ładna tylko przez jeden dzień. No i za każdym razem prostowanie..

Jak je wycieniować, żeby nie było ich tak dużo? Bo jest ich dużo, może przed wyjściem gdziekolwiek wyglądają dobrze, ale pod wpływem temperatury robią się suche, fruwają, puszą się. Nie mam sił już na nie.
Zastanawiałam się czyby nie wygolić części jakoś ładnie, żeby po prostu było ich mniej..
IMG_8757.jpg DSC_0466.jpg IMG_9189.jpg

[Anonimka1988]

Moim zdaniem masz przepiękne włosy i na Twoim miejscu nic bym z nimi nie robiła, ale oczywiście rozumiem, jeśli sprawiają Ci kłopot i bardzo się puszą, a do tego są suche. Może spróbuj zastosować na nie jakąś ekstra kurację nawilżająco - regenerującą produktami nie z drogerii lecz apteki? Możesz je lekko podciąć, ale niezbyt krótko, bo jeśli masz tak bardzo gęste włosy (nawiasem mówiąc, wiele dziewczyn i kobiet chciałaby takie właśnie mieć ), to w przypadku bardzo krótkich będziesz wyglądała jak baranek.

[DorotkaStokrotka51]

to oddaj mi trochę swoich włosów - uważam ze masz śliczne włosy chociaż wierze że ujarzmić je to nie lada wyczyn
też mam mysi blond ale robię się na jasny blond

[201703060948]

Co Wy wszystkie macie z tym "mysim blondem"?

Blond, który nie jest sztucznym plastikom blondem często jest właśnie "mysi", ale nie wygląda przecież źle.

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[Anonimka1988]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Może używać prostownicy?

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[Anonimka1988]

Napisane przez Osterhase

Co Wy wszystkie macie z tym "mysim blondem"?

Blond, który nie jest sztucznym plastikom blondem często jest właśnie "mysi", ale nie wygląda przecież źle.

Mój naturalny kolor włosów to także "mysi", (nad czym ubolewam), lecz wpadający w jasny brąz . Dużo dziewczyn nie lubi w sobie popielatego odcienia, (mimo iż jest to kwestia gustu), to wydaje mi się jednak, że można odnaleźć przyczyny takiego stanu. Otóż chłodne i "mysie" kolory włosów, mimo tego, że są naturalne to właśnie przez swój odcień dają nieco ponury, smutny i pospolity wygląd, są takie szarobure po prostu Mnie osobiście najbardziej podobają się rude włosy i jasne wyraziste, platynowe blondy, albo takie nieco bardziej idące w kierunku złotego .. No, ale cóż o gustach się nie dyskutuje.

[DorotkaStokrotka51]

własnie -mysi czyli ni jaki
ja mam ciemne- czarne brwi i rzęsy więc w mysim wyglądałam smutno
dlatego zdecydowałam się na kolorek ;-)
a miałam też różne długości włosów i nigdy już ich nie zetnę na super krótko - postarza mnie to.
ale kusi mnie blond rudawy ;-)

a tutaj dziewczyna ma piękne włosy pozazdrościć tylko.

[kissable]

Powtórzę zdanie moich poprzedniczek, że Twoje włosy są super Na pewno odpada prosta grzywka, po pierwsze masz niskie czoło, po drugie nie będzie się układać. Ombre przesuszy Ci włosy jeszcze bardziej, a kręcone jak wiadomo są suche z natury. Poza tym kolor pasuje do cery, oczu, nie ma sensu tego psuć. Nie wiem czy odwiedzałaś na wizażu dział dla kręconowłosych? Tam prędzej dziewczyny poradzą Ci coś sensownego, poza tym doradzą pielęgnację. Myślę, że mogłabyś wycieniować włosy, by było ich optycznie mniej u dołu, a skręt byłby bardziej zdefiniowany. Potrzebny jednak fryzjer potrafiący ładnie obciąć kręcone włosy... Myślę, że musisz nauczyć się wydobywać swoje loki, mogą być piękne

[Kaminka24]

Faktycznie prosta grzywka to słaby pomysł raczej
Ostatnio czytałam to: http://fashionelka.pl/jak-sobie-radzic-gestymi-wlosami/
Nie wiem co o tym sądzić, sama nie mam tak gęstych włosów więc nie próbowałam, alewspominałaś w pierwszym poście o czymś takim to wklejam do poczytania

[rousse]

Napisane przez Anonimka1988

Może używać prostownicy?

...i spalić te piękne włosy, żeby już takie piękne nie były zapomniałas dodać


---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Olejowanie i odstawienie silikonów.
Nie ma za co

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez Szura6

robią się suche, fruwają, puszą się. Nie mam sił już na nie.

Olejowanie, pielegnacja CurlyGirl, myślałaś może o cassii? - zniwelowała by mysi kolor dodając złotego ciepłego odcienia no i balsku.
tu masz przykładowy efekt

[panna tofu]

Myślę, że ścięcie do ramion by Ci pasowało+ pozbyłabyś się suchych i zniszczonych końcówek. Skoro przeszkadza Ci ich objętość nie myślałaś o cieniowaniu? Zdjęcie z grzywką na bok śliczne

[Ralfioza]

Nie ścinaj włosów - absolutnie. Jeżeli je równo podetniesz do ramion, to będziesz miała fryz jak Kopernik. Wiem, co piszę, sama mam gęste i grube kłaki, i tez chciałam do ramion, ale na szczęście trafiłam na kumatą fryzjerkę. Włosy podcięła, ale do długości biustu, i ok. Dla zmiany najlepiej dać kolor - ale nie wiem, czy ombree akurat będzie dobre dla Ciebie. Po pierwsze, na kręconych mocno włosach, nie wygląda efektownie, bo przejście się gubi w lokach. A żeby nie przesuszać, to spróbuj dać szampon koloryzujący, jak nie wyjdzie dokładnie, to nawet lepiej, będziesz miała fajne cienie. Może jakiś odcień kasztana by Ci pasował? Albo śliwka lub złoty? Tego nie potrafię dopasować, ale poeksperymentuj sama. Szampony wiele szkody nie zrobią. Włosy co najwyżej możesz przyciąć takimi specjalnymi nożyczkami z ząbkami (zapomniałam fachowej nazwy), niech fryzjerka tak zrobi od połowy długości włosów, kilka ciachnięć (5-6). U mnie to się sprawdzało. Teraz mniej tego potrzebuję, bo włoski powypadały po drugim porodzie, i teraz mam ich idealną ilość

[Kaminka24]

Napisane przez Ralfioza

Włosy co najwyżej możesz przyciąć takimi specjalnymi nożyczkami z ząbkami (zapomniałam fachowej nazwy), niech fryzjerka tak zrobi od połowy długości włosów, kilka ciachnięć (5-6). U mnie to się sprawdzało.

Chodzi o degażówki

[abaczynska]

masz bardzo ladne wlosy wiec ja bym nie zmieniala nic, ani dlugosci ani fryzury. Jedyne co to zrob sobie serie nawilzania wlosow u fryzjera badz tzw saune dla wlosow. Mysle ze wtedy stan wlosow wizualnie sie poprawie.

[liuk07]

dobry fryzjer na pewno ci pomoże, wiem bo moja koleżanka miała ten sam problem..fryzjerka jej wycieniowała, zregenerowała włosy maseczki odzywki itd.(nie wiem dokładnie co i jak ale była u niej dwie wizyty po 3h), zrobiła ombre a teraz wygląda po prostu rewelacyjnie, nie ma siana tylko piękne ułożone loczki i ma ich połowę mniej.
Nie oszczędzaj i poszukaj dobrego fryzjera na pewno ci pomoże.

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

zapomniałam dodać, że nie ścinała ich z długości (chyba,że końcówki)

[sweetmedi25]

myślę, że wizyta u dobrego fryzjera będzie najlepszym rozwiązaniem

a według mnie prosta grzywka to bardzo zły pomysł w Twoim wypadku

[Szura6]

Ooo dziękuję za wszystkie rady! Dawno tu niestety nei zaglądałam.
Otóż wybrałam się do fryzjera, nie zrobiłam grzywki ani żadnego koloru. Po prostu je podcięłam. Teraz je olejuje , kupiłam sobie olejek arganowy, nie wiem czy tak można ale wymieszałam go sobie z olejem lnianym (z siemienia lnianego), bo dlaczego nie Dodałam do tego jakiś olejek różany raat-ka-ni (dostałam na urodziny) i kilka kropel oleju z oliwy.. Powiedzcie czy to nie za dużo? Mieszać oleje, czy skupić się na jednym?..

Zmyłam to wszystko Farmoną i nałożyłam maskę Vaxa zmieszaną z odżywką Garniera z masłem karite do tego dodałam żółtko i miód.. Jak już wyschną dodam fotkę Sama jestem straszliwie ciekawa Co do protein to trzymam się z daleka.. Ostatnio tylko jakieś się dziwne zrobiły.. To zamiast szamponu farmony zmyłam olej lniany szamponem z Vaxa z proteinami.. No i nei były najgorsze, nawet lepsze! Więc te proteiny jednak ważne Odstawiłam silikony już dawno. A jednak moje włosy dalej się puszą przy wyjściu gdziekolwiek.. No cóż! Wygolić ich chyba sb jednak nei wygolę, troche mi szkoda.. I nie zetnę do ramion bo wyglądałabym jak owca.. To zostawię je takie jakie są i odżywię. Zobaczymy co będzie

[201605161428]

. Teraz je olejuje , kupiłam sobie olejek arganowy, nie wiem czy tak można ale wymieszałam go sobie z olejem lnianym (z siemienia lnianego), bo dlaczego nie Dodałam do tego jakiś olejek różany raat-ka-ni (dostałam na urodziny) i kilka kropel oleju z oliwy.. Powiedzcie czy to nie za dużo? Mieszać oleje, czy skupić się na jednym?..

Zmyłam to wszystko Farmoną i nałożyłam maskę Vaxa zmieszaną z odżywką Garniera z masłem karite do tego dodałam żółtko i miód.. Jak już wyschną dodam fotkę

Matko bosko, ile ty tego kładziesz na to biedne włosie :O Ogranicz zdecydowanie.

jednak moje włosy dalej się puszą przy wyjściu gdziekolwiek

Taki urok kręconych, szczególnie przy spadających temperaturach

[sweetmedi25]

zdecydowanie ogranicz! co za dużo to też nie zdrowo..

[Anonimka1988]

Napisane przez Szura6

Ooo dziękuję za wszystkie rady! Dawno tu niestety nei zaglądałam.
Otóż wybrałam się do fryzjera, nie zrobiłam grzywki ani żadnego koloru. Po prostu je podcięłam. Teraz je olejuje , kupiłam sobie olejek arganowy, nie wiem czy tak można ale wymieszałam go sobie z olejem lnianym (z siemienia lnianego), bo dlaczego nie Dodałam do tego jakiś olejek różany raat-ka-ni (dostałam na urodziny) i kilka kropel oleju z oliwy.. Powiedzcie czy to nie za dużo? Mieszać oleje, czy skupić się na jednym?..

Zmyłam to wszystko Farmoną i nałożyłam maskę Vaxa zmieszaną z odżywką Garniera z masłem karite do tego dodałam żółtko i miód.. Jak już wyschną dodam fotkę Sama jestem straszliwie ciekawa Co do protein to trzymam się z daleka.. Ostatnio tylko jakieś się dziwne zrobiły.. To zamiast szamponu farmony zmyłam olej lniany szamponem z Vaxa z proteinami.. No i nei były najgorsze, nawet lepsze! Więc te proteiny jednak ważne Odstawiłam silikony już dawno. A jednak moje włosy dalej się puszą przy wyjściu gdziekolwiek.. No cóż! Wygolić ich chyba sb jednak nei wygolę, troche mi szkoda.. I nie zetnę do ramion bo wyglądałabym jak owca.. To zostawię je takie jakie są i odżywię. Zobaczymy co będzie

Zdecydowanie za dużo mieszania różnych składników. Radzę Ci ograniczyć ilość używanych kosmetyków, po pierwsze dlatego, że więcej wcale nie znaczy lepiej; a po drugie - jeśli zastosujesz np. tylko jeden olejek to będziesz wiedziała jak ten konkretny działa na Twoje włosy i który jest najlepszy. Kluczem do właściwej pielęgnacji jest rozpoznanie stanu skóry głowy i włosów oraz dobranie do niej odpowiednich produktów.

[Kaminka24]

Poprosimy o zdjęcie po fryzjerze

[sweetmedi25]

Napisane przez Kaminka24

Poprosimy o zdjęcie po fryzjerze

właśnie!

[Holly85]

piękne włosy. nie tykałabym tego ani farbą ani prostownicą.
w ogóle nie kumam co to za tragedia z tym puszeniem? nawet jeśli się trochę puszą to co? wszyscy musimy wyglądać jak klony w tych farbowanych i wyprostowanych jak od żelazka włosach? daj spokój. włosy masz przepiękne, bo są w 100% naturalne.

[rousse]

Napisane przez Szura6

Ooo dziękuję za wszystkie rady! Dawno tu niestety nei zaglądałam.
Otóż wybrałam się do fryzjera, nie zrobiłam grzywki ani żadnego koloru. Po prostu je podcięłam. Teraz je olejuje , kupiłam sobie olejek arganowy, nie wiem czy tak można ale wymieszałam go sobie z olejem lnianym (z siemienia lnianego), bo dlaczego nie Dodałam do tego jakiś olejek różany raat-ka-ni (dostałam na urodziny) i kilka kropel oleju z oliwy.. Powiedzcie czy to nie za dużo? Mieszać oleje, czy skupić się na jednym?..

Zmyłam to wszystko Farmoną i nałożyłam maskę Vaxa zmieszaną z odżywką Garniera z masłem karite do tego dodałam żółtko i miód.. Jak już wyschną dodam fotkę Sama jestem straszliwie ciekawa Co do protein to trzymam się z daleka.. Ostatnio tylko jakieś się dziwne zrobiły.. To zamiast szamponu farmony zmyłam olej lniany szamponem z Vaxa z proteinami.. No i nei były najgorsze, nawet lepsze! Więc te proteiny jednak ważne Odstawiłam silikony już dawno. A jednak moje włosy dalej się puszą przy wyjściu gdziekolwiek.. No cóż! Wygolić ich chyba sb jednak nei wygolę, troche mi szkoda.. I nie zetnę do ramion bo wyglądałabym jak owca.. To zostawię je takie jakie są i odżywię. Zobaczymy co będzie

Każdy na początku świadomej pielegnacji włosów popełnia się błędy.
-Odżywki Garniera chyba wszystkie zawieraja silikony i pq, nie sa dobre
-Olej arganowy wychodzi trochę drogo na całe włosy Na pewno kupiłaś 100% olejek arganowy, a nie silikonową podróbkę w drogerii?
- Co do mieszania olei, jak znajdziesz odpowiedni olej do swoich włosów, to bedziesz wiedziała, że jest odpowiedni, będzie natychmiastowy efekt "WOW" po zmyciu, lśniące, bez puchu, nie musisz wtedy już mieszać. Jak tego efektu nie masz , to dalej szukaj odpowiedniego oleju, najpopularniejsze to migdałowy i kokosowy, z tego migdałowy sprawdził się np. u mnie wiec go polecam. Po lnianym natomiast ja np. miałam włosy jak siano, a kokosowy zlepiał.
-nie wszystko na raz wiecej nie koniecznie znaczy lepiej
-Proteiny u mnie (mam naturalne fale) powodują puch