Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1200 kcal cz.15

[sanderaM]

Hej
Melduję dzisiaj się na szybkiego bo najpierw w pracy 10h potem zakupy ćwiczenia przygotowanie pracy do szkoły i padam na ryjek

U mnie dziś:
I płatki owsiane (3 łyzki) + łyzeczka miodu + 3 orzechy + 1/2 jog nat
II kiść winogron
III dwa jajka sadzone + 1/2 woreczka kaszy gryczanej + 3 ogórki z curry
IV kefir + mandarynka
V ciemna bułka z łososiem sałatą ogórkiem i serkiem śmietankowym
+ jillian micheals banish boost metabolism + abs Mel B

A tak apropo w Biedrze promocja na mandarynki pyszne są

Medzik powodzenia jutro oby szybko poszło

Murka świetne podsumowanie Ja za to jutro od 8 do 19 w szkole

Także ja zmykam

[migotenka]

hej ja tak szybciutko bo lecę do łóżeczka- Tż będzie masował
melduję banish fat boost metabolism jillian
jutro więcej napiszę bo week mam wolny

Murka i ja się wyśpię bo wolne tylko nie wiem dlaczego przeważnie jak mam wolne to budzę się z rana

Madziu ojejku a możesz tak długo pracować ? my jak mieliśmy inwen. to te dziewczyny co w dzień pracowały wracały do domu a przychodziły te co wolne miały. no nic w takim razie Kochana oby Wam sprawnie poszła

Sandera ale masz ładne jedzonko, jedynie jak dla mnie to za małe śniadania jesz.
hehe widzę ze to samo ćwiczyłyśmy
a w kilerze ja wykonuję te cięższe ćwiczenia

[murka04]

Migotenka ale ladnie cwiczysz

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Ja sobie pospalam dzis, rano od mikolaja dostalam swiateczny kubek, teraz siedze u Tż i czekam na jego mame bo kupilismy prezent dla niej i bedziemy jesc obiad dobry humor mam od rana

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Sandera ty widze tez nic sie nie zmienilas i dalej tyle masz na glowie zawsze a mandarynki rzeczywiscie dobre caly czas tam kupuje w ogole to mam w telefonie taka apke z promocjami ze wszystkich sklepow i to mnie gubi bo ciagle jakas super oferte widze

[sanderaM]

Hej
Pozdrawiam z wykładów miałyśmy dzisiaj prezentować z dziewczynami ale jest sporo chętnych i chyba nam się nie uda a ja wczoraj do pozna się jeszcze przygotowywałam no nic jeszcze 2 godziny i zmykam stąd i widzę sie z Tz ciekawe czy dostane cos na Mikołajki a sama nic nie mam ale postaram się cos kupić jeszcze

Murka no mam trochę na głowie ale nie narzekam o to przydatna aplikacja a Nie dziwne że dobry humor jest skoro taki miły dzień

Migotenka to podziwiam kondycję mnie momentami tak piekły pośladki ze myslalam ze zaraz się spala

Dzisiaj melduję :
I owsianka z orzechami i miodem
II ciemna bułka z szynką warzywami
III 6 mandarynek banan
IV kefir
A kolacja jeszcze nie wiem zobaczymy jak Tz ale jak tak patrzę to mało dzisiaj

To tyle u mnie a jutro znowu szkoła... Ale tylko do 12 siedze a potem czas spędze z Tz także Odezwe sie w poniedziałek zapewne

[migotenka]

hej
ja dzisiaj poleniuchowałam zakupy zaliczone i w zarze kupiłam takie grube leginsy czarne bardzo fajne i super dzinsy przymierzałam ale z dziurami i kurcze szkoda bo zima ale są świetne i się zastanawiam cały czas hehe i trochę prezentów kupiłam.
teraz się wykąpałam zjadłam małą ale pyszną kolacje wrzucę zdjęcie zaraz będę się powoli zbierać bo na 21 idziemy do pubu z dziewczynami z pracy

melduję dzisiaj shred with weights level 2

a i bratu mojego Tż urodziła się dzisiaj córeczka ale my dopiero na święta się spotkamy.



Murka dziękuję teraz sie staram żeby później na świeta jedzenie za bardzo się nie odbiło na figurce
super że humorek dopisuje mi również

Sandera ale ja już długo ćwiczę , na początku to też nie było łatwo

[migotenka]

Taka oto kolacyjka do tego jogurt nat i przyprawy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zooska]

Napisane przez meeedzik

Siemanko i ja się cieszę, że już mi przeszło, bo już miałam dość tej choroby
Jutro mamy inwentaryzację w pracy, także jak pójdę na 9 rano do sklepu, tak wrócę pewnie o 8 w niedzielę trzymajcie kciuki, żeby szybciej nam poszło u mnie jedzeniowo średnio, za mało jem i nie mam czasu na obiad, ale obiecuję poprawę od poniedziałku

Dałaś radę, czy padłaś na pyszczek?

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez migotenka

hej ja tak szybciutko bo lecę do łóżeczka- Tż będzie masował
melduję banish fat boost metabolism jillian
jutro więcej napiszę bo week mam wolny

Maaaaaaasaż I w takich momentach brakuje mi chłopaka xD

Za ćwiczenia

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez migotenka

Taka oto kolacyjka do tego jogurt nat i przyprawy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Om nom nom

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

U mnie mikołajki akademickie bardzo skromne, ale w sumie śmiechowo było

Od dwóch dni jestem na "diecie" słodyczowo - słonej Mój wczorajszy dzień to porażka na śniadanie trochę czipsów, na obiad jeszcze resztka czipsów, podwieczorek kilka ciasteczek, kolacja popcorn, późno wieczorna przekąska czekolada.
...
Dzisiaj na śniadanie też miałam kilka ciasteczek xD
No ale w końcu jestem już duża i dorosła i sama będę decydować co jem na śniadanie, jak będę chciała czekoladę to będę jeść czekoladę ^^

Od dzisiejszego obiadu obiecuję poprawę

[meeedzik]

Siema, jak wyszłam z domu wczoraj o 8.30 tak wróciłam dziś rano o 9.30 spałam 2 godziny, masakra jakaś na markecie mamy taki burdel, że jutro od rana będziemy ogarniać. Inwentaryzacja wyszła słabo, mamy bardzo dużo braków i za 3 miesiące kolejna, jeśli wyjdzie źle to leci cały zespół.

[zooska]

Wczoraj się namęczyłam 3 godziny, ale jestem dumna ze swoich pierogów xD

[zooska]

Napisane przez meeedzik

Siema, jak wyszłam z domu wczoraj o 8.30 tak wróciłam dziś rano o 9.30 spałam 2 godziny, masakra jakaś na markecie mamy taki burdel, że jutro od rana będziemy ogarniać. Inwentaryzacja wyszła słabo, mamy bardzo dużo braków i za 3 miesiące kolejna, jeśli wyjdzie źle to leci cały zespół.

To rzeczywiście masakra... Dzisiaj może odpoczniesz

[meeedzik]

Zoska no dziś już lepiej, w pracy byłam na pół dnia tylko to sobie odpoczywam teraz
Hehe fajny wałek no i pierogiii

[Margot85]

uff i na jakiś czas ma teściów z głowy wielki plus, że wizyta mnie zmotywowała do porządków o randze świątecznej więc mam już spokój
Gorzej, że tyle zjadłam ostatnio, że aż się boje na wagę stanąć
Wstawiałam do albumu zdjęcia z listopada - eh to moja ostatnia sukienka w jaką wchodzę a łydka, pewnie niektóre macie taki podobny obwód...ale w u udach teraz to pewnie i w nią nie wejdę bo brzuch mi wywaliło nie mogę uwierzyć, że kiedyś się martwiłam jak waga w okolicach 53 kg oscylowała..to był znak by zacząć dietę eh odległa przeszłość. Twarzy pięknej nigdy nie miałam ale ciało owszem a teraz to już tylko "piękny umysł"

zooska eleganckie pierogi
PS: też mam taki wałek, ciągle mi nie po drodze po ten właściwy

meeedzik niezły maraton w pracy

[sanderaM]

Hej
Ja melduję że ledwo żyję po weekendzie i zaraz mykam spać
W sobotę poszliśmy z Tż na spacer po starówce bo już wszystko jest pięknie rozświetlone a potem byliśmy w pubie na KSW-u i w domu byłam o 2 Za to jestem dumna bo zjadłam sałatkę i wypiłam herbatkę to się musieli ludzie dziwnie patrzeć wczoraj szkoła potem kościół i gotowałam obiadek A wczoraj z atrakcji to szkoła i kościół i na chwilę byliśmy w galerii ale nic nie kupiłam bo w sumie nawet siły oglądać nie miałam
Potem obejrzeliśmy z Tż film i dzień zleciał

A dzisiaj w pracy masakra nie mogłam się dobudzić ale stwierdziłam że nie zostaje dłużej bo muszę odpocząć

Także dzisiaj małe SPA sobie zrobiłam

Melduję:
I płatki owsiane(3 łyżki) +1/2 jog. naturlany+ 1/2 banana+migdały
II jabłko
III chcab pieczony z żurawiną ananasem i serem żółtym+ ziemniaki+ sałatka
IV grejphrut + pomarańcz
V 2 kromki chleba ciemnego + jajko +warzywa
+ Jillian banish boost metabolism + abs Mel B + ćwiczenia rozciągające

Medzik o ja współczuję Ci Oby następna inwentaryzacja poszła lepiej Mam nadzieję że już odpoczęłaś

Zosia pierogi wyszły super Jadłabym

Margot a co to ma być za zajadanie stresu ?? Spinamy dupkę

[heroine86]

Dzień dobry

Jakiś mały przestój miałam, wbić się nie mogłam

Ćwiczę sobie dalej, ale dieta średnia jakoś nie umiem się pilnować do końca... no i podjadanie mnie gubi

Zoooska, pierogi pierwsza klasa wałek też niczego sobie też na początku taki miałam, dopiero gdzieś w czerwcu kupiłam normalny jak się przeprowadziliśmy :P

Madzia, o jaaaa żyjesz??? Współczuję Ci... mam nadzieję, że wypoczęłaś trochę i już całkiem zdrowa jesteś?

Margot, mówisz, że wizytacja przebiegła pomyślnie? no i widzisz, przynajmniej porządki świąteczne masz z głowy
No i co Ty mówisz o swojej buzi ładna kobieta z Ciebie ale bierz się za dietę coby sukienkę jeszcze wykorzystać, bo ładna do świąt się proszę pilnować

Sandera, u Ciebie jak zwykle grzecznie z jedzeniem, aż nadto dalej za mało moim zdaniem, no ale skoro tak Ci odpowiada... brawo za ćwiczenia

Migotenka, gratulacje ciociu!
Za ćwiczenia

Murka, pytałaś czy nie mam uczulenia... hmm, w sumie to nie wiem na co mogłabym mieć chyba na wodę lekarka mówiła, że to celiakia daje takie objawy, no ale ja już trochę jestem na tej diecie i powinno być ciut lepiej... a nie jest tzn. są takie fazy- raz lepiej, raz gorzej. Suche są cały czas, ale co się zagoją "pęknięcia" i 2-3 mam spokój, to zaraz od nowa polska ludowa no i na pewno detergenty nie pomagają bo zauważyłam, że jak wypiorę coś ręcznie czy myję podłogę (nie zakładając rękawiczek ) to bardziej piecze... ;/


Melduję wczorajsze ćwiczenia: Shred Jillian lvl.2- 3/10 (28 min)+ Abs & Back Workout Level 1 (11 min)+ Athletic Interval Training Cardio Workout (10 min)+ Cardio Kickboxing HIIT Routine (7 min)+ 8 min stretch+ Mel B Cool Down


No i gdzie znów przepadła Monia, Czekoladka, Like??? Coctail też ale ta to pewnie zapracowana

[paulownia]

Hej, dziewczynki ja sie ostatnio nie udzielalam, bo jakos mi nie szlo z dieta nie objadam sie, jem dosc normalnie, jak zazwyczaj, no i waga nadal stoi na 66 kg. Mlody jest coraz bardziej aktywny i ruchliwy teraz zaczelam chodzic z nim na dlugie spacery, prawie godzine dziennie, oprocz tego ograniczam nieco slodycze i zaczelam pic czerwona herbate bardziej regularnie. Juz sie ogarniam i do was wracam moze chociaz do 63 udaloby sie zejsc do konca roku, choc swieta to nie najlepszy czas na dbanie o sylwetke.
Thor w niedziele bedzie mial 4 miesiace.

[migotenka]

hej dziewczyny
ja już poćwiczyłam i wykąpałam się więc melduję shred with weights , p90x
dzisiaj w pracy 15-24 jutro i piątek nocka


Zosia mniam zrób i mi trochę pierogów
ja uwielbiam jeść za to nie cierpię robić i tylko jak przyjeżdzam do mamy to mi robi albo już czekają w zamrażalce hehe taka stara a mama pierogi robi

Margot ładniutka jesteś i talia fajna ale nie ma co spinamy dupkę żeby później w święta spokojnie pojeść

Heroine za ćwiczenia

Paulownia jaki uroczy chłopczyk

[heroine86]

Paulownia, no jaki śliczny chłopczyk z tego Twojego synusia wygląda słodko i grzecznie

Migotenka, brawo za ćwiczenia

[makaron91]

Napisane przez zooska

Wczoraj się namęczyłam 3 godziny, ale jestem dumna ze swoich pierogów xD

Boże... chodzą za mną pierogi już od paru dni! Wyślij kilka.

Ja przyszłam się pochwalić- na wadze dzisiaj 55,7 kg
Idę na zakupy i będę nadrabiała wątek

[paulownia]

Napisane przez heroine86

Paulownia, no jaki śliczny chłopczyk z tego Twojego synusia wygląda słodko i grzecznie

Grzecznie.... wierci sie niemozliwie, ciagle usiluje sie przekrecic na brzuch, pakuje do buzi wszystko co sie da, ostatnio zaczal ssac duzy palec u nogi i lewa skarpetka jest wiecznie zasliniona. W dodatku wierzga energicznie i kopie mnie przy okazji, i zaczal juc ciagnac mnie za wlosy.

[heroine86]

Napisane przez makaron91

Ja przyszłam się pochwalić- na wadze dzisiaj 55,7 kg
Idę na zakupy i będę nadrabiała wątek

Gratki

Napisane przez paulownia

Grzecznie.... wierci sie niemozliwie, ciagle usiluje sie przekrecic na brzuch, pakuje do buzi wszystko co sie da, ostatnio zaczal ssac duzy palec u nogi i lewa skarpetka jest wiecznie zasliniona. W dodatku wierzga energicznie i kopie mnie przy okazji, i zaczal juc ciagnac mnie za wlosy.

Uroczo...

[meeedzik]

Heroine noo dziś w końcu odespałam obudziłam się przed 10 i czuję się w końcu wypoczęta
Niestety całkiem zdrowa jeszcze nie jestem, nadal mam katar i kaszel :/ ale już ciut mniejszy
Paulownia widziałam już Twojego szkraba na włosowym słodziaczek z niego

A w ogóle to zastanawiam się co robić z włosami, obcinać znowu czy ciut zapuścić, bo teraz mam taka długość, że końce zaczynają się wywijać, co okropnie mnie wkurza! Ale pod choinkę dostanę lokówko - suszarkę obrotową więc to może mi pomóc na te paskudnie wywijające się końce i teraz nie wiem podoba mi się też taka długość ciut za ramiona, ale nie jestem pewna czy wystarczająco nacieszyłam się już krótkimi
A w ogóle na Mikołaja dostałam odżywkę do rzęs Long 4 lashes i mam nadzieję, że na mnie też zadziała bo koleżanki w pracy po 3 miesiącach używania, mają rzęsy do nieba

[Lilly Greace]

Hej dziewczyny, można się do was dołączyć? <puk, puk>

Od dawna udzielam się na wizażu, ale raczej na forum ślubnym. Dopiero niedawno zaczęłam interesować się zdrowym stylem życia, ćwiczeniami i odchudzaniem bo przez ostatni rok folgowania sobie w posiłkach (jadłam dużo i kalorycznie...) przytyłam sporo, mam 168 cm wzrostu i ze szczuplutkiej dziewczyny ważącej niecałe 60 kg nagle ważę prawie 70
Wszystko widać na brzuchu, na nogach, udach.

Jakiś tydzień temu zaczęłam swoją walkę, oczywiście to jedna z wielu prób ale jestem teraz już nieźle zdeterminowana. Dziś jest już 8 dzień jak ćwiczę codziennie i zmieniam stopniowo nawyki żywieniowe - ziemniaki zastąpiłam kaszą gryczaną i jaglaną, ryżem brązowym, staram się trzymać 5 posiłków w ciągu dnia. Idzie mi całkiem nieźle, ale czasami nie trzymam się diety (np. zjem jasne pieczywo :/) bo ciągle nie umiem wyrobić w sobie nawyku robienia zakupów dokładnie takich, jak są mi potrzebne, często w ogóle ich nie robię a mieszkając jeszcze z rodzicami jem po prostu to, co zastanę w domu.

Przybyłam tu bo widzę, że jesteście zwartą wspierającą się grupą, no i może z wami będzie mi łatwiej planować posiłki i zrzucić O ile po tygodniu ćwiczeń zauważyłam już ku mojej radości spadek z brzucha, to waga nie bardzo drgnie. Oczywiście nie zrobiłam na dzisiaj wczoraj jakiś konkretnych zakupów i na śniadanie zjadłam serek capresi i bułkę xD Moim małym sukcesem tego tygodnia jest wprowadzenie dużej ilości warzyw i owoców oraz wyeliminowanie słodyczy. Napoje poza wodą i herbatą bez cukru już dawno wyeliminowałam.

Także tyle o mnie

[meeedzik]

Lilly Greace jasne, witaj w grupie raźniej, a dziewczyny świetnie motywują i przywrócą na dobre tory gdy trzeba

[makaron91]

Napisane przez Cocktailraspberry

Hejka tez się nazapierdzielasz w tej pracy ja teraz byłam dwa dni po 12h i dziękuje dobrze, że dzisiaj wolne

A co do tatuażu to maść znieczulająca to emla tylko jedna literka Ci się przekręciła Ale ją można dostać na recepte czasami tatuażysci mają i stosują jak ktoś sobie zyczy Ja też mam swój wzór a raczej napis tylko czasu brak żeby iśc się umówić może na gwiazdkę sobie zrobie

Szalejemy, kobiety pracujące z nas.

Hehe, no tylko jedna literka Byłam blisko. Będę sobie robić w końcu kieeeedyyyś to na pewno sobie taką maść załatwię
A co to za wzór jeśli mogę zapytać? ;>

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez sanderaM

Makaron to spinaj dupkę razem z nami Bo tutaj wrócił dawny zapał do diety zapewne przed świętami i karnawałem
A Twoje motywacje zaraz pooglądam

Widzę właśnie, że wątek delikatnie ożył Spinam, spinam, ćwiczę, dietuję żeby tylko ten nasz zapał przetrwał dłużej niż do świąt

Też będziemy takie laski jak te z motywacji



---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez Margot85

Dzień dobry
Nie odzywałam się kilka dni bo wyjątkowo marny nastrój miałam..."zgubiłam" bazę danych którą 3 dni budowałam (wyniki mam ale sama baza zginęła, moja wina i muszę od nowa robić ) a druga rzecz teściowie się na niedzielę wprosili...i jestem sama (Tż w pon wyjechałam i w niedziele dopiero wróci eh) i wszystko na mojej głowie.
Dziś wstąpiła we mnie "nowa nadzieja"...jakoś powoli się ogarniam i nastrój mam lepszy. Jednak dopiero w poniedziałek odetchnę. Kupiłam sobie za to bilet do domku tzn do Lublina, najpierw jadę do siostry a potem do domku nie mogę się doczekać 19 grudnia
Właśnie piję herbatę i pracuje ale na wizaż przerwa musi być

Jak tam po wizycie teściowej?

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez zooska

No są 3 pieczątki więc wydaje się w miarę wiarygodne xD

Jak pieczątki są to jest okej.Przyjęli Ci czy jeszcze nie byłaś?
Już zdrowa? ;>

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez meeedzik

Joł joł już mi lepiej dzisiaj chyba po tym antybiotyku i syropie na kaszel

To superowo
Widzę też zapracowana kobieta jesteś

Mam do Ciebie jeszcze pytanie- stosowałaś może olejek z kozieradki? Na włosy i na ciało? Czytam o jego zaje.... bistych właściwościach (o wzroście cyca nie wierzę ) na włosy (przeciw wypadaniu i jako odżywka) i na ciało. Zastanawiam czy zamawiać

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez murka04

makaron o fajnie że mamy taka samą wagę, jakoś raźniej a na męża to jeszcze za wcześnie hehe

Owszem stawaj na wagę, bo u mnie już 55,7

[makaron91]

Napisane przez sanderaM

Hej
Melduję dzisiaj się na szybkiego bo najpierw w pracy 10h potem zakupy ćwiczenia przygotowanie pracy do szkoły i padam na ryjek

U mnie dziś:
I płatki owsiane (3 łyzki) + łyzeczka miodu + 3 orzechy + 1/2 jog nat
II kiść winogron
III dwa jajka sadzone + 1/2 woreczka kaszy gryczanej + 3 ogórki z curry
IV kefir + mandarynka
V ciemna bułka z łososiem sałatą ogórkiem i serkiem śmietankowym
+ jillian micheals banish boost metabolism + abs Mel B

Fajny jadłospis
Brawa za ćwiczenia

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez Lilly Greace

Hej dziewczyny, można się do was dołączyć? <puk, puk>

Od dawna udzielam się na wizażu, ale raczej na forum ślubnym. Dopiero niedawno zaczęłam interesować się zdrowym stylem życia, ćwiczeniami i odchudzaniem bo przez ostatni rok folgowania sobie w posiłkach (jadłam dużo i kalorycznie...) przytyłam sporo, mam 168 cm wzrostu i ze szczuplutkiej dziewczyny ważącej niecałe 60 kg nagle ważę prawie 70
Wszystko widać na brzuchu, na nogach, udach.

Jakiś tydzień temu zaczęłam swoją walkę, oczywiście to jedna z wielu prób ale jestem teraz już nieźle zdeterminowana. Dziś jest już 8 dzień jak ćwiczę codziennie i zmieniam stopniowo nawyki żywieniowe - ziemniaki zastąpiłam kaszą gryczaną i jaglaną, ryżem brązowym, staram się trzymać 5 posiłków w ciągu dnia. Idzie mi całkiem nieźle, ale czasami nie trzymam się diety (np. zjem jasne pieczywo :/) bo ciągle nie umiem wyrobić w sobie nawyku robienia zakupów dokładnie takich, jak są mi potrzebne, często w ogóle ich nie robię a mieszkając jeszcze z rodzicami jem po prostu to, co zastanę w domu.

Przybyłam tu bo widzę, że jesteście zwartą wspierającą się grupą, no i może z wami będzie mi łatwiej planować posiłki i zrzucić O ile po tygodniu ćwiczeń zauważyłam już ku mojej radości spadek z brzucha, to waga nie bardzo drgnie. Oczywiście nie zrobiłam na dzisiaj wczoraj jakiś konkretnych zakupów i na śniadanie zjadłam serek capresi i bułkę xD Moim małym sukcesem tego tygodnia jest wprowadzenie dużej ilości warzyw i owoców oraz wyeliminowanie słodyczy. Napoje poza wodą i herbatą bez cukru już dawno wyeliminowałam.

Także tyle o mnie

Cześć
Spokojnie, wprowadzaj zmiany stopniowo, co by się potem nie rzucić na jedzenie jak dzikus i będzie dobrze

[migotenka]

a i melduję ponad tydzień bez słodyczy i wiecie co lajcik nie ciągnie mnie na razie ale boję się, żę jak bd okres się zbliżał to wtedy będzie ciężko ;/


Heroine a Ty jak się trzymasz bez słodyczy?


Makaron za wagę


Lilly Greace

[meeedzik]

Makaron kiedyś miałam w planach wcierać napar z kozieradki w skalp, ale po pierwszym użyciu zapach ( a raczej smród ) skutecznie mnie odstraszył. Ale słyszałam dużo dobrego na temat kozieradki, także myślę, że taki olej mógłby być skuteczny jak możesz to zapodaj linka, bo ja ostatnio opuszczam się w dbaniu, nie mam czasu na olejowanie, od czasu do czasu ( tak jak dziś na przykład ) nałożę odżywkę po myciu na dłużej, a tak to na szybko, mycie, odżywka na minutkę i suszenie
Ja mogę polecić nowe maski kallosa mam bananową pachnie obłędnie i blueberry świetne są, taniutkie i dobre

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Też dziś stanęłam na wagę, nie liczyłam na jakiś spadek, bo ostatnio w ogóle diety nie trzymam, na inwentaryzacji jadłam pizze po nocy, na drugi dzień hamburger no i słodkie też, ale w ogóle nie mam czasu na obiady i normalne jedzenie spadło 0,3 kg, dziś równo 50,0kg jak zacisnę pośladki to upragnione 4 wróci z powrotem

[makaron91]

Napisane przez heroine86

Gratki

Co tak cicho siedzisz?

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez migotenka

Makaron za wagę

Co do słodyczy- jak raz na jakiś czas zjesz kawałek czekolady to nic się nie stanie Ja powstrzymuje sie jak moge, ale jak już MUSZĘ to jem jakiegoś batona i ok :P Gorzej jak sobie ubzdurałam, że w ogóle nie będę jadła słodyczy to później rzuciłam się jak dzikus

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez meeedzik

Makaron kiedyś miałam w planach wcierać napar z kozieradki w skalp, ale po pierwszym użyciu zapach ( a raczej smród ) skutecznie mnie odstraszył. Ale słyszałam dużo dobrego na temat kozieradki, także myślę, że taki olej mógłby być skuteczny jak możesz to zapodaj linka, bo ja ostatnio opuszczam się w dbaniu, nie mam czasu na olejowanie, od czasu do czasu ( tak jak dziś na przykład ) nałożę odżywkę po myciu na dłużej, a tak to na szybko, mycie, odżywka na minutkę i suszenie
Ja mogę polecić nowe maski kallosa mam bananową pachnie obłędnie i blueberry świetne są, taniutkie i dobre

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Też dziś stanęłam na wagę, nie liczyłam na jakiś spadek, bo ostatnio w ogóle diety nie trzymam, na inwentaryzacji jadłam pizze po nocy, na drugi dzień hamburger no i słodkie też, ale w ogóle nie mam czasu na obiady i normalne jedzenie spadło 0,3 kg, dziś równo 50,0kg jak zacisnę pośladki to upragnione 4 wróci z powrotem

Hehe, aż tak śmierdzi?
Konkretnego linka niestety Ci nie podam, bo znalazłam jakieś wzmianki na różnych stronach.. Chyba, że chamski link do sklepu z olejkiem, tam jest wszystko "w kupie" napisane http://skarbymaroka.pl/olejki/304-ol...-go-miec-.html
Mi głównie zależy na tym, żeby przestały wypadać mi włosy a jakby jeszcze zaczęły odrastać byłabym w niebie
To widzę, że podobnie jak ja :P Przeprosiłam się ostatnio z olejkiem kokosowym i szukam czegoś nowego.
Maski z kallosa oglądałam na allegro, kuszą mnie strasznie, chyba zamówię BLUEBERRY i OMEGA lub BANANA


E tam, zgubisz raz dwa a i tak teraz waga jest dobra

[zooska]

Margot E tam, ja tam monstrualnej łydki nie widzę
Akurat jak byłaś we wrocławiu to mnie musiało nie być

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Migotenka Za ćwiczenia Aż dzisiaj też coś poćwiczę, żebym aż tak w tyle nie była ^^

A mi się też nigdy nie chce robić, ale robiłam z sąsiadem, potem skończyło się na walce na mąkę itp. więc śmiechowo, przy tym wypiliśmy z 4 piwa, to i pierogi się lepiej lepiło

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez makaron91

Boże... chodzą za mną pierogi już od paru dni! Wyślij kilka.

Ja przyszłam się pochwalić- na wadze dzisiaj 55,7 kg
Idę na zakupy i będę nadrabiała wątek

Za wagę Zapraszam do Torunia

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Lilly Greace Heeejo

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez meeedzik

Też dziś stanęłam na wagę, nie liczyłam na jakiś spadek, bo ostatnio w ogóle diety nie trzymam, na inwentaryzacji jadłam pizze po nocy, na drugi dzień hamburger no i słodkie też, ale w ogóle nie mam czasu na obiady i normalne jedzenie spadło 0,3 kg, dziś równo 50,0kg jak zacisnę pośladki to upragnione 4 wróci z powrotem

ja mówiłam że Ty czarownica jesteś xD

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Ja już prawię zdrowa... jeszcze z dwa dni i będzie koniec
Staram się jeść zdrowo, na razie udaje mi się bez czipsów itd. jedyne na co sobie pozwalam to popcorn xD
Dziś na obiad brokuły, kalafior i marchewka na parze, w sosie pomidorowo-jogurtowym z makaronem

[paulownia]

Napisane przez heroine86

Uroczo...

Pisze zartobliwie przeciez wszystkie niemowlaki tak sie zachowuja, a maly jest naprawde slodki, uroczy i kochany. Tak sobie tylko gderam.
A w ogole to mialam dzis i dolek bo nie ogarniam roboty, czasem pol dnia chodze z malym na reku bo marudzi, a jak go odlozyc do wozka to jest wrzask. Znow nie posprzatalam, mam balagan prawie wszedzie a TZ mi delikatnie od czasu do czasu wymawia ze nie sprzatam sprobowalby miec idealny porzadek jakby sie musial dzieckiem non stop zajmowac.
No, wyzalilam sie.