Zbrodnia w Rakowiskach

[PaulinciaKWC]

TheUnlike, ani ja ani drabineczka nie napisalysmy niczego o ubiorze w stylu adamsow. To ze nie czytam harlequinow jeszcze nie swiadczy o tym, ze chodze ubrana jak corka szatana sory, nawet moja babcia ma mniej moherowe podejscie

[201607050913]

Lepiej mentalne liceum niż mentalne średniowiecze. Sorry, ale nie wierzę że aż tak można mieć zawezone myślenie oparte na schematach ogółu i patrzenia tylko przez swój pryzmat i się do tego przyznawać.

[201605161428]

Napisane przez PaulinciaKWC

TheUnlike, ani ja ani drabineczka nie napisalysmy niczego o ubiorze w stylu adamsow. To ze nie czytam harlequinow jeszcze nie swiadczy o tym, ze chodze ubrana jak corka szatana sory, nawet moja babcia ma mniej moherowe podejscie

Podałam rodzinkę Adamsow żeby było widać że mówię o takich skrajnosciach Mam w rodzinie taka ciotka,lat 50 lat w mini albo różowych koszulkach z nadrukami. I nie dociera za grosz, że to po prostu śmiesznie wygląda.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez TheUnlike

Podałam rodzinkę Adamsow żeby było widać że mówię o takich skrajnosciach Mam w rodzinie taka ciotka,lat 50 lat w mini albo różowych koszulkach z nadrukami. I nie dociera za grosz, że to po prostu śmiesznie wygląda.

Ale co to ma do rzeczy? Bo zbaczasz z tematu

[maryanna3]

Napisane przez mineralka bez gazu

Lepiej mentalne liceum niż mentalne średniowiecze. Sorry, ale nie wierzę że aż tak można mieć zawezone myślenie oparte na schematach ogółu i patrzenia tylko przez swój pryzmat i się do tego przyznawać.

No ja tez 'naprawdę dalej tak macie' ohohoho ales nam dowalila w ogole co za ograniczone myślenie, jak czytam dokumenty o seryjnych mordercach to na bank muszę nosić glany i czarny płaszcz. A jak płaszcz nosze i glany to na bank nie potrafię na okazje sie ubrać odpowiednio i jestem infantylna. Co jeszcze, jem koty na cmentarzu? Boże myślałam ze wsród młodych dziewczyn nie ma spaczonego myślenia rodem z księdza natanka wziętego.

Gwoli ścisłości czasem czytam, czy oglądam jakies dokumenty, nie nosze glanów ale moi znajomi niektórzy tak i o dziwo normalni z nich ludzie i nie urzadzaja czarnych mszy. Po prostu mnie śmieszy taka gadka ze jak robisz to i to to pewnie pogardzali tobą w gimnazjum a sam sie uważasz za mrocznego aliena.

[201605161428]

Napisane przez PaulinciaKWC

Ale co to ma do rzeczy? Bo zbaczasz z tematu

Podpisałam poprzednio na konkretny komentarz i tyle

[Angelika234]

Ja z liceum w kwietniu wychodze i też chyba pozostaje mi porzucić moją czarną szafę ( odbiorą mnie na studiach jako Morticię Adams , do książek jakich czytam też lepiej nie bede się przyznawać bo już całkowicie nikt nie bedzie siadał koło mnie xDDD

[PaulinciaKWC]

Napisane przez TheUnlike

Podpisałam poprzednio na konkretny komentarz i tyle

Twoje odpowiedzi tracą logoczny ciąg.

[_Mia]

No cóż, ani metal, ani horrory, ani zainteresowanie kryminalistyką nie czynią nikogo mordercą, ale często są pożywką dla popapranych umysłów. Jeśli u kogoś łączy się to z zastraszaniem klasy i molestowaniem nieletnich- faktycznie powinno to niepokoić i nie wiem czemu się kłócicie, że nie Ktoś się czepił Waszego hobby, to automatycznie stajecie okoniem, bez żadnego pomyślunku- tak tylko, byle się sprzeciwić.
Pisała _Mia, miłośniczka wszystkiego, co czarne i krwiste

[201605161428]

Napisane przez PaulinciaKWC

Twoje odpowiedzi tracą logoczny ciąg.

Tablet przekreca słowa. Odpisalam na zapytanie jednej z dziewczyn czy rzeczywiście naszym zdaniem po 18 nie wypada, podając przykład Adamsow. Powiedziałyscie, że to zbyt przejaskrawiony przykład, więc podałam drugi z życia wzięty. I tyle.

[maryanna3]

Napisane przez _Mia

No cóż, ani metal, ani horrory, ani zainteresowanie kryminalistyką nie czynią nikogo mordercą, ale często są pożywką dla popapranych umysłów. Jeśli u kogoś łączy się to z zastraszaniem klasy i molestowaniem nieletnich- faktycznie powinno to niepokoić i nie wiem czemu się kłócicie, że nie Ktoś się czepił Waszego hobby, to automatycznie stajecie okoniem, bez żadnego pomyślunku- tak tylko, byle się sprzeciwić.
Pisała _Mia, miłośniczka wszystkiego, co czarne i krwiste

Nie, bo właśnie ja uwazam ze masz racje, i nawet niektórzy nie powinni tykać takich rzeczy jak książki o seryjnych mordercach ale to tylko dlatego ze trafi to na podatny grunt w ich mózgu. I wtedy faktycznie dochodzi do katastrofy podkręconej przez filmy, książki, czy muzykę. Tylko jedna dziewczyna nie pisała tu w takim tonie a raczej: dalej sie tym interesujecie seeeerio dziwne infantylne nie wyroslyscie z nastoletniego wiekuno to jyz jest jednak głupie.

[Triss Merigold]

Napisane przez maryanna3

No ja tez 'naprawdę dalej tak macie' ohohoho ales nam dowalila w ogole co za ograniczone myślenie, jak czytam dokumenty o seryjnych mordercach to na bank muszę nosić glany i czarny płaszcz. A jak płaszcz nosze i glany to na bank nie potrafię na okazje sie ubrać odpowiednio i jestem infantylna. Co jeszcze, jem koty na cmentarzu? Boże myślałam ze wsród młodych dziewczyn nie ma spaczonego myślenia rodem z księdza natanka wziętego.

Gwoli ścisłości czasem czytam, czy oglądam jakies dokumenty, nie nosze glanów ale moi znajomi niektórzy tak i o dziwo normalni z nich ludzie i nie urzadzaja czarnych mszy. Po prostu mnie śmieszy taka gadka ze jak robisz to i to to pewnie pogardzali tobą w gimnazjum a sam sie uważasz za mrocznego aliena.

Nie pisałam nic o ubiorze Bardziej mi chodziło o to, że zainteresowanie mrokiem w pewnym wieku jest normalne, ale jak ktoś po iluś latach pozostaje na tym samym poziomie emocjonalnym i jest mentalnym nastolatkiem, to imho jest to śmieszne. Dla mnie oczywistym jest, że zainteresowania człowieka ewoluują wraz z nim i że nie zatrzymujemy się na etapie liceum.
Zastanawiam się, czy gdyby np. Wasz ojciec stałby się hardcorowym emo, piszącym wiersze o śmierci, prostującym pofarbowane na czarno włosy prostownicą i tnącym się w łazience żyletką to byłybyście równie tolerancyjne (tak, przesada zamierzona)?

I chyba ktoś mnie tu nie zrozumiał, nigdzie nie napisałam, że jesli ktoś przejawia takie zainteresowania to automatycznie staje się Marią Goniewicz. Napisałam, że śmieszą mnie dorosłe wersje 16letnich panienek, które cierpią i się tną. Jeśli idziesz na studia, potem do pracy itp, ale pozostajesz na tym samym poziomie co wtedy kiedy miałaś lat 16 to moim moherowym zdaniem jest to infantylne.

Napisane przez PaulinciaKWC

Ale co to ma do rzeczy? Bo zbaczasz z tematu

Że tak samo jak kobieta 50+ przebrana za Barbie jest śmieszna, tak samo dorosła osoba, zachowująca się jak emo jest śmieszna.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez _Mia

No cóż, ani metal, ani horrory, ani zainteresowanie kryminalistyką nie czynią nikogo mordercą, ale często są pożywką dla popapranych umysłów. Jeśli u kogoś łączy się to z zastraszaniem klasy i molestowaniem nieletnich- faktycznie powinno to niepokoić i nie wiem czemu się kłócicie, że nie Ktoś się czepił Waszego hobby, to automatycznie stajecie okoniem, bez żadnego pomyślunku- tak tylko, byle się sprzeciwić.
Pisała _Mia, miłośniczka wszystkiego, co czarne i krwiste

Przeciez napisalam, ze oni sprawiali problemy wychowawcze i to byl sygnal.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Mam wrazenie, ze gadam ze scianą. NIE INTERESUJE SIE MROKIEM, jakkolwiek to rozumiecie. Mordercy, gwalciciele i inni są wsrod nas. Takie zycie. Wy tez zyjecie na tym samym swiecie. Nigdy nie bylam czarnym emo i nie odprawialam czarnych mszy. Wiec skonczcie offtop o ciotkach w rozowych ciuchach, bo to naprawde nie jest na temat.

Serio, ludzie czytają rozne ksiazki. Ogladaja rozne filmy. I nie rozumiem czemu mialabym wyrosnac np z thrillerow psychologicznych. Chyba za duzo stereotypow drogie panie

[maryanna3]

Napisane przez Triss Merigold

Nie pisałam nic o ubiorze Bardziej mi chodziło o to, że zainteresowanie mrokiem w pewnym wieku jest normalne, ale jak ktoś po iluś latach pozostaje na tym samym poziomie emocjonalnym i jest mentalnym nastolatkiem, to imho jest to śmieszne. Dla mnie oczywistym jest, że zainteresowania człowieka ewoluują wraz z nim i że nie zatrzymujemy się na etapie liceum.
Zastanawiam się, czy gdyby np. Wasz ojciec stałby się hardcorowym emo, piszącym wiersze o śmierci, prostującym pofarbowane na czarno włosy prostownicą i tnącym się w łazience żyletką to byłybyście równie tolerancyjne (tak, przesada zamierzona)?

I chyba ktoś mnie tu nie zrozumiał, nigdzie nie napisałam, że jesli ktoś przejawia takie zainteresowania to automatycznie staje się Marią Goniewicz. Napisałam, że śmieszą mnie dorosłe wersje 16letnich panienek, które cierpią i się tną. Jeśli idziesz na studia, potem do pracy itp, ale pozostajesz na tym samym poziomie co wtedy kiedy miałaś lat 16 to moim moherowym zdaniem jest to infantylne.



Że tak samo jak kobieta 50+ przebrana za Barbie jest śmieszna, tak samo dorosła osoba, zachowująca się jak emo jest śmieszna.

No ale o czym Ty w ogole piszesz. Co to znaczy mrok. Czy ktos tu pisał o cięciu sie żyletka i cierpieniu. Nie. My mówimy o czytaniu książek, słuchaniu muzyki, oglądaniu filmów. Związanych z taka a nie inna tematyka. Powiedz wszystkim kryminologom, czy detektywom, ze sa dziecinnymi panienkami. No ludzie, to po prostu kolejne zainteresowanie które akurat w przypadku pewnych osób moze sie stać szkodliwe.

Czemu zainteresowania musza ewoluować? Bo tak i bo Ty tak mówisz? Znaczy, ze jak ktos w wieku 16 lat lubi jeździć konno i wszystko co z koniami związane to w wieku lat 32 bedzie to juz śmieszne? Chyba nie prawda? Czemu z określona muzyka, filmami, czy książkami ma byc inaczej?

Nie wiem, jak dla mnie piszesz dziwne rzeczy i kompletnie niezrozumiale. Albo nie potrafisz przekazać o co Ci chodzi albo masz wąskie myślenie.

[LuckyJane]

Do takich filmów i książek - pełnych brutalnych scen i mordu, ciągnie ten typ ludzi, skłonnych do przemocy, jednocześnie ciągnie do tego jeszcze więcej normalnych, którzy nie mają tak skrzywionej psychiki . Pamiętacie o strzelaninach w szkołach, w USA i Australii? Prawie zawsze okazywało się, że mordercy wcześniej grali w brutalne gry. Jednocześnie 99,9% grających w te same gry nigdy by czegoś takiego nie zrobiła. Gdyby oprócz grania w ekstremalnie brutalne gry, czy oglądania takich filmów coś naprawdę ważnego niepokoiło, to rzeczywiście jest to istotny element i składa się na całość. W innym przypadku nie ma o czym gadać .

[maryanna3]

Napisane przez LuckyJane

Do takich filmów i książek - pełnych brutalnych scen i mordu, ciągnie ten typ ludzi, skłonnych do przemocy, jednocześnie ciągnie do tego jeszcze więcej normalnych, którzy nie mają tak skrzywionej psychiki . Pamiętacie o strzelaninach w szkołach, w USA i Australii? Prawie zawsze okazywało się, że mordercy wcześniej grali w brutalne gry. Jednocześnie 99,9% grających w te same gry nigdy by czegoś takiego nie zrobiła. Gdyby oprócz grania w ekstremalnie brutalne gry, czy oglądania takich filmów coś naprawdę ważnego niepokoiło, to rzeczywiście jest to istotny element i składa się na całość. W innym przypadku nie ma o czym gadać .

Dokładnie. Tu takim sygnałem akurat mogła byc cała sytuacja w szkole. To, ze dziewczyna z niej została wyrzucona, ze uczniowie złożyli petycje. W przypadku chłopaka nie wiem, ktos pisał ze był notowany za narkotyki. To sa sygnały. A nie SAMO słuchanie Joy Division i Crystal Castles.

[susuanne]

Napisane przez maryanna3

Dokładnie. Tu takim sygnałem akurat mogła byc cała sytuacja w szkole. To, ze dziewczyna z niej została wyrzucona, ze uczniowie złożyli petycje. W przypadku chłopaka nie wiem, ktos pisał ze był notowany za narkotyki. To sa sygnały. A nie SAMO słuchanie Joy Division i Crystal Castles.

Dla mnie petycja uczniów o wyrzucenie jej z klasy jest wyraźnym sygnałem, że coś z nią jest nie tak.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez susuanne

Dla mnie petycja uczniów o wyrzucenie jej z klasy jest wyraźnym sygnałem, że coś z nią jest nie tak.

No wlasnie

[maryanna3]

Napisane przez susuanne

Dla mnie petycja uczniów o wyrzucenie jej z klasy jest wyraźnym sygnałem, że coś z nią jest nie tak.

Tak, to właśnie napisałam.

[susuanne]

Napisane przez PaulinciaKWC

No wlasnie

Potrafię sobie jedynie wyobrazić jak ona musiała się zachowywać skoro cała klasa podpisała się pod petycją, żeby ją usunąć. Zdarzają się przecież nielubiane jednostki w klasie, ale bez przesady

[201607050913]

Napisane przez Triss Merigold

Że tak samo jak kobieta 50+ przebrana za Barbie jest śmieszna, tak samo dorosła osoba, zachowująca się jak emo jest śmieszna.

Jest śmieszna bo? Ma się ubierać wg Twoich standardów?

[Triss Merigold]

Napisane przez maryanna3

Czemu zainteresowania musza ewoluować? Bo tak i bo Ty tak mówisz? Znaczy, ze jak ktos w wieku 16 lat lubi jeździć konno i wszystko co z koniami związane to w wieku lat 32 bedzie to juz śmieszne? Chyba nie prawda? Czemu z określona muzyka, filmami, czy książkami ma byc inaczej?

Nie wiem, jak dla mnie piszesz dziwne rzeczy i kompletnie niezrozumiale. Albo nie potrafisz przekazać o co Ci chodzi albo masz wąskie myślenie.

Oczywiście, że nie o to mi chodziło. Mówiąc o 'zainteresowaniach' nie chodziło mi o kogoś, kto interesuje się za młodu chemią, a potem zostaje farmaceutą, ani też o kogoś kto interesuje się kryminalistyką, a potem np. zostaje śledczym, myślę, że to oczywiste.

Napisane przez mineralka bez gazu

Jest śmieszna bo? Ma się ubierać wg Twoich standardów?

Co mam Ci odpowiedzieć? Niech się ubiera jak chce. Mnie 50 letnia "Barbie" śmieszy. Ma śmieszyć mnie tylko co co jest w Twoim standardzie?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Triss Merigold

Oczywiście, że nie o to mi chodziło. Mówiąc o 'zainteresowaniach' nie chodziło mi o kogoś, kto interesuje się za młodu chemią, a potem zostaje farmaceutą, ani też o kogoś kto interesuje się kryminalistyką, a potem np. zostaje śledczym, myślę, że to oczywiste.

A jak sie interesuje hobbystycznie to juz zbrodnia?

[maryanna3]

Napisane przez Triss Merigold

Oczywiście, że nie o to mi chodziło. Mówiąc o 'zainteresowaniach' nie chodziło mi o kogoś, kto interesuje się za młodu chemią, a potem zostaje farmaceutą, ani też o kogoś kto interesuje się kryminalistyką, a potem np. zostaje śledczym, myślę, że to oczywiste.



Co mam Ci odpowiedzieć? Niech się ubiera jak chce. Mnie 50 letnia "Barbie" śmieszy. Ma śmieszyć mnie tylko co co jest w Twoim standardzie?

Aha. No to moze wytłumacz o co Ci chodzi bo nie tylko ja nie moge zrozumieć Twoich postów. Dla tej nastolatki co teraz jest dorosła kobieta i zaczęła jeździć konno jak miała 16 lat to tez nie jest praca ale hobby a mimo to, w przeciwieństwie do czytania książek czy słuchania muzyki o tematyce takiej a nie innej, nie wydaje Ci sie to śmieszne?

[LanaFlo20]

Napisane przez susuanne

Potrafię sobie jedynie wyobrazić jak ona musiała się zachowywać skoro cała klasa podpisała się pod petycją, żeby ją usunąć. Zdarzają się przecież nielubiane jednostki w klasie, ale bez przesady

Pewnie "gardziła hołotą umysłową", bo nie doceniali jej "talentu" i "osiągnięć". Jak dla mnie to przykład narcystycznej osoby, z przerośniętym ego i brakiem empatii.

[Triss Merigold]

Napisane przez maryanna3

Aha. No to moze wytłumacz o co Ci chodzi bo nie tylko ja nie moge zrozumieć Twoich postów. Dla tej nastolatki co teraz jest dorosła kobieta i zaczęła jeździć konno jak miała 16 lat to tez nie jest praca ale hobby a mimo to, w przeciwieństwie do czytania książek czy słuchania muzyki o tematyce takiej a nie innej, nie wydaje Ci sie to śmieszne?

Zwróciłam uwagę, że Goniewicz wrzuca dużo syfu na zupę, ktoś napisał, że to nie są normalne zainteresowania 18latki, a ktoś inny, że o co w ogóle chodzi, że też go to jara, a jest starszy. Napisałam, że jaranie się tym samym (odsyłam do zupy Goniewicz) w dorosłym wieku jest infantylne, nie robiłam też rozróżnienia na zainteresowania "prywatne" i "zawodowe". Ale teraz nagle wychodzi na to, że wszyscy interesują się tylko "dokumentami o seryjnych mordercach"
Spotkał mnie hejt, bo napisałam, że MOIM zdaniem bycie tak samo mrocznym jak w liceum jest groteskowe, czyli jestem mentalnym średniowieczem i moherem. Zazwyczaj jest tak, że jak ktoś czyta w liecum książki i ogląda filmy o określonej tematyce (niech będzie że o seryjnych mordercach), to nawet jeśli później pozostaje przy tym samym temacie, to wybiera bardziej ambitne pozycje, a nie w kółko Macieju ta sama kreskówka. Może słuchać w liceum jakiegoś Within Temptation czy innego Nightwisha, ale potem woli coś bardziej ambitnego (zaraz będzie, że ktoś nadal tego słucha i mam się odwalić). Po prostu się rozwija. A jeśli się nie rozwija, to uważam, że jest infantylny. Czy jest to takie szokujące?

Napisane przez LanaFlo20

Pewnie "gardziła hołotą umysłową", bo nie doceniali jej "talentu" i "osiągnięć". Jak dla mnie to przykład narcystycznej osoby, z przerośniętym ego i brakiem empatii.

I ponoć próbowała skłócić ze sobą innych uczniów i miała listy osób, których nienawidzi.

[PaulinciaKWC]

Matko. Pisalam milion razy, ze nigdy nie bylam mroczna

[201605161428]

Napisane przez Triss Merigold

Zwróciłam uwagę, że Goniewicz wrzuca dużo syfu na zupę, ktoś napisał, że to nie są normalne zainteresowania 18latki, a ktoś inny, że o co w ogóle chodzi, że też go to jara, a jest starszy. Napisałam, że jaranie się tym samym (odsyłam do zupy Goniewicz) w dorosłym wieku jest infantylne, nie robiłam też rozróżnienia na zainteresowania "prywatne" i "zawodowe". Ale teraz nagle wychodzi na to, że wszyscy interesują się tylko "dokumentami o seryjnych mordercach"
Spotkał mnie hejt, bo napisałam, że MOIM zdaniem bycie tak samo mrocznym jak w liceum jest groteskowe, czyli jestem mentalnym średniowieczem i moherem. Zazwyczaj jest tak, że jak ktoś czyta w liecum książki i ogląda filmy o określonej tematyce (niech będzie że o seryjnych mordercach), to nawet jeśli później pozostaje przy tym samym temacie, to wybiera bardziej ambitne pozycje, a nie w kółko Macieju ta sama kreskówka. Może słuchać w liceum jakiegoś Within Temptation czy innego Nightwisha, ale potem woli coś bardziej ambitnego (zaraz będzie, że ktoś nadal tego słucha i mam się odwalić). Po prostu się rozwija. A jeśli się nie rozwija, to uważam, że jest infantylny. Czy jest to takie szokujące?



I ponoć próbowała skłócić ze sobą innych uczniów i miała listy osób, których nienawidzi.

Popieram. Choc piec minut zajelo mi uswiadomienie sobie, ze nie chodzi o doslowna zupe

[Triss Merigold]

Napisane przez TheUnlike

Popieram. Choc piec minut zajelo mi uswiadomienie sobie, ze nie chodzi o doslowna zupe

W tym kontekście (dosłownie 'zupy') to zdanie nabiera również ciekawego znaczenia: "Zwróciłam uwagę, że Goniewicz wrzuca dużo syfu na zupę, ktoś napisał, że to nie są normalne zainteresowania 18latki, a ktoś inny, że o co w ogóle chodzi, że też go to jara, a jest starszy."

[maryanna3]

Napisane przez Triss Merigold

Zwróciłam uwagę, że Goniewicz wrzuca dużo syfu na zupę, ktoś napisał, że to nie są normalne zainteresowania 18latki, a ktoś inny, że o co w ogóle chodzi, że też go to jara, a jest starszy. Napisałam, że jaranie się tym samym (odsyłam do zupy Goniewicz) w dorosłym wieku jest infantylne, nie robiłam też rozróżnienia na zainteresowania "prywatne" i "zawodowe". Ale teraz nagle wychodzi na to, że wszyscy interesują się tylko "dokumentami o seryjnych mordercach"
Spotkał mnie hejt, bo napisałam, że MOIM zdaniem bycie tak samo mrocznym jak w liceum jest groteskowe, czyli jestem mentalnym średniowieczem i moherem. Zazwyczaj jest tak, że jak ktoś czyta w liecum książki i ogląda filmy o określonej tematyce (niech będzie że o seryjnych mordercach), to nawet jeśli później pozostaje przy tym samym temacie, to wybiera bardziej ambitne pozycje, a nie w kółko Macieju ta sama kreskówka. Może słuchać w liceum jakiegoś Within Temptation czy innego Nightwisha, ale potem woli coś bardziej ambitnego (zaraz będzie, że ktoś nadal tego słucha i mam się odwalić). Po prostu się rozwija. A jeśli się nie rozwija, to uważam, że jest infantylny. Czy jest to takie szokujące?



I ponoć próbowała skłócić ze sobą innych uczniów i miała listy osób, których nienawidzi.

Bezpośrednio praktycznie po tym jak napisało pare osób o zainteresowaniach dokumentami o seryjnych mordercach Ty napisałaś cos w stylu 'serio, dalej tak macie'. No wyglądało to dość jednoznacznie jakby ludzie nie mogli mieć takich zainteresowań jakie chcą bo Ty uważasz je za infantylne. Dołożyłas do tego cała ideologie mroku choć nikt wcześniej o nim nie pisał. To jest dla mnie dziwne, nie szokujące bo temat w sumie niespecjalnie mnie ziebi czy grzeje-nie główny tylko offtop. Seryjni mordercy to nie moja pasja zycia. Po prostu dziwne.
Co do ambitnosci bądź jej braku wypowiadać sie nie bede. Czy ktos woli Joy Division czy within temptation, nightwish czy ozzy osbourne to kwestia gustu i tu juz w ogole polecialas.

No i generalnie kończę ta pogawędkę bo czuć sie zaczynam jakbym gadała z betonowa ściana. Milego