Polecamy:

sledziczeek · 2014-12-23, 20:35

Cytat:

Napisane przez drabineczka

No skad masz te informacje.

Mieszkam w Bialej, to dość małe miasto. Pisałam juz ze moi dziadkowie od 20 lat mieszkają w jednej klatce z dziadkami Zuzanny a mama Kamila uczyła w mojej szkole. Plus moj brat grał w klubie gdzie ona (Zuzanna) grała w nogę. Plus znam duzo osób z otoczenia, plus uczylam sie w jednym z "tych" liceów. Informacje dotyczące dzieciństwa są głownie z opowieści babci i własnej obserwacji.

**201604181004** · 2014-12-23, 20:45

Ahaaa ok. Dziekuje za odpowiedz

Fenris · 2014-12-23, 20:55

Sorry, że się wtrącę, ale tak sobie podczytuję i nasunęła mi się myśl (pewnie bzdurna), że Zuzanna znalazła ojca i go zabiła, a potem zaczął się ten cały "mrok".
Nikt nic o ojcu nie wie, a ona twierdzi, że go poznała i umarł.

**13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608** · 2014-12-23, 21:04

Cytat:

Napisane przez Triss Merigold

Nowy artykuł na ten temat:

http://wyborcza.pl/1,87648,17172933,...owiskach_.html

Mam wrażenie, że pisany trochę tonem protekcjonalnym (już tytuł to sugeruje).
Wynika że to ściema z tym ojcem, którego niby straciła. Kamil przed poznaniem 'Zuźki' był najwidoczniej zwykłym, niczym niewyróżniającym się nastolatkiem. Jakoś się utwierdzam w przekonaniu, że nawet gdyby szkoła i rodzice robili więcej to i tak nie udałoby się zapobiec jakiejś tragedii. Ona po prostu bardzo chciała zabić, znalazła Kamila, ale gdyby nie on, to mogłaby np. zabić sama albo znaleźć sobie kolejną podatną na wpływy/zdegenerowaną osobę.
A 'wiersz' powyżej pokazuje, że dziewczynie bardzo zależało na tym Kamilu, była nim zafascynowana, jakby jej przesłaniał cały świat. W tym kontekście, jeśli jest rzeczywiście psychopatką, to mogła myśleć na zasadzie - rodzice stoją mi na drodze (do Kamila) - trzeba się ich pozbyć za wszelką cenę, a jednocześnie zrealizować swoje marzenia/fantazje o zabiciu kogoś.

Też tak uważam, jeżeli faktycznie posiada cechy psychopatki to nie ważne czy oglądała komedie czy wszystkie części piły, mogła wyglądać jak dziewczyna praktykująca okultyzm :E lub być skromna jak stokrotka, miała w głowie coś co i tak prędzej czy później doprowadziłoby do tragedii. Trudno jest rozpoznać psychopatę, zazwyczaj są to osoby nadzwyczaj inteligentne (co wszyscy wiemy), potrafiące nie jednego w kozi róg zaprowadzić więc chyba takiego schematu nie ma, który mógłby dać sygnały "ej ona niedługo kogoś zarżnie na śnie". Co drugi nastolatek jest zbuntowany, ma swój świat, daje popalić rodzicom ale nie każdy kogoś zarzyna, już nie mówiąc, że to są rodzice.

sledziczeek · 2014-12-23, 21:18

Cytat:

Napisane przez Rareza

"Skłonności psychopatyczne są wrodzone a nie nabyte, stwierdzili brytyjscy naukowcy po zbadaniu różnic w budowie mózgu osób z odchyleniami psychicznymi i zwykłych wolontariuszy. O nowym odkryciu w medycynie pisze „Daily Telegraph”.

"Socjopatia może być wrodzona lub nabyta. Tymczasem psychopatia uważana jest za schorzenie, które wynika z nierównowagi genetycznej i chemicznej".

Tyle na szybko w minutę wyczytałam z dwóch różnych artykułów

.

Tak jak mowię, nie interesuję się psychologią. To były bardziej moje osobiste przemyślenia po obejrzeniu paru filmów. Ale zainteresowałaś mnie

w sumie pierwszy artykuł na który wpadłam i od razu kwintesencja tego co chciałam przekazać, tylko moze nie umiałam tak dobrze w słowa ubrać :P

http://www.psychologia.edu.pl/obserw...sychopaty.html

Rareza · 2014-12-23, 21:34

Cytat:

Napisane przez sledziczeek

Tak jak mowię, nie interesuję się psychologią. To były bardziej moje osobiste przemyślenia po obejrzeniu paru filmów. Ale zainteresowałaś mnie

w sumie pierwszy artykuł na który wpadłam i od razu kwintesencja tego co chciałam przekazać, tylko moze nie umiałam tak dobrze w słowa ubrać :P

http://www.psychologia.edu.pl/obserw...sychopaty.html

Gdybyś się głębiej zainteresowała tematem to moim skromnym zdaniem warto byłoby poczytać teksty psychiatrów, a nie tylko psychologów. Uwaga uwaga najdoskonalsze źródło wiedzy - wikipedia

- Psychiatria różni się od psychologii faktem, iż jest ona nauką medyczną, psychologia zaś według podziału klasycznego jest subdyscypliną filozoficzną, która obecnie wyrosła na samodzielną naukę społeczną. Obie nauki są interdyscyplinarne i posiadają zróżnicowane podejścia, zawierające swoiste podstawy teoretyczne.

semprebambino · 2014-12-23, 21:44

Cytat:

Napisane przez Fenris

Sorry, że się wtrącę, ale tak sobie podczytuję i nasunęła mi się myśl (pewnie bzdurna), że Zuzanna znalazła ojca i go zabiła, a potem zaczął się ten cały "mrok".
Nikt nic o ojcu nie wie, a ona twierdzi, że go poznała i umarł.

za karę że go nie było.

sledziczeek · 2014-12-23, 21:45

Cytat:

Napisane przez Rareza

Gdybyś się głębiej zainteresowała tematem to moim skromnym zdaniem warto byłoby poczytać teksty psychiatrów, a nie tylko psychologów. Uwaga uwaga najdoskonalsze źródło wiedzy - wikipedia

- Psychiatria różni się od psychologii faktem, iż jest ona nauką medyczną, psychologia zaś według podziału klasycznego jest subdyscypliną filozoficzną, która obecnie wyrosła na samodzielną naukę społeczną. Obie nauki są interdyscyplinarne i posiadają zróżnicowane podejścia, zawierające swoiste podstawy teoretyczne.

Nie twierdzę, że jestem mądrzejsza i nie chcę się spierać, najprawdopodobniej masz rację

po to jest też forum, aby konsultować swoje opinie i wyrabiać sobie własne poglądy/ewentualnie je zmieniać

ja nie jestem typem, który będzie upierał się na siłę przy swoim, to tylko pierwszy artykuł który przeczytałam, w wolnej chwili na pewno sięgnę do jakiś kompetentniejszych źródeł, dzięki za wyjaśnienie tematu i naprostowanie toku myślenia

Fenris · 2014-12-23, 21:52

Cytat:

Napisane przez semprebambino

za karę że go nie było.

Jak już tak snujemy... to może on coś zrobił jej mamie. Może Zuzanna była wynikiem gwałtu? Kto to wie

Przecież "uważała mężczyzn za gorszych".
A według ostatniego artykułu z podłej gazety, matka jej wcale nie chciała po urodzeniu.

szaramieta · 2014-12-23, 22:02

Cytat:

Napisane przez Fenris

Jak już tak snujemy... to może on coś zrobił jej mamie. Może Zuzanna była wynikiem gwałtu? Kto to wie

Przecież "uważała mężczyzn za gorszych".

To ja też się wtrącę. Ty tak na serio?

Co innego snucie teorii, co innego wymyślanie całej historii od nowa...

A tak od siebie dodam, że ciekawi mnie trochę ta sprawa, ale bardziej motywy i psychika tego chłopaka, bo jeśli chodzi o dziewczynę to juz na pierwszy rzut oka widać, ze nie do końca wszystko z nią w porządku. Ale jak nazwać to co on miał w głowie, zabijając własnych rodziców?

semprebambino · 2014-12-23, 22:06

Cytat:

Napisane przez szaramieta

To ja też się wtrącę. Ty tak na serio?

Co innego snucie teorii, co innego wymyślanie całej historii od nowa...

A tak od siebie dodam, że ciekawi mnie trochę ta sprawa, ale bardziej motywy i psychika tego chłopaka, bo jeśli chodzi o dziewczynę to juz na pierwszy rzut oka widać, ze nie do końca wszystko z nią w porządku. Ale jak nazwać to co on miał w głowie, zabijając własnych rodziców?

Za mało o nim informacji :/

**201604181004** · 2014-12-23, 22:07

Cytat:

Napisane przez Fenris

Sorry, że się wtrącę, ale tak sobie podczytuję i nasunęła mi się myśl (pewnie bzdurna), że Zuzanna znalazła ojca i go zabiła, a potem zaczął się ten cały "mrok".
Nikt nic o ojcu nie wie, a ona twierdzi, że go poznała i umarł.

Trzymajcie mnie

maryanna3 · 2014-12-23, 22:11

Ej ja rozumiem snucie jakiś rozważań natury psychologicznej. Kto to socjopata, psychopata, co na to wpływa, jakie tu były sygnały. Ale wymyślanie sobie totalnych bajek jest jednak trochę ten no...glupie

zaraz sie okaże ze zuzanna zaszła w ciąże z własnym nieistniejącym ojcem a tak w ogole to zgwałciła ja jej własna matka.

**13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608** · 2014-12-23, 22:21

Cytat:

Napisane przez Fenris

Jak już tak snujemy... to może on coś zrobił jej mamie. Może Zuzanna była wynikiem gwałtu? Kto to wie

Przecież "uważała mężczyzn za gorszych".
A według ostatniego artykułu z podłej gazety, matka jej wcale nie chciała po urodzeniu.

szok, niedowierzanie i miljony pytań bez odpowiedzi

Fenris · 2014-12-23, 22:33

Cytat:

Napisane przez szaramieta

To ja też się wtrącę. Ty tak na serio?

Niezbyt na serio. Tak czytając wszystkie posty tutaj (+artykuły) wpadło mi do głowy.

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Wy wymyślacie tutaj jakieś pierdoły typu molestowanie to i ja z gwałtem wyskoczyłam, a co.
Też sobie mogę. Ponaśmiewacie się jak coś z tego okaże się prawdą

Rzygać się chce od tego kółka wzajemnej adoracji na plotkowym. Znany cwaniaczek wysnuwa teorie z d... to oklaski, wiwaty, pewnie tak było.
Przychodzi osoba, która rzadko zabiera tutaj głos - to jakieś głupie komentarze się pojawiają. "Trzymajcie mnie". Czy ja przypadkiem nie napisałam, że "pewnie to bzdury, ale..."? Pisałam tak bardzo serio-serio, że aż trzeba was trzymać?

No luzik. Piszcie sobie dalej farmazony i nie dopuszczajcie nikogo do waszej loży sruderców.

ZAPOMNIAŁABYM. Nie jestem psychologiem i nie mam odpowiedniego wykształcenia, żeby sobie coś snuć na temat Zuzanny. Sorrrrrrry.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Cytat:

Napisane przez maryanna3

Ej ja rozumiem snucie jakiś rozważań natury psychologicznej. Kto to socjopata, psychopata, co na to wpływa, jakie tu były sygnały. Ale wymyślanie sobie totalnych bajek jest jednak trochę ten no...glupie

zaraz sie okaże ze zuzanna zaszła w ciąże z własnym nieistniejącym ojcem a tak w ogole to zgwałciła ja jej własna matka.

To wyjaśnij mi co się stało z jej ojcem? Nagle nikt nic nie wie, ojca nie było. Nie wiadomo czemu nie był z matką, nie wiadomo, czemu matka po urodzeniu dziecka go nie chciała.
A Zuzanna twierdzi, że go znalazła, bo go szukała. I ma satysfakcję z zabijania. Może to nie pierwszy raz? Może wymyślam scenariusz serialu, ale dlaczego by nie? Mi to się składa w jedną całość. Ten wątek jest cały przesiąknięty domysłami, bo nie mamy wiele faktów.

**201604191001** · 2014-12-23, 22:35

Cytat:

Napisane przez Fenris

Niezbyt na serio. Tak czytając wszystkie posty tutaj (+artykuły) wpadło mi do głowy.

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Wy wymyślacie tutaj jakieś pierdoły typu molestowanie to i ja z gwałtem wyskoczyłam, a co.
Też sobie mogę. Ponaśmiewacie się jak coś z tego okaże się prawdą

Rzygać się chce od tego kółka wzajemnej adoracji na plotkowym. Znany cwaniaczek wysnuwa teorie z d... to oklaski, wiwaty, pewnie tak było.
Przychodzi osoba, która rzadko zabiera tutaj głos - to jakieś głupie komentarze się pojawiają. "Trzymajcie mnie". Czy ja przypadkiem nie napisałam, że "pewnie to bzdury, ale..."? Pisałam tak bardzo serio-serio, że aż trzeba was trzymać?

No luzik. Piszcie sobie dalej farmazony i nie dopuszczajcie nikogo do waszej loży sruderców.

ZAPOMNIAŁABYM. Nie jestem psychologiem i nie mam odpowiedniego wykształcenia, żeby sobie coś snuć na temat Zuzanny. Sorrrrrrry.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

To wyjaśnij mi co się stało z jej ojcem? Nagle nikt nic nie wie, ojca nie było. Nie wiadomo czemu nie był z matką, nie wiadomo, czemu matka po urodzeniu dziecka go nie chciała.
A Zuzanna twierdzi, że go znalazła, bo go szukała. I ma satysfakcję z zabijania. Może to nie pierwszy raz? Może wymyślam scenariusz serialu, ale dlaczego by nie? Mi to się składa w jedną całość. Ten wątek jest cały przesiąknięty domysłami, bo nie mamy wiele faktów.

Różne kwiatki na tym wątku przeczytałam, ale ty chyba chcesz pobić rekord. O czym ty piszesz?

Fenris · 2014-12-23, 22:37

Cytat:

Napisane przez _Judith_

Różne kwiatki na tym wątku przeczytałam, ale ty chyba chcesz pobić rekord. O czym ty piszesz?

O swoich wrażeniach z plotkowego.

Każdy ma prawo do własnego zdania, choćby najgłupszego dla was. Niestety na tym forum jest zamknięte grono, które kpi i wyśmiewa osoby o innych poglądach. Jeżeli ktoś napisze coś, co się tym osobom nie podoba to jest wywyższanie się, naśmiewanie i kpiny. Gnojenie. A reszta przyklaskuje.
Ja nie będę szła za stadem baranów. Mam swoje myślenie i swoje zdanie, często inne niż reszta tutaj. Za każdym razem, nawet jak w najmilszy sposób napiszę, to ktoś zaczyna ze mnie kpić. A ja sobie na to nie pozwolę. Nie czuję się gorszym człowiekiem i nie będziecie mnie tak traktować. Na tym forum powinno się podchodzić do każdego z szacunkiem - ja sobie nie wyobrażam, żeby ktoś napisał coś co mi się nie podoba/nie zgadzam się/moim zdaniem głupiego, a ja bym zaczęła się z tej osoby naśmiewać i sprowadzać do parteru. W głowie się nie mieści. Podłe, chamskie zachowanie.

szaramieta · 2014-12-23, 22:41

Cytat:

Napisane przez Fenris

To wyjaśnij mi co się stało z jej ojcem? Nagle nikt nic nie wie, ojca nie było. Nie wiadomo czemu nie był z matką, nie wiadomo, czemu matka po urodzeniu dziecka go nie chciała.

A Zuzanna twierdzi, że go znalazła, bo go szukała. I ma satysfakcję z zabijania. Może to nie pierwszy raz? Może wymyślam scenariusz serialu, ale dlaczego by nie? Mi to się składa w jedną całość. Ten wątek jest cały przesiąknięty domysłami, bo nie mamy wiele faktów.

Czyli to, ze nie wiadomo, co stało sie z jej ojcem to juz trop, ze ona go zabiła? I dalej nie wydaje Ci się, ze "trochę" za bardzo wybiegasz do przodu z teoriami?
Pełno jest dzieci, z których ojcami nie wiadomo co sie stało. To nie znaczy, ze to one ich pozabijaly 😃

sledziczeek · 2014-12-23, 22:43

Cytat:

Napisane przez Fenris

[/COLOR]
To wyjaśnij mi co się stało z jej ojcem? Nagle nikt nic nie wie, ojca nie było. Nie wiadomo czemu nie był z matką, nie wiadomo, czemu matka po urodzeniu dziecka go nie chciała.
A Zuzanna twierdzi, że go znalazła, bo go szukała. I ma satysfakcję z zabijania. Może to nie pierwszy raz? Może wymyślam scenariusz serialu, ale dlaczego by nie? Mi to się składa w jedną całość. Ten wątek jest cały przesiąknięty domysłami, bo nie mamy wiele faktów.

Ja tam tylko wiem, ze mama Z. jakos wpadła na ostatnim bądź przedostatnim roku studiów i nawet rodzicom nie powiedziała z początku z kim, dzisiaj mama mi mówiła ze babcia Z. opowiadała ze ona w to nie wnika kto jest ojcem, bo Kasia (mama Z.) nie chce o tym rozmawiać. A jak pózniej było, czy to w koncu wyszło to nie wiem. Coś tam ludzie niby w komentarzach na biała Hejted pisali zeby ta smierć ojca zbadać, ale jak dla mnie to sa jakies z pupy niusy.

Fenris · 2014-12-23, 22:44

Cytat:

Napisane przez szaramieta

Czyli to, ze nie wiadomo, co stało sie z jej ojcem to juz trop, ze ona go zabiła? I dalej nie wydaje Ci się, ze "trochę" za bardzo wybiegasz do przodu z teoriami?
Pełno jest dzieci, z których ojcami nie wiadomo co sie stało. To nie znaczy, ze to one ich pozabijaly 😃

Oczywiście, że "trochę za bardzo mogę wybiegać" z teoriami. Ale to tylko teoria. Taka myśl mi się nasunęła po przeczytaniu ostatnich postów i artykułów.
Nie twierdzę, że to prawda. Wolna myśl. Możecie się nie zgadzać.

semprebambino · 2014-12-23, 22:48

Odebrałam to jako żart a nie snucie teorii O.O

Fenris · 2014-12-23, 22:51

Cytat:

Napisane przez semprebambino

Odebrałam to jako żart a nie snucie teorii O.O

Pół żartem, pół serio. Sama myślę, że tak nie było, ale wpadło mi to głowy i postanowiłam się podzielić przemyśleniami.
Cokolwiek bym napisała to wiadomo, że nie twierdzę, że tak było na 100%, tylko sobie snuję, bo nie znam tej rodziny, gazety fakty przekręcają i w ogóle jest niewiele wiadomo. Każde moje zdanie na ten temat (oprócz tego, że rodzice Kamila nie żyją i kto ich zabił) to takie pitu pitu. Tak jak i wasze.

dawidowskasia · 2014-12-23, 22:58

Cytat:

Napisane przez Fenris

Oczywiście, że "trochę za bardzo mogę wybiegać" z teoriami. Ale to tylko teoria. Taka myśl mi się nasunęła po przeczytaniu ostatnich postów i artykułów.
Nie twierdzę, że to prawda. Wolna myśl. Możecie się nie zgadzać.

W żadnym artykule do tej pory nie wspomniano o tajemniczym zaginięciu ojca Zuzanny tylko o jego śmierci(chyba?).

Przecież ta teoria to jakiś absurd

Fenris · 2014-12-23, 22:59

Cytat:

Napisane przez dawidowskasia

W żadnym artykule do tej pory nie wspomniano o tajemniczym zaginięciu ojca Zuzanny tylko o jego śmierci.

Przecież ta teoria to jakiś absurd

Możliwe.
W żadnym też nie wspomniano w jaki sposób zginął, a w ostatnim artykule w ogóle wypierają, że Zuzanna go poznała.

maryanna3 · 2014-12-23, 23:00

Weź zluzuj

nikt Cie nie obraził a ja nie jestem w żadnym kołku adoracji. Po prostu polecialas z fantazja trochę bardziej niz ' myśle ze zuzia musiała mieć cieżko w dziecinstwie'. Tak patrząc to każda pierdołę mozna napisać i każda bedzie równie prawdopodobna tylko po co?

Fenris · 2014-12-23, 23:03

Cytat:

Napisane przez maryanna3

Weź zluzuj

nikt Cie nie obraził a ja nie jestem w żadnym kołku adoracji. Po prostu polecialas z fantazja trochę bardziej niz ' myśle ze zuzia musiała mieć cieżko w dziecinstwie'. Tak patrząc to każda pierdołę mozna napisać i każda bedzie równie prawdopodobna tylko po co?

Pisałam ogólnikowo odnośnie moich kilkuletnich obserwacji na plotkowym. Strach się odezwać, bo każde źle użyte słowo zostanie wyciągnięte i wyśmiane.
Ja się nie naśmiewam z innych ludzi, przynajmniej nie bezpośrednio. Jest to przykre co tutaj się wyrabia.

Co do Zuzanny to właściwie czemu nie można sobie gdybać? "Ja myślę, że mogło być tak", "Ja się nie zgadzam, bo uważam, że tak", "A ja to w ogóle mam inne zdanie".
Czy to nie jest kulturalny sposób "rozmowy" i szacunek do innych?

**201604191001** · 2014-12-23, 23:05

Cytat:

Napisane przez Fenris

O swoich wrażeniach z plotkowego.

Każdy ma prawo do własnego zdania, choćby najgłupszego dla was. Niestety na tym forum jest zamknięte grono, które kpi i wyśmiewa osoby o innych poglądach. Jeżeli ktoś napisze coś, co się tym osobom nie podoba to jest wywyższanie się, naśmiewanie i kpiny. Gnojenie. A reszta przyklaskuje.
Ja nie będę szła za stadem baranów. Mam swoje myślenie i swoje zdanie, często inne niż reszta tutaj. Za każdym razem, nawet jak w najmilszy sposób napiszę, to ktoś zaczyna ze mnie kpić. A ja sobie na to nie pozwolę. Nie czuję się gorszym człowiekiem i nie będziecie mnie tak traktować. Na tym forum powinno się podchodzić do każdego z szacunkiem - ja sobie nie wyobrażam, żeby ktoś napisał coś co mi się nie podoba/nie zgadzam się/moim zdaniem głupiego, a ja bym zaczęła się z tej osoby naśmiewać i sprowadzać do parteru. W głowie się nie mieści. Podłe, chamskie zachowanie.

Piszesz o szacunku, a u ciebie go nie widzę, piszesz o chamstwie, a sama przykładem nie świecisz. Trochę słabo.

Pozwolę sobie zgłosić twoje posty.

Fenris · 2014-12-23, 23:07

Cytat:

Napisane przez _Judith_

Piszesz o szacunku, a u ciebie go nie widzę, piszesz o chamstwie, a sama przykładem nie świecisz. Trochę słabo.

Pozwolę sobie zgłosić twoje posty.

Nie bardzo rozumiem co chcesz zgłosić? Serio.

**201604191001** · 2014-12-23, 23:09

Cytat:

Napisane przez Fenris

Nie bardzo rozumiem co chcesz zgłosić? Serio.

Tę belkę, co to jej nie widzisz.

eot

Triss Merigold · 2014-12-23, 23:10

Cytat:

Napisane przez _Judith_

Piszesz o szacunku, a u ciebie go nie widzę, piszesz o chamstwie, a sama przykładem nie świecisz. Trochę słabo.

Pozwolę sobie zgłosić twoje posty.

rotfl

2014-12-23, 20:45	#542
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Zbrodnia w Rakowiskach Ahaaa ok. Dziekuje za odpowiedz

2014-12-23, 20:55	#543
Fenris Czekam na Ragnarok Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 23 241	Dot.: Zbrodnia w Rakowiskach Sorry, że się wtrącę, ale tak sobie podczytuję i nasunęła mi się myśl (pewnie bzdurna), że Zuzanna znalazła ojca i go zabiła, a potem zaczął się ten cały "mrok". Nikt nic o ojcu nie wie, a ona twierdzi, że go poznała i umarł. __________________ Wątek wymiankowy Moje perfumy Blog kosmetyczny

2014-12-23, 22:11	#553
maryanna3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 5 911	Dot.: Zbrodnia w Rakowiskach Ej ja rozumiem snucie jakiś rozważań natury psychologicznej. Kto to socjopata, psychopata, co na to wpływa, jakie tu były sygnały. Ale wymyślanie sobie totalnych bajek jest jednak trochę ten no...glupie zaraz sie okaże ze zuzanna zaszła w ciąże z własnym nieistniejącym ojcem a tak w ogole to zgwałciła ja jej własna matka.

2014-12-23, 22:48	#561
semprebambino Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 2 219	Dot.: Zbrodnia w Rakowiskach Odebrałam to jako żart a nie snucie teorii O.O __________________ Sempre zaczyna się malować taki tam nowy, kosmetyczny blog

2014-12-23, 23:00	#565
maryanna3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 5 911	Dot.: Zbrodnia w Rakowiskach Weź zluzuj nikt Cie nie obraził a ja nie jestem w żadnym kołku adoracji. Po prostu polecialas z fantazja trochę bardziej niz ' myśle ze zuzia musiała mieć cieżko w dziecinstwie'. Tak patrząc to każda pierdołę mozna napisać i każda bedzie równie prawdopodobna tylko po co?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)