Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) ) - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-06, 22:11   #1111
BabaZWysp
Rozeznanie
 
Avatar BabaZWysp
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 562
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Cytat:
Napisane przez Maritxell Pokaż wiadomość
Zostaje w szpitalu, to "cos" to jednak byly wody. Teraz mam skurcze co ok 2-3 ale polozne stwierdzily ze raczej szybko nie urodze
Trzymam kciuki za szybką akcję!
BabaZWysp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-06, 22:15   #1112
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Cytat:
Napisane przez Maritxell Pokaż wiadomość
Zostaje w szpitalu, to "cos" to jednak byly wody. Teraz mam skurcze co ok 2-3 ale polozne stwierdzily ze raczej szybko nie urodze
Ja nadal trzymam kciuki za ciebie kochana!
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...




Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-06, 22:25   #1113
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Pacynka ja nie mam może pytania ale zastanawia mnie jak samemu zrobić masaż szyjki. Masakra. Trzeba tam całą rękę włożyć????


Cytat:
Napisane przez Szczeperka Pokaż wiadomość
Dopóki nie dostaniesz to się nie dowiesz :-D mi też o tym mówi coraz więcej osób i coraz większy mam do tego dystans :-D

dokładnie ja już to wszędzie słyszę i mam dość




Cytat:
Napisane przez Katerina_00 Pokaż wiadomość
Właśnie czytam na temat wiesiołka hmmm......



i co ciekawego wyczytalas? Bo ja bralam ale odstawilam bo nic się nie działo wiec stwierdziłam ze moze to przez to haha


Cytat:
Napisane przez Maritxell Pokaż wiadomość
Zostaje w szpitalu, to "cos" to jednak byly wody. Teraz mam skurcze co ok 2-3 ale polozne stwierdzily ze raczej szybko nie urodze
Oooo dzieje się a położne juz nieraz się mylily hehe
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-06, 22:42   #1114
Martusia1499
Rozeznanie
 
Avatar Martusia1499
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 916
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

pacynka też mnie zastanawia ten samodzielny masaż, jak to zrobiłaś ?

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Maritxell oby poszło sprawnie
__________________
Martusia1499 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-06, 22:44   #1115
Pacynka
Rozeznanie
 
Avatar Pacynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 997
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Eirene- ja to zrobiłam jednym palcem. Zrobiłam tak, jak się sprawdza stan szyjki podczas starań i 'pojeździłam' ruchem masującym po jej czubku- ujściu. Był zatkany, ale jakoś trochę szyjka się rozluźniła. Robiłam to 2 x po jakieś 10- 15 sekund. Bałam się trochę, ale bardziej bałam się zabiegu w szpitalu związanego z usuwaniem martwego zarodka. Gp mi wtedy różne rzeczy tym mówił. A że czkałam już od obumarcia jakieś 2 tygodnie i tylko plamienia miałam, to się wkurzyłam i zrobiłam. To było około 11-tej przed południem u rodziców w domu. Mama wiedziała że to robię i uważała że to dobry pomysł. Bólu raczej nie czułam, ale ja z tych z wysokim progiem bólowym jestem. Później jak byłam w domu to tak koło 22-giej poczułam jak mi się z brzucha coś przesuwa w stronę szyjki. Czułam to bardzo wyraźnie. Powiedziałam TŻ-towi, że się coś zaczyna dziać. Zaraz dostałam skurczy (silny ból jak na @). Najpierw rzadko, a zaraz prawie nieprzerwanie. Najgorsze były dreszcze i nudności. Poprosiłam TŻ-ta aby mnie przytulił na łóżku. Zaraz poczułam, że muszę do toalety i wyszło ze mnie bez problemów coś na kształt krwawej kuli o średnicy ok 6 cm. Popłakaliśmy się z TŻ-tem i pożegnaliśmy kruszynkę- fasolkę. Chwila przerwy i znów skurcze. Po nich jeszcze kilka ogromnych skrzepów. Później miałam tylko krwawienie jak podczas okresu tylko przez 2 tygodnie. GP mówił, że jak to się stanie to tylko w przypadku krwotoku lub bólu nie do zniesienia jechać na pogotowie.
Po 2-ch tygodniach miałam kontrolę i okazało się, że wszystko ładnie się oczyściło. Zdziwiona byłam tylko tym, że taki duży kawał bez bólu wyszedł ze mnie. Widać musiało nastąpić rozwarcie.
Może to wszystko straszne co opisałam, więc z góry Was przepraszam.
Pacynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-06, 22:58   #1116
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Yyy zachcianki mi wróciły akurat na koncowce ciąży
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...




Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-06, 22:58   #1117
Maritxell
Zadomowienie
 
Avatar Maritxell
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 083
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Polozna mnie zbadala i powiedziala, ze szyjka jeszcze jest a skurcze sa az tak bolesne bo wody odeszly, wiec pewnie sie pomecze. Wazne, ze tu a nie w domu bo bym od zmyslow odchodzila
__________________
enjoy the silence...
Maritxell jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-06, 23:04   #1118
Pacynka
Rozeznanie
 
Avatar Pacynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 997
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Cytat:
Napisane przez Maritxell Pokaż wiadomość
Polozna mnie zbadala i powiedziala, ze szyjka jeszcze jest a skurcze sa az tak bolesne bo wody odeszly, wiec pewnie sie pomecze. Wazne, ze tu a nie w domu bo bym od zmyslow odchodzila
Trzymam kciuki aby to zbyt długo nie trwało
Pacynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-06, 23:04   #1119
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Cytat:
Napisane przez Maritxell Pokaż wiadomość
Polozna mnie zbadala i powiedziala, ze szyjka jeszcze jest a skurcze sa az tak bolesne bo wody odeszly, wiec pewnie sie pomecze. Wazne, ze tu a nie w domu bo bym od zmyslow odchodzila
Jak juz będzie bardzo bardzo źle to masz możliwość jakiegokolwiek znieczulenia?
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...




Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-06, 23:10   #1120
Maritxell
Zadomowienie
 
Avatar Maritxell
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 083
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Pacynka, dziekuje.

Kinia, kazde znieczulenie mam dostepne i na bank skorzystam bo nie wytrzymam tego
__________________
enjoy the silence...
Maritxell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-06, 23:55   #1121
Vic87
Rozeznanie
 
Avatar Vic87
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Z tej samej okolicy co mój lap :)
Wiadomości: 795
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Maritxell trzymaj się tam. Niech idzie szybko jednak cobys się nie wymęczyła.

Ja mam bóle jakby mi się młody głowa w krocze wbijał :/ albo jakby ktoś mi szpilki wbijał. Czy to są właśnie skurcze?
__________________
http://annamazur.com.pl - fotografia

Vic87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-07, 06:07   #1122
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Dzień dobry i miłego dnia
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 06:17   #1123
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Pacynka straszne miałaś przeżycia najważniejsze że już niedługo będziecie mieć swoją kruszynke



Cytat:
Napisane przez Maritxell Pokaż wiadomość
Polozna mnie zbadala i powiedziala, ze szyjka jeszcze jest a skurcze sa az tak bolesne bo wody odeszly, wiec pewnie sie pomecze. Wazne, ze tu a nie w domu bo bym od zmyslow odchodzila
Trzymam kciuki za szybką akcję)


Myszunia dzień dobry
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.


Edytowane przez Eirene1987
Czas edycji: 2015-01-07 o 06:19
Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 06:26   #1124
smerfetka2808
Zakorzenienie
 
Avatar smerfetka2808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków :)
Wiadomości: 4 072
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Cytat:
Napisane przez heffitka84 Pokaż wiadomość
Eirene ja mialam na mysli mineralke gazowana ;-) woda musi miec smak a zrodlana lub niskozmineralizowana jest trudna do przelkniecia dla mnie :-(
Tylko niegazowana :p
Cytat:
Napisane przez dusiolka Pokaż wiadomość
Marit idz na oddział normalnie położniczy i powiedz ze masz skurcze,nie żadna IP. Przynajmniej u mnie sie tak szło.
Ja też od razu na oddział gin-pol poszłam. Ale co szpital to obyczaj
Cytat:
Napisane przez czarnadamaxd Pokaż wiadomość
Przeniesli mnie juz do pokoju dla rodzicow obok malego i jesteem w szoku. Jakbym w hotelu byla. Jednoosobowy pokoj, tv z kablowka, 2 fotele stolik, balkon. Pokoj zamykany na klucz a drzwi oddzialu na haslo. kuchnia do dyspozycji. I moje malenstwo na koncu korytarza ♡ tylko ze tak sie u niego zasiedzielismy ze przegapilam kolacje. Apropo jedzenia to bardzo smaczne, duzo i 3 menu do wyboru. na sniadanie samemu sie sobie bierze co sie chce i ile chce, na obiad zupa, drugie danie, deser i jakas surowka/salatka
Ohoho no to piękne luksusy!
Trzymajcie się
Cytat:
Napisane przez Maritxell Pokaż wiadomość
Polozna mnie zbadala i powiedziala, ze szyjka jeszcze jest a skurcze sa az tak bolesne bo wody odeszly, wiec pewnie sie pomecze. Wazne, ze tu a nie w domu bo bym od zmyslow odchodzila
Dajesz maleńka! Dajesz!

U nas maluszek wczoraj dostał zoltaczki i leży sobie w łóżeczku z niebieska lampa, dobrze że przy mnie.
A ja mam baby bluesa od 2 dni i nie mogę sobie z tym poradzić dobrze że mąż jest przy mnie tak długo jak może bo bym nie wytrzymała
__________________
wreszcie z nami
Synek 03.01.2015
smerfetka2808 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 06:26   #1125
Maritxell
Zadomowienie
 
Avatar Maritxell
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 083
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Przeniesli mnir do sali jednoosobowej, rozwarcie dopiero na 3-4 cm. To byla najgorsza noc w moim zyciu przez to ze ciagle prawie pod ktg lezalam i w czasie skurczy skrecalam sie z bolu i noe moglam pozycji zmienic. Zapowiedzialam juz, ze jak tylko bedzoe mozliwosc to niech laduja znieczulenie
__________________
enjoy the silence...
Maritxell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 06:31   #1126
smerfetka2808
Zakorzenienie
 
Avatar smerfetka2808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków :)
Wiadomości: 4 072
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Marit jesteśmy z Tobą
Pomyśl o maluszku
__________________
wreszcie z nami
Synek 03.01.2015
smerfetka2808 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 06:51   #1127
askaa02
Rozeznanie
 
Avatar askaa02
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 951
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Cytat:
Napisane przez Maritxell Pokaż wiadomość
Przeniesli mnir do sali jednoosobowej, rozwarcie dopiero na 3-4 cm. To byla najgorsza noc w moim zyciu przez to ze ciagle prawie pod ktg lezalam i w czasie skurczy skrecalam sie z bolu i noe moglam pozycji zmienic. Zapowiedzialam juz, ze jak tylko bedzoe mozliwosc to niech laduja znieczulenie
Wspolczuje ale pewnie dzis jyz bedzie po wszystkim wytrzymasz
askaa02 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 07:16   #1128
Pacynka
Rozeznanie
 
Avatar Pacynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 997
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Cytat:
Napisane przez Maritxell Pokaż wiadomość
Przeniesli mnir do sali jednoosobowej, rozwarcie dopiero na 3-4 cm. To byla najgorsza noc w moim zyciu przez to ze ciagle prawie pod ktg lezalam i w czasie skurczy skrecalam sie z bolu i noe moglam pozycji zmienic. Zapowiedzialam juz, ze jak tylko bedzoe mozliwosc to niech laduja znieczulenie
Trzymaj się kochana, dziś będziesz tuliła maleństwo.
My kobiety jesteśmy silne i dlatego właśnie to my rodzimy. Facet by tego nie wytrzymał.
Pacynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 07:22   #1129
Szczeperka
Wtajemniczenie
 
Avatar Szczeperka
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Poznań/ Toruń
Wiadomości: 2 404
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Cytat:
Napisane przez Maritxell Pokaż wiadomość
Przeniesli mnir do sali jednoosobowej, rozwarcie dopiero na 3-4 cm. To byla najgorsza noc w moim zyciu przez to ze ciagle prawie pod ktg lezalam i w czasie skurczy skrecalam sie z bolu i noe moglam pozycji zmienic. Zapowiedzialam juz, ze jak tylko bedzoe mozliwosc to niech laduja znieczulenie
Trzymam kciuki żeby teraz poszło już szybciej i nie męczyło Cię tak długo. Zaraz dostaniesz najlepszą nagrodę! Wytrzymaj jeszcze trochę!
__________________
Staś 10.01.2015

Ignaś 11.03.2016
Szczeperka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-07, 08:05   #1130
dusiolka
Zakorzenienie
 
Avatar dusiolka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10 752
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Marit od razu wiedziałam ze wylądujesz na porodówce jak napisałas o tym śluzie z krwią i skurczach dobrze ze masz dostępne znieczulenia,ja jechałam z pełna premedytacja na hardkora bo moj szpital toleruje tylko naturalne metody walki z bolem o ogólnie nastawiony na naturę jest ,ale ta natura tez dawała radę głownie pod prysznicem :p ale Ty bierz znieczulenie jak masz możliwość

I powodzenia!!!

Smerf a skąd ten baby blues? Ja juz mam do krwi pogryzione sutki. Odkryłam dzisiaj jak mała ulala po karmieniu pierwszy raz moim mlekiem z krwią-wystraszyłam sie najpierw a potem spojrzałam na piersi ze mam straszne rany i krew..a najlepsze ze przes cała noc karmiłam z oslonkami a i tak zmasakrowane mam.
Czarna fajne warunki macie. Nie powiem ja na moje narzekać nie moge. Warunki wręcz hotelowe. W sali jest sofa skórzana i fotel plus stolik pokój duzy ale tylko dla 2os :p nowoczena łazienka w pokoju,kącik do przewijania i kapania (kapią akurat tzw "ciocie" ;p) obrazy w pokoju takze elegancko ale miko tego chce do domu- miałam spoko współlokatorkę ale ja przenieśli do swojego wcześniaka zeby z nim była a to osobne sale sa dla takich mam i dali mi taka laske ze wyrobić z nia nie moge. Ona tez rodziła wcześniaka ale lezy w inkubatorze i ona sama tu ze mna plus moja córcia. Non stop cos ma do powiedzenia durnego. Ba..nawet w nocy jej sie gęba nie zamyka jak widzi ze karmie a ona bon stop wstaje zeby postekac albo cos powiedziec,pomijając fakt ze chrapie jak skok- normalnie mam traktor w pokoju. Wczoraj przyszli w odwiedziny do niej i uwaga 7osob na raz w tym 3 dzieci!!! Usiedli na ta sofę a ja karmiłam,mała juz sie darła bo wyczuła ze mamuska nerwowa a ci stałe komentowali a to "chce cyca", dzieciaki zaglądały mi a ja sie wkur..ialam az bliska płaczu z tej desperacji byłam.
dusiolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 08:19   #1131
heffitka84
Zadomowienie
 
Avatar heffitka84
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 018
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Cytat:
Napisane przez dusiolka Pokaż wiadomość
Marit od razu wiedziałam ze wylądujesz na porodówce jak napisałas o tym śluzie z krwią i skurczach dobrze ze masz dostępne znieczulenia,ja jechałam z pełna premedytacja na hardkora bo moj szpital toleruje tylko naturalne metody walki z bolem o ogólnie nastawiony na naturę jest ,ale ta natura tez dawała radę głownie pod prysznicem :p ale Ty bierz znieczulenie jak masz możliwość

I powodzenia!!!

Smerf a skąd ten baby blues? Ja juz mam do krwi pogryzione sutki. Odkryłam dzisiaj jak mała ulala po karmieniu pierwszy raz moim mlekiem z krwią-wystraszyłam sie najpierw a potem spojrzałam na piersi ze mam straszne rany i krew..a najlepsze ze przes cała noc karmiłam z oslonkami a i tak zmasakrowane mam.
Czarna fajne warunki macie. Nie powiem ja na moje narzekać nie moge. Warunki wręcz hotelowe. W sali jest sofa skórzana i fotel plus stolik pokój duzy ale tylko dla 2os :p nowoczena łazienka w pokoju,kącik do przewijania i kapania (kapią akurat tzw "ciocie" ;p) obrazy w pokoju takze elegancko ale miko tego chce do domu- miałam spoko współlokatorkę ale ja przenieśli do swojego wcześniaka zeby z nim była a to osobne sale sa dla takich mam i dali mi taka laske ze wyrobić z nia nie moge. Ona tez rodziła wcześniaka ale lezy w inkubatorze i ona sama tu ze mna plus moja córcia. Non stop cos ma do powiedzenia durnego. Ba..nawet w nocy jej sie gęba nie zamyka jak widzi ze karmie a ona bon stop wstaje zeby postekac albo cos powiedziec,pomijając fakt ze chrapie jak skok- normalnie mam traktor w pokoju. Wczoraj przyszli w odwiedziny do niej i uwaga 7osob na raz w tym 3 dzieci!!! Usiedli na ta sofę a ja karmiłam,mała juz sie darła bo wyczuła ze mamuska nerwowa a ci stałe komentowali a to "chce cyca", dzieciaki zaglądały mi a ja sie wkur..ialam az bliska płaczu z tej desperacji byłam.
Ja to bym wprost powiedziala zeby pilnowali swojego nosa i nic im do twojego karmienia, toc to totalnie obcy ludzie
heffitka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 08:20   #1132
Pacynka
Rozeznanie
 
Avatar Pacynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 997
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Dusiolko- ja sobie hartuję sutki już od jakichś 2 miesięcy maścią Maltan. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. A na podrażnienia i popękania podobno najlepsza jest maść Lansinoh. Tak mi koleżanka poleciła i się w nią zaopatrzyłam. Nie wymaga ona zmywania z sutków przed karmieniem.

Masakra z tą grupą odwiedzającą

Edytowane przez Pacynka
Czas edycji: 2015-01-07 o 08:21 Powód: i
Pacynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 08:23   #1133
fashionaddicted
Zakorzenienie
 
Avatar fashionaddicted
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 8 160
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Dzień doobry

Melduję, że od wczoraj jesteśmy w domu
Wygląda na to, że wszystko jest w porządku. Krysia jest mega grzeczna (TFU TFU) zmieniamy pieluszkę, jemy i śpimy. Nie płacze, jak już bardzo coś chce to kwiczy ale nie płacze
Strzela piękne minki
Jako, że dla mnie to wszystko nowość, to uczę się wszystkiego, łącznie z organizacją czasu, także nie mam totalnie czasu i stąd nieobecność. Mam nadzieję, że się to zmieni i czasu będzie więcej.

Trzymam kciuki za wszystkie nadchodzące porody
__________________
Krysia
fashionaddicted jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 08:27   #1134
Pacynka
Rozeznanie
 
Avatar Pacynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 997
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Fajnie, że już w domku jesteście i że Krysia grzeczna. Powoli i wszystkiego się nauczysz i zorganizujesz
Pacynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 08:35   #1135
alb
Zadomowienie
 
Avatar alb
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 590
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Cytat:
Napisane przez dusiolka Pokaż wiadomość
Marit od razu wiedziałam ze wylądujesz na porodówce jak napisałas o tym śluzie z krwią i skurczach dobrze ze masz dostępne znieczulenia,ja jechałam z pełna premedytacja na hardkora bo moj szpital toleruje tylko naturalne metody walki z bolem o ogólnie nastawiony na naturę jest ,ale ta natura tez dawała radę głownie pod prysznicem :p ale Ty bierz znieczulenie jak masz możliwość

I powodzenia!!!

Smerf a skąd ten baby blues? Ja juz mam do krwi pogryzione sutki. Odkryłam dzisiaj jak mała ulala po karmieniu pierwszy raz moim mlekiem z krwią-wystraszyłam sie najpierw a potem spojrzałam na piersi ze mam straszne rany i krew..a najlepsze ze przes cała noc karmiłam z oslonkami a i tak zmasakrowane mam.
Czarna fajne warunki macie. Nie powiem ja na moje narzekać nie moge. Warunki wręcz hotelowe. W sali jest sofa skórzana i fotel plus stolik pokój duzy ale tylko dla 2os :p nowoczena łazienka w pokoju,kącik do przewijania i kapania (kapią akurat tzw "ciocie" ;p) obrazy w pokoju takze elegancko ale miko tego chce do domu- miałam spoko współlokatorkę ale ja przenieśli do swojego wcześniaka zeby z nim była a to osobne sale sa dla takich mam i dali mi taka laske ze wyrobić z nia nie moge. Ona tez rodziła wcześniaka ale lezy w inkubatorze i ona sama tu ze mna plus moja córcia. Non stop cos ma do powiedzenia durnego. Ba..nawet w nocy jej sie gęba nie zamyka jak widzi ze karmie a ona bon stop wstaje zeby postekac albo cos powiedziec,pomijając fakt ze chrapie jak skok- normalnie mam traktor w pokoju. Wczoraj przyszli w odwiedziny do niej i uwaga 7osob na raz w tym 3 dzieci!!! Usiedli na ta sofę a ja karmiłam,mała juz sie darła bo wyczuła ze mamuska nerwowa a ci stałe komentowali a to "chce cyca", dzieciaki zaglądały mi a ja sie wkur..ialam az bliska płaczu z tej desperacji byłam.
Chyba przy drugim dziecku sutki są już odporniejsze bo bolą, ale nie są takie zmasakrowane. Smaruję purelan i jest nieźle chociaż nadal boli. Poprzednio miałam takie poszarpane właśnie.
A co do współlokatorki to mi się trafiła całkiem spoko. Też chrapie, ale za to moja córa wyje strasznie więc jesteśmy kwita zdecydowanie mogłam trafić gorzej. Oddział jest wyremontowany, wszystko jest nowe - łóżka nie skrzypią i materace są nadal względnie wygodne. Może nie ma luksusów, np. telewizora, ale wygląda to wszystko jak taki szpital z serialu
alb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 09:02   #1136
dusiolka
Zakorzenienie
 
Avatar dusiolka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10 752
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Alb jak moja troche zawyje w nocy chociaz zaraz daje jej piers bo wiem ze o to Jej chodzi to moja współlokatorka potrafi sie wtedy tez wtrącić w cos. No normalnie szlag mnie na nia trafia.
dusiolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 09:10   #1137
pepa_
Rozeznanie
 
Avatar pepa_
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 881
Marit duuzo siły Ci zycze i szybkiej akcji! jestem pod wrażeniem ze jesteście w stanie zdawać relacje z porodowki

Gratuluję wszystkim mamusiom. Dusiolka niezła waga, smerfetka Artus szybko do mamusi chciał się przytulic

Ja siedzę dalej z mala w szpitalu i później jak znajde chwile ponadrabiam więcej niż pierwsza strone
pepa_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 09:19   #1138
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 195
GG do Katerina_00
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Eirenewyczytałam, ze troche na późno na wiesiolek, tutaj poleca sie go brac od 36t do 38, w razie desperacji można do środka.
Ponoć można szybciej u rodzic I bez nacięcia, wczoraj wieczorem wzięłam jedną kapsulke doustnie 1000mq I w nocy skurcze, teraz mam co 10min.
Jeszcze dzień zaczęłam od awantury z małym który odmówił wysikania sie po 13h nocy (pielucha sucha, więc pecherz pełny), skończyło sie na tym, ze zasikal cała łazienkę
także ciśnienie pewnie mam pod sufit

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Cytat:
Napisane przez dusiolka Pokaż wiadomość
Alb jak moja troche zawyje w nocy chociaz zaraz daje jej piers bo wiem ze o to Jej chodzi to moja współlokatorka potrafi sie wtedy tez wtrącić w cos. No normalnie szlag mnie na nia trafia.
A jak tam odwiedziny w szpitalu?
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 09:26   #1139
AsiaW**
Zakorzenienie
 
Avatar AsiaW**
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 4 570
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Cytat:
Napisane przez Maritxell Pokaż wiadomość
Przeniesli mnir do sali jednoosobowej, rozwarcie dopiero na 3-4 cm. To byla najgorsza noc w moim zyciu przez to ze ciagle prawie pod ktg lezalam i w czasie skurczy skrecalam sie z bolu i noe moglam pozycji zmienic. Zapowiedzialam juz, ze jak tylko bedzoe mozliwosc to niech laduja znieczulenie

powodzenia;* 3 mamy kciuki
dasz radę


Cytat:
Napisane przez fashionaddicted Pokaż wiadomość
Dzień doobry

Melduję, że od wczoraj jesteśmy w domu
Wygląda na to, że wszystko jest w porządku. Krysia jest mega grzeczna (TFU TFU) zmieniamy pieluszkę, jemy i śpimy. Nie płacze, jak już bardzo coś chce to kwiczy ale nie płacze
Strzela piękne minki
Jako, że dla mnie to wszystko nowość, to uczę się wszystkiego, łącznie z organizacją czasu, także nie mam totalnie czasu i stąd nieobecność. Mam nadzieję, że się to zmieni i czasu będzie więcej.

Trzymam kciuki za wszystkie nadchodzące porody
dla Krysi

Cytat:
Napisane przez dusiolka Pokaż wiadomość
Alb jak moja troche zawyje w nocy chociaz zaraz daje jej piers bo wiem ze o to Jej chodzi to moja współlokatorka potrafi sie wtedy tez wtrącić w cos. No normalnie szlag mnie na nia trafia.

wspólczuje współlokatorki, kiedy wychodzicie?
__________________


AsiaW** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-07, 09:30   #1140
TOMORROW
Zakorzenienie
 
Avatar TOMORROW
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

Hej
ja wczoraj przeżyłam chwilę grozy w wannie, bo stojąc tyłem do gąbki odchyliłam się po nią głupia, i mnie przeważyło
ostatecznie nic się nie stało, jakoś dobrze się złapałam i nie łupnęłam z całej siły, ale to był fuks

Cytat:
Napisane przez Maritxell Pokaż wiadomość
Jestem na ip i na dzien dobry uslyszalam, ze do 5 godz czekania... ciekawe. Zadzwonilam do najblizszych szpitali i podobno jest tak samo

dobrze, że ostatecznie Cię zostawili, powodzenia!

Cytat:
Napisane przez dusiolka Pokaż wiadomość
Marit idz na oddział normalnie położniczy i powiedz ze masz skurcze,nie żadna IP. Przynajmniej u mnie sie tak szło.
u nas bez IP nic się nie załatwi, tylko przez IP na oddział przyjmują

czarnadamaxd-napisz chociaż, że TV na monety

Cytat:
Napisane przez dusiolka Pokaż wiadomość
Usiedli na ta sofę a ja karmiłam,mała juz sie darła bo wyczuła ze mamuska nerwowa a ci stałe komentowali a to "chce cyca", dzieciaki zaglądały mi a ja sie wkur..ialam az bliska płaczu z tej desperacji byłam.
i TY nic im nie powiedziałaś ?
TOMORROW jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-22 11:23:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:24.