Świece zapachowe cz. VI (m.in. Yankee Candle, Kringle Candle)

[Maguda_]

Napisane przez kasztanka3

Mam tylko takie doświadczenia z ikeowskimi świeczkami.

No i listonosz mnie dzisiaj nie koffa, buu

[kasztanka3]

Napisane przez agatatoka

Paliłam Frankincense i jest bardzo intensywny, kadzidlany zapach z nutą cytrusową, bardzo ładny, ale musiałam szybko zgasić bo niestety za mocny

Chyba będzie z tego miłość, niestety w Homedlight mają urlop i pewnie dostanę ostatnio zamówione woski dopiero na początku lutego. Wzięłam w końcu też obydwa różane i Champaca blossom, bardzo jestem ich ciekawa.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez Maguda_

No i listonosz mnie dzisiaj nie koffa, buu

A awizo nie masz? Ja zawsze mam awizo zamiast paczki i muszę po 18 zasuwać na pocztę
No i czasami przychodzi tuż przed 18.

[Snula]

Napisane przez kasztanka3

Chyba będzie z tego miłość, niestety w Homedlight mają urlop i pewnie dostanę ostatnio zamówione woski dopiero na początku lutego. Wzięłam w końcu też obydwa różane i Champaca blossom, bardzo jestem ich ciekawa.

u mnie Champaca ledwo wyczuwalna była, a też czytałam, że nieźle daje. nie wiem co jest u mnie nie tak. :P ale sam zapach ładny

[Maguda_]

Napisane przez kasztanka3

A awizo nie masz? Ja zawsze mam awizo zamiast paczki i muszę po 18 zasuwać na pocztę
No i czasami przychodzi tuż przed 18.

Dam mu jeszcze 2 dni szansy na poprawę

[kasztanka3]

Napisane przez Snula

u mnie Champaca ledwo wyczuwalna była, a też czytałam, że nieźle daje. nie wiem co jest u mnie nie tak. :P ale sam zapach ładny

No ja liczę na to, że będzie mocniejszy niż Season of peace czy Lake sunset na przykład.
Ale ogólnie w kwestii mocy ciężko mnie zadowolić

Napisane przez Maguda_

Dam mu jeszcze 2 dni szansy na poprawę

Łaskawco

[BlueSunshine]

Napisane przez kasztanka3

No ja liczę na to, że będzie mocniejszy niż Season of peace czy Lake sunset na przykład.
Ale ogólnie w kwestii mocy ciężko mnie zadowolić



Łaskawco

A w czym grzejesz woski? w jakim pomieszczeniu (w sensie powierzchni, wysokie sufity?), klimatyzacja?, może kominek jest ustawiony w złym miejscu? Ciepło u Ciebie jest? bo aż czasami jestem w szoku jak coś co mi się roznosi po mieszkaniu i trzyma 2 dni u Ciebie ledwo pachnie

[kasztanka3]

Napisane przez BlueSunshine

A w czym grzejesz woski? w jakim pomieszczeniu (w sensie powierzchni, wysokie sufity?), klimatyzacja?, może kominek jest ustawiony w złym miejscu? Ciepło u Ciebie jest? bo aż czasami jestem w szoku jak coś co mi się roznosi po mieszkaniu i trzyma 2 dni u Ciebie ledwo pachnie

Ciepło, 25 stopni Używam kominka YC Petal bowl, jest dużo lepszy niż niższy no name.
Kominek ustawiony bliżej środka pomieszczenia, pomieszczenie ok. 18-20 metrów mniej więcej.
Wysokość pomieszczenia normalna, okno uchylone, klimatyzacji brak.

[Demotywacja]

Żaden zapach który testowałam też nie był dla mnie za mocny. Czuć w całym pokoju, ale tak jakbym używała perfum.

[Koshatka]

Właśnie zgasiłam Amber Moon. Piękny.

[BlueSunshine]

Napisane przez kasztanka3

Ciepło, 25 stopni Używam kominka YC Petal bowl, jest dużo lepszy niż niższy no name.
Kominek ustawiony bliżej środka pomieszczenia, pomieszczenie ok. 18-20 metrów mniej więcej.
Wysokość pomieszczenia normalna, okno uchylone, klimatyzacji brak.

A masz podobnie z perfumami np? kominek ok, pomieszczenie wielkie nie jest

[agatatoka]

Frankincense zapaliłam drugi raz i przepadłam, coraz bardziej mi się podoba

[Maguda_]

Oud Oasis, Moroccan Argan Oil i Frankincense to są jakieś dodane limitki? Na goodies widzę, że nowości, ale czy to są takie same nowości jak cassis i spółka?

[BlueSunshine]

Napisane przez Maguda_

Oud Oasis, Moroccan Argan Oil i Frankincense to są jakieś dodane limitki? Na goodies widzę, że nowości, ale czy to są takie same nowości jak cassis i spółka?

Limitka

Cassis+aloes+shea butter to Q1 (czyli standardowa, kwartalna edycja)

palę malinę i chyba się nie polubimy...

[Maguda_]

Napisane przez BlueSunshine

Limitka

Cassis+aloes+shea butter to Q1 (czyli standardowa, kwartalna edycja)

Czyli mam rozumieć, że produkty z Q1 można będzie bez problemu kiedyś tam kupić w przyszłości? Przez Was mam chrapkę na tartę z Halloween

[Snula]

Napisane przez kasztanka3

Ciepło, 25 stopni Używam kominka YC Petal bowl, jest dużo lepszy niż niższy no name.
Kominek ustawiony bliżej środka pomieszczenia, pomieszczenie ok. 18-20 metrów mniej więcej.
Wysokość pomieszczenia normalna, okno uchylone, klimatyzacji brak.

Napisane przez BlueSunshine

A masz podobnie z perfumami np? kominek ok, pomieszczenie wielkie nie jest

ja mam podobnie, tylko że kominek YC ten biały i też mam problemy z mocą wosków... przestawiałam już kominek i nic to nie daje. albo mam tak wypalony nos już. :P

[BlueSunshine]

Napisane przez Maguda_

Czyli mam rozumieć, że produkty z Q1 można będzie bez problemu kiedyś tam kupić w przyszłości? Przez Was mam chrapkę na tartę z Halloween

powinny być normalnie dostępne przez rok ale z nimi to nigdy nie wiadomo

Napisane przez Snula

ja mam podobnie, tylko że kominek YC ten biały i też mam problemy z mocą wosków... przestawiałam już kominek i nic to nie daje. albo mam tak wypalony nos już. :P

a dużo wosku dajesz do miski? nie mam pojęcia czemu tak jest ja mam biały od yankee i czuję mocno a mam w mieszkaniu klimatyzację stałą i temperaturę średnio ciepłą za to metraż pokoju większy niż kasztanka bo mam połączony z korytarzem i kuchnią i nadal cudnie niesie się po mieszkaniu sąsiedzi raz nawet zagadili do mnie jak drzwi otwieram co to za odświeżacz mam bo taki ładny a ja akurat season of peace paliłam

[kasztanka3]

Napisane przez BlueSunshine

A masz podobnie z perfumami np? kominek ok, pomieszczenie wielkie nie jest

Z perfumami mam podobnie, ale ze skórą, na mnie prawie nic się nie trzyma

[kesly1]

Napisane przez Koshatka

Jak to pachnie? Trochę się obawiam bo olej arganowy śmierdzi mi zepsutym mięsem więc jakby wosk walił tak samo....

Zepsutego mięsa tu nie wyczujesz... Gwarantuję. Jest to zapach piękny, elegencki, mam wrażenie że wręcz perfumeryjny
I nie przeżyję tego że Maroccan Argan Oil I Oud Oasis to limitki! Nie wybacze im tego! NIGDY!
Trzeba zrobić zapasy!
Wczoraj paliłam Christmas Memories zapach jest killerem nr 1! Zamknięty pachnie przepięknie, niestety po rozpaleniu zabił mnie swoją mocą i intensywnością. Ciatka korzenne, pierniki? Smakowicie się zapowiadał, a tu taka klapa jak dla mnie! Nie mogę zapalić nic innego, bo mi wali chata

Kupiłam jeszcz kilka innych tart Sugared Apple, Champaca Blossom, Soft Blanket, Mandarin Cranberry (zamknięty pachnie bosko zaraz zjem tę tartę-normalnie slinka mi cieknie ) oraz Bay Leaf Wreath.... Zobaczymy :P

Palę Sugared Apple noooo jest piekny, jest piekny

[Koshatka]

Napisane przez kesly1

Zepsutego mięsa tu nie wyczujesz... Gwarantuję. Jest to zapach piękny, elegencki, mam wrażenie że wręcz perfumeryjny

Ufff, pocieszyłaś mnie.

[BlueSunshine]

Zrobiłam sobie postanowienie noworoczne, będę palić wszystkie zapachy w mojej kolekcji które kiedyś kupiłam a teraz tylko leżą i czekają na swoją kolej.. Jak się nie spodobają to będę im szukać nowego domu. No i mam pierwszego kandydata-vanilla honey(simply home)... Nie wiem co mnie podkusiło żeby go kupić.

[kasztanka3]

Napisane przez BlueSunshine

Zrobiłam sobie postanowienie noworoczne, będę palić wszystkie zapachy w mojej kolekcji które kiedyś kupiłam a teraz tylko leżą i czekają na swoją kolej.. Jak się nie spodobają to będę im szukać nowego domu. No i mam pierwszego kandydata-vanilla honey(simply home)... Nie wiem co mnie podkusiło żeby go kupić.

Ja myślę, że mnie on by się bardzo spodobał

[BlueSunshine]

Napisane przez kasztanka3

Ja myślę, że mnie on by się bardzo spodobał

popalę jeszcze przez ten tydzień chociaż trochę tego co mi zostało i się odezwę bo z Twojej listy chciejstw będę trochę tego mieć coś tak czuję bo jednego wosku się nie opłaca wymieniac

[kasztanka3]

Napisane przez BlueSunshine

popalę jeszcze przez ten tydzień chociaż trochę tego co mi zostało i się odezwę bo z Twojej listy chciejstw będę trochę tego mieć coś tak czuję bo jednego wosku się nie opłaca wymieniac

Bardzo chętnie się wymienię
I chyba dorzucę do listy "pozbędę się" Cranberry ice

[kuki9]

Napisane przez BlueSunshine

No i mam pierwszego kandydata-vanilla honey(simply home)... Nie wiem co mnie podkusiło żeby go kupić.

A co z nim nie tak? właśnie go zamówiłam

Od wczoraj palę White Gardenia...i czulam go tylko przez jakieś 2 godziny. Teraz prawie nic. On ma taką słabą trwałość i moc?

[Koshatka]

Napisane przez Maguda_

Czyli mam rozumieć, że produkty z Q1 można będzie bez problemu kiedyś tam kupić w przyszłości? Przez Was mam chrapkę na tartę z Halloween

Być może będę miała na wymianę Witches Brew. Na sucho nie pachnie dla mnie przyjemnie. Zobaczymy co będzie po spaleniu.

Napisane przez BlueSunshine

Zrobiłam sobie postanowienie noworoczne, będę palić wszystkie zapachy w mojej kolekcji które kiedyś kupiłam a teraz tylko leżą i czekają na swoją kolej.. Jak się nie spodobają to będę im szukać nowego domu.

Też tak muszę zrobić tylko najpierw zaopatrzę się w woreczki strunowe.

[kasztanka3]

Napisane przez kuki9

A co z nim nie tak? właśnie go zamówiłam

Od wczoraj palę White Gardenia...i czulam go tylko przez jakieś 2 godziny. Teraz prawie nic. On ma taką słabą trwałość i moc?

Vanilla honey pewnie jest mocny. Fankom owocowych słodziaków może się nie podobać.

Napisane przez Koshatka

Być może będę miała na wymianę Witches Brew. Na sucho nie pachnie dla mnie przyjemnie. Zobaczymy co będzie po spaleniu.



Też tak muszę zrobić tylko najpierw zaopatrzę się w woreczki strunowe.

Witches brew jest bardzo specyficzny. Nie łagodnieje po zapaleniu

[Koshatka]

Napisane przez kasztanka3

Witches brew jest bardzo specyficzny. Nie łagodnieje po zapaleniu

Nie chodzi mi o złagodnienie ale może wybija się wtedy jakaś inna nuta. Na sucho kojarzy mi się z rozkopanym grobem.

[kasztanka3]

Napisane przez Koshatka

Nie chodzi mi o złagodnienie ale może wybija się wtedy jakaś inna nuta. Na sucho kojarzy mi się z rozkopanym grobem.

Mnie się wydaje, że na sucho i po zapaleniu jest taki sam.

[Snula]

Napisane przez BlueSunshine

powinny być normalnie dostępne przez rok ale z nimi to nigdy nie wiadomo


a dużo wosku dajesz do miski? nie mam pojęcia czemu tak jest ja mam biały od yankee i czuję mocno a mam w mieszkaniu klimatyzację stałą i temperaturę średnio ciepłą za to metraż pokoju większy niż kasztanka bo mam połączony z korytarzem i kuchnią i nadal cudnie niesie się po mieszkaniu sąsiedzi raz nawet zagadili do mnie jak drzwi otwieram co to za odświeżacz mam bo taki ładny a ja akurat season of peace paliłam

sporo daję. też już nie wiem od czego to zależy. może po prostu mój nos potrzebuje większych wrażeń.

Napisane przez kuki9

A co z nim nie tak? właśnie go zamówiłam

Od wczoraj palę White Gardenia...i czulam go tylko przez jakieś 2 godziny. Teraz prawie nic. On ma taką słabą trwałość i moc?

o to wreszcie mam odwrotnie. u mnie moc miał niezłą, ale za to zapach kompletnie mi się nie podoba.

Wszyscy mają limitowankę, mam i ja! wzięłam jeszcze Bay Leaf Wreath i Lilac petals z SH. Teraz nie wiem, który najpierw testować.

[kesly1]

Napisane przez Snula

sporo daję. też już nie wiem od czego to zależy. może po prostu mój nos potrzebuje większych wrażeń.






o to wreszcie mam odwrotnie. u mnie moc miał niezłą, ale za to zapach kompletnie mi się nie podoba.

Wszyscy mają limitowankę, mam i ja! wzięłam jeszcze Bay Leaf Wreatch i Lilac petals z SH. Teraz nie wiem, który najpierw testować.

Bay Leaf Wreatch testuj i opowiadaj, bo nim ja go zapale.... :P