Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

[alb]

Napisane przez smerfetka2808

Alb ee no to cud miód super że tak dają pospać męża gdzie masz?
A płyny dezynfekujace w szpitalu są masakryczne do tej pory nie mogę dojść do ładu z moimi dłońmi :'(

Dusiolka przystawiaj ile się da żeby Ci się zastoj nie zrobił! Albo faktycznie pozycję zmień
Ja zaczęłam karmic " spod pachy" i dużo wygodniej tak jest i Mały super ciągnie

Mąż się relaksuje w saunie

[smerfetka2808]

Takiemu to dobrze

[suszarka]

ależ tu pusto już.

[Karoloo]

Lilijka bylam zalatwic PESEL pozniej u rodzicow a jeszcze kupilam malemu spiworek do wozka ;-) i tym oto sposobem nie bylo nas w domu 10h :-D niestety auto wzial TZ wiec bujalam sie busami

Hej

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez Martusia1499

Dzięki za kciuki, jeszcze nie puszczajcie bo dopiero jutro mam mieć wywolywany

Sent from my GT-I8160 using Wizaz Forum mobile app

No to na dzisiaj

Napisane przez dusiolka

Heffitka moja zjechała w szpitalu 300g a w ostatni dzien ważenia przybrała 20g. Teraz nie wiem ile bo nie mam jak zważyć.
Niestety troche tak jest ze jaj wkracza mm to kp dostaje po cycach..wiem to po sobie ale moze u Ciebie bedzie lepiej.
Moja ma wstręt do jednego cycka i ciągnie tylko z jednego.. Jest jakis sposob zeby ciągnęła z niechcianego ?

Tak jak dziewczyny pisza spod pachy i zaczynaj karmienie od niechcianego cycuszka

Helfitka kurcze troche masakra z podejsciem lekarza najlatwiej powiedziec zeby przejs na mm... Franek w szpitalu spadl prawie 10% swojej wagi urodzeniowej to uslyszalam ze glodze dziecko pozniej w domu ladnie przybieral. a budzisz malenstwo w nocy? Wiem ze jak maluchy maja niska wage urodzeniowa to trzebba budzic w nocy co 3h i nie ma zmiluj.
Niestety jak wprowadzisz duzo mn to laktacja pojdzie w

[smerfetka2808]

Karoloo Ty szalencze! Busem z Franusiem? Kiedy mu cyca dawalas?

[Karoloo]

Napisane przez smerfetka2808

Karoloo Ty szalencze! Busem z Franusiem? Kiedy mu cyca dawalas?

Franek uwielbia jeździć busem bo cały czas spał a cyca dostał u rodziców Chciałam w UM ale nie było gdzie

[heffitka84]

Napisane przez Karoloo

Lilijka bylam zalatwic PESEL pozniej u rodzicow a jeszcze kupilam malemu spiworek do wozka ;-) i tym oto sposobem nie bylo nas w domu 10h :-D niestety auto wzial TZ wiec bujalam sie busami

Hej

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------


No to na dzisiaj

Tak jak dziewczyny pisza spod pachy i zaczynaj karmienie od niechcianego cycuszka

Helfitka kurcze troche masakra z podejsciem lekarza najlatwiej powiedziec zeby przejs na mm... Franek w szpitalu spadl prawie 10% swojej wagi urodzeniowej to uslyszalam ze glodze dziecko pozniej w domu ladnie przybieral. a budzisz malenstwo w nocy? Wiem ze jak maluchy maja niska wage urodzeniowa to trzebba budzic w nocy co 3h i nie ma zmiluj.
Niestety jak wprowadzisz duzo mn to laktacja pojdzie w

No ja bede laktatorem odciągać 2 razy dziennie i bede malego do cyca przystawiac zeby possal troche a mm bede podawac wg zaleceń lekarza bo maly musi przybrać :-(
Pozyczylismy od znajomej wage i bedziemy po poludniu wazyc

[pepa_]

hej
ja tez jak wprowadziłam dokarmianie mm to zauwazylam ze mam mniej swojego pokarmu, ale powrocilam do pracy z laktatorem co ok 2/3 h nawet po karmieniu i widze poprawe. wiec może heffitka odciągaj częściej swoje mleko i zamrażaj a laktacja nie zaginie a może się jeszcze poprawi

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Karoloo odważnie ja bym się sama nie porwala na taka wycieczke, ale Franus to już niemowlak to moze więcej fajnie ciekawe kiedy ja dojde do takiej samodzielności

[smerfetka2808]

Napisane przez Karoloo

Franek uwielbia jeździć busem bo cały czas spał a cyca dostał u rodziców Chciałam w UM ale nie było gdzie

Podziwiam Cię

Napisane przez heffitka84

No ja bede laktatorem odciągać 2 razy dziennie i bede malego do cyca przystawiac zeby possal troche a mm bede podawac wg zaleceń lekarza bo maly musi przybrać :-(
Pozyczylismy od znajomej wage i bedziemy po poludniu wazyc

Odciagaj za każdym razem i zamrażaj swój pokarm szkoda żeby laktacja zanikla a jak będziesz stymulować to pięknie pokarm zostanie w piersiach

[lilijka3]

Wczoraj był tak intensywny dzień, że nie miałam już siły na nic. Jak wyszliśmy z synkiem o 10 tak wróciliśmy o 16.30
Wizyta u pediatry ok. Mały waży 3900g, czyli od najniższej spadkowej przybrał 800g Karmię piersią dopóki mogę i mału chce. Co do szczepień omówiłam temat dokładnie z pediatrą i raczej zdecyduję się ponownie na 5w1 tylko innej firmy niż przy córce. Mały rozwija się prawidłowo, główkę ma już dość sztywno i jak to powiedział pediatra: konkretny facet rośnie. Już teraz wiem, dlaczego tak zabiegałam wizytę u tego pediatry.
Mamusie synków: czy rozmawiałyście z pediatrami o pielęgnacji penisa i napletka? Każą wam odciągać czy nie ruszać? Mój wczoraj kazał delikatnie odciągać przy kąpieli i tak do ok 9 r.ż.

Napisane przez dusiolka

Lilijka 4h ciągiem na spacerze?! Moja napewno by nie wytrzymała bo wcześniej by sie zero ila albo głodna,albo by nasikala albo 2walnela i kazda z tych opcji prowadzi do syreny:p

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

O ile w takim wypadku mleko moge wziąć ze sobą to juz pampersa nie zmienię :p

Tak, a jak będzie cieplej to jeszcze dłużej będziemy spacerować. U mnie w parku jest knajpka, gdzie jest pokój dla matki z dzieckiem i nie robią problemów, jak ktoś przyjdzie z podwórka i poprosi o udostępnienie tego miejsca. To tak awaryjnie, ale zazwyczaj karmię i przebieram przed wyjściem, a wcześniej jeszcze wszystko przygotowuję, więc później kombinezon tylko i w drogę.

Napisane przez TOMORROW

jak to ? kiedy?

a tak to raczej w godzinach południowo- wczesno popołudniowych. Na dzień dzisiejszy wychodzimy co 2 dzień, bo mam starszaka, któremu też trzeba przygotować to i owo. A pranie, prasowanie, sprzątanie, gotowanie może poczekać, nie zając. Jak będzie ładnie i słonecznie i ciepło (wiosna) to kanapki zabiorę ze sobą, wodę i w termosie herbatę, ziółka czy zbożową i też w trasę. Tak robiłam z córką.

Napisane przez akrolowa

A mój Franio krzyczy dziś jak poprzony. wisi na cycku ale nie je, co jakiś czas zasypia ze zmęczenia i za chwilę znów syrena

współczuję

Napisane przez heffitka84

U nas ciezko. Wszyscy w domu choruja no i Leos tez dostal katarku i kaszle. Byla dzisiaj u nas polozna i maly wazy mniej niz wyszedl ze szpitala, strasznie mnie to dobilo :-( kp u nas okazalo sie nieskuteczne bo nie wiemy ile on wciaga tego jedzenia. Albo wisi na cycku nie wiadomo ile albo ciagnie i usypia. Straszny z niego spioch i niestety niejadek. Wezwalismy pediatre aby osluchal malego, na szczęście pluca i oskrzela ok, wiec musimy katar podleczyc. Przepisal leki i kazal inaczej karmic - 7 karmien po 90 ml, 5 razy bebilon 1 i 2 razy odciagniety pokarm. Kp tylko jako przy okazji zeby nie stracić pokarmu. Jestem przybita :-(

zdrówka dla Was Jakie leki przepisał pediatra małemu?

Napisane przez smerfetka2808

Ja zaczęłam karmic " spod pachy" i dużo wygodniej tak jest i Mały super ciągnie

nie lubię tej pozycji do karmienia, bo mega mnie potem pierś boli ale jak mus to mus czasem

Napisane przez Karoloo

Lilijka bylam zalatwic PESEL pozniej u rodzicow a jeszcze kupilam malemu spiworek do wozka ;-) i tym oto sposobem nie bylo nas w domu 10h :-D niestety auto wzial TZ wiec bujalam sie busami

eeee to witaj w klubie, też wczoraj jeździliśmy autobusami i odbieraliśmy PESEL i wizyta u pediatry i USC - akt urodzenia a to wszystko od 10.00 do 16.30 Karmiliśmy się i przebieraliśmy w przychodni.

Napisane przez smerfetka2808

Karoloo Ty szalencze! Busem z Franusiem? Kiedy mu cyca dawalas?

ja nie Karoloo ale nie boję się jeździć autobusami.

[smerfetka2808]

Lilijka za tak intensywny dzień
nie to że boję się jeździć bo ja nie paniusia ale jakoś z wózkiem chyba ciężko co nie? dziś mnie czeka podróż na uczelnię więc wiesz
A co do napletka my przy kąpieli codziennie delikatnie naciągamy

[dusiolka]

Dzieki Martusia za pomysł z przystawieniem z pod pachy- dzialA!!

Lilijka ja tez przewijam ,karmie przed spacerem a i tak wytrzymuje godzinę z hakiem małym ;p

[pepa_]

lilijka, o której konkretnie szczepionce myślisz?

[alb]

lilijka, spacerujesz w tym parku co jest zoo i wesołe miasteczko? Fajnie że jest takie miejsce gdzie można przewinąć i nakarmić...

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez dusiolka

Dzieki Martusia za pomysł z przystawieniem z pod pachy- dzialA!!

[charliss]

ja nie umiem spod pachy…

[dusiolka]

Napisane przez charliss

ja nie umiem spod pachy…

Sproboj na tym rogala ciążowym i jeszcze na złożonej kołderce na to i dopiero dziecko boczkiem u mnie tak najlepiej to działa

[aczka5]

Napisane przez dusiolka

Sproboj na tym rogala ciążowym i jeszcze na złożonej kołderce na to i dopiero dziecko boczkiem u mnie tak najlepiej to działa

Dziewczyny, karmie Jasia piersia co 3 h. Do wczoraj po tych 3h piers stawala sie twarda. Od dzisiaj obie sa miekkie, a mlody jakby czesciej byl glodny.. Mozliwe ze tak z dnia na dzien pokarmu zrobilo sie mniej?:sly:

Sent from my GT-I9001 using Wizaz Forum mobile app

[lilijka3]

Napisane przez smerfetka2808

Lilijka za tak intensywny dzień
nie to że boję się jeździć bo ja nie paniusia ale jakoś z wózkiem chyba ciężko co nie? dziś mnie czeka podróż na uczelnię więc wiesz
A co do napletka my przy kąpieli codziennie delikatnie naciągamy

a dziękuję
e no coś ty, jak masz autobus niskopodłogowy to bajeczka...
z córką miałam gorzej, bo jak się przeprowadziliśmy do teściów, to przez pierwszy rok jeździły stare rzępy wysokopodłogowe, a nikt wtedy nie chciał pomagać wnieść wózek.... był jeden niskopodłogowy autobus co jeździł co 2h. Teraz to inna bajka, bo wygoda.

Napisane przez dusiolka

Lilijka ja tez przewijam ,karmie przed spacerem a i tak wytrzymuje godzinę z hakiem małym ;p

no to ja mam długodystansowe dzieci

Napisane przez pepa_

lilijka, o której konkretnie szczepionce myślisz?

córkę szczepiłam Infanrixem IPV Hib 5w1, a teraz najprawdopodobniej zaszczepię Pentaximem 5w1 (mam nadzieję, że dobrze zapamiętałam nazwę )

Napisane przez alb

lilijka, spacerujesz w tym parku co jest zoo i wesołe miasteczko? Fajnie że jest takie miejsce gdzie można przewinąć i nakarmić...

tak dokładnie tym, wydało się . Nie no na poważnie to nie tajemnica, przechodzę przez ulicę i jestem już w parku. Taka wygoda. Chociaż w sezonie go nie lubię i uciekam, bo masa ludzi. A to miejsce jest przed główną bramą zoo. tam kiedyś węże czy coś takiego karmili, ale przekształcili na lokal, a w nim zrobili miejsce z umywalką, przewijakiem i do karmienia.

Napisane przez aczka5

Dziewczyny, karmie Jasia piersia co 3 h. Do wczoraj po tych 3h piers stawala sie twarda. Od dzisiaj obie sa miekkie, a mlody jakby czesciej byl glodny.. Mozliwe ze tak z dnia na dzien pokarmu zrobilo sie mniej?:sly:

Sent from my GT-I9001 using Wizaz Forum mobile app

są dwie opcje: albo mleczko ci się unormowało i minął nawał pokarmu, albo lekki kryzys laktacyjny, a młody lubi się przytulić do cysia. To raczej normalna spraw. Też niedawno się z tym borykałam.

[Kinqaa]

Tez zauwazylam, ze mam miekksze cyce chociaż jak młody pospi duzo dluzej to cisna mnie

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Apropo wycieczek to Alex ostatnio wytrzymał ledwo 4h.
Ale musielismy pozałatwiac sprawy byly przystanki na karmienie i zmiane pampersa. Nie było źle
Co raz bardziej czuję się pewna swojego dziecka

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

No i raz wycieczkę czerwonym londynskim autobusem juz zaliczylismy

[charliss]

Lilijka czemu chcesz zmienic firme szczepionki?

[Karoloo]

Napisane przez smerfetka2808

Podziwiam Cię

Odciagaj za każdym razem i zamrażaj swój pokarm szkoda żeby laktacja zanikla a jak będziesz stymulować to pięknie pokarm zostanie w piersiach

Tak to jest jak nie potrafie usiedzieć w domu Jutro jedziemy na mecz i Franek bedzie 4-5h poza domem Odciągnę sobie pokarm żebym z cycem na hali nie musiała siedzieć

Napisane przez lilijka3

Wczoraj był tak intensywny dzień, że nie miałam już siły na nic. Jak wyszliśmy z synkiem o 10 tak wróciliśmy o 16.30
Wizyta u pediatry ok. Mały waży 3900g, czyli od najniższej spadkowej przybrał 800g Karmię piersią dopóki mogę i mału chce. Co do szczepień omówiłam temat dokładnie z pediatrą i raczej zdecyduję się ponownie na 5w1 tylko innej firmy niż przy córce. Mały rozwija się prawidłowo, główkę ma już dość sztywno i jak to powiedział pediatra: konkretny facet rośnie. Już teraz wiem, dlaczego tak zabiegałam wizytę u tego pediatry.
Mamusie synków: czy rozmawiałyście z pediatrami o pielęgnacji penisa i napletka? Każą wam odciągać czy nie ruszać? Mój wczoraj kazał delikatnie odciągać przy kąpieli i tak do ok 9 r.ż.

Tak, a jak będzie cieplej to jeszcze dłużej będziemy spacerować. U mnie w parku jest knajpka, gdzie jest pokój dla matki z dzieckiem i nie robią problemów, jak ktoś przyjdzie z podwórka i poprosi o udostępnienie tego miejsca. To tak awaryjnie, ale zazwyczaj karmię i przebieram przed wyjściem, a wcześniej jeszcze wszystko przygotowuję, więc później kombinezon tylko i w drogę.

a tak to raczej w godzinach południowo- wczesno popołudniowych. Na dzień dzisiejszy wychodzimy co 2 dzień, bo mam starszaka, któremu też trzeba przygotować to i owo. A pranie, prasowanie, sprzątanie, gotowanie może poczekać, nie zając. Jak będzie ładnie i słonecznie i ciepło (wiosna) to kanapki zabiorę ze sobą, wodę i w termosie herbatę, ziółka czy zbożową i też w trasę. Tak robiłam z córką.

współczuję

zdrówka dla Was Jakie leki przepisał pediatra małemu?

nie lubię tej pozycji do karmienia, bo mega mnie potem pierś boli ale jak mus to mus czasem

eeee to witaj w klubie, też wczoraj jeździliśmy autobusami i odbieraliśmy PESEL i wizyta u pediatry i USC - akt urodzenia a to wszystko od 10.00 do 16.30 Karmiliśmy się i przebieraliśmy w przychodni.

ja nie Karoloo ale nie boję się jeździć autobusami.

Jedyny minus jeżdzenia autobusami to to ze trzeba stać no chyba że jest taki w którym są rozkładane siedzenia

ładnie przybrał Jak jest taki intensywny dzień to czas szybciej leci Do 9 rż nie no ja mu tego robić nie będę

BTW mam kumpele, która ma 4letniego chłopaka i brzydziła mu się czyścić siusiaka bo stwierdziła ze czuje się jak zboczeniec i... obrzezała go

Napisane przez smerfetka2808

Lilijka za tak intensywny dzień
nie to że boję się jeździć bo ja nie paniusia ale jakoś z wózkiem chyba ciężko co nie? dziś mnie czeka podróż na uczelnię więc wiesz
A co do napletka my przy kąpieli codziennie delikatnie naciągamy

W sumie nie jest ciężko- jedynie jak jakis stary Ikarus podjedzie to trzeba poprosić jakiegoś pana o pomoc z wniesieniem


Właśnie wróciliśmy ze spaceru

[heffitka84]

Lilijka lekarz przepisal Leosiowi wit c w kropelkach Cebion, Tobrex do nosa i calcium pantothencium

[Kinqaa]

Karoloo z tym obrzezaniem to

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

lilijka ja siusiaka nie ruszam jak na razie. Poruszę ten temat w niedzielę jak zajdę do przychodni na wizytę z ważeniem.

[aczka5]

Lilijka, kinquaa - dzieki, dzieki! Juz mialam obawy, ze moj bar mleczny sie zamyka

Sent from my GT-I9001 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

A temat siusiaka mnie przeraza. Meza zagonie do jego ruszania

Sent from my GT-I9001 using Wizaz Forum mobile app

[Karoloo]

W sumie zapędziłam się w opowieści o kumpeli że zapomniałam napisać że my (zależy kto kąpie) ściągamy leciutko napletek i czyścimy. Tak nam powiedziała położna

[alb]

Napisane przez lilijka3

a dziękuję
e no coś ty, jak masz autobus niskopodłogowy to bajeczka...
z córką miałam gorzej, bo jak się przeprowadziliśmy do teściów, to przez pierwszy rok jeździły stare rzępy wysokopodłogowe, a nikt wtedy nie chciał pomagać wnieść wózek.... był jeden niskopodłogowy autobus co jeździł co 2h. Teraz to inna bajka, bo wygoda.

no to ja mam długodystansowe dzieci

córkę szczepiłam Infanrixem IPV Hib 5w1, a teraz najprawdopodobniej zaszczepię Pentaximem 5w1 (mam nadzieję, że dobrze zapamiętałam nazwę )

tak dokładnie tym, wydało się . Nie no na poważnie to nie tajemnica, przechodzę przez ulicę i jestem już w parku. Taka wygoda. Chociaż w sezonie go nie lubię i uciekam, bo masa ludzi. A to miejsce jest przed główną bramą zoo. tam kiedyś węże czy coś takiego karmili, ale przekształcili na lokal, a w nim zrobili miejsce z umywalką, przewijakiem i do karmienia.

są dwie opcje: albo mleczko ci się unormowało i minął nawał pokarmu, albo lekki kryzys laktacyjny, a młody lubi się przytulić do cysia. To raczej normalna spraw. Też niedawno się z tym borykałam.

To pewnie mieszkasz po sąsiedzku z moją rodzinką oni mieszkają w jednym z wieżowców koło szkoły plastycznej z tego co pamiętam dawno tam nie byłam
Ja będę omawiać szczepienia we wtorek.


A co do siusiaka to taka pani z którą pracowałam mi opowiadała jak wnuczkowi napletek ściągała aż pewnego dnia jej powiedział "babcia jeszcze" i wtedy stwierdziła że już nigdy więcej miał może z 4 lata wtedy.

[Karoloo]

Napisane przez alb

A co do siusiaka to taka pani z którą pracowałam mi opowiadała jak wnuczkowi napletek ściągała aż pewnego dnia jej powiedział "babcia jeszcze" i wtedy stwierdziła że już nigdy więcej miał może z 4 lata wtedy.

To nie jest śmieszne ale oplułam monitor... pewnie mina babci bezcenna

[Kinqaa]

Napisane przez Karoloo

To nie jest śmieszne ale oplułam monitor... pewnie mina babci bezcenna

Spoko, mnie też to rozbawiło

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

aczka dużego siusiaka ściąganie Cię nie przeraża to z małym sobie też dasz radę
Bosz, ale jestem czubkiem

[aczka5]

Napisane przez alb

To pewnie mieszkasz po sąsiedzku z moją rodzinką oni mieszkają w jednym z wieżowców koło szkoły plastycznej z tego co pamiętam dawno tam nie byłam
Ja będę omawiać szczepienia we wtorek.


A co do siusiaka to taka pani z którą pracowałam mi opowiadała jak wnuczkowi napletek ściągała aż pewnego dnia jej powiedział "babcia jeszcze" i wtedy stwierdziła że już nigdy więcej miał może z 4 lata wtedy.

O mamo

Sent from my GT-I9001 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez Kinqaa

Spoko, mnie też to rozbawiło

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

aczka dużego siusiaka ściąganie Cię nie przeraża to z małym sobie też dasz radę
Bosz, ale jestem czubkiem

Haaa no w sumie

Sent from my GT-I9001 using Wizaz Forum mobile app

[Eirene1987]

Napisane przez dusiolka

Dzieki Martusia za pomysł z przystawieniem z pod pachy- dzialA!!

Lilijka ja tez przewijam ,karmie przed spacerem a i tak wytrzymuje godzinę z hakiem małym ;p

No mój też krotkodystansowiec

Powiedz mi jak karmisz samym mm to co ile i jak dużo mala ci je?

Napisane przez Karoloo

ładnie przybrał Jak jest taki intensywny dzień to czas szybciej leci Do 9 rż nie no ja mu tego robić nie będę

BTW mam kumpele, która ma 4letniego chłopaka i brzydziła mu się czyścić siusiaka bo stwierdziła ze czuje się jak zboczeniec i... obrzezała go

Nie no masakra. Moj ma 4lata i od pol roku albo i więcej sam sobie sciaga i myje mydlem.
A ja sprawdzam tzn patrze czy dobrze myje.