|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2007-08-11, 06:33 | #3841 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee ale wyglądasz uhuhu
Gratulacje dla Ali fajnie że biega jeszcze troche i sobie wszystko ułoży karola już długo chodzi ale tak samo zaczynała a chodziła z tak sztywnymi nóżkami że śmiesznie to wyglądało za to teraz nie złapiesz jej i chodzi w swoją strone zrobi papa i jej nie maa mama musi gonić a na ręce zapomnij nie pójdzie i koniec. Dziewczyny tak te witaminy to Cebion multi od urodzenia przepisywał je lekarz a teraz kupuje sama bo są bez recepty i jest tam witamina D3. Moje laski już szaleją, mała znalazła grabki i wykopała mi ziemie z kwiatka no cóż wie do czego słóżą grabki. Dobra ide sprzątać pa |
2007-08-11, 08:01 | #3842 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 232
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Witam w sobotni poranek wczoraj napisałam wielkiego posta i mi go wcięło Potem włączyłam sobie Mad Max'a (już zapomniałam, że to taki okrutny film) dziś włączę dwójkę, mam jakiś apetyt na starsze filmy. A co ma robić kobietka, której mąż ma taką pracę, że co weekend wyjeżdża.
Moje dziecko też bije po twarzy, ale robi to z uśmiechem najczęściej podczas zabawy. Potrafi nieźle przyfasolić. TŻ ma kolczyka w brewce i ostatnio tak go Tymek pacnął, że ten kolczyk mu się prawie w czaszkę wwiercił. Oj bolało. Mnie klepie po brzuchu i wsadza paluszki do pępka, co jest bardzo nieprzyjemne. Doridee dzięki za komplement, ale z tą figurą moją to jest tak, że u góry zawsze byłam chuda, za to pupa,biodra,uda...masakra . Jakbym była ulepiona z dwóch różnych osób. Dlatego żadna dieta mnie nie zbawi, muszę dużo ćwiczyć. Ostatnio oczywiście się zapuściłam i mam siłę wklepywać tylko kremy, ale na jesień może znów ruszę na step i basenik. Sama się też ostatnio zastanawiałam nad tym Cebionem, ale lekarka nic nie mówiła, więc nie będę sama kupowała. Tymek waży tylko 9 kilo, ale mówiła, że to ok. No to ok Mam tylko dawać dużo mięska, tylko że on za mięskiem średnio przepada. Fotki z przedwczoraj
__________________
(...)Im bardziej wzrok natężam, tym widzę mniej, i woda schylona nad słońcem tym bliższe przynosi odbicie, im dalszy od słońca oddziela ją cień... J.P.II Tymuś = szczęście |
2007-08-11, 08:21 | #3843 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 232
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Raniu ja raz byłam zmuszona podać Tymkowi do picia soczek Pysio, swoje wypił a w okolicy nic innego nie było. Choć ten sok jest przeznaczony dla dzieci i skład jego na szczęście nie był przerażający. Tymusiowi smakowało, ale więcej nie dawałam, choć zastanawiam się nad Kubusiami. Czasem kiedy my pijemy sok, on dostanie troszkę do spróbowania ze szklanki. A Wy mamusie?
__________________
(...)Im bardziej wzrok natężam, tym widzę mniej, i woda schylona nad słońcem tym bliższe przynosi odbicie, im dalszy od słońca oddziela ją cień... J.P.II Tymuś = szczęście |
2007-08-11, 09:01 | #3844 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee świetna fotka
Gratki dla Aluni za chodzenie,teraz to juz z górki bedzie. I napewno nie zapomni jak sie chodzi. Alabamo Tymuś śliczny. Igorowi wysypka juz prawie zeszła,jednak wyglądało to strasznie. Całe ciałko w dużych czerwonych plamach. Całe szczęscie ,że juz więcej sie nie powtórzy taka trzydniówka. U nas wczoraj po południu była okropna burza,błyskawice i grzmoty ach strach. A dziś tez nie ciekawie pochmurno i duszno.Spacerek chyba dziś odpada. Necierpie takiej pogody jestem wtedy zmuszona siedziec w domu.
__________________
Igorek&Kacperek |
2007-08-11, 10:52 | #3845 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Cześć, Babeczki i bobaski.
Chroniczny brak czasu. stop szaleństwo pakowania nad jezioro.stop nie czytałam postów.stop jak wrócę przeczytam.stop buziaków sto.stop roczek ok.stop wszyscy zdrowi.stop Grześ chodzi super.stop TĘSKNIĘ ZA WAMI.STOP! Za tydzień wracamy, to obiecuję, że usiądę, przeczytam te 10 stron postów, wszystkim solenizantom złożę życzenia i napiszę, co u nas. Pozdrawiamy Daria&Grześ
__________________
Idzie Grześ przez wieś, worek piasku niesie. A przez dziurkę piasek ciurkiem sypie się za Grzesiem . "Piasku mniej, nosić lżej" - cieszy się głuptasek . Wraca do dom, worek zrzuca, no a gdzie ten piasek? Nasze fotki: www.rzeka.net/mama |
2007-08-11, 16:45 | #3846 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Justyna hehe zdolna ta twoja Karolcia numery ci takie wywija haha masz z nia i starsza ubaw.
Kasia jeszcze z dwa dni i juz pewnie wysypki nie bedzie. Daria to milej zabawy .Stop Bawcie sie dobrze.stop Slonecznej pogody. stop Nie nabrujcie tam za bardzo.stop. Tez tesknilismy. stop Papa. stop P.s. duzo fotek .stop Mysmy byli nad woda malemu sie podobalo ale jednego nie przezyjePosadzilam go na brzegu i go fale lekko podmywaly az w koncu z nienacka niz stad niz w owad nadeszla taka fala ze go uniosla , byla gdzies po pas mu i go przesunela do gory az sie wywalil OJ przestraszyl sie ale potem juz byl swoj zaczolo warczec .Strasznie teraz warczy Teraz lata z wiaderkiem po pokoju chyba plazuje haha I jeszcze taki playboy z niego rosnie , zadnej dziewczynce nie odpusci byla jedna taka malutka ciemniutka obracal sie tak za nia 360 stopni ze glebe wywinol haha cyrk na kolkach .W tesco babcie stare za dupy lapie jak sie schylaja stoja a te sie odwracaja i miche ciesza a on do nich hehe .Czad Lucky i co z prezentem slubnym , co masz? Alabama swietny basenik Tymcio jak mafiozo w tym szlaforku wyglada haha cudnie A ja Kubusia dajedo picie wlasnie teraz mu rozcieczylam z woda strasznie lubi ale to co jakis czas mu daje nie codziennie. |
2007-08-12, 00:41 | #3847 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Wróciłam właśnie z panieńskiego, fajnie było ale wiem, że jutro punkt 6.00 pobudka Haha, Aga dostała wibratora i masę bielizny
No właśnie co dajecie w prezencie ślubnym?? Ja jeszcze nic nie mam a ślub za tydzień Myślimy nad jakimś pięknym albumem ale sama nie wiem Monka haha, no to rośnie ci podrywacz Dawaj jakieś fotki swojego Casanovy Alabamo extra fotki, ależ z niego przystojniacha rośnie Super!! Daria baw sie dobrze i jak wrócisz to skrobnij cos więcej bo tęsknimy za Wami Justyna ale masz pomysłowe dziewczyny, podejrzewam że głowę to musisz mieć dookoła głowy? aaa, Ala pije tylko wodę, nie daję jej soków bo nie lubi i cieszę sie bo według mnie to jedynym wartościowym sokiem jest ten świeżo wyciśnięty z owoców lub warzyw. Jak dajecie soki to koniecznie rozcieńczajcie je z wodą, szczególnie te gęste typu Kubuś (bardzo nas na to uczulał pediatra z którym kiedyś miałam zajęcia na studiach) Głowa mnie boli, idę spać paaaaaa
__________________
Alicja |
2007-08-12, 10:57 | #3848 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Helllo, WSTAWAĆ!! POBUDKA!!
Ala fatalnie spała w nocy, jak sie półożyłam to jej już sie nie chciało spać i do 3 w nocy sie przewałała u nas na łóżku. Później prawie co godzna taka pobudka.. Ciekawe czemu tak źle spała - identycznie miałam nad morzem, potrafiła sie 3 godziny w nocy przewalać nie mogąc usnąć Może zęby Bo niedługo po tym odkryłam górną dwójeczkę. Wczoraj kupiliśmy Ali krzesełko, wybraliśmy kolor seledynowy bo nam do ścian pasuje Wklejam kilka fotek. aaa, Ala tu właśnie kończy dzisiejsze śniadanko, zjadła 1,5 paróweczki cielęcej, i trzy kromeczki z kajzerki posmarowanej masłem z pomidorkiem. Kolejność ma taką ze najpierw zjada parówki, potem pomidora z bułki a na końcu je bułkę - zjadła wszystko
__________________
Alicja |
2007-08-12, 12:45 | #3849 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee to się wyspałas po imprezi. Ali pewnie ząbki wychodzą moja też się wybudzała i to z płaczem dostawała coś przeciwbólowego i starałam się ją uspic.
Krzesełko bardzo ładne a Ala fajnie fcina za moją to musze ganiać z łyżką bo nie ma czasu i ostatnio tak szaleje. Monka fajny podrywacz od małego zna się na rzeczy nono tylko czemu starsze babki dziewczyny normalnie nie mam czasu siadłam teraz a starsza przychodzi i mówi "mamo zjemy dzisiaj obiad czy nie" no i już sobie popisałam może później |
2007-08-12, 14:25 | #3850 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee a gdzie robiliscie ten wieczorek panienski , byl striptizeer? i kto to organizowal panna mloda robi takie wieczorki czy znajomi jej ?Ja na swoim chce miec striptizera haha ciekawe czy uzyje te wibrator haha
A Aluska ma spost moj jeszcze nigdy parowek nie jadl , bylam teraz w tescko i same ze swini .Jak bede w Polsce to moze go naucze jesc normalnego jedzonka.Ja na prezent kupuje komplet garkow czy garnkow haha juz gadalam z kolezanka i pytalam sie jej co by sie przydalo .Na pewno to zeby Justyna zbila mnie ta twoja glodna cora haha dobry tekst hehe Mysmy tez wczoraj byli na imprezce maly szuuuper spal fiu Kacyk rano byl 4 butelki pol litrowe po wodzie haha puste . Macie ochraniacze w lozkach? Ja swoj wlsnie sciglam .Poszlam sie kompac tz z malym w pokoju i mowi ze maly wspiol sie na ochraniacz podciagnol sie i na rekach zwisal do gory nogami na zewnetrznej bariere .Mowi ze sie tak wystraszyl jak go zobaczyl odrazu skok i go zlapal . |
2007-08-12, 18:50 | #3851 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 232
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Monka Twoja pocieszka to niezły cudak
Doridee bardzo fajnie wygląda to krzesełko, my mamy to z Drewexu,ale jest mocno takie sobie, ostatnio rozmontowaliśmy, żeby krzesełko i stolik były osobno, bo Tymek strasznie sie wiercił i bałam się, że zeskoczy. Ale teraz jeszcze gorzej, odpycha stolik, schodzi z krzesełka i nie chce jeść wcale To biegam za nim i go karmię, a on i tak mało je, za to mleko i kaszki mu smakują. Do mleka ostatnio dodaje łyżeczkę kakao, raz na dwa dni. Parówek jeszcze nie próbował, choć sie przymierzam. Na kolejnym zdjęciu Ali widzę, że jest w domku w sandałkach, czy zawsze tak chodzi?? Czy inne dzieciaczki też?? Ja puszczam Tymka na boso, albo w skarpetkach, kiedy jest chłodniej, lekarka mówiła, żeby jak najwięcej chodził na boso po różnych nawierzchniach.
__________________
(...)Im bardziej wzrok natężam, tym widzę mniej, i woda schylona nad słońcem tym bliższe przynosi odbicie, im dalszy od słońca oddziela ją cień... J.P.II Tymuś = szczęście |
2007-08-12, 19:06 | #3852 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee Aluska sama tak je kromki? kurcze ja malemu dawalam ale wywalal za krzeselko i skapitulowalam narazie Zapomnij o kromce z czyms ze on zje.Krzeselko fajne ciekawe na ile Ali spasuje
Alabama maly moj chodzi w domu w skarpetkach nczasem na boso .Staram sie sciagac butki jak jestesmy w domu. Moj kamikaze juz spi . Wiecie co moja kuzynka dalam swojemu malemu spagethi ale to nic ja sie jej pytam jak sos zrobilas a ona ze z torebki .Maly ma teraz jakos 10 miesiecy a ten sos juz je od dawna. |
2007-08-12, 19:27 | #3853 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 281
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Maksowi wyszedł trzeci ząbek górna jedynka, wyszła w bólach bo biedak walnął głową w podłogę przy raczkowaniu i dolna jedynka mu przebiła dząsełko i pokazała się górna jedynka haha płakał boroczek i nawet krew leciała, wyglądało to własciwie nieciekawe... ale skończyło się dobrze Maksik coraz częściej chce chodzić za rączkę, spodobało mu sie i mysle ze zacznie niedługo juz próby samodzielne. powtarza tez po wszystkich proste czynnosci i słowa haha fajnie to wygląda. Doridee - super krzesełko zastanawiam sie nad podobnym, moze nawet identycznym... z drewexu Maks juz prawie wychodzi Monka - ja chyba kupie taki komplet filizanek ręcznie malowanych w kwiaty - śliczne...a kartal niezły jest, ja tez ochraniacz zdjęłam. a cebion kazala mi ta nowa lekarka dawac, 5 kropel dziennie, mowila ze powinien byl dostawac od 6 tygodnia a witD mam teraz odstawic bo latem nie powinnam dawac uciekam narazie, jeszcze wroce pozniej papaa
__________________
.....to jest moje Niebo, nie chcę mieć innego.... |
2007-08-12, 21:12 | #3854 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Alabamo Ala rzadko chodzi w domu w sandałkach, najczęściej w skarpetach lub na bosaka ale widzę że w sandałkach najlepiej jej sie samodzielnie chodzi dlatego zakładam na godzinkę lub dwie i zdejmuję Fajnie już jej to chodzenie wychodzi ale jak dla mnie mogłaby robić to troche wolniej i ostrożniej.
Krzesełko polecam z całego serca, wszystko mi w nim pasuje - jestem jak na razie zachwycona Ala też, jeszcze nigdy mi tak ładnie nie zjadła posiłku a dziś sobie siedziała i wsuwała aż wszystko wciągnęła Monka Ala dostaje takie kromeczki z bułki a jeżeli chlebek to kroje kromkę na pół i super sobie radzi. Jeżeli robię jej kanapki to zawsze zjada to co na niej położę a na końcu je pieczywo. Ubóstwia pomidory i czasem musze jej kilka razy dokładać Wieczór panieński młoda organizowała sobie sama. Podobno jest taki zwyczaj, ze zajmuje sie tym świadkowa ale ja stanowczo powiedziałam, że nie mam czasu i jeżeli chce to musi sama sobie wszystko pozałatwiać.. Striptizera nie było, może gdybyśmy znały sie wcześniej z laskami to złożyłybyśmy sie na jakiegoś fajnego gościa, koszt to ok. 500zł. A tak to każda przyniosła jakiś prezent od siebie i tyle. Lucky gratuluje ząbka ale pewnie Maksiu płakał... U nas na razie jedynek nie widać za to wyżyna sie druga dwójeczka, chciałam dziś oblukać ale Ala nie daje sie dotknąć, zaciska usta i koniec.
__________________
Alicja |
2007-08-13, 08:37 | #3855 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Alabamo moja chodzi tylko na bosaka chyba że jest chłodno dam jej skarpetki ale ona zaraz je ściągnie, niech chodzi nic jej przecież nie będzie a i tak jest lepiej dla stóp. A nie pisałam masz bardzo fajny basenik i Tymek tak fajnie w nim wygląda. Mam ten sam problem za swoją też nalatam się z łyżka ta pierona nie usiądzie na chwile a chlebek to zje pod warunkiem że siostra też je.
Lucky biedny Maksiu ciężko musiał to przejść ale ma już jedynke tyle dobrze Karola najgorzej przechodziła oczne darła się i gorączkowała mam nadzieje że narazie spokój z zębami bo chyba za szybko jej wychodzą. Monka ja także dawałam jej spaghetti troche zjadła ale wolała makaron wziąść w łapke. |
2007-08-13, 14:32 | #3856 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Zabil mnie przed chwila maly .Zawsze chodzi po 13 spac , dzis siedzi umnie a lozku i agle patrzy na zegarek na scianie i pokazuje palcem i po swojemu cos mowi .Patrze sie na niego co on chce wzielam go na rece bo mysle moze cos na komodzie widzi i chce Podnislam go stoimy przed komoda a nad komoda na scianie zegarek a on palcem pokazuje dalej i mowi cos potem na mnie i na zegarek i tak w kolko To sie pytam co idziemy spac ,spac chcesz? haha Dalam mu smoka do lozeczka melodyjka i maly odplynol haha ciekawe czy kuma ze o tej godzinie chodzi spac?
Lucky gratulacje dla dzielnego Maxia i tego nieszzesnego zeba. Justyna ja tez dalam malemu spagethi ale nie z sosem z torebki haha zaraz by mnie Daria opierniczyla haha. Ide rosol gotowac |
2007-08-13, 19:12 | #3857 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 281
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
no i kupiełam torebkę chodziłam za sukienką na to nieszczesne wesele i kupiłam torebkę, cała ja hahaa ale jest zarabista!
Maksiu spi. ucze go spania od 20 do 8 rano i drzemki od 12 do 14. idzie nam baaaardzo dobrze, jestem z nas dumna. budzi sie ok 5 na sekunde i zasypa od razu. zuch wszystko to treningi przed rokuiem szkolnym, Maks bedzie rano z mężusiem i jak wróce to go zmienie. musze kupic Maksowi buty , mysle ze niedlugo juz zacznie chodzic i na jesien powinien miec porzadne buty - jakies propozycje?? no i planuje tez kupic krzesełko nowe do karmienia bo z drewexu dzis sie "wysunął " szok!!! pewnie jakies pieniadze dostanie na roczek to kupie. juz sie boje tego roczku bo jak zjedzie znow cala rodzinka tio sie 20pare osob nazbiera....gdzie ja ich usadze impreza bedzie 16 wresnia bo połączymy ja z msza a w naszym kosciele roczki sa w 3 niedziele miesiaca. mam wiec jeszcze miesiac. Justyna - ja tez juz dawalam spagetti ale nie z sosem torebkowym, tez sie Darii boje Monka - ale mądrala małahaha mysle ze dzieci maja juz zakodowane te drezmki, ja zuwazylam ze obojetne czy Maks wstanie o 7 czy o 9 (dzis tak bylo) to i tak o 12 spi ok2 godzin.maja chyba zegarki w dupkach albo w mozgach albo gdzies hahaha moze w śledzionach haha Alabama - Maks zaiwania w domu w rajtkach a jak jest ciepło to w koszulce i pampersie no i boso wtedy w ogole czesto w wozku tez boso jezdzi i nie wiedzialam ze to takie dziwne - mnostwo ludzi mnie zaczepia i pyta czy mu nie zimno i czemu on nie ma skarpetek... szok nienawidze takiego pouczania - bo dziecku zimno sie robi od bosych stopek. a ja uwazam ze najwygodniej w 30 stopniowy upał boso! i basta. Doridee - zapomnialam pochwalic Alunie ze tak ładnie je... Maks rozrzuciłby wszystko wokól po kawałku. moze dlatego ze drewex ma mały stoliczek i jak kupimy nowe krzeseko z wiekszym blatem to bedzie wygodniej. narazie ja mu dzje do bizi po kawałeczku. fajnie ze Ala lubi pomidora - Maks nie przepada. on jest raczej mięsozercą hahaaa a a propos panienskich i kawalerskich to moj mezus byl ostatnio na wieczorze kawalerskim i byla wlasnie striptizerka. mowi ze rozebrala sie do rosołu, nawet majtki zdjela, rozebrała tez pana młodego do mejtek (kategorycznie odmowil zdjecia choc nalegala) i ocierala sie o niego, robila dziwne ruchy pseudo kopulacyjne hehehe i w ogole to bylo to raczej niesmaczne, moze tania byla haha ale mam wene, uciekam bo zaraz moj maraton seriali na TVNiepapapaaaa
__________________
.....to jest moje Niebo, nie chcę mieć innego.... |
2007-08-13, 19:33 | #3858 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Mamy dwojke prawa dolna szkoda ze nie lewa tez do tej pory szly mu symetrzycznie a tu taki wyskok Przez przypadek zobaczylam Plakal po upadku przywalil glowka w futryne a teraz ma kreche czerwona lekko napuchnieta .
Lucky fajnie ze taki laskawy Maxiu jest z tym spaniem i szybko wam to idzie .My mamy 2 drzemki rano 2 h i po poludniu 2 h czasem do 5 ha razem dobije Co do striptizu to ja chce miec na swoim ale wydaje mi sie ze mowi sie im do jakiego stopnia maja sie posunac Mnie napewno do majtek nie rozbierze haha o to sie moze rozebrac i mi stringami z traba slonia machac haha bardziejbym sie nastawila zeby bawil panieki hehe ja moge popatrzec i polewac. Ja narazie mam butki plus adasie juz mnie te -t akrecal na owe nike alepowiedzialam ze maly tego nie zejdzie Wiec nie kupuje nic dopiero na zime jakies kozaki .Albo i nie u nas zimy nie ma . |
2007-08-13, 21:09 | #3859 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Witam
ale produkcja postów. Ja dawałam Igorowi spagetti tylko słoiczkowe,a takiego z sosem torebkowym jeszcze nie i napewno długo nie.Sama chemia. Daria by nam dała hi hhi . Igor dzis jadł rzodkiewke,widział jak ja jem to tez chciał.Smakowało zjadł sam całą,za pomidorami nie przepada a ogórki lubi.Bardzo sie cieszy jak dostanie cos do jedzenia w rączke i moze byc samodzielny.Tak wiec rośnie mi mała Zosia samosia heh.
__________________
Igorek&Kacperek |
2007-08-14, 11:55 | #3860 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 281
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
heeeeej??? gdzie te posty?? śpicie?? pisac mi tu ale już , Doridee, Gosiula, Śnieżynka, Justyna, Garia, Alabama.... i reszta...
buziaki
__________________
.....to jest moje Niebo, nie chcę mieć innego.... |
2007-08-14, 19:23 | #3861 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Witka
Mysmy wrocili z zakupow maly wykompany i ladnie spi Zanim go nakarmilam to sie wygimastykowalam zeby cos zjadl. Kupilam mu szelki hehe teraz mam pieskowego dzidziusia haha fajne te szelki on sobie idzie ladnie jak sie potknie to go za szelki do gory i idziemy dalej haha Jeszcze musi sie do nich przywyczaic bo troche go draznia ale jest dobrze.Takze polecam . Ja sobie kupilam czarna bluzke dupa wielka czerwonej igdzie nie bylo Musze cos czerwonego dodac jakas brazoletke i jakas malutka torebke na tele i jakos bedzie nie pogrzebowo .Z torbka bedzie pewnie problem bo dzis nie zalazlam buuuu. DLA EMKI Spełnienia marzeń pod puchową poduchą, namnożenia się pieniążków ukrytych w porcelanowej świńce, wielkiego kosza kwiatów z bijącym w głębi czerwonym serduchem, komety Haleya z jasnym warkoczem i anielskich przyjaciół. Zyczy Kartal i Monka Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2007-08-19 o 21:55 Powód: post pod postem |
2007-08-14, 21:10 | #3862 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Monka, dzięki za życzenia! No i stuknął nam roczek Emka dostała od dziadków i cioci kase... Od nas wcześniej dostała krzesłko do karmienia i jeszcze nocnik Grający. Nielubi go. Imprezę robimy w niedzielę, więc zdjęcia i takie tam później
Dzisiaj cały dzień sobie z mężem wspominaliśmy ten dzień porodu...Jak to pojechałam, urodziłam i jak do mnie latał dzień w dzień i siedział tam przykuty do mojego łóżka Normalnie miałam wrażenie jakby to było wczoraj... Poza tym Emka jest niedobra i trzy światy z nią. Jak jej coś szmyrnie, to nie chce siedzieć w wózku i opanowała już do perfekcji obracanie się i wyłażenie z szelek. Dalej wypala w twarz i jak coś nie pasuje, to się rzuca franca mała. Jednym słowem życie jak w Madrycie Polecam wszystkim Drugiego nie będzie. Basta. Daria, no wreszcie dałaś znak życia! Baw się dobrze, ale szybko do nas wracaj. Potrzebna nam tu jesteś!
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę" |
2007-08-15, 06:31 | #3863 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Dla EMKI
Niech smutek zniknie w górskim potoku. By radość kwitła jak róża co roku. By na Twojej twarzy promyczek słońca,nigdy nie znikał i trwał do końca.By najpiekniejsze chwile w Twoim życiu trwały wiecznie.:roz a::roza : najlepsze zyczenia składa Kasia z Igorem i Kacprem Wenezja nie martw sie nie jest Emka sama w tych złośliwościach,Igor daje nam równo popalic.Bije gryzie i tez rzuca sie na podłoge.Jak tylko coś jest nie po jego myśli to jest wrzask niesamowity,zgroza.Ręce opadają,starszy sie uspokoił to mały szaleje. Udanej imprezki
__________________
Igorek&Kacperek Edytowane przez kasia1361 Czas edycji: 2007-08-15 o 08:19 Powód: błąd |
2007-08-15, 08:20 | #3864 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
dla Emki Marzeń o które warto walczyć, radości którymi warto się dzielić, przyjaciół z którymi warto być i nadzieji bez której nie da się żyć Życzenia składa Justyna Karolcia i Alinka
Cześć dziewczyny u nas remont na całego więc narazie nie będe często zaglądać. Mam kupe bałaganu a dziewczyny zachwycone coś się dzieje i wszędzie muszą być, tata miesza takie dziwne papki a karola w najleprze rozsmarowuje je po ścianach no i jest jeszcze robota dodatkowa. a z tym spaghetti to ja dawałam ale z sosem własnej roboty nie dała bym z torepki samej mi zabardzo nie smakuje. Monka z tymi szelkami to dobry pomysł sama o tym myślałam bo mała chodzi w swoją strone i ani myśli iść tam gdzie ty chcesz. |
2007-08-15, 10:39 | #3865 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Justyna a za ręke nie chce chodzić.
Igor ładnie za raczke chodzi,chociaz czasami woli sam isc w swoją strone. Jednak nie ucieka mi i nie mam z tym problemu ,bynajmniej z tym.
__________________
Igorek&Kacperek |
2007-08-15, 10:44 | #3866 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Kaśka ona chodzi za rączke nawet sama daje ale jak sie czymś zainteresuje to koniec jakiś kamyczek co kolwiek to ci zrobi papa i zostanie a ty sobie idż.A ostatnio wieczorem gdy juz spała mój ją karmił i zrobił jej więcej niż zawsze ona pije pije i nagle odsuwa sie od butelki i na śpiąco mówi papa i śpi dalej.
|
2007-08-15, 13:19 | #3867 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Kasia mi maly tez spox za reke chodzi czasem sie wyrwie ale ja te szelki kupilam po to zeby sobie sam chodzi a one sa tak jakby asekuracja jak sie przewroci to go podtrzymam , nie wyrznie na beton.U nas sa waskie ulice chodniki nie daj boze wyrwie mi sie i na ulice wbiegnie Jest za maly i nie zwraca uwagi czy auto jedzie czy nie poprostu sruuuu i leci.
Justyna haha te szelki to ci aut pilota nie maja haha i nie zaprogramujesz mala gdzie ma isc i tak bedzie leciela tam gdzie chcehaha ale jak mowi mozesz ja podniesc troche czy zatrzymac powiedziec ze nie wolno ze tam nie idziemy Widze po malym jak idze swoim kierunkiem a ja swoim haha ale super sa polecam. DLA ALUSKI Ile jest gwiazd na niebie, ile robaków w glebie, ile samochodów jeździ na świecie, ile cukierków w roku zje przeciętne dziecię - tyle kwiatów, całusków i słodyczy z okazji urodzin ... Monka i Kartal TOBIE życzy. Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2007-08-19 o 21:49 Powód: post pod postem |
2007-08-15, 13:43 | #3868 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 232
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
OGROMNIASTE BUZIAKI DLAEMKI i ALI
Bądźcie pociechą dla rodziców, rośnijcie zdrowo i żeby Wam zawsze słoneczko świeciło
__________________
(...)Im bardziej wzrok natężam, tym widzę mniej, i woda schylona nad słońcem tym bliższe przynosi odbicie, im dalszy od słońca oddziela ją cień... J.P.II Tymuś = szczęście |
2007-08-16, 07:02 | #3869 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
NAJLEPSZE ŻYCZENIA DLA ALUŚI MNUSTWO RADOŚCI I WIELE MIŁOŚCI
: cmokcmokcmok: Życzy justyna Z Karolcią Dziewczyny jakie tu pustki, ładna pogoda pewno się na słoneczku wygrzewacie. Monka wiesz że ten auto pilot to bardzo by mi się przydał a do niego potencjometr żebym mogła wyciszyć łobuza. U nas dziś ma być 35 stopni już nie idzie wytrzymać, wybieramy sie później na basenik pochlapiemy się troszke, posmażymy na słoneczku. |
2007-08-16, 08:30 | #3870 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 232
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
I po ładnej pogodzie, wczoraj jeszcze 30 stopni a dziś leje od bladego świtu. Tymek co prawda od ponad tygodnia grzecznie zasypia w swoim łóżeczku i o godzinę wcześniej, ale nadrabia to wstając o tę właśnie godzinę wcześniej...czyli o 5 rano
Monka ale niezły jest Kartalek z tym zegarkiem, no ciekawe co ten mądrala sobie myślał. Cieszę się, że w poniedziałek wyjeżdżamy nad morze, bo ostatnio trochę zdołowana już chodzę, pewnie przez tą rutynę. Mam nadzieje, że mi na wyjeździe dobre samopoczucie wróci. A co tam w trawie piszczy? Nic nie piszecie...
__________________
(...)Im bardziej wzrok natężam, tym widzę mniej, i woda schylona nad słońcem tym bliższe przynosi odbicie, im dalszy od słońca oddziela ją cień... J.P.II Tymuś = szczęście |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:21.