Październikowe mamy 2015 część I - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-13, 08:15   #691
Aisza_
Raczkowanie
 
Avatar Aisza_
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 51
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez Amelie04 Pokaż wiadomość
Ja tez w poprzedniej ciazy nie wymiotowalam i teraz mam nadzieje tez tak bedzie. Tez bola mnie piersi. Raz mam apetyt raz nie. Jak zaczynam jesc to go trace
A ktora to ciaza?
.
3

Cytat:
Napisane przez Kuapouszka Pokaż wiadomość
Witaj Amelie

Dorriska <3 zdjęcie

Moja Lily jutro skończy roczek

Wole o porodzie nie myślec jak sobie przypomnę ze mój pierwszy trwał 58 h ;((( wogole mój mąż to wogole nie chce dyskutować i od razu krzyczy ze cesarka i koniec....
58h

Cytat:
Napisane przez barbara6 Pokaż wiadomość
Gratulację, piękne zdjęcie, będzie pamiątka
Porobił Ci jakieś pomiary pęcherzyka i zarodka ?


Ja odebrałam wyniki wczorajszej bety - 27 540 a jutro wizyta
Wyczytałam w internecie, że przy takim wyniku jest już szansa zobaczenia serduszka, ciekawe czy się sprawdzi.
super kl aski: i kciuki za wizytę

Cytat:
Napisane przez Agniesia92 Pokaż wiadomość
Wow Basia jaki wynik Super

A dziewczyny jeszcze mam pytanie odnośnie jedzenia. Wyczytałam, że nawet za bardzo takich wędlin kupowanych nie można jeść, bo zawierają substancje które szkodzą :/ Kurde to co jeść? Na śniadanie lub kolacje zazwyczaj jem wędliny kupowane.. Wybieram te które mają najwięcej mięsa w składzie, ale nie da się uniknąć zupełnie tych różnych konserwantów.. Nawet ser żółty nie jest aż taki super.. Co o tym myślicie? Jecie wszystko oczywiście z rozsądkiem?
Bo ja już nie wiem co o tym myśleć.. Niby przecież nie jem tego kilogramami. 3-4 plasterki dziennie chyba to nie aż tak strasznie, no ale jak przeczytam że coś szkodzi to już panikuję :/
nie zwracam na to uwagi, bo chemia jest wszędzie. Nie kupuję najtańszej wędliny, ale nie czytam opakowań, bo bym oszalała i nie jadła kompletnie nic.

Cytat:
Napisane przez AgatkaSz Pokaż wiadomość
Ja mialam cesarke bylo super nic nie bolalo od razu poszlam w ruch ale bardzo bardzo bym chciala rodzic naturalnie , chciala bym to czuc... skurcze wogole to tak nas stworzyla natura , niestety znowu bedzie cesarka :/
ja tak cudownie niestety nie przeszłam cc ból miałam taki, że aż brakowało tchu do 2 tygodnia.
Przeszłam i naturalny i cesarkę i każdy ma swoje wady. Też czeka mnie cesarka i powiem tyle...cieszę się choć źle do siebie dochodziłam po niej, ale cesarka ma ogromny plus DZIECKU NIC SIĘ NIE STANIE, a poród naturalny już niestety różnie przebiega, jestem tego przykładem.

majasn witaj i kciuki!!

Cytat:
Napisane przez Amelie04 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja jestem w dolku. Takie dopadaja mnie mysli czy dam rade ,mam dopiero 22lata i juz drugie dziecko. Az boje sie reakcji rodziny, bo na wiesc o pierwszym dziecku wszyscy plakali i nie odzywali sie do mnie. Nie mamy mieszkania, mieszkamy z moim tata. Ech zalamka wiem, ze rodzina jeszcze mnie bardziej dobije, to wlasnie przeszkadza mi sie cieszyc z ciazy. Tz mowi, zebym sie nie przejmowala, ale jak tu sie nie przejmowac jak wszyscy przeciwko mnie?i jeszcze koscielnego nie mamy, tylko cywilny.
skoro nie jesteś na niczyim utrzymaniu to co ich to obchodzi ?

Cytat:
Napisane przez Doorisska Pokaż wiadomość
Tak naprawdę to mój ojczyjm dostał to mieszkanie. Ale że mieszka z moja mama to my tutaj.
Tata Tż pewnie by stał za nim murem, ale niestety dwa lata temu zmarł. Poza tym siostra TŻ w marcu rodzi drugie dziecko i wszyscy skupiają się na niej. Potem rodz kuzynka Tż, a nasze jest tak na szarym końcu i im się nie podoba ze to kolejny wydatek, że mogliśmy poczekać, że jesteśmy młodzi i mamy czas. A przede wszyszkim ze to nie nasza kolej. No chore.
współczuję ludzie są beznadziejni.

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
Dodali wynik bety HCG 39 389
super

Cytat:
Napisane przez Amelie04 Pokaż wiadomość
Sluchaj my mielismy miec koscielny w pazdzierniku 2013, ale siostra tz zaszla w ciaze i... tescie automatycznie nie mieli dla nas na wesele. Kilka miesiecy pozniej tej corce wyprawili huczne weselicho. Zapieraja sie, ze wszystkich traktuja jednakowo.
a wy mieliście już wszystko pozałatwiane??
Aisza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 09:00   #692
su$ka
Zakorzenienie
 
Avatar su$ka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez Agniesia92 Pokaż wiadomość
A dziewczyny jeszcze mam pytanie odnośnie jedzenia. Wyczytałam, że nawet za bardzo takich wędlin kupowanych nie można jeść, bo zawierają substancje które szkodzą :/ Kurde to co jeść? Na śniadanie lub kolacje zazwyczaj jem wędliny kupowane.. Wybieram te które mają najwięcej mięsa w składzie, ale nie da się uniknąć zupełnie tych różnych konserwantów.. Nawet ser żółty nie jest aż taki super.. Co o tym myślicie? Jecie wszystko oczywiście z rozsądkiem?
Bo ja już nie wiem co o tym myśleć.. Niby przecież nie jem tego kilogramami. 3-4 plasterki dziennie chyba to nie aż tak strasznie, no ale jak przeczytam że coś szkodzi to już panikuję :/
ja jakoś od paru miesięcy edukuję się w kwestii zdrowego odżywiania, polecam Ci stronę lokalnyrolnik.pl tam są grupy zakupowe, zamawiasz rzeczy ekologiczne bez chemii i szkodliwych dodatków (np. pyszne świeże mleko od krowy, albo twaróg mniam mniam ) i odbierasz we wskazanym miejscu raz w tygodniu. Wiadomo nie można dać się zwariować, część rzeczy kupuję w supermarketach, ale patrzę, żeby nie były bardzo przetworzone np. rezygnuję z parówek, serków topionych itd. bo jak zajrzysz to składu to to sama chemia, kości i pióra Także ważne, żeby dokonywać świadomych wyborów i wiedzieć co kryje się pod poszczególnymi nazwami

Cytat:
Napisane przez majasn Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny, chyba pora i na mnie by dołączyć- potrzebuję wsparcia, bo wie tylko mąż i poza nim nie mam komu się wygadać
na razie to samiutki początek, w poniedziałek zrobiłam testy, we wtorek i środę kolejne- wszystkie pozytywne. W środę byłam u gina, który jeszcze nic nie zobaczył na usg, ale beta wyszła mi ok. 200 więc to tylko potwierdziło moje przypuszczenia
to totalna niespodziewajka i na razie jeszcze jesteśmy oboje w lekkim szoku
z objawów to u mnie na razie jest straszna senność, zawroty głowy i dzisiaj pojawiły się mdłości- musiałam uciekać z tramwaju, bo mogłoby to się źle skończyć. Najgorsze są jednak bóle brzucha- dokładnie tak jak menstruacyjne, ale często się pojawiają, są potworne i budzą mnie w nocy- pytałam lekarza to powiedział, że to macica się rozciąga i przystosowuje więc tak po prostu będzie. Czy któraś z Was ma ten sam problem? wg gina jest to ok. 5tc, ale pewność będę miała dopiero po badaniu 24.02.
ponoć wtedy powinno być już widzieć pęcherzyk. Ogólnie strasznie się boję, bo w między czasie robiłam testy i nic nie wykazywały więc żyłam jak zwykle, a nie tak jak powinna przyszła mama i strasznie się teraz boję, że może to nieść jakieś konsekwencje..dlatego trzymajcie kciuki by wszystko było dobrze.
witaj mam dokładnie takie same bóle jak Ty, ciągnie mnie w podbrzuszu jak w czasie okresu, a w zeszły tygodniu to pół nocy przez to nie przespałam...mam nadzieję, że to normalne

Cytat:
Napisane przez Amelie04 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja jestem w dolku. Takie dopadaja mnie mysli czy dam rade ,mam dopiero 22lata i juz drugie dziecko. Az boje sie reakcji rodziny, bo na wiesc o pierwszym dziecku wszyscy plakali i nie odzywali sie do mnie. Nie mamy mieszkania, mieszkamy z moim tata. Ech zalamka wiem, ze rodzina jeszcze mnie bardziej dobije, to wlasnie przeszkadza mi sie cieszyc z ciazy. Tz mowi, zebym sie nie przejmowala, ale jak tu sie nie przejmowac jak wszyscy przeciwko mnie?i jeszcze koscielnego nie mamy, tylko cywilny.
nie przejmuj się teraz tymi rzeczami, myśl o sobie i o tym jacy będziecie szczęśliwi z kolejnym szkrabem wszystko się jakoś ułoży, sama widzę, że nie ma co się martwić o cały świat tylko lepiej żyć dzień po dniu i cieszyć się małymi rzeczami, a resztą...nie warto sobie zawracać głowy, bo to umartwianie i tak nic nie daje trzymam kciuki, żeby wszystko było ok


Jeśli chodzi o naszą sytuację ,to nie mogę narzekać Ja mam 27lat, TŻ 28 i staraliśmy się rok, już się martwiłam ,że będę rodzić pierwsze dziecko po 40tce jak Skrzynecka Pracujemy już od ponad 2 lat w Wwie i pół roku temu przeprowadziliśmy się do własnego mieszkanka. Malutkiego, ale swojego Więc wszystko układa się w miarę po kolei Oczywiście czeka nas niezłe przemeblowanie, bo urządzałam sobie mieszkanie typowo pod parę, jakoś dziecka nie brałam pod uwagę

Mam nadzieję, że wszystko z dzieckiem jest w porządku, jeszcze 2 tygodnie do wizyty...To czekanie jest najgorsze!

Dziewczyny kiedy brzuch zaczyna się zmieniać? Tzn. zaczyna jakoś pęcznieć :P ? 3 miesiąc?
Kurcze jestem filigranowa i ważę 47kg i tak się zastanawiam ile przytyję i jak ja będę wyglądać :P Jak taka mała kulka ?
__________________


Edytowane przez su$ka
Czas edycji: 2015-02-13 o 09:10
su$ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 09:13   #693
kasiapruszkow
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiapruszkow
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

ja to juz mam brzuch chcoc jeszce nie wiadomo co tam sie dizeje ale ja mam lekka nadwage
kasiapruszkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 09:17   #694
Kuapouszka
Zadomowienie
 
Avatar Kuapouszka
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 238
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez Doorisska Pokaż wiadomość
20.01 to mi wyszły pozytywne a 21 robiłam betę i wtedy miałam dopiero 79. A tu już na usg juz coś widać ja i Tż bardzo się cieszymy. Łaski nam nie robią. Jedynie boje się ze później będziemy obgadywani ze tamte dzieci są oh ah a nasze to pewnie będzie źle ubrane, nie będzie miało tak wcześnie ząbków itd. No chyba wtedy wybuchne -.-
Dziewczynki wy to wszystkie jesteście takie kochane i wrażliwe widzę i wszystkim sie przejmujecie i ogólnie ja tez taka byłam jeszcze z rok temu, przejmowałam sie co sobie każdy o mnie pomyśli, jak na mnie spojrzy, oceni itd. Ale przestałam. Bo nie warto marnować swojej uwagi na ludzi którzy sami nie maja nic ciekawego w życiu i nadmiernie interesują sie życiem innych, co gorsza ocenianiem, jakby mieli do tego prawo. Lepiej swoją uwagę poświecić dziecku i mężowi. Jeśli macie wsparcie drugiej połówki to nic sie nie liczy , szczególnie w takim czasie jak teraz

Wasze życie wasza sprawa. Jeżeli nie krzywdzicie nikogo dookoła przez wasze decyzje ( bo sorry ale tekst ze nie będziesz dziecku w stanie zapewnić najlepszych ubrań i zabawek i z tego powodu będzie sie wolniej rozwijać jest jak &€@&89" - o kant szafki go potluc )

Nie przejmujecie sie innymi, naprawdę. Nie warto. A jeżeli rodzinie sie coś nie podoba to ostatecznie oni na tym tracą i oni pózniej tego żałują. Wiem z własnego przykładu.

Mała - gratuluje i trzymam dalej kciuki
__________________
Lily-13.02.2014 <3
Anika <3- 29.09.2015..

Edytowane przez Kuapouszka
Czas edycji: 2015-02-13 o 09:20
Kuapouszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 09:20   #695
su$ka
Zakorzenienie
 
Avatar su$ka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny a do mnie dalej nie dociera ze nasze fasolinke. Chyba za dlugo czekalam na maluszka i teraz glowa nie przyjmuje wiadomosci
haha witaj w klubie mnie się w ogóle wydaje ,że mam schizofrenię i gadam do swojego brzucha, a przecież tam nikogo nie ma jakoś nie dociera do mnie to wszystko jeszcze dobrze, że jeszcze tyle miesięcy na oswojenie się z tą myślą

Cytat:
Napisane przez Kuapouszka Pokaż wiadomość
Dziewczynki wy to wszystkie jesteście takie kochane i wrażliwe widzę i wszystkim sie przejmujecie i ogólnie ja tez taka byłam jeszcze z rok temu, przejmowałam sie co sobie każdy o mnie pomyśli, jak na mnie spojrzy, oceni itd. Ale przestałam. Bo nie warto marnować swojej uwagi na ludzi którzy sami nie maja nic ciekawego w życiu i nadmiernie interesują sie życiem innych, co gorsza ocenianiem, jakby mieli do tego prawo. Lepiej swoją uwagę poświecić dziecku i mężowi. Jeśli macie wsparcie drugiej połówki to nic sie nie liczy , szczególnie w takim czasie jak teraz

Wasze życie wasza sprawa. Jeżeli nie krzywdzicie nikogo dookoła przez wasze decyzje ( bo sorry ale tekst ze nie będziesz dziecku w stanie zapewnić najlepszych ubrań i zabawek i z tego powodu będzie sie wolniej rozwijać jest jak &€@&89" - o kant szafki go potluc )

Nie przejmujecie sie innymi, naprawdę. Nie warto. A jeżeli rodzinie sie coś nie podoba to ostatecznie oni na tym tracą i oni pózniej tego żałują. Wiem z własnego przykładu.
święte słowa
__________________

su$ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 10:35   #696
mala29lll
Zakorzenienie
 
Avatar mala29lll
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Suska to pomyśl sobie jeszcze, że 6,5 roku się starałaś to już w ogóle kosmos Dlatego nawet po wizycie nie dotarło do mnie, bo przeciez przez ostatnie pół roku ciągle miałam USG dopochwowe, brzuszne i co chwilę wizyty itd. Więc jak wróciłam ostatnio to znowu miałam wrażenie, że z podglądu cyklu wracamy. W sumie to tez widziałam jajniki, bo jeszcze zostały pęcharzyki po stymulacji i powiększony jajnik jeden.

Kuapouczko ja tez sie tak strasznie przejmowałam kiedyś każdym krzywym spojrzeniem, ale życie mnie juz tak skopało, że mam to w d..ie co kto myśli i robię to co mi serce podpowiada i prawda, że jak nikogo nie krzywdzę swoimi poczynaniami to h.j komuś do tego co ja robię. Choć czasami jeszcze sie przejmuję, bo ja już taka jestem, ale to nie to co kiedyś

Włąśnie się dowiedziałam, że mój mąż będzie miał na razie same 1 zmiany. Uwielbiam piątki 13-stego Same dobre rzeczy się dzieją. Cięzko mi było bo odkąd się dowiedzieliśmy o ciąży to albo 2 tygodnie byłam całe wieczor sama, bo tak wyszło, że miał 3 zmiany, albo w tym tygodniu cały dzień znowu Go nie ma od 10.30 do 19. Choć wolę to niż wieczory sama, bo wtedy najgłupsze myśli i się zaczęłam załamywać i martwić czy ok z ciążą.
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r.
mala29lll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 10:44   #697
gosiek0388
Zadomowienie
 
Avatar gosiek0388
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 868
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Hej dziewczyny , witam w świecie żywych.
Wczoraj myślałam że zejde z tego świata tak okropnie się czułam , jak tylko będę lepiej się czuć to będę pisać,
Straszne lęki miałam wczoraj, przez co dostałam strasznych skurczy , myślałam że kręgosłup mi rozerwie. Przed ciąża miałam problemy z nerwicą i brałam coś tam na uspokojenie a teraz nic , zaczęłam pić meliske i będę 3 razy dziennie pić bo wykończę się psychicznie.Odebrał mi mąż wczoraj wyniki krwi i faktycznie mam trochę mało magnezu,skąd te skurcze i jeszcze ten stres nie pomaga ale nie mogę go opanować. Plamienia na szczęście już chyba minęły , wczoraj już było mało co a dziś jeszcze nie widziałam. Więc zwiększenie luteiny pomogło.Także jeden powód do zmartwien mniej. Schudlam już 3 kg, po co było się odchudzać , wystarczyło w ciążę zajść

Dorisska piękna focia , też taką mam
Mała29lll piękna beta...
__________________
Lenka 07.10.2015
nasze 2620 gram szczęścia
gosiek0388 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-13, 10:50   #698
sabonka123
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 986
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Hej gratuluję wszystkim nowym ciężaróweczkom ja jestem w swojej pierwszej ciąży i czuję się wspaniale, żadnych mdłości, bólów głowy itp. Boli mnie jedynie czasami brzuch jak na okres. Ale lekko wiec da się wytrzymać. Mój TŻ robi nam zdrowe śniadanko, i już matołek czyta książeczki brzuszkowi w ogóle nie mam ochoty na słodycze, a za to mam ochotę na dużo warzyw i owoców. Nawet sok z buraka jest teraz dla mnie do przełknięcia. Zmieniliśmy date ślubu z sierpnia na kwiecien wiec zmieszczę się do swojej sukni. Wszystko się super układa. Jestem szczęśliwa
__________________
Ślubujemy 10.04.2015

Dzidziuś 10.10.2015
sabonka123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 10:56   #699
Aisza_
Raczkowanie
 
Avatar Aisza_
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 51
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez su$ka Pokaż wiadomość

Dziewczyny kiedy brzuch zaczyna się zmieniać? Tzn. zaczyna jakoś pęcznieć :P ? 3 miesiąc?
Kurcze jestem filigranowa i ważę 47kg i tak się zastanawiam ile przytyję i jak ja będę wyglądać :P Jak taka mała kulka ?
jak jesteś drobniutka to będziesz miała raczej małą krągłą piłkę

Cytat:
Napisane przez gosiek0388 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny , witam w świecie żywych.
Wczoraj myślałam że zejde z tego świata tak okropnie się czułam , jak tylko będę lepiej się czuć to będę pisać,
Straszne lęki miałam wczoraj, przez co dostałam strasznych skurczy , myślałam że kręgosłup mi rozerwie. Przed ciąża miałam problemy z nerwicą i brałam coś tam na uspokojenie a teraz nic , zaczęłam pić meliske i będę 3 razy dziennie pić bo wykończę się psychicznie.Odebrał mi mąż wczoraj wyniki krwi i faktycznie mam trochę mało magnezu,skąd te skurcze i jeszcze ten stres nie pomaga ale nie mogę go opanować. Plamienia na szczęście już chyba minęły , wczoraj już było mało co a dziś jeszcze nie widziałam. Więc zwiększenie luteiny pomogło.Także jeden powód do zmartwien mniej. Schudlam już 3 kg, po co było się odchudzać , wystarczyło w ciążę zajść

Dorisska piękna focia , też taką mam
Mała29lll piękna beta...
i oby plamienia już nie wróciły!!!!
Aisza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 10:59   #700
mala29lll
Zakorzenienie
 
Avatar mala29lll
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Gosieńko ciesze się bardzo, że Lutka pomogła. Z meliską też nie przesadzaj. Najlepiej tak do 2 dziennie. Chyba, że jesteś mocno zdenerwowana to lepsze te 3 meliski dziennie niż nerwy Zobacz sobie w czym jest dużo magnezu i to wcinaj, bo wiadomo, że taki naturalny to najlepiej się wchłania. Sporo jest w jabłkach więc sio do warzywniaka Stąd tez Twoje nerwówki m.in. bo niedobór magnezu równa się nerwy. Jak nadrobisz magnez to i może się trochę uspokoisz.
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r.
mala29lll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 11:05   #701
gosiek0388
Zadomowienie
 
Avatar gosiek0388
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 868
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

no to 2 meliski będę pić. Z tym moim jedzeniem to ciężko jest. Od warzyw mnie odrzuciło, słodkie też , jem byle co by cokolwiek zjeść żeby mnie nie muliło, już nie patrze czy to zdrowe czy nie.
__________________
Lenka 07.10.2015
nasze 2620 gram szczęścia
gosiek0388 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-13, 11:12   #702
mala29lll
Zakorzenienie
 
Avatar mala29lll
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez gosiek0388 Pokaż wiadomość
no to 2 meliski będę pić. Z tym moim jedzeniem to ciężko jest. Od warzyw mnie odrzuciło, słodkie też , jem byle co by cokolwiek zjeść żeby mnie nie muliło, już nie patrze czy to zdrowe czy nie.
Ale mnie też odrzuca od jedzenia. Wcisnę, bo wiem, że musze ale apetytu brak. Muszę sobie znowu banany kupić bo to bomba witaminowo-minerałowa więc jak wciągnę bananka to jest ok
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r.
mala29lll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 11:16   #703
gosiek0388
Zadomowienie
 
Avatar gosiek0388
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 868
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

po bananie tez mnie muli ehhh
Jestem już taka blada aż wręcz przezroczysta. Muszę chyba dziś ze słonka skorzystać
__________________
Lenka 07.10.2015
nasze 2620 gram szczęścia
gosiek0388 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 11:20   #704
kasiapruszkow
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiapruszkow
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

gosik

a czy macie jakies takie dizwne zdretwienie pod brzuchem?
kasiapruszkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 11:30   #705
mala29lll
Zakorzenienie
 
Avatar mala29lll
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Gosia a soki? Ja się ratuję marchewkowym z owocami albo pomidorowym. Zależy który wchodzi

Kasia ja nie mam a takiego drętwienia raczej
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r.
mala29lll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 11:34   #706
kasiapruszkow
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiapruszkow
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

zaczynma sie martwic bo nigdzie nie moge wyczytac ze to normalne wrecz pozniejszym etapie ciazy to ryzykowne
a ja mam tak jak siedze torche i wstaje to czuje tak jakbypod bruchem miala zdretiwale??
kasiapruszkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 11:38   #707
Aisza_
Raczkowanie
 
Avatar Aisza_
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 51
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
Gosia a soki? Ja się ratuję marchewkowym z owocami albo pomidorowym. Zależy który wchodzi

Kasia ja nie mam a takiego drętwienia raczej
nie wiem czemu sok marchewkowy w ciąży zawsze wywoływał zgagę teraz też.

Cytat:
Napisane przez kasiapruszkow Pokaż wiadomość
zaczynma sie martwic bo nigdzie nie moge wyczytac ze to normalne wrecz pozniejszym etapie ciazy to ryzykowne
a ja mam tak jak siedze torche i wstaje to czuje tak jakbypod bruchem miala zdretiwale??
nie miałam nigdy tak. znaczy mam teraz, ale to dlatego, że jestem po cc.
Aisza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 11:42   #708
kasiapruszkow
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiapruszkow
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

aisza ja jestem tez po cc myslisz ze to dretwienie to od tego ? bo wlasnie w okolicy blizny tak czuje...
kasiapruszkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 11:45   #709
gosiek0388
Zadomowienie
 
Avatar gosiek0388
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 868
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

no musze spróbować tych soków no ale nie wiem
__________________
Lenka 07.10.2015
nasze 2620 gram szczęścia
gosiek0388 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-13, 11:47   #710
Aisza_
Raczkowanie
 
Avatar Aisza_
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 51
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez kasiapruszkow Pokaż wiadomość
aisza ja jestem tez po cc myslisz ze to dretwienie to od tego ? bo wlasnie w okolicy blizny tak czuje...
to wszystko jasne, to od tego a wcześniej nie czułaś tego głupiego uczucia w okolicy blizny?
Aisza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 12:04   #711
kasiapruszkow
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiapruszkow
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

nie wiem moze nie zwracalam uwagi
teraz z kazdym dniem staej sie bardziej nerwowa bo nie wiem co tam w brzuszku jest eh niech juz bedize ten 24 i zobacze serduszko
kasiapruszkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 12:07   #712
Amelie04
Zakorzenienie
 
Avatar Amelie04
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 620
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

zrobilam bete, ale o wyniku dopiero dowiem sie we wtorek, kiedy pojde do lekarze, ile to jeszcze czasu... w poniedziałek nie moge, bo juz sie umowilam do dentysty rano, w pierwszej ciazy tez chodzilam do dentysty i mialam specjalne znieczulenie, myslicie ze wyrwie mi zęba? będę pewnie wszystko czuła .. a i rtg mi nie zrobi a do wyrwania zawsze robi...

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny a do mnie dalej nie dociera ze nasze fasolinke. Chyba za dlugo czekalam na maluszka i teraz glowa nie przyjmuje wiadomosci
a Ty mialas in vitro?

Cytat:
Napisane przez Aisza_ Pokaż wiadomość
3


a wy mieliście już wszystko pozałatwiane??
tak, sale , kosciol, stroje wszystko...

Cytat:
Napisane przez su$ka Pokaż wiadomość

nie przejmuj się teraz tymi rzeczami, myśl o sobie i o tym jacy będziecie szczęśliwi z kolejnym szkrabem wszystko się jakoś ułoży, sama widzę, że nie ma co się martwić o cały świat tylko lepiej żyć dzień po dniu i cieszyć się małymi rzeczami, a resztą...nie warto sobie zawracać głowy, bo to umartwianie i tak nic nie daje trzymam kciuki, żeby wszystko było ok




Dziewczyny kiedy brzuch zaczyna się zmieniać? Tzn. zaczyna jakoś pęcznieć :P ? 3 miesiąc?
Kurcze jestem filigranowa i ważę 47kg i tak się zastanawiam ile przytyję i jak ja będę wyglądać :P Jak taka mała kulka ?
najgorzej martwie sie tym, ze nie bede miala z kim zostawic dzieci np jak bede szla do lekarza

w pierwszej ciąży dopiero pokazał mi sie brzuch w 6 miesiacu, do tej pory spokojnie moglam ukryc, natomiast szwagierka w 17 tygodniu ciazy ma brzuch taki jak ja mialam w 8 msc.

Cytat:
Napisane przez su$ka Pokaż wiadomość
haha witaj w klubie mnie się w ogóle wydaje ,że mam schizofrenię i gadam do swojego brzucha, a przecież tam nikogo nie ma jakoś nie dociera do mnie to wszystko jeszcze dobrze, że jeszcze tyle miesięcy na oswojenie się z tą myślą



święte słowa
do mnie tez nie dociera... jutro teście się dowiedzą.

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
czasami jeszcze sie przejmuję, bo ja już taka jestem, ale to nie to co kiedyś

Włąśnie się dowiedziałam, że mój mąż będzie miał na razie same 1 zmiany. Uwielbiam piątki 13-stego Same dobre rzeczy się dzieją. Cięzko mi było bo odkąd się dowiedzieliśmy o ciąży to albo 2 tygodnie byłam całe wieczor sama, bo tak wyszło, że miał 3 zmiany, albo w tym tygodniu cały dzień znowu Go nie ma od 10.30 do 19. Choć wolę to niż wieczory sama, bo wtedy najgłupsze myśli i się zaczęłam załamywać i martwić czy ok z ciążą.
moj w czerwcu wyjezdza do Norwegii, wiec będę samiutka

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
Ale mnie też odrzuca od jedzenia. Wcisnę, bo wiem, że musze ale apetytu brak. Muszę sobie znowu banany kupić bo to bomba witaminowo-minerałowa więc jak wciągnę bananka to jest ok
a ja bym caly czas jadla

Edytowane przez Amelie04
Czas edycji: 2015-02-13 o 12:08
Amelie04 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 12:40   #713
frik frik
Zadomowienie
 
Avatar frik frik
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Eastbourne, UK lub Toruń
Wiadomości: 1 334
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
Ale mnie też odrzuca od jedzenia. Wcisnę, bo wiem, że musze ale apetytu brak. Muszę sobie znowu banany kupić bo to bomba witaminowo-minerałowa więc jak wciągnę bananka to jest ok
Mala gratuluję Ci przepieknej bety!!!

Ja tez nie mam apetytu wcale i denerwuja mnie kuchenne zapachy eh.
Pisze na szybko z komorki, moze wieczorkiem znajde czas zeby nadrobic

Boli mnie troche jajnik ale to chyba moje zrosty po usunieciu torbieli.

Marze o usg, zeby moc uwierzyc... A jeszcze caly miesiac ((
frik frik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 12:59   #714
su$ka
Zakorzenienie
 
Avatar su$ka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
Suska to pomyśl sobie jeszcze, że 6,5 roku się starałaś to już w ogóle kosmos Dlatego nawet po wizycie nie dotarło do mnie, bo przeciez przez ostatnie pół roku ciągle miałam USG dopochwowe, brzuszne i co chwilę wizyty itd. Więc jak wróciłam ostatnio to znowu miałam wrażenie, że z podglądu cyklu wracamy. W sumie to tez widziałam jajniki, bo jeszcze zostały pęcharzyki po stymulacji i powiększony jajnik jeden.
Ja starałam się rok i wydawało mi się to wiecznością, bo widziałam, że inne moje koleżanki to w max 3cs zachodziły w ciążę, więc wyobrażam sobie jak Ty to przeżywałaś na pewno wszystko teraz będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez gosiek0388 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny , witam w świecie żywych.
Wczoraj myślałam że zejde z tego świata tak okropnie się czułam , jak tylko będę lepiej się czuć to będę pisać,
Straszne lęki miałam wczoraj, przez co dostałam strasznych skurczy , myślałam że kręgosłup mi rozerwie. Przed ciąża miałam problemy z nerwicą i brałam coś tam na uspokojenie a teraz nic , zaczęłam pić meliske i będę 3 razy dziennie pić bo wykończę się psychicznie.Odebrał mi mąż wczoraj wyniki krwi i faktycznie mam trochę mało magnezu,skąd te skurcze i jeszcze ten stres nie pomaga ale nie mogę go opanować. Plamienia na szczęście już chyba minęły , wczoraj już było mało co a dziś jeszcze nie widziałam. Więc zwiększenie luteiny pomogło.Także jeden powód do zmartwien mniej. Schudlam już 3 kg, po co było się odchudzać , wystarczyło w ciążę zajść

Dorisska piękna focia , też taką mam
Mała29lll piękna beta...
a ja myślałam, że w ciąży się tyje... poczekaj zaraz odrobisz z nawiązką

Cytat:
Napisane przez Aisza_ Pokaż wiadomość
jak jesteś drobniutka to będziesz miała raczej małą krągłą piłkę
mam nadzieję bo nie chcę być jakimś monstrum, któremu poza brzuchem nie będzie widać żadnych innych części ciała patrzę sobie teraz w ogóle na zdjęcia gwiazd w ciąży np. Shakira wyglądała pięknie i też taka drobniutka jak ja

Cytat:
Napisane przez kasiapruszkow Pokaż wiadomość
aisza ja jestem tez po cc myslisz ze to dretwienie to od tego ? bo wlasnie w okolicy blizny tak czuje...
ja nic takiego nie mam

Cytat:
Napisane przez Amelie04 Pokaż wiadomość
zrobilam bete, ale o wyniku dopiero dowiem sie we wtorek, kiedy pojde do lekarze, ile to jeszcze czasu... w poniedziałek nie moge, bo juz sie umowilam do dentysty rano, w pierwszej ciazy tez chodzilam do dentysty i mialam specjalne znieczulenie, myslicie ze wyrwie mi zęba? będę pewnie wszystko czuła .. a i rtg mi nie zrobi a do wyrwania zawsze robi...



a Ty mialas in vitro?



tak, sale , kosciol, stroje wszystko...



najgorzej martwie sie tym, ze nie bede miala z kim zostawic dzieci np jak bede szla do lekarza

w pierwszej ciąży dopiero pokazał mi sie brzuch w 6 miesiacu, do tej pory spokojnie moglam ukryc, natomiast szwagierka w 17 tygodniu ciazy ma brzuch taki jak ja mialam w 8 msc.



do mnie tez nie dociera... jutro teście się dowiedzą.



moj w czerwcu wyjezdza do Norwegii, wiec będę samiutka



a ja bym caly czas jadla
gdyby mi zrobili taki numer ze ślubem to ostro bym się wkurzyła...wszystko już pozałatwiane ,a tu nie sorry odwołujemy, z całym szacunkiem, ale dziecko nie kosztuje chyba tylko kilkunastu tysięcy no nie?
__________________

su$ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 12:59   #715
mala29lll
Zakorzenienie
 
Avatar mala29lll
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Suska Tak ja po in vitro jestem. Inaczej się nie dało niestetym, ale nie ważne w jaki sposób. Ważne, że będzie Wszystko bym zniosła.
To Ci współczuję. Kobiecie w ciąży szczególnie jest potrzebne wsparcie.

Frik frik Okropne, ze musisz tyle czekać, żeby zobaczyć co tam się dzieje w brzuszku. Do kitu, ale jak już zobaczysz ...
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r.
mala29lll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 13:10   #716
Amelie04
Zakorzenienie
 
Avatar Amelie04
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 620
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez su$ka Pokaż wiadomość



a ja myślałam, że w ciąży się tyje...

gdyby mi zrobili taki numer ze ślubem to ostro bym się wkurzyła...wszystko już pozałatwiane ,a tu nie sorry odwołujemy, z całym szacunkiem, ale dziecko nie kosztuje chyba tylko kilkunastu tysięcy no nie?
zaskocze Cie- ja w 3 trymestrze schudłam! dlatego , ze sie zatrułam, lezalam w szpitalu pod kroplowkami, dziecko brało moje zapasy. po ciazy schudłam uwaga 20 kg bez specjalnych diet.

no nie powiem, byla afera...

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
Suska Tak ja po in vitro jestem. Inaczej się nie dało niestetym, ale nie ważne w jaki sposób. Ważne, że będzie Wszystko bym zniosła.
To Ci współczuję. Kobiecie w ciąży szczególnie jest potrzebne wsparcie.

Frik frik Okropne, ze musisz tyle czekać, żeby zobaczyć co tam się dzieje w brzuszku. Do kitu, ale jak już zobaczysz ...
to ja pytalam.
ciesze sie, ze sie udalo
ja jakos inaczej do tego podchodze, teraz w drugiej ciazy. w pierwszej to taki "szał", lecialam od razu do ksiegarni po ksiazki o ciazy, wozki nawet w sklepie oglądałam. a teraz jakos tak inaczej ..
Amelie04 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 14:23   #717
Kuapouszka
Zadomowienie
 
Avatar Kuapouszka
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 238
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez gosiek0388 Pokaż wiadomość
no to 2 meliski będę pić. Z tym moim jedzeniem to ciężko jest. Od warzyw mnie odrzuciło, słodkie też , jem byle co by cokolwiek zjeść żeby mnie nie muliło, już nie patrze czy to zdrowe czy nie.
Mam to samo, najgorsze ze ogólnie za pożywienie wystarczy mi 4 - 5 kaw dziennie, puszka coli ijakas kromka czarnego chleba z masłem. I papryka czerwona. Mam jazdę na paprykę czerwona... efekt taki ze -1 kg ;/
Mam nadzieje ze Wy chociaż kawy nie pijecie

Zdążyłam wejść do domu i minutę pózniej zaczęło strasznie padać. Piątek 13tego
__________________
Lily-13.02.2014 <3
Anika <3- 29.09.2015..
Kuapouszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 14:34   #718
Amberella
Wtajemniczenie
 
Avatar Amberella
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 110
GG do Amberella
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Mala, ale beta

Cytat:
Napisane przez su$ka Pokaż wiadomość
Dziewczyny kiedy brzuch zaczyna się zmieniać? Tzn. zaczyna jakoś pęcznieć :P ? 3 miesiąc?
Kurcze jestem filigranowa i ważę 47kg i tak się zastanawiam ile przytyję i jak ja będę wyglądać :P Jak taka mała kulka ?
Mi brzuch w poprzedniej ciąży wyskoczył w okolicach 6 miesiąca, a też jestem drobna. Ogólnie miałam tylko pakunek z przodu, a ręce i nogi bez zmian Do porodu szłam mając +10kg, po jakiś 2-3 miesiącach ważyłam 5kg mniej niż przed ciążą. Wyglądam jak suchar i cieszę się, że przytyję
A w ogóle to pamiętam Cię z jakiegoś bardzo starego wątku. Pytałaś o studia biologiczne we Wrocku. Jaki świat jest mały

Kuapouszka, a Ty chyba podczytywałaś mamusie styczniowe 2014? Tak coś kojarzę

U mnie nadal małe plamienia, ale beta urosła jak należy ze 192 do 2800. Boję się wtorkowej wizyty.

Też miałam cc i czeka mnie kolejna. Zniosłam super i mam nadzieję, że teraz też tak będzie. Ja w cc widzę jedną zasadniczą zaletę, o której już ktoś napisał - jest bezpieczniejsza dla dziecka. Większość lekarek/ żon lekarzy, których znam, miała cc. Oczywiście sn też ma swoje zalety, ale nie dane mi ich doświadczyć
__________________
Razem
Ślub
Kacperek

Edytowane przez Amberella
Czas edycji: 2015-02-13 o 14:36
Amberella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 15:09   #719
Kuapouszka
Zadomowienie
 
Avatar Kuapouszka
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 238
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez Amberella Pokaż wiadomość
Mala, ale beta


Mi brzuch w poprzedniej ciąży wyskoczył w okolicach 6 miesiąca, a też jestem drobna. Ogólnie miałam tylko pakunek z przodu, a ręce i nogi bez zmian Do porodu szłam mając +10kg, po jakiś 2-3 miesiącach ważyłam 5kg mniej niż przed ciążą. Wyglądam jak suchar i cieszę się, że przytyję
A w ogóle to pamiętam Cię z jakiegoś bardzo starego wątku. Pytałaś o studia biologiczne we Wrocku. Jaki świat jest mały

Kuapouszka, a Ty chyba podczytywałaś mamusie styczniowe 2014? Tak coś kojarzę

U mnie nadal małe plamienia, ale beta urosła jak należy ze 192 do 2800. Boję się wtorkowej wizyty.

Też miałam cc i czeka mnie kolejna. Zniosłam super i mam nadzieję, że teraz też tak będzie. Ja w cc widzę jedną zasadniczą zaletę, o której już ktoś napisał - jest bezpieczniejsza dla dziecka. Większość lekarek/ żon lekarzy, których znam, miała cc. Oczywiście sn też ma swoje zalety, ale nie dane mi ich doświadczyć
Amberrella


No ja tez Cię kojarzę


Kurczę coraz bardziej krwawie, mam lekki ból brzucha ale jakoś specjalnie złe sie nie czuje ham mam jeszcze z pół opakowania luteine zastanawiam sie czy nie zacząć brać...jeszcze półtora tyg i będę w Polsce to dowiem sie czegoś od lekarza. Oby tylko nic sie nie pogorszyło do tego czasu ;(

Takie pytanko do dziewczyn które miały cc- jak było z karmieniem piersią? Mialyscie od razu pokarm czy były jakieś problemy?
__________________
Lily-13.02.2014 <3
Anika <3- 29.09.2015..
Kuapouszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 15:17   #720
Amberella
Wtajemniczenie
 
Avatar Amberella
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 110
GG do Amberella
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez Kuapouszka Pokaż wiadomość
Amberrella


No ja tez Cię kojarzę


Kurczę coraz bardziej krwawie, mam lekki ból brzucha ale jakoś specjalnie złe sie nie czuje ham mam jeszcze z pół opakowania luteine zastanawiam sie czy nie zacząć brać...jeszcze półtora tyg i będę w Polsce to dowiem sie czegoś od lekarza. Oby tylko nic sie nie pogorszyło do tego czasu ;(

Takie pytanko do dziewczyn które miały cc- jak było z karmieniem piersią? Mialyscie od razu pokarm czy były jakieś problemy?
Miałam pokarm od razu. Nie był to nawał, ale synkowi starczało. Problemy zaczęły się później, bo nie potrafił dobrze ssać.

Jak masz lutkę to bierz. Ja na plamienia biorę 2x2 tabletki i jest coraz czyściej.
__________________
Razem
Ślub
Kacperek
Amberella jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-28 12:44:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:41.