Mamusie lutowe 2015 - cz. 9

[IncognitoNick]

Alunia - obyś była w szpitalu króciutko i wszystko bylo ok. Ciśnienie miałaś faktycznie wysokie, więc dobrze, że będziesz pod kontrolą. A może i na puchnięcie coś poradzą.

[h0pe]

Hej.
Dziekuje za uznanie ale nic nie mowicie, dopiero tz zauwazyl ze "u" w zla strone wisialo, hehehe zjadlabym faworkow... ale nie tkne!!! Kaze sobie zrobic do szpitala jak juz cukrzyca ustapi

My po wizycie. Moj maluch juz 3710... a ja sn, jeju jeju malutku uspokoj sie z tą masówką... :P Pozamykana na wszystkie spusty. Nic sie zwiastuje porodu. wczoraj owszem w ciagu dnia dwojka dwa razy, i pdzed snem srakunka ale czy zwiastunka ? Nie sadze... ale gin opiekuje sie. Z racji insulinoterapii i malowodzia- co dwa dni teraz ktg i szybkie przeplywy. Za kazdym razem mam miec torbe ze soba do szpitala, pow ze jak cokolwiek mu sie nie spodoba to od razu na oddzial. A jak bedzie ok to i tak w pn do szpitala juz na mur beton i jak to on powiedzial "najpozniej w czwartek bedzie Pani mama" oby moj maluszek dobrze sie czul i zeby nic w wynikach nie fisiowalo... musze sumiennie liczyc ruchy. Ide zjesc sniadanko.


AGATKA kciukiiiiii

ALUNIA dobrze ze idziesz do szpitala! Cisnienie plus ogromne obrzeki to powazna r,e z wymagajaca kontroli. Bedzie dobrze, bedziesz badana i spokojniejsza

Buziaki

[DuszonaMarchewka]

Alunia trzymamy kciuki mocno!

Inco ja wczoraj miałam wizytę rodziców bo musieli zobaczyć swoją wnuczkę ale sama nie wytrzymałam i poszłam spać bo zaczęło mną trząść i kręcić się w glowie. Pewnie jeszcze kilka dni tak będzie. Skrobnąć opis porodu?

[przeklete_pragnienia]

Witam się i ja, dzisiaj wyjątkowo mega wyspana i z nowymi siłami
Nakarmiłam małego o 21, potem o północy Tż podał małemu butlę, tak wiec spalam od 21 do 4 nad ranem no i potem do 7 Tż usypiał i przebierał małego więc ja tylko nakarmiłam cycem, a potem dalej spać

Dzisiaj ja wezmę nockę, żeby Tż mógł się wyspać. Myślę, że będziemy tak robić na zmianę Tż zostaje ze mną w domu do 3 marca

Hope dobrze, że gin ma na Ciebie oko i jesteś pod stałą kontrolą

Ala rozumiem Cię, jak tak samo z rykiem na końcu nosa szłam do szpitala, a jak usłyszałam, że nie wypuszczą mnie bez dziecka to...
No ale jak teraz na chłodno myślę, to dobrze, że byłam pod obserwacją

[buu007]

Duszona jeszcze pytasz?pewnie ze skrobnij

Aluniia ale z cisnieniem nie ma zartow,i Ty opuchnieta jestes tak bardzo,wiec jedz lepiej

Inco fajny szef hehe

Alecmi bije,laska co ze mna lezala poszla rodzic a ja sie rozplakalam ze to nie ja

[Alunia79]

Hope gratuluję udanej wizyty. Widzę,że masz tak samo chuchającego gina jak ja.
Tylko trzymajcie kciuki,żeby nic się nie działo. Ja nie chcę cesarki!

[IncognitoNick]

Duszona - jasne, czekamy na opis!

[buu007]

Hope no widzisz jaki Twoj gin opiekunczy
I bardzo dobrze jestes pod dobra opieka

[IncognitoNick]

Alunia, spokojnie, ciśnienie nie jest wskazaniem do cc. Będą Cię jednak mieli pod kontrolą, czy np. łożysko się nie odkleja. Mnie mój gin z prawidłowym ciśnieniem w domu i tylko skaczącym u lekarza już do szpitala wysyłał, bo twierdził, że to musi być pod kontrolą.

[Alunia79]

Inco to jakaś masakra z tym ciśnieniem. Jakby te 2 ostatnie tygodnie nie mogło być normalnie
Wiem,że nie jest wskazaniem do cc,ale jakby się coś działo to od razu.

Zastanawiam się czy brać już rzeczy dla maluszka?

[Tutti1234]

hope gratulacje wizyty

przeklete super że sie wyspałaś i że tz tak pomaga, mam nadzieje że tez uda mi sie tak zorganizować z tz

[lui_89]

Ala kciuki za poby w szpitalu, nie martw się, będziesz pod dobrą opieką.

Martula przytulam, biedna jesteś nie dość, że poród ciężki to jeszcze pęcherz teraz.

Agata już ma pewnie córcię na świecie

u nas nocka super, mała spokojna, nie wiem może ona zbiera siły o dopiero pokaże na co ją stać

dzisiaj przyjeżdżają moi rodzice na cały dzień

a i dziewczyny jak odciągam to mam około 90-100 ml, ale mam wrażenie, że jescze w cycykach trochę jest i nie wiem czy odciągać do końca czy te 90 ml ile młoda zjada? Bo boję się, że wydoję ze 140 ml i tak sobie rozbujam laktację że nie będę miała co robić z tym mlekiem... macie jakiś pomysł?

Inco super szef. Ja właśnie jadę dzisiaj do pracy ogarnąć macierzyńśki echhhh.

Paulina moja beka jak stary chłop jak to Mała określiła ale położna mówiła, że przy kp nie zawsze musi odbić

[h0pe]

Inco wysokie skoki chyba sa wskazaniem, wlasnie ze wzgledu na ryzyko odklejenia lozyska itd. Z tym na pewno sie spotkalam. Natomiast wiadomo, moze Aluniu w szpitalu bedziesz miala dobre wyniki, na obrzeki cos poradza i doturlamy sie do tego naszego sn... moglyby juz te dzieciaczki nasze wyskoczyc. Ala ile Twoja malutka wazy?

[Alunia79]

Lui, a Ty kp czy tylko odciągasz i karmisz butlą?
Bo na SR położna mówiła,że jak kp to odciągać do odczucia ulgi,jak kb to wszystko. Ale ja bym chyba odciągała tak z 10 ml więcej niż zjada żeby później też więcej było,bo wiadomo dzidzia też coraz więcej zjada.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Hope dokładnie tak samo myślę i mam taką nadzieję
Ale nie wiem ile waży,bo na ostatniej wizycie tak się zagadaliśmy o pempowinie (też schizuję) że nie dopytałam o wagę, a on też nie powiedział.

[zielona butelka]

Hej babeczki!

ALunia... trzymaj się złotko. Szpitale to nic fajnego, ale czasem nie ma wyjścia.

Lui- gratuluję. Ja jak odciągam to mam z dwóch cycków z calego dnia 50ml, więc załamka:/

My po wczorajszym masakrycznym dniu z kolkami i zaparciami, wyginaniem się i cierpieniem zmieniliśmy malej mleko na enfamil. Wiem, że powinno się to robić stopniowo, ale postanowiliśmy zrobić większą proporcję Enfamilu do mniejszej Bebilonu, który wycofujemy. Nie chcę zapeszyć, ale... mała zrobiła bezproblematycznie 2, normalnie wyglądające kupki. Śpi spokojnie, nie pręży się itd, itp. Do tego stopnia, że aż się martwię czy nie za dużo śpi. Może wpadła w jakąś apatię czy co.... nawet na przewijaku była spokojna, zwykle daje koncert....
Jak myślicie?

M twierdzi, że wpadam w paranoję, a ja po prostu nie wiem, nie mam doświadczenia.

Całuję mocno!

[nicki86]

Gosiu, biała gratuluje

Agatko Ty pewnie juz jesteś mama, czekam na wieści

A ja... No cóż, zdecydowalismy się czekać na poród. Nie poszlam do szpitala, do mojej ginekolog zglosze się dopiero jak będę po terminie. Nie wiem czy to dobra decyzja... Tak sobie mysle ze nic nie dzieje się bez przyczyny, na początku moja gin chciała mnie kroić juz powyżej 3.5, na koniec nie wiedząc czemu zmieniła zdanie choć mała juz jest wieksza, wiec chyba powinnam to wykorzystać. Nie udzielam się za wiele bo jakoś nastrój mi ttroche się obniżył, gdybym poszła tego 13to miałaby juz 4 dni a tak czekam chyba na marzec, ale co ma być to będzie..
Dziś nasza 8 rocznica ślubu, a maz na 12godzin do pracy poszedl, no ale cóż. Każdego dnia można świętować.

Alunia wszystkiego najlepszego, krótkiego pobytu w szpitalu, szybkiego porodu i córeczki aniołka

Buu wspolczuje ze się tak przeciąga, a jak córeczka ? Może Cie odwiedzać?

Hope piękny kącik, tylko synka brakuje w nim

Asiu, wiele SIL życzę, hormony niestety Ci nie sprzyjają;(

No i karmiacym wielu sil i cierpliwości

Olcia weź ta moja cesarke z pierwszej strony zlikwiduj bo nieaktualna...bynajmniej w tym terminie.

[zielona butelka]

Napisane przez nicki86

Gosiu, biała gratuluje

Agatko Ty pewnie juz jesteś mama, czekam na wieści

A ja... No cóż, zdecydowalismy się czekać na poród. Nie poszlam do szpitala, do mojej ginekolog zglosze się dopiero jak będę po terminie. Nie wiem czy to dobra decyzja... Tak sobie mysle ze nic nie dzieje się bez przyczyny, na początku moja gin chciała mnie kroić juz powyżej 3.5, na koniec nie wiedząc czemu zmieniła zdanie choć mała juz jest wieksza, wiec chyba powinnam to wykorzystać. Nie udzielam się za wiele bo jakoś nastrój mi ttroche się obniżył, gdybym poszła tego 13to miałaby juz 4 dni a tak czekam chyba na marzec, ale co ma być to będzie..
Dziś nasza 8 rocznica ślubu, a maz na 12godzin do pracy poszedl, no ale cóż. Każdego dnia można świętować.

Alunia wszystkiego najlepszego, krótkiego pobytu w szpitalu, szybkiego porodu i córeczki aniołka

Buu wspolczuje ze się tak przeciąga, a jak córeczka ? Może Cie odwiedzać?

Hope piękny kącik, tylko synka brakuje w nim

Asiu, wiele SIL życzę, hormony niestety Ci nie sprzyjają;(

No i karmiacym wielu sil i cierpliwości

Olcia weź ta moja cesarke z pierwszej strony zlikwiduj bo nieaktualna...bynajmniej w tym terminie.

Współczuję Wam tego czekania. Polecam pogadać z maluchami. Ja tak zrobiłam. Wstając w nocy 5 razy na siku mówiłam do niej, żeby juz może wychodziła, bo mi ciężko i czekać mi się już nie chce w tym " błogosławionym" stanie opuchniętego wszystkiego. Poprosiłam parę dni i wyszła

Asiu, u mnie też dużo szlochania, takiego trochę bez powodu. Wzruszam się dużo itd, itp....

[h0pe]

Napisane przez Alunia79

Lui, a Ty kp czy tylko odciągasz i karmisz butlą?
Bo na SR położna mówiła,że jak kp to odciągać do odczucia ulgi,jak kb to wszystko. Ale ja bym chyba odciągała tak z 10 ml więcej niż zjada żeby później też więcej było,bo wiadomo dzidzia też coraz więcej zjada.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Hope dokładnie tak samo myślę i mam taką nadzieję
Ale nie wiem ile waży,bo na ostatniej wizycie tak się zagadaliśmy o pempowinie (też schizuję) że nie dopytałam o wagę, a on też nie powiedział.

A nie masz zadnego wyniku z usg druknietego?
Wiesz co tsk naprawde powiem ci ze ja 5 dni w szpitalu ostatnio spedzone wspominam bardzo dobrze, mimo iz poprzednie pobyty w okolicznych szpitalach to byla trauma i wieczna chec ucieczki. W tym jednak robili mi duzo badan, co troche cos, bylo z kim pogadac, posmiac sie, zupelnie co innego Aluniu jak sie trafi przy nadziei, ty wiesz co mam na mysli i uwierz mi... ktg 2 x dziennie plus tony 2x dziennie, spokoj o dziecko bo cie pospdawdzaja, a to przy swiadomosci ile sie przeszlo zeby ten boberek maly pod sercem zamieszkal i jak juz sie jest na finiszu i cos sie dzieje to duzo daje taki spokoj o malenstwo. Takze idz z glowa do gory i z wiedza ze wychodzisz z mala pod pacha juz!

[anus1980]

Witam Was kobietki!

Ciężko Was nadrobić...

Mojej Niuni wedle życzenia odpadł kikutek Wizyty rodzinki chyba już się zakończyły...uff

Co raz mniej mam w dwupaku, ale 9 wątek przywita już chyba wszystkie maleństwa ! Trzymam mocno za to kciuki

[h0pe]

Zielona to ile maly ssak potrafi wyssac z cyca nigdy nie bedzie rownalo sie laktatorowemu wynikowi ale dobrze ze stymulujesz. Bedzie coraz lepiej!

[zielona butelka]

Napisane przez h0pe

Zielona to ile maly ssak potrafi wyssac z cyca nigdy nie bedzie rownalo sie laktatorowemu wynikowi ale dobrze ze stymulujesz. Bedzie coraz lepiej!

Czyli, że z cycki więcej?

[MaamaaZuzi]

Ala słońce musisz wytrzymać: *
Agata już pewnie po albo na końcówce.
Ciekawe jak Nicki.
Marchewka co to za pytanie, jasne że tak: ) już wiem że będzie na maxa pozytywny: )


Zielona obserwujcię corcie ale ja myślę że odczuła ulgę i odsypia

[h0pe]

Tzn mam na mysli ze ocenianie produktywnosci cyca na podstawie tego ile uda sie odciagnac jest niemiarodajne. Dzieciaki potrafia wyssac duuuzo wiecej no i nic nie pobudzi tak laktacji jak przystawianie malucha i przystawianie, ale wiadomo ze czasem ciezko mamom i nie kazda daje rade w ten sposob walczyc o kp. Dlatego fajnie ze odciagasz i jeszcze tym sposobem cos dla malutka upuscisz z tej zlotej jadlodajni

[MaamaaZuzi]

Nicki najlepsze życzenia z okazji rocznicy

[lui_89]

Zielona mi się wydaje, że małej po prostu bebilon nie służył i jak dostała enfamil, który dobrze toleruje to jest spokojniejsza. Tak jak pisał moja dziecko anioł i tez czasem się zastanawiam czy to normalne, ale położna powiedziała, że mam się cieszyć, bo nie często takie okazy się trafiają i można tylko pozazdrościć

Alunia ja małą dostawiam tak na 10 min do cyca a potem daje z butli moje odciągnięte. Ona z cyca za wiele nie je tylko sobie ciumka i się przytula...

[d_a_r_i_a]

Hej

My dziś z TŻ jak zoombi..on biedny jeszcze musiał na 12 h iść do pracy na 7...

Malý ciągle płakał..cala noc walka. . cycek, noszenie, bujanie, butla, cycek...zresztą ok 3 ja tez juz plakalam...robię totalna wysiadke .. Jak ta kolka będzie go trzymać do 3 miesięcy?? Tak podobno niektóre dzieciaki maja...

[MaamaaZuzi]

Daria podajecie coś na kolki?
Ja się ich strasznie boję: (

[buu007]

Zielona tez mysle ze zmiana mleka posluzyla malej i dlatego jest spokojniejsza

Daria wspolczuje zarwanej nocy,probowalas tych kropelek ktore polecaly dziewczyny?delicol albo jakies inne?

Niki czyli czekasz na sn fajnie,wiesz w razie co Cie pokroja,a moze sie akurat uda
Mala przyjezdza do mnie i wychodze do niej na korytarz,tam jest stolik krzeselka i fotele,tak ze sobie tam siedzimy,ona juz duzo pogodniejsza z kazda wizyta

[Ollllciaaa]

Dzien dobry

Jaki miałam sen Śniło mi się, ze jedna z mamuś naszych miała urodziny i my wszystkie tak z zaskoczenia do niej przyjechaliśmy a jak fajnie było

Migotka , najlepszego dla Filipka!

Agata, kciuki!! Pewnie już jesteś po i tulisz córeczkę

Mala, zdrówka!

Martula, jjjeju jeszcze się męczysz z tym cewnikiem myślę, ze niedługo Ci go zdejmą

Wegielek, mi też czasami dokucza ból pachwin :/.

Alunia, powodzenia! będziesz pod dobrą opieką

Inco, masz rację szef- mężczyzna jest znacznie lepszy niż szef-kobieta. Ja miałam przeważnie kobietę, było ciężko. Szef-mężczyzna jest konkretny, wie czego chce i bardziej taki hmmm...zorganizowany.

Hope, przyzwoita waga czyli w przyszłym tygodniu zostaniesz mamą, zazdroszczę

Ilonka, brawo za wyspanie się naładowałaś baterie na full

Nicki, czyli kciuki za szybki rozwój akcji

Duszona, chcemy opis

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Węgielek, Ty dzisiaj masz wizytę. Zobaczymy co gin powie na te bóle i skurcze..

[1141655]

Napisane przez DuszonaMarchewka

Witam. Meldujemy się z domu Wczoraj wrociliśmy.

Gratulacje dla wszystkich nowych mamuś!

Adusia jest cudowna a tatuś jest w niej tak zakochany że sam przy niej wszystko robi. Próbujemy karmić cycem. Laktacja rozkręca się.

Kocham życie!

Ale super się to czyta

Napisane przez zielona butelka

Hej babeczki!

ALunia... trzymaj się złotko. Szpitale to nic fajnego, ale czasem nie ma wyjścia.

Lui- gratuluję. Ja jak odciągam to mam z dwóch cycków z calego dnia 50ml, więc załamka:/

My po wczorajszym masakrycznym dniu z kolkami i zaparciami, wyginaniem się i cierpieniem zmieniliśmy malej mleko na enfamil. Wiem, że powinno się to robić stopniowo, ale postanowiliśmy zrobić większą proporcję Enfamilu do mniejszej Bebilonu, który wycofujemy. Nie chcę zapeszyć, ale... mała zrobiła bezproblematycznie 2, normalnie wyglądające kupki. Śpi spokojnie, nie pręży się itd, itp. Do tego stopnia, że aż się martwię czy nie za dużo śpi. Może wpadła w jakąś apatię czy co.... nawet na przewijaku była spokojna, zwykle daje koncert....
Jak myślicie?

M twierdzi, że wpadam w paranoję, a ja po prostu nie wiem, nie mam doświadczenia.

Całuję mocno!

Ja myślę, że to dobra zmiana i bobo spokojniejsze

Napisane przez nicki86

Gosiu, biała gratuluje

Agatko Ty pewnie juz jesteś mama, czekam na wieści

A ja... No cóż, zdecydowalismy się czekać na poród. Nie poszlam do szpitala, do mojej ginekolog zglosze się dopiero jak będę po terminie. Nie wiem czy to dobra decyzja... Tak sobie mysle ze nic nie dzieje się bez przyczyny, na początku moja gin chciała mnie kroić juz powyżej 3.5, na koniec nie wiedząc czemu zmieniła zdanie choć mała juz jest wieksza, wiec chyba powinnam to wykorzystać. Nie udzielam się za wiele bo jakoś nastrój mi ttroche się obniżył, gdybym poszła tego 13to miałaby juz 4 dni a tak czekam chyba na marzec, ale co ma być to będzie..
Dziś nasza 8 rocznica ślubu, a maz na 12godzin do pracy poszedl, no ale cóż. Każdego dnia można świętować.

Alunia wszystkiego najlepszego, krótkiego pobytu w szpitalu, szybkiego porodu i córeczki aniołka

Buu wspolczuje ze się tak przeciąga, a jak córeczka ? Może Cie odwiedzać?

Hope piękny kącik, tylko synka brakuje w nim

Asiu, wiele SIL życzę, hormony niestety Ci nie sprzyjają;(

No i karmiacym wielu sil i cierpliwości

Olcia weź ta moja cesarke z pierwszej strony zlikwiduj bo nieaktualna...bynajmniej w tym terminie.

Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!!

Była położna. Ja juz jak byk nastawiona. Ale dziś była miła. Chwalila mnie i generalnie jakąś taka uśmiechnięta heh była 2 min.
Za 2 msc ma przyjść jeszcze jakaś inna babka.. Nie wiem po co..