Październikowe mamy 2015 część I

[Kuapouszka]

Napisane przez AgatkaSz

No chyba sie nie uda drzemka bo akurat kolezanka przychodzi na kawe , do tego mecza mnie takie mdlosci ze bym najchetniej lezala plackiem i nawet glowa nie ruszala wtedy czuje sie w miare ok
Tez macie takie mdlosci? Kurde w pierwszej ciazy wogole nie mialam,

No właśnie dzisiaj jak mnie mąż obudził wychodząc do pracy to myślałam ze zwymiotuje, jak pózniej wstałam było tylko gorzej próbuje właśnie wcisnąć siebie kromke z nutella, średnio idzie ;( dzisiaj mam 6t1d. Kurczę w poprzedniej ciąży raczej nie miałam takich mdłości z rana, głownie były po jeździe autem itd..

Napisane przez frik frik

AMELIA177 hihi masz teraz zagadke do rozgryzienia ale najważniejsze ze bejbik zdrowy. Na następnym USG sie wyjasni

MALA i KUAPOUSZKA będzie ok, tylko bez stresu.
MALA masz taka bete ze nawet nie rozwazaj denerwowania sie! Szalona kobieto! Moze dzidzia tam sobie sprzata. Moze mialas jakas torbiel i ona pekla i stad ta krew? Jak lekarze mowia ze jest ok tzn ze jest ok

Ja przyznam sie ze wczoraj naciagnelam angielski system zdrowia :P
Place podatki i ubezpieczenia, wiec łaski mi robić nie będą!!!
Denerwowalam sie moim jajnikiem, endometrioza itd i juz się schizowalam. Wiec o 23 wyciagnelam TŻ na izbe przyjec czy tam emergency jak to tu zwa. Potraktowali mnie okropnie jak babe ktora truje im dupe. Baba dala do zrozumienia tztowi ze ja za dobrze wygladam jak na cierpiaca. I pytala sarkastycznie czy wiemy o przychodni w miescie ktora jest czynna do osmej, skoro moj lekarz mnie nie przyjal.
Boje sie ze mi sie skasuje ta wiadomość, bo tylko macam komorke teraz :P
Po dwoch h czekania przyjela.mnie jakas babka, ktora sama mówiła ze ona od ginekologii nie jest. Ale byla super mila. Zalatwila mo skan na dzis rano. Kochana pani, no naprawdę. Jakby to byl jakis ciapak to odeslalby mnie z kwitkiem. Albo angol...
Dzis bylo przemilo w tym early pregnancy unit. I babka mi powiedziała, ze pewnie ze trzeba to zbadac skoro to uciskanie jajnika jest non stop.
Ale moj okruszek jest tam gdzie powinien byc, widziałam go na usg kamien spadl mi z sercaaaa. Podobno serduszko bilo, ja tam nie widzialam bo skupilam sie na tym ze siedzi w wolnej przestrzeni macicy a nie w jakimś jajowodzie. Rano juz nastawilam sie na najgorsze. Mam fotke ale taka jest slaba.

Mocno trzymam kciuki za nas. Zwłaszcza za plamiace. Ehh co te maluszki tam robią. Jestem peeewna ze wszystko z nimi będzie ok

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------


DORISKA dobrze, ze juz w domciu )

Właśnie mam taki plan umówić sie jutro do gp na emergency i przy odrobinie szczęścia dostanę skan

[afrodyta15]

Witam chce sie do was dolaczyc.wczoraj robilam test ciazowy i pokazaly sie dwie kreseczki jupi .tak sie ciesze mam juz 3.5 letnia Kinie i bardzo chcialam miec drugie dziecko.mam 28 lat.wezmiecie mnie do siebie? Data porodu z moich wyliczen to 29 pazdziernik

[su$ka]

Napisane przez rita_k

Ja też zaczynam mieć mdłości. Hitów jedzoniowych nie mam, raczej mam awersje jedzeniową:/ i na siłe coś wciskam. A dodatkowo czasem tak mnie ssie w żołądku, że masakra. Mojej koleżance pomagał imbir ale taki ze słoika do sushi i migdały koniecznie gorzkie.

piję właśnie gorącą wodę z cytryną i imbirem... no średnio pomaga nawet bardziej mdli, ale muszę też się wzmacniać jakimiś domowymi sposobami, bo coś jakby mnie przeziębienie chciało brać

afrodyta witamy w naszym gronie

[Amelie04]

Napisane przez afrodyta15

Witam chce sie do was dolaczyc.wczoraj robilam test ciazowy i pokazaly sie dwie kreseczki jupi .tak sie ciesze mam juz 3.5 letnia Kinie i bardzo chcialam miec drugie dziecko.mam 28 lat.wezmiecie mnie do siebie? Data porodu z moich wyliczen to 29 pazdziernik

Twoja corcia to moja imienniczka !
Witaj

[mala29lll]

Hehehe Frik dobre z tym, że dzidzia sobie sprzątka hehhe Może faktycznie. Po mamusi ma i jak już ciut podrosła to stwiardziłą, ze jej się nie podoba ten bałagan w macicy i nie ma tu dal niej warunków więc heja za mietłę Super, ze się wbiłaś na USG i bardzo dobrze. Należy się jak psu buda. Po co się stresować? Super, że maluszek na swoim miejscu

Ja mam OM 1.01.2015 a termin na 9 października, ale ciążę mam młodszą, bo późno doszło do implantacji. Jak ja się boje wizyty jutro. Mam nadzieję, że okruszek jest i ma się dobrze. Jakoś mnie ta wysoka beta nie pociesza, bo nie wiem jaką miałam w niedzielę. Trzymajcie kciuki jutro ok 17 godziny. Jak będę u mojej ukochanej dr to się uspokoję, bo wiem, ze to profesjonalista z bogatym doświadczeniem. Jakby ktoś we Wrocku szukał gina to mogę z czystym sumieniem polecić dr Sławomirę Gruszczyńska. Ma prywatną praktykę jeszcze. Jak bym nie miała 100 km to na pewno ona by prowadziła ciążę do końca, ale mój dr widzę, że otwiera drzwi do szpitala, bo pielęgniarka nie bardzo wiedziała co robić czy dwonić do lekarza co miał dyżur czy nie, a jak powiedziałam, że prowadzącym ciążę będzie dr Tupaj to od razu wzięła telefon. Chyba się trochę boją pielęgniarki tego lekarza co mnie przyjmował na IP . Pewnie nie raz zje.ki dostały, ze mu głowę w nocy zawracają, bo sama pani pielęgniarka miła

[Screaming Whispers]

Doorisska , AgatkaSz czyli to by wychodziło na to, że rozpoczęty tydzień 'x' jest tak naprawdę poczatkiem następnego? W ogóle zapomniałam o tych 2 tyg od owu gdzie ciążę są jeszcze młodsze. Boże, wy wiecie jak ja mało wiem? Aż mi wstyd momentami normalnie.
A o plamę pytałam bo mamy takie same terminy i jedno usg w 6 tyg wyszło mi czysto a juz w 7 pojawił się jakiś plamisty brat bliźniak i nie mam pojęcia co to jest. Niby ma zniknąć ale tkwi tam nadal i mnie straszy.

Afrodyta15 , gratulacje. Uważaj na siebie mocno. Spokojnej ciąży życzę.

[ktosiula]

Napisane przez Screaming Whispers

Doorisska , AgatkaSz czyli to by wychodziło na to, że rozpoczęty tydzień 'x' jest tak naprawdę poczatkiem następnego? W ogóle zapomniałam o tych 2 tyg od owu gdzie ciążę są jeszcze młodsze. Boże, wy wiecie jak ja mało wiem? Aż mi wstyd momentami normalnie.
A o plamę pytałam bo mamy takie same terminy i jedno usg w 6 tyg wyszło mi czysto a juz w 7 pojawił się jakiś plamisty brat bliźniak i nie mam pojęcia co to jest. Niby ma zniknąć ale tkwi tam nadal i mnie straszy.

Afrodyta15 , gratulacje. Uważaj na siebie mocno. Spokojnej ciąży życzę.

Dokładnie tak jest jak piszesz. Straszący blźniak hehe

Napisane przez afrodyta15

Witam chce sie do was dolaczyc.wczoraj robilam test ciazowy i pokazaly sie dwie kreseczki jupi .tak sie ciesze mam juz 3.5 letnia Kinie i bardzo chcialam miec drugie dziecko.mam 28 lat.wezmiecie mnie do siebie? Data porodu z moich wyliczen to 29 pazdziernik

Witaj!

[mala29lll]

Napisane przez Amelie04

Twoja corcia to moja imienniczka !
Witaj

To skąd ta Amelie?

Witaj Afrodyto

[Doorisska]

Napisane przez Screaming Whispers

Doorisska , AgatkaSz czyli to by wychodziło na to, że rozpoczęty tydzień 'x' jest tak naprawdę poczatkiem następnego? W ogóle zapomniałam o tych 2 tyg od owu gdzie ciążę są jeszcze młodsze. Boże, wy wiecie jak ja mało wiem? Aż mi wstyd momentami normalnie.
A o plamę pytałam bo mamy takie same terminy i jedno usg w 6 tyg wyszło mi czysto a juz w 7 pojawił się jakiś plamisty brat bliźniak i nie mam pojęcia co to jest. Niby ma zniknąć ale tkwi tam nadal i mnie straszy.

Afrodyta15 , gratulacje. Uważaj na siebie mocno. Spokojnej ciąży życzę.

Tak.

[rita_k]

Napisane przez afrodyta15

Witam chce sie do was dolaczyc.wczoraj robilam test ciazowy i pokazaly sie dwie kreseczki jupi .tak sie ciesze mam juz 3.5 letnia Kinie i bardzo chcialam miec drugie dziecko.mam 28 lat.wezmiecie mnie do siebie? Data porodu z moich wyliczen to 29 pazdziernik

Witamy!!!

[Screaming Whispers]

Ahahahha w ogóle okazało się, że nie posiadam krwi. Pielęgniarka z wielkim trudem zdobyła ode mnie pół strzykawki a później nastąpiło wielkie nic.
Za to dzisiaj od łokcia do prawie samego nadgarstka mam piękne krwiaki, a boliiiii, że łoooo Jezu.

[Amelie04]

Napisane przez Screaming Whispers

Doorisska , AgatkaSz czyli to by wychodziło na to, że rozpoczęty tydzień 'x' jest tak naprawdę poczatkiem następnego? W ogóle zapomniałam o tych 2 tyg od owu gdzie ciążę są jeszcze młodsze. Boże, wy wiecie jak ja mało wiem? Aż mi wstyd momentami normalnie.
A o plamę pytałam bo mamy takie same terminy i jedno usg w 6 tyg wyszło mi czysto a juz w 7 pojawił się jakiś plamisty brat bliźniak i nie mam pojęcia co to jest. Niby ma zniknąć ale tkwi tam nadal i mnie straszy.

Afrodyta15 , gratulacje. Uważaj na siebie mocno. Spokojnej ciąży życzę.

Dziewczyny mieszacie mi w glowie.. ja skoncze w sobote cale 6tygodni, to jestem w 6? Bo 5 juz przeciez minelo.

Napisane przez mala29lll

To skąd ta Amelie?

Witaj Afrodyto

Kiedys podobalo mi sie te imię i tak powstal moj nick

Napisane przez Screaming Whispers

Ahahahha w ogóle okazało się, że nie posiadam krwi. Pielęgniarka z wielkim trudem zdobyła ode mnie pół strzykawki a później nastąpiło wielkie nic.
Za to dzisiaj od łokcia do prawie samego nadgarstka mam piękne krwiaki, a boliiiii, że łoooo Jezu.

U mnie w laboratorium ostatnio zgubili moje skierowanie

[ktosiula]

Napisane przez Amelie04

Dziewczyny mieszacie mi w glowie.. ja skoncze w sobote cale 6tygodni, to jestem w 6? Bo 5 juz przeciez minelo.

Kiedys podobalo mi sie te imię i tak powstal moj nick


U mnie w laboratorium ostatnio zgubili moje skierowanie

Jesteś w trakcie 6 tygodnia ciąży. W niedzielę będzie 6t1d to zaczniesz 7 tydzień.
Chociaż moja lekarka liczy skończone tygodnie ciąży. Jak mam 7t2d to mówi ze 7 hbd, czyli skończony 7 tydzień a w sumie zaczął się już 8.

Z resztą to naprawdę nie jest takie ważne

[Amelie04]

Oszalec idzie z tymi tygodniami trzymajcie kciuki za jutro

[Screaming Whispers]

Napisane przez Amelie04

Oszalec idzie z tymi tygodniami trzymajcie kciuki za jutro

Mi już wszystko tak się pomieszało że zaczęłam się śmiać, że może to wcale nie moje dziecko

[rita_k]

Dziewczyny a tak z innej beczki na rozluźnienie bo widzę, że wiele z nas przeżywa stresujące momenty. Patrzyłyście może na Chiński kalendarz płci? To zależy od miesiąca poczęcia i wieku matki i wychodzi płeć dziecka. Niby to takie z przymróżeniem oka, ale u większości moich koleżanek się sprawdziło. U mnie wychodzi chłopak

[mala29lll]

Amelie trzymam kciuki a Wy dziewczyny jutro za mnie

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez rita_k

Dziewczyny a tak z innej beczki na rozluźnienie bo widzę, że wiele z nas przeżywa stresujące momenty. Patrzyłyście może na Chiński kalendarz płci? To zależy od miesiąca poczęcia i wieku matki i wychodzi płeć dziecka. Niby to takie z przymróżeniem oka, ale u większości moich koleżanek się sprawdziło. U mnie wychodzi chłopak

U mnie tez chłopak, a przyjaciółce wyszło dziewczynka a będzie chłopak

[Pasztetnik]

Witam dziewczyny październikowe

Chciałabym dołączyć, jestem w ciąży, OM 11.01. i wg "internetów" termin mam na 18.10. ale poki co nie dodawajcie mnie do listy bo strasznie się boję...
To już moja 3-ciąża, dwie poprzednie poroniłam, jedna ok 9, druga 7 tygodnia rok temu. Teraz jestem teoretycznie wg OM na pocz. 6-tego, ale gin mówi, że jest ciut młodsza.

Dowiedziałam się wcześnie - dostałam brunatnego plamienia zamiast okresu, z początku myslalam ze to @ szczegolnie ze i bole okresowe sie pojawily (wzielam NoSpe jak zwykle) ale skonczylo sie po 3 dniach no i nie bylo ani kropli swiezej krwi. No i cos mnie tknelo by zrobic jednak test... 32 dnia cyklu (mam 28-dniowe) ujżalam wiec 2 kreseczki, odrazu zadzwoniłam do swojego gina co dalej ze wzgledu na wczesniejsze poronienia + leczona od lat hiperprolaktynemie... w ostatniej ciazy dostalam Duphaston ale juz bylo za pozno, zostalo mi troche z tamtego czasu wiec odrazu zaczelam brac profilaktycznie, gin kazal tez i kontynuuje tak 2x1, plus jade caly czas na Nospie (3x2), boje sie odstawiac bo poprzednie poronienia zaczely sie wlasnie od silnych skurczy dzien wczesniej.

34dc BetaHCG wyszla 367ml/U, a 38dc 1844ml/U - chyba ładny przyrost?
W miedzyczasie 35dc było już USG u gina i widoczny pecherzyk 2,9mm - malusi ale podobno bardzo ładny i wszystko ok.
Objawy mam poza tym chyba tez normalne: obrzmiale piersi, tkliwe sutki, uczucie rozpalenia na twarzy, klucia/ciagniecia a to w pochwie a to jajnikow, no i jem jak smok a nawet cale stado.

Zakonczyc musze jednak malo optymistycznie: zwiekszyły mi sie uplawy (norma w ciazy), jednak przedwczoraj zaczely robic sie jakies takie zolte (tez moze byc norma) ale wczoraj pojawil sie nieprzyjemny zapach zadzwonilam wiec do gina i prawdopodobnie mam do tego wszystkiego jakas infekcje Kazal zaaplikowac globulki Iladian, wzielam na noc - rano wstaje no i wydzielina ogolnie bezbarwna za to z plamkami takiej gestszej zielonkawej... Znow dzwonilam i ponoc lek juz dziala ale jeszcze bakterie sa i potrzeba czasu... Mam dzis znow wziac na noc plus jutro na 13:30 ide do gina na badanie... Najgorsze, ze tez mocniej czuje takie klucie-pulsowanie w pochwie, jakby przy szyjce, czulam to juz od piatku ale delikatnie i gin mowil ze to normalnie choc sie dziwie ze to czuje jak jade caly czas na Nospie? Aa no i chyba przeziebilam sie jeszcze! Wczoraj w pracy w 2 godziny doslownie mnie rozlozylo, po pracy pognalam do apteki i biore syropek Prenalen. No i od dzis jestem na zwolnieniu do wtorku - nie ma opcji zebym przeziebiona z uplawami i to jeszcze w zagrozonej chodzila do roboty! Musze sie oszczedzac, chociaz i tak musze pracowac zdalnie caly czas, za to z lozka

Strasznie sie boje, normalnie skupic na niczym nie moge tylko wsluchuje sie w kazdy ruch swojego ciala, schizy mi sie robia ze zaraz poronie znow...
Najgorsze te uplawy, ni uja nie mam pojecia skad ten "syf" ze wzgledu na zagrozenie nawet przytulanki z TZ od dawna wstrzymane, a tu jak nie urok, to sr*czka

[su$ka]

Napisane przez Screaming Whispers

Ahahahha w ogóle okazało się, że nie posiadam krwi. Pielęgniarka z wielkim trudem zdobyła ode mnie pół strzykawki a później nastąpiło wielkie nic.
Za to dzisiaj od łokcia do prawie samego nadgarstka mam piękne krwiaki, a boliiiii, że łoooo Jezu.

ale miałaś przeboje z tym pobieraniem krwi, ja jak byłam nastolatką to płakałam przed pobieraniem i nie wyobrażałam sobie zajścia w ciążę bo to wiązałoby się z częstym pobieraniem krwi

Napisane przez Amelie04

Oszalec idzie z tymi tygodniami trzymajcie kciuki za jutro

trzymamy
ja w takim razie jestem teraz w 7 tygodniu...jeszcze tydzień do wizyty u gina...już się nie mogę doczekać


czytałyście? http://baby-shower.pl/mezczyzna-nie-...olu-porodowego my to jednak silne babki jesteśmy tzn. się okaże bo to będzie mój pierwszy raz

Pasztetnik witaj
Ja też się nabawiłam grzybicy, dostałam nystatyne i przez 10dni mam brać...trochę się bałam, no ale mam nadzieję,że lekarz wie co robi i wszystko będzie ok. Na dodatek wszyscy dookoła chorzy, łącznie z mężem, i jak ja mam się zdrowo trzymać?! Ratuje się imbirem, miodem, cytryną - polecam

[Kuapouszka]

Napisane przez afrodyta15

Witam chce sie do was dolaczyc.wczoraj robilam test ciazowy i pokazaly sie dwie kreseczki jupi .tak sie ciesze mam juz 3.5 letnia Kinie i bardzo chcialam miec drugie dziecko.mam 28 lat.wezmiecie mnie do siebie? Data porodu z moich wyliczen to 29 pazdziernik

Witaj

Napisane przez rita_k

Dziewczyny a tak z innej beczki na rozluźnienie bo widzę, że wiele z nas przeżywa stresujące momenty. Patrzyłyście może na Chiński kalendarz płci? To zależy od miesiąca poczęcia i wieku matki i wychodzi płeć dziecka. Niby to takie z przymróżeniem oka, ale u większości moich koleżanek się sprawdziło. U mnie wychodzi chłopak

No właśnie mi sie sprawdziło, sprawdziłam tez siebie, swoją siostrę, swoją mamę, kuzynki i wszystkich których szczegoly znałam i tez sie zgadzało
Teraz mi wychodzi dziewczynka ( o czym po cichutku marze)

[Screaming Whispers]

Ja się boje, że jednak nie przeżyje. Strasznie wąsko tam mam. Mój się śmieje nawet, że znalazł sobie wieczną dziewice. Choćbym zalewała się wydzielinami podczas stosunku to i tak jest opór przy wprowadzaniu członka.
Jak będzie musiało ze mnie dziecko wyjść to mur-beton rozerwie mnie we wszystkie strony.
Gin miał się konsultować czy samo masowanie mi pomoże czy nie powinien mi wypisać zalecenia na cc. Póki co o tym nie myślę, co ma być to będzie.

[su$ka]

Napisane przez Kuapouszka

No właśnie mi sie sprawdziło, sprawdziłam tez siebie, swoją siostrę, swoją mamę, kuzynki i wszystkich których szczegoly znałam i tez sie zgadzało
Teraz mi wychodzi dziewczynka ( o czym po cichutku marze)

dużo tych kalkulatorów w sieci, podeślesz link do tego sprawdzonego?

Napisane przez Screaming Whispers

Ja się boje, że jednak nie przeżyje. Strasznie wąsko tam mam. Mój się śmieje nawet, że znalazł sobie wieczną dziewice. Choćbym zalewała się wydzielinami podczas stosunku to i tak jest opór przy wprowadzaniu członka.
Jak będzie musiało ze mnie dziecko wyjść to mur-beton rozerwie mnie we wszystkie strony.
Gin miał się konsultować czy samo masowanie mi pomoże czy nie powinien mi wypisać zalecenia na cc. Póki co o tym nie myślę, co ma być to będzie.

ja jeszcze nie myślę o porodzie, jak zaczynam czytać o tych wszystkich komplikacjach to mi niedobrze

[rita_k]

Napisane przez su$ka

dużo tych kalkulatorów w sieci, podeślesz link do tego sprawdzonego?
p:

My korzystałyśmy z tego. http://dzidziusiowo.pl/planujemy-cia...c-plec-dziecka

[Kuapouszka]

Napisane przez rita_k

My korzystałyśmy z tego. http://dzidziusiowo.pl/planujemy-cia...c-plec-dziecka

Ja tez z tego

[mala29lll]

Pasztetnik witaj To też swoje przeszłaś. A jak wyglądały poprzednie poronienia? Plamienie czy co? Pytam bo sama mam ostatnio problemy:/ Życzę Ci żebyś tym razem donosiła zdrowego malucha

[su$ka]

wyszedł mi chłopaczek skrycie chyba chciałabym dziewczynkę, ale to dlatego, że u mnie w domu same kobiety, mam 2 siostry, mój mąż też siostrę i siostrzenicę...jakoś nigdy nie miałam kontaktu z małymi chłopcami, nie wiem czy bym sobie poradziła
chociaż co ja mówię...poradzę sobie a chłopcy to podobno największe przylepy i cały czas chcą do mamyyyy

[natalia_b]

Witam, można się do Was przyłączyć? 03.02.2015 r. zobaczyłam II kreseczki, a 12.02. byłam na wizycie USG wtedy pokazało 5tc i 2 dni, 26.02. mam kolejną wizytę Wg kalendarza internetowego termin porodu mam na 13.10 a ja sama urodziłam się 17.10
Mam córeczkę-listopad 2012 r. Więc będzie 3 lata różnicy
Z objawów to strasznie bolą mnie piersi i do tego targają mnie takie mdłości, że siłą muszę się powstrzymać od rozmów z Posejdonem Z córką było tak samo-dwa tygodnie po teście wymioty, które utrzymywały się przez 2 miesiące! Ehhh, ciężko było, ale warto!
Obecnie jestem w trakcie nadrabiania
Aha, jak urodzę będę miała 27 lat

[kasiapruszkow]

Napisane przez rita_k

Dziewczyny a tak z innej beczki na rozluźnienie bo widzę, że wiele z nas przeżywa stresujące momenty. Patrzyłyście może na Chiński kalendarz płci? To zależy od miesiąca poczęcia i wieku matki i wychodzi płeć dziecka. Niby to takie z przymróżeniem oka, ale u większości moich koleżanek się sprawdziło. U mnie wychodzi chłopak

tak mi synek sie sprawdzil i kiedys koleznaki sprawdzalam to tez wychodzilo ale teraz jest jedna w ciazy z chlopcem i i sprawdza sie a ja niby jak zaszlam w styczniu to ze dziewczynka wiec okaze sie bo bardzo bym chciala coronie

wogole to gratuluje bet i zarodków
i witam sie ze wszystkimi nowymi pazdziernikowymi mamami

[natalia_b]

Co do kalendarza to mi się sprawdził z pierwszą ciążą, pokazywało córeczkę i ją mam Ona cały czas przylepiona do tatusia, więc teraz po cichu liczę na synka, który nie będzie świata widział poza mamusią

[milkasz]

Witam
Moge do Was dolaczyc?
Jestem Milena, mam 4 letniego synka , mieszkam w uk.
Jestem w 6 tyg ciazy, termin na 17.10.
Boje sie straszznie bo ostatnia ciąże poronilam a jeszcze do tego biore leki ktorych nie powinnam brac