Październikowe mamy 2015 część I

[su$ka]

A ja właśnie się załamałam, bo widzę, że jak będę miała lekarza prywatnie to wszystkie badania też będą pełnopłatne http://www.prawapacjenta.eu/?pId=2813 i nie mogę ich zrobić na NFZ... przecież te koszty to mnie zabiją. Mój lekarz co prawda widziałam, że jeszcze pracuje w szpitalu, więc może w jakiejś przychodni przyszpitalnej pracuje, ale łazić raz tu raz tu, bez sensu...a może jak pracuje w tym szpitalu to prywatnie też może wystawić takie skierowanie na badania, że NFZ zaakceptuje? Miałyście kiedyś taką sytuację? Czy muszę równolegle znaleźć sobie byle jakiego gina (w przychodni koło mnie są same barany....) żeby tylko wystawiał skierowania na badania?

[Doorisska]

Ja mam dwóch ginów. Jeden prywatnie, robi mi usg i mówi co i jak, drugi mi prowadzi ciążę, daje skierowania. I jest ordynatorem szpitala w którym będę rodziła.

[Pasztetnik]

Napisane przez natalia_b

Pasztetnik a ty się nie stresuj! wszystko jest dobrze! Ale taki już nasz los- ból brzucha, a my zmartwione, że coś się dzieje...brzuch przestał boleć, to panika bo coś jest nie tak...No i tak do śmierci będziemy się martwić o nasze dzieci

Napisane przez Kuapouszka

Pasztetnik- ty sie kochana raczej przyzwyczajają do tego bo to tak właśnie jest - jednego dnia będziesz biegać jak wariatka i robić setne generalne porządki w domu a następnego dnia będziesz marzyć tylko o łóżku i przytulać toaletę w międzyczasie ;( tak to już jest

Mam nadzieję Tylko dziwne ze to juz trzeci dzien tak dobrze sie czuje, szczegolnie ze poprzednie oba razy bylo tez tak, ze zaczelam sie czuc dobrze a za pare dni krwawienie, skurcze i diagnoza o obumarciu juz z tydzien-dwa wczesniej... Ja sie wykoncze psychicznie

Napisane przez mala29lll

Dorris kciuki
Pasztetnik[/B] a nie tłuszczą Ci sie szybciej po naolejaniu włosków? Jak masz ciemne to możesz zmieszać z paroma kroplami rycynowego a do blond dodać do o lnianego cytryny. Ja w ogóle smaruję codziennie wieczorem rzęsy rycynowym olejkiem. Zarąbisty na rzęsy. Takie grube i ciemnieją[COLOR="Silver"]

Ani trochę Tylko trzeba myć dokładniej, 3x nakładam szampon i sa wtedy lekkie puszyste ale nie siano. Testowalam juz pare i moim ulubiencem jest olej sezamowy

[natalia_b]

Su$ka ja chodziłam z pierwszą ciążą i teraz też będe chodzić do przychodni tam mi robił usg, dawał skierowania na badania, itp. A jak chciałam USG 3D to poszłam prywatnie i tyle, czyli 2x w ciągu ciąży może też tak zrób?!

Pasztetnik, nawet tak nie mów! Teraz wszystko będzie dobrze! a byłas już na wizycie czy to będzie twoja pierwsza?

[_Niuszka_]

Ja właśnie byłam odebrać wyniki krwi, ale się zirytowałam kiedy dostałam tylko morfologię, grupa krwi i hormony dopiero jutro!
Pasztetnik- musisz myśleć pozytywnie, nie przejmuj się na zapas.

[Pasztetnik]

Napisane przez natalia_b

Pasztetnik, nawet tak nie mów! Teraz wszystko będzie dobrze! a byłas już na wizycie czy to będzie twoja pierwsza?

To będzie trzecia wizyta, ze względu na poprzednie niepowodzenia poleciałam pierwszy raz jak tylko ujrzałam II kreski, drugi w czwartek jak pojawiła mi się infekcja. Póki co sprawdzałam tydzien temu przyrost bety i był ładny 120%/48h, przyrost pęcherzyka na USG też ok. - ok. 1mm/dzień plus pojawiło sę ciałko żółte. W piątek powinien być zarodek i możliwe że już serduszko. Tylko martwi mnie, że ta ciąża jest jakieś 3-4dni do tyłu względem OM, niby częste ale dodam, że okresy mam w miare regularne i przytulanko było tylko w dzien teoretycznej owulacji i albo się te 3-4 dni przesunęła zaś żołnierz armii J. gdzieś się na nią zaczaił w okopach, albo implantacja nastąpiła mega późno albo coś jest jednak nie tak :/

[Kuapouszka]

Napisane przez Pasztetnik

To będzie trzecia wizyta, ze względu na poprzednie niepowodzenia poleciałam pierwszy raz jak tylko ujrzałam II kreski, drugi w czwartek jak pojawiła mi się infekcja. Póki co sprawdzałam tydzien temu przyrost bety i był ładny 120%/48h, przyrost pęcherzyka na USG też ok. - ok. 1mm/dzień plus pojawiło sę ciałko żółte. W piątek powinien być zarodek i możliwe że już serduszko. Tylko martwi mnie, że ta ciąża jest jakieś 3-4dni do tyłu względem OM, niby częste ale dodam, że okresy mam w miare regularne i przytulanko było tylko w dzien teoretycznej owulacji i albo się te 3-4 dni przesunęła zaś żołnierz armii J. gdzieś się na nią zaczaił w okopach, albo implantacja nastąpiła mega późno albo coś jest jednak nie tak :/

U mnie też jest do tylu a znam dokładnie datę owulacji bo robiłam test owulacyjny a jednak na usg było mniejsze nie była w stanie zmierzyć mimo że serduszko juz było, w ogóle w pierwszej ciąży moja córka była wiecznie 2-3 tyg za mała i urodziła się mini mini ale ok i to w 37 tyg

[Amelie04]

Napisane przez kasiapruszkow

ja mam tak ze czuje sie glodna a co zjem to mi nie smakuje :/

Mam to samo. Jestem glodna ale nie przelkne niczego. No oporcz banana, jeszcze to mnie jakos ratuje. w miedzy czasie podjadam tik taki i zuje gume, zeby nie czuc tych mdlosci. Ale dzis to sie czuje tragicznie i ospala i brak apetytu wykoncze sie

Napisane przez Doorisska

Dziewczyny idę zaraz na autobus i jadę do lekarza na kontrolę po szpitalu. Mam nadzieje ze mnie przyjmą, bo się nie zapisalam. Ale ostatnio moja kumpele wcisneli, bo tyle pacjentek nie przyszlo. Trzymajcie kciuki bym jakoś weszla

Kciuki !

Napisane przez su$ka

A ja właśnie się załamałam, bo widzę, że jak będę miała lekarza prywatnie to wszystkie badania też będą pełnopłatne http://www.prawapacjenta.eu/?pId=2813 i nie mogę ich zrobić na NFZ... przecież te koszty to mnie zabiją. Mój lekarz co prawda widziałam, że jeszcze pracuje w szpitalu, więc może w jakiejś przychodni przyszpitalnej pracuje, ale łazić raz tu raz tu, bez sensu...a może jak pracuje w tym szpitalu to prywatnie też może wystawić takie skierowanie na badania, że NFZ zaakceptuje? Miałyście kiedyś taką sytuację? Czy muszę równolegle znaleźć sobie byle jakiego gina (w przychodni koło mnie są same barany....) żeby tylko wystawiał skierowania na badania?

Ja tez teraz chodze prywatnie, lekarz powiedzial, ze nie bedzie mi zlecal badan z kosmosu, tylko te najwazniejsze czyli morfologie, mocz, tsh, przeciwciala, toksoplazmoza, glukoza, wr. wynik grupy krwi mam z poprzedniej ciazy, wiec nie ma potrzeby robic po raz kolejny. Mowil ze zmieszcze sie w 200zl. A pozniej to tak 20zl na miesiac , wiec tragedii nie ma.

Napisane przez Pasztetnik

Mam nadzieję Tylko dziwne ze to juz trzeci dzien tak dobrze sie czuje, szczegolnie ze poprzednie oba razy bylo tez tak, ze zaczelam sie czuc dobrze a za pare dni krwawienie, skurcze i diagnoza o obumarciu juz z tydzien-dwa wczesniej... Ja sie wykoncze psychicznie


Ani trochę Tylko trzeba myć dokładniej, 3x nakładam szampon i sa wtedy lekkie puszyste ale nie siano. Testowalam juz pare i moim ulubiencem jest olej sezamowy

Nie przesadzaj wszystko jest dobrze, piatek tuz tuz ja na serduszko czekam do 11marca...

Napisane przez Kuapouszka

U mnie też jest do tylu a znam dokładnie datę owulacji bo robiłam test owulacyjny a jednak na usg było mniejsze nie była w stanie zmierzyć mimo że serduszko juz było, w ogóle w pierwszej ciąży moja córka była wiecznie 2-3 tyg za mała i urodziła się mini mini ale ok i to w 37 tyg

U mnie w pierwszej ciazy lekarz mowil, ze dziecko na USG starsze o 2tyg, ale urodzilam tylko 2dni przed terminem.
Teraz mam opoznienie, bo jak bylam w koncowce 6tyg to mowil ze to 5tydzien...

[Doorisska]

Byłam u lekarza. Dał mi skierowanie na badania, dopiero jak poprosiłam. I to tylko mocz, morfologia i glukoza. Jutro będę robić. Grupę krwi mam w książeczce honorowego dawcy wiec niepotrzebne.
A kartę ciazy zaloza mi w piątek. Jak będą wyniki.

[barbara6]

Napisane przez Doorisska

Byłam u lekarza. Dał mi skierowanie na badania, dopiero jak poprosiłam. I to tylko mocz, morfologia i glukoza. Jutro będę robić. Grupę krwi mam w książeczce honorowego dawcy wiec niepotrzebne.
A kartę ciazy zaloza mi w piątek. Jak będą wyniki.

Ja dostałam masę badań 15 pozycji M.in cytomegalia, toksoplazmoza, różyczka itp. Będziesz coś robić dodatkowo czy zostajesz przy tym?

[Amelie04]

Moj lekarz powiedzial, ze nie ma sensu robic na cytomegalie, bo i tak na to leku nie ma, w pierwszej ciazy tez nie mialam.

[Doorisska]

Myślicie że jak pójdę do swojej przychodni to mi dadzą skierowanie? Tzn lekarz rodzinny. Bo tego boje się o cokolwiek pytać, wygląda jakby mi laske robił.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez Amelie04

Mam to samo. Jestem glodna ale nie przelkne niczego. No oporcz banana, jeszcze to mnie jakos ratuje. w miedzy czasie podjadam tik taki i zuje gume, zeby nie czuc tych mdlosci. Ale dzis to sie czuje tragicznie i ospala i brak apetytu wykoncze sie


Kciuki !



Ja tez teraz chodze prywatnie, lekarz powiedzial, ze nie bedzie mi zlecal badan z kosmosu, tylko te najwazniejsze czyli morfologie, mocz, tsh, przeciwciala, toksoplazmoza, glukoza, wr. wynik grupy krwi mam z poprzedniej ciazy, wiec nie ma potrzeby robic po raz kolejny. Mowil ze zmieszcze sie w 200zl. A pozniej to tak 20zl na miesiac , wiec tragedii nie ma.


Nie przesadzaj wszystko jest dobrze, piatek tuz tuz ja na serduszko czekam do 11marca...


U mnie w pierwszej ciazy lekarz mowil, ze dziecko na USG starsze o 2tyg, ale urodzilam tylko 2dni przed terminem.
Teraz mam opoznienie, bo jak bylam w koncowce 6tyg to mowil ze to 5tydzien...

Ja tez tak mam. Jestem głodna, ale niczego sobie nie zrobię bo mnie mdli sam zapach. Ratują mnie jabłka i banany.

[ktosiula]

Byłam dziś na pobraniu krwi i zapomniałam że glukozę mam jeszcze zrobić :/ ale jestem łajza

[gosiek0388]

hajka , ja też dzis odebrałam wyniki ale mało co z nich wiem toxoplazmoza, cytomegalia, różyczka , jedne są ujemne , jedne reaktywne , delikatnie mam podwyższone jakieś D-dimer i glukoze no i martwi mnie tsh czy nie za wysokie bo 3,3 jak szukałam w googlu to powinno być max do 2,6 , no zobaczymy co mi powie w środe doktorek, nie będe sie za wczasu zamartwiać.

[Pasztetnik]

Napisane przez Kuapouszka

U mnie też jest do tylu a znam dokładnie datę owulacji bo robiłam test owulacyjny a jednak na usg było mniejsze nie była w stanie zmierzyć mimo że serduszko juz było, w ogóle w pierwszej ciąży moja córka była wiecznie 2-3 tyg za mała i urodziła się mini mini ale ok i to w 37 tyg

Uff, brzmi to nieco pocieszająco

Napisane przez Amelie04

Mam to samo. Jestem glodna ale nie przelkne niczego. No oporcz banana, jeszcze to mnie jakos ratuje. w miedzy czasie podjadam tik taki i zuje gume, zeby nie czuc tych mdlosci. Ale dzis to sie czuje tragicznie i ospala i brak apetytu wykoncze sie.

Nie przesadzaj wszystko jest dobrze, piatek tuz tuz ja na serduszko czekam do 11marca...


U mnie w pierwszej ciazy lekarz mowil, ze dziecko na USG starsze o 2tyg, ale urodzilam tylko 2dni przed terminem.
Teraz mam opoznienie, bo jak bylam w koncowce 6tyg to mowil ze to 5tydzien...

To mnie też pocieszyłaś, tak samo zrobilo mi sie z jedzeniem, apetyt ogromny, w żołądku ssie a jak mam zjesc cos konkretnego to Ratuja mnie swieze soczki, banany, kefirek i.. monte Teraz zrobiłam sobie lasagne szpinakowa na obiad (jestem wegetarianką) i tak jak ją kocham to dziś mi zalatuje... moczem

Co do badan, to i tak chyba te inne poza typowymi (morfologia, mocz, cukier i mineraly) nie sa refundowane, ale cena tez zalezy od tego czy gin wspolpracuje np. z jakims laboratorium - moj tak i np. swego czasu za badania hormonow (progesteron, tarczyca, PRL czynnosciowa itd), to zamiast prawie 300zl, zaplacilam 80 Także nie takie straszne zawsze wyniki jak je drukują

Napisane przez gosiek0388

hajka , ja też dzis odebrałam wyniki ale mało co z nich wiem toxoplazmoza, cytomegalia, różyczka , jedne są ujemne , jedne reaktywne , delikatnie mam podwyższone jakieś D-dimer i glukoze no i martwi mnie tsh czy nie za wysokie bo 3,3 jak szukałam w googlu to powinno być max do 2,6 , no zobaczymy co mi powie w środe doktorek, nie będe sie za wczasu zamartwiać.

Najlepiej skonsultuj z ginem Niektore odstepstwa od normy moga byc normalne w ciazy ale zapytaj jak najszybciej, trzymam kciuki by bylo wszystko ok Na różyczke to Ci powiem (badalam niedawno), że ten wynik to l. przeciwciał i im wyżej normy tym lepiej - to znaczy, ze jestes odporna

[Amelie04]

Napisane przez Doorisska

Myślicie że jak pójdę do swojej przychodni to mi dadzą skierowanie? Tzn lekarz rodzinny. Bo tego boje się o cokolwiek pytać, wygląda jakby mi laske robił.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------


Ja tez tak mam. Jestem głodna, ale niczego sobie nie zrobię bo mnie mdli sam zapach. Ratują mnie jabłka i banany.

Nie wiem czy Ci dadza. Ja tam nie chce sie dopraszac, zrobie prywatnie i bede miec z glowy.

Napisane przez gosiek0388

hajka , ja też dzis odebrałam wyniki ale mało co z nich wiem toxoplazmoza, cytomegalia, różyczka , jedne są ujemne , jedne reaktywne , delikatnie mam podwyższone jakieś D-dimer i glukoze no i martwi mnie tsh czy nie za wysokie bo 3,3 jak szukałam w googlu to powinno być max do 2,6 , no zobaczymy co mi powie w środe doktorek, nie będe sie za wczasu zamartwiać.

Reaktywne to chyba takie co sie przechodzilo. Ja rozyczke mialam w dziecinstwie ale toxo nie..

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Ja powoli mam dosc tego samopoczucia. Jakis dolek mnie lapie i mam mysli jakich nie powinnam miec.. niestety od 7 rano na nogach pewnie do 23 , bo nic samo sie nie zrobi..

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Dziewczyny mozna jesc takie sosy salatkowe z knorra co dodaje sie do nicg wode i olej? Sa tam jakies octany sodu a chce sobie nim skropic kasze gryczana,bo nic innego nie przelkne

[gosiek0388]

na wynikach mam tak np:Toxoplazma gondii przeciwciała klasy IgG(X43) 105,00IU/ml a normy to :<4-ujemny; 4-8-niediagnostyczny; >8-dodatni
i pod spodem mam drugą toxoplazma IgG (X45) 0,19 a normy :<0,55ujemny; 0,55-0,65 niediagnostyczny; >0,65dodatni
no i w różyczce czy cytomegalii pierwsze mam dodatnie a drugie ujemne tak jak w przykładzie

[mala29lll]

Napisane przez gosiek0388

hajka , ja też dzis odebrałam wyniki ale mało co z nich wiem toxoplazmoza, cytomegalia, różyczka , jedne są ujemne , jedne reaktywne , delikatnie mam podwyższone jakieś D-dimer i glukoze no i martwi mnie tsh czy nie za wysokie bo 3,3 jak szukałam w googlu to powinno być max do 2,6 , no zobaczymy co mi powie w środe doktorek, nie będe sie za wczasu zamartwiać.

Gosiu mnie endo kazał utrzymywać TSH od 0,5 do 2,5, a jak jest poniżej albo powyżej tego to mam dzwonić. Najlepiej jak jest w okolicach 1. Tylko, że miałaś sporo stresów ostatnio i pod wpływem tego TSH mogło skoczyć. Nie da się stwierdzić czy sa problemy z tarczycą bez zrobienia FT3 i FT4

[Amelie04]

To znaczy, ze przeszlas juz te choroby w przeszlosci. Teraz jestes zdrowa, ale masz przeciwciala, ktore chronia Cie przed zarazeniem

[gosiek0388]

Napisane przez mala29lll

Gosiu mnie endo kazał utrzymywać TSH od 0,5 do 2,5, a jak jest poniżej albo powyżej tego to mam dzwonić. Najlepiej jak jest w okolicach 1. Tylko, że miałaś sporo stresów ostatnio i pod wpływem tego TSH mogło skoczyć. Nie da się stwierdzić czy sa problemy z tarczycą bez zrobienia FT3 i FT4

ft3-4,76pmol/l a ft4-15,45, przed zajscie w ciąze tsh mialam 2,2 a teraz 3 ,33 norma FT3 to3.90-6.80 a FT4
12-22

Napisane przez Amelie04

To znaczy, ze przeszlas juz te choroby w przeszlosci. Teraz jestes zdrowa, ale masz przeciwciala, ktore chronia Cie przed zarazeniem

to wszystko miałam w przeszłości mg:

[Pasztetnik]

Napisane przez gosiek0388

ft3-4,76pmol/l a ft4-15,45, przed zajscie w ciąze tsh mialam 2,2 a teraz 3 ,33 norma FT3 to3.90-6.80 a FT4
12-22

to wszystko miałam w przeszłości mg:

Teoretycznie tak, w praktce to pewnie efekt szczepień

[Amelie04]

Napisane przez Pasztetnik

Teoretycznie tak, w praktce to pewnie efekt szczepień

Ja nie przypominam sobie, zebym byla na takie rzeczy szczepiona. Na toxo chyba sie nie szczepi, nie wiem

[Pasztetnik]

Napisane przez Amelie04

Ja nie przypominam sobie, zebym byla na takie rzeczy szczepiona. Na toxo chyba sie nie szczepi, nie wiem

Mówię o różyczce Na nią się szczepi. Co do toxo, to pojęcia nie mam, trzeba spytać już gina.

[Doorisska]

Napisane przez Amelie04

Nie wiem czy Ci dadza. Ja tam nie chce sie dopraszac, zrobie prywatnie i bede miec z glowy.



Reaktywne to chyba takie co sie przechodzilo. Ja rozyczke mialam w dziecinstwie ale toxo nie..

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Ja powoli mam dosc tego samopoczucia. Jakis dolek mnie lapie i mam mysli jakich nie powinnam miec.. niestety od 7 rano na nogach pewnie do 23 , bo nic samo sie nie zrobi..

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Dziewczyny mozna jesc takie sosy salatkowe z knorra co dodaje sie do nicg wode i olej? Sa tam jakies octany sodu a chce sobie nim skropic kasze gryczana,bo nic innego nie przelkne

No prywatnie to trochę za dużo by mnie przyszło.

[mala29lll]

Amelie ja tez mam doła i głupie myśli. Dziś tak pięknie słoneczko świeciło, a ja tylko przez okno popatrzyłam jak ludzie sobie chodzą. Boję się wyjść, żeby sobie później nie wyrzucać, że te parę dni nie odpuściłam, a mogłam zapobiec tragedii więc siedzę grzecznie w domu

[gosiek0388]

Napisane przez mala29lll

Amelie ja tez mam doła i głupie myśli. Dziś tak pięknie słoneczko świeciło, a ja tylko przez okno popatrzyłam jak ludzie sobie chodzą. Boję się wyjść, żeby sobie później nie wyrzucać, że te parę dni nie odpuściłam, a mogłam zapobiec tragedii więc siedzę grzecznie w domu

to chyba dzis coś w powietrzu było , bo ja też wstałam w tak złym stanie psychicznym że myślałąm że w łeb sobie strzele.Popłakałam troche sobie, poużalałam sie i teraz mi przeszłowypaleni e mózgu

[mala29lll]

Napisane przez gosiek0388

to chyba dzis coś w powietrzu było , bo ja też wstałam w tak złym stanie psychicznym że myślałąm że w łeb sobie strzele.Popłakałam troche sobie, poużalałam sie i teraz mi przeszłowypaleni e mózgu

Hormony. Co zrobić. A Ty jeszcze tyle czasu leżałaś w domu to już w ogóle rozumie. Mąż do pracy a Ty leżysz sama?

[gosiek0388]

jest tak źle ze mną że juz chyba nawet przyzwyczailam się do tego leżenia leże sama , od czasu do czasu ktoś tam mnie odwiedzi

[Pasztetnik]

Napisane przez mala29lll

Amelie ja tez mam doła i głupie myśli. Dziś tak pięknie słoneczko świeciło, a ja tylko przez okno popatrzyłam jak ludzie sobie chodzą. Boję się wyjść, żeby sobie później nie wyrzucać, że te parę dni nie odpuściłam, a mogłam zapobiec tragedii więc siedzę grzecznie w domu

Napisane przez gosiek0388

to chyba dzis coś w powietrzu było , bo ja też wstałam w tak złym stanie psychicznym że myślałąm że w łeb sobie strzele.Popłakałam troche sobie, poużalałam sie i teraz mi przeszłowypaleni e mózgu

Mi to w ogóle jak widzicie na łeb padły złe myśli, więc dziś zła pogoda dla ciężarnych

[ninagg]

Napisane przez gosiek0388

hajka , ja też dzis odebrałam wyniki ale mało co z nich wiem toxoplazmoza, cytomegalia, różyczka , jedne są ujemne , jedne reaktywne , delikatnie mam podwyższone jakieś D-dimer i glukoze no i martwi mnie tsh czy nie za wysokie bo 3,3 jak szukałam w googlu to powinno być max do 2,6 , no zobaczymy co mi powie w środe doktorek, nie będe sie za wczasu zamartwiać.

Zmykaj szybko do endokrynologia, bo w ciąży tsh ma być w okolicach 1. Do 12 tyg. dziecko nie ma swojej tarczycy i potrzebuje twoich hormonów. Ja przed śniadaniami teraz miałam 2.5 i lekarka mówi że do życia jeszcze może takie być ale do starań mi dołożyła leku.