Marcowe Mamy 2015 cz. IX - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-24, 13:39   #691
martunka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Białystok:)
Wiadomości: 559
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez rona1906 Pokaż wiadomość
Hej. My juz po. Urodzilismy sie o 16.47 i 16.48. Coreczka byla owinieta pepowina 3 razy... Po 3 zapisach ktg zarządzono CC na cito i takim oto sposobem moje skarby juz sa na swiecie. Alicja 49 cm i 2490 g oraz Piotr 51 cm i 3250. Leza w inkubatorze i grzeja sie razem do jutra
gratulacje, ale Wam zazdroszczę, że jesteście razem na jednej sali, zawsze to raźniej

Cytat:
Napisane przez Alunia79 Pokaż wiadomość
Witam się w nowej części z nowym dzieciątkiem u boku
Rozpakowałam się 9 minut po północy z datą wydania na świat małego cudu 24.02.2015r. Kumulacja miłości waży 3,580 g i mierzy 53cm. Poród sn dość ciężki ale na szczęście dość ciężki. Zdjęcie pokżę jak nabiorę sił.
gratulacje i szybkiego powrotu do sił

Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
Zmierzyłam właśnie cisnienie 90/60 puls 106 - zawsze mam wysoki puls ok 80-90 ale 106 ? ;/ czuje jak mi serce skacze chyba z niewyspania biegunki i wymiotów ...
Jeśli ciśnienie zaczyna spadać to mózg daje impuls by serce szybciej krew pompowało i stąd wysoki puls. Jestem niskociśnieniowcem i przed ciążą puls miałam poniżej 100, a teraz często się męczę z takim powyżej 100, niestety nie znalazłam sposobu na obniżenie, najczęściej muszę poleżeć. Chociaż kilka razy pomogła kawa, bo podniosła ciśnienie i puls się obniżył.

Cytat:
Napisane przez irish cream Pokaż wiadomość
Ja też mam zawsze wysoki puls-nawet do 115 Ciśnienie nie przekracza 120/80.
Przed ciążą też miałaś tak wysoki puls? Jeśli tak to warto sprawdzić tarczycę. U mojej teściówki wyszło, że ma hashimoto, przy odpowiednim leczeniu puls się unormował.

Cytat:
Napisane przez mon9 Pokaż wiadomość
Rezonans bo na usg cos wyszło w mózgu biedna bedzie usypiana jutro i intubowana jak bedą jej parametry oddechowe spadać - a to czesto sie ponoć zdarza. Trzymajcie kciuki

A do domu idziemy jak nauczymy sie synchronizować ssanie i połykanie pani logopedka uczy helen i ładnie jej to wychodzi a ostatnio jak jakas pielęgniarka chciała jej dać z butli to masakra nie mogłam sie na to patrzeć i co i oczywiscie po 2 łykach zakrztuszenie i spadek saturacji ehhhh nie,tore pielęgniarki to nie maja w ogóle wyczucia i podejścia
Trzymam kciuki za pomyślne badanie i by Helen robiła szybkie postępy, byście mogły się wreszcie nacieszyć sobą w domu

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
Mozliwe, bo ostatnie dni z TZ to szkoda gadac..... dzis mu powiedzialam ze gdybysmy byli w innej sytuacji niz teraz, to chyba bym sie przeniosla do mamy na jakis czas..... bo obydwoje mielismy siebie dosc grunt ze jest lepiej....
ja tez w Polsce kupowalam na promocjach jak sie trafilo Duzo u nas, no ale przeliczajac na zarobki, nie moge zadac cen jak w Polsce, a fryzjer za samo sciecie bierze tyle zebys sie za glowe zlapala i dla nas to tez za duzo nawet majac dwie wyplaty ja poszlam raz, i mi strasznie szkoda bylo, a TZ chodzi co dwa miesiace sie ciac
ale obiecalam sobie chwile dla siebie po porodzie jak bede czula sie juz dobrze pojde do fryzjera na baleyage jakis [COLOR="Silver"]
oj masz się z tym Tż...jednak moim zdaniem ciche dni to słabe rozwiązanie, bo problem zostaje przemilczany, ludzie później się godzą, a zadra pozostaje. My z mężem od razu rozmawiamy i szukamy rozwiązania, by już nie wracać do tematu. Mam nadzieję, że się dogadacie, chociaż różnice kulturowe i bariery językowe pewnie czasami dodatkowo mieszają.
A tak z innej beczki- zawsze się zastanawiam dlaczego przeliczasz ceny francuskie na polskie. To zawsze będzie robić ogromną różnicę, ale nie jest ona miarodajna. Mam sporo rodziny za granicą i śmiali się, że gdyby wszystko zamieniali na zł to by nawet chleba nie kupowali zarobki są zupełnie inne, więc koszty też. A jak porównać coś 1:1, to wychodzi, że np. bułka kosztuje 50centów, a w pl 1,5zł, czyli 3 razy więcej.
martunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 13:43   #692
nusiekowa
Wtajemniczenie
 
Avatar nusiekowa
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 219
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
Aaaaaa jak mnie moja teściowa denerwuje - dziewczyny trzymajcie mnie!!!
co zrobiła? co zrobiła?

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Anneet Pokaż wiadomość
Dziewczyny wybaczcie mi ale muszę się tu odstresować bo kur..mać, ja pier...le jak być ☠☠☠a..ną kaciałą to po całej bandzie bo gdzie by inaczej☠☠☠☠a rozje...am lodówkę,tak ja
Pamiętacie jak wspominałam,ze musimy mieć w pokoju i ona była już używana i coś się stało z drzwiczkami,nie domykały się całkiem tzn był 1/2mm luzu noi na około się zbierał lód,ledwo się je otwierało i nie do końca..więc mądra Anetka jak zwykle to robiła tak dziś wzięła sie za bicie lodu i nożem tam trochę podbijałam i tak mi się wbił,że poszedł w hydro było tylko ssssssssssss..i poszedł cały gaz i lodówka do wy☠☠☠ania teraz..mąż zły ale widzi ,że ja oczy pełne łez wziął na luzie i próbuje nie opieprzać..
Ale co my teraz kur...a robimy kasy brak na nową,a używaną nie opłaca się kupować,ja zaraz na porodówkę ku...kur....
o kurcze...... wez poszukaj na gumetree albo olx tam sa takie kategorie oddam za darmo. Ja ostatnio tak się mebli starych pozbywalam-nie chcialam kasy tylko zeby ktos przyjechal i zabrał je.
__________________
Oskar
TP:08.03.2015
nusiekowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 13:48   #693
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez Anneet Pokaż wiadomość
Mało kto teraz fejsa nie ma pisze do kogo mogę i kilka osób już się zajęło poszukiwaniem
Ja też wystawiałabym za okno ale u nas już wiosna się robi cieplutko za oknem,wiadome,że na bieżąco można kupić ale co teraz z tym co mamy już kupione a brak miejsca..chwilowo mamy na samym dole w jakiejś ledwo zipiącej,ale jest i szukamy innej

A tak z innej beczki kurcze wczoraj mała taka ruchliwa a dziś mało co się rusza,już ją proszę o ruchy a ona uparta to normalne,że raz ruchliwe raz nie 3 tyg przed terminem?
Piszcie gdzie mozecie, nie stresuj sie zwlaszcza teraz
To normalne wg mnie tak, bo moj synek ma bardzo ciche dni, dwa trzy dni prawie wcale go nie czuje i wtedy wariuje.... no a jak sie zestresowalas to przez to tez mozesz nie czuc malenstwa
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 13:49   #694
meganka18
Rozeznanie
 
Avatar meganka18
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 795
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Pyta sie wczoraj co dzis na obiad będziemy jeść - mówiłam jej ze upiekłam wczoraj nogi z kurczaka i zostaną nam na jutro ( nie wiem po co sie tłumacze ). Ona do mnie z żalem ze lepiej abyśmy pierogi jej zjedli bo ona nie bedzie ich mroziła - a ja mowie ze dziękujemy ale zjemy nóżki bo sie zepsują i lepiej pierogi zamrozić . Jeszcze mowi do mnie ze zupy tez powinnismy jeść -"Ty jak nie chcesz to nie jedz ale TZ powinien jeść bo cieżko pracuje ...
"
Dzis przychodzi do mnie znów z pretensjami a zarazem współczuciem w głosie ze jak my dobie damy rade z tym sprzątaniem ze ona tez juz nie ma tyle siły aby nam sprzątać - zaraz zaczyna zmów o tych pierogach ... Ze moze lepiej by je Marcin zjadł jak js dzis na sucharach . Mowie jej ze Marcin powiedział ze jak wróci z pracy to sobie odgrzeje obiad z wczoraj .
Schodzę do teściów na dol bo chciałam sobie jabłka prażone przynieść ze spiżarki a ta słyszę jak dzwoni do TZ i pyta czy nie zjadł by pierożków i kiedy bedzie ....
Dziewczyny nie wiem czy juz przesadzam ale tak jest ze wszystkim zwariować idzie !!
Zrobiliśmy łazienkę u siebie a ona do robotników ze lustro za wysoko bo jak ona sie bedzie przeglądać ... Mimo ze ma swoją łazienkę na dole . Robotnik popatrzył sie na mnie i uśmiechnął .
Kolor w naszej sypialni wg niej jest zecydowanie za ciemny ( jedna ściana czekoladowa ) wszystko musi byc z nia uzgodnione .
Nawet ustaliła nam sie zeby jeszcze ostatni pokoj u nas wyremontować - i do robotników mowi ze musza to zrobić bo nie będziemy juz pózniej sie z tym babrać - nawet nie zapytała wcześniej czy mamy na to ochotę i kase ...

Na walentynki TZ kupił mi tulipany czerwone ale nie zgadniecie swojej mamie tez brzoskwiniowe i róże dla bratowej . Teściowa do mnie wczoraj ze jej tulipany sie lepiej trzymały i zaczyna śpiewać piosenkę o matce ;/

Moge tak pisac godzinami ...
meganka18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 13:52   #695
antoxa
Rozeznanie
 
Avatar antoxa
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 567
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez Anneet Pokaż wiadomość

A tak z innej beczki kurcze wczoraj mała taka ruchliwa a dziś mało co się rusza,już ją proszę o ruchy a ona uparta to normalne,że raz ruchliwe raz nie 3 tyg przed terminem?
Normalne Mój wczoraj był bardziej aktywny niż dzisiaj
Mój lekarz kazał mi liczyć ruchy do 10 dziennie
__________________
Antoś
antoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 13:57   #696
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez martunka88 Pokaż wiadomość
gratulacje, ale Wam zazdroszczę, że jesteście razem na jednej sali, zawsze to raźniej


gratulacje i szybkiego powrotu do sił


Jeśli ciśnienie zaczyna spadać to mózg daje impuls by serce szybciej krew pompowało i stąd wysoki puls. Jestem niskociśnieniowcem i przed ciążą puls miałam poniżej 100, a teraz często się męczę z takim powyżej 100, niestety nie znalazłam sposobu na obniżenie, najczęściej muszę poleżeć. Chociaż kilka razy pomogła kawa, bo podniosła ciśnienie i puls się obniżył.


Przed ciążą też miałaś tak wysoki puls? Jeśli tak to warto sprawdzić tarczycę. U mojej teściówki wyszło, że ma hashimoto, przy odpowiednim leczeniu puls się unormował.


Trzymam kciuki za pomyślne badanie i by Helen robiła szybkie postępy, byście mogły się wreszcie nacieszyć sobą w domu


oj masz się z tym Tż...jednak moim zdaniem ciche dni to słabe rozwiązanie, bo problem zostaje przemilczany, ludzie później się godzą, a zadra pozostaje. My z mężem od razu rozmawiamy i szukamy rozwiązania, by już nie wracać do tematu. Mam nadzieję, że się dogadacie, chociaż różnice kulturowe i bariery językowe pewnie czasami dodatkowo mieszają.
A tak z innej beczki- zawsze się zastanawiam dlaczego przeliczasz ceny francuskie na polskie. To zawsze będzie robić ogromną różnicę, ale nie jest ona miarodajna. Mam sporo rodziny za granicą i śmiali się, że gdyby wszystko zamieniali na zł to by nawet chleba nie kupowali zarobki są zupełnie inne, więc koszty też. A jak porównać coś 1:1, to wychodzi, że np. bułka kosztuje 50centów, a w pl 1,5zł, czyli 3 razy więcej.
jezyk i kultura mieszaja tu najbardziej.
Fakt przeliczam jeszcze sie nie przyzwyczailam, no i tutaj faktycznie jest drogo, w porownaniu np. do Holandii a minimalna krajowa tam jest taka jak u nas. czasami poprostu wpisuje cene polska, bo jak juz o czyms pisze, to wole z pelnym wyjasnieniem cenowym, byc moze nie kazdy wie po ile jest euro.... to tez mi glupio pisac.... a to ze ceny sa wieksze to zrozumiale przeciez ale ponarzekac musze jak wy na swoje ceny hehe bo wszystko teraz kosztuje.
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 13:59   #697
tout-petit-fille
Zadomowienie
 
Avatar tout-petit-fille
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z nienacka
Wiadomości: 1 007
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
Pyta sie wczoraj co dzis na obiad będziemy jeść - mówiłam jej ze upiekłam wczoraj nogi z kurczaka i zostaną nam na jutro ( nie wiem po co sie tłumacze ). Ona do mnie z żalem ze lepiej abyśmy pierogi jej zjedli bo ona nie bedzie ich mroziła - a ja mowie ze dziękujemy ale zjemy nóżki bo sie zepsują i lepiej pierogi zamrozić . Jeszcze mowi do mnie ze zupy tez powinnismy jeść -"Ty jak nie chcesz to nie jedz ale TZ powinien jeść bo cieżko pracuje ...
"
Dzis przychodzi do mnie znów z pretensjami a zarazem współczuciem w głosie ze jak my dobie damy rade z tym sprzątaniem ze ona tez juz nie ma tyle siły aby nam sprzątać - zaraz zaczyna zmów o tych pierogach ... Ze moze lepiej by je Marcin zjadł jak js dzis na sucharach . Mowie jej ze Marcin powiedział ze jak wróci z pracy to sobie odgrzeje obiad z wczoraj .
Schodzę do teściów na dol bo chciałam sobie jabłka prażone przynieść ze spiżarki a ta słyszę jak dzwoni do TZ i pyta czy nie zjadł by pierożków i kiedy bedzie ....
Dziewczyny nie wiem czy juz przesadzam ale tak jest ze wszystkim zwariować idzie !!
Zrobiliśmy łazienkę u siebie a ona do robotników ze lustro za wysoko bo jak ona sie bedzie przeglądać ... Mimo ze ma swoją łazienkę na dole . Robotnik popatrzył sie na mnie i uśmiechnął .
Kolor w naszej sypialni wg niej jest zecydowanie za ciemny ( jedna ściana czekoladowa ) wszystko musi byc z nia uzgodnione .
Nawet ustaliła nam sie zeby jeszcze ostatni pokoj u nas wyremontować - i do robotników mowi ze musza to zrobić bo nie będziemy juz pózniej sie z tym babrać - nawet nie zapytała wcześniej czy mamy na to ochotę i kase ...

Na walentynki TZ kupił mi tulipany czerwone ale nie zgadniecie swojej mamie tez brzoskwiniowe i róże dla bratowej . Teściowa do mnie wczoraj ze jej tulipany sie lepiej trzymały i zaczyna śpiewać piosenkę o matce ;/

Moge tak pisac godzinami ...




Ja również mieszkam z teściami, oni na trzech dolnych piętrach, my sobie zrobiliśmy mieszkanko na poddaszu. Moja teściowa to chyba skarb w takim razie, chociaż wiadomo, że każdy ma swoje za skórą..
__________________
Mój skarbeczek Nikola 26.02.2015

tout-petit-fille jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-24, 14:00   #698
nusiekowa
Wtajemniczenie
 
Avatar nusiekowa
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 219
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
Pyta sie wczoraj co dzis na obiad będziemy jeść - mówiłam jej ze upiekłam wczoraj nogi z kurczaka i zostaną nam na jutro ( nie wiem po co sie tłumacze ). Ona do mnie z żalem ze lepiej abyśmy pierogi jej zjedli bo ona nie bedzie ich mroziła - a ja mowie ze dziękujemy ale zjemy nóżki bo sie zepsują i lepiej pierogi zamrozić . Jeszcze mowi do mnie ze zupy tez powinnismy jeść -"Ty jak nie chcesz to nie jedz ale TZ powinien jeść bo cieżko pracuje ...
"
Dzis przychodzi do mnie znów z pretensjami a zarazem współczuciem w głosie ze jak my dobie damy rade z tym sprzątaniem ze ona tez juz nie ma tyle siły aby nam sprzątać - zaraz zaczyna zmów o tych pierogach ... Ze moze lepiej by je Marcin zjadł jak js dzis na sucharach . Mowie jej ze Marcin powiedział ze jak wróci z pracy to sobie odgrzeje obiad z wczoraj .
Schodzę do teściów na dol bo chciałam sobie jabłka prażone przynieść ze spiżarki a ta słyszę jak dzwoni do TZ i pyta czy nie zjadł by pierożków i kiedy bedzie ....
Dziewczyny nie wiem czy juz przesadzam ale tak jest ze wszystkim zwariować idzie !!
Zrobiliśmy łazienkę u siebie a ona do robotników ze lustro za wysoko bo jak ona sie bedzie przeglądać ... Mimo ze ma swoją łazienkę na dole . Robotnik popatrzył sie na mnie i uśmiechnął .
Kolor w naszej sypialni wg niej jest zecydowanie za ciemny ( jedna ściana czekoladowa ) wszystko musi byc z nia uzgodnione .
Nawet ustaliła nam sie zeby jeszcze ostatni pokoj u nas wyremontować - i do robotników mowi ze musza to zrobić bo nie będziemy juz pózniej sie z tym babrać - nawet nie zapytała wcześniej czy mamy na to ochotę i kase ...

Na walentynki TZ kupił mi tulipany czerwone ale nie zgadniecie swojej mamie tez brzoskwiniowe i róże dla bratowej . Teściowa do mnie wczoraj ze jej tulipany sie lepiej trzymały i zaczyna śpiewać piosenkę o matce ;/

Moge tak pisac godzinami ...
Podziwiam Cie ,ze to znosisz i wytrzymujesz!!!!!!!!!! a tekst "Ty jak nie chcesz to nie jedz ale TZ powinien jeść bo cieżko pracuje ... " normalnie kopara mi opadła...
A moze ten pokój to chce wam zasponsorować? trzeba było się jej spytać....
Nie mogłabym żyć pod jednym dachem z rodzicami swoimi bądź TŻta ...
__________________
Oskar
TP:08.03.2015
nusiekowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:04   #699
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
Pyta sie wczoraj co dzis na obiad będziemy jeść - mówiłam jej ze upiekłam wczoraj nogi z kurczaka i zostaną nam na jutro ( nie wiem po co sie tłumacze ). Ona do mnie z żalem ze lepiej abyśmy pierogi jej zjedli bo ona nie bedzie ich mroziła - a ja mowie ze dziękujemy ale zjemy nóżki bo sie zepsują i lepiej pierogi zamrozić . Jeszcze mowi do mnie ze zupy tez powinnismy jeść -"Ty jak nie chcesz to nie jedz ale TZ powinien jeść bo cieżko pracuje ...
"
Dzis przychodzi do mnie znów z pretensjami a zarazem współczuciem w głosie ze jak my dobie damy rade z tym sprzątaniem ze ona tez juz nie ma tyle siły aby nam sprzątać - zaraz zaczyna zmów o tych pierogach ... Ze moze lepiej by je Marcin zjadł jak js dzis na sucharach . Mowie jej ze Marcin powiedział ze jak wróci z pracy to sobie odgrzeje obiad z wczoraj .
Schodzę do teściów na dol bo chciałam sobie jabłka prażone przynieść ze spiżarki a ta słyszę jak dzwoni do TZ i pyta czy nie zjadł by pierożków i kiedy bedzie ....
Dziewczyny nie wiem czy juz przesadzam ale tak jest ze wszystkim zwariować idzie !!
Zrobiliśmy łazienkę u siebie a ona do robotników ze lustro za wysoko bo jak ona sie bedzie przeglądać ... Mimo ze ma swoją łazienkę na dole . Robotnik popatrzył sie na mnie i uśmiechnął .
Kolor w naszej sypialni wg niej jest zecydowanie za ciemny ( jedna ściana czekoladowa ) wszystko musi byc z nia uzgodnione .
Nawet ustaliła nam sie zeby jeszcze ostatni pokoj u nas wyremontować - i do robotników mowi ze musza to zrobić bo nie będziemy juz pózniej sie z tym babrać - nawet nie zapytała wcześniej czy mamy na to ochotę i kase ...

Na walentynki TZ kupił mi tulipany czerwone ale nie zgadniecie swojej mamie tez brzoskwiniowe i róże dla bratowej . Teściowa do mnie wczoraj ze jej tulipany sie lepiej trzymały i zaczyna śpiewać piosenkę o matce ;/

Moge tak pisac godzinami ...

Ona chyba jest zazdrosna, ze syn ma wlasna rodzina.... a co do telefonu, to zwrocilabym jej nie milo uwage, ze po co tak robi za twoimi plecami, jakby nie mogla zaakceptowac tego czego wy chcecie i to jak wy robicie. Tylko sie pcha do wszystkiego. Kolejna przekochana tesciowa

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Wiecie moja mama raz mi powiedziala, ze jakbysmy mieli sie rozstac z TZ, czy cos, bo w zyciu wszystko mozliwe, ze do niej wtedy przyjde mieszkac jest przekochana, ale i tak bym sie na to nie zgodzila. jadlabym chleb suchy a na mieszkanie bym pieniazki znalazla, nie moge i juz ani z tesciami, ani z moimi rodzicami, dobrze mi tak jak jest
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:05   #700
smv
Zakorzenienie
 
Avatar smv
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 494
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

meganka wspolczuje ci takiej wscibskiej kobiety w domu seriooo...najgorsze ze jest juz kobieta starszą i nie przegadasz jej. To tak jakbym miala z moją babcią mieszkać- owszem na jeden dzien ale na dluzej bym zwariowala- wez zjedz to nie tamto, tego nie ruszaj bo cos tam...o dżizas.
wytrwalosci zycze!

ja po 1h korepetycji zawsze cos grosza wpadnie bedzie na zakupy bo ciułamy do 1-ego chociaz TZ mowi zeby brac z konta ale ja sie boje ze nie starczy nam. Jutro idziemy do notariusza zaniesc dokumenty a w czwartek juz podpisac i zaczynamy dzialac. eh wydatkow moze nie ma duzo bo same farby ale jak pomysle o tym to głowa mała hehe.

młody mi sie dzis tak wypina, albo to brzuch twardnieje-sama nie wiem.

dzis mam golabki od babci a na jutro fasolka po bretońsku wiec troche przyoszczedze z kasą hee.
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3
smv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:07   #701
meganka18
Rozeznanie
 
Avatar meganka18
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 795
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Powiem Wam ze juz mi ręce opadają - jak jej sie zwróci uwagę ze chcemy zyc po swojemu to sie obraza płacze i trzaska dzwiami idzie do siebie i 2-3 cisza obrażona jest na cały swiat ze ona chce pomoc a Tylko sie jej wszystko przytyka . Pózniej i tak robi to samo ...
meganka18 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-24, 14:07   #702
antoxa
Rozeznanie
 
Avatar antoxa
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 567
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
Pyta sie wczoraj co dzis na obiad będziemy jeść - mówiłam jej ze upiekłam wczoraj nogi z kurczaka i zostaną nam na jutro ( nie wiem po co sie tłumacze ). Ona do mnie z żalem ze lepiej abyśmy pierogi jej zjedli bo ona nie bedzie ich mroziła - a ja mowie ze dziękujemy ale zjemy nóżki bo sie zepsują i lepiej pierogi zamrozić . Jeszcze mowi do mnie ze zupy tez powinnismy jeść -"Ty jak nie chcesz to nie jedz ale TZ powinien jeść bo cieżko pracuje ...
"
Dzis przychodzi do mnie znów z pretensjami a zarazem współczuciem w głosie ze jak my dobie damy rade z tym sprzątaniem ze ona tez juz nie ma tyle siły aby nam sprzątać - zaraz zaczyna zmów o tych pierogach ... Ze moze lepiej by je Marcin zjadł jak js dzis na sucharach . Mowie jej ze Marcin powiedział ze jak wróci z pracy to sobie odgrzeje obiad z wczoraj .
Schodzę do teściów na dol bo chciałam sobie jabłka prażone przynieść ze spiżarki a ta słyszę jak dzwoni do TZ i pyta czy nie zjadł by pierożków i kiedy bedzie ....
Dziewczyny nie wiem czy juz przesadzam ale tak jest ze wszystkim zwariować idzie !!
Zrobiliśmy łazienkę u siebie a ona do robotników ze lustro za wysoko bo jak ona sie bedzie przeglądać ... Mimo ze ma swoją łazienkę na dole . Robotnik popatrzył sie na mnie i uśmiechnął .
Kolor w naszej sypialni wg niej jest zecydowanie za ciemny ( jedna ściana czekoladowa ) wszystko musi byc z nia uzgodnione .
Nawet ustaliła nam sie zeby jeszcze ostatni pokoj u nas wyremontować - i do robotników mowi ze musza to zrobić bo nie będziemy juz pózniej sie z tym babrać - nawet nie zapytała wcześniej czy mamy na to ochotę i kase ...

Na walentynki TZ kupił mi tulipany czerwone ale nie zgadniecie swojej mamie tez brzoskwiniowe i róże dla bratowej . Teściowa do mnie wczoraj ze jej tulipany sie lepiej trzymały i zaczyna śpiewać piosenkę o matce ;/

Moge tak pisac godzinami ...
O matyldo też mieszkam z teściami ale czytając wasze historie to dziękuje Bogu za to, że moi w ogóle się do nas nie wtrącają Mam nadzieję, że moja teściowa zawsze taka będzie jak jest do tej pory. Chociaż mogę jej zarzucić kilka spraw ale nie dotyczą one mnie ani tżta, więc mi to lotto co robią ze swoim życiem

Hmmmm chociaż teraz tak myślę i dochodzę do wniosku, że jeśli przez półtorej roku nie ujawniło się jej złe oblicze to już tak zostanie?
__________________
Antoś
antoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:15   #703
Anneet
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 188
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
Piszcie gdzie mozecie, nie stresuj sie zwlaszcza teraz
To normalne wg mnie tak, bo moj synek ma bardzo ciche dni, dwa trzy dni prawie wcale go nie czuje i wtedy wariuje.... no a jak sie zestresowalas to przez to tez mozesz nie czuc malenstwa
Cytat:
Napisane przez antoxa Pokaż wiadomość
Normalne Mój wczoraj był bardziej aktywny niż dzisiaj
Mój lekarz kazał mi liczyć ruchy do 10 dziennie
Dzięki dziewczynki za uspokojenie.i w ogóle się uspokoiłam bo mamy 2 lodówki do wyboru koleżanka jedną załatwiła i bratowa drugą,także nie jest źle a chyba faktycznie od stresu mała spokojna była bo teraz jak mam znów uśmiech na twarzy i spokojniejszą dusze to mała szaleje i znów na pipkę tak napiera..
ide podgrzać obiad bo głodne jesteśmy
Anneet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:15   #704
emily863
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 013
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez Anneet Pokaż wiadomość
Dziewczyny wybaczcie mi ale muszę się tu odstresować bo kur..mać, ja pier...le jak być ☠☠☠a..ną kaciałą to po całej bandzie bo gdzie by inaczej☠☠☠☠a rozje...am lodówkę,tak ja
Pamiętacie jak wspominałam,ze musimy mieć w pokoju i ona była już używana i coś się stało z drzwiczkami,nie domykały się całkiem tzn był 1/2mm luzu noi na około się zbierał lód,ledwo się je otwierało i nie do końca..więc mądra Anetka jak zwykle to robiła tak dziś wzięła sie za bicie lodu i nożem tam trochę podbijałam i tak mi się wbił,że poszedł w hydro było tylko ssssssssssss..i poszedł cały gaz i lodówka do wy☠☠☠ania teraz..mąż zły ale widzi ,że ja oczy pełne łez wziął na luzie i próbuje nie opieprzać..
Ale co my teraz kur...a robimy kasy brak na nową,a używaną nie opłaca się kupować,ja zaraz na porodówkę ku...kur....
Koniecznie przeglądaj olx. Sami parę miesięcy temu wymienialiśmy lodówkę i stara była przeznaczona do wyrzucenia. Bez przekonania wrzuciłam ogłoszenie na olx i jeszcze tego samego dnia miałam klienta. Wzięłam za nią 100 albo 150 zł. Może wam też się trafi okazja w okolicy.
emily863 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:15   #705
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Meganka18 z tego co czytam to Twoja teściowa to taki typ, który się nie zmienia i chyba we wszystkim będzie upatrywać coś wbrew jej "serdeczności" i potem Wam wyrzucać, czy pokazywać w ten sposób, że jest poszkodowana i płacze... Normalnie skąd się biorą takie kobiety, a już w ogóle matki??? Chyba lubi grać na uczuciach syna... Myślę, że Twój tż wiele robi dla świętego spokoju (jak np. z tymi tulipanami dla mamy), żeby nie wysłuchiwać matki... Ale to błędne koło, bo tak wiecznie w kółko to rozumiem, idzie zwariować...
A masz wsparcie w TŻ? Pewnie już próbowaliście z teściową rozmawiać, ale nie przyniosło efektu... Takie typy chyba do śmierci muszą być w centrum zainteresowania i wymyślają byle preteksty...
Jedyne co mogę Ci doradzić, to traktować te jej głupie i dziecięce i bardzo egoistyczne zachowania jak powietrze, po prostu olewać. Niech sobie trzaska drzwiami, czy płacze. Może totalny brak reakcji z Waszej strony (nawet kilkukrotny) w końcu przyniesie efekt. Bądź dzielna i nie płacz przez nią, bo nie warto...nie robisz nic złego. A nie żyjemy po to, by dogadzać innym lu żyć pod czyjeś dyktando.
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:17   #706
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Dziewczyny mam dzisiaj wielkiego doła, nic nie idzie tak jak powinno, wszystko mnie dobija, ospa małej, moja mama chora, ciągle myślę o tym zasranym półpaścu czy go dostanę czy nie i w takich warunkach ma przyjść na świat mój synek, normalnie ręce opadają.
Najbardziej zaczynam się martwić mamą, już tydzień ją trzyma, wczoraj była znowu u lekarza, a ten nawet jej nie osłuchał, jak jej powiedziała że odstawiła antybiotyk bo się źle po nim czuła, to stwierdziła że dobrze zrobiła i kazała pić coś na grypę i brać witaminę c

A tak chciałam urodzić jak mam będzie w domu bo wiedziałam że zostanie mi z małą w razie co, a teraz nie chcę żeby mała miała kontakt z moją mamą bo ospa przecież osłabia i jeszcze mi jest potrzebna z tego powodu jakaś infekcja u córki. Wiedziałam że decydując się na drugie dziecko nie będzie lekko, ale że aż tak i to na samym starcie, już się boję co to będzie jak się mały urodzi.

Meganka- współczuję ci akcji z teściową, moja robi tak samo dzwoni czy potrzebuję to czy tamto a jak jej mówię że nie to ona i tak dzwoni do męża żeby po ta przyjechał, zawsze przywozi coś od niej, a mnie to wkurza bo ona to chyba myśli że u nas w lodówce to nie ma nic do jedzenia tylko dzięki niej mąż jeszcze jakoś funkcjonuje, czasami ręce opadają
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:19   #707
martunka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Białystok:)
Wiadomości: 559
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
Pyta sie wczoraj co dzis na obiad będziemy jeść - mówiłam jej ze upiekłam wczoraj nogi z kurczaka i zostaną nam na jutro ( nie wiem po co sie tłumacze ). Ona do mnie z żalem ze lepiej abyśmy pierogi jej zjedli bo ona nie bedzie ich mroziła - a ja mowie ze dziękujemy ale zjemy nóżki bo sie zepsują i lepiej pierogi zamrozić . Jeszcze mowi do mnie ze zupy tez powinnismy jeść -"Ty jak nie chcesz to nie jedz ale TZ powinien jeść bo cieżko pracuje ...
"
Dzis przychodzi do mnie znów z pretensjami a zarazem współczuciem w głosie ze jak my dobie damy rade z tym sprzątaniem ze ona tez juz nie ma tyle siły aby nam sprzątać - zaraz zaczyna zmów o tych pierogach ... Ze moze lepiej by je Marcin zjadł jak js dzis na sucharach . Mowie jej ze Marcin powiedział ze jak wróci z pracy to sobie odgrzeje obiad z wczoraj .
Schodzę do teściów na dol bo chciałam sobie jabłka prażone przynieść ze spiżarki a ta słyszę jak dzwoni do TZ i pyta czy nie zjadł by pierożków i kiedy bedzie ....
Dziewczyny nie wiem czy juz przesadzam ale tak jest ze wszystkim zwariować idzie !!
Zrobiliśmy łazienkę u siebie a ona do robotników ze lustro za wysoko bo jak ona sie bedzie przeglądać ... Mimo ze ma swoją łazienkę na dole . Robotnik popatrzył sie na mnie i uśmiechnął .
Kolor w naszej sypialni wg niej jest zecydowanie za ciemny ( jedna ściana czekoladowa ) wszystko musi byc z nia uzgodnione .
Nawet ustaliła nam sie zeby jeszcze ostatni pokoj u nas wyremontować - i do robotników mowi ze musza to zrobić bo nie będziemy juz pózniej sie z tym babrać - nawet nie zapytała wcześniej czy mamy na to ochotę i kase ...

Na walentynki TZ kupił mi tulipany czerwone ale nie zgadniecie swojej mamie tez brzoskwiniowe i róże dla bratowej . Teściowa do mnie wczoraj ze jej tulipany sie lepiej trzymały i zaczyna śpiewać piosenkę o matce ;/

Moge tak pisac godzinami ...
Masakra... ale tak to jest ze starszymi ludźmi, niestety ale na starość najczęściej robią się nieznośni. Mam kochaną babcię po 70tce, naprawdę ją uwielbiam, ale kłócić się z nią nie ma sensu, bo zawsze wie lepiej. No a na chrzcie prawnuka pewnie się nie pojawi, bo wcześniej zapowiadała, że jeśli weźmiemy z mężem ślub w kościele (jestem prawosławna) to ona nie przyjdzie... chyba ten szantaż miał zmienić moje zdanie
Oczywiście Twoja sytuacja jest dużo gorsza, bo to mama Twojego Tż, ale jedyne co mogę to życzyć mnóstwo cierpliwości, bo z teściową nie wygrasz...no i może pogadaj z Tż, żeby się częściej za Tobą wstawiał, bronił. Ale z tego co piszesz widać, że ma z mamą bardzo bliski kontakt, chyba on sam nie wie jak zerwać pępowinę w końcu.

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
jezyk i kultura mieszaja tu najbardziej.
Fakt przeliczam jeszcze sie nie przyzwyczailam, no i tutaj faktycznie jest drogo, w porownaniu np. do Holandii a minimalna krajowa tam jest taka jak u nas. czasami poprostu wpisuje cene polska, bo jak juz o czyms pisze, to wole z pelnym wyjasnieniem cenowym, byc moze nie kazdy wie po ile jest euro.... to tez mi glupio pisac.... a to ze ceny sa wieksze to zrozumiale przeciez ale ponarzekac musze jak wy na swoje ceny hehe bo wszystko teraz kosztuje.
To już rozumiem jak to jest z Twoim przeliczaniem A z Tż widocznie potrzebujecie czasu by się dotrzeć. Barier kulturowych i językowych nie tak szybko się pozbyć, na to trzeba czasu i moim zdaniem wielu spokojnych rozmów, prób zrozumienia drugiej osoby. Trzymam kciuki
martunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:21   #708
meganka18
Rozeznanie
 
Avatar meganka18
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 795
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

W domu ciągła konkurencja - tylko nie z mojej strony bo tyle razy co ja odpuszczam to szok ... Strasznie sie boje ze bedzie sie tak do dziecka przyczepiać i wychowania - juz do mnie sie zali ze jak Marcin da rade jak dziecko bedzie płakać a on musi do pracy wstawać .... Nie rozumie ze to normalne

Dziwi mnie to bardzo bo ma 2 km od domu drugiego starszego syna który jest w ciężkiej sytuacji ( w domu ma swojego syna 26 lat po wypadku sparaliżowany nie mowi, nie spi zbytnio w domu oni sie teraz sami nim opiekują w dzien i noc bo opiekunka wróciła na Ukrainę. A szwagier tez ma sesja firmę i pracuje od 7-19 tyle razy co bratowa TZ prosiła o pomoc zeby cos jej ugotować bo jak rano jedzie na rehabilitacje to wraca popołudniu a ma tez jeszcze jednego 15 letniego syna to teściowa ciagle sie wykręca ze jest chora, w depresji ze nie wie co oni lubią itd
A w domu wieczna konkurencja - nawet dla robotnikow musiały dwa Dania byc i domowe ciasto ;/ rozumiecie cos z tego bo ja juz nie jestem w stanie
meganka18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:22   #709
malinka612
Raczkowanie
 
Avatar malinka612
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: D.
Wiadomości: 435
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
a jednak ja bede miec syna jedynaka

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------



ale dostane wtedy moje ulubione ktorych tu nie znajde
chyba że tak

Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
Aaaaaa jak mnie moja teściowa denerwuje - dziewczyny trzymajcie mnie!!!

Co zrobiła ?
malinka612 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-24, 14:26   #710
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
Powiem Wam ze juz mi ręce opadają - jak jej sie zwróci uwagę ze chcemy zyc po swojemu to sie obraza płacze i trzaska dzwiami idzie do siebie i 2-3 cisza obrażona jest na cały swiat ze ona chce pomoc a Tylko sie jej wszystko przytyka . Pózniej i tak robi to samo ...
To moze Tz powinien to troche ukrocic? np. jak dzwonila z tymi pierogami, to powiedzialby ze przeciez macie obiad ze wczoraj.
ciezko z tym. Bo swojej mamie tez pewnych rzeczy napewno nie powie, bo to jego mama jest.

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Anneet Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczynki za uspokojenie.i w ogóle się uspokoiłam bo mamy 2 lodówki do wyboru koleżanka jedną załatwiła i bratowa drugą,także nie jest źle a chyba faktycznie od stresu mała spokojna była bo teraz jak mam znów uśmiech na twarzy i spokojniejszą dusze to mała szaleje i znów na pipkę tak napiera..
ide podgrzać obiad bo głodne jesteśmy
i lodowka sie znalazla zjedzcie, i nie stresowac sie wiecej
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:28   #711
meganka18
Rozeznanie
 
Avatar meganka18
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 795
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez martunka88 Pokaż wiadomość
Masakra... ale tak to jest ze starszymi ludźmi, niestety ale na starość najczęściej robią się nieznośni. Mam kochaną babcię po 70tce, naprawdę ją uwielbiam, ale kłócić się z nią nie ma sensu, bo zawsze wie lepiej. No a na chrzcie prawnuka pewnie się nie pojawi, bo wcześniej zapowiadała, że jeśli weźmiemy z mężem ślub w kościele (jestem prawosławna) to ona nie przyjdzie... chyba ten szantaż miał zmienić moje zdanie

Oczywiście Twoja sytuacja jest dużo gorsza, bo to mama Twojego Tż, ale jedyne co mogę to życzyć mnóstwo cierpliwości, bo z teściową nie wygrasz...no i może pogadaj z Tż, żeby się częściej za Tobą wstawiał, bronił. Ale z tego co piszesz widać, że ma z mamą bardzo bliski kontakt, chyba on sam nie wie jak zerwać pępowinę w końcu.





To już rozumiem jak to jest z Twoim przeliczaniem A z Tż widocznie potrzebujecie czasu by się dotrzeć. Barier kulturowych i językowych nie tak szybko się pozbyć, na to trzeba czasu i moim zdaniem wielu spokojnych rozmów, prób zrozumienia drugiej osoby. Trzymam kciuki

TZ ma bardzo bliski kontakt z rodzicami bardzo ich szanuje ale widzi co sie dzieje i praktycznie codziennie kłoci sie z matka - teściowa uważa ze on jest przemęczony i biedny u jak to nazwała jest miedzy" młotem a kowadłem "
Zal mi TZ bo wiem Żr chcec dla mnir i dziecka jak najlepiej bo nas kocha ale tak cieżko tak zyc ;(
meganka18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:30   #712
lesyeux
Zadomowienie
 
Avatar lesyeux
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 504
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Jestem

ogólnie, wbijam na szpital tam do rejestracji gdzie pokierowali mnie, ze niby tam mam otrzymać info dotyczace mojej wizyty z anestezjologiem. więc czekam... a tam chmara wiary!!! wszyscy z Torbami... i stoję przede mną z 20 osób duszno, śmierdzi....

Rozchechłałam płaszcz, ściągnełam szalik i czekam na swoja kolej.
Dotarłam do okienka... daje babce skierowanie i mówię, ze chce się zarejestrować na wizte z anestezjologiem a ta do mnie....
Teraz sa przyjęcia planowane, prosze wrócic o 13!!!

a ja : przepraszam najmocniej, a gdzie jets napisane, ze wpierw wizyty planowane??? i ze nigdzie nie będę jeździć, wystałam swoje i proszę mi tylko podać dzień godz i miejsce gdzie mam się zjawić by pogadać z anestezjologiem .

a ta: Dobrze ( oburzona, proszę dac mi to skierowanie), to długooo potrwa, jak Pani chce proszę czekać....


a Ja: i poczekam !!!!

po 5 minutach.... woła... Pani paulina....

Idę... daje mi karteczkę z data jutrzejszą na godz.11 na spotkanie

a ja : I trzeba było tak od razu




Cytat:
Napisane przez Rossi Pokaż wiadomość
Czy któraś z Was rodzi w szpitalu, w którym nie zna żadnego lekarza?
Jestem załamana RATUNKUUU
tak ja i wcale się nie boję

Po za tym już nie jeden dr prowadzący, pokazał jak zależy mu na swojej pacjentce. więc nie am reguły


Cytat:
Napisane przez mon9 Pokaż wiadomość
my jeszcze w szpitalu, jutro helen jedzie do innego szpitala na rezonans..
I przypakowala już do 2600kg
Slicznie przybrała
Powodzenia na jutrzejszym badaniu , Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez smv Pokaż wiadomość

pierogi mozna morzic spokojnie...ja nawet mam uszka z wigilii jeszcze;D
podeslij mi troszke uszek :p uwielbiam je ugotowac i z masłem zjeść


wrzucam listę co wolno a co nie wolno jeść podczas karmienia piersią w okresie połogu

NAPOJE:

Dozwolone: mleko, mleko zsiadłe, kefir, jogurt, napoje mleczno-owocowe, warzywne, śmietana, woda mineralna niegazowana.

Niedozowlone: kawa naturalna, napoje alkoholowe, piwo, napoje gazowane.

PIECZYWO:
Dozwolone: raczej czerwstwe, chleb pszenno-żytni, bułki grahamki, ciasta drożdżowe/boiszkopty, herbatniki ( umierkowanie)

Niedozwolone: razowe-żytnie, tłuste ciasta

DODATKI DO PIECZYWA:

Dozwolone: swieże masło, twaróg, ser żółty najlepiej emeln6tal;er z dziurami, jajko, wędliny chude, parówki cieńkie, dzem( porzeczkowy, jagodowy, jabłkowy), ryba lub kurczak w galarecie, chude miesa na zimno.

Niedozwolone: tłuste wędliny i konserwy ostro przyprawione.

ZUPY:
Dozwolone: Krupnik, chudy rosół, zupy mleczne, koperkowa z makaronem, pomidorowa( nie za kwaśna) barszcz czerwony ( wsyztskie zupy łagodne)

Niedozwolone: tłuste rosoły, zupy zasmażane, fasolowa, grochowa, ogórkowa, szczawiowa, kapusniak, wsyztskie inne powodujące wzdęcia.

DODATKI do zup:

Dozwolone: kasze, makarony, lane kluski, ziemniaki, pieczywo.

Niedozwolone; grzanki, smazone nasiona straczkowe.

POTRAWY MIĘSNE:

Dozwolone: mie.sa gotowane, dusozne, wołowina, chuda wieprzowina, drób, potrawki, budynie miesne, pulpety.

Niedozwolone: potrawy tłuste, smazone w tradycyjny sposób.

POTRAWY Z RYB:
Dozwolone:
ryby soute, w galarecie, gotowane na jarzynach, pulpety rybne.

niedozwolone: ryby tłuste, wegorz, śledź.

POTRAWY BEZMIĘSNE:

Dozwolone: pierogi leniwe, nalesniki, makaron, pierogi z serem, jab łkami, kasze, omlety na parze z warzywami, jabłka w cieście nalesnikowym, suflety.

Niedozowlone: potrawy z dużą iloscią tłuszczy, pikanthe, wzdymajace, placki ziemniaczane, frytki, bliny, cebula smażona, chipsy itp.

SOSY:

Dozwolone: potrawkowy, koperkowy, jarzynowy, łagodny pomidorowy.

Niedozwolone: tłuste, pikantne, czosnkowe, mysliwskie, cygańskie.

WARZYWA:
Dozwolone : marchew, pietruszka, buraki, szpinak, sałata zielona, natka pietruszki, koperek, ziemniaki gotowane w całosciu lub puree.

Niedozwolone: warzywa kapustne, kalafior, ogórki, rzepa, fasola, groch, brokuły, pasola szparagowa, rzodkiewka, cebula, czosnek.

OWOCE:

Dozwolone: jagody, maliny, czarna porzeczka, jabłka, owoce te w ograniczonej ilości! wg indywidualnej tolerancji.

Niedozwolone: śliwki, wiśnie, brzoskwinie, gruszki, morele, czereśnie, rabarbar.

DESERY:

Dozwolone: Kompoty przecierane z owoców dozwolonych, bezy, suflety, lody w organicznej ilości, kisiel, galaretki, budynie mleczne.

Niedozwolone: tłuste ciasta, torty, kremy z używkami, czekolady, batony itp.

ZIOŁA WSPOMAGAJĄCE LAKTACJĘ:

Bazylia liście, działa mlekopędne, Napar 3-4 razy dziennie po 100-150 ml
Czarnuszka nasiona, działa mlekopędnie, Napar 2 razy dziennie po 100-150 ml.
Anyżek( owoc) działa silnie mlekopędnie, Owoc zmielic, pić w postaci naparu 150-200 ml, kilka rayz dziennie.
Koper ogrodowy ( ziele lub owoc) działa silnie mlekopędnie, Napar 3-4 rayz dziennie po 150-200 ml.
Pokrzywa ( kłącze, ziele lub liście) działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 150-200 ml.
Kozieradka ( nasiona)działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 100-200 ml.
Lebiodka pospolita ( ziele)działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 150-200 ml.
Majeranek ogrodowy( ziele) działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 150-200 ml.
Marchew ogrodowa ( kwiat, owoc, liscie) działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 150-200 ml.
Rutwica lekarska działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 100-200 ml.


Zioła działające antylaktacyjnie:

Imbir, korzeń. ( działa rozgrzewająco. Okład na piersi na 1 h przy nadprodukcji pokarmu)
Barwinek, liscie. stosowany przy nadprodukcji pokarmu, napar z 2 łyżeczek 2 razy dziennie po 150ml.
Szałwia lekarska ( liscie) zmiejsza wydzielanie i wytwarzanie mleka. napar z 2 łyżeczek 2 razy dziennie, po 150ml.
Orzech włoski ( liść) Hamuje laktacje
MIęta piperzowa( liść) Hamuje laktacje



Proszę
__________________
Zosia ur. 26.02.2015r.
długa 55 cm waga 3000kg
lesyeux jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:31   #713
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Pozniej was odnajde i pocytuje ruszam na zakupy a mam uczucie jakby sie mialo dzis zaczac, chyba ze tak to wyglada przed porodem, to uczucie takie, w organizmie, moze to sa te przygotowania i z dnia na dzien odczuwam to bardziej ciezko mi powiedziec
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:32   #714
malinka612
Raczkowanie
 
Avatar malinka612
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: D.
Wiadomości: 435
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
Pyta sie wczoraj co dzis na obiad będziemy jeść - mówiłam jej ze upiekłam wczoraj nogi z kurczaka i zostaną nam na jutro ( nie wiem po co sie tłumacze ). Ona do mnie z żalem ze lepiej abyśmy pierogi jej zjedli bo ona nie bedzie ich mroziła - a ja mowie ze dziękujemy ale zjemy nóżki bo sie zepsują i lepiej pierogi zamrozić . Jeszcze mowi do mnie ze zupy tez powinnismy jeść -"Ty jak nie chcesz to nie jedz ale TZ powinien jeść bo cieżko pracuje ...
"
Dzis przychodzi do mnie znów z pretensjami a zarazem współczuciem w głosie ze jak my dobie damy rade z tym sprzątaniem ze ona tez juz nie ma tyle siły aby nam sprzątać - zaraz zaczyna zmów o tych pierogach ... Ze moze lepiej by je Marcin zjadł jak js dzis na sucharach . Mowie jej ze Marcin powiedział ze jak wróci z pracy to sobie odgrzeje obiad z wczoraj .
Schodzę do teściów na dol bo chciałam sobie jabłka prażone przynieść ze spiżarki a ta słyszę jak dzwoni do TZ i pyta czy nie zjadł by pierożków i kiedy bedzie ....
Dziewczyny nie wiem czy juz przesadzam ale tak jest ze wszystkim zwariować idzie !!
Zrobiliśmy łazienkę u siebie a ona do robotników ze lustro za wysoko bo jak ona sie bedzie przeglądać ... Mimo ze ma swoją łazienkę na dole . Robotnik popatrzył sie na mnie i uśmiechnął .
Kolor w naszej sypialni wg niej jest zecydowanie za ciemny ( jedna ściana czekoladowa ) wszystko musi byc z nia uzgodnione .
Nawet ustaliła nam sie zeby jeszcze ostatni pokoj u nas wyremontować - i do robotników mowi ze musza to zrobić bo nie będziemy juz pózniej sie z tym babrać - nawet nie zapytała wcześniej czy mamy na to ochotę i kase ...

Na walentynki TZ kupił mi tulipany czerwone ale nie zgadniecie swojej mamie tez brzoskwiniowe i róże dla bratowej . Teściowa do mnie wczoraj ze jej tulipany sie lepiej trzymały i zaczyna śpiewać piosenkę o matce ;/

Moge tak pisac godzinami ...
Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
Powiem Wam ze juz mi ręce opadają - jak jej sie zwróci uwagę ze chcemy zyc po swojemu to sie obraza płacze i trzaska dzwiami idzie do siebie i 2-3 cisza obrażona jest na cały swiat ze ona chce pomoc a Tylko sie jej wszystko przytyka . Pózniej i tak robi to samo ...
współczuję teściowej...
Moja w sumie jest trochę podobna, ale na szczęście mieszkamy daleko od siebie, więc tak bardzo mi się nie wcina w małżeństwo, ale pod jednym dachem nie dałabym rady z nią mieszkać - chyba że byłyby to dwa osobne mieszkania (ale i to nie koniecznie, bo wspólne podwórko by stwarzało problemy).

Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
W domu ciągła konkurencja - tylko nie z mojej strony bo tyle razy co ja odpuszczam to szok ... Strasznie sie boje ze bedzie sie tak do dziecka przyczepiać i wychowania - juz do mnie sie zali ze jak Marcin da rade jak dziecko bedzie płakać a on musi do pracy wstawać .... Nie rozumie ze to normalne

Dziwi mnie to bardzo bo ma 2 km od domu drugiego starszego syna który jest w ciężkiej sytuacji ( w domu ma swojego syna 26 lat po wypadku sparaliżowany nie mowi, nie spi zbytnio w domu oni sie teraz sami nim opiekują w dzien i noc bo opiekunka wróciła na Ukrainę. A szwagier tez ma sesja firmę i pracuje od 7-19 tyle razy co bratowa TZ prosiła o pomoc zeby cos jej ugotować bo jak rano jedzie na rehabilitacje to wraca popołudniu a ma tez jeszcze jednego 15 letniego syna to teściowa ciagle sie wykręca ze jest chora, w depresji ze nie wie co oni lubią itd
A w domu wieczna konkurencja - nawet dla robotnikow musiały dwa Dania byc i domowe ciasto ;/ rozumiecie cos z tego bo ja juz nie jestem w stanie
jej mąż dawał radę wstawać do pracy mimo płaczącego dziecka to twój ma nie dać? ehh...
przykre że tak traktuje rodzeństwo tż... taka 'kara' za to że mieszkają osobno czy co?
malinka612 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:41   #715
meganka18
Rozeznanie
 
Avatar meganka18
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 795
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość
Meganka18 z tego co czytam to Twoja teściowa to taki typ, który się nie zmienia i chyba we wszystkim będzie upatrywać coś wbrew jej "serdeczności" i potem Wam wyrzucać, czy pokazywać w ten sposób, że jest poszkodowana i płacze... Normalnie skąd się biorą takie kobiety, a już w ogóle matki??? Chyba lubi grać na uczuciach syna... Myślę, że Twój tż wiele robi dla świętego spokoju (jak np. z tymi tulipanami dla mamy), żeby nie wysłuchiwać matki... Ale to błędne koło, bo tak wiecznie w kółko to rozumiem, idzie zwariować...

A masz wsparcie w TŻ? Pewnie już próbowaliście z teściową rozmawiać, ale nie przyniosło efektu... Takie typy chyba do śmierci muszą być w centrum zainteresowania i wymyślają byle preteksty...

Jedyne co mogę Ci doradzić, to traktować te jej głupie i dziecięce i bardzo egoistyczne zachowania jak powietrze, po prostu olewać. Niech sobie trzaska drzwiami, czy płacze. Może totalny brak reakcji z Waszej strony (nawet kilkukrotny) w końcu przyniesie efekt. Bądź dzielna i nie płacz przez nią, bo nie warto...nie robisz nic złego. A nie żyjemy po to, by dogadzać innym lu żyć pod czyjeś dyktando.


Masz racje ona nigdy sie nie zmieni a wszystkim tylko do okoła mowi ze Powinni sie zmienic . Teść żyje z nia jak pies z kotem wiec mojego TZ do szczęścia potrzebuje . Teść (82 lata ) ostatnio mi powiedział po kłótni z nia ze cieżko bedzie umrzeć w tym domu - tak mi sie go zal zrobiło miko ze tez ma okropny charakter - kobiet dla niego to gorszy gatunek ( taki Ruski typ)

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Cytat:
Napisane przez lesyeux Pokaż wiadomość
Jestem



ogólnie, wbijam na szpital tam do rejestracji gdzie pokierowali mnie, ze niby tam mam otrzymać info dotyczace mojej wizyty z anestezjologiem. więc czekam... a tam chmara wiary!!! wszyscy z Torbami... i stoję przede mną z 20 osób duszno, śmierdzi....



Rozchechłałam płaszcz, ściągnełam szalik i czekam na swoja kolej.

Dotarłam do okienka... daje babce skierowanie i mówię, ze chce się zarejestrować na wizte z anestezjologiem a ta do mnie....

Teraz sa przyjęcia planowane, prosze wrócic o 13!!!



a ja : przepraszam najmocniej, a gdzie jets napisane, ze wpierw wizyty planowane??? i ze nigdzie nie będę jeździć, wystałam swoje i proszę mi tylko podać dzień godz i miejsce gdzie mam się zjawić by pogadać z anestezjologiem .



a ta: Dobrze ( oburzona, proszę dac mi to skierowanie), to długooo potrwa, jak Pani chce proszę czekać....





a Ja: i poczekam !!!!



po 5 minutach.... woła... Pani paulina....



Idę... daje mi karteczkę z data jutrzejszą na godz.11 na spotkanie



a ja : I trzeba było tak od razu













tak ja i wcale się nie boję



Po za tym już nie jeden dr prowadzący, pokazał jak zależy mu na swojej pacjentce. więc nie am reguły









Slicznie przybrała

Powodzenia na jutrzejszym badaniu , Trzymam kciuki



podeslij mi troszke uszek :p uwielbiam je ugotowac i z masłem zjeść





wrzucam listę co wolno a co nie wolno jeść podczas karmienia piersią w okresie połogu



NAPOJE:



Dozwolone: mleko, mleko zsiadłe, kefir, jogurt, napoje mleczno-owocowe, warzywne, śmietana, woda mineralna niegazowana.



Niedozowlone: kawa naturalna, napoje alkoholowe, piwo, napoje gazowane.



PIECZYWO:

Dozwolone: raczej czerwstwe, chleb pszenno-żytni, bułki grahamki, ciasta drożdżowe/boiszkopty, herbatniki ( umierkowanie)



Niedozwolone: razowe-żytnie, tłuste ciasta



DODATKI DO PIECZYWA:



Dozwolone: swieże masło, twaróg, ser żółty najlepiej emeln6tal;er z dziurami, jajko, wędliny chude, parówki cieńkie, dzem( porzeczkowy, jagodowy, jabłkowy), ryba lub kurczak w galarecie, chude miesa na zimno.



Niedozwolone: tłuste wędliny i konserwy ostro przyprawione.



ZUPY:

Dozwolone: Krupnik, chudy rosół, zupy mleczne, koperkowa z makaronem, pomidorowa( nie za kwaśna) barszcz czerwony ( wsyztskie zupy łagodne)



Niedozwolone: tłuste rosoły, zupy zasmażane, fasolowa, grochowa, ogórkowa, szczawiowa, kapusniak, wsyztskie inne powodujące wzdęcia.



DODATKI do zup:



Dozwolone: kasze, makarony, lane kluski, ziemniaki, pieczywo.



Niedozwolone; grzanki, smazone nasiona straczkowe.



POTRAWY MIĘSNE:



Dozwolone: mie.sa gotowane, dusozne, wołowina, chuda wieprzowina, drób, potrawki, budynie miesne, pulpety.



Niedozwolone: potrawy tłuste, smazone w tradycyjny sposób.



POTRAWY Z RYB:

Dozwolone:

ryby soute, w galarecie, gotowane na jarzynach, pulpety rybne.



niedozwolone: ryby tłuste, wegorz, śledź.



POTRAWY BEZMIĘSNE:



Dozwolone: pierogi leniwe, nalesniki, makaron, pierogi z serem, jab łkami, kasze, omlety na parze z warzywami, jabłka w cieście nalesnikowym, suflety.



Niedozowlone: potrawy z dużą iloscią tłuszczy, pikanthe, wzdymajace, placki ziemniaczane, frytki, bliny, cebula smażona, chipsy itp.



SOSY:



Dozwolone: potrawkowy, koperkowy, jarzynowy, łagodny pomidorowy.



Niedozwolone: tłuste, pikantne, czosnkowe, mysliwskie, cygańskie.



WARZYWA:

Dozwolone : marchew, pietruszka, buraki, szpinak, sałata zielona, natka pietruszki, koperek, ziemniaki gotowane w całosciu lub puree.



Niedozwolone: warzywa kapustne, kalafior, ogórki, rzepa, fasola, groch, brokuły, pasola szparagowa, rzodkiewka, cebula, czosnek.



OWOCE:



Dozwolone: jagody, maliny, czarna porzeczka, jabłka, owoce te w ograniczonej ilości! wg indywidualnej tolerancji.



Niedozwolone: śliwki, wiśnie, brzoskwinie, gruszki, morele, czereśnie, rabarbar.



DESERY:



Dozwolone: Kompoty przecierane z owoców dozwolonych, bezy, suflety, lody w organicznej ilości, kisiel, galaretki, budynie mleczne.



Niedozwolone: tłuste ciasta, torty, kremy z używkami, czekolady, batony itp.



ZIOŁA WSPOMAGAJĄCE LAKTACJĘ:



Bazylia liście, działa mlekopędne, Napar 3-4 razy dziennie po 100-150 ml

Czarnuszka nasiona, działa mlekopędnie, Napar 2 razy dziennie po 100-150 ml.

Anyżek( owoc) działa silnie mlekopędnie, Owoc zmielic, pić w postaci naparu 150-200 ml, kilka rayz dziennie.

Koper ogrodowy ( ziele lub owoc) działa silnie mlekopędnie, Napar 3-4 rayz dziennie po 150-200 ml.

Pokrzywa ( kłącze, ziele lub liście) działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 150-200 ml.

Kozieradka ( nasiona)działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 100-200 ml.

Lebiodka pospolita ( ziele)działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 150-200 ml.

Majeranek ogrodowy( ziele) działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 150-200 ml.

Marchew ogrodowa ( kwiat, owoc, liscie) działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 150-200 ml.

Rutwica lekarska działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 100-200 ml.





Zioła działające antylaktacyjnie:



Imbir, korzeń. ( działa rozgrzewająco. Okład na piersi na 1 h przy nadprodukcji pokarmu)

Barwinek, liscie. stosowany przy nadprodukcji pokarmu, napar z 2 łyżeczek 2 razy dziennie po 150ml.

Szałwia lekarska ( liscie) zmiejsza wydzielanie i wytwarzanie mleka. napar z 2 łyżeczek 2 razy dziennie, po 150ml.

Orzech włoski ( liść) Hamuje laktacje

MIęta piperzowa( liść) Hamuje laktacje







Proszę

Ehhh normalnie słabo sie robi jak sie takie rzeczy mogą zdążać w 21 wieku ;/
Dobrze jej powiedziałaś !

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Cytat:
Napisane przez malinka612 Pokaż wiadomość
współczuję teściowej...

Moja w sumie jest trochę podobna, ale na szczęście mieszkamy daleko od siebie, więc tak bardzo mi się nie wcina w małżeństwo, ale pod jednym dachem nie dałabym rady z nią mieszkać - chyba że byłyby to dwa osobne mieszkania (ale i to nie koniecznie, bo wspólne podwórko by stwarzało problemy).







jej mąż dawał radę wstawać do pracy mimo płaczącego dziecka to twój ma nie dać? ehh...

przykre że tak traktuje rodzeństwo tż... taka 'kara' za to że mieszkają osobno czy co?

Moja teściowa nigdy nie pracowała zawodowo nie ma grosza emerytury tesc ma za to wysoka wiec sie rozkłada . Teściowa zawsze zajmowała sie tylko dziećmi (3) i domem a bardziej domem bo jak sama mowi dzieci nawet nie przytulała i teraz to sobie wyrzuca ... Ciezki typ
meganka18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:45   #716
malinka612
Raczkowanie
 
Avatar malinka612
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: D.
Wiadomości: 435
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
To moze Tz powinien to troche ukrocic? np. jak dzwonila z tymi pierogami, to powiedzialby ze przeciez macie obiad ze wczoraj.
ciezko z tym. Bo swojej mamie tez pewnych rzeczy napewno nie powie, bo to jego mama jest.

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------



i lodowka sie znalazla zjedzcie, i nie stresowac sie wiecej
nie tak łatwo czasami mamie przemówić do rozsądku

Cytat:
Napisane przez lesyeux Pokaż wiadomość
Jestem

ogólnie, wbijam na szpital tam do rejestracji gdzie pokierowali mnie, ze niby tam mam otrzymać info dotyczace mojej wizyty z anestezjologiem. więc czekam... a tam chmara wiary!!! wszyscy z Torbami... i stoję przede mną z 20 osób duszno, śmierdzi....

Rozchechłałam płaszcz, ściągnełam szalik i czekam na swoja kolej.
Dotarłam do okienka... daje babce skierowanie i mówię, ze chce się zarejestrować na wizte z anestezjologiem a ta do mnie....
Teraz sa przyjęcia planowane, prosze wrócic o 13!!!

a ja : przepraszam najmocniej, a gdzie jets napisane, ze wpierw wizyty planowane??? i ze nigdzie nie będę jeździć, wystałam swoje i proszę mi tylko podać dzień godz i miejsce gdzie mam się zjawić by pogadać z anestezjologiem .

a ta: Dobrze ( oburzona, proszę dac mi to skierowanie), to długooo potrwa, jak Pani chce proszę czekać....


a Ja: i poczekam !!!!

po 5 minutach.... woła... Pani paulina....

Idę... daje mi karteczkę z data jutrzejszą na godz.11 na spotkanie

a ja : I trzeba było tak od razu






tak ja i wcale się nie boję

Po za tym już nie jeden dr prowadzący, pokazał jak zależy mu na swojej pacjentce. więc nie am reguły




Slicznie przybrała
Powodzenia na jutrzejszym badaniu , Trzymam kciuki

podeslij mi troszke uszek :p uwielbiam je ugotowac i z masłem zjeść


wrzucam listę co wolno a co nie wolno jeść podczas karmienia piersią w okresie połogu

NAPOJE:

Dozwolone: mleko, mleko zsiadłe, kefir, jogurt, napoje mleczno-owocowe, warzywne, śmietana, woda mineralna niegazowana.

Niedozowlone: kawa naturalna, napoje alkoholowe, piwo, napoje gazowane.

PIECZYWO:
Dozwolone: raczej czerwstwe, chleb pszenno-żytni, bułki grahamki, ciasta drożdżowe/boiszkopty, herbatniki ( umierkowanie)

Niedozwolone: razowe-żytnie, tłuste ciasta

DODATKI DO PIECZYWA:

Dozwolone: swieże masło, twaróg, ser żółty najlepiej emeln6tal;er z dziurami, jajko, wędliny chude, parówki cieńkie, dzem( porzeczkowy, jagodowy, jabłkowy), ryba lub kurczak w galarecie, chude miesa na zimno.

Niedozwolone: tłuste wędliny i konserwy ostro przyprawione.

ZUPY:
Dozwolone: Krupnik, chudy rosół, zupy mleczne, koperkowa z makaronem, pomidorowa( nie za kwaśna) barszcz czerwony ( wsyztskie zupy łagodne)

Niedozwolone: tłuste rosoły, zupy zasmażane, fasolowa, grochowa, ogórkowa, szczawiowa, kapusniak, wsyztskie inne powodujące wzdęcia.

DODATKI do zup:

Dozwolone: kasze, makarony, lane kluski, ziemniaki, pieczywo.

Niedozwolone; grzanki, smazone nasiona straczkowe.

POTRAWY MIĘSNE:

Dozwolone: mie.sa gotowane, dusozne, wołowina, chuda wieprzowina, drób, potrawki, budynie miesne, pulpety.

Niedozwolone: potrawy tłuste, smazone w tradycyjny sposób.

POTRAWY Z RYB:
Dozwolone:
ryby soute, w galarecie, gotowane na jarzynach, pulpety rybne.

niedozwolone: ryby tłuste, wegorz, śledź.

POTRAWY BEZMIĘSNE:

Dozwolone: pierogi leniwe, nalesniki, makaron, pierogi z serem, jab łkami, kasze, omlety na parze z warzywami, jabłka w cieście nalesnikowym, suflety.

Niedozowlone: potrawy z dużą iloscią tłuszczy, pikanthe, wzdymajace, placki ziemniaczane, frytki, bliny, cebula smażona, chipsy itp.

SOSY:

Dozwolone: potrawkowy, koperkowy, jarzynowy, łagodny pomidorowy.

Niedozwolone: tłuste, pikantne, czosnkowe, mysliwskie, cygańskie.

WARZYWA:
Dozwolone : marchew, pietruszka, buraki, szpinak, sałata zielona, natka pietruszki, koperek, ziemniaki gotowane w całosciu lub puree.

Niedozwolone: warzywa kapustne, kalafior, ogórki, rzepa, fasola, groch, brokuły, pasola szparagowa, rzodkiewka, cebula, czosnek.

OWOCE:

Dozwolone: jagody, maliny, czarna porzeczka, jabłka, owoce te w ograniczonej ilości! wg indywidualnej tolerancji.

Niedozwolone: śliwki, wiśnie, brzoskwinie, gruszki, morele, czereśnie, rabarbar.

DESERY:

Dozwolone: Kompoty przecierane z owoców dozwolonych, bezy, suflety, lody w organicznej ilości, kisiel, galaretki, budynie mleczne.

Niedozwolone: tłuste ciasta, torty, kremy z używkami, czekolady, batony itp.

ZIOŁA WSPOMAGAJĄCE LAKTACJĘ:

Bazylia liście, działa mlekopędne, Napar 3-4 razy dziennie po 100-150 ml
Czarnuszka nasiona, działa mlekopędnie, Napar 2 razy dziennie po 100-150 ml.
Anyżek( owoc) działa silnie mlekopędnie, Owoc zmielic, pić w postaci naparu 150-200 ml, kilka rayz dziennie.
Koper ogrodowy ( ziele lub owoc) działa silnie mlekopędnie, Napar 3-4 rayz dziennie po 150-200 ml.
Pokrzywa ( kłącze, ziele lub liście) działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 150-200 ml.
Kozieradka ( nasiona)działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 100-200 ml.
Lebiodka pospolita ( ziele)działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 150-200 ml.
Majeranek ogrodowy( ziele) działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 150-200 ml.
Marchew ogrodowa ( kwiat, owoc, liscie) działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 150-200 ml.
Rutwica lekarska działa mlekopędnie, 3-4 razy dziennie po 100-200 ml.


Zioła działające antylaktacyjnie:

Imbir, korzeń. ( działa rozgrzewająco. Okład na piersi na 1 h przy nadprodukcji pokarmu)
Barwinek, liscie. stosowany przy nadprodukcji pokarmu, napar z 2 łyżeczek 2 razy dziennie po 150ml.
Szałwia lekarska ( liscie) zmiejsza wydzielanie i wytwarzanie mleka. napar z 2 łyżeczek 2 razy dziennie, po 150ml.
Orzech włoski ( liść) Hamuje laktacje
MIęta piperzowa( liść) Hamuje laktacje



Proszę
za asertywność w szpitalu

A listę jak możecie wrzućcie do pierwszego postu
malinka612 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:48   #717
meganka18
Rozeznanie
 
Avatar meganka18
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 795
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez malinka612 Pokaż wiadomość
nie tak łatwo czasami mamie przemówić do rozsądku







za asertywność w szpitalu



A listę jak możecie wrzućcie do pierwszego postu

O tak lista na pierwsza stronę
meganka18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:52   #718
Anneet
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 188
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
To moze Tz powinien to troche ukrocic? np. jak dzwonila z tymi pierogami, to powiedzialby ze przeciez macie obiad ze wczoraj.
ciezko z tym. Bo swojej mamie tez pewnych rzeczy napewno nie powie, bo to jego mama jest.

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------



i lodowka sie znalazla zjedzcie, i nie stresowac sie wiecej
Anneet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:53   #719
Tepsa
Zakorzenienie
 
Avatar Tepsa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
Pyta sie wczoraj co dzis na obiad będziemy jeść - mówiłam jej ze upiekłam wczoraj nogi z kurczaka i zostaną nam na jutro ( nie wiem po co sie tłumacze ). Ona do mnie z żalem ze lepiej abyśmy pierogi jej zjedli bo ona nie bedzie ich mroziła - a ja mowie ze dziękujemy ale zjemy nóżki bo sie zepsują i lepiej pierogi zamrozić . Jeszcze mowi do mnie ze zupy tez powinnismy jeść -"Ty jak nie chcesz to nie jedz ale TZ powinien jeść bo cieżko pracuje ...
"
Dzis przychodzi do mnie znów z pretensjami a zarazem współczuciem w głosie ze jak my dobie damy rade z tym sprzątaniem ze ona tez juz nie ma tyle siły aby nam sprzątać - zaraz zaczyna zmów o tych pierogach ... Ze moze lepiej by je Marcin zjadł jak js dzis na sucharach . Mowie jej ze Marcin powiedział ze jak wróci z pracy to sobie odgrzeje obiad z wczoraj .
Schodzę do teściów na dol bo chciałam sobie jabłka prażone przynieść ze spiżarki a ta słyszę jak dzwoni do TZ i pyta czy nie zjadł by pierożków i kiedy bedzie ....
Dziewczyny nie wiem czy juz przesadzam ale tak jest ze wszystkim zwariować idzie !!
Zrobiliśmy łazienkę u siebie a ona do robotników ze lustro za wysoko bo jak ona sie bedzie przeglądać ... Mimo ze ma swoją łazienkę na dole . Robotnik popatrzył sie na mnie i uśmiechnął .
Kolor w naszej sypialni wg niej jest zecydowanie za ciemny ( jedna ściana czekoladowa ) wszystko musi byc z nia uzgodnione .
Nawet ustaliła nam sie zeby jeszcze ostatni pokoj u nas wyremontować - i do robotników mowi ze musza to zrobić bo nie będziemy juz pózniej sie z tym babrać - nawet nie zapytała wcześniej czy mamy na to ochotę i kase ...

Na walentynki TZ kupił mi tulipany czerwone ale nie zgadniecie swojej mamie tez brzoskwiniowe i róże dla bratowej . Teściowa do mnie wczoraj ze jej tulipany sie lepiej trzymały i zaczyna śpiewać piosenkę o matce ;/

Moge tak pisac godzinami ...
co za babsko
pisałam Wam, ze mi od wczoraj odchodzi czop?:dziękuję: a to zonacza jedno, że mogę urodzić nawet za dwa tygodnie
__________________
Mój blog, mój świat KLIK
Tepsa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-24, 14:58   #720
87marta78
Zadomowienie
 
Avatar 87marta78
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 402
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Rany, wspolczuje Wam tych akcji z tesciowymi :/ ja chyba bym nie wytrzymala i bym wygarnela co mysle.
87marta78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-09 15:35:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:30.