2007-08-20, 18:57 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 655
|
Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Szukałam w wyszukiwarce,ale nie ma takiej społeczności.
czyżbym była sama? Przez swoją chorobliwą nieśmiałość nie mam przyjaciółki,nawet koleżanki. chciałabym spotkać się z jakąś dziewczyną z Krakowa w moim wieku (mam 15 lat),która tak jak ja jest nieśmiała i cicha. Ale chętnie porozmawiam też z Wizażankami spoza Krakowa. Opowiedzmy tu o swojej nieśmiałości i jeśli znacie jakieś sposoby na pokonanie jej to będą tu mile widziane.
__________________
Edytowane przez vanilia_ninja Czas edycji: 2007-08-23 o 14:36 |
2007-08-20, 20:27 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
ja też, niestety, jestem nieśmiała. tzn. u mnie ten problem występuje przy pierwszych spotkaniach, bo jeśli już kogoś poznam- z czasem potrafię się wyluzować.
|
2007-08-20, 20:40 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Jest już taki wątek... Np.na intymnym Co prawda nieśmiała nie jestem ale chętnie pomagam.
__________________
|
2007-08-21, 09:03 | #4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Oj, ja też jestem strasznie nieśmiała Zawsze mam problemy z nawiązywaniem znajomości :/
__________________
"Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął: - Puchatku... - Co Prosiaczku? - Nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę - chciałem się tylko upewnić, czy jesteś." |
2007-08-21, 10:27 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
|
2007-08-21, 10:32 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 308
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
kiedys bylam bardzo niesmiala. jeszcze kilka lat temu nie wyobrazalam sobie miec chłopaka (przeciez o czym my bedziemy rozmawiac ) teraz ju takich problemów nie mam.
ale to bardzo zalezy od towarzystwa, w którym sie obracam. wsrod niektórych zwyczajnie jakos nie moge sie wyluzować, bo mnie pesza , ale powoli powoli z tym walcze. wsród wiekszej czesci ludzi jestem uwazana za otwarta i żywiołową i raczej przeciwienstwo niesmialosci .. sama nie wiem co tam wewnatrz mnie naprawde drzemie. chyba jedno i drugie
__________________
S.E.S.J.A |
2007-08-21, 10:50 | #7 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Pamiętam że jak przyszłam do pierwszej klasy gimnazjum to byłam zbyt nieśmiała żeby podejść do wszystkich i zagadać :/ Dopiero potem jakoś to tam było... chociaż powiem wam że udało mi się spytać jedną dziewczynę o to czy mogłybyśmy razem siedzieć Ale i tak byłam speszona.
__________________
"Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął: - Puchatku... - Co Prosiaczku? - Nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę - chciałem się tylko upewnić, czy jesteś." |
2007-08-21, 10:55 | #8 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Cytat:
Cytat:
teraz znowu czeka mnie poznawanie nowych ludzi- w tym roku zdałam maturę, rozstałam się ze swoją starą szkołą i zaczynam studia w Warszawie. to moje marzenie, które się spełnia, ale mimo wszystko bardzo się boję nowego otoczenia, ludzi, etc. |
||
2007-08-21, 11:04 | #9 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Rodzice mi często proponowali wyjazd na kolonie ale ja nie chciałam. Bałam się trochę tego
__________________
"Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął: - Puchatku... - Co Prosiaczku? - Nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę - chciałem się tylko upewnić, czy jesteś." |
2007-08-21, 12:13 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
|
2007-08-21, 12:46 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
w sumie tez mozna powiedziec ze w jakis sposob jestem niesmiala.bardzo mi to nie przeszadza ale czasem fakt, bywa uciazliwie
|
2007-08-23, 14:37 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 655
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
dla mnie to niestety bardzo uciążliwe.
tracę przez to możliwość zaznajomienia się z wartościowymi osobami.
__________________
|
2007-08-23, 18:51 | #13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
W mojej szkole jak na razie takowych osób nie ma...
__________________
"Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął: - Puchatku... - Co Prosiaczku? - Nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę - chciałem się tylko upewnić, czy jesteś." |
2007-08-23, 19:04 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Hmmm, no ja w sumie też jestem nieśmiała. To zależy gł od towarzystwa w jakim przebywam, jakoś przy niektórych nie potrafie się wyluzować, jestem jakaś spięta. Teraz wszystko powoli się zmienia, próbuje z tym walczyć, choć łatwo nie jest. Najgorzej było w przedszkolu i podstawówce, tam byłam chorobliwie nieśmiała (ale jakoś koleżanki miałam, czyli aż tak źle nie było), na początku liceum postanowiłam wziąść się za siebie, no i chyba trochę mi się udaje. Wszyscy, którzy znają mnie od podstawówki mówią, że zmieniłam sie nie do poznania, więc może uda mi się całkowicie z tego wyjść.
__________________
|
2007-08-23, 19:25 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
O jej co tu tak cicho
nudzi mi się strasznie, a nie mam z kim pogadać
__________________
|
2007-09-17, 08:30 | #16 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Zgłasza się kolejna nieśmiała dawniej było dużo gorzej, teraz jestem już troszke pewniejsza siebie ale wciąż walczę z moją nieśmiałością
|
2007-09-17, 14:09 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Oj, ja też mam z tym problem.. :/ Zawsze wole siedzieć cicho i się nie odzywać.. Najbardziej nie lubię jak robię się czerwona w towarzystwie. Okropne to jest Ale zgadzam się z poprzedniczkami - to też zależy od ludzi z którymi gadam itp.
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność. |
2007-09-20, 17:54 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 453
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
ja tez jestem nieśmiała.
coprawda w towarzystwie osób dobrze mi znanych to jestem bardzo wygadana i mam szalone pomysły, ale w nowopoznaej grupie nie potrafię powiedzieć ani słowa. W gimnazjum, liceum czy teraz na studiach zawsze znajdowałam sobie jedna, dwie koleżanki i z nimi sie trzymałam, przez co przez resztę byłam odbierana jako nudziara/ osoba wywyższająca się/ mruk. i własnie sama nieśmiałosć mi nie przeszkadza, przeszkadza mi to że jestem błędnie odbierana przez innych. |
2008-02-20, 18:32 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
No i ja.,,Szczególnie obcych...Nawet sprzedawców w sklepie i ratowników na basenie
__________________
|
2008-03-20, 16:59 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Cytat:
|
|
2008-05-05, 22:18 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 655
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Cytat:
__________________
|
|
2008-05-07, 15:37 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 163
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
witam niesmiale, dolaczam sie
|
2008-05-07, 15:39 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 163
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
witam niesmiale, dolaczam sie i ja
|
2008-05-07, 16:06 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
i Jajestem nieśmiała.(boje sie chodzić z podniesioną głową ,czasem nie wiem co powiedzieć by ktos mnie nie wyśmiał)choć nie jestem taka brzydka to chodze jak cień,kiedyś taka nie byłam nie wiem dlaczego sie tozmieniło...chyba zaczełam mieć dużo kompleksów
Zawsze byłam wygadana ,buzia mi sie nie zamykła w sumie dalej mi sie nie zamyka ale przy osobach bliskich np narzeczony ,przyjaciólka mama siostra.Ostatnio też mam duzo problemów dusze to w sobie i w sumie nie wiem jak z nieśmiałośći wyjsć.Wczesniej obroniłam sie napyskowałam nie dałam sobie w kasze dmuchac .Co sie ze mna stało???????? Edytowane przez AsiCcccCA Czas edycji: 2008-07-14 o 14:03 |
2008-05-07, 16:41 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
cześć stafur, cześć AsiCcccCA!
|
2008-05-07, 19:08 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 163
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Drogie Wizazanko-Kolezanki
Moje osobista walka z nieśmiałością - im mniej uwagi jej poświęcam, tym większe jest prawdopodobieństwo, że stłumię ją działaniem. A zaczynałam od tego, że nie skupiałam się na tym, że 'och, ech, jaka ja jestem nieśmiała', tylko starałam sobie udowadniac, ze tak nie jest. Teraz już nie muszę, bo po takim wmawianiu i serii prób przezwyciężania 'tramo-lęko-wstydu' wiem, że ja wszystko mogę i tylko ode mnie zależy czy to zrobię, a niesmialosc nie ma tu nic do gadania, bo to ja nad nią przejmuję kontrolę, a nie ona nade mną hihi Dziewczynki - jesli nie jestescie odwazne, to udawajcie, ze jestescie; nikt nie zauwazy roznicy |
2008-05-07, 22:39 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 96
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Hej! Też jestem nieśmiała. Mam opory odezwać się do kogoś nowo-poznanego. Kiedy podoba mi się jakiś chłopak nie odezwę się do niego pierwsza. Mam problem z zrobieniem pierwszego kroku, bo później już wszystko dobrze, a co spotkanie z kimś nowym to już lepiej. Tylko własnie ten pierwszy krok. I np. w pracy codziennie spotykam pewnego chłopaka, już kilkanaście razy spotkaliśmy się spojrzeniami itd. ale no nie odezwę się.
A coś co już totalnie mnie denerwuje , to to, że np kiedy ktoś hmm istotny, poważany, ktoś na opinii kogo mi zależy lub komu chce się spodobać nagle mnie zapyta o zdanie na jakiś istotny temat to dostaje wypieki ale nie dzieje sie tak np w sytuacji swobodnej, wśród znajomych.... moze tez zaczne stosowac taka metodę jak stafur i też pomoże? Oby
__________________
Lubię poranki. Są tym lepsze im później się zaczynają. ------------------------------------------------------ Zapuszczam włosy i paznokcie. Zmieniam styl. Uczę się akceptować siebie... |
2008-05-07, 22:51 | #28 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 163
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Cytat:
Cytat:
__________________
You are everything you are Nothing at all... |
||
2008-05-08, 04:29 | #29 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Witam i ja
Mam podobnie jak część z Was- tj jak poznaję nowych ludzi to mi język kołkiem staje i podejrzewam, że wszyscy wtedy mają o mnie zdanie- mało inteligentna- delikatnie mówiąc. W sumie jak jest np 1 nowa osoba to do przeżycia (chyba że jest taka super przebojowa, to mnie onieśmiela na maxa), natomiast grupa osób to normalnie po nocach mi się śni w ramach koszmaru Jak już kogoś poznam i czuję się swojsko ta bariera powoli znika, ale początki to horror. Utrudnia mi to życie o tyle, że wszelkie opcje pójścia do pracy gdzie jest już jakiś zespół po prostu odpadają. Np było ogłoszenie pracy w rossmannie- niby fajnie jak dla mnie, możliwość awansu itp ale nie ma mowy, bo rossmann stoi już od prawie 2 lat bodajże i tam ludzie się znają i jest ich tyyyle. Pfff Dobrze, że TŻ poznałam a) za czasów kiedy nie miałam aż takich akcji (wtedy to on był większa dupa, teraz jest normalnie przebojowy b) znałam od dzieciństwa i był mi bliski więc ominęłam opcję świeżej znajomości Ja nie potrafię zadzwonić do kogoś średnio bliskiego. Do obcego- spoko nawet, do najbliższych- bez problemu, do koleżanek czy kolegów- never Tak naprawdę się rozkręcam w rozmowach na gg (bo nawet tutaj na wizażu przerażają mnie te duże ilości obcych osób, w dużej mierze już znające się i zgrane eh, czasami chcę coś napisać na jakimś wątku i za chiny nie umiem się przełamać. Inna sprawa że nieraz jak się przełamuję zostaję zignorowana)
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
2008-05-08, 04:37 | #30 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Nieśmiałe Wizażanki-zbierzmy się tutaj :)
Cytat:
Cytat:
Nie potrafiłam zrozumiec jak można mieszkać i przebywać z kimś total obcym przez 2-3 tygodnie
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
||
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:24.