Fitness Blender - kto ćwiczy

[megiii85]

Mimo bólu gardła i kataru ogarnęłam At Home Butt and Thigh Workout Video with Cardio Intervals - Fat Burning Cardio Workout + Lower Body
i powiem wam, że lepiej się czuję jak się pożadnie wypociłam podczas treningu.

Hm zamiast butelki po płynie może być też np butelka po płynie ze spryskiwacza do auta co o tym myślicie ?

[rombek]

wczoraj - to i to. Dwa bardzo fajne filmiki, pierwszy na początku trochę mnie nudził, ale im dalej w las, tym było lepiej Drugi to takie szybkie wzmocnienie ramion, również bardzo mi się podobało.

Dzisiaj rano z kolei byłam na basenie, więc z fitness blendera zrobiłam tylko rozciąganie. Dupy nie urywa, ale swoje powinno robić, czułam, że się rozciągam, zwłaszcza w okolicy ud i pośladków. Po wczorajszym treningu te partie mięśni czułam najbardziej

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez megiii85

Mimo bólu gardła i kataru ogarnęłam At Home Butt and Thigh Workout Video with Cardio Intervals - Fat Burning Cardio Workout + Lower Body
i powiem wam, że lepiej się czuję jak się pożadnie wypociłam podczas treningu.

Hm zamiast butelki po płynie może być też np butelka po płynie ze spryskiwacza do auta co o tym myślicie ?

High five, wczoraj to robiłam

[pseudofeministka]

Napisane przez Martva

Nie chciało mi się iść sprawdzać czy mamy jakiś ogromny płyn do prania i teraz żałuję - poszłam pod prysznic i nagle się okazało, że uchwyt od improwizowanego kettla obtarł mi wnętrze dłoni.
Zaczynam sądzić że ktoś tam na górze nie chce żebym ćwiczyła

Albo ten ktos chce sprawdzic jak silna masz wole i motywacje Tak wiec wiesz ... sa dwie wersje

Nie ma co sie zniechecac Poczatki zawsze bywaja niefajne, ale jak pozniej treningi wejda w krew i stana sie stalym rytualem to juz tylko pozostanie czysta radosc No, ale trzeba najpierw w sobie ten nawyk wyrobic

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Napisane przez megiii85

Mimo bólu gardła i kataru ogarnęłam At Home Butt and Thigh Workout Video with Cardio Intervals - Fat Burning Cardio Workout + Lower Body
i powiem wam, że lepiej się czuję jak się pożadnie wypociłam podczas treningu.

Hm zamiast butelki po płynie może być też np butelka po płynie ze spryskiwacza do auta co o tym myślicie ?

hm.... fajny trening? Duzo cwiczen na dolne partie ciala?Nie chce mi sie juz filmiku odpalac

Moim zdaniem moze byc wszystko co jest poreczne i odpowiada kilogramowym wymogom obciazenia

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Napisane przez rombek

Dzisiaj rano z kolei byłam na basenie, więc z fitness blendera zrobiłam tylko rozciąganie. Dupy nie urywa, ale swoje powinno robić, czułam, że się rozciągam, zwłaszcza w okolicy ud i pośladków. Po wczorajszym treningu te partie mięśni czułam najbardziej [COLOR="Silver"]

A ja mam fajny zestaw cwiczen rozciagajacych Pani Putkisto. Z FB robilam rozciagajace, ale niestety redukcji bolu po zakwasach nie uswiadczylam i ogolnie czegos mi w nim brakowalo. Cwiczenia Putkiso sa jakos tak skomonowane, ze naprawde solidnie rozciagaja. Po tych cwiczeniach przeszly mi zakwasy na drugi dzien i odzysalam lekkosc ciala

[coccinelle_88]

Czesc dziewczeta wrocilam z jednodniowym opoznieniem- otoz mialam wczoraj rozpoczac 8 tydzien wyzwania, niestety wrocilam pozno w nocy i to w takim (%%%) stanie, ze nadawalam sie tylko do lozka oczywiscie mialam potezna ochote cwiczyc, i naturalnie swietny humor oraz wieeelki zapal, na szczescie zostalam powstrzymana chyba zaplatalabym sie we wlasne nogi

Ok, koniec samobiczowania.
Dzis grzeczniutko powrocilam do cwiczen- zrobilam okropny hiit, dosyc meczacy (nadgarstek ☠☠☠☠a ), ale w gruncie rzeczy bardzo przyjemny. Potem 5x5x5 tym razem na ramiona- oj, poczulam to
A potem bylo rozciaganie. Strasznie denerwuje mnie juz ten program- nie dosc, ze doskwieraja mi te rundy, to jeszcze dzisiejsza rozpiska byla skomponowana tak, ze w ciagu 55 minut robilam 2x rozgrzewke cardio, i 3x cool down nie wiem jak oni skladali, dopasowywali te programy... mam nadzieje, ze 5 bedzie lepsza.
Poczulam sie na tyle niedopieszczona, ze zrobilam tiffoczki, a jeszcze w trakcie powstarzania tych samych rozciagajacych cwiczen zamienialam je na pajace czekam na niedziele, i nnowy program. W tym tyg nie bedzie dnia restu, bo teraz byly 2 pod rząd

Napisane przez pseudofeministka

Znaczy, ze nie jestes posiadaczka 4,5 litrowego Perwolla? heheJakie kombinacje

Ja narazie daje sobie spokoj z FB i teraz przerzucilam sie na moj ulubiony trening z plyty shape ;D Za tydzien mam wazne sotanie, obawiam sie potreningowego napuchniecia nog

To ja, to ja!!!! Ja jestem posiadaczka woolite perły!!! (perwool moim skromnym zdaniem ciut brzydziej pachnie ) 2x4.5l oraz 2x 3l moje kettle

(zawsze robie wielkie zapasy perły gdy jest na promocji, bo cena regularna 9zł/l jest dla mnie zaporowa i nie do przyjęcia, niech się cmokną! zreszta to saqmo tyczy sie proszkow do prania )
I proszę w tym temacie zachować należytą powagę!!!!!!!!!!!!



Dobra, pozwalamy Ci cwiczyc cos innego, ale nie pozwalamy bys zniknela z tego tematu takie sa warunki ugody na jaka mozemy z Toba przystac

Napisane przez megiii85

Hm zamiast butelki po płynie może być też np butelka po płynie ze spryskiwacza do auta co o tym myślicie ?

Mysle, iz jest to doskonaly pomysl.

Ze swojej strony odradzalabym duze butelki Żywca Zdrój (te 5l); mają słabe uchwyty, ktore moga nie wytrzymac konfrontacji w starciu z fantazja K&D

[201705121341]

Po co robisz dwa razy rozgrzewkę i trzy razy rozciąganie? Ja rozumiem stosowanie się do wskazówek, ale jeżeli masz w godzinę zrobić rozgrzewkę, dwa filmiki z ćwiczeniami i rozciąganie no to chyba logiczne że nie rozgrzewasz się dwa razy bo w jednym filmiku jest rozgrzewka tylko raz przed ćwiczeniami Właśnie to sobie wyobraziłam, no głupota jak nie wiem Rozgrzewasz się, włączasz cardio, rozgrzewasz się, robisz cardio, rozciągasz się, włączasz siłówkę, ćwiczysz, rozciągasz się po siłówce i potem JESZCZE RAZ rozciągasz się po wszystkim?

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[Martva]

#15
-ćwiczenia na uda spoko, tylko bleh, zaczynam rozumieć narzekanie na trzy rundowce, zestaw dostaje ode mnie plusa, za dwie rundy dostałby dwa plusy No i mam za wąski pokój, jak usiądę wzdłuż to nie mam jak machać nogami w poprzek :P
-abs 10min, łatwiejsza wersja, bardzo spoko, dwa plusy. Od jakiegoś czasu przy takich ćwiczeniach lubię sobie trzymać rękę na brzuchu i czuć jak tam wszystko pracuje. Pomyśleć że kilka lat temu nie wierzyłam że mam tam jakieś mięśnie :P

[megiii85]

Dziś Calorie Burning Low Impact Cardio Workout for Beginners - Recovery Cardio Workout with No Jumping (https://www.youtube.com/watch?v=8A6Uai5sQVw) - słaby trening nawet się nie zmęczyłam ;p

[pseudofeministka]

Napisane przez coccinelle_88

Czesc dziewczeta wrocilam z jednodniowym opoznieniem- otoz mialam wczoraj rozpoczac 8 tydzien wyzwania, niestety wrocilam pozno w nocy i to w takim (%%%) stanie, ze nadawalam sie tylko do lozka oczywiscie mialam potezna ochote cwiczyc, i naturalnie swietny humor oraz wieeelki zapal, na szczescie zostalam powstrzymana chyba zaplatalabym sie we wlasne nogi

Ok, koniec samobiczowania.
Dzis grzeczniutko powrocilam do cwiczen- zrobilam okropny hiit, dosyc meczacy (nadgarstek ☠☠☠☠a ), ale w gruncie rzeczy bardzo przyjemny. Potem 5x5x5 tym razem na ramiona- oj, poczulam to
A potem bylo rozciaganie. Strasznie denerwuje mnie juz ten program- nie dosc, ze doskwieraja mi te rundy, to jeszcze dzisiejsza rozpiska byla skomponowana tak, ze w ciagu 55 minut robilam 2x rozgrzewke cardio, i 3x cool down nie wiem jak oni skladali, dopasowywali te programy... mam nadzieje, ze 5 bedzie lepsza.
Poczulam sie na tyle niedopieszczona, ze zrobilam tiffoczki, a jeszcze w trakcie powstarzania tych samych rozciagajacych cwiczen zamienialam je na pajace czekam na niedziele, i nnowy program. W tym tyg nie bedzie dnia restu, bo teraz byly 2 pod rząd



To ja, to ja!!!! Ja jestem posiadaczka woolite perły!!! (perwool moim skromnym zdaniem ciut brzydziej pachnie ) 2x4.5l oraz 2x 3l moje kettle

(zawsze robie wielkie zapasy perły gdy jest na promocji, bo cena regularna 9zł/l jest dla mnie zaporowa i nie do przyjęcia, niech się cmokną! zreszta to saqmo tyczy sie proszkow do prania )
I proszę w tym temacie zachować należytą powagę!!!!!!!!!!!!



Dobra, pozwalamy Ci cwiczyc cos innego, ale nie pozwalamy bys zniknela z tego tematu takie sa warunki ugody na jaka mozemy z Toba przystac



Mysle, iz jest to doskonaly pomysl.

Ze swojej strony odradzalabym duze butelki Żywca Zdrój (te 5l); mają słabe uchwyty, ktore moga nie wytrzymac konfrontacji w starciu z fantazja K&D

Ty to widze niezle zaczynasz tydzien Nie ma to jak poniedzialki z solidna dawka % haha I odrazu chce sie zyc

A to jednak o woolite chodzilo? Cos mi sie popierniczylo zleksza Ale koncepcja fajna Moze jak ja sie przekonam do wiekszych ciezarow to rowniez wciele woolite w moje plany treningowe

I napisala ta co rzekomo nie znika z watku Nie no bede do Was wpadac Wspierac milym slowem w koncu moja przerwa bedzie tylko do niedzieli a pozniej wracam do fb Ten trening z Shapea jednak juz dla mnie za slaby jest W ogole sie nie mecze Zatem moj powrot w nastepnym tygodniu stanie sie faktem

[pseudofeministka]

Napisane przez whiteglove

Po co robisz dwa razy rozgrzewkę i trzy razy rozciąganie? Ja rozumiem stosowanie się do wskazówek, ale jeżeli masz w godzinę zrobić rozgrzewkę, dwa filmiki z ćwiczeniami i rozciąganie no to chyba logiczne że nie rozgrzewasz się dwa razy bo w jednym filmiku jest rozgrzewka tylko raz przed ćwiczeniami Właśnie to sobie wyobraziłam, no głupota jak nie wiem Rozgrzewasz się, włączasz cardio, rozgrzewasz się, robisz cardio, rozciągasz się, włączasz siłówkę, ćwiczysz, rozciągasz się po siłówce i potem JESZCZE RAZ rozciągasz się po wszystkim?

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

A dlaczego to ma byc odrazu uznane za glupote? Przeciez to tez jest jakas koncepcja treningu, ktora jak najbardziej ma racje bytu---> idea treningu interalowego, gdzie jest zmienne tempo . Mialas stycznosc z innymi treningami oprocz fb? Bo np. na tym ktore ja cwicze ze Shapea czesc rozgrzewkowa jest wcignieta do dalszej czesci treningu. Cwiczenia rozciagajace, silowe i cardio rowniez sie z soba przeplataja i np. cwiczenia rozciagajace znajduja sie w srodkowej czesci treningu czy nawet zaraz po rozgrzewce.

Poza tym czym tak naprawde jest rozgrzewka? Dla mnie czesto to czesc cardio po prostu, tylko tyle ze o nizszym tempie.

Wiec to nie jest tak, ze trzeba sie sztywno trzymac tego ze musi byc rozgrzewka, trening wlasciwy i rozciaganie (szczegolnie gdy mamy do czynienia z treningiem interwalowym) . Mozna sobie dowolnie modyfikowac treningi. Ja np. lubie takie gdzie cardio przeplata sie z rozciagajacymi i jak trening sprawia mi frajde to nawet wykonuje go dwa razy. Albo ja robie dwa rozne treningi z fb to tez zanim przejde do nastepnego robie rozciaganie z pierwszego, a przy drugim robie ponownie rozgrzewke i na koniec sie rozciagam. I co to tez jest glupie, tylko dlatego, ze ktos sobie cos ustalil ? Najwazniejszy jest ruch i skutecznosc A reszta nie ma az takiego znaczenia, przeciez to walka o efekt.

[coccinelle_88]

Napisane przez whiteglove

Po co robisz dwa razy rozgrzewkę i trzy razy rozciąganie? Ja rozumiem stosowanie się do wskazówek, ale jeżeli masz w godzinę zrobić rozgrzewkę, dwa filmiki z ćwiczeniami i rozciąganie no to chyba logiczne że nie rozgrzewasz się dwa razy bo w jednym filmiku jest rozgrzewka tylko raz przed ćwiczeniami Właśnie to sobie wyobraziłam, no głupota jak nie wiem Rozgrzewasz się, włączasz cardio, rozgrzewasz się, robisz cardio, rozciągasz się, włączasz siłówkę, ćwiczysz, rozciągasz się po siłówce i potem JESZCZE RAZ rozciągasz się po wszystkim?

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

Ehhh, a wystarczylo tylko przeczytac ze zrozumieniem...
Zauwazam tez, ze wersal ww. wypowiedzi nie za bardzo godzi sie z wizerunkiem pani z awataru.. well
Ps. A slyszalas kiedys o czyms takim jak interwaly?

Napisane przez pseudofeministka

Ty to widze niezle zaczynasz tydzien Nie ma to jak poniedzialki z solidna dawka % haha I odrazu chce sie zyc

A to jednak o woolite chodzilo? Cos mi sie popierniczylo zleksza Ale koncepcja fajna Moze jak ja sie przekonam do wiekszych ciezarow to rowniez wciele woolite w moje plany treningowe

I napisala ta co rzekomo nie znika z watku Nie no bede do Was wpadac Wspierac milym slowem w koncu moja przerwa bedzie tylko do niedzieli a pozniej wracam do fb Ten trening z Shapea jednak juz dla mnie za slaby jest W ogole sie nie mecze Zatem moj powrot w nastepnym tygodniu stanie sie faktem

Eeee, gdziezbym czekala do poniedzialku ja zaczelam swietowac poczatek nowego tygodnia juz w niedzielę no w kazdym razie swiat wyglada w takim wydaniu duzo przyjazniej

Spoko, spoko- perwollu tez uzywam (tego niebieskiego ) tyle, ze one nie maja tak dogodnych uchwytow
Jasne, dawaj z ciezarkami kup se najpierw 1kg, i walnij ramiona z mel b- poczujesz, ze zyjesz nie ma sie co bac takich "obciazen"- na pakerni np nawet nie wypada sie przyznawac, ze cos ponizej 5kg traktuje sie jako obciazenie a jakos trenoingu szybuje w gore nieporownywalnie!!!
I bardzo dobrze ze wrocisz na stale Jak namierzysz jakis fajny trening- podziel sie tu proszę- chetni wyprobuję !

A ja jestem po treningu #40- niestety nie w pelni odhaczonym, gdyz nie mialam mozliwosci cwiczyc dzis 2 razy dziennie (nigdy nie mam :|).
Trening na pupę byl wspanialy, przyjemny i efektywny- czulam pupę, ale przede wszystkim uda! Polecam kazdemu, jednak minusem sa az 3 rundy do powtorzenia.
Potem cwiczylam cudowna (!) tabatę- cos wspanialego- fajnie spedzone 15 minut. Chociaz ostatni element- czyli cala minuta na plank jacks- to bylo wyzwanie. Chetnie powroce do tego treningu, i ogromnie zaluje, ze nie moge zrobic tej tabaty dzisiaj, raz jeszcze, zgodnie z planem

[201705121341]

Napisane przez pseudofeministka

A dlaczego to ma byc odrazu uznane za glupote? Przeciez to tez jest jakas koncepcja treningu, ktora jak najbardziej ma racje bytu---> idea treningu interalowego, gdzie jest zmienne tempo . Mialas stycznosc z innymi treningami oprocz fb? Bo np. na tym ktore ja cwicze ze Shapea czesc rozgrzewkowa jest wcignieta do dalszej czesci treningu. Cwiczenia rozciagajace, silowe i cardio rowniez sie z soba przeplataja i np. cwiczenia rozciagajace znajduja sie w srodkowej czesci treningu czy nawet zaraz po rozgrzewce.

Poza tym czym tak naprawde jest rozgrzewka? Dla mnie czesto to czesc cardio po prostu, tylko tyle ze o nizszym tempie.

Wiec to nie jest tak, ze trzeba sie sztywno trzymac tego ze musi byc rozgrzewka, trening wlasciwy i rozciaganie (szczegolnie gdy mamy do czynienia z treningiem interwalowym) . Mozna sobie dowolnie modyfikowac treningi. Ja np. lubie takie gdzie cardio przeplata sie z rozciagajacymi i jak trening sprawia mi frajde to nawet wykonuje go dwa razy. Albo ja robie dwa rozne treningi z fb to tez zanim przejde do nastepnego robie rozciaganie z pierwszego, a przy drugim robie ponownie rozgrzewke i na koniec sie rozciagam. I co to tez jest glupie, tylko dlatego, ze ktos sobie cos ustalil ? Najwazniejszy jest ruch i skutecznosc A reszta nie ma az takiego znaczenia, przeciez to walka o efekt.

Pewnie że robiłam, przebrnelam przez parę programów fitness dopóki nie znalazłam FB

Do mnie nie przemawiaja takie interwaly, wole robic albo cardio albo hiit i nie bawic sie w takie przeplatanie "raz cardio raz rozgrzewka". Szkoda mi czasu, wolę jedną porządną rozgrzewkę i rozciąganie

Napisane przez coccinelle_88

Ehhh, a wystarczylo tylko przeczytac ze zrozumieniem...
Zauwazam tez, ze wersal ww. wypowiedzi nie za bardzo godzi sie z wizerunkiem pani z awataru.. well
Ps. A slyszalas kiedys o czyms takim jak interwaly?

Naprawdę się nie dało bez osobistych przytyków?

Pewnie że słyszałam, ba, nawet je robię rozgrzewka między treningami to nie interwały

Trening interwałowy jest wtedy gdy w określonym czasie zwiększa się tętno, np sprint przez 20 sekund i trucht przez 10. Przeplatanie treningu rozgrzewkami i rozciąganiem to nie interwały

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[pseudofeministka]

Napisane przez whiteglove

Pewnie że robiłam, przebrnelam przez parę programów fitness dopóki nie znalazłam FB

Do mnie nie przemawiaja takie interwaly, wole robic albo cardio albo hiit i nie bawic sie w takie przeplatanie "raz cardio raz rozgrzewka". Szkoda mi czasu, wolę jedną porządną rozgrzewkę i rozciąganie


Naprawdę się nie dało bez osobistych przytyków?

Pewnie że słyszałam, ba, nawet je robię rozgrzewka między treningami to nie interwały

Trening interwałowy jest wtedy gdy w określonym czasie zwiększa się tętno, np sprint przez 20 sekund i trucht przez 10. Przeplatanie treningu rozgrzewkami i rozciąganiem to nie interwały

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

Wybacz, ale sama zrobilas osobisty przytyk piszac, ze taki sposob dzialania jest glupota Coprawda posrednio no, ale...jednak.

To, ze dana sekwencja cwiczen nie jest dla Ciebie interwalem, nie oznacza ze nie jest nim wcale.W poprzednim poscie uwzglednilam glowna idee treningu interwalowego jaka jest - zmiana tempa, zmiana intensywnosci wykonywanych cwiczen. Jezeli chodzi o interwaly to sa jego rozne rodzaje. I sa np. takie gdzie przez okreslona ilosc czasu wykonujesz cwiczenia o maksymalnej intesywnosci, a pozniej jest np. przerwa. Przerwa w cwiczeniach rowniez jest zmiana tempa/intensywnosci I jak widac dalej mamy do czynienia z treningiem interwalowym, tylko tyle ze to jego inny RODZAJ.

Poza tym trening interwalowy trzeba dostosowac do swoich fizycznych mozliwosci. Nie ma tak ze jest jedna wytyczna - np. 20 sekung biegania pozniej umiarkowane tempo marszu. Glowna wytyczna jest zmiana tempa, a jak to bedzie rozlozone w trakcie treningu i jak to bedzie wygladalo, to juz inna kwestia. Dlatego dla mnie zasadne jest wplatanie rozgrzewki w dalszej czesci treningu, podobnie jak rozciagania i w zaden sposob nie ujmie to treningowi interwalowemu jego cech, oczywiscie jezeli cwiczenia te beda przeplatane cwiczeniami o wyzszej intensywnosci.

[201705121341]

Napisane przez pseudofeministka

Wybacz, ale sama zrobilas osobisty przytyk piszac, ze taki sposob dzialania jest glupota Coprawda posrednio no, ale...jednak.

To, ze dana sekwencja cwiczen nie jest dla Ciebie interwalem, nie oznacza ze nie jest nim wcale.W poprzednim poscie uwzglednilam glowna idee treningu interwalowego jaka jest - zmiana tempa, zmiana intensywnosci wykonywanych cwiczen. Jezeli chodzi o interwaly to sa jego rozne rodzaje. I sa np. takie gdzie przez okreslona ilosc czasu wykonujesz cwiczenia o maksymalnej intesywnosci, a pozniej jest np. przerwa. Przerwa w cwiczeniach rowniez jest zmiana tempa/intensywnosci I jak widac dalej mamy do czynienia z treningiem interwalowym, tylko tyle ze to jego inny RODZAJ.

Poza tym trening interwalowy trzeba dostosowac do swoich fizycznych mozliwosci. Nie ma tak ze jest jedna wytyczna - np. 20 sekung biegania pozniej umiarkowane tempo marszu. Glowna wytyczna jest zmiana tempa, a jak to bedzie rozlozone w trakcie treningu i jak to bedzie wygladalo, to juz inna kwestia. Dlatego dla mnie zasadne jest wplatanie rozgrzewki w dalszej czesci treningu, podobnie jak rozciagania i w zaden sposob nie ujmie to treningowi interwalowemu jego cech, oczywiscie jezeli cwiczenia te beda przeplatane cwiczeniami o wyzszej intensywnosci.

Jeżeli ktoś się wypowiada na forum to musi się liczyć z tym że inni mogą pochwalić albo skrytykować to o czym pisze. Nie napisałam "jesteś głupia że tak robisz" tylko że według mnie taka forma treningu to głupota.

Okej, nazywajcie to sobie dalej interwałami

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[coccinelle_88]

Napisane przez whiteglove

Pewnie że robiłam, przebrnelam przez parę programów fitness dopóki nie znalazłam FB

Do mnie nie przemawiaja takie interwaly, wole robic albo cardio albo hiit i nie bawic sie w takie przeplatanie "raz cardio raz rozgrzewka". Szkoda mi czasu, wolę jedną porządną rozgrzewkę i rozciąganie

Ja tez, i wlasnie z tego wzgledu napisalam, ze taka forma cwiczen srednio mi odpowiada, i licze na zmiany, ktore mam nadzieje przyjda wraz z runda 5.

Napisane przez whiteglove

Naprawdę się nie dało bez osobistych przytyków?

Prawo karmy- co dajesz, to otrzymujesz

Napisane przez whiteglove

Pewnie że słyszałam, ba, nawet je robię rozgrzewka między treningami to nie interwały

Oczywiście, ze to interwaly. Ale wyjasnila Ci to dokladnie pseudofeministka. Ja nie mam w temacie nic do dodania.

Napisane przez whiteglove

Jeżeli ktoś się wypowiada na forum to musi się liczyć z tym że inni mogą pochwalić albo skrytykować to o czym pisze. Nie napisałam "jesteś głupia że tak robisz" tylko że według mnie taka forma treningu to głupota.

Naturalnie, ze tak! Tylko kazda wypowiedz powinna miescic sie w jakichs ramach grzecznosciowych- w szczegolnosci jesli kierujesz slowa do osoby, ktora ledwo "znasz". Chyba, ze to w Twoim forma grzecznosciowa, no to faktycznie wiele to wyjasnia...

Proponuje eot- przede mna dzis abs i 20 minutowy hiit. Mam nadzieje, ze zdolam zrobic jeszcze tiffoczki

[pseudofeministka]

Napisane przez whiteglove

Jeżeli ktoś się wypowiada na forum to musi się liczyć z tym że inni mogą pochwalić albo skrytykować to o czym pisze. Nie napisałam "jesteś głupia że tak robisz" tylko że według mnie taka forma treningu to głupota.

Okej, nazywajcie to sobie dalej interwałami

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

W takim razie czym jest dla Ciebie trening o zmiennej intensywnosci, jezeli nie treningiem interwalowym? Bo wybacz, ale jak narazie nie przytoczylas zadnych konkretnych argumentow na obrone swojego stanowiska.

Niech sobie kazdy cwiczy jak chce, dowolnie obiera sposob trenowania. Ja uwazam, ze sposob cwiczen to kwestia czyjegos gustu. A o gustach sie nie dyskutuje

Dla mnie glupota byloby gdyby ktos chcial zredukowac tkanke tluszczowa i wykonywal tylko cwiczenia rozciagajace.To wtedy z taka krytyka moge sie zgodzic. A nie dlatego, ze ktos sobie wykonal 2 x rozgrzewke i 3 x rozciaganie, bo tak to bylo nazwane, a rozciaganie to tylko po treningu Inaczej to wyrraz glupoty Ehh....

[201705121341]

Po prostu - dla mnie 30 minut cardio o zmiennej intensywności (ćwiczycie z FB to wiecie że nie każdy trening to wycisk non stop ), rozgrzewka i trening siłowy to NIE jest trening interwałowy. Przerwa między ćwiczeniami - ok, ale to nie jest interwał.

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[pseudofeministka]

Napisane przez coccinelle_88

Ehhh, a wystarczylo tylko przeczytac ze zrozumieniem...
Zauwazam tez, ze wersal ww. wypowiedzi nie za bardzo godzi sie z wizerunkiem pani z awataru.. well
Ps. A slyszalas kiedys o czyms takim jak interwaly?

Eeee, gdziezbym czekala do poniedzialku ja zaczelam swietowac poczatek nowego tygodnia juz w niedzielę no w kazdym razie swiat wyglada w takim wydaniu duzo przyjazniej

Spoko, spoko- perwollu tez uzywam (tego niebieskiego ) tyle, ze one nie maja tak dogodnych uchwytow
Jasne, dawaj z ciezarkami kup se najpierw 1kg, i walnij ramiona z mel b- poczujesz, ze zyjesz nie ma sie co bac takich "obciazen"- na pakerni np nawet nie wypada sie przyznawac, ze cos ponizej 5kg traktuje sie jako obciazenie a jakos trenoingu szybuje w gore nieporownywalnie!!!
I bardzo dobrze ze wrocisz na stale Jak namierzysz jakis fajny trening- podziel sie tu proszę- chetni wyprobuję !

A ja jestem po treningu #40- niestety nie w pelni odhaczonym, gdyz nie mialam mozliwosci cwiczyc dzis 2 razy dziennie (nigdy nie mam :|).
Trening na pupę byl wspanialy, przyjemny i efektywny- czulam pupę, ale przede wszystkim uda! Polecam kazdemu, jednak minusem sa az 3 rundy do powtorzenia.
Potem cwiczylam cudowna (!) tabatę- cos wspanialego- fajnie spedzone 15 minut. Chociaz ostatni element- czyli cala minuta na plank jacks- to bylo wyzwanie. Chetnie powroce do tego treningu, i ogromnie zaluje, ze nie moge zrobic tej tabaty dzisiaj, raz jeszcze, zgodnie z planem

A ja nie lubie tabaty Dla mnie te przerwy miedzytreningowe sa irytujace. Wole jak cwiczenia sa przeplatane cwieniami o nizszej intensywnosci np. trucht albo ewentualnie marsz, czy jakies rozciagajace wypady Wtedy chociaz cos sie dzieje. Choc przyznam, ze ten rodzaj treningu jest dosc wyczerpujacy i jak ktos lubi sie zmeczyc to mozna polecic

Co do obciazen na ramiona to ja jakos nie narzekam na swoje ramiona. Mi wstarczy tasma rozciagajaca, ewentualnie hantle kilogramowe czy wlasne obciazenie ciała. Choc jakis czas temu dro treningi uzylam obciaznikow 2 kg i dramatu nie bylo, czulam lekkie zakwasy w tych partiach

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez whiteglove

Po prostu - dla mnie 30 minut cardio o zmiennej intensywności (ćwiczycie z FB to wiecie że nie każdy trening to wycisk non stop ), rozgrzewka i trening siłowy to NIE jest trening interwałowy. Przerwa między ćwiczeniami - ok, ale to nie jest interwał.

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

No ja rouzumiem. Kwestia definicji Ale rozmawialysmy glownie w kontekscie tych dwoch treningow przytocznych przez coccinelle_88 - jako jeden calosciowy trening No, ale niewazne. Juz sie napisalam na ten temat

[Martva]

Rany, ja jestem leniwą suczą i jak mam 3 filmiki, każdy z rozgrzewką i rozciaganiem, to robię rozgrzewkę tylko z pierwszego, bo potem już jestem rozgrzana i nie stygnę. A rozciąganie też zostawiam na sam koniec (zdarzyło mi się puścić rozciąganie z filmiku nr 2 bo filmik nr 3, ostatni, swojej nie miał).

[coccinelle_88]

Napisane przez pseudofeministka

A ja nie lubie tabaty Dla mnie te przerwy miedzytreningowe sa irytujace. Wole jak cwiczenia sa przeplatane cwieniami o nizszej intensywnosci np. trucht albo ewentualnie marsz, czy jakies rozciagajace wypady Wtedy chociaz cos sie dzieje. Choc przyznam, ze ten rodzaj treningu jest dosc wyczerpujacy i jak ktos lubi sie zmeczyc to mozna polecic

Co do obciazen na ramiona to ja jakos nie narzekam na swoje ramiona. Mi wstarczy tasma rozciagajaca, ewentualnie hantle kilogramowe czy wlasne obciazenie ciała. Choc jakis czas temu dro treningi uzylam obciaznikow 2 kg i dramatu nie bylo, czulam lekkie zakwasy w tych partiach

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------



No ja rouzumiem. Kwestia definicji Ale rozmawialysmy glownie w kontekscie tych dwoch treningow przytocznych przez coccinelle_88 - jako jeden calosciowy trening No, ale niewazne. Juz sie napisalam na ten temat

Sa meczace, ale efektywne oczywiscie jezeli masz ochote zawsze zamiast stania w miejscu mozesz robic cos innego- K&D czesto o tym wspominają. Pamietam, ze przy jakims totalnie nieziemsko meczacym hiicie powiedzieli ze jesli masz ochote zamiast teraz stac mozesz robic np burpees wtedy to byl smiech przez lzy
Chociaz ja jestem zdania, ze jesli ktos nie potrzebuje chudnac, a jedynie utrzymac forme, tudziez podrzezbic się- to cardio, hiity czy inne tabaty mozna zmniejszyc do absulotnego minimum. I cwiczyc jedynie po to, by zrobic dobrze sercu

Napisane przez Martva

Rany, ja jestem leniwą suczą i jak mam 3 filmiki, każdy z rozgrzewką i rozciaganiem, to robię rozgrzewkę tylko z pierwszego, bo potem już jestem rozgrzana i nie stygnę. A rozciąganie też zostawiam na sam koniec (zdarzyło mi się puścić rozciąganie z filmiku nr 2 bo filmik nr 3, ostatni, swojej nie miał).

A jaki sens ma trucht w miejscu, czy high knees jako rozgrzewka przed siłowka??? niemal ZADEN
Pierwszy filmik to bylo cardio, i rozgrzewka przed nim tez byla w formie cardio. Potem byla silowka, i gdybym poprzestala tylko na rozgrzaniu organizmu bez jego naciagniecia (ktore obejmowalo warm up przed tym treningiem)- to skonczyloby sie to w najlepszym wypadku zakwasami, a w najgorszym kontuzją. Bez sensu- to tak jakby przed cwiczeniami na nogi i posladki rozgrzewac ręce, lub odwrotnie-przed "ławeczką" rozciagać nogi
Raz jeden jedyny nie rozciagnelam sie po cwiczeniach na lydki- tzn rozciagnelam, ale w niewlasciwy sposob. Przez kolejne 3 dni cwiczylam bez zapalu i po prostu- z bolem nóg. Do wszystkiego trzeba podchodzic z głową.

[pseudofeministka]

Napisane przez Martva

Rany, ja jestem leniwą suczą i jak mam 3 filmiki, każdy z rozgrzewką i rozciaganiem, to robię rozgrzewkę tylko z pierwszego, bo potem już jestem rozgrzana i nie stygnę. A rozciąganie też zostawiam na sam koniec (zdarzyło mi się puścić rozciąganie z filmiku nr 2 bo filmik nr 3, ostatni, swojej nie miał).

Moim zdaniem wiele zalezy od tego po co ktos cwiczy

Ja np. cwicze dla przyjemnosci. Dla mnie nie ma problemu zeby zrobic dwa intensywne treningi pod rzad - lacznie z podwojna rozgrzewka czy podwojnym rozciaganiem. To, ze lubie cwiczyc przeklada sie tez na to, ze cwiczac nie zalezy mi na czasie tj. zeby szybko odpekac trening i miec go za soba.

I generalnie tak mysle i pisze tez to na podstawie mojego wczesniejszego doswiadczenia, ze jezeli ktos podejmuje aktywnosc tylko dla efektu to tak naprawde odbiera sobie cala przyjemnosc z cwiczen, wowczas ciezko jest sie zmotywowac a cwiczenia to pewnego rodzaju udreka

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez coccinelle_88

em zdania, ze jesli ktos nie potrzebuje chudnac, a jedynie utrzymac forme, tudziez podrzezbic się- to cardio, hiity czy inne tabaty mozna zmniejszyc do absulotnego minimum. I cwiczyc jedynie po to, by zrobic dobrze sercu


A jaki sens ma trucht w miejscu, czy high knees jako rozgrzewka przed siłowka??? niemal ZADEN
Pierwszy filmik to bylo cardio, i rozgrzewka przed nim tez byla w formie cardio. Potem byla silowka, i gdybym poprzestala tylko na rozgrzaniu organizmu bez jego naciagniecia (ktore obejmowalo warm up przed tym treningiem)- to skonczyloby sie to w najlepszym wypadku zakwasami, a w najgorszym kontuzją. Bez sensu- to tak jakby przed cwiczeniami na nogi i posladki rozgrzewac ręce, lub odwrotnie-przed "ławeczką" rozciagać nogi
Raz jeden jedyny nie rozciagnelam sie po cwiczeniach na lydki- tzn rozciagnelam, ale w niewlasciwy sposob. Przez kolejne 3 dni cwiczylam bez zapalu i po prostu- z bolem nóg. Do wszystkiego trzeba podchodzic z głową.

A ja wlasnie uwielbiam intensywne treningi , choc do zrzucenia nie mam prawie nic, bardziej zalezy mi na wymodelowaniu/lekkim wyrzezbieniu sylwetki Ale zkolei u mnie ciezko z cwiczeniami silowymi. Interwaly odpowiadaja mojemu poziomowi energetycznemu, a ja lubie sie solidnie wymeczyc, wypocic, czuc zmeczenie potreningowe Wtedy lepiej mi sie spi, moge dluzej pracowac, mam wiecej energii , wiecej zapalu, checi przez co jakosc zycia mi sie zwieksza

Nie robisz rozgrzewki przed silowymi?

[201705121341]

Napisane przez coccinelle_88

Sa meczace, ale efektywne oczywiscie jezeli masz ochote zawsze zamiast stania w miejscu mozesz robic cos innego- K&D czesto o tym wspominają. Pamietam, ze przy jakims totalnie nieziemsko meczacym hiicie powiedzieli ze jesli masz ochote zamiast teraz stac mozesz robic np burpees wtedy to byl smiech przez lzy
Chociaz ja jestem zdania, ze jesli ktos nie potrzebuje chudnac, a jedynie utrzymac forme, tudziez podrzezbic się- to cardio, hiity czy inne tabaty mozna zmniejszyc do absulotnego minimum. I cwiczyc jedynie po to, by zrobic dobrze sercu

Cardio i hiity służą do utrzymania formy - wydolności krążeniowo-oddechowej. Nie służą tylko schudnięciu, utrata tłuszczu to efekt uboczny tych treningów. Nie powinno się "ograniczać ich do absolutnego minimum" jeśli chce się zachować formę.

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[Martva]

Myślałam że zabiję mój internet, ale w końcu się udało.
#16
-HIIT dość męczący, ze względu na 1min czas ćwiczeń, ale całkiem spoko. Nie na dwa plusy, ale jeden przyznaję
-ćwiczenia na ręce 5x5x5: chyba bardziej mi się podoba zestaw Gackiej. I pominęłam część rozgrzewki, zrobiłam machania i krążenia, ale pajacyków i truchtu w miejscu po cardio już mi się nie chciało. Nie wiem jeszcze czy dawać jeden plus, czy żadnego, chyba wstawię znak zapytania

[coccinelle_88]

Napisane przez pseudofeministka

Moim zdaniem wiele zalezy od tego po co ktos cwiczy

Ja np. cwicze dla przyjemnosci. Dla mnie nie ma problemu zeby zrobic dwa intensywne treningi pod rzad - lacznie z podwojna rozgrzewka czy podwojnym rozciaganiem. To, ze lubie cwiczyc przeklada sie tez na to, ze cwiczac nie zalezy mi na czasie tj. zeby szybko odpekac trening i miec go za soba.

I generalnie tak mysle i pisze tez to na podstawie mojego wczesniejszego doswiadczenia, ze jezeli ktos podejmuje aktywnosc tylko dla efektu to tak naprawde odbiera sobie cala przyjemnosc z cwiczen, wowczas ciezko jest sie zmotywowac a cwiczenia to pewnego rodzaju udreka

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------



A ja wlasnie uwielbiam intensywne treningi , choc do zrzucenia nie mam prawie nic, bardziej zalezy mi na wymodelowaniu/lekkim wyrzezbieniu sylwetki Ale zkolei u mnie ciezko z cwiczeniami silowymi. Interwaly odpowiadaja mojemu poziomowi energetycznemu, a ja lubie sie solidnie wymeczyc, wypocic, czuc zmeczenie potreningowe Wtedy lepiej mi sie spi, moge dluzej pracowac, mam wiecej energii , wiecej zapalu, checi przez co jakosc zycia mi sie zwieksza

Nie robisz rozgrzewki przed silowymi?

Pelna zgoda! Jednak chyba przyznasz mi racje, ze dla znacznej czesci kobiecej populacji impulsem by zaczac cwiczyc byl wlasnie wylewajacy sie z roznych miejsc tluszczyk ja z cwiczeniami zawsze mialam stycznosc- byl czas ze jezdzilam na jakies tam zawody na szczeblu woj... ale to bylo dawno temu i nieprawda potem byl czas studiow i ostrego zakuwania w pozycji siedzacej lub lezacej, potem siedzaca praca i tak zostalo do dzisiaj. Wiec trzeba to gdzies wyposrdokowac. Ale sklamalabym, gdybym powiedziala, ze zrzucenie kg, czy nabranie ladnych ksztaltow tu i tam nie jest dla mnie wazne!

To jak nie chcesz juz zrzucac "masy" () a stawiasz na rzezbę, to z tego co wiem, najlepsze bylyby wlasnie ...cwiczenia silowe i zanim niektorzy niecwiczacy a komentujacy zaczna ujadac - dajcie mi prosze czas do jutra, a odesle do materialu, z ktorego te wiedze zaczerpnęłam
Ale hardcorowe cwiczonka na wypocenie tez sa super nie wiem jak Ty, ale ja przez pierwsze kila min "po" zdycham, ale potem mam taka energię, zapal do pracy i dobry humor, ze gdyby wtedy ktos zaproponowalby mi przeniesienie na wlasnych barach gor- z checia i natychmiast zabralabym sie do roboty endorfinowy szał pał
ZAWSZE rozciagam sie przed i po siłowce (poza jedym razem gdy zapomnialam rozciagnac lydek po cwiczeniu, i nastepnego dnia myslalam, ze lada chwila mi odpadna; never ever!).

53 dzień wyzwania za mną
Tym samym zalioczylam dzis trening #41, ktorym jestem zachwycona.
Na pierwszy rzut mialam abs, bardzo przyjemny, wrecz relaksujacy. Troszke zniechecil mnie 3 rundowy format, ale w sumie przeszlo szybko, milo i przyjemnie na pewno cos podzialal ten trening na moj brzucho, ale jednak wole czuc go podczas cwiczen bardziej- jednakn na leniwy dzien bedzie w sam raz!
Potem hiit- krotka pila 5min rozgrzewki, 10 hiit, 5 cool down. Bardzo proste, meczace cwiczenia- serie 2 cwiczen czyli squaty z podskoku (myslalam, ze wybuchną mi uda) i burpees laczone z pompką. Fajna rzecz bede wracac i budowac nim swoja kondycję!

[Nieszka__]

Postanowiłam ćwiczyć plecy. Wyglądają po prostu okropnie... I te boczki z tyłu pleców Niestety nigdy ani nie słyszałam, ani nie widziałam ćwiczeń. Może ktoś coś polecić?

[pseudofeministka]

Napisane przez whiteglove

Cardio i hiity służą do utrzymania formy - wydolności krążeniowo-oddechowej. Nie służą tylko schudnięciu, utrata tłuszczu to efekt uboczny tych treningów. Nie powinno się "ograniczać ich do absolutnego minimum" jeśli chce się zachować formę.

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

No tak , sluszna uwaga. Z tym ze cocinelle_88 napisala, ze :"I cwiczyc jedynie po to, by zrobic dobrze sercu." Wiec jak dla mnie tym samym stwierdzila, ze intensywniejsze cwiczenia nie sluza tylko schudnieciu i ze mozna dzieki nim uzyskac jeszcze jakis inny "efekt uboczny" jak to okreslilas czyli wzmocnienie serca

Az strach poslugiwac sie na tym watku skrotami myslowymi

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez coccinelle_88

Pelna zgoda! Jednak chyba przyznasz mi racje, ze dla znacznej czesci kobiecej populacji impulsem by zaczac cwiczyc byl wlasnie wylewajacy sie z roznych miejsc tluszczyk ja z cwiczeniami zawsze mialam stycznosc- byl czas ze jezdzilam na jakies tam zawody na szczeblu woj... ale to bylo dawno temu i nieprawda potem byl czas studiow i ostrego zakuwania w pozycji siedzacej lub lezacej, potem siedzaca praca i tak zostalo do dzisiaj. Wiec trzeba to gdzies wyposrdokowac. Ale sklamalabym, gdybym powiedziala, ze zrzucenie kg, czy nabranie ladnych ksztaltow tu i tam nie jest dla mnie wazne!

To jak nie chcesz juz zrzucac "masy" () a stawiasz na rzezbę, to z tego co wiem, najlepsze bylyby wlasnie ...cwiczenia silowe i zanim niektorzy niecwiczacy a komentujacy zaczna ujadac - dajcie mi prosze czas do jutra, a odesle do materialu, z ktorego te wiedze zaczerpnęłam
Ale hardcorowe cwiczonka na wypocenie tez sa super nie wiem jak Ty, ale ja przez pierwsze kila min "po" zdycham, ale potem mam taka energię, zapal do pracy i dobry humor, ze gdyby wtedy ktos zaproponowalby mi przeniesienie na wlasnych barach gor- z checia i natychmiast zabralabym sie do roboty endorfinowy szał pał
ZAWSZE rozciagam sie przed i po siłowce (poza jedym razem gdy zapomnialam rozciagnac lydek po cwiczeniu, i nastepnego dnia myslalam, ze lada chwila mi odpadna; never ever!).

53 dzień wyzwania za mną
Tym samym zalioczylam dzis trening #41, ktorym jestem zachwycona.
Na pierwszy rzut mialam abs, bardzo przyjemny, wrecz relaksujacy. Troszke zniechecil mnie 3 rundowy format, ale w sumie przeszlo szybko, milo i przyjemnie na pewno cos podzialal ten trening na moj brzucho, ale jednak wole czuc go podczas cwiczen bardziej- jednakn na leniwy dzien bedzie w sam raz!
Potem hiit- krotka pila 5min rozgrzewki, 10 hiit, 5 cool down. Bardzo proste, meczace cwiczenia- serie 2 cwiczen czyli squaty z podskoku (myslalam, ze wybuchną mi uda) i burpees laczone z pompką. Fajna rzecz bede wracac i budowac nim swoja kondycję!

Oczywiscie, ze sie zgodze, ze glownym motywatorem dla kobiet sa efekty Jakies 15 kg temu rowniez o nie walczylam, a gdy osiagnelam swoj cel to aktywnosc fizyczna (gdzie juz nic nie musialam) nabrala zupelnie innego, przyjemnego wymiaru. Moze dlatego nie dopadl mnie efekt jo-jo. Dlatego aktualnie cenie w sobie ten komfort, ze nic juz nie musze

Co do cwiczen silowych to niestety wiem, ze to glownie one wplywaja na piekny ksztalt ciala/rzezbe Dlatego dla mnie dosc dobrym polaczeniem sa cardio + silowe, wtedy mam dwie pieczenie na jendym ogniu. Ale i tak najlepsze efekty pod wzgledem wzmocnienia/wyrzezbienia mialam gdy silowe robilam osobno, w seriach z odpowiednia liczba powtorzen. Ale statycznosc tego treningu jest dla mojej energii zabojcza hehe

Rozciagasz sie przed silowymi i nie masz zakwasow? A gdzie aerobowa rozgrzewka? Ja zawsze przed cwiczeniami robie aerobowa rozgrzewke, ktora pobudza do pracy wszystkie miesnie (5-7 minut). Gdy jej nie wykonam to po cwiczeniach silowych mam dosc mocne zakwasy.W moim przypadku jest tak, ze jak miesnie nie byly rozgrzane na samym poczatku to i tak rozciaganie pozniej nic mi nie daje. A jakbym sie rozciagala na samym poczatku bez rozgrzewki, to na drugi dzien nie moglabym chodzic

[Martva]

#17
-ćwiczenia na pośladki spoko, szkoda że trzy rundy, ale dwa plusy daję
-kolejne chyba na plecy nuuuudaaaa i trzy rundy, ależ to męczy człowieka psychicznie, jeden ujdzie ale dwa pod rząd?
-rozciąganie fajne, zapisuję sobie jako fajne (++)

[Kitty_91]

Witam

Z FB mam w zwyczaju regularnie ćwiczyć w zasadzie tylko 2 zestawy a są to pilates na uda i pośladki, oraz 37min cardio, a reszta to tak na "pałę" - w zależności na co danego dnia mam siłę i chęci Ostatnio w ramach restu chciałam sobie zrobić jakieś lekkie cardio, właśnie coś a'la moje ulubione: KLIK. Mimo, że bardzo lubię ten zestaw to zwyczajnie zaczął mnie on ostatnio nudzić, wiecie, znam już wszystkie ćwiczenia po kolei i miałam ochotę spróbować czegoś innego ale mimo wszystko utrzymanego w tym samym stylu. Trafiłam zamiast tego na jakieś "siłowe" cardio, konkretnie TO i z tego co zauważyłam to większość ich zestawów taka jest mimo, że są podpisane "cardio". Nie wiem, może nie umiem szukać ale widzę, że dobrze znacie ich treningi to może z własnego doświadczenia mogłybyście mi doradzić coś właśnie w stylu tego co wkleiłam na początku. Zależy mi żeby nie było siłowe, tylko właśnie takie lajtowe, bez nadmiernego obciążania mięśni - w sam raz na resta - ale żeby mimo wszystko poczuć jakąś zadyszkę

[Martva]

Tak sobie myślę, że musisz wejść na ich stronę, rozwinąć ćwiczenia, kliknąć 2 i 3 w stopniach trudności, cardiovascular w Training type i ew. No Equipment. Potem kliknij w kilka filmików które wyskoczą w wynikach i zwróć uwagę żeby miały w Workout type zaznaczone 'low impact' (próbowałam na początku zaznaczyć i cardio i low impact, ale wtedy wyskakują też low impact które nie są cardio). W teorii powinny Ci wyjść rzeczy zbliżone stopniem trudności i intensywnością do 37min cardio, ten jak go określasz 'siłowy' nie jest low impact, więc ma prawo być cięższy

[Kitty_91]

Napisane przez Martva

Tak sobie myślę, że musisz wejść na ich stronę, rozwinąć ćwiczenia, kliknąć 2 i 3 w stopniach trudności, cardiovascular w Training type i ew. No Equipment. Potem kliknij w kilka filmików które wyskoczą w wynikach i zwróć uwagę żeby miały w Workout type zaznaczone 'low impact' (próbowałam na początku zaznaczyć i cardio i low impact, ale wtedy wyskakują też low impact które nie są cardio). W teorii powinny Ci wyjść rzeczy zbliżone stopniem trudności i intensywnością do 37min cardio, ten jak go określasz 'siłowy' nie jest low impact, więc ma prawo być cięższy

Ok fajnie, dzięki

Taka ze mnie gapa, że tylko na YT po słowach kluczowych szukałam haha. Myślę, że nast razem zaserwuję sobie TO Ale fakt, treningów mają mnóstwo, aż ciężko się połapać

[rombek]

U mnie dzisiaj Cardio HIIT Workout + Butt, Thighs, Abs: Ultimate Workout for Belly Fat Loss, No Equipment, zupełnie mi się nie podobało, nie lubię takich treningów, gdzie tylko skakanie i nic więcej Zmylił mnie opis, myślałam, że będzie coś wzmacniającego na tyłek i uda, no i się rozczarowałam.

A na dokładkę Better Posture Workout - Exercises to Improve Posture and Prevent Hunched Shoulders z TŻ, bardzo lubię ten trening, ale po poprzedniku nie bardzo mogłam się nim rozkoszować