Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

[Smarrita]

Napisane przez alwa

wczoraj nie mialam jak wrzucić, więc daję dzisiaj.
Jasne fronty też mi się podobają, rozjaśniają i powiększają pomieszczenie


i jak Emilka? mam nadzieję, że już lepiej

u nas tylko "mama", czasem "tata" a tak to jednowyrazowe słowa. aha zapomniałam jeszcze z dwusylabowych "brumbrum"


zdrowia dla Ewy. Jak Przemek? u nas jeszcze nie było takiego urazu a ja się nie znam, ale tak ktoś wie, to też chętnie się dowiem

Alwa ładną kuchnie macie. A jakie to są płytki na ścianie i jakie wymiary mają? na zdjęciu wyglądają jak szyba mleczna. z Czego blat jest zrobiony?

Napisane przez margo80

ps. kawałek mojej kuchni, kiedy trwało jej urządzanie. teraz zdjęcia nie zrobię, bo jest zagracona jak spojrzałam na tę czystość i pustkę, to postanowiłam zmienić się z perfekcyjną panią domu i zrobić generalkę jak najszybciej :P

Bardzo ładna kuchnia. teraz mam dylemat czy lepiej nie brac ciemnej

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

eh to moja córa jest małomówna, powie mama, tata kiedyś mówiła dzidzi ale zapomniała chyba i od wczoraj łoł łoł, że niby pies szczeka
za to wskazuje bardzo dużo rzeczy, a ostatnio wrażliwa się zrobiła, rozwaliła plastikowy kubek i w płacz. Tego samego dnia plastikowe motylki spadły na podłogę i też wielki płacz był. Zrobiła dziurę czekoladowemu zajączkowi i też płacz. Co go zobaczyła z tą dziurą to płacz

[margo80]

Dziękuję.
Caly dół mamy utrzymany w podobnym stylu - drewno, kamień, jasne ściany - beż, ecru, biel. Nigdy mi sie nie podobały jaskrawe, nowoczesne rozwiązania i każdy pokój w innym kolorze. Zreszta mieszkamy w starym, odremontowanym domu. Az sie prosiło o klasyczne wnętrze

Przemo rozwija sie tanecznie. Nie dość, ze pupa rusza, to jeszcze raczki podnosi do góry i wymachuje nimi.
A wczoraj prawie udalo mu się wstac do pionu bez trzymanki

[alwa]

Napisane przez Smarrita

Alwa ładną kuchnie macie. A jakie to są płytki na ścianie i jakie wymiary mają? na zdjęciu wyglądają jak szyba mleczna. z Czego blat jest zrobiony?




Bardzo ładna kuchnia. teraz mam dylemat czy lepiej nie brac ciemnej

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

eh to moja córa jest małomówna, powie mama, tata kiedyś mówiła dzidzi ale zapomniała chyba i od wczoraj łoł łoł, że niby pies szczeka
za to wskazuje bardzo dużo rzeczy, a ostatnio wrażliwa się zrobiła, rozwaliła plastikowy kubek i w płacz. Tego samego dnia plastikowe motylki spadły na podłogę i też wielki płacz był. Zrobiła dziurę czekoladowemu zajączkowi i też płacz. Co go zobaczyła z tą dziurą to płacz

Dziękuję
To chyba poranne słońce daje taki efekt na płytkach. To są Vivida Bianco z Paradyża. Wymiary 30x60. Blat to nie wiem nawet, ale męża zapytam jak z pracy wróci.

Widać, że córci żal króliczka, to pewnie etap przejściowy.

Ja mam inne pytanie: czy wasze dzieci też się tak interesują autami podczas spaceru? I innymi pojazdami? Kuba czasem aż podskakuje w wózku, pokazuje palcem i krzyczy o! o!

[Kropkaa]

Nie pisałam wczoraj nic bo byłam padnięta po całym dniu gotowania,zmywania i stawiania jedzenia na stół.Położyłam się po 22.00 i zasnęłam aż mnie corka wybudziła z głębokiego snu

A wczoraj Lilianka płakała jak zobaczyła pierwszy raz kolegę męża.Nie chciała nawet się do niego zbliżać ale po godzinie przekonała sie do niego i pokazywała co potrafi

A dziś wstała o 7.00 i zabawa na całego

[mara86]

Napisane przez Smarrita

Alwa ładną kuchnie macie. A jakie to są płytki na ścianie i jakie wymiary mają? na zdjęciu wyglądają jak szyba mleczna. z Czego blat jest zrobiony?




Bardzo ładna kuchnia. teraz mam dylemat czy lepiej nie brac ciemnej

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

eh to moja córa jest małomówna, powie mama, tata kiedyś mówiła dzidzi ale zapomniała chyba i od wczoraj łoł łoł, że niby pies szczeka
za to wskazuje bardzo dużo rzeczy, a ostatnio wrażliwa się zrobiła, rozwaliła plastikowy kubek i w płacz. Tego samego dnia plastikowe motylki spadły na podłogę i też wielki płacz był. Zrobiła dziurę czekoladowemu zajączkowi i też płacz. Co go zobaczyła z tą dziurą to płacz

U nas podobnie Oski zrobil sie jakis "wrazliwy" Bardzo zzyl sie naszym psem chodzil karmil go itd. A teraz jak labrador wezmie mu chrupka to jest ryk Moze to z lakomstwa.

Napisane przez alwa

Dziękuję
To chyba poranne słońce daje taki efekt na płytkach. To są Vivida Bianco z Paradyża. Wymiary 30x60. Blat to nie wiem nawet, ale męża zapytam jak z pracy wróci.

Widać, że córci żal króliczka, to pewnie etap przejściowy.

Ja mam inne pytanie: czy wasze dzieci też się tak interesują autami podczas spaceru? I innymi pojazdami? Kuba czasem aż podskakuje w wózku, pokazuje palcem i krzyczy o! o!

U nas na spacerze najwieksze zainteresowanie budza strasi ludzie. Nie wiem moze przez te laski

[Smarrita]

Napisane przez alwa

Dziękuję
To chyba poranne słońce daje taki efekt na płytkach. To są Vivida Bianco z Paradyża. Wymiary 30x60. Blat to nie wiem nawet, ale męża zapytam jak z pracy wróci.

Widać, że córci żal króliczka, to pewnie etap przejściowy.

Ja mam inne pytanie: czy wasze dzieci też się tak interesują autami podczas spaceru? I innymi pojazdami? Kuba czasem aż podskakuje w wózku, pokazuje palcem i krzyczy o! o!

bardzo podobają mi się te płytki i blat

Tak tak moja też żywiołowo reaguje na auta i na psy ja się boję psów a ona jeszcze się wychyla z wózka i ręce wyciąga

[ag9]

Napisane przez Smarrita

ale tu cisza. Wszystkie z mężami chyba randkują :P

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

chcecie się pochwalic zdjęciami Waszych mebli kuchennych? Chwalcie się, chwalcie!!! szukam inspiracji dot kolorystyki bo zabieramy si właśnie za to pomieszczenie

Jutro Ci wkleję zdjęcie jak nie zapomnę, bo ja świeżo po remonecie - na słowo "remont" generalnie dostaję mdłości

No ale u nas w kuchni dół grafit, gora ecru, blat pod kolor góry czyli ecru. Do tego sprzęt kuchenny czarny (piekarnik, okap itp), między meblami płytki cegiełki czarne vives, na podłodze pod kolor blatów. Na ścianach kolor błękitny

Napisane przez Limonka1987

Dziewczyny, może któraś z Was coś mi podpowie. Emilka od wczoraj rano nie wymiotuje i nie ma biegunki, ale samopoczucie ma okropne. Jest rozdrażniona, osłabiona, dużo płacze i dużo śpi. Męczą ją bolesne wzdęcia. Bardzo mało je, na szczęście dużo pije.
W nocy domaga się mleka, ale nie mogę jej podawać żadnych produktów mlecznych, bo od razu jej się pogarsza.
Ktoś ma pomysł jak jej pomóc? Stosuję oczywiście dietę lekkostrawną (banany, kleik, ryż, marchewka itp.).
Czy ktoś wie kiedy po ustąpieniu objawów można podać MM?

Może spróbuj Emfamil OLac - to jest mm bez laktozy, wiem że podają to dzieciom zamiast mleka w trakcie biegunki. Poodobno kleik z Hippa jest dobry przy biegunce.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Gabryś mówi mama, tata/dada ? , ide, czasem zdarzy mu się powiedzieć "miś" no i reszta to jakieś niezrozumiałe coś

Poza tym Gabryś rozchodził się na dobre, nie chce już raczkować. A przy tym jęczy jeszcze bardziej niż wcześniej Tzn nie płacze a krzyczy i nie wiemy o co mu chodzi...

[monkaa321]

Zdrowka dla chorowitkow

Na tel nie widze zdj

Teraz dzieci potrafia duzo wiecej niz kiedys... Moj uwielbia psy do szalenstwa ale gada niewiele... Teraz wychodza mu 4 czworki na raz
Tez mamy siniaka na policzku...

[tygrysek83]

Chciałam tylko powiedzieć, że znów jestem w szoku ile wasze dzieci robią i mówią. Kinga nadal mówi niewiele, nie chce pokazywać rzeczy w książeczce. Oczywiście są jakieś postępy, ale przy waszych wymiatających dzieciakach, są takie blade.

Margo, przy wstrząśnieniu mózgu głownie ból głowy i mdłości. Ma się problem z koncentrowaniem wzroku w jednym miejscu bo od razu wszystko boli. W sumie ciężkie objawy do obserwacji (oprócz wymiotów). Ale dobrze, ze Przemo czuje się dobrze. Zdrowka dla Ewy.

Limonka, my po biegunce mieliśmy podawać probiotyki aby doprowadzić układ do ładu. Mleko z nieznanych mi przyczyn podrażnia.

My mieszkamy nie na swoim i kuchnia średnia wiec nie wysle zdjecia.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Alwa, z tego co donosi mi teściowa to Kinga głownie interesuje sie psami.

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Na pewno jeszcze cos miałam napisać ale nie mogę sie odnaleźć na telefonie.

[ag9]

Gabryś też się bardzo psami interesuje (no ale to po mamusi, wiadomo ). Mamy teraz za płotem u sąsiada wilczura ktcoóry sporo szczeka i Gabrych jest zachwycony. Na podwórku od razu idzie w jego stronę

[natetitka]

Napisane przez alwa

Dziękuję
To chyba poranne słońce daje taki efekt na płytkach. To są Vivida Bianco z Paradyża. Wymiary 30x60. Blat to nie wiem nawet, ale męża zapytam jak z pracy wróci.

Widać, że córci żal króliczka, to pewnie etap przejściowy.

Ja mam inne pytanie: czy wasze dzieci też się tak interesują autami podczas spaceru? I innymi pojazdami? Kuba czasem aż podskakuje w wózku, pokazuje palcem i krzyczy o! o!

Ooo taaaak, samochody, traktory to jest tooo. Jest "brum bruuum" i wychylanie się z wózka. Ze zwierząt to synek ma tylko kontakt z kotami i je uwielbia. Mamy trzy. Cmoka za nimi i ciągnie za ogon ale tylko dwa sobie dają. Pies jakiś czas temu nam zdechł i pewnie dopiero jak dzieci nam podrosną jakiegoś weźmiemy. Jak jesteśmy w galerii to mały bardzo reaguje na inne dzieci. Aż czasem wstyd mi bo jak mały dzikus się zachowuje zaczepia dzieci, wydaje okrzyki do nich jakieś :p w ogóle taki jest bardzo do dzieci, 5letni kuzyn to jakby się go czasem bał bo taki natarczywy wręcz jest ;p

Napisane przez margo80

Dziękuję.
Caly dół mamy utrzymany w podobnym stylu - drewno, kamień, jasne ściany - beż, ecru, biel. Nigdy mi sie nie podobały jaskrawe, nowoczesne rozwiązania i każdy pokój w innym kolorze. Zreszta mieszkamy w starym, odremontowanym domu. Az sie prosiło o klasyczne wnętrze

Przemo rozwija sie tanecznie. Nie dość, ze pupa rusza, to jeszcze raczki podnosi do góry i wymachuje nimi.
A wczoraj prawie udalo mu się wstac do pionu bez trzymanki

hihi mój też rośnie na tancerza, w pokoju ma boom boxa z piosenkami dla dzieci i podchodzi, palcem pokazuje by włączyć i na środek pokoiku i wywija pupą i rączki góra dół, głowa dół góra, oczka przymyka. No bywalec energy2000 mi rośnie. A potem idzie do naszej sypialni i na wieżę a tam inna płyta i dalej dyniu dyniu. W ogóle polecam zestaw płyt "the best kids ever" 4cd, kiedys w empiku za 30zł kupiliśmy, mnóstwo piosenek różnych wykonawców

[ag9]

U nas hitem do tańczenia jest Metallica nie wiem skąd to dziecko ma taki gust muzyczny, ale jak tylko mu TZ puści głosno metalicę to od razu leci pod głośnik i tańcuje

[ag9]

Dziewczyny czy któras z was przeprowadzała już malucha do swojego osobnego pokoju? Kurczę jakoś nie umiem odciąć pępowiny Pierwsze tygodnie spaliśmy w Gabrysia pokoju na materacach z łóżka, teraz przenieśliśmy się do sypialni... i jego łóżeczko także z nami. Nie wiem czy on już jest wystarczająco "duży" żeby spać sam w pokoju? I jak rozwiązujecie kwestię nocnych pobudek, karmienia ew. nocnego itp?

[Smarrita]

Napisane przez ag9

Jutro Ci wkleję zdjęcie jak nie zapomnę, bo ja świeżo po remonecie - na słowo "remont" generalnie dostaję mdłości

No ale u nas w kuchni dół grafit, gora ecru, blat pod kolor góry czyli ecru. Do tego sprzęt kuchenny czarny (piekarnik, okap itp), między meblami płytki cegiełki czarne vives, na podłodze pod kolor blatów. Na ścianach kolor błękitny

Już się nie mogę doczekac zdjęc Brzmi bardzo interesująco

[mara86]

Napisane przez ag9

Dziewczyny czy któras z was przeprowadzała już malucha do swojego osobnego pokoju? Kurczę jakoś nie umiem odciąć pępowiny Pierwsze tygodnie spaliśmy w Gabrysia pokoju na materacach z łóżka, teraz przenieśliśmy się do sypialni... i jego łóżeczko także z nami. Nie wiem czy on już jest wystarczająco "duży" żeby spać sam w pokoju? I jak rozwiązujecie kwestię nocnych pobudek, karmienia ew. nocnego itp?

My jak Oski skonczyl 7 miesiecy przenieslismy go do swojego pokoju. Nie zaobserwowalam zeby jakos to przezyl. Ale przyznam, ze jak jadl jeszcze w nocy to troche sie nalatalam. Pozatym budzil sie za kazdym razem jak smoczek wypadal. Teraz jak juz nie je w nocy jest idealnie. Kladziemy go o 20 i widzimy sie dopiero o 7:30. Ma chyba jakis mocniejszy sen.

Napisane przez ag9

U nas hitem do tańczenia jest Metallica nie wiem skąd to dziecko ma taki gust muzyczny, ale jak tylko mu TZ puści głosno metalicę to od razu leci pod głośnik i tańcuje

Musze sprobowac. U nas poki co hitem jest taki kawalek perdono name (nie wiem jak to sie piesze) chyba dlatego ze w radio caly czas jest puszczane.

[margo80]

Napisane przez ag9

Dziewczyny czy któras z was przeprowadzała już malucha do swojego osobnego pokoju? Kurczę jakoś nie umiem odciąć pępowiny Pierwsze tygodnie spaliśmy w Gabrysia pokoju na materacach z łóżka, teraz przenieśliśmy się do sypialni... i jego łóżeczko także z nami. Nie wiem czy on już jest wystarczająco "duży" żeby spać sam w pokoju? I jak rozwiązujecie kwestię nocnych pobudek, karmienia ew. nocnego itp?

Nie pomogę, bo Przemo od pierwszej nocki śpi w swoim pokoju. Ja go tylko podsłuchuje niania i wstaje na kp (jeszcze....).

[Limonka1987]

Dzięki za rady, dziewczyny.
Wczoraj już było dobrze i ponieważ od dwóch dni nie wymiotowała ani nic się nie działo poza bólem brzuszka, zaryzykowałam podanie mleka, gdy się go domagała wieczorem. To był błąd
W nocy znów biegunka, ból brzucha, płacz.

Kupię dziś w aptece jakiś probiotyk i to mleko, o którym pisała Ag, bo u nas bez mleka nie ma życia.

Emilka na spacerach interesuje się psami, ale najbardziej kręcą ją jednak ptaki.

Przepraszam, jeśli przeoczyłam coś ważnego, ale piszę na szybko z pracy

[frogutka]

ja tylko na moment bo jakoś weny brak...


ja mam kuchnię biało-brązową, góra lakier, dół orzech, płytki i blat biały, sprzęty czarne. Zdjęcia zrobię oczywiście jak sprzątnę


Zdrówka dla Emi i Ewy!
Dobrze, że Przemowi nic się nie stało.


natetitka super ta płyta! Zaraziłaś mnie i teraz ja też muszę ją mieć. Przypomniało mi się moje dzieciństwo


hmmm... Hania nie mówi prawie nic no chyba, że po swojemu, kiedyś było baba, pa, a teraz tylko muuu na krowę i brum na samochód, a i jeszcze piszczy na kota, co znaczy chyba miał Za to w języku migowym idzie się z nią świetnie dogadać- pokazuje większość rzeczy i dużo rozumie Tak więc każde dziecko rozwija się inaczej i w swoim tempie.


Hania z moją pomocą coraz chętniej staje Do samodzielnego stania i chodzenia to jeszcze dłuuuga droga, ale nawet taki mały sukces cieszy



Tak Hania wręcz uwielbia samochody Psy też.


Miłego dnia

[alwa]

Napisane przez Smarrita

bardzo podobają mi się te płytki i blat

Tak tak moja też żywiołowo reaguje na auta i na psy ja się boję psów a ona jeszcze się wychyla z wózka i ręce wyciąga

dopytałam, że blat mamy z kronopolu "śnieżna biel"

Napisane przez ag9

Dziewczyny czy któras z was przeprowadzała już malucha do swojego osobnego pokoju? Kurczę jakoś nie umiem odciąć pępowiny Pierwsze tygodnie spaliśmy w Gabrysia pokoju na materacach z łóżka, teraz przenieśliśmy się do sypialni... i jego łóżeczko także z nami. Nie wiem czy on już jest wystarczająco "duży" żeby spać sam w pokoju? I jak rozwiązujecie kwestię nocnych pobudek, karmienia ew. nocnego itp?

ja myślę, że Kuba jest gotowy, żeby go przenieść, ale ja nie jestem
martwię się że nie usłyszę w nocy że się obudził i w ogóle my jeszcze przy lampce śpimy bo bez lampki też nie umiem (wolę go widzieć) także no, za bardzo nie pomogę

Napisane przez frogutka

ja tylko na moment bo jakoś weny brak...


ja mam kuchnię biało-brązową, góra lakier, dół orzech, płytki i blat biały, sprzęty czarne. Zdjęcia zrobię oczywiście jak sprzątnę


Zdrówka dla Emi i Ewy!
Dobrze, że Przemowi nic się nie stało.


natetitka super ta płyta! Zaraziłaś mnie i teraz ja też muszę ją mieć. Przypomniało mi się moje dzieciństwo


hmmm... Hania nie mówi prawie nic no chyba, że po swojemu, kiedyś było baba, pa, a teraz tylko muuu na krowę i brum na samochód, a i jeszcze piszczy na kota, co znaczy chyba miał Za to w języku migowym idzie się z nią świetnie dogadać- pokazuje większość rzeczy i dużo rozumie Tak więc każde dziecko rozwija się inaczej i w swoim tempie.


Hania z moją pomocą coraz chętniej staje Do samodzielnego stania i chodzenia to jeszcze dłuuuga droga, ale nawet taki mały sukces cieszy



Tak Hania wręcz uwielbia samochody Psy też.


Miłego dnia

brawa dla Hani za wstawanie

u nas też jest zainteresowanie psami, dziećmi, ptakami ale nic nie jest tak ekscytujące jak koparka albo autobus najgorzej jak mi wytyka palcami rowerzystów albo takiego chłopaka na wózku inwalidzkim elektrycznym

[frogutka]

Jak często myjecie dzieciom głowę

[monkaa321]

Frogutka co ok 3 dni

Tygrysek moj tez palcem nie pokazuje. Od tygodnia czasem cos kciukiem pokarze i tyle. Gada tez malo

[alwa]

Napisane przez frogutka

Jak często myjecie dzieciom głowę

Raz w tygodniu

[teQiba]

Napisane przez monkaa321

Teraz dzieci potrafia duzo wiecej niz kiedys... Moj uwielbia psy do szalenstwa ale gada niewiele... Teraz wychodza mu 4 czworki na raz
Tez mamy siniaka na policzku...

Też mamy siniaka na policzku
Współczuję tylu zębów na raz
I fakt - teraz dzieciaki są takie kumate Pamiętam jak Kacper na początku cały czas płakał i któraś z Was wklejała link do bloga w którym matka opisywała że fajnie jest być mamą roczniaka i że nie najlepiej wspomina wczesne dzieciństwo swojego synka i wtedy marzyłam o tej chwili aż ja będę mamą roczniaka i teraz też jestem zachwycona

Napisane przez tygrysek83

Chciałam tylko powiedzieć, że znów jestem w szoku ile wasze dzieci robią i mówią. Kinga nadal mówi niewiele, nie chce pokazywać rzeczy w książeczce. Oczywiście są jakieś postępy, ale przy waszych wymiatających dzieciakach, są takie blade.

Nie przejmuj się - każde dziecko rozwija się w swoim tempie

Napisane przez ag9

Dziewczyny czy któras z was przeprowadzała już malucha do swojego osobnego pokoju? Kurczę jakoś nie umiem odciąć pępowiny Pierwsze tygodnie spaliśmy w Gabrysia pokoju na materacach z łóżka, teraz przenieśliśmy się do sypialni... i jego łóżeczko także z nami. Nie wiem czy on już jest wystarczająco "duży" żeby spać sam w pokoju? I jak rozwiązujecie kwestię nocnych pobudek, karmienia ew. nocnego itp?

My mamy tylko 2 pokoje więc z własnego lenistwa nie zamierzamy się za szybko wyprowadzać ze wspólnej sypialni Ale wydaje mi się że wiek jest już odpowiedni, więc jeśli macie taką możliwość i chęć, to czemu nie

Napisane przez frogutka

Jak często myjecie dzieciom głowę

Co 3 dni

Jeśli chodzi o gadanie to u nas przy dobrym humorze wszystko i wszyscy są 'tata', no chyba że jest jakiś ogromny smutek to idzie, płacze i woła 'mama' Czasem mówi 'to', czasem pokazuje na coś palcem i mówi 'co to' ale na ile mówi to świadomie to jeszcze nie wiem.
Jak chce coś czego nie może dosięgnąć to pokazuje na to palcem i tak fajnie stęka - komedia No i jeszcze jak jest głodny to pięknie mówi 'am' i mlaska przy tym - ale on jest takim obżartuchem że szybko wyczaił co musi zrobić żeby dostać jedzenie

[natetitka]

Napisane przez ag9

Dziewczyny czy któras z was przeprowadzała już malucha do swojego osobnego pokoju? Kurczę jakoś nie umiem odciąć pępowiny Pierwsze tygodnie spaliśmy w Gabrysia pokoju na materacach z łóżka, teraz przenieśliśmy się do sypialni... i jego łóżeczko także z nami. Nie wiem czy on już jest wystarczająco "duży" żeby spać sam w pokoju? I jak rozwiązujecie kwestię nocnych pobudek, karmienia ew. nocnego itp?

Nasz od miesiąca jest przeprowadzony. Wszystko poszło gładko. Z początku chciałam spać z nim na materacu ale to się okazało niepotrzebne. Przenosilismy się z doły do góry i dwie noce jeszcze był z nami w sypialni ale to głównie z jakiś moich obaw. Potem poszedł do siebie i ładnie spał. Kładziemy go po 18 i się widzimy po 5 :/ Nie da się przestawić niestety

Napisane przez frogutka

Jak często myjecie dzieciom głowę

przy kąpieli każdej, młody ma niezbyt bujne owłosienie więc w płynie 2w1 x ziajki dalej się myje. Muszę pomyśleć o szamponie, pewnie z ziajki kupię

TeQiba mój też tak śmirdznir stęka jak coś chce

[alwa]

Napisane przez teQiba

Też mamy siniaka na policzku
Współczuję tylu zębów na raz
I fakt - teraz dzieciaki są takie kumate Pamiętam jak Kacper na początku cały czas płakał i któraś z Was wklejała link do bloga w którym matka opisywała że fajnie jest być mamą roczniaka i że nie najlepiej wspomina wczesne dzieciństwo swojego synka i wtedy marzyłam o tej chwili aż ja będę mamą roczniaka i teraz też jestem zachwycona



Nie przejmuj się - każde dziecko rozwija się w swoim tempie



My mamy tylko 2 pokoje więc z własnego lenistwa nie zamierzamy się za szybko wyprowadzać ze wspólnej sypialni Ale wydaje mi się że wiek jest już odpowiedni, więc jeśli macie taką możliwość i chęć, to czemu nie



Co 3 dni

Jeśli chodzi o gadanie to u nas przy dobrym humorze wszystko i wszyscy są 'tata', no chyba że jest jakiś ogromny smutek to idzie, płacze i woła 'mama' Czasem mówi 'to', czasem pokazuje na coś palcem i mówi 'co to' ale na ile mówi to świadomie to jeszcze nie wiem.
Jak chce coś czego nie może dosięgnąć to pokazuje na to palcem i tak fajnie stęka - komedia No i jeszcze jak jest głodny to pięknie mówi 'am' i mlaska przy tym - ale on jest takim obżartuchem że szybko wyczaił co musi zrobić żeby dostać jedzenie

też jestem zachwycona ile Kuba rozumie i jak próbuje mówić u nas też mówi "am", ale w domu to oznacza że chce jeść a na spacerze że widzi autobus. Za pierwszym razem się zastanawiałam co on taki głodny na spacerze, dopóki palcem nie pokazał na odkurzacz mówi "aka" a na konia, kota i klocki "ko" jak coś chce, to też jakoś tak śmiesznie pokrzykuje

Napisane przez monkaa321

Zdrowka dla chorowitkow

Na tel nie widze zdj

Teraz dzieci potrafia duzo wiecej niz kiedys... Moj uwielbia psy do szalenstwa ale gada niewiele... Teraz wychodza mu 4 czworki na raz
Tez mamy siniaka na policzku...

łączę się w bólu. Dopatrzyłam się dziś, że Kubie idą górne jedynki i dwójki i dolna dwójka to już wiem czemu go wczoraj usypiałam 2,5h

[Smarrita]

Napisane przez ag9

Dziewczyny czy któras z was przeprowadzała już malucha do swojego osobnego pokoju?

my początkowo planowaliśmy zrobi pokój młodej w te wakacje i ją wyprowadzic, ale ciężko to widzę. Zresztą w jej przyszłym pokoju teraz mamy tv i mi się tu bardzo dobrze wieczorem siedzi z kompem, dlatego nie palę się do tego remontu i siedzenia wieczorami na parterze samej. Jeszcze mi ktoś w okno zapuka i zawału dostanę

Napisane przez alwa

dopytałam, że blat mamy z kronopolu "śnieżna biel"

Dzięki, a ewentualne plamy na nim łatwo dają się doczyścic? rozlany sok, wino itp?

Napisane przez frogutka

Jak często myjecie dzieciom głowę

co 2 dni, zresztą ja ją kąpie co 2 dzień więc od razu w wersji lux

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

wczoraj widziałam jak virginia na naszym wątku siedzi;p

Swoją drogą dziwne jest to że od końca zeszłego roku nie zamieszcza na fb żadnych zdjęc Natalki a wcześniej co miesiąc nowa fota. Tak sobie pozwoliłam ją poszpiegowac na fb. Trochę mi to zajęło ale udało się ją znaleśc ( nie żeby mi się nudziło wieczorami jak Tż nie ma )


---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez frogutka

Hania z moją pomocą coraz chętniej staje Do samodzielnego stania i chodzenia to jeszcze dłuuuga droga, ale nawet taki mały sukces cieszy

za niedługo zacznie śmigac i będziesz musiała za nią biegac. Paulina też jeszcze sama nie chodzi ani nie umie stac nie trzymając się niczego. Póki co drepta przy meblach albo trzymana za rączki co bywa męczące dla mnie;p Ostatnio królewna polubiła wożenie się na krześle obrotowym po domu. Jednak najpierw trzeba pomyślec zanim się dziecku coś pokaże

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

późno już. Idę nadrobic na wspólnej i m jak miłośc i może przeszpiegowac kolejną z Was na fb

[mara86]

Tez czasem podgladam virginie :p. W dalszym ciagu mysle co u nich

[Kropkaa]

Podczytuję Was Dziewczyny ale nie mam czasu pisać.

Ja niestety nie pomogę w sprawie przeprowadzki dziecka do innego pokoju bo w Polsce spałam w tym samym pokoju co Liliana.A gdy przyjechałam tutaj to córka poszła do swojego pokoju i nie powiem było to dla mnie troche ciężke bo przyzwyczaiłam się mieć ją blisko i słuchać jak śpi ,przekręca się ale przwyczaiłam się a Jej to nie robiło różnicy bo miała prawie 6 miesięcy i przeszła gładko.
Teraz jak śpię to mam uchylone moje drzwi od sypialni i słyszę jak zaczyna śpiewać/mówić i wtedy idę.Gdyby tylko nie budziła się kilka razy bo smoczek jej wypada,bo od 2 tygodni nie daje jej mleka w nocy,jedynie jak się obudzi tak o 5 albo pózniej.

Daje sobie radę z chodzeniem,dziś stała na środku pokoju 2 minuty i patrzyła na bajkę w tv z każdym dniem więcej stara się chodzić i to mnie cieszy bo moje plecy powoli nie wytrzymywały chodzenia z nią pod pachy.

Dużo rzeczy nie pokazuje jeszcze i jest oporna dosyć na naukę ale z biegiem czasu załapie także nic na siłę

[Limonka1987]

Cześć!

Odnośnie Virginii to zastanawiało mnie to samo, o czym pisała Smarrita: nagle przestała wrzucać zdjęcia Natalki na FB. Też często myślę co u nich, a parę razy nawet mi się śniły.

Jeśli chodzi o własny pokój to na razie nie mamy warunków, więc Emilka śpi z nami nie tylko z wyboru, ale i z konieczności. Chociaż chyba tak czy inaczej nie jestem jeszcze gotowa na przecięcie pępowiny
Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się pójść na swoje, wtedy pomyślimy o przeprowadzce.

Głowę myjemy 3 razy w tygodniu.

U nas wciąż ciężko.
Mamy już za sobą kłopoty żołądkowe, ale teraz dla odmiany Emilka w nocy nie chce spać. Jeśli śpi to tylko na rękach, odłożona do łóżeczka lub położona razem ze mną w łóżku drze się jakby ją obdzierali ze skóry.
Wydaje mi się, że brakuje jej mleka w nocy, ale jeszcze przez kilka dni boję się jej podawać nabiał.
Czytałam o Enfamilu 0Lac, ale zdania są podzielone: u wielu dzieci powodował bolesne zaparcia.
Na razie biorę ją na przetrzymanie, chociaż jest coraz ciężej i brak snu coraz bardziej daje się we znaki.

Jak na złość wszystkie problemy skumulowały się w momencie, gdy poszłam do pracy, ale cóż... Nikt nie mówił, że będzie łatwo

[natetitka]

Dziewczyny a kim jest wspomniana Virginia? Zaintrygowałyście mnie .

Odnośnie oddzielnych pokoików to pytanie do mam ze starszymi dziećmi: macie doświadczenie we wprowadzaniu młodszego dziecka do pokoju starszego? Zastanawiam się kiedy można taki proces zacząć, pewnie zależy to od dzieci-młodsze będzie musiało przesypiać noce a starsze na tyle rozumieć by niechcący nie zrobić krzywdy młodszemu itd.

Dziewczyny, macie jakiś klub prywatny? Bo nie lubię tak na otwartym forum dodawać fotek